Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

Luz na kierownicy.
Autor Wiadomość
Andrzej_1
[Usunięty]

Wysłany: 30 Mar 2008, 16:05   Luz na kierownicy.

Witam.Mam problem z luzem na kierownicy.Dokładnie jest to luz z góry w dół,tzn jak pociągnę kierę do góry jest dość duży luz.Pozdejmowałem plastiki ponieważ pomyślałem że wystarczy dokręcić śruby.Niestety problem jest taki że śruby są przykręcone a luz jest w tym aluminiowym czymś (niewiem jak to się nazywa)przez to przechodzi kolumna?? ;-( .Reasumując,na moje powinna być tam jakaś tuleja jednak pewności niemam.Proszę o jakąś radę co wymienić względnie jak to naprawić.Sory że opisałem to tak chaotycznie ale chciałem to dośc możliwie jasno wytłumaczyć.Pozdrawiam. :)
Ps.W czasie jazdy nawet po kamieniach ten luz niema żadnego wpływu tzn nie wyczuwa się żeby latała kierownica,jednak wolę to zrobić :) :)
 
 
jez733 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Sebastian
Wiek: 35
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 201
Skąd: Pogorzela
Wysłany: 30 Mar 2008, 22:19   

a puka ci kierownica jak jedziesz w koleinach albo po dziurach?
_________________
 
 
 
Andrzej_1
[Usunięty]

Wysłany: 30 Mar 2008, 22:58   

Nie,nie puka.Być może ja sie do tego przyzwyczaiłem i nie zwracam na to uwagi.Jednak muszę się pozbyć tego luzu bo dziś miałem kontrolę i niebieskim :1xf: sie to bardzo nie podobało.Tam jak wspomniałem jest chyba jakaś tuleja ale pewności niestety nie mam.Co dalej????
 
 
kkowalski22
[Usunięty]

Wysłany: 31 Mar 2008, 11:58   

Witam. Obecnie mam ten sam problem co Ty ale chyba w większym stadium rozwoju. Jakieś miesiąc temu wymieniałem amortyzatory przednie tzn mechanik wymieniał. Wcześniej coś chrobotało w kierownicy jak skręcałem, więc poleciłem mechanikowi aby się temu przyjrzał. Stwierdził że jest wszystko ok więc zacząłem jeździć[krzyżak wymieniałem pół roku temu]. Nie dość że amory jakieś dziwne [jak wjadę w większy dołek to tak walą że zawału można dostać, a takich dołków na naszych drogach pełno] to kierownica zaczęła mieć luz z tym że tak jak u kolegi góra-dół. Też sprawdziłem śruby pod plastikami ale trzymają jak cholera. A wczoraj jak wybrałem się w dalszą podróż zaczęła się jazda. Kierownica lata już nie tylko góra dół ale i na boki. Stuki na kierownicy czułem już od samej wizyty u mechanika [przy każdym dółku]. Poza tym przy jeździe odczuwam jakieś takie luzy na kierownicy że strach jeździć
Co to może być?? Pomóżcie
 
 
Tommy 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomek
Wiek: 37
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 521
Skąd: Zielsko-Białe
Wysłany: 31 Mar 2008, 13:04   

sprawdź czy krzyżak jest dobrze dokręcony (dociąg śruby na maxa) druga sprawa to mogą być koncówki drążków albo zmasakrowana maglownica. Wypadałoby sprawdzić jeszcze tuleje wachacza i sworzeń wachacza, bo jeśli są w kiepskim stanie to każda dziurka będzie odczuwana na kierownicy. co do amortyzatorów to:
1) sprawdź w jakim wogóle są stanie (najlepiej na jakiejś stacji diagnostycznej poproś o zbadanie zawiasu - wyjdzą ci amory i od razu na szarpakach gałki itd.)
2) takie nappierd** amora może być jeszcze spowodowane jego niedokręceniem, albo zużyciem łożyska w kielichu.

Co do luzu dół-góra na kierownicy to ciężko powiedzieć.. Miałem kiedyś podobnie i pomogło mocniejsze "naciągnięcie" krzyżaka (poprostu bolec który idzie od kierownicy nie był dość głęboko wciśnięty w krzyżak i występował taki luz, ale czy u was to może być przyczyną - nie wiem.. ) Sprwadź jeszcze tą plastikową tulejkę, która znajduje się pod kierą. Nie wiem czy taka sama jest w wersji bez poduszki ale u mnie odpowiada ona właśnie za "napięcie" kolumny i zniwelowanie luzu.
_________________
Profil Facebook
 
 
Andrzej_1
[Usunięty]

Wysłany: 31 Mar 2008, 14:13   

Witam.Czyli jak rozumiem jest tam tulejka w tym aluminiowym elemencie.Teraz tylko pytanie,czy można wymienic samą taką tulejke?(moim zdaniem można coś wykombinować,ale to tylko moje zdanie)czy muszę kupić nowy cały ten element .Czy u Ciebie kolego kkowalski22 jak zdejmiesz te plastiki i poruszasz kierą też widać ten luz?.Spróbuję jeszcze przyjrzeć sie krzyżakowi :fox: ,bo nigdy nic nie wiadomo może faktycznie należy go dokręcić. :)
 
 
Tommy 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomek
Wiek: 37
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 521
Skąd: Zielsko-Białe
Wysłany: 31 Mar 2008, 14:37   

najprostszy sposob żeby zbadać tą tulejkę to na chwilę nalożyć jeszcze na nią jakąś podkładkę. Wtedy po założeniu kierownicy tulejka zostanie mocniej dociśnięta i jesli luz zniknie to już będziesz wiedział że wypadałoby ją wymienić.
_________________
Profil Facebook
 
 
Andrzej_1
[Usunięty]

Wysłany: 31 Mar 2008, 14:58   

Chwila bo czegos nie rozumiem.To nie jest tulejka w kierownicy.Najpierw jest kierownica,później przełącznik zespolony,stacyjka i następnie jest taki aluminiowy element przykręcany na dwie śruby przez który przechodzi,kolumna czy jak to się nazywa i w tym właśnie jest luz.Widać ten luz jak sie rusza kierą do góry i w dół.Teraz chyba bedzie wiadomo o co dokładnie mi chodzi. :)
 
 
Tommy 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomek
Wiek: 37
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 521
Skąd: Zielsko-Białe
Wysłany: 31 Mar 2008, 15:01   

To o czym mówię to taki biały stożkowaty plastik, który dociśnięty kierownicą "centruje" kolumnę w łożysku. U mnie był on lekko wyruchany i przez to miałem luzy na kierownicy (latala lekko na boki) Doapdlem inny na szrocie i problem zniknął.
_________________
Profil Facebook
 
 
cipojsza
[Usunięty]

Wysłany: 18 Kwi 2008, 07:52   

czyli teraz jednoznacza odpowiedź, cała oś kierownicy idąca przez dwa przeguby nie ma żadnego innego mocowania przeciw przesuwaniu przód-tył ? Jedyną rzeczą która ją trzyma to krzyżaki i mocowanie do maglownicy ?
 
 
Andrzej_1
[Usunięty]

Wysłany: 19 Kwi 2008, 14:07   

Witam!Chyba zrobię fotki by pokazać dokładnie o co chodzi.Kierownica nie chodzi w przód i tył tylko ma luz taki że jak ją pociągniesz do góry tak w stronę licznika podnosi się jka puścisz wraca na miejsce.Po zdjęciu osłon plastikowych przełącznika zespolonego widać taki element aluminiowy mocowany na dwie śruby,przez ten element przechodzi ta cała oś (tak to sobie nazwałem )kierownicy i tam właśnie jest luz.Wygląda na to że powinna być tam jakaś tulejka,(pierścień?)i wtedy luz zniknie.Niewiem tylko czy wymienia się ten element czy można wymienić samą tulejkę.
Mam nadzieje że nie napisałem zbyt chaotycznie.Ewentualnie wrzucę na Ed fotki.
 
 
Krzysiekkk 

Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Ghia
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 38
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 94
Skąd: Poznań
Wysłany: 19 Kwi 2008, 14:15   

Podłącze sie pod temat

U mnie jest następujący problem: poczatkowo auto nie prostowało po wyjściu z zakrętu i byl jakby luz w kierownicy, okazało sie ze uszkodzone juz byly łożyska amortyzatora przedniego, zostały wymienione na nowe a z nimi równiez amortyzatory przednie. Komfort jazdy się poprawił, teraz znów coś mnie niepokoi, mianowicie:

Nie ma luzów w kierownicy, minimalny ruch kierownicy powoduje ruch koła, jednak przy jeździe czye jakby samochód miał luz :/ a jadąc na kocich łebkach to każda nierówność kierownica chce mi z rąk sie wyrwać, w poprzednim autku (renault) nigdy czegoś takiego nie było. Niewiem juz co może być przyczyną. Kierownica jest przekręcona troche w prawo gdy jade na wprost, wiem że przydało by sie zrobić zbieżność, zrobie to "po
wypłacie". Jakie elementy mogły się zużyć i wymagają wymiany, na co zwrócić uwage, gdzie patrzeć.
POMOCY bo juz pomału ta moja skarbonka doprowadza mnie do pasji i puści mnie z torbami...
 
 
kazi 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 40
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 474
Skąd: Łódź/GW
Wysłany: 19 Kwi 2008, 14:31   

jesli kierownica chodzi góra dół to jest do wymiany łożysko w kolumnie kierownicy trzeba zdjac kierownice odkrecic ta wkładke na kierownice (2 sróbki) i odczepic sie od tego wewnętrznego krzyzaka.
_________________
PzMot - Polski Związek Motorowy w Gorzowie.
New Wozidło : Citroen Xantia 1,8 Turbo
 
 
 
cipojsza
[Usunięty]

Wysłany: 20 Kwi 2008, 10:04   

a jak chodzi w strone licznika i w stronę kierującego (ciągnij / pchaj) to.... ?
 
 
kazi 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 40
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 474
Skąd: Łódź/GW
Wysłany: 20 Kwi 2008, 23:44   

to ten wewn krzyzak :krzesłemgo: ludzie popatrzcie troche pod kierownice i bedzie wiadomo co jest to przeciez widać. Pod kiera jest tez taki plastik musi byc bo kierownica bedzie latac pród, tył jesli sie ten plastik złamał bądz wypadł sobie
_________________
PzMot - Polski Związek Motorowy w Gorzowie.
New Wozidło : Citroen Xantia 1,8 Turbo
 
 
 
kkowalski22
[Usunięty]

Wysłany: 25 Kwi 2008, 14:52   Skarbonka woła wrzucaj kasę

No i kierownica się zblokowała i prawie przestała skręcać. Polałem WD-40 i jakoś dojechałem do bazy. Jutro idzie na warsztat. Zaczynam od krzyżaka a potem dalej tak jak pisaliście. No to mnie fiesta wnerwiła. Już miałem jechać na warsztat patrzę a tu powietrza brak w przednim lewym. Zmieniłem na zapas, pojechałem. Wymieniłem przekładnię i krzyżak i drążki. Kupiłem cały komplet na szrocie za 110zeta. Muszę wymienić oponki na letnie i jechać na zbieżność. Taki był plan wczoraj. Dzisiaj niestety chciałem ruszyć z garażu i zonk. Nie chciała odpalić. Mimo że akumulator naładowany. Słyszałem tylko jakby czymś kręciło ale nie chciał nawet zaharczeć. Pomóżcie co to może być. Mam trochę dość wkładania do niej kasy bo w sierpniu chcę zmienić autko na coś większego. A co do kierowniczego układu to luzy zniknęły bo przekładnia była padnięta, jednak jadąc dziś do pracy (wziąłem na zapych i odpaliła) na dołkach nadal czułem każdy dołek. Czuję że za parę tygodni jak tak pojeżdżę to znowu padnie przekładnia. Co to może być? Wydaje mi się że zaczęło się to dziać po wymianie przednich amortyzatorów. Czy mechanicy mogli coś spieprzyć? Jak to sprawdzić i naprawić. Pomóżcie bo jak nie to przesiadam się na bike
 
 
Pontoniento 


Model: Ford Fiesta Mk7`11
Wersja: Sport
Silnik: 1.6Duratec/120KM
Imię: Szymon
Wiek: 33
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 65
Skąd: Kraków
Wysłany: 12 Sie 2012, 01:31   

podlaczam sie z pytaniem, mam problem taki ze w momencie kiedy kierownica jest zablokowana, przekraca sie o pol centymerta cala kolumna w obie strony, w tym stacyjka,plastiki z przyciskiem awaryjnych. gdzie mozna to dokrecic? bo pod plastikami nic nie znalazlem.
Jest to o tyle uciazliwe ze u szczytu zakretu samochod mi odbija przy wiekszym przeciezeniu... zmniejsza sie precyzyjnosc i bezpieczenstwo...
_________________
:) MojitoProject :)
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 12 Sie 2012, 06:30   

Jak to jest gdzieś przykręcone to najprędzej do ściany grodziowej, pod dechą a nie pod plastikami kolumny.
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MK3] Luz na kierownicy
jozo Mechanika ogólna 11 24 Kwi 2007, 11:36
Gość
Brak nowych postów Luz na maglownicy ??
kovalek Mechanika ogólna 4 15 Wrz 2015, 22:01
murgrabia
Brak nowych postów luz a sprzęgło
Gość Mechanika 5 27 Wrz 2008, 08:34
JoeMix
Brak nowych postów luz na sprzegle?
kenczorf Mechanika 14 5 Paź 2007, 14:57
Parzych
Brak nowych postów Jaki luz zaworów??
Gość Mechanika silnika 3 17 Kwi 2009, 18:40
JoeMix


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.