Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Odwołanie się do decyzji ubezpieczyciela
Autor Wiadomość
matrix-1990 


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Maciek
Wiek: 33
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 570
Skąd: Szczecin
Wysłany: 20 Wrz 2012, 22:53   Odwołanie się do decyzji ubezpieczyciela

Hej,
mam taką sytuację, że miałem wypadek nie z mojej winy, ubezpieczyciel sprawcy dzisiaj wysłał mi kosztorys a mianowicie to, że jest szkoda całkowita (nikogo chyba nie dziwi "sprawiedliwa" wycena rzeczoznawcy) i mogą mi wypłacić 600 zł.
Wycena auta przed wypadkiem: 800 zł
Wycena auta po wypadku: 200 zł
Fiesta jest z 94 rocznika, ma instalację gazową i kilka nowych części za które nie mam paragonów

I teraz pytanie: Chcąc dostać więcej kasy niż 600 zł
Czy musi być powód w odwołaniu?
Ktoś pisał coś takiego i chciałby się podzielić jakimiś radami?
Co takie odwołanie powinno zawierać?
Czy w przypadku w którym trzeba dawać powód mogę napisać, że fiesta ma 69 tys przebiegu, mając tak na prawdę 269 tys, a oni tego nie będą mieli jak sprawdzić? (nie lubię oszukiwać, ale za tą szkodę którą miałem 600 zł wystarczy mi może na połowę naprawy)
_________________
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 20 Wrz 2012, 22:57   

Oni tam mają tak jak w US swoje tabelki i nimi wyliczają,,, jak nie masz kwitków na podbicie wartości auta to może być problem, ale ludzie wojują z tego co wiem,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
matrix-1990 


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Maciek
Wiek: 33
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 570
Skąd: Szczecin
Wysłany: 20 Wrz 2012, 22:59   

W sumie jeśli chyba wyślę to nic nie tracę tak mi się wydaje? Bo to co przysłali to już chyba nie mogą zmienić więc tylko mogę coś zyskać. Dziewczyna pisała kilka tematów niżej że napisała odwołanie i od razu więcej chcieli dać
_________________
 
 
 
kuba87 




Model: Inne auto
Wersja: Ambiente
Silnik: Inny
Imię: Jakub
Wiek: 36
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 3353
Skąd: Roskilde
Wysłany: 20 Wrz 2012, 23:02   

jeśli jest mało wiele zadbana itd to możesz napisać że to auto ma dla Ciebie dużą wartość sentymentalną. fajnie jabyś załatwił jakieś kwity na naprawy itd. wyliczająna podstawie katalogów eurotaxu który to zawyża wartości jeśli chodzi o przepychanki z US a zaniza masakrycznie jeśli chodzi o przepychanki z ubezpieczalniami. możesz równie dobrze zamiescić informację że auto identyczne do Twojego według realnych cen giełdowych jest warte tyle i tyle
_________________
było 5 Ikserków, i 3 fiesty.
było łałdi w automacie, funwagen
był transit mk5 long na dokładkę
jest faketaxi w dizlu
jest dokurwiator D2Callya
jest transit blaszak z windą 2.4 tdczerwoneDI
 
 
 
matrix-1990 


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Maciek
Wiek: 33
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 570
Skąd: Szczecin
Wysłany: 14 Paź 2012, 14:17   

Dobra więc wkurzyłem się trochę osobiście, bo napisałem te odwołanie (samochód jest na tatę):

Szczecin, 21 września 2012 r.

BENEFIA
Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. VIG
ul. Rydygiera 21 A
01-793 Warszawa

W związku z pismem z dnia 20 września 2012 r. i zawartą w nim propozycją odszkodowania wynikłego ze zdarzenia z dnia 10 września 2012 r., nr sprawy: 02/K/0055780/01
odwołuję się od decyzji o wysokości odszkodowania, które uważam za krzywdzące i niezgodne z ustawą. Zgodnie z art. 13 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (zwanej dalej „ustawa”), zakład ubezpieczeń zobowiązany jest do wypłaty odszkodowania w wysokości powstałej szkody. Według wstępnego kosztorysu kosztów ewentualnej naprawy oraz wymiany uszkodzonych w wypadku komunikacyjnym części stwierdza się, iż zaproponowane odszkodowanie w kwocie 600 PLN nie jest odszkodowaniem, którego wysokość równa jest wartości szkody/kosztowi naprawy, która ma służyć przywróceniu stanu używalności pojazdu istniejącego przed uszkodzeniem co stanowi istotne naruszenie prawa materialnego, wyrażonego w art. 361 § 2 i 363 § 1 k.c. Powołując się na zasadę pełnej kompensaty poniesionej szkody, którą wyraża art. 361 § 2 k.c., domagam się od podmiotu odpowiedzialnego jakim jest zakład ubezpieczeń, odszkodowania w kwocie pokrywającej wszelkie koszty prac naprawczych/części zamiennych wymienionych w załączonym kosztorysie.
Jednocześnie zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wyżej wymieniona szkoda nie może być zakwalifikowana jako szkoda całkowita, co zostało wyrażone w jednoznacznym stanowisku odnośnie szkody całkowitej przy ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, potwierdzając dotychczasową linię orzecznictwa Sąd Najwyższy zawarł w uzasadnieniu do postanowienia z dnia 12 stycznia 2006 r. składu siedmiu sędziów Izby Cywilnej (sygn. akt III CZP 76/05) odnosząc się merytorycznie do wniosku Rzecznika Ubezpieczonych. Sąd Najwyższy stwierdził, iż za utrwalony należy uznać pogląd, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, nie przewyższający jego wartości sprzed wypadku nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1 k.c. Ponadto Sąd uzasadniając swoje stanowisko jednoznacznie wskazał, że nieopłacalność naprawy, będąca przesłanką wystąpienia tzw. szkody całkowitej, ma miejsce wówczas, gdy jej koszt przekracza wartość pojazdu sprzed wypadku stwierdzając nadto, że stan majątku poszkodowanego, niezakłócony zdarzeniem ubezpieczeniowym, wyznacza rozmiar należnego odszkodowania. Z powyższego wynika, iż koszt przywrócenia stanu używalności pojazdu i jego wartości do tych przed zdarzeniem, a tym samym wywiązania się zakładu ubezpieczeń z ustawowego obowiązku pokrycia kosztów szkody komunikacyjnej nie przekracza wartości pojazdu sprzed zdarzenia co powoduje, że zasada szkody całkowitej nie ma w tym przypadku zastosowania i jest niezgodna z obowiązującymi normami prawnymi.
W związku z powyższym, na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy, a także powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego (Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r. (III CZP 68/01) opublikowano w OSNC 2002/6/74 uzasadnienie: Jest niewątpliwe, że szkoda powstaje w chwili wypadku komunikacyjnego i podlega naprawieniu na podstawie art. 436 k.c. oraz według zasad określonych w art. 363 k.c., a w wypadku odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń - według zasad określonych w § 2 tego przepisu. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, odszkodowanie bowiem ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. Dlatego dla określenia wysokości należnego poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń odszkodowania za szkodę wynikającą z uszkodzenia pojazdu w wypadku komunikacyjnym nie ma znaczenia fakt, że poszkodowany nie wykonał jeszcze naprawy pojazdu, na co zwrócił już uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88.
Niezależnie zatem od tego, czy poszkodowany naprawił, uszkodzony w wypadku pojazd, należy mu się od zakładu ubezpieczeń odszkodowanie ustalone według zasad art. 363 § 2 k.c., w związku z art. 361 § 2 k.c., co oznacza, że jego wysokość ma odpowiadać kosztom usunięcia opisanej wyżej różnicy w wartości majątku poszkodowanego, a ściślej - kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku. Gdy zatem naprawa pojazdu przywróci mu jego wartość sprzed wypadku, odszkodowanie winno odpowiadać kosztom takiej właśnie naprawy. Zgodnie z art. 363 § 2 k.c., wysokość tak określonego odszkodowania powinna być ustalona według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy (co do zasady mają być to ceny z daty ustalania odszkodowania). Skoro zaś, stosownie do postanowień art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 26 lutego 1982 r. o cenach, cena towaru lub usługi opodatkowanej podatkiem VAT obejmuje wielkość wyrażoną w jednostkach pieniężnych, którą nabywca obowiązany jest zapłacić sprzedawcy za towar lub usługę wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług, to miernikiem wysokości szkody ustalanej według cen kosztów naprawy jest tak właśnie określona cena naprawy pojazdu, a zatem cena części zamiennych i usług obejmująca podatek VAT jak również na podstawie art. 363 § 1 k.c., proponuję ugodowe rozstrzygnięcie kwestii wysokości odszkodowania określonego dnia 20 września 2012 r. w kwocie 600 PLN, celem przywrócenia pojazdu do takiego stanu i takiej wartości, jakie były tuż przed zdarzeniem. Jednocześnie na podstawie art. 14 ust. 2 powołanej wyżej ustawy kwotę 1050 PLN uznaje się za bezsporną część odszkodowania.
W przypadku niesatyfakcjonującego lub niezgodnego z ustawą, rozstrzygnięcia sprawy informuję, iż wystąpię z powództwem cywilnym do sądu powszechnego.


Z uwagi na fakt, iż odwołanie to nie jest zgłoszeniem okoliczności wymagających wyjaśnienia, a żądaniem dokonania weryfikacji i korekty poczynionych przez BENEFIA TU S.A. VIG ustaleń, na odpowiedź na moje pismo oczekuję w ustawowo ustalonym terminie.

Z wyrazami szacunku
Leszek Koman

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Benefia odesłała mi pocztą identycznie to samo co mi przysłali przed odwołaniem, czyli tak to wygląda: http://c.wrzuta.pl/wi1691...07aac65/benefia

czy ktoś mógłby mi doradzić co mogę zrobić? Bo to jest ewidentne olanie. Napisałem odwołanie i oni wysyłając mi to samo pismo nie mówiąc już nic o tym że data pdf'a jest sprzed daty wysłania mojego odwołania, to nie ma w tym słowa żadnego odnośnie odpowiedzi na moje odwołanie...
_________________
 
 
 
drjanusz 


Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 61
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 923
Skąd: Poznań
Wysłany: 14 Paź 2012, 16:58   

matrix-1990, Ja bym odbił piłeczkę-wyślij im to samo Twoje odwołanie-muszą się ustosunkować do Twojego pisma,a w tym co Ci przysłali niema najmniejszej wzmianki.
_________________
Było XR3i
Była Fiesta 1,1i
Fiestynka 1,3...skasowana :((
Zagościł mkV Essi 1.6 Już ni ma.
A teraz Fiesta 2x mkIV 1,3 Endura
W stajni pojawił się Mondeo 1,6 mk1
kolejna zmiana Fokus Kombi 1.6
 
 
 
Dietih 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.4 16V/90KM
Imię: Wojtek
Wiek: 42
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 54
Skąd: lublin
Wysłany: 14 Paź 2012, 21:24   

matrix-1990, brutalna prawda jest taka , że i tak Cię oleją.
Dopóki nie pozwiesz ich na drodze cywilnej, niczego już nie ugrasz. A to, że ich pozwiesz to też mają w d... , bo nawet jak przegrają - o ile ich pozwiesz? dodatkowo 500-1000zł? - to i tak koszty sądowe mają wliczone w swoje "koszty". Pozywa ich jeden na 10 może 20 niezadowolonych klientów, większość odpuszcza te kilkaset zł, więc i tak im to się kalkuluje.
jeśli się zdecydujesz się iść dalej, to będziesz musiał wykazywać: 1) jak największą wartość pojazdu przed uszkodzeniem ; 2) że koszt naprawy nie przekroczy tej wartości.

nie wiem jakie masz te uszkodzenia. a nadto patrząc na rocznik , to nie będzie tu szokująco wysokiej wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym

w każdym razie powodzenia,

pozdro
_________________
był Ford Puma 1.4 16v
jest Alfa Romeo 147 1.9 jtdm Nero Carbonio :V:

www.psycholog-lublin.com.pl
 
 
matrix-1990 


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Maciek
Wiek: 33
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 570
Skąd: Szczecin
Wysłany: 18 Paź 2012, 13:24   

no Dietih, masz prawdopodobnie rację, zresztą i tak już po frytkach bo mi jak najszybciej przelali na konto te 600 zł mimo, że nigdzie się nie godziłem na nie, ale teraz nie mam po prostu czasu na czytanie porad na necie i pisania do nich więc na tym pewnie już pozostanie ;)
_________________
 
 
 
Dietih 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.4 16V/90KM
Imię: Wojtek
Wiek: 42
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 54
Skąd: lublin
Wysłany: 19 Paź 2012, 18:18   

matrix-1990 napisał/a:
i tak już po frytkach bo mi jak najszybciej przelali na konto te 600 zł mimo, że nigdzie się nie godziłem na nie,

teoretycznie nie , bo to była część bezsporna, więc nie mogłeś odmówić jej przyjęcia, - wierzyciel nie może odmówić przyjęcia częściowego świadczenia, nawet jeśli całe jest już wymagalne (art. 450 k.c.).
Świadczenie pieniężne jest zawsze podzielne, więc i tak jako wierzyciel nie mógłbyś odmówić przyjęcia <8>

robiłeś rozeznanie czy ktoś by CI to naprawił i za ile ?
bo jeśli zmieściłbyś się kwotowo mniej więcej w wartości auta (owe 800zł), nawet np na używkach (np.lampy ) to mógłbyś naprawić, brać fakturę i dochodzić brakującej reszty.
_________________
był Ford Puma 1.4 16v
jest Alfa Romeo 147 1.9 jtdm Nero Carbonio :V:

www.psycholog-lublin.com.pl
 
 
AccessX 

Model: Ford Fiesta Mk2`84
Wersja: Classic
Silnik: 1.3/66KM
Imię: Radek
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 669
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19 Paź 2012, 19:56   

Dietih, ale nie wiem czy naprawa nie musiała by być z Full Nowych części blacharskich a nie z używek. I dlatego nie naprawiają auta bo to nie ekonomiczne przy mocniejszych uszkodzeniach samochodu.
 
 
Dietih 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.4 16V/90KM
Imię: Wojtek
Wiek: 42
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 54
Skąd: lublin
Wysłany: 19 Paź 2012, 20:34   

niekoniecznie.
nikt(w sensie właściciel) nie musi naprawiać na nówkach czy oryginałach. Oczywiście każdy właściciel chciałby mieć samochód naprawiony w nówkach i ori, ale tak naprawdę naprawić sobie samochód w takiej sytuacji możesz czym tylko chcesz, nówki, używki, zamienniki, ori.
dalej to trochę skomplikowane.
gdy mamy samochód o niewielkiej wartości , w przypadku szkody, łatwo poszkodowanego wmanewrować w szkodę całkowitą. Wystarczy policzyć koszt naprawy wg cen np oryginałów lub najdroższych zamienników, żeby tylko wg kalkulacji (na papierze) naprawa przekroczyła wartość pojazdu i masz szkodę całkowitą (tzn. napraw jest ekonomicznie nieuzasadniona), ale gdyby postarać sie , policzyć wg innych np zamienników nieco tańszych to już można zmieścić się wtedy w wartość auta sprzed uszkodzenia i je napawić.

to jednak nie leży w interesie odpowiedzialnego za przywrócenie do stanu poprzedniego, bo - jak na przykładzie kolegi - gdyby naprawiał do wartości auta sprzed kolizji , ubezpieczyciel musiałby wydać na naprawę co najmniej te 800 zł, a tak, policzył wg droższych ustalił sobie nieopłacalność naprawy, odjął wartość "pozostałości" (zasada - compensatio lucrum cum damno , czyli korzyść powstała ze szkody) i w ten sposób uzyskał kwotę odszkodowania do wypłaty - 600 zł.

tu różnica była tylko 200 zł na korzyść ubezpieczyciela, to tylko przykład, wyobraźcie sobie zyski na takiej kalkulacji przy autach większej wartości i pomnóżcie przez liczbę szkód w tym kraju.

pozdro
_________________
był Ford Puma 1.4 16v
jest Alfa Romeo 147 1.9 jtdm Nero Carbonio :V:

www.psycholog-lublin.com.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Ogłoszenie: NASZE OSIĄGNIĘCIA - czyli chwalimy się :)
PUCIO Frakcja wielkopolska 8 5 Gru 2008, 21:51
PUCIO
Brak nowych postów Przyklejony: Chciałem/chciałam się przywitać....
Gość Hyde-Park 2067 19 Sie 2023, 15:14
bosscarpl
Brak nowych postów Przyklejony: CZYM SIĘ WOZI TEAM ZACHÓD
:) czyli nasza galeria i przywitalnia ;)
sowa Team Zachód 38 1 Maj 2013, 18:37
Howser
Brak nowych postów Odpowiedź na odwołanie
drjanusz Hyde-Park 7 21 Sty 2015, 19:23
Brook
Brak nowych postów zmiana ubezpieczyciela a przysługujące zniżki
cradleoffilth Ubezpieczenia i rejestracja aut 7 18 Mar 2009, 21:23
cradleoffilth


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.