[nocny_drwal]

Problem jest nastêpuj±cy. Po wymianie sprzêg³a i przednich sprê¿yn, mój courier ga¶nie, jak wrzucam luz z 5tki, lub 4ki. Na ni¿szych biegach tego nie ma. Nie za ka¿dym razem, ale ¶rednio co 2gi - 3ci raz. Wygl±da to tak: jadê na 4rce, wbijam luz, po sekundzie zapalaj± siê czerwone diody. Wrzucenie biegu i auto jedzie dalej. Dodam, ¿e by³em na diagnozie silnika 3 dni temu. (wtedy jeszcze nie wiedzia³em o tym problemie). Wszystko w normie, brak b³êdów.
Instalacji nie posiadam.
Czy nieszczelny wydech mo¿e mieæ na to wp³yw?

[JoeMix]

[nocny_drwal]

Dok³adnie. Dzieje siê to zazwyczaj na trasie, przy wiêkszych prêdko¶ciach >80. Na 3jce jeszcze nie mia³ takiego przypadku. Tak wiêc na mie¶cie praktycznie tego problemu nie ma.
Wygl±da to tak; jadê, wrzucam na luz, po sekundzie 2 diody. Nic innego siê nie dzieje. Dodam, ¿e przed wymian± sprzêg³a pad³ mi regulator w alternatorze, który wymieni³em. Potem wiele nie poje¼dzi³em, bo nastêpnego dnia strzeli³a sprê¿yna i poszed³ do warsztatu, wiêc nie jestem w stanie powiedzieæ, czy dzia³o siê to jeszcze przed zmian± sprzêg³a.

edit:
dzi¶ pad³ na bardzo wolnej trójce Bardzo proszê o jakie¶ sugestie, co to mo¿e byæ?

[jackrzec]

Sprawd¼ czujnik prêdko¶ci pojazdu. To ¿e na diagnostyce Ci b³êdów nie pokaza³o nie oznacza ¿e ich nie ma - wtedy ich nie by³o akurat. Przy wymianie sprzêg³a mo¿e siê co¶ z nim staæ, bo zapewne odkrêcali linkê od licznika i mo¿e urwali jaki¶ przewód, albo wtyczka nie ³±czy albo co¶ innego mu dolega. On w³a¶nie powoduje to ¿e podczas jazdy na luzie obroty s± minimalnie podniesione - po to ¿eby nie gas³ silnik.

[lukast]

Witam,

Jako ¿e niejaki "Szynszyl" zablokowal moj temat:

http://www.fiestaklubpols...acfa7436#566016


Chcia³bym odpowiedziec tutaj na pytanie zadane mi w tamtym w±tku. Nie bêdê wchodzil w dyskusje - dodam tylko ze to forum a nie faq, kazdy przypadek jest indywidualny i tematow nie wolno zamykac ot tak sobie.

Cytat:

Tak. U mnie tak jest Mo¿esz te¿ sprawdziæ rezystancjê krokowego miêdzy wtykami, w sam naprawiam powinny byæ podane w³a¶ciwe warto¶ci. Przep³ywomierz te¿ warto przeczy¶ciæ ale to baaaaaaardzo delikatna rzecz - najlepiej wacikiem nas±czonym nitro lekko posmyraæ te druciki i tyle. Oprócz tego do g³owy przychodzi mi tylko VSS czyli czujnik prêdko¶ci ulokowany w skrzyni, odpowiada to za podtrzymanie wy¿szych obrotów podczas wysprzêglania. Jak odpalisz i bêdzie chodzi³ to w koñcu zga¶nie tak jakby go zgasiæ z kluczyka, czy zafaluje i dopiero zga¶nie?

Jak chodzi na luzie to zafaluje i zgasnie. Jak wysprzeglam to gasnie nagle bez falowania.

[TomeX500]

No rozwala mnie czasem podej¶cie na tym forum, a pó¼niej siê dziwiæ, ¿e setki martwych w±tków bez rozwi±zañ.


Tak jak pisa³em w tamtym temacie, posprawdzaj te parê rzeczy i dodatkowo sprawd¼ lambdê - masz miernik?

[maxx304]

Nie chcê zak³adaæ nowego tematu, wiêc podepnê siê pod ten. Auto jak w opisie, przypadek podobny, z tym ¿e u mnie ga¶nie praktycznie zawsze. Wygl±da to tak: wsiadam rano do samochodu, przekrêcam kluczyk, odpala bez problemu. Ruszam, jadê uliczk± osiedlow± do skrzy¿owania z drog± g³ówn±, przyhamowujê, wciskam sprzêg³o, samochód siê dusi, burknie ze 2 razy i ga¶nie. Odpaliæ go potem bardzo ciê¿ko. Przekrêcam kluczyk, rozrusznik krêci, za chwilê jakby mia³ za³apaæ... i ga¶nie. Pompowanie sprzêg³em czasem pomaga. Muszê nieraz po 5-6 razy próbowaæ, zanim odpali. Jak za³apie, to przez d³u¿sz± chwilê krêci bardzo wolno, przytrzymujê mu lekko gaz, pó¼niej obroty s± coraz szybsze i w koñcu chodzi normalnie. Po "rozje¿d¿eniu" problem nie wystêpuje, ale np. przy hamowaniu na ¶wiat³ach na luzie obroty s± bardzo niskie. Samochód chodzi, ale jakby "od niechcenia". Dodam, ¿e przy ujemnych temperaturach to siê nie zdarza. Na dworze -10, a auto chodzi jak ta lala. Problem wystêpuje przy temperaturach oko³o 0 lub wy¿szych. Rok temu wymieniana cewka, kable WN. Nie wiem co siê dzieje z autem i bardzo mnie to martwi. Mo¿ecie co¶ podpowiedzieæ?

PS. Znalaz³em ostatnio na niego sposób. Wsiadam rano, odpalam go, delikatnie przytrzymujê gaz (¿eby mia³ wy¿sze obroty) przez oko³o 40s - 1min, pó¼niej ruszam i normalnie jadê. Problem nie wystêpuje.

[Maki]

Sprawd¼ przewód id±cy do serwo czy nie jest uszkodzony. I mo¿e same serwo byæ walniête.

[maxx304]

[Maki]

Serwo to taki spodek UFO obok pompki hamulcowej. Jednym s³owem jest to wspomaganie hamulców. Bez niego by¶ musia³ mieæ nogê terminatora. Ja bym na twoim miejscu wymieni³ ten wê¿yk o którym mówi³em nie kosztuje drogo. Wa¿ne by by³ podci¶nieniowy(czyli musi byæ sztywny lub mieæ grub± ¶ciankê). Koszt takiego wê¿yka to góra kilka z³oty za metr.

A co do ponownego trudnego odpalenia to mo¿e byæ tak ¿e ³apie lewe powietrze i wtedy ma ubog± mieszankê. Dla testu jak ci zga¶nie to mo¿esz wyci±gn±æ ten wê¿yk z kolektora dolotowego i w za¶lepiæ wylot z kolektora po tym wê¿yku. Ale szczelnie. Jak odpali to wszystko wiadomo.

[lukast]

Ja niestety nie mia³em czasu na czyszczenie krokowca czy przep³ywomierza. U mnie problem wystêpuje g³ównie dopiero jak silnik sie rozgrzeje. Najgorsze jest to ¿e problem jest losowy - i ju¿ dwa razy by³em u mechanika i twierdzi ¿e wg. niego wszystko ok :( Juz bym wola³ by auto stanê³o na amen.. Mam pytania:
Gdzie siê w 1.3 Endura (1997) wypina VSS ? Jak sprawdziæ przep³ywomierz - da siê go wy³±czyæ i bez niego jechaæ ? Co jeszcze mo¿na sprawdziæ prostym sposobem ?

[maxx304]

[TomeX500]

[maxx304]

A mój w³a¶nie po nagrzaniu jedzie normalnie... a zanim siê nagrzeje to bojê siê hamowaæ w ogóle. Obroty faluj± po przyhamowaniu, dopiero po chwili wracaj± do normy, jecha³em wolno w korku, wcisn±³em hamulec (na luzie), auto siê zatrzyma³o, ale czuæ by³o wyra¼ne drgania - od niskich obrotów? Po chwili chodzi³ normalnie. Dzisiaj jak zwolni³em na 2ce i wcisn±³em sprzêg³o, to siê kontrolka akumulatora zapali³a... czyli jakby zgas³. pu¶ci³em sprzêg³o wcisn±³em gaz i jakby "siê obudzi³" i jecha³ dalej.

Mo¿e mi kto¶ podpowiedzieæ, o który wê¿yk od serwo chodzi? Jest tam taki jeden (patrz±c na serwo na wierzchu, lekko po prawej stronie), ale nie wiem czy to ten.

[lukast]

Mam jeszcze jedno pytanie. Wczoraj wraca³em z pracy i zauwa¿y³em jeszcze cos takiego:

1) Czasem brakuje mocy - ze 2-3 razy na odcinku 15 km zda¿y³o siê ¿e tak jakby co¶ "trzyma³o" auto jak dodawa³em gazu, auto s³abo przyspiesza³o, a¿ w koñcu "pu¶ci³o" i auto zaczê³o normalnie przyspieszaæ. Tak jakby nie móg³ wej¶c na obroty

2) Problem wystêpuje g³ównie gdy wskazówka temperatury jest pomiêdzy doln± kresk± "normal" a literk± "N" w s³ownie "Normal" Na ca³kiego zimnym i na porz±dnie rozgrzanym tak jakby problemu nie ma b±d¼ jest znikomy

3) Czasem jak obroty faluj± na luzie jak stojê na skrzy¿owaniu to dodaj±c gazu nie mogê od razu ruszyæ - nie chce wkrêciæ sie na obroty. Ale po chwili w koñcu zaskakuje i siê wkrêca.


Czy powy¿sze objawy pozwalaj± chocia¿ wykluczyæ pewne elementy ? (np. krokowiec) ?? Nie chcia³bym wtopiæ w auto nie wiem ile pieniêdzy i wymieniac na chybil trafi³ wszystkie potencjalne elementy.

[TomeX500]

[lukast]

Bylem u mechanika, podlaczenie pod interfejs diagnostyczny nic nie wykaza³o. U mechanika problem nie wyst±pi³ - wykonywali jazde testow±...
£apie tego zmu³a na parê chwil- potem nagle mija i jest ok. ¯adnych d¼wiêków tylko tak jakby ktos auto trzymal z tylu - jakby nagle ktos podlaczyl jakas przyczepe z tylu i auto nie mialo sily przspieszyc. leciutko tez czarpie - czyli faluje obrotami.

Jeszcze pytania

- czy przyczyn± mo¿e byæ "czujnik po³o¿enia przepustnicy" ??
- móg³by mi ktos ³opatologicznie wyja¶niæ jak wypi±æ i sprawdziæ VSS ? Czy to siê da zrobiæ od strony silnika ? Nie mogê znale¼æ nigdzie foto z dok³±dnym miejscem usytuowania tego ustrojstwa w 1.3 Endura

[TomeX500]

Popatrz dok±d prowadzi linka prêdko¶ciomierza i dojdziesz do vss'a. Jest wkrêcony w skrzyniê biegów, patrz pod serwem hamulcowym. Nie wiem jak go sprawdziæ, oprócz wizualnego obadania jak siê maj± kable.

Czujnik po³o¿enia przepustnicy sprawdziæ mo¿esz miernikiem, powinien p³ynnie zmieniaæ rezystancjê od jakiej¶ warto¶ci do 0. Opis sprawdzenia masz w ksi±¿ce, albo poszukaj na forum.

[Marcin]

[lukast]

Wielkie dziêki za porady !
Jak sprawdziæ takie kable ? W ogóle sprawdzaæ je czy lepiej w ogóle od razu wymieniæ ? Auto mam od 6 lat i jeszcze nie wymienia³em, chocia¿ na oko wygl±daj± poprawnie.