|
Godne podziwu wskazania analizatora spalin |
Autor |
Wiadomość |
Kuzyn
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 44 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 12 Maj 2007, 12:17 Godne podziwu wskazania analizatora spalin
|
|
|
Witam. Niedawno kupiłem Fiestę Courier 1,3 1993, gaźnikową z gazem na pierwszej generacji.
Powalczyłem trochę z uszczelnianiem silnika, regulacją zaworków i pojechałem na regulację gazu.
Instalacja firmy BRC, 3 letnia. Przebieg instalacji chyba 50 tysięcy (nie sądzę że 150 bo poprzednia właścicielka mało jeździła)
Na analizatorze spalin, po ustawieniu wszystkiego wartość HC wynosi 100 na dopuszczalne 300.
Podobno spełniam normy spalin aut produkowanych w 2000r
Autko chodzi jak marzenie, prucz mocy Ale ten typ chyba tak ma - coś jak bączek ze skrzydełkami od małej pszczółki. Bzyka równiutko ale lata wolniutko
140 km/h na prostej na A4 - ale musiałem dłuuuuugo czekać
Z górki poleciał 150trochę ale tego nie biorę pod uwagę.
Pozdrawiam |
_________________ Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów. |
|
|
|
|
raferi [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Maj 2007, 19:57
|
|
|
Kuzyn, Instalacja I-szej generacji ma to do siebie, że przy dobrych parametrach na analizatorze otrzymujesz w zamian kiepskie osiągi. Spróbuj małej korekty ilości gazu odkręcając nieco śrubę regulacyjną ilości gazu, tę na wężu - tak około "10 min" wg tego, jakbyś patrzył na zegarek. Zaznacz sobie punkt "0" mazakiem i od tego próbuj. Możliwe, że trzeba będzie nieco więcej; to trzeba korygować podczas jazdy, oczywiście na rozgrzanym silniku. Miałem podobnie kilka lat temu w gaźnikowym kadecie 1.3 |
|
|
|
|
Kuzyn
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 44 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 12 Maj 2007, 20:38
|
|
|
Wiesz, Pojechałem na regulację do znajomego gaziarza i kazałem sobie ustawić dobrze czyli optymalnie.
Jadąc na benzynienie nie czuję większej różnicy w mocy. Prędkości maksymalnej na benzynie nie da się zrobić większej. Gaźnik mam świerzo po wyczyszczeniu.
Szfagier ma fiestkę na pierwszej generacji, tylko że z normalną budą. Co prawda ma 1,1 ale lata mu to podobnie.
W porównaniu do Skody z mojego opisu, przyspieszenie w Courierze wygląda dużo słabiej. Ale skoda to MPI, i na jednej z najlepszych dostępnych drugich generacji (wg zapewnień gaziarza). Na pewno jest to jedna z droższych albo i najdroższa druga generacja, bo zapłaciłem za nią niecały rok temu więcej niż za fiestę teraz.
To autko chyba z fabryki wyjechało z niewielkim przyspieszeniem. Ostatnie pół roku przejeździłem skorpionem z awarta i do niego raczej odnosiło się porównanie.
W zeszłym roku sprzedałem Warburga 1,3 LPG i osiągi mojej Fiestki porównałbym do niego. Silnik też na gaźniku, chociaż tam to przynajmniej popychacze hydrauliczne już zamontowano.
A wogule to nie sądziłem że będzie się tym autkiem tak przyjemnie jeździć. Jestem zaskocznony ciszą, a to dla tego że trafiła mi się wersja "kombi" z wyciszeniem paki. Jakoś uspokaja mnie jazda tym autkiem. Co prawda wymieniam teraz mnustwo części, ale liczyłem się przy tym przy zakupie. Porównywalnie niska cena zakupu mi to rekompensuje a ja cieszę się że będę miał wszystko jak w zegarku.
Powiedzcie ktoś jaką moc wg producenta miał silnik 1,3 na gaźniku. Do profilu były dwa do wyboru. Mam książkę, ale nie ma tam opisanego silnika 1,3 na gaźniku.
Pozdrawiam |
_________________ Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów. |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|