[¯ó³wik Tuptu¶]

Sprawno¶æ amortyzatorów ty³ :

Lewy 84 % , prawy 21 %

Takim wynikiem przywitali¶my projekt startu w kolejnym rajdzie . No có¿ - tego siê mo¿na by³o spodziewaæ . Wielokrotne uje¿d¿anie po Torze po³±czone ze startami w Turystykach oraz jazd± na co dzieñ to zabójcza mieszanka wystawiaj±ca ka¿dy element zawieszenia na najtrudniejsz± próbê .

Szybkie przeliczenie finansów oraz zmobilizowanie si³ i ¶rodków zaowocowa³o nabyciem gazówek oraz pospieszn± wymian± i zwi±zan± z ni± decyzj± : " startujemy " ( hmm - mo¿e nie byæ w domu telewizji , jedzenia a zamiast gazet po k±tach walaj± sie stare itinerery ale na wpisowe na rajd musimy mieæ )

Rajd odby³ siê 29 czerwca i by³ to zorganizowany przez mosiñsk± delegaturê AW . Turystyk rozpoczynaj±cy siê w centrum Mosiny a koñcz±cy na rancho p. Smolenia . Ca³o¶æ dochodu ze startu ( w tym licytacji numerów startowych ) oraz gad¿etów zosta³a przekazana na fundacje p Smolenia , wiêc cel rajdu by³ jak najbardziej szczytny .

Na starcie ( na który sie nieco spó¼nili¶my ) przywita³o nas sporo za³óg , a w¶ród nich wiele twarzy znanych ze spotkañ w Automobilklubie oraz z poprzedniego startu . Jednym s³owem od pocz±tku czuli¶my siê jak u siebie .
Jeszcze tylko pokornie przyjête , gani±ce za spó¼nienie , spojrzenie Komandora rajdu os³odzone u¶miechem jego ¿ony i ruszamy na strat .

Ca³o¶æ rajdu by³± jechana wg itinerera strza³kowego . Poni¿ej zdjêcie z próby sprawno¶ciowej :



Ewa coraz lepiej ogarnia auto - tutaj na trudnej lu¼nej nawierzchni . Niestety serce , które wk³ada w utrzymanie auta w idealnym stanie , na tego typu odcinkach walczy z duchem walki mocno zakorzenionym ju¿ w tej drobnej osóbce . Lu¼na nierówna nawierzchnia to nie idealne miejsce dla wychuchanej Chianti . Ale i z tym bêdzie sobie mo¿na poradziæ i próby jechaæ " na Maxa " .

Po próbie sprawno¶ciowej ruszamy w dalsz± drogê . Organizatorzy jak zwykle robi± kawa³ dobrej roboty i trasa wiedzie ma³o uczêszczanymi a bardzo urokliwymi zak±tkami . Czêsto zwalniamy nieco aby napawaæ siê piêknem krajobrazu . I to wszystko w sumie na wyci±gniêcie rêki od g³ównych dróg prowadz±cych do jednej z najwiêkszych aglomercacji w Polsce .
Rajdowe zapêdy musieli¶my nieco studziæ gdy¿ trasa czêsto wiod³a ko³o tzw " siedzib ludzkich" , a ich mieszkañcy ochoczo witali kolejny tuman kurzu pojawiaj±cy siê na horyzoncie wzrokiem , który wyra¿a³ chêæ rzucania w nas coraz wiêkszego kalibru przedmiotami ( i na pewno nie by³y by to wi±zanki kwiatów )



powy¿ej fiesta podczas jednego z postojów na chwilê wytchnienia i ukojenie nerwów przez kierowcê upragnionym papierosem .



I zakole warty wy³aniaj±ce siê obok auta tu¿ po zjechaniu w boczn± drogê z asfaltu . W³a¶nie za takie momenty brawa dla organizatorów .

Meta rajdu znajdowa³a siêna rancho p Smolenia , gdzie przy d¼wiêkach muzyki zajadali¶my ciep³± grochówê i chleb ze smalcem , dzielili¶my siê na gor±co wra¿eniami z rajdu oraz brali¶my udzia³ w konkurencjach rekreacyjnych W¶ród nas ON czyli p . Smoleñ . Skromny , mi³y i przystêpny , ale¿ czy nie s± to w³a¶nie cechy ludzi wielkich ?

Rajd uwa¿am za udany , przyniós³ on nam kolejna dawkê do¶wiadczenia oraz pozwoli³ na dogranie siê w kolejnych kwestiach dotycz±cych sposobu nawigacji i sposobu jazdy . jedynie raz z winy ¯ó³wia gubimy drogê , ale udaje siê nam na ni± wróciæ i nadrobiæ stracony czas . W klasyfikacji generalnej mamy 9 miejsce poparte du¿o mniejsza ni¿ poprzednio liczb± punktów karnych . Ale nei to jest najwa¿niejsze . Najwa¿niejsza jest dobra zabawa , któr± tam mieli¶my i wspania³a atmosfera towarzysz±ca wydarzeniu .
Najlepszym tego dowodem jest fakt i¿ w momencie gdy silnik Fofi jeszcze nie do koñca ostyg³ , a kurz z rajdu nadal mieni³ siê na karoserii my ju¿ pytali¶my o kolejne terminy w jakich bêd± sie odbywa³y Turystyki .

Jednym zdaniem : Jedziemy znowu

Jeszcze dwie fotki :



Serce ¯ó³wia mocniej zabi³o gdy na starcie zobaczy³ tê oto maszynê . Znacie moje zami³owanie do motoryzacji " tamtych czasów " dlatego obejrza³em auto naprawdê dok³adnie . Niestety podczas jednej z prób uleg³o ono awarii i nie da³o rady ukoñczyæ rajdu o w³asnych si³ach ( co nei znaczy ¿e na metê nie dotar³o , powy¿sze zdjêcie jest z mety w³a¶nie )

Oraz zdjêcie za³ogi z p. Smoleniem :

[dawidek]

super gratulacje dla za³ogi

[Brook]

Widzê ¿e po³knêli¶cie bakcyla

Gratulujê kochani oby tak dalej

[zefir]

gratulationen ;D

[trzeci]

i powodzenia w kolejnych
Pozazdro¶ciæ takich czêstych okazji do rajdowania.
Pozdro ...