[Koszmar]

Jak najlepiej wyciszyæ komorê silnika i pod³ogê w Mk1? Dorad¼cie i napiszcie najlepiej czym to zrobiæ i jak znacie to prosze podajcie w przybli¿eniu koszt takiego wyg³uszenia
Pozdrawiam Wszystkich

Jak najlepiej wyciszyæ komorê silnika i pod³ogê w Mk1? Dorad¼cie i napiszcie najlepiej czym to zrobiæ i jak znacie to prosze podajcie w przybli¿eniu koszt takiego wyg³uszenia
Pozdrawiam Wszystkich

[¯ó³wik Tuptu¶]

Sranie w banie .

Wyciszanie mk1 ne ma wiele wspólnego z wyciszaniem normalnego samochodu .
Co do wyciszania komory silnika to pomaga pospawanie wydechu ( wymiana na nowy ) , wymiana oleju , ustawienie prawid³owych luzów zaworowych oraz dporowadzenie do po¿±dku uk³ dolotowego i dolanie oleju do skrzyni biegów .
Co do wyciszania pod³ogi to ¿eby j±wyciszaæ trzeba najpierw takow± posiadaæ , a ty takowej nie posiadasz wiêc pytanie powinno brzmieæ: " Co zrobiæ aby mieæpod³ogê w mk1 ? " .

Jak ju¿ bêdziesz mia³ pod³ogê to zabie¿sieza przegrodê czo³ow± która tak¿e jest w szcz±tkach i przy okazji za podszybie . Czemu mówiêo tym przy okazji wyciszania ? Ano dlatego ¿e przez te punkty cieknie do ¶rodka mk1 woda która idealnie zatrzymuje sie pod wszelkiej ma¶ci wyciszeniami powoduj±c wilgoæ, smród i korozjê .

ps : nie ³ud¼ sie ¿e kiedykolwiek dobrniesz do etapu zak³adania wyg³uszeñ b±d¼ mat g³usz±cych . znam jedno mk1 do którego woda wlatuje w mniejszych ilo¶ciach ni¿ wiadro na dobê podczas deszczu , a i ono nie jest gotowe przyj±æ wyg³uszenia .
Po prostu w youngtimerach dla ubogich nie wolno stosowaæ wyciszeñ w my¶l zasady : Jak woda nalecia³a to musi mieæ jak naj³atwiejsz± drogêaby wylecieæ .

[qbus]

niestety ¿ó³wik ma tutaj troche racji. w mojej mk1 s± przecieki gdzie¶ przez podszybie choæ wiadra na dobe to na pewno nie ma. ja da³em mate wyg³uszaj±c± na przegrode czo³ow± i powiem ¿e silnik s³ychaæ ju¿ tylko na bardzo wysokich obrotach.da³em te¿ mate pod tyln± kanape, niewiele to da³o ale zawsze co¶.ja ju¿ niestety nic nie zrobie wiêcej w tej sprawie bo t³umik mam jak±¶ podrubke za 70 z³ i on po prostu jest g³o¶ny. a poza tym w tym autku w³a¶nie nie ma byæ ca³kiem cicho. to ca³y jego urok.a zreszt± na kija dawaæ jakie¶ maty jak i tak wszystkie plastiki siê t³uk± jakby jak±¶ padaczke mia³y, o tych dechach w baga¿niku ju¿ nie mówie.a jak w mk1 sobie chcesz radia pos³uchaæ to polecam s³uchawki.

niestety ¿ó³wik ma tutaj troche racji. w mojej mk1 s± przecieki gdzie¶ przez podszybie choæ wiadra na dobe to na pewno nie ma. ja da³em mate wyg³uszaj±c± na przegrode czo³ow± i powiem ¿e silnik s³ychaæ ju¿ tylko na bardzo wysokich obrotach.da³em te¿ mate pod tyln± kanape, niewiele to da³o ale zawsze co¶.ja ju¿ niestety nic nie zrobie wiêcej w tej sprawie bo t³umik mam jak±¶ podrubke za 70 z³ i on po prostu jest g³o¶ny. a poza tym w tym autku w³a¶nie nie ma byæ ca³kiem cicho. to ca³y jego urok.a zreszt± na kija dawaæ jakie¶ maty jak i tak wszystkie plastiki siê t³uk± jakby jak±¶ padaczke mia³y, o tych dechach w baga¿niku ju¿ nie mówie.a jak w mk1 sobie chcesz radia pos³uchaæ to polecam s³uchawki.

[¯ó³wik Tuptu¶]

[qbus]

no ¿ó³wik masz pecha. akurat w baga¿niku nic nie jest pognite.a t³uk± siê te dechy bo jak je kiedy¶ na próbe wyjeba³em i je¼dzi³em bez nich to by³o duuu¿o ciszej.a co do t³umika to akurat on g³o¶no idzie, bo jak by³ kiedy¶ inny to zanim siê rozlecia³ to cichutko chodzi³o.a je¿eli chodzi o pod³oge to mokry jest tylko kawa³ek dywanika od strony pasa¿era.a mata pod kanap± da³a tam co¶ ale niewiele,

no ¿ó³wik masz pecha. akurat w baga¿niku nic nie jest pognite.a t³uk± siê te dechy bo jak je kiedy¶ na próbe wyjeba³em i je¼dzi³em bez nich to by³o duuu¿o ciszej.a co do t³umika to akurat on g³o¶no idzie, bo jak by³ kiedy¶ inny to zanim siê rozlecia³ to cichutko chodzi³o.a je¿eli chodzi o pod³oge to mokry jest tylko kawa³ek dywanika od strony pasa¿era.a mata pod kanap± da³a tam co¶ ale niewiele,

[diodalodz]

sorry LOY ze sie wtr±cam ale hm nie bardzo mozesz mowiæ o mk1 bo to jest zupe³nie inna generacja i ma tylko troszke wspólnego z mk2 i totalnie nic wspólnego z mk3/4/5/6 . hm Pod³oga hm zó³w ma racje ze wydaje ci sie ze ja masz . A orzysz mowisz ze tez masz pod³oge to po jakiego grzyba szukasz mk3 (samej budy) . Generalnie je¶li wydaje ci sie ze masz pod³oge to we¼ srubokrêt w d³oñ i przejedz sobie do oko³a pod³u¿nic . Potem zdejmij deske i wbij go w wewnêtrzne rogi podszybia i zaczniemy dyskusje . Powiem tak . je¶li w mk1 zamontujesz maty filcowe to po 2 latach zaden blacharz nie podejmie sie naprawy pod³ogi bo powie ze aby co¶ naprawiæ trzeba to mieæ a ty pod³ogi mieæ nie bedziesz . Sa tylko dwie mo¿liwo¶ci posiadania dobrej pod³ogi 1 wymiana jej 2 i lubiê chleb ze smalcem eksponatu z muzeum forda i przebicie numerów . Hm wszelkie maty bitumiczne nak³adane na ciep³o odbija sie podobnym echem . Ale je¶li jeste¶ na 100 % pewny ze masz nienaganny stan pod³ogi , ze jest idealnie szczelna przy pod³u¿nicach i w rogach nadkoli i nie leci do srodka woda i masz dobre ogrzewanie to mozesz zastosowaæ maty bitumiczne (stosowane w car audio) i w orginalnych wyciszeniach nowszych aut . Maty sa samo przylepne i podgrzewa sie je opalarka . Wszysto piêknie dopasowuje sie do orginalnych krzta³tów pod³ogi . Ponadto stosuje sie specjalne farby na spód pod³ogi . nak³ada sie je pêdzlem i tworzy sie z nich gumowa warstwa . produkuje je naprzyk³ad firma BOLL . pomaga tez zaklejenie foli± progów (tak jest orginalnie) a wszyscy to sci±gaja poco nie wiem . Dodatkowo pomaga zaklejenie folia drzwi staje sie cichsza przy wy¿szych prêdko¶ciach . widzia³em tez raz przeszczepiona mate wyg³uszeniowa ¶ciany grodziowej z poloneza ale nie wygl±da³a za apetycznie . Ja osobi¶cie w mojej mk1 unikam wszelkich wyciszeñ i dlatego moja buda ma jeszcze w³a¶ciwe konty i nie zmienia zbie¿no¶ci po ka¿dej nierównosci pod³ogi tez nie mam idealnej ale jest jeszcze co spawaæ i nied³ugo to uczynie . AAA pomaga tez wymiana uszczelek drzwiowych i za³o¿enie wyciszenia na maske silnika . A najbardziej pomaga wymiana ³o¿ysk w skrzyni biegów szczególnie 2 ³ozysk mechanizmu róznicowego . Hm generalnie mk1 wyciszyæ sie nie da chyba ze twój stary ma wytwórnie waty , filcu . Hm taki jest urok tego auta . A tak miedzy nami poruszam sie fiesta od 4 lat zó³w od 9 lat i jak zyje nie widzia³em dobrej pod³ogi w mk1 a my¶le ze 30 egzemplazy w ¿yciu mia³em okazje dotykaæ . wiec zacznij lepiej dbaæ o mechanike i bude a wyciszanie zostaw sobie na emeryture .
Pozdro