Wymiana oleju ? |
Autor |
Wiadomość |
Mars
Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Vignale
Silnik: 1.0EcoBoost/140KM
Imię: Marcin
Wiek: 49 Dołączył: 05 Kwi 2014 Posty: 279 Skąd: Spod Bydgoszczy
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 13:12
|
|
|
Frauka napisała, że chce kupić litr "na wszelki wypadek", a nie że musi. |
_________________ HDK ZdZN A Rh"-". |
Ostatnio zmieniony przez Mars 16 Sty 2019, 11:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
damianisko5
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.25i/75KM
Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 436 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 13:21
|
|
|
Ok, skończmy tę nie potrzebną dyskusję. Zrobi jak zechce. Na koniec - Ford zaleca/poleca/przewiduje/nie przewiduje wiele "ciekawych" rzeczy. Nie wszyscy stosują się do tego. Ja leję Motul/Millers i nie żałuję decyzji ani pieniędzy. |
|
|
|
|
Maciej87
Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: ST-Line
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Wiek: 37 Dołączył: 25 Paź 2017 Posty: 27 Skąd: Nieważne
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 13:48
|
|
|
damianisko5 napisał/a: | Ja leję Motul/Millers i nie żałuję decyzji ani pieniędzy. |
Oleje z wyższej półki , ale podróbek na rynku chyba więcej niż oryginałów, dlatego trzeba się pilnować żeby nie wtopić pieniędzy w podróbkę. |
|
|
|
|
Tared
Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Wiek: 30 Dołączył: 14 Sty 2018 Posty: 93 Skąd: nie wazne
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 14:34
|
|
|
Chyba lepiej dokupić płynu niż oleju |
|
|
|
|
Frauka
Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Sync Edition
Silnik: 1.1L Duratec TI-VCT/85KM
Imię: Monika
Dołączyła: 07 Lis 2018 Posty: 78 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 19:17
|
|
|
Mars napisał/a: | Po pierwsze Frauka ma lać olej 5W20. Po drugie Ford, czyli producent tego silnika, zaleca "olej silnikowy Castrol lub Ford", więc po co "lepszy"? Po trzecie Frauka napisała, że chce kupić litr "na wszelki wypadek", a nie że musi.
Frauka, EcoBoost nie bierze oleju, więc zakup "zapasu" jest zbędny, ale to Twoje pieniądze. |
Mam silnik 1.1. Ciężko mi powiedzieć jak się będzie zachowywał. Chcę mieć trochę oleju na wszelki wypadek, tak samo jak inne płyny. Do ASO mam 90 km, nie będę jeżdzić z pierdołami. Mam taki charakter że chcę się zabezpieczyc na wszelkie sytuacje.
A tymczasem idę zdjąc z auta czapę śniegu |
|
|
|
|
Wojtek Wawa
Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Imię: Wojtek
Wiek: 43 Dołączył: 03 Sie 2017 Posty: 180 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 19:28
|
|
|
Kup płyn chłodniczy. Przyda Ci się. Moim rodzicom przez 10 000 km zeszło tyle co mi. Oni mają Twój silnik.
Oleju jeszcze nikt na forum nie musiał dolewać. A jestem tu półtora roku |
_________________ Fiesta mk8 100KM Race Red
|
|
|
|
|
Frauka
Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Sync Edition
Silnik: 1.1L Duratec TI-VCT/85KM
Imię: Monika
Dołączyła: 07 Lis 2018 Posty: 78 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 19:55
|
|
|
Płyn chłodniczy to oczywista oczywistość |
|
|
|
|
tantal
Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Dołączył: 22 Wrz 2018 Posty: 37 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 20:00
|
|
|
Frauka napisał/a: | Płyn chłodniczy to oczywista oczywistość |
Dla mnie to dziwne. W poprzednim aucie przez 5 lat poziom płynu był stały. Nic nigdy nie dolewałem. Dziwi mnie gdy czytam że czasem się go uzupełnia w Fieście i to takie ilości.
Wydaje mi się że u mnie też poziom płynu się zmniejszył, zapytam o to w ASO przy okazji. |
|
|
|
|
msky
Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/125KM
Dołączył: 13 Cze 2018 Posty: 92 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 20:40
|
|
|
Frauka, nie kupuj płynu, tylko jeździj do ASO dolewają gratis, bo wiedzą, o problemie nieszczelności głowicy |
|
|
|
|
Frauka
Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Sync Edition
Silnik: 1.1L Duratec TI-VCT/85KM
Imię: Monika
Dołączyła: 07 Lis 2018 Posty: 78 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 15 Sty 2019, 20:49
|
|
|
Taniej mi będzie dokupić niż jeździć 90km Choć z drugiej strony fajnie się jeździ |
Ostatnio zmieniony przez Frauka 16 Sty 2019, 13:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mars
Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Vignale
Silnik: 1.0EcoBoost/140KM
Imię: Marcin
Wiek: 49 Dołączył: 05 Kwi 2014 Posty: 279 Skąd: Spod Bydgoszczy
|
Wysłany: 16 Sty 2019, 12:02
|
|
|
Frauka, możesz uzupełnić dane o aucie? Trudno jest pomóc komuś, gdy nie zna się informacji np. o silniku. |
_________________ HDK ZdZN A Rh"-". |
|
|
|
|
Frauka
Model: Ford Fiesta Mk8`18
Wersja: Sync Edition
Silnik: 1.1L Duratec TI-VCT/85KM
Imię: Monika
Dołączyła: 07 Lis 2018 Posty: 78 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 16 Sty 2019, 13:35
|
|
|
Forum nie przewiduje wersji mojego auta ale postaram się w inny sposób to zaakcentować |
_________________ Fiesta 2018 -1.1L Duratec TI-VCT PFI 85PS, Moondust Silver (metalik) |
|
|
|
|
Tared
Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Wiek: 30 Dołączył: 14 Sty 2018 Posty: 93 Skąd: nie wazne
|
|
|
|
|
Wojtek Wawa
Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Imię: Wojtek
Wiek: 43 Dołączył: 03 Sie 2017 Posty: 180 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18 Sty 2019, 22:32
|
|
|
Mam nadzieję, że Jacek Baklan zbada temat, bo ten człowiek z filmu strasznie mało jest konkretny. Jeśli jednak to prawda, szokujące są te opiłki metalu. Szczerze żałuję, że na pierwszym oleju zrobiliśmy 23 000 km.
Warto jednak dodać, że chyba nie ma drugiej, tak awaryjnej marki, jak bmw. Trochę siedzę w temacie, a kiedyś byłem nawet w branży i rozmawiałem z kierowcami testowymi i czołowymi inżynierami w Niemczech - zawsze podkreślano, że bmw chce być najnowocześniejsze. Awaryjność ich mnie obchodziła.
Do tego 1.0 ecoboosty znoszą nawet wieloletni tunning,a silniki BMW regularnie padają jeszcze na gwarancji. Te opiłki w takiej ilości nie miały prawa się pojawić w tym oleju. I to że filtr je puścił. Szok szok szok. Ciekawe jak wypadnie skoda tdi. |
_________________ Fiesta mk8 100KM Race Red
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 19 Sty 2019, 12:02
|
|
|
ja regularnie zlewałem olej po 20-25tys z jednego auta i nigdy nic takiego nie spotkałem. 1.6 16v z folcwagena, chyba jeszcze zanim wprowadzili serwis typu LL.
Jedyne co zauważyłem, że zaczęło się czarno pod deklem robić. |
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 19 Sty 2019, 15:47
|
|
|
Nowe czyli co? Na dotarciu? Jak tak to gosc palowal auto, bo pewnie tez dresy zakupil. Ja nie roboe 25tys na oleju, ale nawet gdyby... to musialbym juz kolejny silnik wsadzic. Cos fajnego w tym filmie jest, cos co dzis zmusi wielu do zakupow na allegro |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
|
Regon
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 12 Sty 2018 Posty: 4 Skąd: Rokietnica
|
Wysłany: 19 Sty 2019, 20:08
|
|
|
Tak na marginesie.
Sam wymieniłem olej w nowym samochodzie po 15 tys, a nie czekałem do 30 czy informacji, że serwis jest potrzebny.
Ale... Zawsze trochę rozbraja mnie ogólne przekonanie, że "koncerny to oszukują i tylko naciągają i oszukują klientów, żeby im się samochody psuły bo na tym ZARABIAJĄ". Za to pan mechanik to chce tylko dobra swojego klienta i za wszelką cenę stara się mu pomóc. Bo przecież mechanik to prowadzi warsztat charytatywnie...
Oczywiście nie twierdzę, że ten film to "fejk", ani tym bardziej, że każdy mechanik to oszust czy naciągacz - bo to też nieprawda.
Ale na pewno dla każdego mechanika bardziej opłacalne jest dłubać co pół roku coś w 25-letnim Passacie, niż w nowszym i bardziej skomplikowanym samochodzie, którego nie zna. Pomijając już to, ze nowe samochody z reguły lądują w ASO, a nie u niego w zakładzie.
Więc ja mam ograniczone zaufanie zarówno do pana mechanika, jak i producenta. Zresztą byłem przy eksploatacji pewnie z ośmiu nowych samochodów, które serwisowane były zgodnie z wymaganiami producenta - wymiany oleju co 15 lub 20 tys km. I jakoś żaden z nich nie miał problemów z silnikiem przez 5-9 lat eksploatacji u rodziców/rodziny/znajomych. Z tego co wiem, kilka z tych pojazdów jeździło potem przez co najmniej kilka lat bez problemów u innych właścicieli.
Dlatego też te "opiłki" po 22 tys. w BMW to nie dowód na to, że longlife jest złe. To raczej dowód na to, że coś z tym silnikiem BMW jest źle |
|
|
|
|
wujekcybul
Model: Ford Fiesta Mk7`15
Wersja: Inna
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Dołączył: 25 Lis 2017 Posty: 50 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20 Sty 2019, 10:53
|
|
|
Downsizing odkryl typ Juz od dawna byly male silniki turbo jak i niedoladowane co mialy 100KM z 1 litra. Zmiana oleju co 30kkm jest jak najbardziej ok. Pierwszy wlasciciel przez 3/4 lata zrobi kolo 100kkm i sprzeda. Oszczednosc dosc duza jak przeglady sa co dwa lata.
Jak auto na dluzej to zmienialbym co rok i tyle. |
|
|
|
|
Wojtek Wawa
Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Imię: Wojtek
Wiek: 43 Dołączył: 03 Sie 2017 Posty: 180 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 Sty 2019, 07:46
|
|
|
Znalazłem krytyczne komentarze do wywodów z filmiku:
1. silnik na dotarciu tak wygląda (choć ten silnik BMW wygląda wyjątkowo źle, ale o tej marce już pisałem). Inny znany mechanik (Coobcio), który zabawnie przeklina, ale jest prawdziwym fachowcem, mówił, że już po 150 km olej jest cały w opiłkach - przynajmniej w nisanie 370 Z. Ale on znów zalecając częste wymiany, niczego nie udowadnia.
2. te opiłki nie trafiały do silnika, ani turbo - zostawały w misce olejowej i nie przchodziły przez filtr
3. czarny olej to dobrze działający olej - płuczący nagar. Swego czasu (z 15 lat temu) castrol produkował oleje zawsze wyglądające na nowe - silniki zatykały się od nagaru, ale olej do końca był jasny.
Filmik po angielsku z testów oleju Long Life, filtra oleju, z rozkręcaniem silnika i badaniem jego zużycia, wrzucałem w tym wątku. Mam zamiar dalej słuchać komputera liczącego czas wymiany oleju - przynajmniej po latach zobaczycie, czy moja ufność do innych inżynierów miała sens, czy będę szukał silnika na forum Nasza fiesta, poza światłami (ale pewnie z czasem wskoczą żarówki LED), w ogóle się nie zestarzała po półtora roku, zapewne zostanie z nami nawet dłużej niż planowane 10 lat. Żona jest zachwycona, sama wiele razy mi mówi, że nigdy jej się tak dobrze w zimie nie jeździło (nie lubi się ślizgać, a fiesta chodzi jak po szynach).
Żeby nie było - w moich osobistych samochodach od lat zmieniam olej co maks 8000 km - bo używam dużo wysokich obrotów i jeżdżę po mieście. A nawet w maździe mx5 7500 km to zalecany przebieg między wymianami przy intesywnej jeździe miejskiej (instrukcja na rynek japoński, w UE oczywiście jest sztywne 20 000 km).
Ale to forum nowej fiesty i tu tak samo przestrzegamy zaleceń zmieniając olej po 23 000 km - np tak wyliczył komputer samochodu. |
_________________ Fiesta mk8 100KM Race Red
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 21 Sty 2019, 09:19
|
|
|
Wojtek Wawa napisał/a: | 3. czarny olej to dobrze działający olej - płuczący nagar. Swego czasu (z 15 lat temu) castrol produkował oleje zawsze wyglądające na nowe - silniki zatykały się od nagaru, ale olej do końca był jasny.
|
oo kurde, a łysy z jutuba twierdzi inaczej? Nie przepadam za jego twórczością (za film o turbinach oraz wielowahaczach) i generalnie unikam, bo często robi bardziej show niż przekazuje konkretna wiedze.
Swoją drogą, jakiś czas temu zauważyłem ten sam problem z valvoline vr1 5w50 - przestało czernieć. Zalałem olej innego producenta i znów jest czarno
edit:
przejrzałem ten materiał i się nie moge spotkać z tym stwierdzeniem. |
|
|
|
|
|