[MK3] Prostowanie wgniecionych drzwi |
Autor |
Wiadomość |
Maximus [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Maj 2009, 23:54 [MK3] Prostowanie wgniecionych drzwi
|
|
|
Cześć Wam,
Pisze tutaj, bo nigdzie nie znalazłem podobnego tematu. Kilka dni temu spotkała mnie nie miła niespodzianka. Na parkingu pod blokiem ktoś przy cofaniu wjechał mi w lewe drzwi. Wgniecenie jest średnie... rozebrałem wszystko i w otworach wzmocnienia włożyłem młotek gumowy jednak bez skutecznie.. blacha jest tak wgięta, że nie da sie tak po prostu jej wybić i odgiąć. I teraz pytanie do ludzi którzy znają sie na blacharce. czy znacie jakiś sposób aby wypchnąć te wgniecenie. Tak jest bardzo mało mijsca przez wzmocnienie.
Może ktoś zna jakiegoś dobrego blacharza, który mógłby pomóc na terenie chorzowa lub w okolicy?
Pozdrawiam, Adam |
|
|
|
|
Bit1
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Błażej
Wiek: 37 Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 506 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 09:32
|
|
|
Zawsze można się pobawić w miejscowe ogrzewanie i chłodzenie blachy, jak i tak byś musiał to lakiernika jechać to wcześniej można spróbować np tak:
http://www.spryciarze.pl/...-karoserii-auta |
_________________
Niebieska 1,3i 1992 27.08.2005-20.05.2012
Czerwona 1,3 LPG 1990 8.01.2010-8.11.2010
Srebrna RS1800 LPG 1995 od 21.02.2012 |
|
|
|
|
essien [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 09:48
|
|
|
jeszcze raz spróbuj wypchnąć. Nawet ręką, lub klockiem drewnianym wypychaj. pokaz fotki najlepiej. Ja miałem mocno wgniecione i udało mi się wypchnąć. |
|
|
|
|
Maximus [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 11:37
|
|
|
Przy tym kalibrze raczej sposób z szuszarką i CO2 nie zadziała... fottki w załączeniu:
fotto 1
fotto 2
fotto 3 |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 11:44
|
|
|
I co chcesz to klepać? Lakierować? I tak nie będzie dobrze. A pewnie drogo.
Kup "nowe" drzwi, wybebesz - będzie 100% blachy - szybciej i wygodniej polakierować, poprzekładaj osprzęt ze swoich drzwi a na końcu całe drzwi. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
essien [Usunięty]
|
|
|
|
|
Maximus [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 12:32
|
|
|
JoeMix napisał/a: | I co chcesz to klepać? Lakierować? I tak nie będzie dobrze. A pewnie drogo.
Kup "nowe" drzwi, wybebesz - będzie 100% blachy - szybciej i wygodniej polakierować, poprzekładaj osprzęt ze swoich drzwi a na końcu całe drzwi. |
Chcę to zrobić domowym sposobem po kosztach, nie ma sęsu ładować jakiejkolwiek kasy, bo to 91r i fajnie byłoby jeszcze rok pojeździć jeżeli da radę.
A jak wygląda to obecnie? Tylko Ty mialeś duzo mniej i w tym miejscu gdzie jest ten duży otwór w wzmocnieniu. Ja mam właśnie problem z pypchaniem, bo blacha jest tak wbita, że nie podaje się. |
Ostatnio zmieniony przez Maximus 10 Maj 2009, 12:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 12:36
|
|
|
No to w czym problem kopnij od środka i wyskoczą,,, będzie krzywo, ale co poradzić, prostowanie to roboty od cholery :( Poszukaj po szrotach, może za 40 zeta znajdziesz drzwi pod swój kolor i będzie po sprawie,,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Maximus [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 12:41
|
|
|
Problem jest w tym, że wgniecenie jest zabudowane wzmocnieniem i tam nie ma dostępu... i ciezko cokolwiek tam włożyć. Byłem, że lokalnych szrotach. ale ciezko cokolwiek znalesc. a już wersje 3d w tym kolorze to w ogole jeszcze jutro podjade do blacharza żeby się zapytać co on na to. |
|
|
|
|
essien [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Maj 2009, 12:47
|
|
|
jak znajde chwile to pstrykne foto. Nie jest zle, widac falki małe ale zle nie jest. dasz rade wypchnąć nie przesadzaj. ta blacha jest tak cienka i miękka, że aż się zdziwisz po prostu musisz pokombinować jak się tam dostać. A, jak tego nie polakierujesz to niedługo bedziesz mial kilka dziur od przodu zeby wyciagnac wgniecenie |
|
|
|
|
Maximus [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 14:54
|
|
|
Cześć Wam,
Tak jak pisaliście podszedłem do tego siłowo i już większość jest wyprostowana, najważniejsze, ze uszczelka z karoserią do szyby dochodzi bo wcześniej po uderzeniu było 6 mm luzu i do drzwi lałaby się woda. A teraz jest już OKa i zdążyłem przed burzą
Pozdrawiam, Adam |
|
|
|
|
GIBCIO [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 15:27
|
|
|
PANOWIE DZISIAJ POD BLOKIEM JAKIŚ SKUR..CZYSYN UDERZYŁ MI MOJA FUNIE I OCIEKŁ. PYTAŁEM LUDZI ALE NIKT NIC NIE WIDZIAŁ. UDERZONY ZOSTAŁ LEWY BOK ZA DRZWIAMI KIEROWCY (POD OKNEM PASAŻERA- AUTO JEST 2 DRZWIOWE). Zastałem tylko wgniecenie, lakier i rysy tak wiec zdjąłem bok auta i butem uderzyłem tak ze blacha odskoczyła ale w dalszym ciągu zostało takie lekkie wgniecenie które widać pod światłem. Zastosowałem ta metodę z suszarka i spreznym powietrzem i coś to dało ale nie do końca bo dalej widać to wgniecenie. Co jeszcze mogę zrobić panowie? znacie może jakiegoś lakiernika taniego co to naprawi w Krakowie? |
|
|
|
|
Sticker
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CL
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 19 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 17:02
|
|
|
To ma byc CO2 (dwutlenek węgla) a nie powietrze. |
|
|
|
|
GIBCIO [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 18:57
|
|
|
jak to CO2 jak wyraźnie pisze sprężone powietrze. popatrz co pisze pod filmikiem:
Składniki:
suszarka, sprężone powietrze
zresztą jakbyś nie wiedział CO2 to dwutlenek węgla jak dwutlenkiem węgla chcesz schłodzić auto do -76stopni? wiesz ze dwutlenek węgla jest trujący? |
|
|
|
|
Bit1
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Błażej
Wiek: 37 Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 506 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 21:31
|
|
|
GIBCIO napisał/a: | jak to CO2 jak wyraźnie pisze sprężone powietrze. popatrz co pisze pod filmikiem:
Składniki:
suszarka, sprężone powietrze
zresztą jakbyś nie wiedział CO2 to dwutlenek węgla jak dwutlenkiem węgla chcesz schłodzić auto do -76stopni? wiesz ze dwutlenek węgla jest trujący? |
Efekt ochładzania się dwutlenku węgla podczas rozprężania (zresztą inne gazy tez tak mają). Należy użyć CO2, a co do jego trujących właściwości to nikt nie każe ci go wdychać.
Ogólnie to chodzi, żeby schłodzić miejsce szybko więc można użyć innych środków np suchy lód. |
_________________
Niebieska 1,3i 1992 27.08.2005-20.05.2012
Czerwona 1,3 LPG 1990 8.01.2010-8.11.2010
Srebrna RS1800 LPG 1995 od 21.02.2012 |
|
|
|
|
GIBCIO [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Maj 2009, 22:04
|
|
|
sprężone powietrze działa na tej samej zasadzie po nagrzaniu suszarka a następnie spryskaniu sprężonym powietrzem zrobił się lód na miejscu nałożenia tak wiec wychodzi na to samo, jednak nie zmieniło to faktu ze nic to nie dało. |
|
|
|
|
kaczoro
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Bartosz
Wiek: 39 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 391 Skąd: Jastrzębie/Krk
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 09:33
|
|
|
Bit1 napisał/a: | Ogólnie to chodzi, żeby schłodzić miejsce szybko więc można użyć innych środków np suchy lód. |
Suchy lód to jest CO2 w stanie stałym |
|
|
|
|
odyniec
Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 38 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 11:57
|
|
|
Bit1 napisał/a: | Efekt ochładzania się dwutlenku węgla podczas rozprężania (zresztą inne gazy tez tak mają). Należy użyć CO2, a co do jego trujących właściwości to nikt nie każe ci go wdychać.. |
Ludzie co wy pier...cie?!
CO2 (IV) nie ma żadnych właściwości trujących?! Codziennie milion razy go wdychacie i wydychacie jeszcze więcej!
To jest dwutlenek węgla, który ma wpływ na efekt cieplarniany i inne bajery, ale bezpośrednio nie ma on żadnego wpływu na organizm ludzki!
Zupełnie inna historia z tlenkiem węgla (II)... |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
|
Bit1
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Błażej
Wiek: 37 Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 506 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 12:04
|
|
|
odyniec napisał/a: | Bit1 napisał/a: | Efekt ochładzania się dwutlenku węgla podczas rozprężania (zresztą inne gazy tez tak mają). Należy użyć CO2, a co do jego trujących właściwości to nikt nie każe ci go wdychać.. |
Ludzie co wy pier...cie?!
CO2 (IV) nie ma żadnych właściwości trujących?! Codziennie milion razy go wdychacie i wydychacie jeszcze więcej!
To jest dwutlenek węgla, który ma wpływ na efekt cieplarniany i inne bajery, ale bezpośrednio nie ma on żadnego wpływu na organizm ludzki!
Zupełnie inna historia z tlenkiem węgla (II)... |
Dwutlenek węgla przy odpowiednim stężeniu też jest trujący |
_________________
Niebieska 1,3i 1992 27.08.2005-20.05.2012
Czerwona 1,3 LPG 1990 8.01.2010-8.11.2010
Srebrna RS1800 LPG 1995 od 21.02.2012 |
|
|
|
|
GIBCIO [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 14:02
|
|
|
ludzie nie sprzeczajcie się co jest trujące a co nie tylko odpowiedzcie mi na moje pytania |
|
|
|
|
|