[blood_brother]

Od jakiego¶ czasu piszczy mi pasek osprzêtu, b±d¼ co¶ w jego okolicach. Wymieni³em pasek, rolka prowadz±c± (mam na sztywno napiêty pasek) i alternator zosta³ sprawdzony i dosta³ na wszelki wypadek nowe ³o¿ysko.
Piszczenie jest na tyle dziwne, ¿e piszczy tylko jak jest zimny silnik i jak jest naprawdê mokro.
Mo¿e kto¶ ma pomys³, co to mo¿e byæ?

[kuba87]

zu¿yte (wy¶lizgane) ko³a pasowe, albo spróbuj posypaæ talkiem i mocniej napi±æ

[diodalodz]

albo wymieñ ko³o pasowe alternatora, koszty niedu¿e bo ok 50 z³ z zamiennika. Jest specjalny klej do pasków w areozolu ale efekt jest na miesi±c góra.

[TSRules]

a czasami piszczy bo jest ¼le napiêty, warunki atmosferyczne raczej tez tu maj± znaczenie

[blood_brother]

Pompê wody w takim razie mogê wykluczyæ, bo by³a wymieniana z pó³ roku temu razem z rozrz±dem, na fordowsk±.
Jest mo¿e jaki¶ sposób, ¿eby sprawdziæ, czy to siê ¶lizga na alternatorze, czy na wale?
¬le napiêty (za s³abo) nie jest, bo mam tylko jedn± pozycjê napiêcia paska, a je¼dzi³o ju¿ tak 2-3 lata i nic nie piszcza³o. Co najwy¿ej, mo¿e byæ odrobinê za mocno napiêty.

[vegetagt]

[blood_brother]

Problem chyba rozwi±zany.
Woda kapa³a na rolkê prowadz±c±, przez co kawa³ek farby siê z³uszczy³ i siê ¶lizga³o. Zdar³em ca³± farbê z rolki, popsika³em jakim¶ wynalazkiem do pasków i na razie cisza.
Uroki maski z RST

[DemptD]

blood_brother, http://fiestaguides.co.uk/content/vent_plate.html