[MK5] Wymiana lusterka zewnętrznego |
Autor |
Wiadomość |
zebro78
Model: Ford Fiesta Mk5`99
Wersja: Ghia
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Robert
Wiek: 46 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 108 Skąd: Grodziec
|
Wysłany: 29 Sty 2007, 09:25 [MK5] Wymiana lusterka zewnętrznego
|
|
|
Jak pech to pech Jakiś fagas urwał mi na parkingu lusterko od pasażera:( Szkło całe ale obudowa zwisa sobie brzydko :( Poczytałem już o składaniu i wiem że będzie problem z tą sprężyną . Jak nie dam rady kupie nowe . I tu problem. Jak wymontować lusterko? Czy żeby je odkręcić trzeba zdejmowąć tapicerkę , bo za nic nie mogę zdiąć tego plastika ze środka. |
Ostatnio zmieniony przez trzeci 1 Maj 2010, 13:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
madek
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 1755 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 29 Sty 2007, 10:08
|
|
|
Raczej nie warto tego rozkładać, nowe nie kosztuje wiele a na forum na pewno ktos ma na zbyciu.
Zeby sciagnac wew. trojkat musisz albo zdjac tapicerke albo odgiac ja w tym miejscu tak zeby miec dostep do sruby (jakims krotkim srubokretem). Na pewno trzeba odkrecic wew. klamke i korbke, uchwyt mozliwe ze tez.
Tutaj widac gdzie jest ta srubka.
|
_________________ była sobie RS`ka... |
|
|
|
|
zebro78
Model: Ford Fiesta Mk5`99
Wersja: Ghia
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Robert
Wiek: 46 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 108 Skąd: Grodziec
|
Wysłany: 29 Sty 2007, 10:32
|
|
|
Rozkładać tego nie muszę bu już jest rozłożone. Lusterko osobno a ta część na którym jest przymocowane - w drzwiach. Problem tylko jak ścisnąć tą sprężynę. Ale chyba dam sobie spokój jak mi się uda wymontować resztę . Lecę do garażu obadać sprawę. |
|
|
|
|
jacek5321 [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Sty 2007, 11:10
|
|
|
lepiej kup sobie jaies uzywane ja tez mialem taka sytuacje ze chcialem sam naprawic ale to sie kupy nie trzymalo wiec kupliem nowe |
|
|
|
|
zebro78
Model: Ford Fiesta Mk5`99
Wersja: Ghia
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Robert
Wiek: 46 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 108 Skąd: Grodziec
|
Wysłany: 29 Sty 2007, 11:53
|
|
|
Własnie wróciłem z garażu kaput Jak komuś to się udało poskładać to jestem pod wrażeniem Patent pierwsza klasa - trudniej się chyba nie dało tego wymyśleć. Pewnie jakiś podwykonawca forda stwierdził, że lepiej jak to nie będzie naprawialne wtedy wiecej lusterek się będzie sprzedawać. Zrobiłem to po swojemu. Wywaliłem ten kołek ze sprężyną , rączkę do regulacji , przyciąłem plastik brzeszczotem (ten na którym się obraca lusterko ) i całość skręcilem na grubej śrubie z podkładkami. Wada - brak regulacji ze środka auta (jakoś to przeżyje) . Zaleta - lustereczko fajnie się składa ( wjeżdżałem do garażu na styk to nawet jak przytre - to się teraz złoży , no i myjnia mi nie urwie) |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.