|
[MK4] Problem z odpaleniem, po zalaniu auta |
Autor |
Wiadomość |
WZ [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Cze 2010, 15:54 [MK4] Problem z odpaleniem, po zalaniu auta
|
|
|
Witam wszystkich. nie jestem mechanikiem samochodowym, w dodatku jestem kobietą i nie znam się na samochodach. Jeżdżę ostrożnie i dbam o samochód- bo choć stary jest mi potrzebny. Ostatnio wracałam do domu - było oebrwanie chmury, potężny deszcz - a nasze polskie drogi momentalnie stały się jeziorami. Musiałam przez nie przejechać - wiem, że nalezy jechać bardzo wolno - redukowałam bieg do 2 i starałam się jechać ostrożnie. Po drodze bylo kilka takich kałuż wody. Do domu dojechałam, silnik chodził dobrze. Jednak następnego dnia nie mogłam ruszyć samochodu. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce zapaliły sie wszystkie kontrolki, zgasły wszystkie oprócz oleju i akumulatora. Akumulator - świeci się zielone światełko - więc chyba jest dobrze, poziom oleju w porządku. Przy przekręcaniu kluczyka w stacyjce kontroli przygaszaja się, ale te dwie nie gasną. Silnik się nie uruchamia choć słychać, że coś pracuje. Kilka dni temu - też podczas takiej pogody były podobne objawy, ale ruszył na "pych" i jechał miarowo. Teraz tego nie próbowałam. Samochód nie stanął mi w kałuży ale przejechał jeszcze z 20 km do domu. Czy to może być problem alternatora? Nie znam się na tym i licze na pomoc panowie. Pewnie nie obejdzie się bez mechanika ale chciałabym mieć świadomość ewentualnych szkód. |
Ostatnio zmieniony przez trzeci 7 Cze 2010, 22:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
qwerty67
Model: Inne auto
Wersja: CL
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 33 Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 282 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 7 Cze 2010, 16:06
|
|
|
Raczej to wina rozrusznika albo zapłonu.. jeśli jednak "coś pracuje" obstawiał bym zalany moduł zapłonowy... |
_________________ Była wiśniowa 1,1
Jest: Toledo 1L 1,8 90 PS |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 7 Cze 2010, 16:12
|
|
|
Prawdopodobnie alternator się zalał i przestał lądować, auto dojechała do domu na akumulatorze, po nocy był on już za słaby na rozruch pojazdu, w dodatku mokry alternator mógł się prawidłowo nie wyłączyć,,, trzeba zacząć od naładowania akumulatora na prostowniku,,, i przy odrobinie szczęścia to będzie wszystko, auto będzie jeździć jak dawniej |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
qwerty67
Model: Inne auto
Wersja: CL
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 33 Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 282 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 7 Cze 2010, 18:29
|
|
|
WZ napisał/a: | . Akumulator - świeci się zielone światełko |
JoeMix napisał/a: | dojechała do domu na akumulatorze, po nocy był on już za słaby na rozruch pojazdu, |
JoeMix widzisz czasem co inni piszą? |
_________________ Była wiśniowa 1,1
Jest: Toledo 1L 1,8 90 PS |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 7 Cze 2010, 18:54
|
|
|
qwerty67, a wiesz że "światełko" w akumulatorze można sobie w ... wsadzić? Wystarczy by stał trochę krzywo lub lekko nim bujnąć i się odwróci, druga sprawa oczko jest w jednej celi, a cel jest 6,,, pozostaje sprawa tego "że coś pracuje" - ale nie wiadomo co |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
jackrzec
Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 7 Cze 2010, 18:55
|
|
|
JoeMix napisał/a: | qwerty67, a wiesz że "światełko" w akumulatorze można sobie w ... wsadzić? Wystarczy by stał trochę krzywo lub lekko nim bujnąć i się odwróci, druga sprawa oczko jest w jednej celi, a cel jest 6,,, pozostaje sprawa tego "że coś pracuje" - ale nie wiadomo co |
Tak było kiedyś, teraz już aku są oporne na przechylenia.
Może jakimś sposobem przekaźniki zostały zalane? Oczywiście te w komorze silnika. Tam jest też przekaźnik od kompa i od zapłonu. Bo skoro akumulator jest "zielony", to na 99% jest OK. A jeśli rozrusznik kręci, to prąd jest. Albo przekaźniki, albo cewka. |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
|
|
|
|
qwerty67
Model: Inne auto
Wersja: CL
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 33 Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 282 Skąd: Słubice
|
Wysłany: 7 Cze 2010, 21:15
|
|
|
I co łyso? Może tak trochę a bieżąco z technologią proponuję być |
_________________ Była wiśniowa 1,1
Jest: Toledo 1L 1,8 90 PS |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 7 Cze 2010, 21:44
|
|
|
WZ napisał/a: | samochód- bo choć stary jest mi potrzebny |
Aż się boje zapytać ile masz lat
Ale do rzeczy . Twój problem to na 99% alternator o ile po 1 ataku ulewy przez pewien czas auto jeździło ok i po następnej ulewie znowu miało problemy .
Co trzeba sprawdzić :
1. czy pasek alternatora nadal istnieje i czy nie jest popękany i nie wystają z niego nitki
2 . czy jest naciągnięty . Tu pojawia się pytanie czy w twoim modelu był już samonapinacz czy konieczna jest korekta ręczna . Ale coś mi świta ze powinien być samoregulator z rolką prowadzącą pasek .
3 jeśli pasek nie będzie luźny to niestety trzeba wkroczyć do wnętrza alternatora i zbadać szczotki z regulatorem , jedyny pocieszający fakt że nie trzeba rozbierać alternatora na części bo na szczęście pradopodobnie jest tam bosch którego ewentualna naprawa nie powinna być droga .
Warto by było zakupić/ pożyczyć multimetr . To rozwiązało by kilka kwestii . |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 8 Cze 2010, 07:54
|
|
|
jackrzec napisał/a: | Tak było kiedyś, teraz już aku są oporne na przechylenia. | Mnie się nie rzuciło w oczy że w samochodzie jest nowy akumulator,,, a ja wszystkie które mam z oczkiem to jak się bujnie akumulatorem to się zmienia kolor,,,
qwerty67 napisał/a: | I co łyso? Może tak trochę a bieżąco z technologią proponuję być | Nie skąd,,, dlaczego,,, ja nie ma nic przeciwko zawierzaniu oczku w akumulatorze, czarne czy jakieś to sygnał do wymiany akumulatora, klient u mnie kupuje nowy, a je jego kładę do auta i jeżdżę 3 lata bez problemowo,,, Dlatego jak ktoś twierdzi że skoro ma zielone oczko to akumulator jest OK, to po podłączeniu miernika może się okazać ze jest 12,3V i nie tak OK jak by się wydawało,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 8 Cze 2010, 10:45
|
|
|
dajcie spokój z tymi oczkami . One nic nie znaczą . To taki chwyt marketingowy żeby wybrać 30 zł droższy akku bo ma oczko . |
|
|
|
|
WZ [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Cze 2010, 12:37
|
|
|
Dzięki za informacje. Zaproszę mechanika do tego samochodu, za dużo pomysłów, aby zgadnąć gdzie problem |
|
|
|
|
bidżej
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 8 Cze 2010, 12:37
|
|
|
jackrzec napisał/a: | Tak było kiedyś, teraz już aku są oporne na przechylenia. | nowa centra futura + z oczkiem na pewno nie jest |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 8 Cze 2010, 12:44
|
|
|
Taaa,,, podnosisz maskę,,, o akumulator rozładowany,,, szarpiesz draniem, albo bujasz autem,,, o naładował się,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
jackrzec
Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 8 Cze 2010, 18:51
|
|
|
bidżej napisał/a: | nowa centra futura + z oczkiem na pewno nie jest |
Po pierwsze to już nie ma Futura +, tylko Futura, a po drugie, to może mi wyjaśnisz, co jest na tych aku?! http://www.sklepcentra.pl/sklep/centra-m-10.html
JoeMix napisał/a: | Taaa,,, podnosisz maskę,,, o akumulator rozładowany,,, szarpiesz draniem, albo bujasz autem,,, o naładował się,,, | I od razu wraca na swoje miejsce. Życzę Ci powodzenia, żebyś dał radę u mnie we fieście tak szarpnąć akumulatorem żeby oczko się bujneło. Aku jest przykręcony, a do zwykłego sprawdzenia nikt go przecież nie odkręca. Wcale nie bronię tych "oczek", ale są pewnym wyznacznikiem sprawności aku (o ile nie jest jaliś tragicznie stary). |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
Ostatnio zmieniony przez jackrzec 8 Cze 2010, 18:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bidżej
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 8 Cze 2010, 20:30
|
|
|
jackrzec, no może i bez plusika, ale mam takie aku i oczko pokazuje co sobie chce - bujam autem i już jest inaczej bo "na pewno nie jest" odnosiło się do odporności oczka na przechylanie |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
|
jackrzec
Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 8 Cze 2010, 20:35
|
|
|
No ja nie wiem, widziałem sporo aku z oczkami i wszystkie pokazywały tak jak trzeba. Wszytsko się może zepsuć, więc nie twierdzę że są nieomylne. U mnie tez oczko się bujnie może ze 2 mm, ale od razu wraca na swoje miejsce. Aku mam 4 lata (i właśnie Futura + CF01). Ale kit z oczkami. |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|