Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

[MK4] Butla 60 litrów zatankowane 56 ?
Autor Wiadomość
drzeniow 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 33
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 663
Skąd: Drzeniów FZI
Wysłany: 26 Mar 2011, 22:28   

zeby dostać sie do pływaka muszę wyjąć wielozawór?
bez nowej uszczelki nie da rady prawda :) ?
_________________
Pozostaje otwarty na nowe teorie.
Aktualnie:
Focus 1.8 TDDI 2000r. 206tys. przebiegu.

Było:
Escort 1.6 16v mk6 93r.-SKASOWANY
Escort 1.8 16v mk6 94r.-SPRZEDANY
Escort 1.3i mk6 94r.- SKASOWANY
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 26 Mar 2011, 22:28   

Freeman napisał/a:
Może chodzi Pufciowi o to jak w tej zagadce: "Co jest cięższe kilo pierza czy kilo metalu"? Wiadomo, że ważą tyle samo, ale jednak objętościowo pierza jest więcej.
I może tak samo w przypadku LPG zmienia się objętość, a wiadomo że ta jest w butli ograniczona.
Tak, o to mu chodzi, ale tankując gaz litr (czy po twojemu dm3) to zawsze tyle samo, bez względu na objętość 1kg gazu czy jego skład, po prostu litr to raz będzie X a raz Y kg gazu, ale dystrybutor zawsze odmierzy Ci taką sama objętość czyli litr.

[ Dodano: Sob Mar 26, 2011 22:30 ]
drzeniow napisał/a:
zeby dostać sie do pływaka muszę wyjąć wielozawór?
Tak, najlepiej do (zaufanego/sprawdzonego) gazownika z tym,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 26 Mar 2011, 22:32   

JoeMix - ależ tak :) Nie mówimy o cieczy o stałym, niezmiennym składzie, tylko o mieszaninie. Jeśli objętość zbiornika jest określana przez producenta w taki sposób, że ma tam wejść X litrów mieszaniny A i B w proporcjach 50:50, przy czym A ma mniejszą gęstość niż B, to faktycznie samego A wejdzie mniej do tego samego zbiornika.

Obrazowo - tak jak na lekcji fizyki pani pokazywała. Masz sześcian o krawędzi 10cm. Ma litr pojemności. Wrzuć tam piłeczki ping-pongowe. Wejdzie ich tam X. A teraz wsyp tam groch. I jednego masz "litr" i drugiego masz "litr", ale grochu jest więcej.

Freeman mnie nieco uprzedził w analogii do pierza i żelaza :)

JoeMix napisał/a:
Dla określenia objętości używa się decymetrów sześciennych (dm3), znanych pod nazwą litr. 1 litr równa się 1 dm3, który jest równy 1000 cm3 (0,001 m3). - jak dla mnie żadna różnica :-P

Dodam jedynie, że tak się składa, że że 1dm³ czystej chemicznie wody waży równy kilogram :)

drzeniow - przeczytaj chociażby moje uzasadnienie, bo wbrew pozorom to nie jest jałowa dyskusja...
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
drzeniow 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 33
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 663
Skąd: Drzeniów FZI
Wysłany: 26 Mar 2011, 22:37   

Pufcio napisał/a:
drzeniow - przeczytaj chociażby moje uzasadnienie, bo wbrew pozorom to nie jest jałowa dyskusja...

czytam czytam.
Na razie zostawię to jak jest, po tankowaniu od razu jade wiec problemu na razie jakby nie było. a 6 litrów wiecej to mnie ratuje ;> na 6litrach robie 80km :D
_________________
Pozostaje otwarty na nowe teorie.
Aktualnie:
Focus 1.8 TDDI 2000r. 206tys. przebiegu.

Było:
Escort 1.6 16v mk6 93r.-SKASOWANY
Escort 1.8 16v mk6 94r.-SPRZEDANY
Escort 1.3i mk6 94r.- SKASOWANY
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 26 Mar 2011, 22:40   

Pufcio napisał/a:
Obrazowo - tak jak na lekcji fizyki pani pokazywała. Masz sześcian o krawędzi 10cm. Ma litr pojemności. Wrzuć tam piłeczki ping-pongowe. Wejdzie ich tam X. A teraz wsyp tam groch. I jednego masz "litr" i drugiego masz "litr", ale grochu jest więcej.
OK, mamy pojemnik 10L oraz kubeczek 1L do odmierzania - napełniasz do pełna piłeczkami (są większe, więc wejdzie ich mniej, pewnie mniej się namachasz kubeczkiem),,, Ile razy będziesz machał, ja żeby nasypać do pełna grochu będę musiał machnąć 10 razy. A Ty? Zrobisz to tak żeby machnąć 9 razy, albo 11 razy? Kubeczek napełniamy na równo do pełna zawsze.
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Parzych 
Prince of Biłgoraj 2012





Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 8085
Skąd: WawaTeam/Praga
Wysłany: 26 Mar 2011, 22:54   

Może czegoś nie rozumiem, ale litr to litr, niezależnie od ciężaru/gęstości płynu... :fox:
_________________
BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 26 Mar 2011, 23:15   

JoeMix - nie tak :)
Przyjmijmy, dla uproszczenia, że mieszanina płynów A i B w proporcji 50:50 ma 2kg/dm³.
I wg tej miary mierzysz. Teraz, mając tą miarkę i przelicznik 2kg = 1dm³, odmierzasz płyn A (1kg/dm³) - wg tej miarki wychodzi Ci, że w litrze mieści się pół litra płynu. Z kolei płynu B (3kg/dm³) mieści się w litrze półtora litra. Ujmując to wagowo, nie wygląda to tak absurdalnie, ale objętościowo już tak.

Czemu akurat takie podejście? Bo nieraz już czytałem choćby na tym forum i słyszałem od ludzi, że tankują cały czas na tej samej stacji, a mimo to do butli potrafi wejść +/- 2 litry gazu. Zakładając, że nic nie jest schrzanione, to jedyną zmienną jest tutaj skład gazu właśnie. A skoro do tej samej butli da się nabijać różne jego ilości (objętościowo licząc), to musi być liczony wagowo.
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
Parzych 
Prince of Biłgoraj 2012





Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 8085
Skąd: WawaTeam/Praga
Wysłany: 27 Mar 2011, 01:32   

Według międzynarodowego systemu miar, litr to litr, i nie ważne czy to litr gówna czy litr wódki... I jak w litrze płynu ma się mieścić pół lub półtora litra :?: Płyn to płyn, a gaz jest sprzedawany jako płyn...
_________________
BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 27 Mar 2011, 01:53   

Nie chodzi o objętość, której konsekwencją jest waga, a wagę, której konsekwencją jest objętość. A jak gaz jest sprzedawany, to tego nie wiem. Założenia masz wypisane wyżej - i nie są one bezpodstawne. Teraz tylko kwestia weryfikacji :)
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 27 Mar 2011, 08:10   

Pufcio napisał/a:
Przyjmijmy, dla uproszczenia, że mieszanina płynów A i B w proporcji 50:50 ma 2kg/dm³.
I wg tej miary mierzysz. Teraz, mając tą miarkę i przelicznik 2kg = 1dm³, odmierzasz płyn A (1kg/dm³) - wg tej miarki wychodzi Ci, że w litrze mieści się pół litra płynu. Z kolei płynu B (3kg/dm³) mieści się w litrze półtora litra. Ujmując to wagowo, nie wygląda to tak absurdalnie, ale objętościowo już tak.
Jak w litrze płynu może wyjść ci pół litra? Litr to litr,,, wracając do piłeczek, w zbiorniku będzie 120 piłeczek oraz 123432tyś "groszków" ale będzie 10L piłeczek i 10L grochu - dystrybutor nie zna składu mieszanki, więc nie zatankuje Ci raz X a raz Y litrów do pełna bo do pełna to zawsze tyle samo - 80% pojemności zbiornika.
Pufcio napisał/a:
Czemu akurat takie podejście? Bo nieraz już czytałem choćby na tym forum i słyszałem od ludzi, że tankują cały czas na tej samej stacji, a mimo to do butli potrafi wejść +/- 2 litry gazu. Zakładając, że nic nie jest schrzanione, to jedyną zmienną jest tutaj skład gazu właśnie. A skoro do tej samej butli da się nabijać różne jego ilości (objętościowo licząc), to musi być liczony wagowo.
Gaz nie jest liczony wagowo ani w żaden inny sposób - jedynie objętościowo, układ tankowania jest prosty (w dodatku lekko uproszczę), dziurą leje się ciecz i wypełnia powoli zbiornik, w środku jest pływak który wraz z poziomem gazu idzie w górę (tak samo jak w zbiorniku paliwa) - jak im pływak wyżej tym klapka bardziej przymyka dziurę która leci gaz (tak jak w spłuczce na kiblu) jak zbiornik jest wypełniony w 80% to klapka całkowicie przytyka dziurę i teoretycznie gaz powinien przestać lecieć, ale że dystrybutor pcha go pod pewnym ciśnieniem to gaz naciska na klapkę pływak idzie pod gaz i trochę gazu wlatuje do zbiornika po czym pływak wyskakuje ponownie zatykając dziurę i znowu gaz pod ciosaniem uchyla se klapkę,,, dzieje się tak wiele razy na sekundę a wpuszczany gaz nie jest w dużej ilości, ale jednak - to jest to charakterystyczne TRRTRRTRR na kończy tankowania, jak lejesz benzynę do pełna i we wlewie pojawi się paliwo to dystrybutor "odskakuje" i paliwo przestaje być podawane z automatu - teoretycznie zawsze w tych samych warunkach bo paliwo się pieni i tak dalej, ale następuje automatyczne zakończenie tankowania, przy LPG nie ma nic takiego robi się TRRTRRTRR i nic, gaz jest na siłę dobijany do butli i żeby przestał płynąc pracownik musu przerwać tankowanie (puścić przycisk, przesunąć dźwignię itp) - podczas tego TRRTRRTRR - zerknij sobie ile gazu jeszcze jest wbijane, a raz jest TRRTRR a nieraz TRRTRRTRRTRRTRRTRRTRR,,, kolejna sprawa, wystarczy inaczej stanąć autem, mieć coś w bagażniku czy cokolwiek co powoduje że 80% będzie w innej pozycji,,, kolejna sprawa jak ktoś chce testować "ile mi wejdzie do butli" to niech jeździ aż auto ma na LPG zgaśnie i za 5 minut niech znowu na LPG przełączy i tak 3 razy - wtedy będzie miał pustą butle, bo tak raz jest tam 3 raz 7 litrów na dnie, bo dokładność tego pływaka i kontrolki rezerwy jest taka sama jak dokładność wskaźnika paliwa w mk3 - jak jest pełno to jest poza skalą u góry a jak jest całkiem pusto to poza skala na dole - i to dwa pewne stany tylko :P wszystko inne to jest "pomiędzy",,, na sam koniec pozostaje ciśnienie podawania gazu w dystrybutorze od którego też zależy ile się wbije :)

Więc żeby nie było ze nie masz racji bo masz racje że w mieszaninie litra A jest X cieczy a w mieszaninie B jest Y cieczy, i przeliczając to na inne miary, typu np. waga/litr czy cokolwiek innego wyjdą Ci inne wartości ale jak Parzych zauważył litr to litr, kup sobie litr piwa i litr czystej,,, i powiedz czego masz więcej w kilogramach na pewno wyjdą Ci inne wyniki, ale objętościowo? :)

Więc podsumowując,,, dystrybutor jak odmierza 10L to będzie to zawsze 10L czy to będzie woda, benzyna czy cokolwiek innego, i jak to odmierzone wlejesz sobie do 10L wiaderka to zawsze będzie pełno (chyba że rozlejesz :P )
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
GrubyP 

Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Paweł Gruby
Wiek: 35
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 61
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 27 Mar 2011, 08:52   

Pufcio
Dzięki za wyjaśnienie, szukałem na gopglach i sporo znalazłem na ten temat. Potrafię używać internetu, a skład i kaloryczność poszczególnych składowych LPG znam, i wiem jak się zmieniają w zimie i latem i jaki jest wpływ temperatury. Jak widzisz coś z tej fizyki mnie wyuczyli:)
Nie przekonuje mnie Twoja wypowiedz o tych dm3 bo jak spojrzysz na wykres zależności ciśnienie od objętości to dla stanu ciekłego objętość się już nie zmienia(a u licha, wydaje mi się, że LPG jest tankowane w stanie CIEKŁYM) a ciśnienie może rosnąć, pewnie zgodnie z zasadami termodynamicznymi ciecz będzie miała wyższą temperaturę, ale nie o temperaturę mi chodzi tylko o kasę jaką płaci moja rodzina na stacji paliw. Podsumowanie LITR = LITR dla cieczy jakiejkolwiek a ile ona waży do już inna sprawa, ja i tak płacę za dm3 :twisted:

Co do trtrtrttrtrttr przy tankowaniu- tego niestety nie było, na stacji była moja mama, ona zapytała dlaczego tak dużo nalał do baku skoro zawsze mniej wchodziło i pan wyłączył tankowanie. No cóż skąd moja mama mogła wiedzieć, ja bym odczekał niech mi naleją ponad moje 60 litrów i udałbym się do kierownika stacji, ale mnie tam nie było, miałbym tankowanie za frajera :-P
Możliwość awarii zaworu- brałem to pod rozwagę, ale butla ma z pół roku.... chyba nie czas na nią:) a poza tym coś w niej zostało zakładam, bo zaraz po 1 odcięciu było tankowane a wcześniej to do wyjeżdżenie zawsze jeździliśmy (tzn kilka razy się zmieniał na PB w czasie jazdy).
Czas poszukać innej stacji paliw :twisted:
Pufcio
Pufcio napisał/a:
A jak gaz jest sprzedawany, to tego nie wiem. Założenia masz wypisane wyżej - i nie są one bezpodstawne.


Odczytałem jeszcze raz to co mi pisałeś i stronę wcześniej i ja może nie wiem co się dzieje w butli itd ale wiem jak LPG jest sprzedawany i zobacz skorzystałem z naszego wspólnego wujka googla. A Ty najpierw mnie ochrzaniasz robisz wywody po czym stwierdzasz, że nie wiesz jak ten LPG jest sprzedawany... dziwne to troche. Po czym okazuje się że Twoje wywodu dla cieczy są jednak bezpodstawne. Proszę o PEACE peace
Ostatnio zmieniony przez GrubyP 27 Mar 2011, 11:39, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 27 Mar 2011, 10:00   

GrubyP napisał/a:
Co do trtrtrttrtrttr przy tankowaniu- tego niestety nie było, na stacji była moja mama, ona zapytała dlaczego tak dużo nalał do baku skoro zawsze mniej wchodziło i pan wyłączył tankowanie.
Jest tak że jak zawór nie odbije, i butla się wypełni do końca to wiadomo ciecz nie jest ściskliwa i więcej nie wejdzie dystrybutor "siada" czyli zaczyna bardzo dziwnie warczeć, a gaz przestaje płynąc,,, robi się problem o którym pisałem,
GrubyP napisał/a:
Możliwość awarii zaworu- brałem to pod rozwagę, ale butla ma z pół roku.... chyba nie czas na nią:)
Lubie take stwierdzenia, akumulator ma miesiąc i jest OK, butla ma pór roku więc nie czas na nią, ja ostatnio przytachałem projektor i wywalił mi sie po 3 minutach pracy, a myślałem że te 600h przynajmniej pociągnie,,, więc to że coś jest nowe więc nie powinno sie popsuć to błędne myślenie,,,

Wyjeździć gaz do zera (aż auto zgaśnie) jechać na stacje (najlepiej jakaś sprawdzoną lub markową) i patrzeć na dystrybutor, jak licznik przekroczy 48 i nie będzie TRRTRRTRR,,, i znowu dobije do pełna no to będzie zonk i do gazownika
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Freeman 
Zarząd / Administrator


Model: Ford Fiesta Mk3`89
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Sławek
Wiek: 42
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 3513
Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 27 Mar 2011, 10:17   

A może wpływ mają różne temperatury w zbiorniku stacji i w samochodzie?
_________________
Znalazłeś odpowiedź na forum? Daj znać jak usunąłeś problem/usterkę.
Fiesta Klub Polska na YouTube
Planujesz zakup auta lub innej rzeczy? Szukasz porady? Zajrzyj do działu "Przed zakupem"
Pochwal się swoim autem
 
 
 
GrubyP 

Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Paweł Gruby
Wiek: 35
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 61
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 27 Mar 2011, 11:18   

Chyba właśnie tak będzie trzeba zrobić. Tylko teraz samochód ma urlop 3 tygodniowy więc najwcześniej się dowiem jak to jest za miesiąc. Ciekawe czy to oszukany dystrybutor czy butla się zchrzaniła(na szczęście jest jeszcze na nią gwarancja :-P )
 
 
drzeniow 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 33
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 663
Skąd: Drzeniów FZI
Wysłany: 27 Mar 2011, 11:50   

JoeMix napisał/a:
Lubie take stwierdzenia, akumulator ma miesiąc i jest OK, butla ma pór roku więc nie czas na nią, ja ostatnio przytachałem projektor i wywalił mi sie po 3 minutach pracy, a myślałem że te 600h przynajmniej pociągnie,,, więc to że coś jest nowe więc nie powinno sie popsuć to błędne myślenie,,,


Moj zawór przestał odbijać po półtora roku(od założenia). Wiec reguły nie ma ale racja jest taka ze w każdej chwili może się spieprzyć.

GrubyP napisał/a:
Chyba właśnie tak będzie trzeba zrobić. Tylko teraz samochód ma urlop 3 tygodniowy więc najwcześniej się dowiem jak to jest za miesiąc. Ciekawe czy to oszukany dystrybutor czy butla się zchrzaniła(na szczęście jest jeszcze na nią gwarancja :-P )


a Jaka to stacja była jakiej marki?
Szczerze wątpię aby Cie oszukali. Daj sobie w koncu przemówić ze wlali Ci więcej tylko dlatego ze zawór za pozno zamknął. Taka złośliwość rzeczy martwych, a Ty już byś najchętniej rozstrzelał załogę stacji LPG.
_________________
Pozostaje otwarty na nowe teorie.
Aktualnie:
Focus 1.8 TDDI 2000r. 206tys. przebiegu.

Było:
Escort 1.6 16v mk6 93r.-SKASOWANY
Escort 1.8 16v mk6 94r.-SPRZEDANY
Escort 1.3i mk6 94r.- SKASOWANY
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 27 Mar 2011, 14:47   

JoeMix - widzę rozumiesz mój pokręcony sposób myślenia i ten paradoks mieszczenia dwóch litrów w jednym :) Jeśli jednak twierdzisz, że lpg jest odmierzanie wyłącznie objętościowo (bo ja mam "dar" kwestionowania wszystkiego), to ok. Całą moją teorię można o kant d**y roztrzaskać. Trudno :)

GrubyP - w zbiorniku na pewno jest w stanie ciekłym, natomiast czy jest w ten sposób się zbiornik napełnia, to tu już bym się zastanawiał. Minus kilkadziesiąt stopni + duże ciśnienie, dałoby efekt cholernie mroźnego wiatru na każdym przyrządzie mierzącym objętość. Może i są przystosowane jakoś do tego w taki sposób, o którym ja nie mam pojęcia. Tyle, że tego się pewnie nigdzie nie da w łatwy sposób dowiedzieć, a nie kryję, że taką wiedzę - mimo że sam jeżdżę dieslem - chciałbym posiadać.

Co do litra zaś - nie kwestionuję samej jednostki, tylko stosowanie przelicznika wagowo-objętościowego. Joe załapał, Ty sądzę też załapiesz o co mi chodzi jak zajrzysz w mój post ponownie :)

Jeśli zaś mowa o niewiedzy nt. tego jak się LPG sprzedaje/odmierza, itd., to nie chodziło mi tutaj o niewiedzę na zasadzie "ja nie wiem jak to się robi", tylko o brak pewności co do tego jak coś jest robione. Z benzyną czy ropą tego problemu nie ma - to jest zawsze ciecz. Z gazem jest ciut inna bajka - sam chyba przyznasz.

A peace jest zawsze, nikt nikogo tutaj nie łaja, dyskusja jest kulturalna, a że się ścierają różne zdania i opinie, to mnie akurat cieszy. Nawet jeśli ktoś obali i podepcze moją teorię, to się nie oburzę - myliłem się, ktoś mnie poprawił, nauczyłem się czegoś nowego :)

Jeśli zaś chodzi o Twoją dywagację Freeman, to powiem, że sam o tym myślałem. Tyle, że to nie może mieć zbytniego wpływu. Czemu?
Między zbiornikiem, a dystrybutorem musi być jakiś reduktor, bo jakby się podpięło zbiornik wielkości auta do takiej kilkudziesięciolitrowej puszeczki, to chwilę po naciśnięciu spustu, przy zepsutym zaworze bezpieczeństwa, mielibyśmy małe karramba.
Druga rzecz, że LPG jest trzymane w stanie ciekłym nie dzięki temperaturze, a ciśnieniu. A kwestia ew. rozszerzalności temperaturowej też odpada, bo zbiornik swoją pojemność może zmieniać, ale to pewnie jest 2-3 miejscu po przecinku (jak nie dalej).
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
drzeniow 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 33
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 663
Skąd: Drzeniów FZI
Wysłany: 27 Mar 2011, 15:01   

http://www.youtube.com/watch?v=IUxSM4bzHks
dla zainteresowanych i wątpiących, jak i ciekawskich
_________________
Pozostaje otwarty na nowe teorie.
Aktualnie:
Focus 1.8 TDDI 2000r. 206tys. przebiegu.

Było:
Escort 1.6 16v mk6 93r.-SKASOWANY
Escort 1.8 16v mk6 94r.-SPRZEDANY
Escort 1.3i mk6 94r.- SKASOWANY
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 28 Mar 2011, 07:44   

Cytat:
JoeMix - widzę rozumiesz mój pokręcony sposób myślenia i ten paradoks mieszczenia dwóch litrów w jednym :) Jeśli jednak twierdzisz, że lpg jest odmierzanie wyłącznie objętościowo (bo ja mam "dar" kwestionowania wszystkiego), to ok. Całą moją teorię można o kant d**y roztrzaskać. Trudno :)
Freeman napisał/a:
A może wpływ mają różne temperatury w zbiorniku stacji i w samochodzie?
No to może być dobry trop,,,
Pufcio napisał/a:
w zbiorniku na pewno jest w stanie ciekłym, natomiast czy jest w ten sposób się zbiornik napełnia, to tu już bym się zastanawiał.
LPG się skrapla nie pod wpływem temperatury tylko ciśnienia pod jakim jest,,, i ciśnienie jest w całym układzie i nigdzie po drodze gaz się nie rozpręża, może jak jest całkowicie pusta butla to troszkę gazu "odparowuje", ale to naprawdę minimalne ilości i dalej już się "leje woda" - coś mi sie kojazy że widac to bona dystrybutorze jest okienko. Rozprężenie gazu następuje w chwili odłączenia węża, dlatego trzeba to robić w rękawiczkach i jest taki charakterystyczny strzał...
Pufcio napisał/a:
Jeśli zaś chodzi o Twoją dywagację Freeman, to powiem, że sam o tym myślałem. Tyle, że to nie może mieć zbytniego wpływu. Czemu?
Między zbiornikiem, a dystrybutorem musi być jakiś reduktor, bo jakby się podpięło zbiornik wielkości auta do takiej kilkudziesięciolitrowej puszeczki, to chwilę po naciśnięciu spustu, przy zepsutym zaworze bezpieczeństwa, mielibyśmy małe karramba.
Myśle że nie, gaz w zbiorniku na stacji jest pod zbliżonym ciśnieniem jak ten w zbiorniku w aucie, właśnie dlatego ze jest skroplony,,, jak byś podłączył zbiornik auta do zbiornika na stacji to by się zwyczajnie przelało trochę, dlatego na stacji jest pompa która ten przepływ wymusza,,, wiadomo pusta butla ma w sobie "powietrze" (czyli rozprężony gaz tak naprawdę) i im bardziej ją napełnimy cieczą tym gaz jest bardziej ściśnięty i ciśnienie rosnie, ale jak pamiętam zbiorniki w aucie są testowane do 10 atmosfer a normalna praca to ciśnienie około 2-3,,,

[ Dodano: Pon Mar 28, 2011 07:48 ]
drzeniow, dobre,,, teraz po fakcie se looknołem
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
GrubyP 

Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Paweł Gruby
Wiek: 35
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 61
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 11 Kwi 2011, 22:43   

tak więc, w Auchanie jednak nie oszukują!! Zwracam honor tej stacji.
Chyba pływak się zrąbał, przy ponownym tankowaniu (na Orlenie) udało się wlać 57 litrów LPG i dopiero dystrybutor wydał okrzyk TRTRTRTTRTRTRTRTTRTR :)

Co pozostaje: albo jeździć sobie z tym zbiornikiem i mowić panom na stacji żeby przestawali lać paliwo np przy 54 litrach, albo oddać i naprawić butle, ma dopiero 6 miesięcy.
Czy rozszerzenie cieplne ma az tak duże znaczenie ? ze spowoduje zagrożenie? Da się jeździć bezpiecznie lejąc 57 litrów LPG w 40 stopniowym upale ? Macie jakies doświadczenie w tym temacie
 
 
drzeniow 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 33
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 663
Skąd: Drzeniów FZI
Wysłany: 11 Kwi 2011, 22:50   

GrubyP napisał/a:
o pozostaje: albo jeździć sobie z tym zbiornikiem i mowić panom na stacji żeby przestawali lać paliwo np przy 54 litrach, albo oddać i naprawić butle, ma dopiero 6 miesięcy.
Czy rozszerzenie cieplne ma az tak duże znaczenie ? ze spowoduje zagrożenie? Da się jeździć bezpiecznie lejąc 57 litrów LPG w 40 stopniowym upale ? Macie jakies doświadczenie w tym temacie

nie masz gwarancji na gaz?

u mnie w ogóle zawór nie odbija(podejrzewam że pływak spadł) zbiornik mam 34litry a czasami tankuje nawet 34,5litra, jezdze tak juz ponad rok i nadal żyję.

Zbiornik wytrzyma do 23 atmosfer ciśnienia przy pełnym napompowaniu jest chyba 12 wiec nie ma sie czego bać :D

Lejesz do pełna i jedziesz. Nic Ci sie nie stanie.
_________________
Pozostaje otwarty na nowe teorie.
Aktualnie:
Focus 1.8 TDDI 2000r. 206tys. przebiegu.

Było:
Escort 1.6 16v mk6 93r.-SKASOWANY
Escort 1.8 16v mk6 94r.-SPRZEDANY
Escort 1.3i mk6 94r.- SKASOWANY
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [MK4] Fiesta MK4
Fordy Fiesta IV generacji (1996-1999)
Freeman Nasze auta 0 12 Lip 2011, 16:34
Freeman
Brak nowych postów Przyklejony: [MK4] FAQ - Wymiana maglownicy
peugeot40619tdi Mechanika ogólna 1 10 Maj 2019, 22:44
keiner
Brak nowych postów Przyklejony: [MK4] FAQ - lampy MORETTE / WOLF - regeneracja
LOY Tuning stylistyczny 1 6 Cze 2011, 23:16
hubi_2006
Brak nowych postów Spalanie w trybie miejskim 10 litrów.
zcw Mechanika ogólna 2 18 Lut 2016, 19:42
zcw
Brak nowych postów [MK3] Duże spalanie - 20 litrów na 100km
1.4
PiotreKrK Mechanika 8 10 Gru 2010, 17:38
TomQ


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.