Benzyniak odpalanie z dodatkiem gazu (Czasami) |
Autor |
Wiadomość |
neo100909
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 31 Dołączył: 05 Lip 2014 Posty: 5 Skąd: Ze Śląska :P
|
Wysłany: 5 Lip 2014, 13:47 Benzyniak odpalanie z dodatkiem gazu (Czasami)
|
|
|
Witam jestem nowy i nie dawno nabyłem fiestke więc jestem trochę zielony w tych sprawach a więc na starcie powiem że silnik jest po kapitalnym remoncie na razie mam nabite 330 km a muszę mieć 1000 km bo silnik jest na dotarciu a więc przejdźmy do sedna a więc mianowicie mam takie pytanie dlaczego kiedy zgaśnie mi samochód (np przypadkowo zdarzy się sytuacja że sprzęgło przez przypadek puszczę) to samochód odpala dopiero kiedy dodaje trochę gazu ? bez tego słychać tylko rozruch ale nie chwyta jeśli wiecie co mam na myśli |
|
|
|
|
brewa7
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Aleksander
Wiek: 35 Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 465 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 5 Lip 2014, 14:16
|
|
|
Masz autko z 95? To pewnie masz monowtrysk w nim. Może jakiś problem z krokowym. Spróbuj odczytać błędy kompa.
Tutaj masz poradnik jak to zrobić: http://fiesta.abla.piwko.pl/por_tester/ |
_________________ Była: MK3
Jest: P206
|
|
|
|
|
neo100909
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 31 Dołączył: 05 Lip 2014 Posty: 5 Skąd: Ze Śląska :P
|
Wysłany: 5 Lip 2014, 16:12
|
|
|
Tak z 95 roku Wiesz to nie jest nic takiego wielkiego po prostu jestem ciekaw bo np kiedy odpalam auto normalnie to zapala za pierwszym razem bez żadnego ale tylko że sprawa ma się inaczej gdy np auto mi zgaśnie bo puszczę choćby przypadkowo sprzęgło to wtedy nie odpala mi normalnie tylko muszę dodawać jeszcze pedał gazu wtedy odpali też bez problemu aa no i mam jeszcze jedno pytanie czy niebieski dym z rury wydechowej może być spowodowany niedawno zrobionym kapitalnym remontem silnika ? |
|
|
|
|
brewa7
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Aleksander
Wiek: 35 Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 465 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 5 Lip 2014, 19:37
|
|
|
Niebieski dym z rury raczej świadczy o spalaniu oleju. Po remoncie nie powinno go być. A co było robione w ramach remontu? |
_________________ Była: MK3
Jest: P206
|
|
|
|
|
neo100909
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 31 Dołączył: 05 Lip 2014 Posty: 5 Skąd: Ze Śląska :P
|
Wysłany: 5 Lip 2014, 21:03
|
|
|
No właśnie dużo rzeczy jakoś tak super się na tym nie znam więc nie śmiejcie się jak palnę jakąś głupotę no ale przejdźmy do sendna a mianowicie uszczelka pod głowicą była wymieniana,pod korkiem głowicy było dużo tej takiej maści to tego też mechanik się pozbył,Szlif,pierścienie,tłoki właściwie wszystko dolewał mi też olej silnikowy No tak wiesz koledzy też mi mówią że ten dym świadczy o spalaniu oleju i on jest tylko na początku kiedy odpalam auto a później już go nie ma tylko że ten niebieski dym już trochę czasu się utrzymuje gdzieś około 2 tygodnie |
|
|
|
|
brewa7
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Aleksander
Wiek: 35 Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 465 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 5 Lip 2014, 23:30
|
|
|
Czyli rozumiem, że robione było honowanie gładzi cylindrów do tego dane nowe nadwymiarowe pierścienie i tłoki.
Maź pod uszczelką znaczyła wypalenie uszczelki i dostawanie się płynu chłodzącego do oleju. Rozumiem że to teraz było robione w czerwcu/lipcu. Bo zimą to troszkę tam może być, ale latem nie powinno.
A czy wymieniane były uszczelniacze zaworowe w głowicy? Bo to po nich może spływać olej i dostawać się do komory spalania. Wtedy niebieski dym będzie na początku, a potem pochodzi to ilość oleju jaka się przedostaje jest mała i nie widać dymu, aż tak. |
_________________ Była: MK3
Jest: P206
|
|
|
|
|
neo100909
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 31 Dołączył: 05 Lip 2014 Posty: 5 Skąd: Ze Śląska :P
|
Wysłany: 6 Lip 2014, 09:56
|
|
|
Tak uszczelniacze zaworowe też były wymieniane teraz po tym kapitalnym remoncie muszę mieć ten 1000km przejechany żeby mechanik mi wszystko porządnie dokręcił i żeby auto miało kopa jak na razie nie przekraczam więcej niż 80km/h żeby nie zajechać silnika bo jest na dotarciu Mhm a więc po jakimś czasie już ten niebieski dym zniknie całkowicie tak ? |
|
|
|
|
brewa7
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Aleksander
Wiek: 35 Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 465 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 6 Lip 2014, 14:29
|
|
|
Wiesz co... Zobacz po dotarciu czy dalej będzie dymił. Jeśli tak to zaprowadź spowrotem do tego pana i powiedz mu że spierdzielił robote i ma ci zrobić w ramach gwarancji. A powiedz zawory były wymienione i prowadnice zaworów?Bo jak po postoju masz dym to znaczy że po zaworach spływa olej i dostaje się do cylindra dlatego o to wszystko pytam. Sprawdź jeszcze ile ubywa tego oleju. |
_________________ Była: MK3
Jest: P206
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 6 Lip 2014, 14:32
|
|
|
nie znam sie ale sie wypowiem:
a to nei jest tak, że padnięte uszczelniacze zaworowe dymią tylko po odpaleniu? Bo przez okres, gdy silnik nie pracuje, olej splywa nimi do komoroy spalania
a jak dymi gdy auto chodzi, to wina pierścieni, bo puszczają olej z dołu silnika do komory spalania?
W to drugie jestem w stanie uwierzyć, jeżeli ma nowe pierścienie i one docierają się do kształtu gładzi cylindra.
neo100909, zwróć uwagę na temperature silnika podczas startu. Czy np wciśnięcie gazu nie jest potrzebne jedynie na ciepłym, gorącym bądź zimnym silniku |
|
|
|
|
brewa7
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Aleksander
Wiek: 35 Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 465 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 6 Lip 2014, 17:34
|
|
|
vegetagt napisał/a: | a to nei jest tak, że padnięte uszczelniacze zaworowe dymią tylko po odpaleniu? |
No właśnie też się dziwię, że po odpaleniu dymi, a kolega mówi że wymieniał uszczelniacze.
A jakby to były właśnie docierające się pierścionki to cały czas by dymił do momentu dotarcia.
Chyba że uszczelka pod głowicą jest dupnięta, ale to by też raczej dymił cały czas. |
_________________ Była: MK3
Jest: P206
|
|
|
|
|
neo100909
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 31 Dołączył: 05 Lip 2014 Posty: 5 Skąd: Ze Śląska :P
|
Wysłany: 7 Lip 2014, 08:58
|
|
|
O tej prowadnicy zaworów to nie wiem Ale jeśli robił kapitalny remont to musiał chyba wszystko zrobić w tym silniku i powiem że zapłaciłem bardzo dużo za robotę i części także niech nawet nie próbuje ten gość numerów bo jeśli po dotarciu będzie dalej dymił przy starcie na zimno (bo jak silnik jest rozgrzany to tego dymu nie ma z tego co zauważyłem) to tak jak mówisz niech znowu to zrobi w ramach gwarancji bo nie ma co ukrywać że ten gość to cwaniak jakich mało ale auto jeździ bez problemu także jest na razie dobrze Hm wiesz co ? Dobrze sprawdzę dzisiaj ile mi ubyło i dam wam znać |
|
|
|
|
brewa7
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Aleksander
Wiek: 35 Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 465 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 7 Lip 2014, 11:42
|
|
|
Prowadnic i zaworów tak bezpośrednio nie widać więc takie rzeczy wysyła się do zaufanego fachowca bo "cwaniazek" to weźmie kasę za usługe, wymieni tylko uszczelki i powie że uszczelnienia wszystkie były wymieniane i o co masz pretensje. A uszczelki nie załatwią wszystkiego jak inne rzeczy są uwalone. |
_________________ Była: MK3
Jest: P206
|
|
|
|
|
|