Przesunięty przez: sowa 16 Lut 2010, 19:24 |
[MK3] Problem z ogrzewaniem kabiny i chłodzeniem silnika |
Autor |
Wiadomość |
danielhaj [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Gru 2009, 23:34
|
|
|
Silikon najprawdopodobniej dlatego że kiedyś wszystko składało się na silikon.
Sprawdź czy po odpaleniu i po podniesieniu się wskazówki na połowę białego pole rura od termostatu do chłodnicy jest ciepła, jeśli tak to termostat jeśli nie to najprawdopodobniej nagrzewnica. A jak z temperaturą silnika.
Ten 10cm kawałek odczepiłem wkładając płaski śrubokręt pomiędzy ten kawałek a duży plastik i wysunąłem go siebie, trochę ciężki ten manewr. |
|
|
|
 |
grzeste

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Inna
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Grzegorz
Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 91 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 21 Gru 2009, 17:40
|
|
|
Czy ktoś już z tego korzystał? Wg mnie to ma min wydajność i nie wiem czy jest sens kupić taką nagrzewniczkę? |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Gru 2009, 18:57
|
|
|
Wygląda chyba że mi płyn chłodniczy uciekła ... hmmm muszę to potwierdzić za dnia bo wieczorem nie wiele widać, ale wygląda jakby w zbiorniku wyrównawczym była Sahara.
dziwne bo koleś od którego kupowałem samochód był mechanikiem i mówił, że wymienił wodę w chłodnicy na płyn i że jest gotowa do sezonu zimowego. Możliwe że coś piarło, puściło i wyciekło, a gotują się opary i resztki które pozostały.
Tylko dolewanie nie wiele da. Jak namierzyć taki wyciek ? i czy to może być przyczyną braku grzania w kabinie? bo przyczyną nadmiernej temperatury silnika raczej może być |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 21 Gru 2009, 21:03
|
|
|
tuszynski napisał/a: | Wygląda chyba że mi płyn chłodniczy uciekła ... hmmm muszę to potwierdzić za dnia bo wieczorem nie wiele widać, ale wygląda jakby w zbiorniku wyrównawczym była Sahara.
dziwne bo koleś od którego kupowałem samochód był mechanikiem i mówił, że wymienił wodę w chłodnicy na płyn i że jest gotowa do sezonu zimowego. Możliwe że coś piarło, puściło i wyciekło, a gotują się opary i resztki które pozostały.
Tylko dolewanie nie wiele da. Jak namierzyć taki wyciek ? i czy to może być przyczyną braku grzania w kabinie? bo przyczyną nadmiernej temperatury silnika raczej może być |
A może to nie wyciek? |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Gru 2009, 09:07
|
|
|
A jak nie wyciek, to co ? Gdzie podział się mój płyn chłodniczy ? |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 22 Gru 2009, 10:17
|
|
|
Wleciał sobie do tłoków i poleciał w powietrze przez rurę wydechową |
_________________ Prędkość była dobra , tylko zakręt był za ciasny
Czarnula Tommura
Sędzia KJS, PPAiK i inne
FKP RACE&RALLY TEAM
Automobilklub Zachodniopomorski |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Gru 2009, 10:38
|
|
|
A jak namierzyć ten problem i zdiagnozować w końcu ostatecznie przyczynę moich problemów. Proszę o pomoc bo już nic nie wiem. |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 22 Gru 2009, 12:01
|
|
|
Jak wrócisz z przejazdu po mieście, zobacz pod autem czy coś kapie. Jak nie kapie, to raczej wątpliwy wyciek. Jak mi sie pojawił wyciek płynu chłodzącego, to pod autem kałuża była. |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
lgglpl
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3/58KM
Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 7 Skąd: Pyrzyce
|
Wysłany: 30 Gru 2009, 14:33
|
|
|
dodam jeszcze do tego co pisałem wcześniej.... chciałem kupić owy termostat bo prawie karzdy pisał ze to termostat padł i że trzeba wymienić. Kupując termostat Pan w sklepie z ciekawości spytał "a co się dzieje" to mu mówie ze leci zimne powietrze a wskaznik dochodzi prawie do samego konca pod czerwone pole.Powiedział że jezeli dolewałem albo wymieniałem wode w chłodnicy to mogła sie zapowietrzyć. Kazał mi nalać płynu po sam korek i troche pojezdzic i sprawdzic... i teraz to wyglada tak, że powietrze juz leci ciepłe(ale nie tak cieple jak kiedys) a wskazik dalej podchodzi pod czerwone pole ( N O R M ) podchodzi pod 'N'. Wymienić ten termostat ? Można wymieniać termostat bez spuszczania wody z chłodnicy ? |
|
|
|
 |
Don4tello

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 38 Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 47 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 30 Gru 2009, 17:04
|
|
|
lgglpl napisał/a: | Wymienić ten termostat ? |
Ja wymieniłem i teraz w sweterku jeżdżę, więc jak chcesz Nawet takiej tekturki nie wsadzałem z przodu, żeby było cieplej, bo to zbyteczne Fiestka ma grzać i koniec Przy wymianie chyba cały płyn chłodzący ze zbiorniczka mi wyciekł, więc może wcześniej sobie go spuść, a jeśli chodzi o to odpowietrzenie, to zrobiłem to, co pisał kamil wolski, o tutaj---> http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=44583 ...i powinno być dobrze |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 14:09
|
|
|
Wygląda na to że osoba która mi sprzedała moją Fiestę okłamała mnie co do wymiany płynu w chłodnicy na koncentrat - albo był to tani produkt z Tesco albo inne gówno...
Dzisiaj po 2 tyg. przerwy chciałem odpalić Fieste i nic - patrze a w przewodach od chłodnicy śnieg !!! Tylko jeśli płyn zamarzł teraz przy -2, -5 st C za oknem to dla czego nie miałem wcześniej żadnych problemów jak było -15 ? Jedyny problem to to że przy zamarzniętym płynie nie miało co ogrzewać kabiny a resztki które nie zamarzały - parowały bo silnik miał podwyższoną temperaturę - dodam że robiłem tylko odcinki po 3-4 km więc nie nagrzewał się bardzo mocno.
Jaki może być powód tego że teraz nie pali. Podłączyłem na kable - rozrusznik kręci tak szybko że mógłbym odjechać a silnik nie chce nawet na raz zaskoczyć. Czy powodem może być zbyt niska temperatura silnika ? czy ogrzanie w garażu i wymiana płynu na zimowy koncentrat coś da - czy śnieg w chłodnicy nie ma wpływu na odpalanie i problem jest gdzie indziej (kolejny) |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 14:18
|
|
|
Powodów moe być wiele. Skoro zamarzł płyn to równie dobrze mógł pęknąć blok silnika . |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 14:49
|
|
|
tylko czy taka masakra nie powinna stać się wcześniej ? jak były siarczyste mrozy a nie jak teraz był w Święta od 0 do -5.
Dodam że samochód palił w zasadzie na raz i przed Świętami po prostu go zostawiłem pod blokiem a teraz nie pali. Jak zdiagnozować pęknięty blok silnika ? |
|
|
|
 |
Freeman
Moderator

Model: Ford Fiesta Mk3`89
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Sławek
Wiek: 43 Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 3513 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 14:54
|
|
|
tuszynski napisał/a: | czy ogrzanie w garażu i wymiana płynu na zimowy koncentrat coś da - czy śnieg w chłodnicy nie ma wpływu na odpalanie i problem jest gdzie indziej (kolejny) | nie wiem czy pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi. |
_________________ Znalazłeś odpowiedź na forum? Daj znać jak usunąłeś problem/usterkę.
Fiesta Klub Polska na YouTube
Planujesz zakup auta lub innej rzeczy? Szukasz porady? Zajrzyj do działu "Przed zakupem"
Pochwal się swoim autem |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 15:51
|
|
|
Przede wszystkim sprawdź podstawowe sprawy tj czy oby na pewno akumulator po takiej przerwie ma siłę kręcić, ogrzej auto, zmień ten płyn na koncentrat żeby czasami się nic nie stało jeszcze gorszego zaraz. |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 16:40
|
|
|
Ok w końcu się udało. Wszystkie problemy o których pisałem wyżej załatwione.
Winą był zamarznięty płyn w chłodnicy. Przez to silnik nie miał czym się chłodzić i grzał pod czerwone pole. Zamarznięty termostat nie otwierał obiegu i nagrzewnica była zimna - stąd zimno w samochodzie. Parująca woda ze zbiorniczka wyrównawczego (to mnie zmyliło) to resztki które przylegały bezpośrednio do bloku i się gotowały. Teraz po dolaniu borygo wszytko rozmarzło i w samochodzie już jest cieplutko i silnik się nie grzeje.
Samochód nie chciał odpalić bo najwidoczniej był bardzo zmrożony - wcześniej odpalałem go raz na dzień i pewnie nawet przy -15 nie zdążył zmrozić się tak jak teraz przy -5 ale w 2 tyg.
Podłączyłem go na kable i kręciłem do oporu aż w końcu zakaszlał i odpalił.
Uzupełniłem braki płynu (ok 1 l) borygo -35 bo już ciemno i nie mogłem poradzić sobie ze spuszczeniem całego płynu przed blokiem. Mam nadzieję że przez noc nie zamarznie.
Zauważyłem jednak (już od zakupu) że temperatura silnika na wskaźniku jest niepokojąca niska - możliwe że termostat jest już rozwalony cały czas jest otwarty ? Wtedy silnik zimny a i spalanie w okolicach 10l byłoby uzasadnione na takim zimnym silniku ? Taka temperaturę miałem nawet jesienią jak jeszcze było ok. 10 st C na dworze. Wskaźnik jest w zasadzie na białym polu początkowym i ledwo co dochodzi do początku napisu NORMAL. |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 17:05
|
|
|
tuszynski napisał/a: | Samochód nie chciał odpalić bo najwidoczniej był bardzo zmrożony - wcześniej odpalałem go raz na dzień i pewnie nawet przy -15 nie zdążył zmrozić się tak jak teraz przy -5 ale w 2 tyg.
Podłączyłem go na kable i kręciłem do oporu aż w końcu zakaszlał i odpalił. |
To nie efekt zmrożenia, tylko zapewne efekt rozładowania akumulatora skoro z kabli odpalił .
Cytat: | Uzupełniłem braki płynu (ok 1 l) borygo -35 bo już ciemno i nie mogłem poradzić sobie ze spuszczeniem całego płynu przed blokiem. Mam nadzieję że przez noc nie zamarznie. |
To jutro w dzień radzę zlać jak najszybciej ten roztwór nie wiadomo czego co masz w układzie, i zalać układ porządnym płynem czy koncentratem, zanim przyjdzie -15* które poradzi sobie z tym delikatnym obecnie roztworem.
Cytat: | Zauważyłem jednak (już od zakupu) że temperatura silnika na wskaźniku jest niepokojąca niska - możliwe że termostat jest już rozwalony cały czas jest otwarty ? Wtedy silnik zimny a i spalanie w okolicach 10l byłoby uzasadnione na takim zimnym silniku ? Taka temperaturę miałem nawet jesienią jak jeszcze było ok. 10 st C na dworze. Wskaźnik jest w zasadzie na białym polu początkowym i ledwo co dochodzi do początku napisu NORMAL. |
Przy okazji zmiany płynu zmień i termostat. Jak najbardziej jeśli w kabinie chłodno, temperatura na wskaźniku ledwo się podnosi, a spalanie auta oscyluje w okolicach 10l można myśleć że to termostat. Ewentualnie odpal auto, niech pochodzi 15min i zobacz czy mimo że temperatura silnika nie osiąga jeszcze żadnych wartości większych, to czy wąż za termostatem robi się ciepły. Jeśli tak, to termostat otwarty. Dodatkowo radzę sprawdzić pozostałe czujniki, bo skoro coś tam pozamarzało, to nie wiem czy nie miały prawa podziękować za współpracę. |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
tuszynski [Usunięty]
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 19:23
|
|
|
kamil wolski napisał/a: |
To nie efekt zmrożenia, tylko zapewne efekt rozładowania akumulatora skoro z kabli odpalił .
|
Nie, silnik musiałem rozkręcać przez 5-10 min non stop - żaden akumulator tego by nie wytrzymał. Mój w Fieście padł po ok 20-30 sek. Dlatego podpiąłem go pod drugi samochód. |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 19:29
|
|
|
ała... |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
SebeG
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 102 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Sty 2010, 20:05
|
|
|
Noo, ja ubiegłorocznej zimy przez ok. 40 minut męczyłem swojego traktora aż w końcu odpalił. Oczywiście kręciłem rozrusznikiem z przerwami. Akumulator wytrzymał, temp. ok -20 st.C. Chyba ropa zamarzła, bo jak jej łyknął, to od razu zaskoczył. |
|
|
|
 |
|