[Badi]

NICK: Badi
IMIÊ: Bartek
MODEL: Fiesta [MK3.5 ?]
WERSJA: I don't know
ROCZNIK: 1994
SILNIK: 1.3i

OPIS AUTA: Generalnie by³ to chyba najbardziej nieudany zakup (kupowa³y ten samochód osoby które totalnie nie mia³y o tym pojêcia ), na wyborze zawa¿y³a zdrowa blacha. Jednak gdy zaczêli¶my doprowadzaæ FoFi do stanu u¿ywalno¶ci to sta³o siê jasne ¿e to z³om i wtedy zosta³a ochrzczona "Czarne nieporozumienie". Na chwilê obecn± miewa siê ca³kiem nie¼le. Wszyscy mi siê dziwi± ¿e próbujê zrobiæ z niej idea³ ale za du¿o hajsu ju¿ w ni± posz³o, ¿eby olaæ wszystko i czekaæ a¿ siê rozsypie.

WYKONANE PRACE:
Hamulce (komplet);
Nowy wybierak biegów;
Radio BLAUPUNKT Lubeck RCC45;
Wszystkie filtry;
Który¶ przegub;
Krzy¿ak;
Regulacja zaworów;
Rozrusznik.
Ze wszystkimi pierdo³ami które robi³em wieczorami pod domem (niestety nie mam gara¿u) to jest never ending story.

DO ZROBIENIA:
Sprzêg³o;
Geometria.

PLANOWANE PRACE:
Je¶li trafiê na jakim¶ szrocie okazjê to wymiana foteli, kanapy i deski rozdzielczej;
"Normalne kapcie" + ewentualnie alusy bo na tych 155/70R13 wygl±da komicznie;
Zamontowaæ tylne g³o¶niki, lampkê nad kanap± i w baga¿niku;
Przyciemniæ reflektory i przydymiæ tylne lampy;
Malowanie zderzaków na czarno (nie mogê siê zdecydowaæ - mat czy po³ysk ;p)

FOTY:


Sorry za jako¶æ, ale przy s³oñcu aparat totalnie g³upieje.

[Lary]

Z ciekawo¶ci ile da³e¶ za to auto i ile ju¿ w nie wsadzi³e¶?

[Badi]

By³o kupione za 1500z³, wrzucili¶my w nie co najmniej drugie tyle.

[Lary]

A to jeszcze nie takie ogromne pieni±dze

[blood_brother]

Powiedzia³bym nawet, ¿e to normalne w przypadku Fiesty

Niech dobrze s³u¿y

[Mariox003]

[Krzysiek]

Z opisu chyba usuñ mk3.5 bo mk3.5 by³y produkowane z tego co wiem albo siê myle od roku 1995.

[Magda M.]

Na fotkach jest MK3,5 raczej... No chyba, ¿e kto¶ wlew przerabia³, bo MK3 miala korek na kluczyk, a klapka wlewu by³a dopiero w 3,5, o ile siê nie mylê.

[DemptD]

Intense, mylisz siê.. mk3,5 ju¿ by³y w 94 produkowane, tu poznaæ po jajcastych kierunkach, lusterkach, poduszce pasa¿era i klapce paliwa

Badi, nie przejmuj siê niczym.. to ford

[Badi]

[maciejek]

Piêkna ta fiesta ze zdjêæ

Jak ju¿ bêdzie je¼dziæ tak jak by¶ chcia³ to zapewniam Ciê ¿e dopiero wtedy zaczniesz my¶leæ o modyfikacjach, swapie i innych tego typu rzeczach.

Powodzenia i wytrwa³o¶ci ¿yczê

[Marcinowaty]

Tak siê koñcz± okazje... trzeba by³o kupiæ za rozs±dne pieni±dze a nie po cenie z³omu...

[gru]

[Badi]

[Marcinowaty]

Pierwsze auto, ³atwo wtopiæ.. gorzej jkaby to by³o 15 ty¶.

[Badi]

Jako¶ tak wysz³o ¿e plany by³y ambitne jak na ten sprzêt, ale praktycznie z Fiestolotem nie dzia³o siê nic poza obs³ug± konieczn± do bezproblemowej eksploatacji (pierdo³y - filtry, zawory, termostat, konserwacja itd. itp.). Ostatecznie czo³g zwany Fiest± (bo tak j± teraz widzê ) bêdzie zmuszony usun±æ siê w cieñ na rzecz Focusa MK1. Jednak FoFi nie zmienia w³a¶ciciela, pozostaje do dyspozycji matki dopóki nie dojdzie do samoutylizacji auta

[ Dodano: Wto Sie 12, 2014 22:19 ]
Jako¶ to siê jeszcze kupy trzyma Po myciu i generalnych porz±dkach





[ Dodano: Wto Mar 03, 2015 00:29 ]
Czarna przetrwala zime bez wiekszych ognisk korozji, to juz jest ogromny sukces

W miedzyczasie wyszlo malowanie felg, oprocz tego ciagla dlubanina przy silniku, ktory mam nadzieje w koncu udalo sie uzdrowic na dobre. Kazdy wyjazd z rana prowadzil do aktow agresji z powodu zdychajacego motoru, szarpania itp. Gruntowny przeglad wykazal szereg nieprawidlowosci takich jak:
- swietny patent poprzedniego wlasciciela, ktory rozcial jeden przewod od wtryskiwacza i wplotl na skretke poltora metra przewodu dwuzylowego z przelacznikiem bistabilnym w kabinie, ze niby immobiliser. Polaczenie skorodowalo, prawdopodobnie powodowalo zalewanie sie zimnego silnika.
- popekana obudowa aparatu zaplonowego, oczywiscie wymiana.
Do tego standardowo czyszczenie cpp i krokowca, w efekcie silnik pracuje wrecz idealnie (I nawet niewiele oleju wyzlopie, nie dolewalem juz z 3 miesiace a stan wciaz odpowiedni).
Doszedl maly upgrade audio, pseudo skrzynia w bagazniku, gra to calkiem milo i to przy fabrycznych glosnikach w drzwiach. Na dodatek felgi ktore mam zalozone z przodu dostalem od wujka, pozostalosci po jego fiescie ktora pewnie juz sie goliliscie, dzisiaj przypadkiem dowiedzialem sie ze pochodza z Forda Capri, niestety pozostale dwie sztuki z niewiedzy poszly razem z fiesta do huty.