[Varran]

Od¶wie¿am w±tek bo mam ten sam problem co tomasz1982 w poprzednim po¶cie i chêtnie przeczyta³bym odpowied¼.

[lukassssek2]

ja w swojej fiescie 1,4 w zime mialem problemy z odpalaniem, oczywiscie jak poprawiala sie temperatura ( tak +1 Celcjusza ) to sie polepszalo. Na poczatku cos "cykalo", pozniej bylo czuc spaliny w kabinie.

Najpierw zrobilem diagnostyke na komputerze ( 50 zl ) wyszlo ze nie trzyma cisnienia w komorach spalania. Przyczyna? Moze byc wiele, pompa, wtryskiwacze.

Te cykanie to wlasnie przedmuch na nieszczelych wtryskiwaczach.

W jednym zakladzie koles mi powiedzial, ze trzeba by sprawdzic wszystkie wtryskiwacze na maszynce i w razie KISZKI koszt wszystkiego to okolo 1500 zl ( z czesciami z odzysku lub po regeneracji ) Kalkulacja jest prosta:

- wyjecie wtryskiwaczy ( robocizna ) - 300-400 z³
- test kazdego wtryskiwacza 20 z³ = 80 z³
- regeneracja ka¿dego wtryskiwacza 100 z³ = 400 z³

W moim przypadku okazalo sie ze da sie uratowac tylko dwa, a mialem wtryskiwacze boshowskie ( chyba najdrozsze ) . Nie chcialem ryzykowac i kupilem komplet 4 wtryskiwaczy na allegro z autka powypadkowego za 1000 z³ aby pracowaly rowno, a te co uratowali to pewnie i tak by padly za jakis czas.

Oczywiscie te nowe tez trzebabylo przetestowac, wiec:

1000 z³ + 400 z³ + 200 z³ ( regenracja ) + 80 z³ + 80 z³ =1760 z³.

Wiêc jak komus pojda tylko oringi lub uszczelki to ma szczescie. A w tych silnikach wtryskiwacze lubia sie psuc przy ciezkiej nodze.

A jak cos nie dziala zrobice sobie diagnostyke komputerowa, malo kosztuje a wiele sie mozna dowiedziec.

ja w swojej fiescie 1,4 w zime mialem problemy z odpalaniem, oczywiscie jak poprawiala sie temperatura ( tak +1 Celcjusza ) to sie polepszalo. Na poczatku cos "cykalo", pozniej bylo czuc spaliny w kabinie.

Najpierw zrobilem diagnostyke na komputerze ( 50 zl ) wyszlo ze nie trzyma cisnienia w komorach spalania. Przyczyna? Moze byc wiele, pompa, wtryskiwacze.

Te cykanie to wlasnie przedmuch na nieszczelych wtryskiwaczach.

W jednym zakladzie koles mi powiedzial, ze trzeba by sprawdzic wszystkie wtryskiwacze na maszynce i w razie KISZKI koszt wszystkiego to okolo 1500 zl ( z czesciami z odzysku lub po regeneracji ) Kalkulacja jest prosta:

- wyjecie wtryskiwaczy ( robocizna ) - 300-400 z³
- test kazdego wtryskiwacza 20 z³ = 80 z³
- regeneracja ka¿dego wtryskiwacza 100 z³ = 400 z³

W moim przypadku okazalo sie ze da sie uratowac tylko dwa, a mialem wtryskiwacze boshowskie ( chyba najdrozsze ) . Nie chcialem ryzykowac i kupilem komplet 4 wtryskiwaczy na allegro z autka powypadkowego za 1000 z³ aby pracowaly rowno, a te co uratowali to pewnie i tak by padly za jakis czas.

Oczywiscie te nowe tez trzebabylo przetestowac, wiec:

1000 z³ + 400 z³ + 200 z³ ( regenracja ) + 80 z³ + 80 z³ =1760 z³.

Wiêc jak komus pojda tylko oringi lub uszczelki to ma szczescie. A w tych silnikach wtryskiwacze lubia sie psuc przy ciezkiej nodze.

A jak cos nie dziala zrobice sobie diagnostyke komputerowa, malo kosztuje a wiele sie mozna dowiedziec.

[posqb]

Witam, u mnie po wymianie uszczelek cykanie przeszlo w tykanie, jakby cos strzelalo lub uderzalo cos metalowego? spalin nie mam, moc auta ta sama, ale przy przyspieszaniu lub puszczaniu gazu- tyka!.. :(
i co to moze byc? help