[MK3] Wiszące obroty - XR2i CVH |
Autor |
Wiadomość |
TomQ

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 63 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 2 Sty 2011, 20:09
|
|
|
A zatkaj palcem sterownik jałowego i napisz co się dzieje.
Jak gaśnie to masz winowajcę.
Jak tylko obroty spadną, to gdzieś ciągnie lewe powietrze np. przepustnicą. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
 |
Pele

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 757 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2 Sty 2011, 20:56
|
|
|
A ja dalej mam wrażenie że łapie lewe powietrze. Po odpięciu krokowego zaworek powinien się zamknąć i nie przepuszczać powietrza, co za tym idzie silnik nie powinien mieć skąd wziąć powietrza na utrzymanie wolnych obrotów i powinien zgasnąć.
Pisałem że u mnie gaśnie po odpięciu, nikt nie ma CVH żeby sprawdzić i poprzeć / obalić moją teorię ?? |
|
|
|
 |
Stunt_Man
Niereformowalny
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Domi
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 1933 Skąd: \,,/
|
Wysłany: 2 Sty 2011, 20:58
|
|
|
Cytat: | Pisałem że u mnie gaśnie po odpięciu, nikt nie ma CVH żeby sprawdzić i poprzeć / obalić moją teorię ?? |
nie mam cvh ale na pocieszenie moge dodać że sms'y w 36i6 nig... znaczy sie w zetecu i 1.3 andura też po odpięciu gaśnie |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 3 Sty 2011, 20:28
|
|
|
U mnie po odpięciu bocznikowego, na zimnym gaśnie, na ciepłym trzyma obroty.
Dzisiaj objawy się zmieniły, teraz mam falowanie obrotów w zakresie ca. 1100 - 1700 obr/min.
Czasami się stabilizują na 1100
Dobrze, że niedługo wolne to w piątek zamykam się na cały dzień w pustej firmie, auto wjeżdża na magazyn i działam znowu
Mam nadzieję, że dojdzie do tego czasu map od Mafii i przepustnica z Allegro. |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 3 Sty 2011, 22:44
|
|
|
trzeci napisał/a: | po odpięciu bocznikowego, na zimnym gaśnie, | za mało tlenu do bogatej mieszanki
trzeci napisał/a: | po odpięciu bocznikowego, na ciepłym trzyma obroty | widocznie tlenu w sam raz.
tylko pytanie skąd? przepustnica zamknięta, boczny otworek zatkany bo zawór biegu jalowego odpięty (elektromagnes puścił, to zatkał otwór w korpusie)
ssie lewe powietrze jak nic. węże od podciśnienia?? |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
TomQ

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 63 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 3 Sty 2011, 23:05
|
|
|
szynszyl napisał/a: | ssie lewe powietrze jak nic. |
Otóż to. Od początku tak obstawiałem.
Cytat: | przepustnica zamknięta, boczny otworek zatkany bo zawór biegu jalowego odpięty (elektromagnes puścił, to zatkał otwór w korpusie) |
Jeszcze bym to dokładnie sprawdził. Zatkał ręką przepustnicę, palcem zawór itd.
Cytat: | węże od podciśnienia?? |
Też mogą być. Podobnie jak np. głupia uszczelka kolektora.
Kumpel mechanior ma słuchaweczki z mikrofonem. Fajnie się tym znajduje takie nieszczelności. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 6 Sty 2011, 13:18
|
|
|
Mam już komplet uszczelek pod dolot więc jutro akcja "szczelność"
Ale jakby tego było mało to jeszcze zaczęła się żarzyć kontrolka aku.
I nawet w trakcie jazdy nie gaśnie, wręcz odwrotnie. Obroty się podnoszą a kontrolka świeci mocniej
Zatem pierwsze co, to sprawdzanie elektryki i kabli alternatora.
Zapowiada się uroczy weekend |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 6 Sty 2011, 14:16
|
|
|
trzeci napisał/a: | Zatem pierwsze co, to sprawdzanie elektryki i kabli alternatora. | a może po prostu klem |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 7 Sty 2011, 14:16
|
|
|
Klemy to u mnie zawsze zadbane
Przeglądane i czyszczone regularnie.
Wieści z placu boju :
1. Żarzenie lampki akumulator na razie zlikwidowane.
Poczyszczone styki kabli i wejść do alternatora.
Mocniej zaciśnięte i poprawiona izolacja na jednym z kabli.
Zobaczymy czy objaw powróci w póżniejszym czasie.
2. Obroty.
Po zatkaniu otworu od bocznikowego oraz przepustnicy, ciepły silnik gaśnie.
Zatem to raczej nie jest nieszczelność na wężach podciśnienia czy na dolocie za przepustnicą.
Bo gdyby tak było to "lewe" powietrze pozwalałoby na pracę silnika.
Wychodzi na to, że to jednak sam bocznikowy
Założyłem ostatnią nietestowaną używkę jaką mam i za parę minut zobaczę czy coś to dało. |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
TomQ

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 63 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 7 Sty 2011, 14:24
|
|
|
trzeci napisał/a: | Po zatkaniu otworu od bocznikowego oraz przepustnicy, ciepły silnik gaśnie.
Zatem to raczej nie jest nieszczelność na wężach podciśnienia czy na dolocie za przepustnicą | No to masz łatwiej, bo na placu boju został tylko SBJ [sterownik biegu jałowego] i przepustnica.
Zatkaj sam SBJ. Jak zgaśnie, to on jest winny.
Jak nie, to winę ponosi przepustnica. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 7 Sty 2011, 14:35
|
|
|
Artu. Poczyścimy bocznikowy dzisiaj przy flaszeczce. U mnie po odpięciu bocznikowego w poprzedniej Xr-ce obroty spadały na ciepłym do 600-700 obr, ale silnik nie gasł i nie falował. Na zimnym gasł od razu.
Silnik nie może gasnąć, bo wtedy komp nie przejdzie testu na zapalonym silniku. Jest taki moment w teście, że obroty spadają do ~600 (pewnie jest wtedy odłączane napięcie od bocznikowego.
[ Dodano: Pią Sty 07, 2011 14:36 ]
TomQ napisał/a: |
Jak nie, to winę ponosi przepustnica. |
A co mogło się stać, że raptem przepustnica nie trzyma szczelności? |
_________________ Prędkość była dobra , tylko zakręt był za ciasny
Czarnula Tommura
Sędzia KJS, PPAiK i inne
FKP RACE&RALLY TEAM
Automobilklub Zachodniopomorski |
|
|
|
 |
TomQ

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 63 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 7 Sty 2011, 14:43
|
|
|
Tommur napisał/a: | A co mogło się stać, że raptem przepustnica nie trzyma szczelności? |
Nie wiem jak wygląda przepustnica w Fieście, ale w innych autach najczęstszą przyczyną kłopotów jest nagar. Po prostu brud nie pozwala jej na zamknięcie się. Potem wadliwa regulacja położenia zerowego i pęknięcie sprężyny cofającej.
Widziałem tez przepustnicę z tak wytartymi tulejkami na osi, że tamtędy silnik ssał lewiznę. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 7 Sty 2011, 15:11
|
|
|
szynszyl napisał/a: | wężyk nachodzi na taki cycek w przepustnicy. ten cycek ma otwór - przepchać dziada cienkim drutem, bo pewnie syf zalega | a jakby tam dłubał to otworek w przepustnicy od bocznika też by przepchał przy okazji |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 7 Sty 2011, 18:12
|
|
|
Nie wiem jak bardzo dużo musiałoby być tego syfu i skąd, żeby trzeba było to przepychać.
U mnie jest wszystko drożne.
Na dziś się poddaję, bo niedługo łiskaczyk u Tommura
Obroty bez zmian.
Podwyższone i od czasu do czasu falują (1400-1600)
Przepustnica czysta, na oko wygląda OK ale gdy się przyłoży rękę żeby ją zaślepić to zasysanie przez nią jest bardzo mocne.
Szkoda, że nie dotarła ta kupiona na Allegro.
Można by zamienić i sprawdzić różnicę.
Jutro walki ciąg dalszy.
Jedyny pozytyw dzisiejszej pracy to brak żarzenia się lampki akumulatora.
Dzięki za wszystkie sugestie
Pozdro ... |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
a1topgear

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Wiek: 41 Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 432 Skąd: Chelsea
|
Wysłany: 7 Sty 2011, 19:12
|
|
|
Tak mi się wymyśliło- skoro ileś tam bocznikowców jest nie tak, a prawdopodbienstwo jest nikłe ze trafiles na same spieprzone zawory to mysle ze wypadaloby sprawdzic wiazke (wzrokowa kontrola, potem miernik, a potem odizolowanie (a najlepiej wyjecie z auta) i przejrzenie calutkiej wiazki) silnikowa w szczegolnosci ta do bocznikowca. Byc moze w niej lezy problem. |
_________________ HyHy:)
 |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 8 Sty 2011, 23:44
|
|
|
No i altopgear trafiłeś, bo dzis Artur działał od 11:00, aj dojechałem koło 14. I po zdjęciu osłony kompa i poruszaniu całą wiązką obroty fisiowały. Jak kompa wyjeliśmy i odbudową otknęłem go do karoserii, a Artur odpalił to przez moment obroty były na 900. Po skręceniu znowu dupa. Znaczy sie któryś kabel pękł lub nie styka. Od razu nie pasił mi bocznikowy, bo u mnie na ciepłym jak go odepnę to obroty spadają może o max 50 lub wogóle. A u Artura jak się zagrzeje to są ~1500. Odpinam bocznikowy i spadają na 900. Znaczy podpięcie jego powoduje jakieś zwarcie lub błędne dane do kompa. Artur właśnie wraca zjerzony do domu to zaraz powie co i jak. Ale niestety wiązka pry kompie będzie do przedzwonienia. Ktoś ma linka do schematu wiązki? Oprócz tej z WKŁ bo jest zbyt uboga. . Jackrzec miał fajne ale go ni ma teraz.
[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 23:49 ]
Dobra znalazłem schematy na penie. Zaraz coś wrzucę
Uploaded with ImageShack.us
Notabene tym schematem przerabiałem Artura wiązkę z 104 na 110km. |
_________________ Prędkość była dobra , tylko zakręt był za ciasny
Czarnula Tommura
Sędzia KJS, PPAiK i inne
FKP RACE&RALLY TEAM
Automobilklub Zachodniopomorski |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 9 Sty 2011, 09:09
|
|
|
Tommur napisał/a: | niestety wiązka pry kompie będzie do przedzwonienia | znaczy co, bedziemy szukac nowej?
Tommur napisał/a: | tym schematem przerabiałem Artura wiązkę z 104 na 110km | straszne jak można było doprowadzić Tommurze do pęknięcia przewodu ?! tam są same linki |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
a1topgear

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Wiek: 41 Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 432 Skąd: Chelsea
|
Wysłany: 9 Sty 2011, 10:04
|
|
|
BEz schematu ja nawet ogarniecie- jak cos w Haynsie jest wporzo wiazka rozpisana- wyjmijcie ja z auta, wszelkie rozgalezienia po odizolowaniu fragmentów- zabezpieczcie trytytkami, a potem jazda- cala odizolowac, sprawdzic, ew wymienic fragmenty badź całe kable i na nowo zaizolowac. W 20 letniej wiazce Xrki, chyba ze byla kombinowana ciezko sie zgubic;) Jedynie co- to dupiata strasznie na niej jest ori izolacja- bedziecie sie lepic... |
_________________ HyHy:)
 |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 9 Sty 2011, 12:44
|
|
|
Wojtek, dzięki ale gdzie i jakie materiały izolacyjne kupić to ja wiem
w pracy też sporo w elektryce muszę grzebać.
Błąd jest gdzieś na przewodzie od bocznikowego.
Po wyjęciu wtyczki i podpięciu miernika pod odpowiednie złącza w wtyczce komputera nie ma takich wartości jak mówi WKŁ.
Wszystkie inne czujniki sprawdzone i wartości są OK.
Tylko ten jeden test (odłączonego bocznikowego) nie przeszedł
Innymi słowy w czasie pracy bocznikowy nie zamyka się bo dostaje jakiś "lewy" sygnał.
Wiązka do prucia, bo trzeba lecieć po kolei według schematu i sprawdzać.
Zabawa na kolejną sobotę.
Pozdro ... |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
|