[MK3] Prosze o budowe rozrusznika do mk3 |
Autor |
Wiadomość |
Drako [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, 17:24 [MK3] Prosze o budowe rozrusznika do mk3
|
|
|
Auto moge odpalic juz tylko na "pycha". Po przekreceniu kluczyka w stacyjce nie dzieje sie kompletnie nic, rozrusznik nie kreci. Wlasnie go wyciagnalem i pilnie prosilbym was o jakies rady jak go mozna ewentualnie przeczyscic, ktore miejsca? Na co zwrocic uwage? JaK SPRAWDZIC??
Pomozcie Prosze!!! |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
Drako [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, 18:03
|
|
|
tak... ok, spoko, najlatwiej jest napisac ze to juz bylo ze trzeba poszukac... ale niestety nie znalazlem budowy i tego jak rozebrac i wyczyscic moj rozrusznik, przykro mi |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
brzezin [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, 19:07
|
|
|
elektromagnes chociaż tyka, może to wina uszkodzonej stacyjki? |
|
|
|
 |
Drako [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, 20:45
|
|
|
pukalem mlotkiem i nie pomoglo. Nie wiem czy to wina stacyjki i nie wiem jak to sprawdzic. dzisiaj z kolega rozebralismy rozrusznik ktory mialem poprzednio. Przed rozlozeniem nie krecil jak probowalismy na krotko, ale po calym zabiegu czyszczenia i smarowania wszystkich elementow kreci pieknie na krotko. Jutro bedziemy wkladali go spowrotem bo dzisiaj juz nam sie nie chcialo. Opisze jutro czy to byla wlasnie wina zasyfionego rozrusznika jesli odpali, a jesli nadal bedzie cisza to ja juz nie wiem co mam robic.... |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, 20:51
|
|
|
Drako napisał/a: | tak... ok, spoko, najlatwiej jest napisac ze to juz bylo ze trzeba poszukac... ale niestety nie znalazlem budowy i tego jak rozebrac i wyczyscic moj rozrusznik, przykro mi | Nie chce mi się szukać mojego postu, ale już 2 albo 3 razy pisałem jak krok po kroku sprawdzić startowanie silnika (rozrusznik) i co naprawić jak coś nie działa,,, poszukaj dobrze.
Fotkę gdzieś wcieło 21 to duża śruba na rozrusznika, podłaczony do niej jest kabel wchodzący do obudowy, ma może z 2cm długości, 22 to cienki kabel idący do rozrusznika - zazwyczaj na wsówke, 23 to taka sama śruba jak 21 tyle że podłaczony jest gruby czerwony przewód idący do akumulatora. Jak będziesz robić testy na zamontownym rozruszniku to pamiętaj o ręcznym i o luzie bo auto Ci pojedzie,
21 - Odkręć, wyczyść dokładnie kontakt, przykręć ponownie, taki króciutki przewód wchodzący do rozrusznika. (czyli tak jak teraz jest) - jak dotkniesz tam 12V z akumulatora to się ostro zaiskrzy i powinien warczyć rozrusznik.
22 - Włącznik rozrusznika, czyli starter - podłączony taki cienkawy przewód, jeśli przy odłączonym 23, dotkniesz tam 12V z akumulatora to powinno iskrzyć i strzelać (wysuwać ziębnik rozrusznika), wygląda że jest podłączone dobrze, tylko rozkręć, wyczyść kontakt i skręć ponownie.
23 - Odkręć ten przewód, tu jest zasilanie rozrusznika, podłącz tam przewód który jest teraz przy alternatorze (01), czyli stąd ma iść na +12V na akumulatorze, w to miejsce podłącz też przewody dołączone do 06, 07 na alternatorze, dobrze jakbyś sobie ze szrotu wykombinował oryginalną wtyczkę od alternatora. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Drako [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, 21:13
|
|
|
hmmm w takim razie bede szukal Twojego postu o tym... bo z tego co napisales to juz troche kumam ale bez tej fotki to ciezko troche :/
dzieki i biore sie za przeszukiwanie forum. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 23 Wrz 2009, 23:38
|
|
|
Podłącze się do tematu, ponieważ mam podobny problem z rozrusznikiem, z tym że u mnie jak odpalam to kreci sie wirnik rozrusznika a bendix nie zaskakuje. Musze kilka razy przekręcić kluczykiem żeby samochód odpalił normalnie. Nie dzieje się tak za każdym razem. Czasem cały dzień odpala normalnie. Wymieniłem szczotko-trzymacz ze szczotkami, bendix i elektromagnes oraz tulejki. Cały rozrusznik był czyszczony. Bendix porusza sie bez oporów i nie ma nigdzie luzów.. Nie wie co jest? Mam pomysł żeby skrócić sprężynkę w elektromagnesie, może to pomoże?? Proszę o jakieś sensowne sugestie. |
_________________ Był:
Fiat 126p Elegant 1998 r.
Była:
Ford Fiesta 1,3i 1995 rok
http://www.fiestaklubpols...der=asc&start=0
Jest Renault Clio 1,9dTi 2000 rok
http://fiestaklubpolska.p...ghlight=#743167 |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24 Wrz 2009, 02:02
|
|
|
Marcinowaty napisał/a: | Proszę o jakieś sensowne sugestie. |
wyjmij rozrusznik i kręć wałem i sprawdź czy masz wszystkie zęby na wieńcu koła zamachowego . |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 24 Wrz 2009, 08:05
|
|
|
Drako napisał/a: | ale bez tej fotki to ciezko troche :/ | To daj fotki swojego
[ Dodano: Czw Wrz 24, 2009 08:06 ]
Marcinowaty napisał/a: | Mam pomysł żeby skrócić sprężynkę w elektromagnesie, może to pomoże?? | Raczej nie pomoże, zacznij od tego co poradził Ci Dioda. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 24 Wrz 2009, 08:50
|
|
|
diodalodz napisał/a: | Marcinowaty napisał/a: | Proszę o jakieś sensowne sugestie. |
wyjmij rozrusznik i kręć wałem i sprawdź czy masz wszystkie zęby na wieńcu koła zamachowego . |
Bez przesady.
Myśle że wina leży po stronie ogólnie zużytego rozrusznika i może skrócenie sprężyny w elektromagnesie pomoże. Doradźcie coś bo mnie wkurza ten rozrusznik. |
_________________ Był:
Fiat 126p Elegant 1998 r.
Była:
Ford Fiesta 1,3i 1995 rok
http://www.fiestaklubpols...der=asc&start=0
Jest Renault Clio 1,9dTi 2000 rok
http://fiestaklubpolska.p...ghlight=#743167 |
|
|
|
 |
Drako [Usunięty]
|
Wysłany: 24 Wrz 2009, 09:41
|
|
|
Panowie jeszcze jedna sprawa... Od jakiegos czasu(3-5dni) po przekreceniu na zaplon mam takie dziwne buczenie, wczesniej bylo slychac pompke paliwa a teraz jest dzwiek podobny tyle ze nieco glosniejszy i tak burczy troche, nie wioecie co to moze byc? Moze to ma cos wspolnego z moim problemem z odpalaniem? Kilka dni temu bawilem sie z dawka gazu i powietrza i regulacja wolnych obrotow... Co to moze byc za buczenie??? |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 24 Wrz 2009, 13:45
|
|
|
Marcinowaty napisał/a: | może skrócenie sprężyny w elektromagnesie pomoże. Doradźcie coś bo mnie wkurza ten rozrusznik. | Tylko co to ma dać? |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
 |
Drako [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Wrz 2009, 10:09
|
|
|
Rozrusznik wyczyszczony, podlaczony, efekty: pali w miare dobrze, kreci 2-3 sekundy i odpala...Bynajmniej wczoraj popoludniu tak bylo:/
Dzisiaj wsiadam do fiesty o 9 i klops, kreci kreci ale nie odpala :-(
To samo co na samym poczatku. Jak zwykle z rana jest problem, wkoncu sie udalo odpalic ale musialem otworzyc maske i powyciagac przewody, przetrzec swiece, poruszac wszystkimi kabelkami itp... Nie mam juz sil i nerwow do tego samochodu. Co moze byc? Dostaje gdzies wilgoci czy co???
Taki problem jest zawsze tylko rano kiedy samochod jest zimny....
Prosze was napiszcie mi wszystkie mozliwe rzeczy ktore moge sprawdzic/naprawic
Wymienilem:
-olej, filtr oleju
-filtr powietrza
-Przewody WN
-swiece
-rozrusznik czyszczony, kreci
|
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 4 Paź 2009, 09:24
|
|
|
Jak kręci i nie odpala to raczej nie rozrusznik (chyba ze kręci wolno, ale skoro rozrusznik czyszczony) to może akumulator się kończy? Naładuj przez noc akumulator i zobacz jak będzie.
[ Dodano: Nie Paź 04, 2009 09:26 ]
Marcinowaty napisał/a: | może skrócenie sprężyny w elektromagnesie pomoże. Doradźcie coś bo mnie wkurza ten rozrusznik. | Tylko co to ma dać? Marcinowaty napisał/a: | Mniejszy opór dla elektromagnesu | Skoro rozrusznik się włącza to znaczy że "suwadło" w elektromagnesie doszło do końca i nacisnęło na włącznik,,, jak obetniesz sprężynę to jedyne co to może dać to to że będzie gorzej wracać na swoje miejsce spoczynku za czym rozrusznik może się nieprawidłowo rozłączać z kołem zamachowym. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
|