Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Przesunięty przez: szynszyl
22 Mar 2014, 16:19
[Ogólny] Zetec 1.6 - brak mocy na dużej przepływce
Autor Wiadomość
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 13 Gru 2013, 00:47   [Ogólny] Zetec 1.6 - brak mocy na dużej przepływce

Złożyłem wkoncu swoje złomiaste mk2 i taka niespodzianka mnie zastała:
silnik dostał wałki od 2.0, rure dolotu od rkc (1.8 115km), duży przepływomierz od mondeo(wkład przelozylem swoj) no i przepustnice 2.0 miał od dawna. ECU mam od 1.6, kod WISH.
Auto trzęsie silnikiem na wolnych, dopóki nie ogranicze doplywu powietrza ręką:


Jeszcze jedno podcisnienie poprawiłem i ciutke pomogło, ale nadal nie ma wolnych i marnie się wkręca. Po rozmowie z Bobsonem przetestowałem takie konfiguracje:
1)seryjna rura + seryjna przeplywka - działa ok
2)seryjna rura + duża przeplywka (zataśmowane) - padaka, brak wolnych, jak depnie się do deski to silnik dochodzi do połowy zakresu obrotów, robi przerwa i dopiero wkręca się dalej
3)duża rura + mała przepływka (na szmate złożone) - chodzi prawie ok (prawie, bo szmata średnio szczelna jest...), wkręca się normalnie.
4)duża rura + duża przepływka - padaka jak w punkcie 2.

Czyli na moje - wina dużej obudowy. Zacząłem kombinować z tą blaszką:

i po jej zdjęciu auto odzyskało wolne obroty oraz prawie normalnie się wkręca. W miejscu, gdzie wczesniej sie zatrzymywal silnik, jest minimalne szarpnięcie.
No ale podczas jazdy w takiej konfiguracji auto jedzie tak:

... czyli w sumie b. słabo i nierówno.

Po odłączeniu wtyczki przepływomierza jest o niebo lepiej, auto ma wolne, normalnie się wkręca, płynnie przyspiesza.

pytanie brzmi: czemu duże gardło przepływomierza nie chce współpracować z tym złomem?

Spróbuje jeszcze przejechać się na starej przepływce w starej rurze, ale pewnie będzie ok.
Ostatnio zmieniony przez trzeci 4 Mar 2014, 15:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Peedro 
Klubowicz


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 35
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 3057
Skąd: Mystków
Wysłany: 13 Gru 2013, 09:23   

a przekładałeś wkład przepływki? Może jak na 1,6 to teraz ma za dużą pojemność dolotu? widziałem głowicę z 1,6 i to za wiele powietrza nie wciąga, to i może za dużego "wiatru" w przepływce nie robi i przez to na tak dużej przepływce są złe odczyty i tyle?
_________________
"Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś."

Żaba - RIP
Profil Facebook
 
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 13 Gru 2013, 13:13   

Peedro, wkład przekładałem. Ten z 2.0 tez sprawdzalem, ale jeszcze gorzej jest :P .
Generalnie lipa jest taka, że z tego co się orientuje, to ludziom taki setup działał. Jedyna różnica jaką na chwile obecną znajduje to taka, że ja mam fabrycznie plastik kolektor i nowsze ecu.


edit:
wieści z placu boju:
tps działa ksiązkowo. Napięcie generuje od ~0.8 przy zamkniętej przepustnicy do ~4.7 volta przy WOT. Zakres przechodzi plynnie, nie ma zadnych dziur.
Przyokazji grzebania w kablach i ciągłego zdejmowania wtyczek od mafa, tpsa, iat auto sie naprawilo... Wolne przewaznie są, chociaz czasem zacznie sobie falować i po przegazowaniu przestaje. Przepływka z założoną blaszką działa znośnie. Niestety nie do końca równo przyspiesza.
Zrobie mu jeszcze reset kompa i przeprowadze adaptacje od początku. Jak nadal bedzie kijowo, to kolejna adaptacja będzie na starej rurze i starej obudowie mafa. Zobaczymy co tam będzie się działo.

Auto jedzie lepiej niż bez blaszki w obudowie przeplywomierza:
(niby temperatura wyzsza niz ostatnio a jakos slisko)
2gi bieg:
WOT:


~80% gazu, staralem sie zeby komp nie widzial jeszcze WOTa ale nie wiem jak to wyszlo:



60km/h to prędkość, przy której auto miało zwisy obrotów gdy odłączyłem tps oraz na przepływce bez blaszki


Jeszcze wpadłem na pomysł, że może skończyła się przepływowośc wydechu. No ale Igraszki latał chyba 2.0 na wydechu z 1.1/1.3 i nie było jaj z nierównomiernym przyspieszaniem.
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 17 Gru 2013, 01:39   

Żenada.
Podczas poszukiwania lewego powietrza zapsikałem praktycznie cały silnik odpowiednikiem plaka, aż pachnie miętą spod maski... Nie wiem może ten specyfik nie jest latwopalny, chociaz powinien...
Generalnei wątpie w teorie lewego powietrza, bo wlozenie malego dolotu od razu skutkuje poprawą. No chyba że ta rura jednak jest lewa, jeszcze raz ją obejrze w dzień.
W źle ustawiony rozrząd również wątpie - z moich obserwacji w innych autach (corsa b, colt cj0, leon 1m) wynika, że przestawiony rozrząd to prócz braku mocy jaja z odcinką (przesuwa się). U mnie jest raczej tam, gdzie była zawsze.
Myślałem, że może Jaszczurowe "fabryczne" przewody zapłonowe umarły, no ale przestałem tak twierdzić, gdy po odłączeniu przeplyowmierza wszystko się poprawiało.

Adaptacja od zera zestawu dolotoweg 1.8/2.0 nic nie dała. Jak nie szedł do 60-70 tak dalej nie idzie. Z odłączoną przepływką zbiera się o wiele lepiej.

Wrzuciłem starą rure, ze starą obudową przepływki i nawet bez adaptowania idzie płynniej. Do tego z moich obserwacji wynika, że wałki 2.0 + seryjny dolot dają jedno wielkie nic. No chyba że jak zrobie adaptacje w takim setupie to nagle się ożywi...

Tak idzie na zwyklym dolocie:

od obrotów jałowych do odciny na 2gim biegu idzie około 8 sekund, czyli tyle samo co na seryjnych wałkach, bądź nawet gorzej - wtedy jechałem w dwie osoby i kumpel ważył blizej 80 niz 60. Na moje jest to spowodowane nieszczęsnym, małym dolotem. 100-140(145?) na trójce leci tak samo jak wczesniej, również okolice 8 sekund.

Podsumowywując:
1.6 z kompem WISH (escort mk7 97 rocznik na plastiku), wałkami 2.0, przepustnicą 2.0 zaczyna robić problemy, gdy dołoży się duży przepływomierz z mondeo 1.6-2.0. Oczywiście wkład przekładam swój(jakby ktoś miał wątpliwości :P ). Elektronike z mondeo tez testowalem, ale jest tak jak wszyscy twierdzą - jeszcze gorzej :) .
Objawy:
1) brak wolnych obrotów, gdy ECU nie jest zaadoptowane - można zniwelować odpinając przepływkę lub zasłaniając część dolotu reką. Efekt natychmiastowy
2) nierównomierne przyspieszanie przy gazie w podłodze. Drugi bieg przerywa w okolicach 40, dopiero od 60-70 się fajnie dokręca. Jak nie depne w podłoge, tylko jakies 80% to chyba szedł płynniej.
Na moje ta charakterystyka silnika w takim setupie troche pokrywa się z wykresem Bumelowego 1.6:
http://s1173.photobucket....G_4977.jpg.html
setup Bumela tutaj: http://www.fiestaklubpols...ghlight=#661316

3) po adaptacji wolne obroty czasem lubiły zacząć falować.

Podczas jazdy ze stałą prędkością było raczej wszystko ok, tylko pod pedałem gazu czuć było brak mocy. Może nie jakiś hardkorowy ale dopiero po założeniu seryjnego dolotu poczułem, że wkońcu jadę swoim autem.

Na dzien dzisiejszy się poddaje w tym temacie, chyba że nagle mnie olśni.
Z pozytywnych rzeczy, to podczas testów spotkałem 4 sarny, 1 lisa i jedno niezidentyfikowane coś :)
 
 
Parzych 
Prince of Biłgoraj 2012





Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 8085
Skąd: WawaTeam/Praga
Wysłany: 17 Gru 2013, 03:19   

vegetagt napisał/a:
Z pozytywnych rzeczy, to podczas testów spotkałem 4 sarny, 1 lisa i jedno niezidentyfikowane coś :)
I tym się powinieneś cieszyć najbardziej, że Cię to coś nie uprowadziło i nie zrobiło Ci testów, w tym doodbytniczych... :devil:
_________________
BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
 
 
Qzyn 





Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 44
Dołączył: 22 Cze 2004
Posty: 1811
Skąd: Radlin
Wysłany: 17 Gru 2013, 08:09   

Wez zaloz kiedys inna przeplywke od 2,0 - nie grzebaną i na 100% sprawna. Po prostu zaloz i zobacz co bedzie
_________________
"Mission impossible" rozpoczęta :)
 
 
 
BuMeL 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 40
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 1046
Skąd: Kraków
Wysłany: 17 Gru 2013, 11:34   

Ja tylko przypomnę od siebie :

http://www.fiestaklubpols...p=647154#647154

Tak naprawdę do samego końca nie odzyskałem pełnej płynności, według mnie rozwiązaniem będzie świniak albo EMU i porządne strojenie.
_________________
BUILT, NOT BOUGHT
fiesta fiestolot fiestodrom fiestodont fiestokrator dj fiesto
Fofik
i pincet kuniuf
 
 
Qzyn 





Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 44
Dołączył: 22 Cze 2004
Posty: 1811
Skąd: Radlin
Wysłany: 17 Gru 2013, 12:05   

Bumel wg mnie masz sporo racji - robienie wielu zmian mechanicznych bez mozliwosci przestrojenia komputera to zawsze kiepski pomysl
_________________
"Mission impossible" rozpoczęta :)
 
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 17 Gru 2013, 12:52   

Qzyn napisał/a:
Wez zaloz kiedys inna przeplywke od 2,0 - nie grzebaną i na 100% sprawna. Po prostu zaloz i zobacz co bedzie


Mówisz o innej obudowie? Bo jedynie tu może być jakaś przyczyna (np pęknięcie). Wkłąd tak czy siak musze swój, bo będą jaja.

BuMeL, tylko co z tymi ludźmi, którym auto niby jechało? Chociaż jak tak patrze na swoje filmy, to też z tego ciężko wyłapać kiedy przestaje płynnie iść.
 
 
Qzyn 





Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 44
Dołączył: 22 Cze 2004
Posty: 1811
Skąd: Radlin
Wysłany: 17 Gru 2013, 16:47   

Juz nie pamietam Jak to tam wygladalo, przeplywka jest krecona do obudowy filtra tak? To obudowy filtra nie zmieniaj, mi chodzilo po prostu o przeplywke tylko. Musze na foto popatrzec jak ta z mondka wyglada ;)
_________________
"Mission impossible" rozpoczęta :)
 
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 17 Gru 2013, 18:05   

Qzyn, ale to bez sensu. Moja przepływka seryjnie jest w średniej obudowie. Jak wloze wkład z mondeo do średniej obudowy to nadal mam mały dolot i na 90% będzie problem z elektronika. Jak włoże dużą przepływke + wkład z mondeo (czyli fabryczne połączenie), to jest problem z elektronika i silnik chodzi jeszcze gorzej.

Optymalnie powinno być duża obudowa + moja elektronika i u ludzi tak podobno działa. Chyba, że mylą dużą przepływke ze średnią przepływką...

Generalnie jeżeli to jest wina sterowania to na moje są dwa porządne rozwiązania i jedno słabe:
1) świnia/standalone i strojenie
2) komputer z mondeo 1.6 - fabrycznie pracuje z dużą przepływką. Do tego najwyzej wtryski można by przełożyć, jezeli się różnią wydajnością.
3) wrzucić wieksze wtryski do 1.6, ale to pewnie skonczy się przelewaniem i problemami z odpaleniem.


edit 19.12.2013:
Wieści z placu boju:

Odłączenie krokowca powoduje gaśnięcie.

Mój plak jest jednak łatwopalny :P

Przepustnica 1.6 + rura 2.0 = taki sam fail, czyli w polowie zakresu silnik przestaje na chwile się wkrecac.

Przekładałem obudowe przepływki od kumpla z mondeo 2.0 i tak samo nie działa. Rura RKC jest raczej ok, bo u niego chodzi.

Ciekawostka:
odpiałem czujnik wałka. Na dużej przepływce jest jeszcze gorzej, natomiast na seryjnej jest ok, bez zmian. U kumpla odpięcie tego czujnika też nie powoduje zmian.

Ciekawostka 2:
W motylku przepustnicy od 1.6 mam dziurke :P W niektórych podobno nie ma.
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 24 Gru 2013, 00:30   

Naprawiłem ;)
Wrzuciłem ecu od mondeo 1.6 i auto bangla. Prawie p&p, trzeba było przerzucić piny od wtrysków i pompe paliwa. W teorii trzeba jeszcze piny od klimy i rozrusznika przepiąć, ale u mnie i tak wszyustko żyje swoim życiem, więc sobie podarowałem :P

Dupy nie urywa, odcinka jest przesunięta troche w górę, więc może faktycznie rozrząd jest nie halo :> Nie no nie jest. Na kompie z escorta odcinka była tam gdzie powinna być, więc ten komp z mondeo ma ją w innym miejscu. Na kompie z escorta leciałem na dwójce około 96km/h, na trójce około 145km/h.
Na MDO mam 2 ciutke powyzej 100km/h i 3 ciutke poniżej 160km/h
Wg moich exceli i zeszycików odcinka wychodzi ~7400 rpm :9: Aż się wierzyć nie chce.

Jakbym miał strzelać w moc, to bym musiał się wpierw na suchym przejechać :P 90 konna seria jest raczej osiągnięta :D Do tego ten wydech od 1.1 pewnie mu troche przeszkadza, szczególnie że jeszcze zwężke wstawiłem ostatnio gy

Pierwszy przejazd był w miare z trakcją(chociaż też nie wiem, czy ten wynik nie jest przekłamany...), na drugim zgubił(dlatego jest przestój w okolicach 80-90):



Miałem dziwne wrażenie, że kolejne depnięcia były lepsze niż to pierwsze. Pierwsze było bezpośrednio po adaptacji, tj zrobiłem odpowiedni kilometraż, 2 biegi do odciny, 3ci niebardzo bo strach :P .

Czy idzie szybciej? Nie wiem, bo jak co chwile gubi trakcje, to marna zabawa. Prawdopodobnie tak, bo tutaj na filmie widać cały zakres obrotów, a nie zdziwiłbym się, jakby doł osłabł (kosztem o wiele równiejszej góry). Po samej wymianie przepustnicy start na 2gim biegu przy 900-1000 obrotów się pogorszył.

Koszt kompa: 27zł.

Czyli podsumowyjąc:
komp od escorta 1.6 rocznik podobno 97 o kodzie WISH strzela focha jak da się mu duże gardlo. Kupiłem na allegro kompa od mondeo 1.6 o kodzie ABLE, bez immo. Przełożyłem pare pinów we wtyczce (google -> escort mondeo ecu hack) oraz włożyłem wkład przepływomierza pasujący do kompa, czyli od mondeo 1.6 (w ogole chyba wszystkie są takie same)
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 7 Sty 2014, 00:08   

Dziś jest w miare ciepło to sobie jeszcze potestowałem nowy setup.
na 90% idzie lepiej, bo seria przeważnie nie gubiła trakcji na zimówkach na drugim biegu z tego co pamiętam.

Jeszcze z czymś jest zonk, bo pojawił mi się taki sam objaw, jak miałem zaraz po swapie a mianowiscie, pierwsze pare depnięć idzie słabo, a dopiero potem zaczyna palić laka :|
Wtedy była to kwestia brudnej przepływki, a teraz mam przepływke z allegro i w sumie cięzko powiedzieć, czy ona nie jest padnięta...
Do tego dziś zaraz po ruszeniu, przy dojeżdzaniu do progu auto zgasło i się zalało.. :D Również ostatni taki przypadek miałem na brudnym przepływomierzu.
Odłaczenie przepływki przy tym kompie powodowało gaśnięcie auta. Na starym kompie zimny falował, a ciepły miał stabilne wolne.

Jak coś wymyślę, to będe informował :-)
Najwyżej w ramach desperacji kupie fordiaga/nowy silnik, bo to taka sama cena :rotfl:
 
 
liman 

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CLX
Silnik: 1.4i/75KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 47
Skąd: PRUDNIK
Wysłany: 7 Sty 2014, 18:19   

poczytaj w autodacie dla silnika z jakiego masz sterownik jakie powinno byc napiecie wyjciowe z przeplywki na idlle , bedzie to ok. 0,7- 1v , i sprawdz miernikiem jakie masz u siebie jezeli bedzie wieksze to srednica obudowy za mala jezeli mniejsze to za duza ,w kazdym razie muszisz przepilowac lub przyslonic tak ta mala dziurke aby napiecie sie zgadzalo na wolnych. sprawdz tez przy max obciazeniu jakie jest napiecie ( najlepiej jak bedzie w granicach 3,5-4v)mozesz zastosowac diode zenera 3,7v
Profil Facebook
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 7 Sty 2014, 18:33   

liman, mam dobraną obudowe przepływki oraz na 90% wkład do odpowiedniego kompa. Mondeo 1.6 miało fabrycznie tylko i wyłącznie dużą obudowe przepływomierza. Numery kostki na 90% te same patrząc po allegro.

Na starej przepływce ze starym kompem przy maks obciążeniu napięcie dochodziło do 4,3v :-) Zmierze, jak jest tutaj. Jeszcze po częsci podejrzewam neiszczęsny stożek - może jest zbyt naciągnięty i zakłóca przepływ przez druty.
 
 
BuMeL 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 40
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 1046
Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Sty 2014, 20:25   

vegetagt napisał/a:
mam dobraną obudowe przepływki oraz na 90% wkład do odpowiedniego kompa. Mondeo 1.6 miało fabrycznie tylko i wyłącznie dużą obudowe przepływomierza.


Nie miało, już gdzieś mierzyliśmy, że kształt jest ten sam ale przelot mniejszy.
_________________
BUILT, NOT BOUGHT
fiesta fiestolot fiestodrom fiestodont fiestokrator dj fiesto
Fofik
i pincet kuniuf
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 7 Sty 2014, 21:24   

BuMeL, bo to była przepływka z escorta 1.6 na plastiku, którą ja miałem w serii. Na której notabene wszystko działa ok :P
Teraz mam przepływke z allegro sprzedawaną jako mondeo 1.6 i jest większa od tej "średniej" z escorta.

W moim temacie jest porównanie na oko:
http://www.fiestaklubpols...p=727652#727652

Pojezdziłem na razie bez filtra i prócz jaj pokroju gaśnięcia przy zrzucaniu na luz i szarpaniu w okolicach 2tys, to chyba przyspiezsal rowno... Wydrutuje jakis filtr poprawnych rozmiarów i dam znać... :)

edit 10.01.2014:
Zmierzyłem kompresję i wyszła mi 10-11 barów na ciepłym i 9-10.5 na zimnym.
Nie spodziewałem się aż tak niskiej... Więc zamówiłem blokady rozrządu i sprawdze ustawienie porządnie.. :-)
Przyokazji pomiaru kumpla pokopał prąd, także wpadną nowe przewody zapłonowe NGK. Może zacznie płynniej przyśpieszac ;-)
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 22 Sty 2014, 04:05   

drogi pamiętniczku:
kolejną noc walcze z moim silnikiem i w sumie mam go powoli dość :-P Do tego klucz dymanometryczny gdzieś zaginął, także jakby zawory spotkały się z tłokami, to będzie tylko i wyłącznie moja wina... brak wyczucia niutona w dłoni...

Stan na dziś:
Nowe przewody ngk - nie wiem czy coś się zmieniło. Na starych przewodach tez od momentu przyjscia minusowych temperatur jezdzil ok. Może faktycznie wilgość tamtym przeszkadzała. No nic, zawsze to jedna rzecz mniej. Świece mają poniżej 10tys przelotu wiec ich nie wymieniałem.

Rozrząd ustawiłem z profesjonalnymi blokadami za 40zł :P . Faktycznie, wałki były przesunięte względem wału. Względem siebie były ok. Spowodowane było to prawdopodobnie tym, że ja znak ustawiałem na "środek" wycięcia w misce, a na blokadach znak szedł bardziej w storne końcowki. Jak na ustawianie bez blokad to i tak byłem mega zadowolony :rotfl:
Po zblokowaniu wału wałki były tak:


Czy to jest duże przesunięcie - nie wiem, nie znam sie, niech ktoś oceni. W każdym razie ecu od escorta (na małym dolocie) ogarniało to bez problemu bez adaptacji, tak samo ecu z mondeo (na duzym dolocie)

Teraz są ustawione "idealnie" liniałem. Użyłem cudzysłowia, bo ta blokada jest wg mnie lekko bananowata. No ale to i tak lepiej niż moje wkładanie dwuzłotówki i patrzenie, czy jest rowna szpara :P

Wbrew przypuszczeniom niektórych osób, zamontowane wałki są tymi od 2.0:


Jedzie to tak:
trzeci bieg od 50 do odcinki:


Niby od 100 do 140 urywa 3s względem innych filmów, ale nei wiem czy nei trafiłem na zjazd z lekkiej górki...

Z kolei tutaj jest film nagrywany w tym samym miejscu co wszystkie poprzednie 0-100 na 2gim biegu, czyli start w miare równy, po czym lekka górka:

drugi bieg, od obrotów jałowych do odcinki 2giego biegu + troche trójki i czwórki:

Tu 100-140 wychodzi w 7 sekund, włączając w to średnio-szybką zmiane biegu. Podobnie miałem na seryjnym setupie(8s), ale nie pamiętam gdzie tamte filmy nagrywałem (2,5 roku temu to było jakoś)

Brakuje mi jeszcze filtra powietrza o większej średnicy. Może to jest klucz do sukcesu... Mam podejrzenia, że przez obecną (zbyt małą) średnice przepływomierz troche świruje. Niestety paczka idzie już 2gi tydzień i dojść nie może :P Próbowałem jezdzic bez filtra, ale to katorga. Chociaż wydawało mi się, że przyspieszał rowno.

Jak filtr nie pomoże (ah, słodka naiwności...) to będe czekał na kolejne olśnienia ;-P
Postaram się jeszcze raz zrobić pomiar kompresji. Ciekaw jestem, jak duży wpływ to przestawienie miało na wynik.

ps. te filmy to o kant dupy... Jak teraz taki styrany na nie patrze, to na wszystkich jedzie plusminus tak samo. Chociaż wydaje mi się, że kiedyś dokręcenie trójki do odcinki było głośniejsze niż szybsze, szczególnie w przedziale 135-145km/h. Teraz chyba troche lepiej jest.

edit noc 30-31.01.2014
Po wymianie filtra są dobre odczucia, jakby równo ciągnał... Ale neistety znowu śnieg sypie i są spore problemy z trakcją. Zobaczymy, czy ten stan pracy silnika się utrzyma...

A, po ustawianiu rozrządu chyba niedokręciłem śruby na blokade wału, bo olej teleportował się z miski na pas przedni... To taka wstępna diagnoza, bo ciemno, zimno i nie chce mi się już... :P

edit 16.02.2014
śruba była niedokręcona, do tego w złym otworze :hahaha: Dlatego olej teleportował się na pas przedni po raz drugi, ale już ogarnąłem i poprawiłem. Czyli znowu mam nowy olej, tym razem fordowski 5w30 :P P

Co do niejechania, to wydaje mi się, że już dość powtarzalnie auto przyspiesza



To teraz jeszcze musze odetkać wydech, bo ten z 1.1 to już chyba więcej nie wydoli :P
 
 
Peedro 
Klubowicz


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 35
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 3057
Skąd: Mystków
Wysłany: 16 Lut 2014, 10:30   

UP! haha

Wydech, to podstawa ziomek :-P
_________________
"Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś."

Żaba - RIP
Profil Facebook
 
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 3 Mar 2014, 21:43   

melduje, że od pierwszego depnięcia jedzie równo :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [Ogólny] Proszę o ocenę samochodu.
W tym temacie prosimy o ocenę auta z ogłoszenia i prośby o sprawdzenie
Freeman Przed zakupem 298 21 Maj 2021, 04:43
mariusz131
Brak nowych postów Przyklejony: [Ogólny] FOTA - oferta promocyjna na wybrane części do Ford
trzeci Przed zakupem 0 19 Cze 2012, 20:55
trzeci
Brak nowych postów Przyklejony: FAQ - Zetec i 4 przepustnice
Piesek Tuning mechaniczny 24 19 Sty 2009, 14:53
Gość
Brak nowych postów Przyklejony: Zetec 1.6/1.8/2.0 Silver Top N/A
Ad@mus Tuning mechaniczny 24 18 Lis 2013, 21:23
Peedro
Brak nowych postów Przyklejony: FAQ - Kolektor z RS2000 w ZETEC-u
TomeX500 Tuning mechaniczny 5 12 Lut 2011, 11:11
scooooter


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.