|
|
[Blacharstwo] obspawanie podłużnic mk3 tył - warszawa |
| Autor |
Wiadomość |
radxcell 
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Inna
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 40
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: 5 Sie 2013, 17:50 [Blacharstwo] obspawanie podłużnic mk3 tył - warszawa
|
|
|
Druzja,
Mojej Fieście przydałoby się wzmocnienie mocowań podłużnic - być może to się jakoś bardziej fachowo nazywa - z tyłu. Czyli obspawanie.
Znany mi blacharz powiedział za to 300 zł, co wydaje mi się wysoką ceną, bo pewnie zajmuje to z godzinę wprawnemu spawaczowi. Ale może czegoś nie wiem i dlatego pytam Was - ile taka zabawa powinna/może kosztować?
A może polecicie mi jakiegoś blacharza z okolic Ursynowa - takich swobodnych okolic, np Piaseczno też jest OK, który to dobrze i niedrogo wykona?
Z góry dzięki, rdx |
_________________
I am no hero. Never was. Just an old killer hired to do some wet work....
 |
|
 |
|
 |
Peedro
Klubowicz
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 36
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 3058
Skąd: Mystków
|
| Wysłany: 5 Sie 2013, 21:22
|
|
|
radxcell, pamiętaj, że też nikt za grosze się nie będzie babrał  zabawa z podłużnicami to dosyć obszerny temat, bo jest tam troche roboty, a i trzeba zdjąć zbiornik, przewody hamulcowe odgiąć, zrzucić belkę, no i dostęp nie jest zbyt wygodny, nawet z kanałem. Do tego fachowiec musi doliczyć materiał, drut, gaz... Więc może się okazać że te 300 zł nie są wzięte z kosmosu |
_________________
"Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś."
Żaba - RIP |
|
 |
|
|
radxcell
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Inna
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 40
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 6 Sie 2013, 09:55
|
|
|
| Peedro napisał/a: | | radxcell, pamiętaj, że też nikt za grosze się nie będzie babrał ;) zabawa z podłużnicami to dosyć obszerny temat, bo jest tam troche roboty, a i trzeba zdjąć zbiornik, przewody hamulcowe odgiąć, zrzucić belkę, no i dostęp nie jest zbyt wygodny, nawet z kanałem. Do tego fachowiec musi doliczyć materiał, drut, gaz... Więc może się okazać że te 300 zł nie są wzięte z kosmosu ;) |
Zgadzam się, że za dobrą robotę dobrze się płaci.
Jednak znając akurat tego blacharza, jestem skłonny przypuszczać, że - o ile to jest tylko fizycznie możliwe - będzie spawał bez zdejmowania niczego. Dostęp to chyba z podnośnika?
Chętnie pojechałbym - nawet za 300 ;) - do kogoś sprawdzonego, kto zrobi robotę dobrze.
p<R |
_________________
I am no hero. Never was. Just an old killer hired to do some wet work....
|
|
|
|
|
|
Peedro
Klubowicz
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 36
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 3058
Skąd: Mystków
|
| Wysłany: 6 Sie 2013, 20:07
|
|
|
No co jak co, ale bez zdejmowania zbiornika to bym się nie odważył  |
_________________
"Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś."
Żaba - RIP |
|
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1447
Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|
