Przesunięty przez: sowa 16 Lut 2010, 19:24 |
[MK3] Problem z ogrzewaniem kabiny i chłodzeniem silnika |
Autor |
Wiadomość |
n0n1ck
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 27 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 14 Lis 2009, 11:39 [MK3] Problem z ogrzewaniem kabiny i chłodzeniem silnika
|
|
|
Witam !
Mam taki problem ponieważ temperatura według wskazań jest na poziomie R-M a ciepłe powietrze niestety do kabiny nie leci. Jedynie gdy przekroczę około 80km/h na trasie to wtedy mogę ogrzać auto chociaż temperatura spada do M.
W gorące dni w czasie postoju w korku temp. dochodziła do czerwonej kreski, włączając nawiew przez chwile poleciało tylko ciepłe powietrze i na tym się skończyło ;-)
Wentylator się włącza tylko wydaje mi się że w dziwnych momentach np. jak zjechałem z trasy i zaparkowałem gdzie silnik powinien mieć normalną temperaturę. |
|
|
|
 |
zimmerman
Model: Ford Fiesta Mk6`08
Wersja: X100
Silnik: 1.4 Duratec
Imię: marian
Wiek: 56 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 50 Skąd: Bończa
|
Wysłany: 14 Lis 2009, 11:47
|
|
|
a co z termostatem? wymien go, tani jest
a i jak zapalisz zimny silnik to zobacz kiedy puszcza wode na chłodnice, zobacz poprostu kiedy sie robi ciepla dokąd dochodzi wskazowka kiedy puszcza wode na chlodnice? |
_________________ lepiej mieć siostre w burdelu niż świece motocrafta |
|
|
|
 |
n0n1ck
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 27 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 14 Lis 2009, 14:19
|
|
|
Tylko teraz pytanie jeśli np duży obieg jest otwarty czyli walnięty termostat to czemu w korku tak się nagrzewa a leci z nawiewu zimne powietrze? |
|
|
|
 |
zimmerman
Model: Ford Fiesta Mk6`08
Wersja: X100
Silnik: 1.4 Duratec
Imię: marian
Wiek: 56 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 50 Skąd: Bończa
|
Wysłany: 15 Lis 2009, 02:02
|
|
|
nagrzewnica zapchana? |
_________________ lepiej mieć siostre w burdelu niż świece motocrafta |
|
|
|
 |
lgglpl
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3/58KM
Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 7 Skąd: Pyrzyce
|
Wysłany: 21 Lis 2009, 11:00
|
|
|
Witam,
mam podobny problem mianowicie.... temperatura strasznie sie grzeje dochodzi do czerwonej kreski a zawsze mialem na poziomie M a jak właczam nawiew tak a żeby leciało ciepłe powietrze do środka to leci takie letnie zamiast gorącego co mogło się zepsuc ? |
|
|
|
 |
Pawełos666
Model: Ford Fiesta Mk4`99
Wersja: Sport
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Ford BMW
Wiek: 38 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 1139 Skąd: BOSCH CS
|
Wysłany: 21 Lis 2009, 21:49
|
|
|
termostat
[ Dodano: Sob Lis 21, 2009 21:51 ]
sprawdz przewody od nagrzewnicy, jak chlodne to termostat padl |
_________________ CVH 1.4 FU..'89
Profesjonalna pomoc w doborze świec i kabli zapłonowych, napisz gg 540570 - CVH, HCS / Endura, Zetec |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Gru 2009, 17:42
|
|
|
Mam podobny problem.
Jeszcze kilka dni temu jak temp. na zewnątrz była powyżej 0 wszystko było ok.
Wskaźnik temp po 15 min jazdy ledwo drgał. ciepłe powietrze leciało w zasadzie od razu po 5 min jazdy było już cieplutko jak przy kominku.
Teraz jak temp. spadła poniżej -10 zaczęły się problemy - może przypadek.
Temperatura silnika dochodzi do czerwonego pola. Płyn prawie zagotowany, a w środku zamarzają mi szyby i lodowate powietrze z nadmuch leci.
Jakieś sugestie ? |
|
|
|
 |
Kuleczka

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CLX
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Fordyna Fiescina
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Lip 2008 Posty: 146 Skąd: masz tą Fieste?
|
Wysłany: 18 Gru 2009, 19:20
|
|
|
moze plyn w chlodnicy zamarza? |
_________________ Jak nie Ty, to kto?! |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 12:17
|
|
|
płyn się prawie gotuje - tylko ze w zbiorniku wyrównawczym, przewody do chłodnicy ( te górne są równie gorące, chłodnica też w miarę ciepła. Ale dlaczego w środku jest zimno ? |
|
|
|
 |
Don4tello

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 38 Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 47 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 12:58
|
|
|
A już myślałem, że coś z moją Fieściną nie tak, ale widzę, że chyba ten typ tak ma... Jak jeszcze nie było tych mrozów to temp. w aucie po w miarę krótkim czasie sięgała nawet 26stopni, a teraz....Jechałem do Łodzi ostatnio to max.14, ręce mi odmarzały, włączyłem nawiew na 3poziom i skierowałem na ręce to chwilę jakieś tam ciepło wylatywało, ale potem to zimno i musiałem zmniejszyć o dwa stopnie...Zauważyłem, że lepiej mieć te wentylatory włączone na 1poziom, bo wtedy delikatnie dmucha, ale nie zimnym powietrzem, bo np. gdy mam 3poziom, to tak jakby ciepłe powietrze, które gdzieś tam jest zmagazynowane szybko się wyczerpuje, a tak to gdy jest "jedynka" to mamy ciągły strumień "ciepłego" powietrza. Na dodatek nie dość, że w radiu jakieś trzaski miałem w równych odstępach czasowych, to jak jechałem około 80km/h to wskazówka prędkościomierza zaczęła dość szybko bujać na boki w promieniu około2cm I to wszystko się dzieje odkąd właśnie te mrozy są. Jedyne wyjście jakie ja widzę, to chyba zakup np. tego--> http://allegro.pl/item846..._delux_hit.html i już... ehh ta zima, znów zaskoczyła drogowców |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 13:57
|
|
|
A czasami nie macie zapowietrzonych tych układów? |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
Don4tello

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 38 Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 47 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 14:05
|
|
|
kamil wolski napisał/a: | A czasami nie macie zapowietrzonych tych układów? |
Z tego co piszesz, to u Ciebie cieplutko Ja to żaden samochodziarz nie jestem, więc nie wiem, ale znajomy powiedział, że to przez termostat, więc przed chwila kupiłem nowy i nie długo wymieniamy, zobaczymy czy coś da Mówi, że ja powinienem w krótkim rękawku jeździć w takie mrozy nawet....Dam znać czy to było to. |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 14:11
|
|
|
Don4tello napisał/a: | kamil wolski napisał/a: | A czasami nie macie zapowietrzonych tych układów? |
Z tego co piszesz, to u Ciebie cieplutko Ja to żaden samochodziarz nie jestem, więc nie wiem, ale znajomy powiedział, że to przez termostat, więc przed chwila kupiłem nowy i nie długo wymieniamy, zobaczymy czy coś da Mówi, że ja powinienem w krótkim rękawku jeździć w takie mrozy nawet....Dam znać czy to było to. |
Jeśli chłodnica od razu robi się ciepła to termostat. Po wymianie odpowietrz układ. Gdzieś niedawno o tym pisałem więc poszukaj. |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 14:12
|
|
|
daj koniecznie znać czy jest poprawa. Nie pisałeś też nic o temperaturze silnika ? jakie masz wskazania bo u mnie silnik bardzo się grzeje . |
|
|
|
 |
Don4tello

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 38 Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 47 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 15:20
|
|
|
A więc to był termostat W Fieście może być jak przy kominku ! 35zł dałem za nowy i do tego odpowietrzenie, tak jak pisał Wolski i nie ma bata, aby nie było cieplutko Fakt, że chyba cały płyn chłodniczy mi się wylał i musiałem nowy zalać, więc miejcie to na względzie
PS. Czujnik temperatury silnika przed wymiana termostatu nie działał, wskazówka ciagle była poziomo, a teraz elegancko |
|
|
|
 |
danielhaj [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 22:00
|
|
|
Ja miałem to podobnie, temperatura silnika była na literze R, termostat dobry, a w kabinie zimno. Tak więc wina padła na nagrzewnicę. Po kilku dniach zebrałem się i postanowiłem wymontować nagrzewnicę. Myślałem że będzie to trudne ale poszło bardzo sprawnie po ok 15-20 min nagrzewnicę miałem na wierzchu. Dmuchnąłem w jedną dziurkę i wyleciał płyn ale nic więcej, żadnych paprochów. Dmuchnąłem w drugą, a tu kawałek silikonu wyskoczył. (Jak się okazało w czerwcu znajomy mechanik wymieniając mi pompę wodną, dał silikon i nadmiar, który wyszedł do środku pompy oderwał się i dopłynął aż do nagrzewnicy.) Później założyłem kawałek węża na kran i na jedną rurkę w nagrzewnicy, odkręciłem wodę i przepłukałem nagrzewnicę, następnie to samo z drugą rurką. Przy okazji trochę przedmuchałem ją powietrzem z kurzu i liści. Włożyłem nagrzewnicę z powrotem. Odpaliłem i po krótkiej chwili poczułem ciepłe powietrze, po prostu ogrzewanie zaczęło znowu działać.
W sumie czas ok 1-1,5 godz. na spokojnie można zrobić. |
|
|
|
 |
kllimek
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 64 Skąd: LB
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 22:06
|
|
|
danielhaj napisał/a: | Myślałem że będzie to trudne ale poszło bardzo sprawnie po ok 15-20 min nagrzewnicę miałem na wierzchu. |
Kolega mam pytanko jak tak szybko udało ci sie zdemontować nagrzewnic ja próbuje ale jakoś nie moge Może jakieś foto?? |
_________________  |
|
|
|
 |
danielhaj [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 22:47
|
|
|
Nie ma żadnych fotek.
Ale wyglądało to tak: najpierw duży plastik ten pod konsolą środkową (pod popielniczką), jest tam po 3 zatrzaski z obu stron, aby łatwiej wyjąć ten plastik dobrze jest najpierw odczepić ten 10 cm kawałek co jest przy podłodze (nawiew na nogi).
Jak wymontujesz ten plastik to widzisz nagrzewnicę. Węże odłączasz w komorze silnika, trzeba coś podłożyć bo trochę płynu wycieknie.
Montaż przebiega analogicznie. Trzeba pamiętać o uzupełnieniu płynu. |
|
|
|
 |
Dark_Nemo [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 22:53
|
|
|
danielhaj napisał/a: | znajomy mechanik wymieniając mi pompę wodną, dał silikon i nadmiar, który wyszedł do środku pompy oderwał się i dopłynął aż do nagrzewnicy. |
Pompa wodna i silikon ?? po cholerę ??? sam wymieniałem ową pompę, nówka, z uszczelką i żadnego silikonu nie dawałem. Nic nie cieknie i jak miałem problemy z utratą płynu tak się skończyły
A bardziej do tematu - w mojej Fieścinie z nadmuchu leci letnie powietrze ... termostat czy zasłonić najpierw chłodnicę? |
|
|
|
 |
kllimek
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 64 Skąd: LB
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 23:02
|
|
|
danielhaj napisał/a: | Ale wyglądało to tak: najpierw duży plastik ten pod konsolą środkową (pod popielniczką), jest tam po 3 zatrzaski z obu stron, aby łatwiej wyjąć ten plastik dobrze jest najpierw odczepić ten 10 cm kawałek co jest przy podłodze (nawiew na nogi). |
Właśnie a jak odczepic ten kawałek 10cm?? On siedzi az do samej podłogi i ni jak nie moge go wyciagnąć |
_________________  |
|
|
|
 |
|