|
Przesunięty przez: trzeci 4 Maj 2012, 22:34 |
[MK5] Mój wierny osiołek |
Autor |
Wiadomość |
Jaszczur
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 1089 Skąd: SD (Dąbrowa G)
|
Wysłany: 28 Maj 2015, 23:36
|
|
|
van, przez to że montowane wzdłużnie, przegrzewa się 4 cylinder, znany problem, nie dotyczy tych samych silników montowanych w innych autach typu escort, mondeo, fiesta.
No i z pewnością nie dotyczy to fiesty DI, w której to ten blok/głowica mają dodatkowe kanały wodne chłodzące cylindry.
Dokładnie ten sam słupek mają focusy/mondeo 1.8TDCI, ludzie je chipują na 140 koni i >300Nm i to jeździ bez żadnych problemów.
|
_________________ wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć |
|
|
|
|
van
Moderator
Model: Ford Fiesta Mk1`80
Wersja: S
Silnik: 1.3/69KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 42 Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 2232 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29 Maj 2015, 09:20
|
|
|
a no właśnie zastanawiałem się co z tym silnkiem w sierrach było nie tak i rzeczywiście chodzi o te nieszczęsne chłodzenie cylindra |
_________________ Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
Volva XC70 i inne
|
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 23 Lip 2015, 23:48 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Jak niektórzy widzieli na wiosennym, auto po dodaniu gazu zostawiało za sobą coś, co przypominało produkty spalania węgla kamiennego w piecu kaflowym. Nie było możliwości, by zwiększyć doładowanie, bo zabezpieczenie wbudowane w ECU uniemożliwiało podbicie tegoż powyżej pewnego progu wynoszącego +/- 1 bar poprzez odcinanie dawki paliwa skutkujące "żabkującym" autem (a przy uporczywym trzymaniu gazu w podłodze wejściem w coś na kształt trybu awaryjnego). Aż do teraz.
Zmontowałem układ bazując na schemacie jakiegoś speca, który miał podobny problem. Poskładanie całości wymagało nieco dłubania, bo trzeba było zapewnić pewien poziom szczelności przed pyłem, itp.
W środku wyglądało to tak:
Natomiast po zamontowaniu na grodzi (w miejscu, w tej chwili bezużytecznego, zaworu sterowania EGR-em) prezentuje się tak:
Po wstępnym ustawieniu układ wymagał minimalnej korekty na potencjometrze, potem zwiększanie ciśnienia i kontrola podczas obciążenia.
Efekt? Stabilne 1.2 bara, na wysokim biegu (4-5) w peaku przekracza 1.4 bara. Dawki nie są obcinane od 3.5krpm w górę, dopiero na piątym biegu >150-160km/h ciśnienie zaczyna spadać, ale nawet przy 170km/h (czyli circa 4250rpm) dmuchawa ładuje okolice 1.05-1.1 bara, czyli gdzieś 0.2-0.3 bara ponad to, co do tej pory.
Strasznie badziewna jakość nagrania, ale można zobaczyć, że jest ewidentnie więcej niż 1 bar: https://youtu.be/oghN-XDFQAQ
Jedyny minus jest taki, że długotrwała (jeśli tak można nazwać okres maksimum 30 sekund) jazda na 5 na redline przy dużym obciążeniu (czyli autostrada pod górkę - oczywiście niemiecka ) skutkuje tym, że wskazówka temperatury silnika zaczyna wchodzić w rejony niebezpieczne, a z czasem wręcz krytyczne (czyt.: 110-120+ °C).
Z drugiej strony spalanie przy takich prędkościach osiąga wartości dwucyfrowe (ewidentnie brakuje dłuższych biegów, względnie "szóstki"), więc nawet jak można bezpiecznie pod górkę lecieć z prędkościami rzędu 160-170 (~185 to max), to ekonomicznie jest to równie zasadne jak gotowanie żuru na Cisowiance Perlage.
Może to być po części skutek (prawdopodobnie) zasyfionych wtrysków. Wpływ na to może też mieć dziurawy kolektor wydechowy, który na początku sierpnia ma być załatany. Swoje 3 grosze pewnie też dołożyła w tej materii klima, na której nie da się, przy obecnych temperaturach, nie jeździć. Zobaczymy. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
Daras84
King of Bednary 2011
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Silnik: 2.0 16V
Dołączyła: 05 Maj 2005 Posty: 2563 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 24 Lip 2015, 09:14 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
to żelazko Bosha w jakiej cenie?? bo zasłoniłeś |
_________________ AUTO LAWETA 24H
SKUP AUT całych i powypadkowych 883-255-991 |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 24 Lip 2015, 13:21 Re: [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Daras84 napisał/a: | to żelazko Bosha w jakiej cenie?? bo zasłoniłeś |
89,00
EDIT 30.07.2015
Turbina się wysrała. Totalnie. Wróciłem jeszcze na kołach, ale do warsztatu znów będzie brana Darasowym Powozem.
Efekt wysypania się turbo wygląda np. tak:
Ogólnie nie polecam jazdy autem doładowanym z doszczętnie zepsutą turbiną - oprócz wątpliwie atrakcyjnych doznań akustycznych (tarcie metalu o metal z domieszką młynka do kawy, do którego nasypano piasku) ma się wrażenie jakby auto było napędzane wodą święconą zamiast paliwem, bo mocy nie ma wcale i porusza się chyba tylko siłą woli, a do tego przy każdym dodaniu gazu z rury leci tyle białego dymu jakby właśnie wybrali papieża... |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
Daras84
King of Bednary 2011
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Silnik: 2.0 16V
Dołączyła: 05 Maj 2005 Posty: 2563 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2 Sie 2015, 22:54 Re: [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
co się stało ztym turbem?? uszczelnienia taksie rozlały czy co?? |
_________________ AUTO LAWETA 24H
SKUP AUT całych i powypadkowych 883-255-991 |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 3 Sie 2015, 00:39 Re: [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Uszczelnienia na bank. Łożyskowanie też. Czy wirnik/wał szlag trafił tego nie wiem, ale to w sumie bez znaczenia. Dowiem się co z nim jak poleci do regenu. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
Daras84
King of Bednary 2011
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Silnik: 2.0 16V
Dołączyła: 05 Maj 2005 Posty: 2563 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 3 Sie 2015, 08:44 Re: [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
może pora nw większą? |
_________________ AUTO LAWETA 24H
SKUP AUT całych i powypadkowych 883-255-991 |
|
|
|
|
van
Moderator
Model: Ford Fiesta Mk1`80
Wersja: S
Silnik: 1.3/69KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 42 Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 2232 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 3 Sie 2015, 09:27 Re: [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
a motór przypadkiem nie dostał resztek turba w swoje bebechy ? |
_________________ Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
Volva XC70 i inne
|
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 3 Sie 2015, 10:20 Re: [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Daras84 napisał/a: | może pora nw większą? |
Może za jakiś czas. Na razie mam go w deficycie, a auto musi jeździć. Nie mogę sobie pozwolić na nie wiadomo jak długie przestoje, więc może kupię kolejne, przystosuje się je jakoś i heja. Tyle, że to sporo rzeźby jest, bo to, co mam na oku, musiałoby przyjść na kolektor z NA, ale do tego dochodzi kwestia (zapewne) nieco innych mocowań, zrobienia downpipe'a, itd.
van napisał/a: | a motór przypadkiem nie dostał resztek turba w swoje bebechy ? |
Nie sądzę. Po drodze ma IC, więc jeśli cokolwiek poleciało w dolot (a, jak pisałem, nie sądzę), to zatrzymałoby się tam. Poza tym wróciłem paręnaście km z padniętym turbo, więc silnik raczej nie umarł. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 16 Kwi 2016, 23:53 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Bardzo długo nie było żadnego info tutaj, wypadałoby jakiś update zrobić, w końcu 16 kwietnia już
Elaboratu nie będzie, krótko:
-były przeboje z turbo, jest wsadzona nowa skorupa (ze starej niewiele zostało) z regenerowanymi bebechami na częściach Meletta
-były przeboje ze skrzywioną głowicą, planowanie pomogło
-były przeboje z łożyskami z tyłu, poszły do wymiany całe piasty z łożyskami i bębnami, pod to wpadły dystanse pod bębny, 12mm jeśli dobrze pamiętam
-były przeboje z ciśnieniem doładowania, okazało się że kolektor był źle przykręcony przez gliwickich partaczy
-były inne przeboje z ciśnieniem (boost leak), zażegnane poprzez wymianę węża + spawanie kolektora dolotowego
-wpadł działający wymiennik ciepła olej-woda
-na kolektorze wydechowym jest bandaż
-lada moment wpadnie nowy zawias wraz z odmą i jakimiś rurami do IC oraz nadkolami
-być może ogarnę do końca temat pompy wspomagania
I pewnie sporo mniejszych pierdół robionych na bieżąco. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
blood_brother
King of Tor Kielce 2013
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 35 Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 848 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 17 Kwi 2016, 00:34 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Puff napisał/a: |
-lada moment wpadnie nowy zawias |
Już nie będzie koza w dizlu? :( |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 17 Kwi 2016, 09:49 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
blood_brother napisał/a: | Już nie będzie koza w dizlu? :( |
Kozy już dawno nie było, w zamian pojawił się problem ze zbyt słabymi amorami (fabrycznie skrócony skok, niezbyt wysoka półka cenowa), "dzięki" czemu tył siadł, ale na dziurach dobijał i niszczył mi lacie. Plus ostatnio z przodu klęknął mi prawy amor i na prostej drodze wycierałem kołem nadkole i blachy nad nim. Mam nadzieję, że po tej wymianie teraz ten problem już nigdy nie wróci. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
DemptD
Moderator
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Trend
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Jacek
Wiek: 34 Dołączył: 11 Lis 2007 Posty: 2231 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: 5 Maj 2016, 22:08 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Pufcio dzisiaj się dozbrajał do zlotu |
_________________ ...you're right your car is better, but it doesn't have a soul...
Czerwono-czarna® |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 6 Maj 2016, 00:33 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Piszesz tak enigmatycznie, że zaraz ludzie pomyślą, że wsadziłem tam turbo ze Scanii albo jakieś M57. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 6 Maj 2016, 00:38 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
albo w drugą strone - ciśnienie w oponach sprawdzone? |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 6 Maj 2016, 10:01 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Nie |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 6 Maj 2016, 10:05 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
ryzykowanie |
|
|
|
|
Peedro
Klubowicz
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 35 Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 3057 Skąd: Mystków
|
Wysłany: 8 Maj 2016, 22:05 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Stało się nieprawdopobne. Syn ropy, wyłaniający się z dymu i sadzy... Zdradził diesla na rzecz benzynowej Toyoty... Habemus Pappam, Ciufcia Tomek |
_________________ "Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś."
Żaba - RIP |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 8 Maj 2016, 22:54 [MK5] Mój wierny osiołek
|
|
|
Nie mów hop, to tylko był krótki romans, trzeba wrócić na łono wungla i czernidła, dorzucić jeszcze trochu koksu i wycisnąć wincy kunia.
//EDIT 10.10.2016
Były robione mody, ale fot nie ma, więc ograniczę się do konkretów i tego, co zostało sfocone.
Jako że budzik z doładowania walił po oczach straszliwie, gdy się jechało w trasie w nocy, zdecydowałem się coś z tym zrobić.
Procedury wykonania nie ma, bo nie wiem czy ktokolwiek na tym forum będzie takie coś montował W razie czego służę pomocą.
Po przeróbce, karmnik wygląda tak:
A sam efekt tak:
a) bez wyrównanego poziomu jasności (żeby ukazać zmiany nasycenia)
b) z wyrównanym poziomem jasności (żeby ukazać zmiany intensywności)
Obrazek nr 2 jest właściwszy temu, co widzi ludzkie oko
//EDIT 13.10.2016
Jako że gwint AP był za miękki, postanowiłem go utwardzić. Żadne przeróbki za 5zł nie wchodziły w grę (wypieprzanie sprężyn pomocniczych, wlewanie hipola zamiast oleju do amorów, itd.). Zostały wymienione zawory, a efekt... no Szanowni Państwo, o k***a Gwint był dość twardy, ale porównując stan obecny do tego, co było, to to jest taczka na pełnym kole, załadowana betonem. Przy solidnym hamowaniu z wysokich prędkości przód wcześniej nieco się kładł, a zadek szedł w górę. Nie były to jakieś ogromne przechyły, ale były. Obecnie przy mocnym naciśnięciu hebla przód prawie nie nurkuje. Auto trzyma się drogi jak patologia zasiłku i nawet na większych dziurach nigdzie nie dobija. W zakręty wchodzi jak fast food w Grycanki. Dalsze obniżanie raczej nie ma sensu (chyba, że na torze), bo przy większych koleinach na drodze, zostawiałbym fragmenty plecionki i miski na asfaltowym garbie (nie, żeby już były zdarte tu i tam...). |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|