[topdrive]

Nie zapala mi siê. Jak ono jest pod³±czone. Ze skrzyni wystaja jakie¶ dwa bolce, ale nie do konca wiem jak to wszystko ma byc pod³±czone (a co¶ czujê, ¿e sam bêdê musia³ k³a¶æ przewody pod to ;P).
Aha - i jak jest pod³±czony alternator do instalacji? bo dziwi mnie jak ma³o przewodów ma przy akumulatorze (a¿ trzy - rozrusznik, radio [ja po³o¿y³em go] i do¶æ cieniutki kabelek id±cy do kabiny).

By³oby fajnie jakby kto¶ mia³ schemat elektryki z Mk1 ;P

Pozdrawiam!

[diodalodz]

Przy skrzyni odnajdziesz dwa przewody w takim magicznym gumowym kapturku . Beda w ¶rodku dwie dziurki . Jak wsadzisz tam kawa³ek przewodu w jedan i druga po przekrêceniu stacyjki powinny sie zapaliæ swiat³a cofania . Je¶li sie nie zapala . Zobacz czy nad klaksonem wszystkie br±zowe przewody sa przykrêcone do masy . Je¶li nadal nie bedzie ¶wiat³a cofania sprawd¼ ¿arówke . Co do samej instalacji to ju¿ ci t³umacze . Od alternatora ida dwa grube przeowdy czerwone po 30 cm robi sie z nich jeden przewód . Ko³o akumulatora przewody te sa naciête i dogrzany jest do nich ten cienutki kabelek który idzie do klemy . Nim zasilane jest ca³e wnêtrze w momencie kiedy nie pracuje silnik . Szczerze powiem ze patent do¶æ denny bo czêsto zdarza sie tak ze wsiadamy i nie ma pr±du to w 99 % jego wina . Ale z drugiej strony u mnie patent dzia³a³ 25 lat . Wracaj±c dalej do opowie¶ci przewód ten wchodzi do ¶odka instalacji i doporowadzony jest pod stacyjke , do 1 bezpiecznika w skrzynce i pod wy³±cznik ¶wiate³ .

[topdrive]

dobra, problem ¶wiat³a rozwi±zany. Problem polega tylko na tym, ze nie mam tego kapturka a go³e przewody. Muszê wykombinowaæ jaki¶ patent na to, ¿eby je zamontowaæ . Ma kto¶ jaki¶ pomys³ ? Zastanawia³em siê nad przylutowaniem ich - najpewniejsze rozwi±zanie. Zak³adam na nie termokurczke i zagrzewam na bolcach. Dzia³a wiecznie praktycznie, ale nie ma mozliwo¶ci roz³±czenia tego niestety...

PS. Dioda - powiesz mi co z t± przedni± szyb± ? Ze trzy tematy ni¿ej. Bede bardzo wdzieczny .

[¯ó³wik Tuptu¶]

W aucie nie wolno lutowaæ przewodów !!! .
Co do rozwi±zania problemu to id¼ na szrot i kup tak±wtyczke z 20 cm kabla z dowolnego przednionapêdowego forda , lub kup dwie koñcówki konektorowe na okr±g³y wtyk ( np takie do centralnych zamków )

[topdrive]

Nie wpad³em na pomys³ szrotu ;]. Tak te¿ zrobiê.

¯ó³wik, a czemu nie wolno lutowaæ przewodów w aucie ? Przeciez po zabezpieczeniu (np termokurczk±) nic siê nie powinno dziaæ. Mam kilka rzeczy polutowanych i wszystko sprawuje siê bardzo dobrze (przednie g³o¶niki mam lutowane, ale wynika to z u³amanych listków).

[¯ó³wik Tuptu¶]

Poniewa¿ kable bêd±siê urywaæ wokó³ polutowanego miejsca ( bo tam bêd± sztywne , a pod wp³ywem drgañ zaczna pracowaæ i w koñcu siê pourywaj± ) . Przez takie lutowanie musia³em wymieniæ ca³± instalacjê w aucie ( po paru latach od polutowania zaczê³y siê nagminnie urywaæ wszystkie masy i koñcówki konektorowe )

[topdrive]

Zgadzam siê, ¼le zabezpieczone przewody siê tak w³a¶nie zachowuj±. Jednak za³o¿enie termokurczki powoduje usztywnienie przewodu, wiêc drgania s± przenoszone niejako ponad lutem, w³a¶nie przez termokurczkê (po opaleniu robi± siê do¶æ sztywne). Termokurczkê trzeba po prostu odpowiednio za³o¿yæ, czyli tak po ok. 1cm (min!) w ka¿dym kierunku przewodu od miejsca lutu. Osobi¶cie dajê jeszcze wiêcej (w sumie ucinam oko³o 6-7cm). Robi³em tak w polonezie z silnikiem 1.6D (wiêc telepa³ siê jeszcze bardziej ni¿ Fiesta) i wszystko dzia³a³o zupe³nie poprawnie przez jakie¶ 5-6 lat. W tym momencie nie wiem co siê z nim dzieje, bo zosta³ sprzedany jakie¶ 2-3 miesi±ce temu.
Powiedz - jak zabezpiecza³e¶ miejsca polutowane? Ta¶m± izolacyjn± czy w³a¶nie termokurczkami o odpowiedniej ¶rednicy?