[blood_brother]

Od tygodnia nêka mnie problem spadaj±cego uchwytu od wycieraczki. Od silniczka wycieraczek idzie ramiê w stronê prawej wycieraczki (z punktu widzenia kierowcy), tam jest przegubik od którego idzie drugie ramiê do lewej wycieraczki i uchwyt do prawej. I ostatnio, nie mam pojêcia dlaczego, ten uchwyt od prawej zacz±³ siê zsuwaæ z uchwytu na wycieraczce. Najgorsze jest to, ¿e zawsze spada gdy pada deszcz, a odkrêcanie sze¶ciu ¶rub, ¿eby siê tam dostaæ i naprawiæ to, staje siê irytuj±ce, tym bardziej, ¿e nie zawsze mam przy sobie nasadow± dziesi±tkê.
Co tam mog³o siê popsuæ, ¿e nagle zaczê³o to spadaæ i jak to naprawiæ? Widoczno¶æ tego miejsca jest praktycznie zerowe, wiêc nie mogê stwierdziæ, czy co¶ tam siê wytar³o, czy co¶. Dostêp te¿ jest mocno ograniczony. Czy zasmarkanie tego uchwytu silikonem rozwi±¿e sprawê?
Gdy za³o¿ê ten uchwyt do koñca to wystarczy raz machn±æ wycieraczkami i bolec trzymaj±cy uchwyt wysuwa siê gdzie¶ o 1/4-1/3 grubo¶ci uchwytu...

[Laskosz]

tam s± takie jakiej¶ tulejki niby plastikowe to sie wyciera i lipa
nie wiem sk±d to we¼miesz ale wymieñ ca³e ramie

[blood_brother]

Ale ramiona s± sprawne. Na przegubiku/tulejce ³±cz±cym oba ramiona ze sob± jest trzeci element, który steruj prac± prawej wycieraczki i on spada.

Tu macie bardzo schematyczny rysunek o któr± spadaj±c± cze¶æ mi chodzi

[Laskosz]

jak dla mnie to wyrobi³a Ci sie ta w³a¶nie piekna plastikowa tulejka

[blood_brother]

Masz namy¶li, ¿e siê wyrobi³a, szarpie tym uchwytem ca³ym i dlatego spada?

[ Dodano: Sro Lis 04, 2009 23:42 ]
Bo jak ruszam tym elementem to krêci siê bez problemu

[Laskosz]

szarpie, nie dociaga ramienia wyceraczki w dó³ czy górê... wyrobione wymiana szkoda zê nowego nie mo¿na dostaæ

[blood_brother]

W ostateczno¶ci mogê wyci±gn±æ z drugiej fiesty, ale ich stan te¿ jest raczej niewiadomy, no i odkrêcenie jakiejkolwiek tam ¶rubki wi±¿ê siê z pó³godzinn± walk±, a ¶rubek w sumie bêdzie 9 do odkrêcenia. Ale do odwa¿nych ¶wiat nale¿y

[kostek88wjcz]

tez mialem taki problem (wydaje mi sie ze o tym samym myslimy ) ja rozwiazalem to tak .... plastik mi sie juz praktycznie rozlecial wiec.... nawiercilem delikatnie ten przegubik nagwintowalem wywierocny otwor dalem mala srobke z podkladka (wkrecilem ja na kleju do srob ) i wszystko skrecilem razem ... I mam spokoj ... wszystko dziala juz ... prawie rok bez zarzutow . Jezeli znajde chwile to zrobie foto . Pozdr. i powodzenia

[ Dodano: Czw Lis 05, 2009 12:17 ]
tak patrze na ten rysunek i ... to chyba nie to samo ... to ramie spada ci przy silniczku ?? ( tam jest otwor z jednej strony sciety )

[JoeMix]

Dok³adnie jak chce ci siê bawiæ to wymontuj, nawieræ dziurkê, zakrêæ ¶rubk±,,, ale taniej i szybciej bêdzie wymiana ca³ego mechanizmu wycieraczek - kwestia znalezienia mk2 na z³omie/szrocie - 99,99% ¿e tego nie wyci±gn± przed z³omowaniem pojazdu, wiêc czêsto nawet jak stoi oskubana buda to mechanizm tam jest (czêsto bez silnika ale ciêgna s±)