| 
		[MK3] Niepokojący dźwię silnika. | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 fryzjer [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12 Sty 2007,  17:41   [MK3] Niepokojący dźwię silnika.
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Witam!Mam pewien problem z moja Fiestką, a mianowicie ostatnio dochodzą mnie dziwne dźwięki z silnika(tak mi sie przynjamniej wydaje, ze to silnik).Dzwięk ten jest dosyć charekterystyczny i brzmi metalicznie, jakby ocierały się o siebie dwa metale.Dzwięk ten słyszalny(przynajmniej przeze mnie) jest dopiero gdy Fiestka wchodzi na obroty od trzeciego biegu wzwyż.Czasem jest go także słychac jak silnik spada z obrotów.Nie mam pojęcia co to może być, a strasznie mnie to nie pokoi. Jeżeli się domyślacie co jest mojej Fieście to proszę o pomoc. | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez szynszyl 13 Lis 2008,  14:05, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 tymin [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12 Sty 2007,  17:46   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Nie jest to np. łożysko od alternatora??Albo np. łożysko pompy wodnej?Zdejmij pasek i sprawdź. A może to ze skrzyni? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 fryzjer [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12 Sty 2007,  18:04   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Łożysko to napewno nie, miesiąc temu miałem robiony alternator i łożysko było wymieniane. Dzwięk ten właśnie przypomina tarcie łożyska. Mam nadzieje że to nie skrzynia bo to znowu wydatek. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 garand [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12 Sty 2007,  18:15   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Witam.
 
Ja stawiam na katalizator. Może ci się oberwał.
 
Weź wjedź na kanał i puknij w niego lekko ręką, jak będzie brzęczał to masz już po kacie, czego ci  nie życzę. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 tymin [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12 Sty 2007,  20:45   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | No racja - jak masz dzwonej zamiast katalizatora to może to słyszysz. A sprawdź jeszcze , czy ten mechanik co robił alternator ustawił koła w jednej płaszczyźnie. Pasek potrafi wydawać bardzo metaliczny dźwięk - łatwo to sprawdzić odpalić i psiknąć WD40 na koło pasowe - jeśli to pasek to na jakiś czas umilknie (wiem ,że to dziwnie brzmi ale to szczera prawda). | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 ralph [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30 Sty 2007,  09:21   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               mialem takie cos w audi80 i teraz mam w fiescie mk3 i jezeli mowisz o dzwieku ktory ja nazwalem cykaniem ( cykcykcykcyk:) ) to byly to zawory i kwestia ich regulacji choc na poczatku sam stawialem na alternator   
 
 
pozdr | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Mirek28_77  		  
		 
          
                  Model: Ford Fiesta Mk3`92 
                  Wersja: CL 
                  Silnik: 1.1/50KM 
                  Imię: Mirek 
                  Dołączył: 14 Sty 2007 Posty: 7 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30 Sty 2007,  19:50   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja bym sprawdził jeszcze zewnętrzny płaszcz kata, może się oderwał i teraz rzępoli! Kiedyś to miałem i musiałem drutem go zamocować! 
 
 
[ Dodano: Wto Sty 30, 2007 19:52 ]
 
Posłuchaj jeszcze, koło skrzyni biegów, gdzie masz tą pokrywę z boku, jeśli hałas dochodzi z tamtąd to pewnie poszła ci płytka od 5-biegu! | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Bonus  		  
		 
          
                  Model: Ford Fiesta Mk3`91 
                  Wersja: CLX 
                  Silnik: 1.1i/50KM 
                  Dołączył: 11 Lip 2005 Posty: 64 Skąd: Lublin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Sty 2007,  00:42   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | możliwe też że przerdzewiały ci portki (rurka pod kolektorem wydechowym) na około sondy lambdy | 
             
						
				_________________  nr gadu 5593077  | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 fryzjer [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Sty 2007,  16:24   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Hmm zawory napewno odpadają, to nie jest cykanie zaworków. Ja obstawiam raczej na układ wydechowy(katalizator).Narazie jednak nie mam możliwości wjechania na kanał, więc pewnie będe musiał odwiedzić mojego mechanika bo strasznie denerwujący jest  ten dźwięk. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Fornal  		  
		 
         
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`91 
                  Wersja: CLX 
                  Silnik: 1.1i/50KM 
                  Wiek: 42  Dołączył: 25 Maj 2004 Posty: 38 Skąd: Tczew 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12 Lis 2008,  22:21   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Mam podobny problem. Słychać wycie, jazgot, metaliczny jakby coś tarło, ale tylko w pewnym zakresie obrotów, jak dochodze tak do 2400 zaczyna i się nasila a tak po 2800 znika. I szumi tylko w tym zakresie. Piszecie o układzie wydechowym, teraz tak myśle, że to mniej więcej zbiegłoby się w czasie kiedy wymieniałem dwururke( rura z kolektora wydechowego) ale nie przypuszczałbym żeby to miałoby jakikolwiek związek. Sam już nie wiem, będę wdzięczny za porady i pomysły - pasek klinowy też odpada, przynajmniej jego naciąg. | 
             
						
				_________________ wcześniej   mk2 1.6D '84
 
teraz          mk3 1.1i   '91 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 uciu  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk5`99 
                  Wersja: Basic 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Imię: Łukasz 
                  Wiek: 42  Dołączył: 25 Wrz 2008 Posty: 88 Skąd: Poznań 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12 Lis 2008,  22:58   Re: Niepokojący dźwię silnika.
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | fryzjer napisał/a: | 	 		  | Witam!Mam pewien problem z moja Fiestką, a mianowicie ostatnio dochodzą mnie dziwne dźwięki z silnika(tak mi sie przynjamniej wydaje, ze to silnik).Dzwięk ten jest dosyć charekterystyczny i brzmi metalicznie, jakby ocierały się o siebie dwa metale.Dzwięk ten słyszalny(przynajmniej przeze mnie) jest dopiero gdy Fiestka wchodzi na obroty od trzeciego biegu wzwyż.Czasem jest go także słychac jak silnik spada z obrotów.Nie mam pojęcia co to może być, a strasznie mnie to nie pokoi. Jeżeli się domyślacie co jest mojej Fieście to proszę o pomoc. | 	  
 
 
Dokręć śrubki osłony nad kolektorem wydechowym. Luźna osłona lubi hałasować | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 k_myk  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`93 
                  Wersja: Calypso 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Imię: Kamil 
                  Wiek: 36  Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 95 Skąd: Warszafka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 13 Lis 2008,  00:33   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja z kolei obstawiałbym łożysko pompy wodnej... Mając podobne objawy zwróciłem uwagę, że jak silnik jest jeszcze nie rozgrzany, to na biegu jałowym da się słyszeć niepokojące (tylko dużo cichsze) dźwięki właśnie z bliskich okolic koła pasowego pompy wodnej... Oczywiście nie twierdzę, że dręczy nas to samo, ale możesz sprawdzić    
 
 
Tak na marginesie... Da radę zdjąć pasek i sprawdzić łożyska na parkingu pod blokiem? Nie mam dostepu do żadnego garażu, a chętnie bym to sprawdził... Nie chciałbym tylko potem zostać z ręką w nocniku...     
 
 
Pozdrawiam,
 
k_myk | 
             
						
				_________________ Chory na Fiestę... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |