[majkelpl]

Witam!

Mo¿e kto¶ z Was mia³ styczno¶æ z problemem który zaraz opiszê, otó¿ od jakiego¶ czasu tj. od jakich¶ 2-3 tygodni, zaraz po zakupie auta zauwa¿y³em problem z hamowaniem mojej fie¶cinki. Problem polega na tym ¿e gdy naciskam hamulec przy obojêtnie jakiej prêdko¶ci, s³ychaæ bicie które jest o dziwo s³yszalne tylko wewn±trz samochodu.

(podnosi³em przód auta na w³aczonym biegu i jednoczesnie delikatnie naciskaj±c peda³ hamulca, by³o czuæ i S£YCHAÆ g³o¶ne bicie i na pedale hamulca, i na kierownicy i po rozgrzaniu tarczy na ca³ym samochodzie) co najdziwiniejsze druga osoba która nas³uchiwa³a zewn±trz nie s³ysza³a zadnego uderzania..

zauwazy³em ze bicie wzmaga sie, w zale¿nosci od czasu oraz intensywnosci naciskania na peda³ hamulca tj. im d³uzej naciskam tym bicie coraz g³osniejsze i mocniejsze.

ko³a zosta³y wywa¿one, sprawdzone opony, dodam ¿e tarcze oraz klocki s± prawie nowe.. prawdopodobnie sie jeszcze nie dotar³y ale ile maj± kilometrów tego nie wiem bo zosta³y wymienione przed sprzeda¿± przez poprzedniego w³asciciela.

gdyby tego wszystkiego by³o ma³o, przy niskich predkosciach rzêdu 1-2 km/h (turlaj±cy siê samochód) s³ychaæ i do¶æ mocno czuæ takie "bzyczenie" na pedale hamulca. wg. mnie jest to ABS, bowiem kontrolka od abs czasami sie swieci czasami gasnie... a jak sie juz swieci, to w³asnie przy zatrzymywaniu sie i tym "bzyczeniu" kontrolka znika.

próbowa³em od³±czyc bezpiecznik abs po przegl±dnieciu schematów na stronie ale po od³aczeniu tych trzech bezpieczników nadal dzia³a³, lub rozrusznik nie chcia³ krêcic.
byæ moze te trzy bezpieczniki które s± odpowiedzialne za modó³ ABS s± pod³aczone do rozrusznika czy pompy...

czy któs z Was wie jak trwale wy³aczyc ABS w prosty sposób? próbowa³em nawet wyci±gn±æ czujniki ABS z przednich kó³ ale w jednym kole po odkreceniu ¶ruby czujnik nie chcia³ wyjsc wiec go na si³e nie chcia³em wyciagaæ a druga ¶ruba jest zapieczona totalnie wiec nie bede jej katowa³...

a moze to bicie jest spowodowane ABS'em???

dodam ¿e na tarczy widaæ tak jakby przerwy, w których widocznie klocek nie dociera, bo tarcza nie jest równomiernie scierana...

bardzo proszê o podpowiedz co mam dalej robiæ bo juz tracê przy tym g³owê a taka jazda nie jest bezpieczna bo przy kazdym hamowaniu s³ychaæ g³o¶ne bicie a przy dojezdzaniu do skrzyzowania przy wolniejszej predkosci, gdy nie ma bzyczenia, delikatnie rzuca autem tj. tak jakby hamowa³-przestawa³ - hamowa³ i znów przestawa³ (predkosc ok 5km/h )


przy normalej jezdzie po asfalcie, nie wazne jaka predkosc auto po prostu p³ynie... ¿adnych drgañ ani nic.. jak po szynach..

[Puff]

Wrzuæ zdjêcia tych tarcz.
ABS mo¿na wy³±czyæ rozpinaj±c jeden z czujników, nie trzeba go od razu demontowaæ.
Mo¿e ¶wirowaæ, bo wykrywa ró¿nicê w prêdko¶ciach obrotowych kó³ - je¶li jedna strona hamuje w sposób przerywany, a druga normalnie, to uk³ad g³upieje, bo s±dzi, ¿e które¶ ko³o siê ¶lizga.

Mo¿esz mieæ na tarczach bicie - na tyle ma³e, ¿e nie bêdzie go widaæ go³ym okiem, ale na tyle du¿e, ¿e bêdzie sprawiaæ k³opoty. Ja wsadza³em do siebie nowe hamulce i musia³em przetoczyæ po paruset kilometrach jedn± stronê jednej tarczy(!), bo przy hamowaniu powy¿ej setki autem rzuca³o na boki (czyli bicie by³o naprawdê niewielkie, ale by³o).

[majkelpl]

Jak na razie auto u lakiernika wiec zdiêæ tarcz nie mam jak podes³aæ

My¶lê nad wymian± tych tarcz oraz klocków, ale troche szkoda pozbywaæ sie obecnych poniewa¿ nie maj± jeszcze ¶ladów zu¿ycia ... spróbuje pokombinowaæ z wypiêciem jednego z bezpieczników chocia¿ nie mam pojêcia jak to sie robi