[Maki]

Odkrêæ ko³o i zobacz.

[Boniek02]

Witam wszystkich forumowiczów!
Mam pytanko jakie amortyzatory za³o¿yæ do Fiesty XR2i?? A dok³adniej czy s± one takie same jak w pozosta³ych wersjach??

Witam wszystkich forumowiczów!
Mam pytanko jakie amortyzatory za³o¿yæ do Fiesty XR2i?? A dok³adniej czy s± one takie same jak w pozosta³ych wersjach??

[Dobrzyn]

Odkrêci³em ko³o i nic nie zobaczy³em. Wszystko wygl±da w miarê normalnie

Odkrêci³em ko³o i nic nie zobaczy³em. Wszystko wygl±da w miarê normalnie

[szogoon]

musia³by¶ podnie¶æ samochód...

[Dobrzyn]

Powiem wiêcej. Wykrêci³em nawet górne mocowanie kolumny amortyzuj±cej. Dalej nic nie widzê. Jest jeszcze opcja, ¿e sprê¿yna pêk³a i u³amana czê¶æ wyskoczy³a, a ca³o¶æ siad³a. Znajomy tak mia³ w Escorcie. Po ¶wiêtach to ruszê

Powiem wiêcej. Wykrêci³em nawet górne mocowanie kolumny amortyzuj±cej. Dalej nic nie widzê. Jest jeszcze opcja, ¿e sprê¿yna pêk³a i u³amana czê¶æ wyskoczy³a, a ca³o¶æ siad³a. Znajomy tak mia³ w Escorcie. Po ¶wiêtach to ruszê

[anjko]

Opis dobry pod wzglêdem teorii ale jeszcze parê s³ów jak to wygl±da w praktyce

Po pierwsze nie radzê wymontowywaæ obu amortyzatorów jednocze¶nie. Jak tak zrobimy belka nam opadnie i zawi¶nie na przewodach hamulcowych i jest mo¿liwo¶æ ich zerwania b±d¼ uszkodzenia tak jak kto¶ wy¿ej napisa³. Tak wiec najpierw jeden potem drugi
Po drugie po zamontowaniu amortyzatorów doln± ¶rubê mocuj±c± dokrêcamy na fest dopiero wtedy jak auto stanie na ko³ach (najlepiej to robiæ z kana³u)
Ju¿ mówiê dlaczego. Po opuszczeniu auta na ko³a dolna tuleja amortyzatora przekrêci siê trochê wzglêdem belki ale tylko w przypadku jak ¶ruba bêdzie NIE dokrêcona.
A je¶li dokrêcimy ¶rubê jak auto jest podniesione to po opuszczeniu spowodujemy tylko naci±gniêcie tulei a co za tym idzie szybsze jej zu¿ycie.
I jeszcze jedna sprawa (chyba wa¿niejsza) jak tuleja bêdzie "prê¿yæ" na amortyzator to w efekcie t³oczysko amora bêdzie wyciera³o siê tylko z jednej strony.

Jest to bardzo wa¿ne w przypadku rozpatrywania ewentualnych reklamacji.
80% nieuznanych reklamacji jest w³a¶nie przez b³±d monta¿u.

Jeszcze jedna sprawa dotycz±ca samych sprê¿yn. Je¶li macie ¶ci±gacze to nie ma problemu ale je¶li nie macie to te¿ nie ma Akurat je¶li idzie o tylne sprê¿yny w MK3 to cz³owiek o powiedzmy 60 kg wagi spokojnie ugnie te 2-3cm sprê¿ynê ¿eby mo¿na by³o w³o¿yæ ¶rubê mocuj±c±.
Oczywi¶cie dotyczy to tylko TYLNYCH sprê¿yn. Z przednimi trzeba uwa¿aæ i tam bez ¶ci±gaczy na pewno sie nie obejdzie !!!

W MK3 mówi±c o wymianie tylnych amorów nie mo¿na nie wspomnieæ o przypadkach kiedy nie da siê odkrêciæ dolnych ¶rub mocuj±cych. A bardzo czêsto siê zdarza ¿e mimo cudownych odrdzewiaczy walenia m³otkiem i innych czarów ¶ruby ni h...a nie ruszysz.
¦ruby nie zapiekaj± siê w gwincie belki tylko w tulejach amortyzatorów.
W takim przypadku odradzam krêcenia na si³ê bo najgorsze co mo¿na zrobiæ to urwaæ ¶rubê!!!
Wtedy zostaje tylko wiercenie i masa cierpliwo¶ci albo wymiana belki.

Najlepszym rozwi±zaniem w takim przypadku jest palnik Grzejemy dolne mocowanie amora niemal do czerwono¶ci przez otwór w belce i nie ma bata wtedy musi pu¶ciæ
Oczywi¶cie trzeba uwa¿aæ z tym ogniem bo w niedalekim s±siedztwie tylnej belki jest zbiornik paliwa!!!
Najlepiej wzi±æ arkusz blachy i os³oniæ nagrzewane miejsce i wtedy nie ma problemu.

No to by by³o chyba na tyle

[bid¿ej]

[Maki]

A ja jak nie chce siê odkrêciæ jaka¶ ¶ruba to podgrzewam opalark±, a nastêpnie psikam specjalnym sprajem do zapieczonych ¶rub który zamra¿a (temp substancji jest -60*C)

[moci]

ja jak zmienia³em z tyly amory to ¿adnych sciaskaj±cych wynalazków nie u¿ywa³em okrêci³em wszystko normalnie gdy fiesta sta³a na ko³ach podnios³em wyj±³em amortyzator ze sprê¿yna w³o¿y³em nowy amor za³o¿y³em sprê¿ynê i wskoczy³o bez niczego

[luk-90]

Co by nie zak³adaæ tematu, mam pytanie. Na wiosnê bêdê zak³ada³ prawdopodobnie nowe amorki, Co konkretnie trzeba przy tej operacji wymieniæ. Amorki(of kors), odboje(przód i ty³?), os³ony(przód i ty³?), jakie¶ inne rzeczy( ³ozyska czy cu¶,jakie??). Chce po prostu mieæ ca³okszta³t tej imprezy i podliczyæ ile konkretnie to wyniesie, a nie jestem niektórych czê¶ci. Dziêki za pomoc z góry

[Maki]

Z ty³u nie trzeba nic innego wymieniaæ. Z przodu wypada³o by wymieniæ ³o¿ysko.

[luk-90]

czyli podsumowuj±c:
TY£
-amortyzatory
-os³ony
-odboje
Przód
-amortyzatory
-os³ony
-odboje
-³o¿ysko górnego mocowania amortyzatora
-poduszka gumowa górnego mocowania amortyzatora
je¶li co¶ nie tak to proszê o uzupe³nienie, jak robiæ to porz±dnie

[anjko]

Jak kupisz tylne amory to one s± juz z os³onami i odbojami tak wiêc kupujesz tylko amory.

Co do przodu to wiadomo ¿e najlepiej wymieniæ wszystko, ale id±c tym tropem to najlepiej wymieniæ od razu ca³e auto i najlepiej na nowe.
Poprostu wychodzê z za³o¿enia ¿e wymieniamy elementy zu¿yte. Te które tego wymagaj±.
No chyba ¿e kto¶ ma za du¿o kasy i taki kaprys to ok.
Bo w koñcu kto bogatemu zabroni???

[luk-90]

a jeszcze taka my¶l, je¶li mam ju¿ kupione na przód amortyzatory olejowe to na ty³ mogê za³o¿yæ olejowo gazowe, czy jest to dobre po³±czenie czy raczej tak nie powinno siê robiæ??

[Darekmk3]

[luk-90]

Ostatnio zmienia³em spre¿yny na eibachy niebieskie z ty³u i z przodu i mia³em ostro zapieczon± ¶rubê w tuleji amortyzatora, wpad³em na taki sposób jej wyjecia.
jak juz wykrêcicie ¶rubê z nakrêtki i jest zapieczona w tuleji to mozna zrobiæ tak, wk³adacie klucz ponizej numeru 19( ja mia³em gruby klucz 14) na trzpieñ ¶ruby, na drugi koniec klucza nak³adacie rurkê i pod klucz wk³adacie np tronek m³otka, i jest najnormalniejsza dzwignia, teraz z kilak razy z umiarem próbujecie wypchaæ ¶rubê z tuleji, potem z wyczuciem uderzacie m³otkiem w ³eb ¶ruby, aby znowu siê wbi³a( tak aby wbi³a siê, ale nie rozwali³a nakrêtki po drugiej stronie) i tak powtarzacie operacje do skutku. Ja mêczy³em siê 2 h ze ¶rub±, a kiedy wpad³em na takie rozwi±zanie wylaz³a w 5 minut.

[Jagla]

Od której strony jest przyspawana nakrêtka do belki? Bo siê nie przygl±da³em jeszcze w swoim ¿êchu


edit: Ju¿ odkrêci³em