Wysłany: 19 Sie 2014, 08:37 Dziwny problem z przepływomierzem
Witam wszystkich
Mam problem z fiesta '96 1.25 benzyna/gaz. Fiesta stała sobie ok 3 tygodni na parkingu i po tym okresie zaczeły dziać się dziwne rzeczy. Po odpaleniu na benzynie silnik krztusi się i po 2 sekundach gaśnie. Myślałem że to przepływomierz, wyciągnięty, przeczyszczony i dalej to samo. Kupiłem 2 inne na aukcji i to samo się dzieje. Odłączyłem wtyczke od przepływomierza i o dziwo silnik zaczął chodzić normalnie (później poczytałem że w takiej sytuacji silnik przechodzi w tryb serwisowy i wyłącza czujniki). Przeczyściłem też krokowca tak na zaś:) Może to wina elektryki?? Wygląda na to że silnik nie dostaje powietrza, ale dla czego? Przed 3 tygodniowym postojem wszystko było dobrze.
Może ktoś wpadnie na jakiś pomysł co to może być??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.