Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Przesunięty przez: szynszyl
26 Mar 2014, 21:22
Silnik : problem z odpalaniem 1.8D
Autor Wiadomość
jendrmen
[Usunięty]

Wysłany: 23 Lis 2004, 01:58   

aha a te wszystkie formuly, uszlachetniacze, itd,.....?????? zgadzam sie co do tego ze "wyciagaja" wode ze zbiornika i zapobiegaja wytracaniu sie parafiny! co do reszty cudownych wlasciwosci... przez 5 lat niczego nie zauwazylem, no ale moze trzeba bylo kupic te za 50zl ??????
 
 
Garfield
[Usunięty]

Wysłany: 23 Lis 2004, 07:57   

wydaje mi sie ze troszeczke przesadzacie
ja mam w rodzinie fieste 1,8D takze i nie ma problemu z odpalaniem....
zadnbych najmniejszych... nawet powiem wiecej czaami wydaje mi siez ze odpala lepiej niz moja :shock: ma przejechane cos koło 250 tys nie miała zadnego remontu tylko i wyłącznie przeglady okresowe! nic pali z pierwszego... nawet przy -20!!!!
raz tylko zeszłej zimy okazało sie ze nie chce odpalic zaraz po przegladzie.... i po tygodniu stania u mechanika ostatnim posunieciem mechanika była wymiana spowortem oleju odpaliła od pierwszego.....!!!!
był to Mobil1 teraz śmiga na Elfie i zadnego problemu...
Poza tym takze uważam ze silniczek 1,8 D jest jednym z lepszych zwłaszcza jezeli ktoś chce jezdzic ekonomicznie w zyciu nikt z was nie przejechał fiesta około 850 km na jednym baku oraz nie wyszło mu z dzielenie ze fiesta pali w granicach 4,9 -5 litrow na 100km..
a co do przeyspieszenia jeżeli ktoś sobie kupuje silnik 1,8 D do scigania sie to zycze mu powodzenia.... do scigania sie to jest ferrari, porsche, lamborgini (chyba tak) itp itd... w przypadku 1,8D to jest tak jak 1,1.... ponoc podobnie.... :wink:
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 23 Lis 2004, 12:26   

jendrmen napisał/a:
witam!
! jak wynika z moich doswiadczen najlepsza metoda na sprawdzenie swiec jest po prostu ich demontarz i CHWILOWE!!! podlaczenie do akumulatora, jak zrobia sie na czerwono to ok! zdarzylo mi sie ze pomiar rezystancji miernikiem klamal!


prostrzą i bezpieczniejszą odmianą tej metody jest wykręcenie końcówek wtryskiwaczy i włączenie podgżewania świec żarowych ( jeżeli widać że ich końcówki gżeją całe wszystko jest oki ) a le należy uważać i patrzećw dziurę po wtryskiwaczu przez okulary ochronne ( można stracić wzrok )
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 23 Lis 2004, 12:27   

jendrmen napisał/a:
! co do reszty cudownych wlasciwosci... przez 5 lat niczego nie zauwazylem, no ale moze trzeba bylo kupic te za 50zl ??????


no i właśnie o to chodzi - poza tym jak wyobrażasz sobie np zobaczenie oczyszczenia z rdzy przewodów i zbiornika ?
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Pejter
[Usunięty]

Wysłany: 23 Lis 2004, 19:44   

Wiewm ze może zaczynam od końca, tak jak w jednej z odpowiedzi napisane, ale znów na innym poście napisał gościu ze on zjeździł mechaników i zrobił wszytsko a poprostu wystarczyło styki przeczyścić na przekaźniku i było po sprawie. Więc myślę że czasami trzeba poszukać drobnych rzeczy i upewnić się a dopiero potem grubsze sprawy. Poprostu pytam tutaj bo moze ktoś miał taki problem, a jeżeli to komuś taka dyskusja przeszkadza to nie musi tego komentować. Pytam z dobrej woli a nie z przymusu.
mam jeszcze jedno pytanie, co z tym zaworkiem zwrotynym, czy on by coś dał i gdzie go zamontowac najlepiej. Słyszałem ze w pompie też podobno taki się zanjduje, moze on jest wadliwy. Prosze uzytkoników o odpowiedź.
Mam nadzieję, ze ta dyskusja naświetli mi trochę sprawę i będę wiedział z czym się udać do mechanika. A ci co mają takie konkretne odpowiedzi o remoncie od razu silnika to nie umią rozwiązać problemu tylko po prostej linii. NIe twierdzę że nie mają racji, ale można chyba pogadać co???
Nara
 
 
Pejter
[Usunięty]

Wysłany: 23 Lis 2004, 19:54   

Pocieszył mnie trochę Garfield, bo widzę ze większośc to mimo ze są to użytkownicy Fiesty to piszą o niej jak o najgorszych samochodach na swiecie. Od razu kapitalkli proponują. A moze to tylko faktycznie tylko jakis drobny defekt.
Pozdrawiam optymistów i czekam na dalsze odpowiedzi.
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 23 Lis 2004, 19:59   

Pejter napisał/a:
. Pytam z dobrej woli a nie z przymusu.
Nara


Nie misiu - pytasz z przymusu bo ci auto nie pali - to my Ci z dobrej woli odpowiadamy i radzimy .
Co do szukania pierdół - zgadzam sieże można od tego zaczynać ale w aucie które się zna ( wtedy brak kompresji itp wykluczamy na początku ) w aucie o którym nic nie wiadomo poza kolorem zaczyna sie od rzeczy największych . wszyscy ci radzą żebyś sprawdził kompresję a ty z uporem maniaka o zaworkach . Odpowiadają ci na ogół ludzie którzy sie na tym znająlub którzy takie problemy przeszli , aha no i ja .

Jeżeli dyskusja do tej pory nie rozświetliła ci tematu to nawet jak ci ktoś wsadzi w ucho świece żarową i ją włączy nie pomoże ,a topik będzie ciągnięty do czasu aż ci ktośpowie że założenie zaworka przed pompą pomoże .

W takim razie ja ci mówie - załóż zaworek i będzie po sprawie - będzie palił od pierwszego ( kwietnia a nie razu bo wtedy cieplej będzie )

Jeżeli nie wiesz z czym się udać do mechanika to ci podpowiem - z samochodem i najlepiej z określeniem objawów lub prośbą o zbadanie kompresji ( zresztajak usłyszy że nic o aucie nie wiesza sam to zaproponuje )

Poza tym ci co radzą remont silnika ( lub pompy ) rozwiązywali już ten problem i stąd ich rady ( poza tym radząnajpierw sprawdzenie kompresji ale to ci chyba umknęło )
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
adamuus
[Usunięty]

Wysłany: 23 Lis 2004, 21:08   

kolego jak mowimy sprawdz najpierw kompresje to to lepiej zrob. duzo cie to nie bedzie kosztowalo (max. 50zolek) a bedziesz pewien na 100% ze silnik masz w porzadku. acha jeszcze jedno jesli kupiles auto a nie zmieniales jeszcze oleju i filtra to przed zmierzeniem silnika najpierw to zrob. CALKIEM NIEWYKLUCZONE ZE JAKIS ZYCZLIWY SPRZEDAJACY MOGL WLAC JAKIEGOS MOTO DOKTORA. a wtedy pomiary na nic sie nie zdadza. jesli sie okaze ze po wymianie oleju silnik jest zdrowy to przynajmniej masz juz 1 podsatwowy element z glowy (zmiana oleju).
dopiero po tym mozesz czegokolwiek na spokojnie szukac.
 
 
adamuus
[Usunięty]

Wysłany: 23 Lis 2004, 21:16   

Garfield napisał/a:
wydaje mi sie ze troszeczke przesadzacie
ja mam w rodzinie fieste 1,8D takze i nie ma problemu z odpalaniem....
zadnbych najmniejszych... nawet powiem wiecej czaami wydaje mi siez ze odpala lepiej niz moja :shock: ma przejechane cos koło 250 tys nie miała zadnego remontu tylko i wyłącznie przeglady okresowe! nic pali z pierwszego... nawet przy -20!!!!
raz tylko zeszłej zimy okazało sie ze nie chce odpalic zaraz po przegladzie.... i po tygodniu stania u mechanika ostatnim posunieciem mechanika była wymiana spowortem oleju odpaliła od pierwszego.....!!!!
był to Mobil1 teraz śmiga na Elfie i zadnego problemu...
Poza tym takze uważam ze silniczek 1,8 D jest jednym z lepszych zwłaszcza jezeli ktoś chce jezdzic ekonomicznie w zyciu nikt z was nie przejechał fiesta około 850 km na jednym baku oraz nie wyszło mu z dzielenie ze fiesta pali w granicach 4,9 -5 litrow na 100km..
a co do przeyspieszenia jeżeli ktoś sobie kupuje silnik 1,8 D do scigania sie to zycze mu powodzenia.... do scigania sie to jest ferrari, porsche, lamborgini (chyba tak) itp itd... w przypadku 1,8D to jest tak jak 1,1.... ponoc podobnie.... :wink:

garfield nie do konca jest tak jak piszesz. jesli ta twoja biala fiestka to diesel to wcale sie nie dziwie ze jeszcze z nia jest ok. zreszta z kazdym autem jest ok pod jednym zasadniczym warunkiem: jesli o auto sie dbalo to i ono sie odplacilo odpowiednio. tak wiec calkiem mozliwe ze twoje autko jest w naprawde niezlym stanie. ale kazdy mechanior ci powie, ze 1,8diesel fordowski jest strasznie kiepskim silnikiem (o wiele gorszym od 1,6d) i ze ciezko pali nawet jesli silnik jest zdrowy. i nie uwierze ze jak przyjda mrozy po -10 to nie bedziesz musial grzac swiec na 2x.


ps. kiedys mi "PAN ZDICHU" powiedzial ze dlatego fordy tak slabo pala bo rozrusznik za wolno kreci. ponoc wstawil do escorta rozrusznik od mondeo i ponoc bylo lepiej.
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 23 Lis 2004, 21:33   

adamuus napisał/a:
[: jesli o auto sie dbalo to i ono sie odplacilo odpowiednio.
(...)

.ale kazdy mechanior ci powie, ze 1,8diesel fordowski jest strasznie kiepskim silnikiem (o wiele gorszym od 1,6d)

.


nic dodać nic ująć - fiesta to kochanka o którą trzeba dbać , trzeba przy niej codziennie chodzić i poświęcać jej sporo uwagi , jakiekolwiek zaniedbanie spowoduje że staje sieona bardzo drogąkochankąlub sięna nas wypnie i trzeba szukać innej .

Silnik 1.8 to trypel ( a nie mówiłem ) zresztą jak jegop obudowa ( mk3 ) wreszcie ktoś oprucz mnie to zauważył :)
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Garfield
[Usunięty]

Wysłany: 24 Lis 2004, 08:06   

adamuus napisał/a:
Garfield napisał/a:
wydaje mi sie ze troszeczke przesadzacie
ja mam w rodzinie fieste 1,8D takze i nie ma problemu z odpalaniem....
zadnbych najmniejszych... nawet powiem wiecej czaami wydaje mi siez ze odpala lepiej niz moja :shock: ma przejechane cos koło 250 tys nie miała zadnego remontu tylko i wyłącznie przeglady okresowe! nic pali z pierwszego... nawet przy -20!!!!
raz tylko zeszłej zimy okazało sie ze nie chce odpalic zaraz po przegladzie.... i po tygodniu stania u mechanika ostatnim posunieciem mechanika była wymiana spowortem oleju odpaliła od pierwszego.....!!!!
był to Mobil1 teraz śmiga na Elfie i zadnego problemu...
Poza tym takze uważam ze silniczek 1,8 D jest jednym z lepszych zwłaszcza jezeli ktoś chce jezdzic ekonomicznie w zyciu nikt z was nie przejechał fiesta około 850 km na jednym baku oraz nie wyszło mu z dzielenie ze fiesta pali w granicach 4,9 -5 litrow na 100km..
a co do przeyspieszenia jeżeli ktoś sobie kupuje silnik 1,8 D do scigania sie to zycze mu powodzenia.... do scigania sie to jest ferrari, porsche, lamborgini (chyba tak) itp itd... w przypadku 1,8D to jest tak jak 1,1.... ponoc podobnie.... :wink:

garfield nie do konca jest tak jak piszesz. jesli ta twoja biala fiestka to diesel to wcale sie nie dziwie ze jeszcze z nia jest ok. zreszta z kazdym autem jest ok pod jednym zasadniczym warunkiem: jesli o auto sie dbalo to i ono sie odplacilo odpowiednio. tak wiec calkiem mozliwe ze twoje autko jest w naprawde niezlym stanie. ale kazdy mechanior ci powie, ze 1,8diesel fordowski jest strasznie kiepskim silnikiem (o wiele gorszym od 1,6d) i ze ciezko pali nawet jesli silnik jest zdrowy. i nie uwierze ze jak przyjda mrozy po -10 to nie bedziesz musial grzac swiec na 2x.



ps. kiedys mi "PAN ZDICHU" powiedzial ze dlatego fordy tak slabo pala bo rozrusznik za wolno kreci. ponoc wstawil do escorta rozrusznik od mondeo i ponoc bylo lepiej.

Przeciez napisałem ze jest zadbana a jezeli nie wierzysz to zapraszam do NDM jak bedzie -10 i zobaczysz jak odpala....:-) tylko tyle moge napisac bo ja wiem swoje ty swoje i nikt nikogo na tym forum jeszcze nie przekonał do swojego zdania.... :-)
natomiast co do silnika 1,6d. to niestety musze was zmartwic.. bo tez widziałem taki sliniczek - no comments szkoda szłów wink:
z 1,8d jestesmy duzo bardziej zadowoleni niz 1,6d nigdy nas nie zawiódł... a z tego co znajomy mechanik mówi to mozemy liczyc na drugie tyle km jezeli bedziemy dbali o niego i nie zarzynali goscia....
narta...
PS dla sprostowania pisze ze fiesta o której pisze to nie ta na zdjecia ponizej...
PS2 mam takie pytanie do was z ciekawosci co sadzicie o dieslu Endura -DI? tez 1,8....:-)
 
 
Pejter
[Usunięty]

Wysłany: 24 Lis 2004, 20:01   

Pojadę do mechanika jednak sprawdazić tę kompresję. Skoro wszysyc mi to zalecają. Adamuus coś pisał o zmianie oleju przed sprawdzeniem. A jaki olej najlepiej wlać do takiego dupiarskiego silnika...? Najgoirszy? Bo skoro silnik będzie do dupy to moze szkoda mu dogadzać. I pomyśleć że ja się przesiadłem z benzyniaka :o( to wstyd
 
 
adamuus
[Usunięty]

Wysłany: 24 Lis 2004, 20:33   

na pocztek mozesz wlac i lotos najwyzej pozniej se zmienisz na jakis lepszy.
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 24 Lis 2004, 20:52   

zmierz kompresję zanim zmienisz olej .
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 24 Lis 2004, 20:53   

adamuus napisał/a:
na pocztek mozesz wlac i lotos najwyzej pozniej se zmienisz na jakis lepszy.

:? Jak masz wlać Lotos to lepiej nic nie lej :-(
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
adamuus
[Usunięty]

Wysłany: 24 Lis 2004, 20:55   

Żółwik Tuptuś napisał/a:
zmierz kompresję zanim zmienisz olej .

zolwik jasne a motodoktor ktory bedzie w niezmienionym oleju bedzie robil swoja robote. to jaki w tym wobec tego sens zeby mierzyc silnik??

joe a jak sie okaze ze silnik jest do dupy to co... to cos kolo stowki wywali w bloto bo se kupi markowy dobry olej...
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 24 Lis 2004, 21:02   

adamuus napisał/a:
Żółwik Tuptuś napisał/a:
zmierz kompresję zanim zmienisz olej .

zolwik jasne a motodoktor ktory bedzie w niezmienionym oleju bedzie robil swoja robote. to jaki w tym wobec tego sens zeby mierzyc silnik??
...


motodoktor w dieselu który podnosi kompresje ?? poza tym on już chyba trochę pojeździł tym trupem więc nawet ja w silniku był pokost to juz go dawno nie ma . Poza tym my tu mamy problem z podejżeniem za niskiej kompresji a nie za wysokiej więc jeżeli twój motodoktor robił by swoją robote to silnik by odpalał zgadza się??
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
adamuus
[Usunięty]

Wysłany: 24 Lis 2004, 21:12   

no w sumie tak :)
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 24 Lis 2004, 21:20   

Heh, po poierwsze jeśłi motodoktor ma podnieśc spręzanie, to musi być na głądziach cylindra, a dam sie dostaje rezem z olejem, czyli silnik musi zacząć najpierw pracować żeby się doszczelnił... po drugie diesel ma tak duże (zeby nie napisac ogromne) ciśnienie spręzania w stosunku do silnika spalinowego ze nawet niewielka nieszczelnośc i wszystko ucieka... po trzecie, silnik diesela ma troche wiecej i trochę lepciejsze pierscienie tak wiec na gładziach niewiele zostaje.... a po ostatnie MotoDoctory i inne syfy to są dobre do kaszla, zeby na giełdzie szybciej poszedł...
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Pejter
[Usunięty]

Wysłany: 24 Lis 2004, 22:09   

Tuptuś, kiedyś to mnie trochę wnerwiłeś z tymi swoimi tekstami, ale teraz po przeczytaniu kilku twoich odpowiedzi, łącznie z ogumieniem, to stwierdzam, ze jednak sensownie piszesz, to moze jednak ja byłem trochę zdruzgotany tym swoim wehikułem i nawijałem wkoło to samo. A jeżeli okaże się że z tą kompresją masz rację, to chylę czoła przed tobą, jednak ... WOŁAŁBYM ŻEBYŚ NIE MIAŁ RACJI !!! A jakbyś ty wolał?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [MK5] Silnik Zetec-S przerywa, szarpie przy dodawaniu gazu
silnik przerywa, szarpie przy dodaniu gazu - winna cewka zapłonowa
Raffaello Elektryka silnika 5 19 Wrz 2016, 21:17
Mizer 59
Brak nowych postów Silnik gasnie na niskich obrotach, problem z odpalaniem
cipojsza Elektryka 6 31 Sty 2007, 08:50
Gość
Brak nowych postów Silnik : problemy z odpalaniem
Gość Mechanika 3 19 Wrz 2004, 00:32
diodalodz
Brak nowych postów Problem z odpalaniem
blood_brother Mechanika silnika 16 18 Kwi 2011, 22:45
blood_brother
Brak nowych postów Problem z odpalaniem
dzozef Mechanika 34 21 Wrz 2008, 19:07
Gość


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.