|
Świeci się poduszka |
Autor |
Wiadomość |
decode
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: L
Silnik: 1.4i16V/80KM
Imię: Patryk
Wiek: 31 Dołączył: 12 Lis 2014 Posty: 30 Skąd: Rybnik/Łódź
|
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 21 Kwi 2016, 11:13 Świeci się poduszka
|
|
|
decode napisał/a: | gdy je uruchomię ukaże się napis, że zostanie wyłączone za godzinę.
|
Normalnie się tak dzieje jak radio nie dostaje sygnału, że silnik pracuje (tj. nie ma zasilania po stacyjce). Ogólnie błędy wskazują, że gubi się komunikacja na linii komp-zegary. Sprawdzałeś napięcie na akumulatorze? |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
decode
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: L
Silnik: 1.4i16V/80KM
Imię: Patryk
Wiek: 31 Dołączył: 12 Lis 2014 Posty: 30 Skąd: Rybnik/Łódź
|
Wysłany: 21 Kwi 2016, 11:42 Świeci się poduszka
|
|
|
Roczny czyli prawie nówka sztuka, i napięcie było w normie, jakiś miesiąc temu sprawdzałem, gdy te błędy się już pokazywały ponownie. Właśnie z tego względu wymieniłem stary aku na nowy, ale jak widać po czasie brak poprawy zaś wyskakują, ale dopiero po jakimś czasie. Czyli coś z ładowaniem.
Ale idąc Twoim tokiem myślenia, jak sprawdzić czy regulator napięcia jest sprawny? Być może podczas jazdy jest coś nie tak z alternatorem |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 21 Kwi 2016, 18:14 Świeci się poduszka
|
|
|
Walnięty alternator (niekoniecznie stricte regulator) to wahania napięcia, napięcie ładowania poza zakresem, czasem duża składowa zmienna (AC) w układzie, pobór prądu na postoju.
Idealnie byłoby sprawdzić napięcie i prąd ładowania. Wielu elektryków i sprzedawców akumulatorów posiada niezbędne instrumenty i, szczerze mówiąc, zalecałbym się do nich wybrać. Nawet jak zrobią to "za piwo", to wyjdzie to taniej niż uszkodzenie własnego miernika, jeśli prąd ładowania gwałtownie przekroczy 10A (w zależności od alternatora i silnika, w zakres >10A można wejść już między 1500 a 2000 rpm), a nie rozepniesz sond i spali je albo bocznik.
I tak kilka słów od siebie nt. "czemu akurat to" - niezliczona ilość problemów powstaje, gdy komputer dostaje za niskie napięcie. U mnie np. po padzie altka i przejechaniu pewnego dystansu, padły poduszki, potem zaczęły świrować wskazówki, później zaś zaczęły padać kolejne elementy układu, aż do wyłączenia się silnika. Jakiś czas później, kiedy zaczął mi klękać akumulator, przy odpalaniu potrafiło mi "zamiatać" wskazówkami (jak w nowych autach, tyle że tu to nie jest normalne), mimo że prąd do odpalenia tam był, to napięcie leciało na pysk, co komputer źle znosił.
Jeśli chcesz sprawdzić sam akumulator (to nie są rzeczy niezniszczalne, może być też wadliwy lub się zepsuł), to powinien po 24h od zgaszenia zapłonu i przejechania jakiegoś rozsądnego dystansu (żeby zrównoważyć straty energii na odpalenie silnika) posiadać napięcie spoczynkowe na poziomie 12,4-12,8V. Niżej = źle. Wyżej = jeszcze gorzej.
Tu masz temat: viewtopic.php?f=142&t=21535
Pierwszy post, co prawda wymodzony przez jaco11 lata temu, ale całkowicie przeredagowany i uzupełniony przeze mnie w 2014 r. Jakbyś miał pytania, to wal. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|