Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Przesunięty przez: szynszyl
26 Mar 2014, 21:13
[Ogólny] Szybsze uruchamianie diesla ?
Autor Wiadomość
misiak 

Model: Ford Fiesta Mk6`03
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.4TDCi/68KM
Wiek: 33
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 314
Skąd: Białystok
Wysłany: 29 Sty 2012, 15:31   

kumpel w zeszłym roku wpadł na genialny pomysł żeby wspomóc swoją maszynę czyli golf II 1.6D dezodorantem. Pomysł w sumie podziałał. No tyle że z kolektora dolotowego aż płomień strzelił :P czemu?? nie mam pojęcia, ale fajnie wyglądało xD
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 29 Sty 2012, 16:30   

kuba87 napisał/a:
albo plakiem pryskać w dolot


Lubimy zabijać silniki, nie? ;)
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
Stunt_Man 
Niereformowalny

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Domi
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 1933
Skąd: \,,/
Wysłany: 31 Sty 2012, 20:15   

ministerq napisał/a:
kuba87 napisał/a:
albo plakiem pryskać w dolot


Lubimy zabijać silniki, nie? ;)

lubimy zadawać pytania niesłusznie insynuujące czyjeś złe postępowanie, nie?
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 31 Sty 2012, 20:32   

Stunt_Man napisał/a:
niesłusznie insynuujące czyjeś złe postępowanie


Jeszcze nie słyszałem żeby plak działał dobrze na silnik diesla jak się go zapodaje w dolot, ale może się nie znam. ;) Zwłaszcza że tu bardzo łatwo jest przedobrzyć.
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 31 Sty 2012, 21:50   

Stunt_Man - polecam google i historię z kolesiem, który Passata za pomocą WD40 (jeśli mnie pamięć nie myli) startował :D Czarna komedia roku.
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 31 Sty 2012, 21:57   

Pufcio, ale on tam wlał chyba z pół szklanki tego WD :D
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 31 Sty 2012, 22:00   

http://forum.vw-passat.pl...hp/t-44303.html
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 1 Lut 2012, 11:03   

Co nie zmienia faktu ze masa ludzi w tym i mechaników pali diesle na plaka, bo ten idzie w sklepie jak ciepłe bułeczki,,, 10 sztuk dziennie jak nic idzie :P
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
boczek10 

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Mateusz
Wiek: 33
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 9
Skąd: Gorzejowa
Wysłany: 15 Lut 2012, 19:52   

Witam! jestem nowy na forum ale mam duze doświadczenie z tymi Fordowskimi dieslami. Powiem wprost. Chociazbyście się nie wiem jak starali jeżeli macie tego diesela na wkończeniu to w zimie przy -15 wam nie odpali. Mozecie z nim cuda wianki robić i tak to nic nie da. Ja na swoim już się przekonałem i naprawdę te silniki to jest największy szajs z jakim miałem doczynienia. golf II 1.6 TD odpali od strzała przy 2 dniowym postoju na -26 stopniach a fiesta przy -10 będzie miała problemy
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 15 Lut 2012, 20:23   

boczek10 napisał/a:
jeżeli macie tego diesela na wkończeniu

Ale mi odkrycie... jakikolwiek silnik diesla, który ledwo zipie, a kompresję to pamięta z lat młodości, będzie miał problem ze startem. To się tyczy nawet silników VAG-a (które tak po prawdzie jakoś się trwałością czy zdolnością do odpalania w ekstremalnie niskich temperaturach nie сeсhuјą).
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
boczek10 

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Mateusz
Wiek: 33
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 9
Skąd: Gorzejowa
Wysłany: 18 Lut 2012, 00:33   

Przyjacielu miałem w rodzinie takiego dziadka golfa 1.6 gtd z milionem km na blacie i tak jak ten silnik palił na mrozie to jest poezja. Dwa razy podgrzane świece i od strzała gadał. Ja przy swoim fordzie wymieniałem już wszystko: pierścienie tłokowe, świece żarowe itd. i nadal nie umywa się babcia Fiesta z paleniem do dziadka golfa...
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 18 Lut 2012, 01:36   

Że trafił Ci się dupiaty (nieuszanowany) egzemplarz, to nie znaczy, że wszystkie takie są :)

Jak dbasz, tak masz. Jak ktoś dbał, to i Ty na tym skorzystasz, a jak ktoś zajechał silnik, to po zmianie właściciela nagle nie wyzdrowieje.
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 18 Lut 2012, 09:44   

Pufcio napisał/a:
a jak ktoś zajechał silnik


No przecież pisał że wymieniał wszystko :D
Ale faktem jest że wymiana "wszystkiego" nie gwarantuje tego że ten silnik zacznie dobrze zapalać na mrozach. U mnie po remoncie było identycznie - -5, i mogłem zapomnieć o odpalaniu. Wystarczyło jednak go kopnąć na pompie (na fasolkach), przyśpieszyć w ten sposób wtrysk, i teraz jaja zaczynają się dziać dopiero w okolicach -25...
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
Lary 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Arek
Wiek: 33
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 241
Skąd: Warszawa
Wysłany: 18 Lut 2012, 17:20   

Podłączę się do tematu.
Ciekaw jestem czy moje postępowanie nie było w jakiś sposób szkodliwe dla silnika lub innych elementów.

W ostatnie mrozy rzędu -20 stopni po jednorazowym grzaniu świec clio nie szło odpalić.
Brałem więc na zapłon, czekałem aż zgaśnie kontrolka i cofałem kluczyk. Operację powtarzałem kilku/kilkunastokrotnie. Po tym zabiegu odpalał bez zająknięcia (czasem przy mniejszej ilości prób trzeba było dać nieco gazu).

Bardzo dałem dupy czy raczej ok?
_________________
Będziesz Miał Wydatek ^^
 
 
atprojekt 

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Ghia
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Andrzej
Wiek: 34
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 6
Skąd: Toruń
Wysłany: 12 Maj 2012, 14:04   

trochę późno ale się wypowiem, prawda jest taka jak Pufcio napisał jak dbasz tak masz, choć ja o swojego 1.8D dbałem tylko przez pierwszy rok czyli filtry olej (a miałem go 3 lata) to powiem szczerze że przeszkadzał mi tylko brak koni mechanicznych, problem miałem tylko raz gdy w zimę byłem na wsi i go przewiało gdy stał w nocy przy -28 stopni i tyle pokazywał termometr gdzie nawet w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodzącego gdzie wlany był koncentrat orginalny forda zaczynały się robić grudki. Zasada odpalania w takich warunkach jest taka że świece grzeje się max dwa razy bo jak wiadomo w takich warunkach jest więcej wilgoci w silnikach a dłuższe grzanie świec powoduje wytrącanie się pary wodnej która w takich warunkach i gorszej jakości paliwie (choć ja zawsze tankowałem na shell) nie pomaga przy odpalaniu ale tego uczyli tylko na szkoleniach organizowanych dla mechaników serwisowych Forda i niektórzy jeszcze to pamiętają a ja miałem okazje z takimi rozmawiać właśnie na temat odpalania 1.8D przy dużych mrozach. Podstaw to dobre świece żarowe, dobrej jakości paliwo, dobry płyn w układzie chłodzenia żeby nie stawiał oporów na pompie chłodzenia, właściwy olej w silniku, wymiana filtra paliwa i sprawne sterowanie zimnego rozruchu na pompie wtryskowej, 1,8D nie jest może cudownym silnikiem ale jak ktoś dba to się potrafi odwdzięczyć a kolejne twierdzenie pod tytułem diesel VW jest super i cudowny nie jest do końca słuszne bo i te silniki potrafią narobić problemów i wyczyścić portfel jak poprzedni właściciel nie dbał to już tego nie da się cofnąć, trzeba nauczyć się z tym żyć :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: FAQ- Turbimy 1.8 Diesla
Czyli co po co i dla czego.
Fordon Tuning mechaniczny 43 5 Maj 2012, 22:31
Jaszczur
Brak nowych postów Przyklejony: Dane techniczne silników mk1/2 - benzynowych i diesla
Laskosz Mechanika silnika 1 5 Sty 2007, 11:04
Gość
Brak nowych postów Przyklejony: [Ogólny] Proszę o ocenę samochodu.
W tym temacie prosimy o ocenę auta z ogłoszenia i prośby o sprawdzenie
Freeman Przed zakupem 298 21 Maj 2021, 04:43
mariusz131
Brak nowych postów Przyklejony: [Ogólny] FOTA - oferta promocyjna na wybrane części do Ford
trzeci Przed zakupem 0 19 Cze 2012, 20:55
trzeci
Brak nowych postów Poranne uruchamianie silnika
Gość Mechanika 71 18 Gru 2008, 01:26
lis2006


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.