[valdus]

Witajcie

Problem taki:
Jakie¶ 2-3 tygodnie temu przy maksymalnym skrêcie kierownicy (parkowanie/wyjazd wiêc niemal w miejscu) pojawi³y siê jakie¶ dziwne d¼wiêki (chrobotanie, trzeszczenie, buczenie), podczas jazdy nie by³o ¿adnego pogorszenia w prowadzeniu auta. Kilka dni temu odpalamy auto i nie ma ¿adnego wspomagania kierownicy. Wycieku oleju nie ma, poziom siê nie zmieni³, uk³ad by³ odpowietrzany - efektów ¿adnych. Zak³adamy ¿e siad³a pompa wspomagania (ale pewno¶ci nie mam).
Mamy tzw. przej¶ciówkê z klim± (2000 diesel) - pompa jest elektryczno-hydrauliczna. Jak zauwa¿y³ znajomy wymiana pompy na now± za 1500 z³ znacznie podnosi warto¶æ naszego auta . Regenerowana na alledrogo 600 z³.
Jak mo¿na domowo sprawdziæ czy to na pewno pompa? A mo¿e siad³o co¶ innego (co warto jeszcze sprawdziæ)?

czy mo¿na w ogóle je¼dziæ autem w aktualnym stanie (pomijam niewygodê) czy te¿ ryzykujê uszkodzenie czego¶ wiêcej (warsztat gdzie regeneruj± jest jakie¶ 25km ode mnie)?

dziêki za rady

[Puff]

Domowo sprawdziæ siê nie da. Je¶li nie waln±³ bezpiecznik (mocowany w okolicach skrzynki akumulatora, idzie z niego kabel w kierunku pompy; rozmiarowo du¿y, warto¶æ 60A, kolor najczê¶ciej niebieski), to pewnie pad³y szczotki i/lub komutator. ¯ywotno¶æ takiej pompy to okolice 200'000 km (je¶li auto jest u¿ywane czêsto poza miastem, to mo¿na t± warto¶æ nieco podnie¶æ, ale bez przesady).

Je¶li auto ma miêdzy 150 a 200 tysiêcy, to nale¿y siê spodziewaæ, ¿e silnik klêkn±³.

Zalecam regeneracjê, najlepiej w zak³adzie w bli¿szej lub dalszej okolicy (ja jecha³em z pomp± w baga¿niku 40km, jak masz 25km, to siê nie zastanawiaj). Zrobili na miejscu, dali gwarancjê, koszt identyczny - a tutaj pewnie musisz doliczyæ podwójne koszty wysy³ki (ich pompy i swojej, bo pewnie jest to na zasadzie: regenerowana za star±).

Czy mo¿na co¶ zniszczyæ... zasadniczo, je¶li du¿o by siê krêci³o kierownic± na postoju, to poza wyrobieniem sobie r±k jak Pudzian, mo¿na dobiæ krzy¿ak kolumny kierowniczej, który musi przenosiæ bardzo du¿e obci±¿enia. Niestety jest on zupe³nie inny ni¿ do wersji bez wspomagania i nikt nie produkuje zamienników - a to oczywi¶cie podnosi jego cenê (nie pamiêtam ile dok³adnie kosztowa³, ale chyba w okolicach 250z³ - do tego dolicz wymianê, która te¿ 5z³ nie kosztuje).

Jakby¶ mia³ mo¿liwo¶ci (gara¿ z kana³em, itd.) to bym powiedzia³, ¿eby¶ kwestiê monta¿u i demonta¿u zostawi³ sobie, bo oszczêdzisz nieco kasy. A jak nie masz, to jed¼. Jak na miejscu wszystko zrobi±, to te 25km Ci krzy¿aka nie zabije Staraj siê tylko krêciæ kierownic± jak ju¿ ruszysz - jak najmniej mielenia na postoju

Podejrzewam, ¿e panowie na miejscu bêd± wiedzieæ, ale gdyby nie, to uk³ad siê zalewa Hipolem ATF IID (kolor czerwony, przeznaczony tak¿e do skrzyñ automatycznych). Wchodzi oko³o litra.

Nale¿y te¿ pamiêtaæ, ¿eby nie przelaæ (to bardzo wa¿ne!). Je¶li przestaniesz widzieæ dno tego plastiku z siateczk±, który widaæ po odkrêceniu korka, przestañ dolewaæ! Ten poziom to jest MAX, który ma byæ po odpowietrzeniu uk³adu (oznaczenie "min/max" znajdziesz po rozebraniu pompy... tak, bardzo intuicyjne, wiem ), a jak przelejesz, to pompa mo¿e mieæ problemy, poza tym bêdzie rzygaæ olejem przy wzro¶cie ci¶nienia w uk³adzie.

[Markz]

niewiem jak w mk5 ale ja w mk3 sprawdzilem pompe domowym sposobem czyli przewody z pompy do karnisterka, zalalem pelen zbiorniczek oleju i zapalilem auto moze na 3 s. W tym czasie pompa zdarzyla caly olej przepompowac wiec rozkrecilem przekladnie i to ona byla do regeneracji ...

[Puff]

Markz - jest subtelna ró¿nica pomiêdzy pomp± hydrauliczn± a elektrohydrauliczn±

[valdus]

[Puff]