[MK3] cisnienie w silniku |
Autor |
Wiadomość |
NO STRES [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Lis 2008, 19:39 [MK3] cisnienie w silniku
|
|
|
przy zalozeniu silnika po odpaleniu sprawdzilem cisnienie silnika, cisnienie wynosilo 10 na kazdej swiecy. Wczoraj tknelo mnie na sprawdzenie cisnienia....miezylem 2 razy i sam sie dziwie jak to mozliwe zeby z 10 wskoczylo az na 12... czy moze mi to ktos logicznie wytlumaczyc bo niespotkalem sie nigdy z czyms takim |
|
|
|
|
elvis25 [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Lis 2008, 20:02
|
|
|
Mierzyłeś w oby przypadkach w takich samych warunkach tzn. temperatura silnika? |
|
|
|
|
NO STRES [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Lis 2008, 20:06
|
|
|
tak ... |
|
|
|
|
k_myk
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Calypso
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Kamil
Wiek: 34 Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 95 Skąd: Warszafka
|
Wysłany: 7 Lis 2008, 20:45
|
|
|
A pewien jesteś, że sprzęt Cię w butelkę nie nabija? Tak samo z siebie to nawet licho nie chodzi
Tak, btw... W jakiej skali mierzy się kompresję w cylindrach?
Pozdrawiam,
k_myk |
_________________ Chory na Fiestę... |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 7 Lis 2008, 23:24 Re: cisnienie w silniku
|
|
|
NO STRES napisał/a: | przy zalozeniu silnika po odpaleniu sprawdzilem cisnienie silnika, | Remont był, rozbierany czy co? Bo jak był rozebrany, po remoncie czy coś to norma - silnik się dotarł, w/g mnie. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
elvis25 [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Lis 2008, 16:14
|
|
|
k_myk ciśnienie mierzy się w barach. Z tego co pamiętam to powyżej 10 barów jest dobrze.... poniżej zbliża się generalka Powyżej 15 masz nowiutkie autko
Ogólnie 11 - 14 barów to dobry wynik można spać spokojnie.
Dla pewności zrobiłbym jeszcze raz badanie na zimnym i ciepłym silniku. Jeśli warunki były te same to wynik nie powinien się aż tak różnić. |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 44 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 8 Lis 2008, 16:41
|
|
|
Nie chodzi mi tu o takie dotarcie silnika generalnie, tylko może lepiej będzie spasowanie... silnik w kawałkach, poskładał - zmierzył.... na drugi dzień znowu i było lepiej, ile muszą o siebie trzeć współpracujące elementy by się spasować,,, druga sprawa, może silnik się lepiej nasmarował... uszczelnił,,, nie wiem, w/g mnie jak był rozebrany i miał gorszy wynik niż na drugi dzień to jest to normalnie (nie ważne jak to tłumaczyć).... ale dla pewności kolego powtórz jak inni mówią pomiar. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 8 Lis 2008, 18:57
|
|
|
elvis25 napisał/a: | Dla pewności zrobiłbym jeszcze raz badanie na zimnym i ciepłym silniku. Jeśli warunki były te same to wynik nie powinien się aż tak różnić. | bez wzgledu na temperaturę otoczenia mierząc ciśnienie na zimnym silniku bedziemy mieć zawsze niższe ciśnienie niż na ciepłym silniku które bedzie zawsze wyższe |
_________________
|
|
|
|
|
elvis25 [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Lis 2008, 21:21
|
|
|
Lokmen ... wiem o tym. W jednym z postów pisałeś o tym.
Ale skoro składałbym silniczek to chciałbym wiedzieć ile mam na zimnym a ile na ciepłym. Pomiary do porównania dla zaspokojenia własnej ciekawości.
A tak przy okazji odnośnie pomiaru kompresji. Czy lepiej dopomiaru użyć gumowego stożka czy redukcji wkręcanej zamiast świecy? Czy jakiś wpływ to będzie miało na pomiar? |
|
|
|
|
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 9 Lis 2008, 16:17
|
|
|
elvis25 napisał/a: | Czy lepiej dopomiaru użyć gumowego stożka czy redukcji wkręcanej zamiast świecy? Czy jakiś wpływ to będzie miało na pomiar? | bez znaczenia |
_________________
|
|
|
|
|
FreeHack [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Lis 2008, 17:10
|
|
|
Lokmen nie masz racji. Poniżej prezentuję wyniki pomiaru kompresji w silniku mojej fiesty(MK3 94' 1,1i)
Zimny silnik:
12,7
12,1
12,2
13,1
Gorący silnik:
11
11,1
11,5
11,8
Osobiście przekopałem ładny kawałek sieci szukając odpowiedzi na pytanie - w jakim stanie temperatury silnika kompresja jest wyższa? - odpowiedzi były podzielone. W praktyce wygląda to jak wyżej.
Pozdrawiam
FreeHack |
|
|
|
|
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 9 Lis 2008, 17:27
|
|
|
widocznie masz wyjątkowy silnik ktory przeczy prawom fizyki |
_________________
|
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 44 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
FreeHack [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Lis 2008, 16:09
|
|
|
Marcinowaty czy spontaniczność Twoich wypowiedzi zawsze pokrywa się z ich logiką? Źle wykonany pomiar bez względu na rodzaj błędu nie może powodować opisanej wyżej sytuacji. Sprawdzenie kompresji odbyło się prawidłowo, przy użyciu sprawnych narzędzi pomiarowych. Zauważyłem, że na tutejszym forum często pojawia się fraza: "prawo fizyki" i zastanawiam się na jakim poziomie wtajemniczenia znajdują się tutejsi "fizycy"-rozumiem, że Lokmen miał na uwadze rozszerzalność cieplną metali. Wziąć trzeba jednak pod uwagę gęstość oleju w zimnym, jak i ciepłym silniku. Moim zdaniem tu tkwi przyczyna różnic w wynikach.
Zainteresowanych odsyłam do poniższej lektury i zapoznania się z wypowiedzią LOYa, któremu moim zdaniem auta obce nie są.
http://www.fiestaklubpols...zanie+kompresji
Pozdrawiam
FreeHack |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 44 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
|