Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Przesunięty przez: szynszyl
29 Mar 2014, 08:49
[MK3] Bierze olej
Autor Wiadomość
razmoos
[Usunięty]

Wysłany: 8 Lip 2007, 13:54   [MK3] Bierze olej

witam wszystkich posiadaczy FIESTKI.
mam Fiestkę MK3 z 94r (1.3 jednopunkt). otóż problem jest następujący - ginie mi olej z silnika nawet 0.4L/400km. auto ma przejechane 197tys.km, silnik zalewam olejem MOBIL 1 15W/40. Ciśnienie trzyma ok. 13-14. silnik jest suchy bez wycieków no jedynie pokrywa zaworów troszkę jest zapocona. czy pomoże tu wymiana pierścieni i uszczelniaczy na zaworach? jakie mniej więcej byłyby to koszty?- oczywiście bez robocizny. pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez trzeci 23 Sie 2010, 23:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gizmo xr2
[Usunięty]

Wysłany: 9 Lip 2007, 13:28   

razmoos napisał/a:
zy pomoże tu wymiana pierścieni i uszczelniaczy na zaworach? jakie mniej więcej byłyby to koszty?- oczywiście bez robocizny. pozdrawiam

To zależy pierścienie jak są do wymiany objawiają się tym iż ginie olej w ten sposób że jest spalany.Musisz to sprawdzić na rozgrzanym silniku powinien ci dymić na siwo i powinno śmierdzieć coś jakbyś smażył frytki. Ale przy takim ciśnieniu to wątpie żeby były to pierścionki.
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 9 Lip 2007, 13:53   

No ciśnienie wysokie :) Nie wiem ile ma być we fiestkach 1,3 bo do książki nie zaglądałem ale sprawdził bym poprawność wskazań manometru.
Mi zjada też duże ilości oleju i zalałem motodoktora bo nie mam czasu na wymianę uszczelniaczy. A raczej klucza do napinania sprężyn zaworów. Do tego zalałem silnik jeszcze ceramizerem i za tydzień będzie jak z fabryki ;-) ;-) ;-)
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
SpiderMAN 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Wiek: 45
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 687
Skąd: Kraków
Wysłany: 9 Lip 2007, 14:14   

A ja Ci powiem jeszcze tak...
U mnie znikał olej, no nie tyle co u Ciebie, ale co sie okazało, korek oleju był pęknięty i spod niego wylewał się olej zwracany odmą do silnika...
Wymieniłem korek. Co prawda na zamiennik, bo za oryginał w sklepie facet szalony powiedział 80zł netto, a zanmiennik kupiłem za 20zł brutto.
Teraz autko pali olej w normie... nie kopci na zimnym więc chyba jest dobrze.
No i jeszcze będę zalewał silnik Militeciem... Tak profilaktycznie.
 
 
 
Toshio 

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 44
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 34
Skąd: Poznań
Wysłany: 9 Lip 2007, 19:07   

Moja FoFi kopciła jak smok przy odpalaniu i olej znikał z prędkością światła.Dodatkowo zarzucało mi świece i co jakiś czas nie chodził na któryś "gar".Wymieniłem uszczelniacze zaworów (bo ich tam nie było) i zupełnie inny samochód.
 
 
jackrzec 
Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 2573
Skąd: Stargard
Wysłany: 9 Lip 2007, 19:51   

Skoro masz takie ciśnienie, to pierścienie są ok (choć podejrzewam że manometr oszukuje). Wymień uszczelniacze i będzie git. Nie lej żadnego motodoktora czy innego podobnego syfu bo szkoda silnika - takie dziadostwo leje się do zajechanego silnika który idzie na sprzedaż, a nie do swojego jak tylko usczelniacze ma padnięte (a zresztą na uszczelniacze i tak nie pomoże).
_________________
Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM
,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM
Profil Facebook
 
 
Lokmen 
Zeus


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004
Posty: 1723
Skąd: ___
Wysłany: 9 Lip 2007, 19:57   

jackrzec napisał/a:
Nie lej żadnego motodoktora czy innego podobnego syfu
motodoktorom i innym zagęszczaczom mówimy zdecydowane nie

Kuzyn napisał/a:
Do tego zalałem silnik jeszcze ceramizerem
SpiderMAN napisał/a:
No i jeszcze będę zalewał silnik Militeciem... Tak profilaktycznie.
to można stosować ale tylko profilaktycznie w celu przedłuzenia żywotności silnika - nie nalezy sie po tym spodziewać cudow typu przywrócenie padniętego silnika do parametrów fabrycznych
_________________
 
 
 
razmoos
[Usunięty]

Wysłany: 9 Lip 2007, 21:28   

dzięki za pomoc drodzy forumowicze ale zapomniałem dodać że fietka dymi tulko na zimnum silniku na rozgrzanym nawet chmurki nie zostawia
 
 
SpiderMAN 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Wiek: 45
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 687
Skąd: Kraków
Wysłany: 9 Lip 2007, 21:33   

Łokmen napisał/a:
jackrzec napisał/a:
Nie lej żadnego motodoktora czy innego podobnego syfu
motodoktorom i innym zagęszczaczom mówimy zdecydowane nie

Kuzyn napisał/a:
Do tego zalałem silnik jeszcze ceramizerem
SpiderMAN napisał/a:
No i jeszcze będę zalewał silnik Militeciem... Tak profilaktycznie.
to można stosować ale tylko profilaktycznie w celu przedłuzenia żywotności silnika - nie nalezy sie po tym spodziewać cudow typu przywrócenie padniętego silnika do parametrów fabrycznych
No dlatego napisalem, ze profilaktycznie, bo przyczyna brania oleju znaleziona... Korek wlewu oleju do silnika wypuszczal spore ilosci...
 
 
 
madek 


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1755
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 9 Lip 2007, 23:01   

SpiderMAN, jak wywala olej przez odme to tylko i wylacznie dlatego ze ma przedmuchy na pierscieniach, co nie swiadczy dobrze o stanie silnika
_________________
była sobie RS`ka...
 
 
SpiderMAN 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Wiek: 45
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 687
Skąd: Kraków
Wysłany: 9 Lip 2007, 23:25   

madek napisał/a:
SpiderMAN, jak wywala olej przez odme to tylko i wylacznie dlatego ze ma przedmuchy na pierscieniach, co nie swiadczy dobrze o stanie silnika

No to dziwne jest bo franca nie kopci i kompresje ma w normie... Nie pamiętam już ile, bo mierzone było jakiś czas temu, niedługo po zakupie, nie u przypadkowego mechanika naciągacza...
Swoją drogą to jak kiedys pisałem... Jak ta menda 1.1i padnie, to kupie 1.3i i po ptokach...
Nie zanosi się na pad raczej, więc nie przejmuję się tym...
To co ma największy wpływ na bezpieczną jazdę, t.j. hamulce oraz zawieszenie jest zrobione, to co trzeba było. A to, że bierze troszkę oleju... no nowego auta nie kupiłem...
Nie stresuje mnie to wcale.
 
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 9 Lip 2007, 23:29   

Dokłądnie. Jak dmucha i kopci zbyt mocno do odmy to pierścionki słabe.
Co do motodoktora to dla czego nie stosować? :) Silnik jeszcze poooooooojeeeździ a pojeździ. Jak się skończy to "nowy" za pare setek się kupi i znowu jazda :D
Jeżeli chodzi o ceramizery to zastosowałem w trzech samochodach z podpisu u dołu i jestem zadowolony. Super efektów nie ma ale jest ciszej. Szczególnie jestem zadowolony z ceramizera zaaplikowanego do tylnego mostu w Scorpio. Wcześniej lekko pohukiwał a teraz trzeba mieć wyczulone ucho żeby załapać ten dźwięk.
jackrzec napisał/a:
Nie lej żadnego motodoktora czy innego podobnego syfu bo szkoda silnika - takie dziadostwo leje się do zajechanego silnika który idzie na sprzedaż, a nie do swojego jak tylko usczelniacze ma padnięte

Będę ostrożny, jeśli przyjdzie mi coś od Ciebie kupować ;-) :-P :lol:
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
Lokmen 
Zeus


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004
Posty: 1723
Skąd: ___
Wysłany: 9 Lip 2007, 23:36   

Kuzyn napisał/a:
Będę ostrożny, jeśli przyjdzie mi coś od Ciebie kupować
on nawet jakby miał dobry silnik to by ci nie sprzedał - ale powiem ci jedno z moich obserwacji widze ze coraz więcej ludzi ma takie podejscie w tym punkcie jak ty, czyli:
Kuzyn napisał/a:
zjada też duże ilości oleju i zalałem motodoktora
i są w stanie sprzedać taki silnik jako nówka igła - wiadomo silnik z takim specyfikiem dobrze chodzi tylko do pierwszej wymiany oleju a potem to jest kłopot kupującego co z tym fantem zrobić...
_________________
 
 
 
madek 


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1755
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 9 Lip 2007, 23:39   

Generalnie lekkie przedmuchy to ma kazdy silnik (mowie o 1.1/1.3) zwlaszcza jak jest zimny, gorzej jak zaczyna naprawde zawalac olejem gardziel wtrysku
SpiderMAN napisał/a:
A to, że bierze troszkę oleju... no nowego auta nie kupiłem...

Wiesz, ja bym sie zdziwił jak by nie brało :) a i tak te silniki sie niezle trzymaja, bo moje oryginalne 1.1 mialo prawdopodobnie 310 tys. przebiegu i fakt ze oleju pozerał sporo, ale zapalał bez problemu i jezdzil calkiem zwawo.
_________________
była sobie RS`ka...
Ostatnio zmieniony przez madek 9 Lip 2007, 23:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SpiderMAN 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Wiek: 45
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 687
Skąd: Kraków
Wysłany: 9 Lip 2007, 23:39   

Ja nie zamierzam auta poki co sprzedawac... jak pisalem... padnie, to sie kupic 1.3i z pewnego zrodla i sie swapnie... zamiast kapitalki... mysle, ze tansze rozwiazanie...
Sa w aucie wazniejsze podzespoly, ktore musza byc sprawne, a to ze silnik mi troszke bierze oleju, to nie jest jakas tragedia, to w koncu 13-latek.
I sie pewnie do Ciebie usmiechne... Bo z tego co juz kojarze przekladales do siebie 1.3i z 1.1i. jakbys mogl mi napisac na PW co podeszlo, a co musiales kupic.
Taka wiedze na zas musze magazynowac :D
 
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 9 Lip 2007, 23:43   

Łokmen napisał/a:
zjada też duże ilości oleju i zalałem motodoktora

i są w stanie sprzedać taki silnik jako nówka igła - wiadomo silnik z takim specyfikiem dobrze chodzi tylko do pierwszej wymiany oleju a potem to jest kłopot kupującego co z tym fantem zrobić...

Ale ja dopiero co tą fiestkę kupiłem i zrobiłem dopiero 10 tysięcy :) Zamierzam jeszcze z 200 na motodoktorze naczaskać i nie sprzedawać :D :D:D
Na liczniku mam teraz 14 i chyba jest to 214kkm.
Lubię to autko bo ceny części mnie uspokajają. Jedynie nie potrafię zrozumieć ceny przegubu wewnętrznego :/
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
anjko 


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: S
Silnik: 1.8i16V/105KM
Imię: Mariusz
Wiek: 43
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 421
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 10 Lip 2007, 00:11   

razmoos napisał/a:
fietka dymi tulko na zimnum silniku na rozgrzanym nawet chmurki nie zostawia
Wymień uszczelniacze zaworów i wszystko bedzie ok.
_________________
GALERIA ZE SPOTÓW TZ
były: MK2 1.1C 87r.-> MK3 1.8D 91r.-> MK3 1.4i 90r.-> MK3 1.8 16V 93r. (obecnie by Dawidek)-> MK3 1.8 16V 93r.
obecnie są: MK3 1.3i 91r. (Easy by Sysia) i MK3 1.8 16V 93r.
strach pomyśleć co będzie dalej ??? :)
 
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 10 Lip 2007, 00:18   

anjko napisał/a:
razmoos napisał/a:
fietka dymi tulko na zimnum silniku na rozgrzanym nawet chmurki nie zostawia
Wymień uszczelniacze zaworów i wszystko bedzie ok.

A to nie jest właśnie oznaka słabych pierścieni? Tak się pytam bo nie wiem.
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
anjko 


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: S
Silnik: 1.8i16V/105KM
Imię: Mariusz
Wiek: 43
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 421
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 10 Lip 2007, 00:28   

Kuzyn napisał/a:
[quote="anjko"][quote="razmoos"] fietka dymi tulko na zimnum silniku na rozgrzanym nawet chmurki nie zostawia
Wymień uszczelniacze zaworów i wszystko bedzie ok.[/quote]
A to nie jest właśnie oznaka słabych pierścieni? Tak się pytam bo nie wiem.[/quote]

Nie bo jak by to były pierścienie to ciśnienie spręzania było by marne i dymienie pojawiało by sie w czasie jazdy na wyzszych obrotach wtedy pierścieni "pompują" olej czyli w dużym uproszczeniu są wyrobione i przesuwają sie w rowkach tłoka góra dół.
A jesli dymi tylko po odpaleni to znaczy ze jak silnik stoi to olej powoli sobie scieka przez uszczelniacze. I efekt jest własnie taki ze po odpaleniu chwile zakopci a potem jest ok. Zwłaszcza widać to jak odpalamy rano.
 
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 10 Lip 2007, 00:30   

A mi lekko kopci cały czas. No nie wiem jak teraz po motodoktorze. Nie jechałem za swoją fiestką po zalaniu tym mazidełkiem
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [MK3] Fiesta MK3
Fordy Fiesta III generacji (1989-1996)
Freeman Nasze auta 0 12 Lip 2011, 16:36
Freeman
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] FAQ - Shortshifter
Szybsza zmiana biegów
TomeX500 Tuning mechaniczny 39 25 Cze 2013, 22:37
rybek121
Brak nowych postów Przyklejony: Fiesta MK3 - 3D Project
Longer_007 Hyde-Park 205 2 Wrz 2015, 14:13
szagrad
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] Swap na RS2000..co potrzeba?
bigel Tuning mechaniczny 21 20 Maj 2013, 14:32
Daras84
Brak nowych postów Przyklejony: Ford Fiesta MK3 rebuild
czyli działamy w 1.1 i 1.3
Ad@mus Tuning stylistyczny 3 1 Sie 2009, 17:27
LOY


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.