[MK3] brak świateł drogowych, spięcie |
Autor |
Wiadomość |
diablusia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Kwi 2010 Posty: 149 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 28 Lis 2011, 11:05 [MK3] brak świateł drogowych, spięcie
|
|
|
Witam, mam pewien problem z moją fiestą - początkowo myślałam że to od regulacji gazu, później że to pompa paliwowa a w finiszu okazało się że prawdopodobnie problem leży w elektryce!
Opis problemu po kolei:)
Byłam u gazownika na regulacji( po wymianie termostatu, czujnika temp. wody i płynu chłodniczego) gazownik wyregulował spalanie i obniżył nieco temperaturę gazu.
Po wizycie u gazownika pojechałam na szybkie zakupy dosłownie 10-15minut wsiadam do auta - i niespodzianka bo auto nie odpaliło. Ako było rozładowane:-/ w ogóle rozrusznik nie kręcił, podczas prób kręcenia ewidentnie było słychać "skwierczenie" z puszki gdzie znajdują się bezpieczniki i przekaźniki. Zadzwoniłam po kolegę żeby wziął mnie na hol i spróbować tak odpalić lub na kable -przyjechał po pół godziny i tu czekała kolejna niespodzianka bo auto odpaliło! Próbowaliśmy odpalić ze trzy razy i odpaliła... pojechałam do domu zaparkowałam zgasiłam silnik - i już nie odpaliła bo padł znowu AKO! Już w ogóle nie kręcił rozrusznik....
Po uzyskaniu kilku wskazówek myślałam że to może pompa paliwa, wcześniej jeszcze sprawdziłam podłączenie klem, zostały oczyszczone, sprawdzona masa i kolega sprawdził mi bezpieczniki. Wszystko wydawało się ok. Ako naładowałam i zaczęła kręcić ale że kolega źle wpiął ten zielony przekaźnik od rozruchu stąd nie mogliśmy odpalić.
Wczoraj trochę "grzebaliśmy", fiesta odpaliła ale nie działają mi światła drogowe w ogóle nie pali się kontrolka - jest to biały kolor przekaźnika w ogóle on jakoś dziwnie wygląda nie da się go wpiąć w żaden sposób tak jakby do końca jak tych pozostałych.
Sprawdziliśmy cewkę miernikiem - w tym białym przekaźniku i wskazuje że z nią wszystko ok - więc gdzie tkwi problem?????
Czy spięcie / to skwierczenie które słyszałam może mieć wpływ na tak szybkie rozładowanie ako? skoro ako było rozładowane czemu po 30 minutach odpaliła??
Już sama nie wiem jakie mogą być tego przyczyny.:(
Czy ktoś może się orientuje jak ten przekaźnik ma być wpięty tzn napisami do góry do dołu? :(
z góry dziękuje za wszelką pomoc;) aha dodam jeszcze że po wizycie u gazownika nagle spadła mi temperatura silnika - po wymianie trzymała się sztywno na literce R -(NORMAL) później spadła do między M a A czy to może ma jakiś związek z tym wszystkim... |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 28 Lis 2011, 12:01
|
|
|
diablusia napisał/a: | Czy ktoś może się orientuje jak ten przekaźnik ma być wpięty tzn napisami do góry do dołu? | Przekaźniki zazwyczaj są tak kodowane ze w jedną stronę dają się wpiąć,,, druga sprawa w taki naprawach na odległość, to zdjęcia, im więcej tym lepiej, bo teraz mimo wielkich chęci pomocy ja nadal nie wiem co było sprawdzone a co nie i jak tam to wszystko wygląda,,, czy jak aku był "padnięty" to jakaś kontrolka się świeciła czy nic,,, klemy na akumulatorze sztywno siedzą? |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
LeVeL
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Ghia
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Robert
Wiek: 30 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 77 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
diablusia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Kwi 2010 Posty: 149 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 29 Lis 2011, 14:37
|
|
|
Co do braku świateł drogowych problem leży w przełączniku... moje pytanie teraz jest takie - żeby dostać się do tego włącznika świateł trzeba odkręcić takie śrubki niestety jednej nie idzie odkręcić bo nie idzie do niej dojść:( przynajmniej narzędziami które posiadamy:) - należałoby zdjąć kierownicę - obawy moje ku temu są duże... wiem że to jedna śrubka tylko i wybicie kierownicy ale czy to aby bezpieczne?
problem nieodpalania nie zniknął ... ako ma strasznie małe ładowanie - dziś kolega naciąga mi pasek klinowy bo jest luźny być może to jest przyczyną nieładowania ako lub też alternator a raczej szczotki... napięcie ako 11,70 nie odpala na takim jak wskakuje na 11.88 odpali ale i tak jest za małe.. póki co naciągam pasek jak nie to bedzie trzeba zająć się alternatorem... |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 29 Lis 2011, 14:47
|
|
|
diablusia napisał/a: | żeby dostać się do tego włącznika świateł trzeba odkręcić takie śrubki | Taj, trzeba zdjąć osłonę kierownicy, jedne śruby są u góry drugie na dole, trzeba mieć krótki wkrętak do nich,,, albo demontować daszek od licznika (jak pamiętam) zdjęcie koła kierownicy nie pomoże raczej,,,
Akumulator na prostownik w trybie expres,,, każda sekunda z napięciem poniżej 12V skraca mu drastycznie życie i sprawność,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
diablusia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Kwi 2010 Posty: 149 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 29 Lis 2011, 15:39
|
|
|
JoeMix napisał/a: | diablusia napisał/a: | żeby dostać się do tego włącznika świateł trzeba odkręcić takie śrubki | Taj, trzeba zdjąć osłonę kierownicy, jedne śruby są u góry drugie na dole, trzeba mieć krótki wkrętak do nich,,, albo demontować daszek od licznika (jak pamiętam) zdjęcie koła kierownicy nie pomoże raczej,,,
Akumulator na prostownik w trybie expres,,, każda sekunda z napięciem poniżej 12V skraca mu drastycznie życie i sprawność,,, |
Obudowę zdjęliśmy właśnie i ciężko było się dostać do tej jednej śruby od góry (po stronie włącznika świateł)
A co do samego demontażu kierownicy to można to zrobić bez jakiś większych konsekwencji? Tzn. nie zakłóci to bezpieczeństwa jazdy jeśli się później ją nałoży:)?
Co do akumulatora pasek został naciągnięty, i to była przyczyna problemów z odpaleniem na odpalonym silniku na ako 14,1
Właśnie znalazłam na forum fotorelacje czyszczenia i demontażu tego mam nadzieje że jakoś pójdzie najwazniejsze że problem nieodpalania zlokalizowany i zniwelowany:) |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 29 Lis 2011, 15:56
|
|
|
diablusia napisał/a: | Tzn. nie zakłóci to bezpieczeństwa jazdy jeśli się później ją nałoży:) | Tak samo jak z lewym tylnym kołem,,, tylko jeśli nie ma potrzeby to szkoda ruszać |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
diablusia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Kwi 2010 Posty: 149 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 29 Lis 2011, 15:59
|
|
|
JoeMix napisał/a: | diablusia napisał/a: | Tzn. nie zakłóci to bezpieczeństwa jazdy jeśli się później ją nałoży:) | Tak samo jak z lewym tylnym kołem,,, tylko jeśli nie ma potrzeby to szkoda ruszać |
Ok dzięki:) postaramy się zrobić to bez ale już nie dzisiaj ostatnio fiestka chyba chciała zwrócic na siebie uwagę he he bo ostatnie 2 dni spędzone w garażu )) |
|
|
|
|
Albercik
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29 Lis 2011, 22:29
|
|
|
diablusia, fajnie, że ze światłami się udało. Co do problemów z odpalaniem - Twój objaw wskazuje mi na jedną z trzech przyczyn i wierz mi - żadną z nich nie jest rozładowane AKU
- Czujnik położenia wału korbowego (no, ale tutaj raczej objaw występuje tylko na ciepłym silniku)
- Padnięty rozrusznik (i na to będę naciskał, bo sam to przerabiałem - było słychać tylko 'tyk', albo zrobił ledwo pół obrotu i koniec...)
- ewentualnie klasyczny i wszechobecny problem z elektryką w starych fordach jeśli to 'skwierczenie' nie było efektem braku prądu i strzelaniem jakiegoś przekaźnika, to mogła się skrzynka z bezpiecznikami usmażyć, co już przerobiłem w escorcie MK7.
Jeśli ten biały przekaźnik, o którym piszesz ma taki jakby żółty pasek na wierzchu, to mam taki w domu wyjęty z Escorta MK6 właśnie od świateł. Jakbyś sprawdziła numer na swoim i się będzie zgadzał z moim, to Ci go mogę dać w prezencie świątecznym
Tak poza tym żeby sprawdzić rozrusznik to jest dość proste - jak auto nie chce odpalić (kręcić) - trzeba go puknąć młotkiem. stanowczo, ale delikatnie, żeby obudowa nie pękła. Jak auto odpali, to będzie znaczyło, że się bendiks zawiesza... |
_________________ Pomóżcie w odbudowie ruiny
|
|
|
|
|
diablusia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Kwi 2010 Posty: 149 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 30 Lis 2011, 14:12
|
|
|
Albercik - dzięki za rady ale problem został zdiagnozowany myślę w 100% bo fiesta sprawuje się bez zarzutu!
Problemem okazał się luźny pasek klinowy przez co alternator w ogóle nie ładował:) stąd problemy z odpaleniem....;) |
|
|
|
|
Pawełos666
Model: Ford Fiesta Mk4`99
Wersja: Sport
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Ford BMW
Wiek: 37 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 1139 Skąd: BOSCH CS
|
Wysłany: 30 Lis 2011, 17:09
|
|
|
szczotki zmien z regulatorem odrazu |
_________________ CVH 1.4 FU..'89
Profesjonalna pomoc w doborze świec i kabli zapłonowych, napisz gg 540570 - CVH, HCS / Endura, Zetec |
|
|
|
|
Albercik
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30 Lis 2011, 17:58
|
|
|
diablusia, a nie świeciła Ci się kontrolka od ładowania na desce? Mi w Escorcie przynajmniej się tak lekko żarzyła jak miałem za luźny pasek i faktycznie - ładowanie miałem ok. 11V... |
_________________ Pomóżcie w odbudowie ruiny
|
|
|
|
|
diablusia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Kwi 2010 Posty: 149 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 30 Lis 2011, 21:47
|
|
|
Albercik napisał/a: | diablusia, a nie świeciła Ci się kontrolka od ładowania na desce? Mi w Escorcie przynajmniej się tak lekko żarzyła jak miałem za luźny pasek i faktycznie - ładowanie miałem ok. 11V... |
No właśnie mi się nie świeciła i to mnie dziwiło.... jakiś czas temu.. to było jeszcze przed wakacjami miałam taki symptom że podczas jazdy na trasie o prędkości około 90-100km/h miałam dziwne buczenie którego nikt nie mógł zdefiniować... co skąd itp. aż pewnego pięknego dnia podczas podróży w mieście nagle patrze temperatura silnika na max i światełko od ako mi się pali zjechałam i dzwonie do kolegi okazało się że pękł mi pasek wracałam do domu ponad półtorej godziny odcinek który normalnie pokonuje w 15 minut;)
Założyłam nowy pasek ale nie pamiętam czy drugi raz go naciągałam po nowości:) - ogólnie to pewni "fajansiarze" ode mnie z miasta z mechaniki ułamali mi oczko przez które przechodzi śruba... może przez to pasek się "ślizga" i się luzuje zaznaczyłam lakierem do paznokci i będę obserwować:) Póki co wszystko wskazuje na to że winą był w obu przypadkach (piszczenia buczenia i nieodpalania winny był pasek)
mam inny problem z fiestką ale to już w nowym temacie założę;) |
|
|
|
|
Albercik
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 1 Gru 2011, 07:57
|
|
|
diablusia napisał/a: | zaznaczyłam lakierem do paznokci |
zuch dziewczynka |
_________________ Pomóżcie w odbudowie ruiny
|
|
|
|
|
diablusia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Kwi 2010 Posty: 149 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 9 Gru 2011, 17:23
|
|
|
No i problem powrócił:(
Dziś rano wsiadam do auta, i niestety ! Odpalam silnik, i kontrolka od ako się pali! Musiałam podjechać kawałek temperatura silnika znowu z R spadła poniżej na M.
Zapewne trzeba wymienić alternator:(! |
|
|
|
|
Albercik
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 9 Gru 2011, 20:42
|
|
|
diablusia napisał/a: | Musiałam podjechać kawałek temperatura silnika znowu z R spadła poniżej na M. |
mi to wygląda na luźny pasek i się ślizga na pompie wody... O ile tu jest pompa wody napędzana paskiem wielorowkowym, a nie na rozrządzie... |
_________________ Pomóżcie w odbudowie ruiny
|
|
|
|
|
Stunt_Man
Niereformowalny
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Domi
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 1933 Skąd: \,,/
|
Wysłany: 9 Gru 2011, 21:25
|
|
|
Albercik napisał/a: | diablusia napisał/a: | Musiałam podjechać kawałek temperatura silnika znowu z R spadła poniżej na M. |
mi to wygląda na luźny pasek i się ślizga na pompie wody... O ile tu jest pompa wody napędzana paskiem wielorowkowym, a nie na rozrządzie... |
ani na wielorowkowym ani na rozrządzie
a tak nawiasem to jeszcze sie nie spotkałem pompą wody napędzaną z łańucha rozrządu |
|
|
|
|
diablusia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Kwi 2010 Posty: 149 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 9 Gru 2011, 22:30
|
|
|
hmmm pasek raczej sie wielce nie poluzował ponieważ ostatnim razem był duuużo bardzie LUŹNY tzn można było go bardziej "nacisnąć" niż teraz, lakier też nie wskazuje na to by pasek był az bardzo luźny
Ogólnie to w moim alternatorze, podczas jakiejś naprawy mechanicy ułamali śrubę czy jak to się zwie część która trzyma właśnie pasek .... |
|
|
|
|
Albercik
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 9 Gru 2011, 22:32
|
|
|
Stunt_Man napisał/a: | pompą wody napędzaną z łańucha rozrządu |
no właśnie nie byłem pewny, czy tam nie ma przypadkiem łańcucha na rozrządzie, dlatego napisałem na wszelki wypadek, jakby był pasek
A jeśli nie wielorowkowym, to sorry, ale co napędza tą pompę? Mały murzynek zapitala na małym rowerku pod maską? |
_________________ Pomóżcie w odbudowie ruiny
|
|
|
|
|
Albercik
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 9 Gru 2011, 22:34
|
|
|
diablusia napisał/a: | Ogólnie to w moim alternatorze, podczas jakiejś naprawy mechanicy ułamali śrubę czy jak to się zwie część która trzyma właśnie pasek .... |
koło pasowe?? tylko na tym się pasek trzyma na altku |
_________________ Pomóżcie w odbudowie ruiny
|
|
|
|
|
|