Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Pierwszy 1000 km w Nowej Fieście - wrażenia
Autor Wiadomość
mskgs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 86
Skąd: Kraków
Wysłany: 23 Maj 2019, 17:28   

:głowąwmur: Ok Fordzie - zwracam honor. ;) Faktycznie - po ręcznym uruchomieniu wycieraczek światła włączają się po 30 sekundach.
Próbowałem chwile jeździć na automacie no i kurde... Nie da rady :D Mimo że czułość ustawiłem na minimum, to wycieraczki i tak chodzą za szybko. :(
 
 
mskgs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 86
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Cze 2019, 15:03   

Ostatnio udało mi się załatwić Fiestę ST i miałem okazję zrobić nią ok. 500 km.
W skrócie opiszę to tak. Fenomenalny samochód, świetnie się prowadzi i trzyma drogi, jazda nim powoduje ciągłego banana na twarzy. :D Rwie jak szalony i sprawia po prostu niesamowitą frajdę, dużo większą niż niejeden mocniejszy samochód.
Po kilku dniach wsiadłem z powrotem do mojej Fiesty Titanium i stwierdziłem, że... Nie mógłbym jeździć ST na co dzień. To zbyt bezkompromisowy samochód, po prostu. Szybki, ale twardy i głośny. Oczywiście da się nim jeździć na co dzień, jest twardo ale znośnie (felgi 17"). Moim zdaniem to nie jest szybsza wersja Fiesty. To jest mały gokart i jego żywiołem nie są drogi publiczne, a tor. Miejsce, gdzie można wsiąść i deptać, skręcać, hamować, deptać... Zachęca do agresywnej jazdy, po prostu. I chyba dlatego bym swojej nie zamienił na ST ;-) Ale może kiedyś, jako zabawka... kto wie. Genialny samochód. Świetny wydech, brzmi naprawdę fajnie jak na tak mały silnik. Nikt ze znajomych nie wierzył, że pod maską jest 3-cylindrowy motor. Fotele faktycznie dla szczupłych osób, mi się średnio w nich siedziało. Nie wiem jak jeździ ST-Line, ale wiem jedno - jedyne co ma wspólnego z ST, to pewne podobieństwa pakietu stylizacyjnego. :D Silnik i wydech robią całą robotę.
A i taka ciekawostka - zegary w ST są cyfrowe, acz nie można ich personalizować. :D
 
 
jacky-x 

Model: Ford Fiesta Mk8`19
Wersja: Inna
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Dołączył: 13 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: SP
Wysłany: 21 Cze 2019, 17:13   

Jak dobrze, że jest taki wybór "fieścinek" każdy może znaleźć cos dla siebie. Dla kontrastu napisze o swoim wyborze. Mam w zwyczaju, kupując nowe auta rozgladac sie juz dużo wcześniej nawet dwa trzy lata powoli zawężając wybór i tak było tym razem. Rozpoczeło się od baleno, potem micra a finalnie została fiesta od razu po premierze i w rezerwie stonic. Fiesta była faworytką, wg preferencji najbardziej podchodziła titanium,ale nie wszystko mi pasowało stąd oczekiwanie na activie i po premierze już byłem praktycznie przekonany, że to jest to. Teoria dzięki kolegom z forum odnośnie fiesty mogę powiedzieć wykuta, a praktyka? Teraz będac już włascicielem-szczęśliwym dodam przewyższyła nawet oczekiwania. Może w punktach.
1) Wybór Active, rzadko wybierany, ale najbardziej odpowiada mi stylistycznie, ciut wyższa-wygodniejsze wsiadanie, większy prześwit, większy komfort mimo 17cali i niskiego profilu (dodano min nowy hydrauliczny ogranicznik odbicia, czy inne ustawienia amortyzatorów, sprężyn itd), a dlaczego biały a nie ten promowany, bo lubię kontrasty a biały z czarnym (osłonki, szyby, felgi czy relingi) dla mnie współgra idealnie i nie było tematu innego koloru.
2)Wrażenia ogólne. Co mogę napisac podobnie jak koledzy, jest super. Silnik nawet jesli to tylko 100KM to "rwie jak dziki" oczywiście do normalnej jazdy, bez zacięcia sportowego i szaleńst, od tego są mocniejsze i st-eki ( ale i tu mysle odrobinka fantazji nie jest kierowcy obca :-) )
3) Co na plus: Narzekano niekiedy na siedzena,w fieście siedzi mi się bardzo wygodnie i komfortowo, ale przy odbiorze sprzedawca był pokaźnych gabaratów i widziałem jak te fotele mu nie pasują i pasować nie będą mimo dość dużych mozliwości ustawień, sa idealne dla mnie 187/82 ale jak chłopisko ma juz kolo 100kg to już tak wygodnie nie będzie, stąd może rózne opinie (choć różnią sie te fotele w wersjach). Jest po prostu przyjemność obcowania z tym autem, czego brakowało np: w baleno. Zestaw B&O jest dobry przy słuchaniu radia, choć bez szału, ale jesli dostanie materiał dobrej jakości to pokazuje pazurki i chyba wtedy nikt nie powie że gra to słabo. Na plus zaskoczyła mnie też klima - bardzo skuteczna, kurcze nawet w te największe upały daje rade na najmniejszym ustawieniu auto ( w poprzednim też miałe klimę auto i tak cicho nie było) wyciszenie wogóle to był kolejny argument za fiestą. Komputer,czy sync3 intuicyjny wygodny.
4) Co na minus? Jakoś nic szczególnie mnie nie zaskoczyło, cichutko, nic nie trzeszczy, nie przeszkadza itd, choc ustawienie fotela jest niewygodne, nawet ręke trudno wsunąć, ale ustawiłem raz i zapomniałem, także zapięcie pasów jakoś tak powiedzmy mogło by byc wygodniej. Androidauto też mógłby być bardziej przyjazny (ale to takie szczególiki jakoś wyszukane aby cos wpisac w tych minusach).
Podsumowując, co oczekiwałem od fiesty na początku to dostałem, nawet więcej :) a czas pokaże jak bedzie dalej.

Przy okazji jako że to mój pierwszy post po zakupie, to dziekuje kolegom, za wcześniejsze odpowiedzi na pytania, które rozwiewały wątpliwości i utwierdzały w wyborze szczególnie Wojtkowi, ale i inni wiedza do kogo je kieruje (nie wymieniam wszystkich, aby kogos nie pominać). Pozdr
 
 
Wojtek Wawa 

Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Imię: Wojtek
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sie 2017
Posty: 180
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25 Cze 2019, 07:42   

jacky-x - bardzo mi miło! Warto dodać, że nie tylko ja kocham Fiestę mk8 - ten samochód nawet ostatnio zdobył nagrody. W Polsce Wybór Kierowców w kategorii samochody miejskie, oraz sportowe (tu za ST), na świecie nowy silnik ecoboost wszystkich zachwyca (kolejna nagroda Engine of the Year). Wg mnie masz pierwszą Active, albo jedną z pierwszych - stwórz swój wątek, choć i u mnie jesteś mile widziany. Dzięki za opisanie wrażeń z jazdy.

Z tym BO to ciągle nie mam zdania - czasem super, ale szczerze wolałbym chyba mieć otwierany dach. Choć tak naprawdę z otwieranym dachem jeździłem raz w życiu i wydawało mi się głośniej niż przy jego braku.

Z cyklu newsy:
nawet mi Was nie żal narzekający na GPF (bo jak można narzekać, że daje się mniej raka ludziom za Wami/w okolicy, gdy to Was nic nie kosztuje). Przy okazji, o czym dowiedziałem się wczoraj, nowa generacja silników ecoboost szybciej się nagrzewa i chłodzi. I to jest właśnie największym problemem w naszej fieście w zimie! Pisałem o tym wielokrotnie - warto wiedzieć, że od około połowy 2018 roku problem nie występuje.

Co do ST:
zazdroszczę wyrwania na 500 km. Sam ciekawy jestem tej wersji ze szperą na 18 calach (choć wolałbym 17). Na szczęście ST w żadnej opcji nie ma czujników z przodu i automatycznego parkowania. W miejskim samochodzie to podstawa, choć wiem, że nie dla wszystkich. To jak z automatami, jedni dziwią się, jak można samemu zmieniać biegi, inni jak można z tego rezygnować. Ale w sumie frajdy z samodzielnego parkowania nigdy nie zrozumiem.
Napisz proszę ile Ci paliła ST - masz spalanie z 1.0 porównywalne z moją żoną, to i z ST pewnie mniej więcej by się zgodziło.

Wpis do pamiętniczka o naszej mk8:

Około 31000 km, spalanie od dnia zakupu 6.9 l/100 km (80-90% przebiegu to Warszawa w godzinach szczytu).

Wypad na długi weekend po szybkich drogach i tu zaskoczenie - samochód mimo pełnego obciążenia spokojnie (w obu znaczeniach, bo kopa to nie poczujemy) rozpędza się na płaskim do 190 kmh i tę prędkość utrzymuje. Długa szóstka powoduje, że nie pałujemy silnika, nie pamiętam jakie ma wtedy obroty ale raczej poniżej 4500 rpm. Z górki mamy 210 kmh, pod górkę 160 kmh. 1.0 w podstawowej specyfikacji, a byliśmy najszybsi na pustej drodze (oczywiście autobahnie:). Mnie ten samochód zachwycił. Wiadomo, ST by się fajniej zbierała, nie irytowałbym właścicieli turbodiesli, gdy po zjechaniu na prawo zawalidrogi rozpędzam się na długim szóstym biegu (a nawet po redukcji na V) do marszowej prędkości, ale już prędkości przelotowe całkowicie mnie satysfakcjonują. Nie przejeżdżam codziennie autobahnem setek kilometrów, by potrzebować więcej niż 190 kmh. Samochód jest bardzo stabilny i dostatecznie wyciszony. Zastanawia mnie jedynie, czy za kilka lat, gdy micheliny w końcu się zużyją i założę cichsze opony, nie będzie jeszcze lepiej, bo hałas od opon to podstawowe źródło dźwięku w kabinie mk8.

Uwaga na wskaźnik zasięgu - jest uczciwy i nie zostawia rezerwy! Po zajechaniu na stację z zasięgiem 2 km, do pierwszego odbicia, mimo upału, weszło 41.09 l. I to w dużym upale, kiedy odbija raczej szybciej. W danych technicznych pojemność zbiornika paliwa to 42 litry. Było więc o włos od tragedii dla układu paliwowego (bezpośredni wtrysk paliwa, podobno brak filtra paliwa).

Poza fatalnym lakierem, widać też zużycie fatalnych plastików we wnętrzu. Na tanich plastikach drzwiowych, na klamce, pojawiły się białe przebarwienia - zmęczeniowe zużycie. Jak tak dalej pójdzie, zaczną pękać :-/

Android Auto straszliwie się wieszał po aktualizacji smartfonów w kwietniu i maju, na szczęście aktualizacja Sync używając WiFi rozwiązała problem.

Lakier ma już tyle obcierek i skaz, że zapewne w wakacje pójdzie na korektę i ceramikę. Żona już zaczęła to dostrzegać, czyli jest naprawdę źle.

Co do różnych poskrzypiwań - jednak nie wszystko ASO wyeliminowało, ale teraz kompletnie mi to nie przeszkadza - ewidentnie jest lepiej niż kiedyś.

Na upałach świetną funkcją jest otwieranie zdalne okien z kluczyka, natomiast chyba kluczyk sam mi się nacisnął w kieszeni (miałem tam też wciśnięte klucze do domu i portfel, a i brzuch napełniony kilogramem mięsa z grila mógł pomóc) i te otwieranie okien obróciło się przeciw mnie. Padało 2 h i spostrzegłem, że samochód stoi z otwartymi oknami... Na szczęście ręczniki osuszyły przez noc wnętrze i skończyło się bez konsekwencji.

Zero zużycia oleju od ostatniej wymiany (8000 km temu), zero zużycia płynu chłodniczego.

Za dwa miesiące będą dwa lata, to nadal dla mojej rodziny/żony samochód idealny. Wiadomo, wolałbym bardziej ekonomiczny (lepiej grzejący i chłodzący się) silnik nowej generacji, full led (ale automatyczne długie światła przekonały mnie, by nie inwestować 900 zł w kit LED - boję się problemów z przeglądami za kilka lat), czy otwierany dach, ale poza tym jest idealnie. Żona docenia też kolor, co jest dużą zmianą - jeśli ktoś pamięta okoliczności zakupu :-)
_________________
Fiesta mk8 100KM Race Red
 
 
mskgs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 86
Skąd: Kraków
Wysłany: 25 Cze 2019, 08:26   

W ST po mieście komputer pokazywał mi ok. 10 litrów / 100 km. Później jeździłem trochę po autostradach (oczywiście niemieckich :devil: ) i z 40-50 km spokojnym tempem krajówkami. Na końcu stanęło na 8,5 L/100 km. Szczerze mówiąc rewelacyjny wynik, bo nie oszczędzałem tego samochodu. notw Obstawiam, że 1.0 by spalił podobnie przy takim stylu jazdy. :ok:
 
 
msky 

Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/125KM
Dołączył: 13 Cze 2018
Posty: 92
Skąd: Otwock
Wysłany: 2 Lip 2019, 13:10   

13 000 km przejechane i mam już wizję co dalej z moją fiestą :)
Minął prawie rok od pierwszej jazdy i postanowiłem przedłużyć gwarancję na auto Ford Protect.
Ceny wyglądają następująco:
5 lat / 100 000 km - 300 zł brutto
6 lat / 120 000 km - 450 zł brutto (wybrałem tę opcję, zapłaciłem 410 zł)
7 lat / 140 000 km - 700 zł brutto

Wady, dopisuję do listy:
- stuki w układzie kierowniczym, ASO nie słyszy i nie widzie problemu ... Występuję tylko przy hamowaniu i jednoczesnym skręcaniu w lewo lub prawo
- słaby lakier - mam całą maskę w odpryskach do żywego podkładu :(

Zalety to w zasadzie już legenda :)
- park assist - nie twierdzę, że kiepsko parkuję, ale parkowanie równoległe i prostopadłe, bardzo często używam w ciasnych miejscach szczególnie na parkingu osiedlowym.
- silnik - po 12 000 km dokonałem małej korekty mapowania silnika w ASO, zabawa dodatkowo płatna pod stołem, efekty jak na razie bardzo obiecujące, choć na hamowni nie byłem :)

Z takich faktów na temat silnika, to jeszcze muszę ZABIĆ MIT o odłączanym cylindrze - ŻADNA fiesta go nie ma! Ten ficzer jest tylko w nowej generacji silnika 1.0 EB (2ng gen)
Tutaj można sobie posłuchać jak ktoś ma siłę i czas: https://youtu.be/Li16wdhF9nU
Nowy 1.0 EB montowany jest tylko w nowym focusie i każdym nowym modelu forda (puma itp.)

Poza tym silnik znowu zdobywa nagrody :) Chociaż przyjemnie się nim jeździ.
 
 
mskgs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 86
Skąd: Kraków
Wysłany: 3 Lip 2019, 20:47   

Ciekawa sprawa z tym chipem w ASO. :D Lepiej się zbiera na niskich obrotach? Jedź na hamownie, jestem ciekaw. Podobno w 1.0 z GPFem ok. 140 KM i 200 Nm to max co można wycisnąć...
 
 
msky 

Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/125KM
Dołączył: 13 Cze 2018
Posty: 92
Skąd: Otwock
Wysłany: 6 Lip 2019, 09:43   

Po zmianie widzę wzrost spalania teraz 7,2 wcześniej 6,8, ale do setki jest 9,1-9,4 :) wg gps
Mapa z silnika ST 140 KM.
 
 
mskgs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 86
Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Lip 2019, 21:46   

A to można tak mapę od 140 KM wgrać? W końcu tam jest krótsza skrzynia. Ciekawe swoją drogą, bo podobno 125 i 140 KM niewiele się różnią. :P
 
 
msky 

Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/125KM
Dołączył: 13 Cze 2018
Posty: 92
Skąd: Otwock
Wysłany: 7 Lip 2019, 09:45   

Nic mi nie wiadomo o krótszej skrzyni biegów. Jedyne co mi powiedział znajomy z ASO, to fakt, że hamulce bębnowe są meeeegaa słabe przy takiej mocy 140KM i podziwia odwagę forda oraz chipujących samochody na bębnach.
 
 
jacky-x 

Model: Ford Fiesta Mk8`19
Wersja: Inna
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Dołączył: 13 Paź 2017
Posty: 20
Skąd: SP
Wysłany: 7 Lip 2019, 11:29   

@msky
Jeśli można wiedziec, skąd pochodzi informacja, że żadna fiesta nie ma odłączanego cylindra, bo z filmiku jakoś nie doszukałem, przeoczyłem? Nie żebym za tym wynalazkiem jakoś tęsknił, albo mi zależało, ale od początku mnie to nurtuje i z zainteresowaniem czytam wszelkie info na ten temat i ciągle tyle za co i przeciw, a chciałbym wiedziec tak z ciekawości i normalnej wiedzy użytkownika, co się po prostu posiada (w salonie przy zakupie potwierdzono, że ma wyprodukowana 28marca). Czy jest gdzieś na oficjalnej stronie forda informacja jednoznacznie rozwiewająca ten problem kto ma, a kto nie ten element? Pozdr
 
 
msky 

Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/125KM
Dołączył: 13 Cze 2018
Posty: 92
Skąd: Otwock
Wysłany: 7 Lip 2019, 11:46   

Na niemieckim forum pisali, że jakaś partia fiesty active dostała, ale szybko wycofali.
Mój znajomy z ASO forda mówi, że tylko focus i nowe modele mają odłączany cylinder.
Też mi zależało, ale tak to już jest z nowościami.
Pertyn raczej się nie myli jak coś mówi.
 
 
mskgs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 86
Skąd: Kraków
Wysłany: 10 Lip 2019, 06:53   

Na niemieckim forum pisali też o skrzyni A8 we Fieście.. a mamy połowę 2019 i ani widu, ani słychu. ;-)

msky napisał/a:
Jedyne co mi powiedział znajomy z ASO, to fakt, że hamulce bębnowe są meeeegaa słabe przy takiej mocy 140KM i podziwia odwagę forda oraz chipujących samochody na bębnach.


A co ma Ford do tego? Przecież przy wersjach 125 i 140 są tarcze z tyłu. Co do bębnów i 140 KM - nie trzeba mieć odwagi a trochę oleju w głowie. Z tego co mi wiadomo to hamulce służą do hamowania, a nie przenoszenia mocy. ;-) W USA są samochody z V8 pod maską, a potrafią mieć gorsze hamulce niż Fiesta...
 
 
msky 

Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/125KM
Dołączył: 13 Cze 2018
Posty: 92
Skąd: Otwock
Wysłany: 11 Lip 2019, 14:07   

Ależ będzie tak skrzynia montowana tylko że w Pumie :/ tak fiesta napompowana, ale oglądając pierwsze recenzje jestem skłonny poczekać 2 lata i zamienić autko :)

Odnośnie hamulców to serio te bębny są słabe, słabiutkie :( Już nie chce się spierać, ale znajomy świr z ASO wie co mówi czasami.

Dziś pierwszy raz zobaczyłem taki komunikat: "Moc ograniczona z powodu wciśniętego hamulca" dodam tylko, że ruszałem ostro na światłach :)
 
 
Shago 

Model: Ford Fiesta Mk8`19
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Dołączył: 12 Maj 2019
Posty: 0
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16 Lip 2019, 08:23   

Koledzy, mam dwa pytania do posiadaczy Fiesty ze światłami Full Led i adaptacyjnym tempomatem:

a) Warto było dopłacać do tych świateł? Dobrze świecą?
b) Adaptacyjny tempomat nie jest z funkcją Stop&Go? Sprzedawca mi powiedział, że niby posiada taką funckję, ale od początku wydawało mi się, że chyba nie ma racji.

Czekam na odbiór autka (wyprodukowany 05.07) i prawdę mówiąc po prezentacji i poznaniu specyfikacji nowej Corsy zastanawiam się, czy nie warto było poczekać xD. Niech już to auto u mnie będzie i zapomnę o temacie..
 
 
msky 

Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/125KM
Dołączył: 13 Cze 2018
Posty: 92
Skąd: Otwock
Wysłany: 16 Lip 2019, 08:56   

Shago,
1. Warto dopłacić 1600 zł (Chyba tyle kosztują) w prawdzie nie są to światła matrycowe, ale bardzo dobrze świecą. Porównywałem z kolegą który ma wersję trend (firmowe) to wręcz rewelacja :)
2. Stop and go jest w focusie przy automacie A8. W fiescie nie ma tego.

Ps. Corsa to teraz taki gorszy peugeot 208 więc warto wybrać markę, a nie submarke :)

Jak kupujesz auto to warto negocjować wypożyczanie na cały dzień lub weekend :)
 
 
mskgs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 86
Skąd: Kraków
Wysłany: 16 Lip 2019, 10:38   

Do LED-ów jak najbardziej warto dopłacić.
Ostatnio się zastanawiam, czy one się nie „wydłużają” podczas jazdy na autostradzie? Bo odnoszę wrażenie, że jak jadę autostradą to świecą dalej niż np. przy jeździe (pod)miejskiej z mniejszymi prędkościami...
 
 
Shago 

Model: Ford Fiesta Mk8`19
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Dołączył: 12 Maj 2019
Posty: 0
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16 Lip 2019, 10:51   

msky

No właśnie już kupiłem Fiestę i czekam na odbiór, mam nadzieję, że niebawem :) . Wziąłem wersję z automatem, adaptacyjnym tempomatem i full led. Fiesta urzekła mnie komfortem jazdy i tym ambientowym podświetleniem. Do tego Ford Connect też wygląda na papierze fajnie. Natomiast wspomniałem o Corsie, bo na papierze wygląda super. No ale to już po temacie i mam nadzieję, że będę zadowolonym posiadaczem tego autka :) . Pojeżdzę 7 lat (na tyle będzie gwarancja) i wówczas może będzie już nowy, kolejny Focus, to się wymieni :P
 
 
Wojtek Wawa 

Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Imię: Wojtek
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sie 2017
Posty: 180
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17 Lip 2019, 12:51   

To świecenie dalej w jeździe pozamiejskiej to zapewne efekt, że w miastach jest jaśniej i stąd to złudzenie :-) Fakt, Focus za milion monet ma taki system, kto wie, może w Fieście zrobili jakąś tego namiastkę? Ale wtedy by się tym bardziej chwalili, więc znów - wątpię.

A w ogóle to rozbawiliście mnie tymi słabymi hamulcami bębnowymi w fieście mk8. W skrócie:
1. droga hamowania fiesty na bębnach i na tarczach jest identyczna i równa porsche 911 997 (to oficjalne dane od producenta, znajdziecie na stronie z materiałami prasowymi po angielsku w centrali w Niemczech). Oczywiście chodzi o hamowanie ze 100 kmh, nie z 300 :-)
2. same hamulce są chyba jednymi z najlepszych, jakie miałem w jakimkolwiek samochodzie - jeśli chodzi o skuteczność, bo do jazdy sportowej są za ostre (łapią nieliniowo).

Rozumiem, że jesteście z tych kierowców, co ciągle jeżdżą na hamulcu, nie używają silnika, nie przewidują, że jak jest zabudowany za 150 m to nie opłaca się przyśpieszać, a każdy zakręt przechodzicie na maks 50% możliwości fiesty i musicie przed nimi hamować. Pewnie wtedy bębny się grzeją.

Chyba, że po zrobieniu czipa w Waszych wersjach 100 KM jeździcie regularnie na torze z pomiarem czasu, wtedy rozumiem powód grzania bębnów, ale nie rozumiem wyboru samochodu do tego (tzn wtedy to co najmniej ST-LINE:-)

Osobiście bębny były dla mnie jedną z kolejnych zalet wersji 100 KM - są bardziej trwałe niż tarcze i nie będę musiał się za kilka lat męczyć z ręcznym.

Ale jestem spaczony, w innym samochodzie opony zjechałem do zera, a hamulce mam w stanie fabrycznym - nie lubię hamować poza koniecznością. Część urlopu spędziłem na "drodze 300 zakrętów" pokonując ją wielokrotnie i ścigając się z lokalsami (z sukcesami), i golf tdi rocznik 2019 z wypożyczalni nie wiem czy chociaż zagrzał hamulce, ale po 3 h oglądałem z trwogą opony, czy nie dowalą mi kary (samochód miał przebieg 370 km, gdy go odbierałem). Ale widać są różne szkoły czerpania frajdy z jazdy, dla Was to wielokrotne mocne hamowanie...
BTW oj chciałbym tam mieć naszą fiestę - prowadzenie i układ kierowniczy fiesty mk8 rozwala na łopatki nowego golfa.
_________________
Fiesta mk8 100KM Race Red
 
 
mskgs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 86
Skąd: Kraków
Wysłany: 17 Lip 2019, 20:10   

Wojtek Wawa napisał/a:
To świecenie dalej w jeździe pozamiejskiej to zapewne efekt, że w miastach jest jaśniej i stąd to złudzenie :-)


Porównuję autostradę do np. pozamiejskiej drogi, gdzie jadę max. 70-80, ale nieoświetlonej. :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Pierwszy 1000 km w Fieście Mk8 - wersja ST-Line
Maciej87 Hyde-Park 20 25 Sie 2018, 19:34
Tared
Brak nowych postów relacje wrażenia zdjęcia
DziDzia II Jesienny Zlot FKP - Sulistrowiczki 2008 152 20 Lis 2008, 22:01
trzeci
Brak nowych postów Wrażenia i opinie po wywaleniu katalizatora
Gość Mechanika 29 26 Lip 2007, 16:58
Marcinus
Brak nowych postów [MK4] Radio Ford 1000 fm stereo
ścisza się charczy rzęzi
pantygrys Car Audio i CB 0 25 Wrz 2009, 13:34
pantygrys
Brak nowych postów [MK4] Wymiana radia z Ford Radio 1000
petertohen Car Audio i CB 1 21 Sty 2018, 11:31
Arturek


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.