Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

[MK3] Problem z odpalaniem.
Autor Wiadomość
SattaMassa 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Calypso
Silnik: 1.3/69KM
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 3
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 3 Lut 2012, 17:55   [MK3] Problem z odpalaniem.

Witam wszystkich. Otóż mam problem, który w prawdzie był tutaj kilka razy poruszany, jednak po odpowiedziach nie dało się wywnioskować, czy i w jaki sposób problem został rozwiązany, lub też sprawa miała się nieco inaczej niż u mnie. Jeśli niepotrzebnie zakładałem ten temat, to przepraszam, jednak szukając pomocy w tematach na forum jej nie znalazłem. Nie przedłużając.

Kilka dni temu odkupiłem od pewnej kobiety Fiestę 1.3 Mk3 91r CALYPSO na gaźniku. Z zewnątrz może brakowało jej trochę do ideału, jednak silnik pracował bez zarzutów, żadnych niepokojących dźwięków. Od chwili kupna przejechałem nią 120km, jeździła świetnie.
Pewnego ranka wybrałem się wyregulować ciśnienie w kołach. Odpaliłem, jadę, przejechałem może 500m, wtedy właśnie zaczęły się dziać dziwne rzeczy.
-samochód nie pozwalał mi jechać szybciej, niż 60km/h. Po dodaniu gazu przyduszał się, podobny objaw jak na jeździe z przebijającymi przewodami WN, jednak nie szarpał, po prostu jakby nie chciał podać większej ilości paliwa.
-Przed stacją dohamowałem przed zakrętem do jakichś 25km/h...spadł z obrotów i zgasł, jednak poprzedniego dnia jak i każdego innego świetnie utrzymywał obroty, również na biegu jałowym.
-Po wycofaniu przy urządzeniu do regulacji ciśnienia zgasł po raz kolejny. Odpaliłem go za 3-4 razem.
-Zdołałem podjechać pod wyjazd ze stacji i tam zmuszony zostałem postawić samochód.

Pomyślałem, że braki w paliwie, jednak było go sporo. Mimo to zalałem dodatkowe 3 litry z kanistra. Działo się po prostu stopniowo coraz gorzej. Na początku odpalał, dało się go podtrzymać na obrotach poprzez dodanie gazu, ale tuż po ujęciu gasł. Później na zmianę, albo odpalał na dosłownie sekundę, po czym gasł nawet podczas dodawania gazu i pracy sprzęgłem, albo nie odpalał w ogóle.

Odholowałem go z pomocą ojca pod plac. Na miejscu znajomy mechanik sprawdzał [...] pod tylną kanapą, coś poprawiał, pobawił się trochę przy gaźniku, popsikał auto-startem, wyczyścił jakieś styki (nie znam Forda, jestem jeszcze młody, a kontakt miałem jak na razie głównie z japończykami, Forda muszę się jeszcze nauczyć) :) ...było lepiej, od chwili odpalenia utrzymywał się jakieś 8-10 sekund, po czym zdechł po raz kolejny. Na tak długo dało się go odpalić tylko raz, właśnie podczas psikania auto-startem. Mimo wszystko znajomy nie podał przyczyny, nie wiedział co dokładnie jest nie tak. Za niedługo pójdę posprawdzać kilka rzeczy profilaktycznie, wysokie napięcie, bezpieczniki. Z tego co wyczytuję na forum z Fordem dzieją się dziwne rzeczy, wywołane jeszcze dziwniejszymi :)

Obecnie sytuacja prezentuje się tak, że samochód odpala, a po sekundzie gaśnie.

Paliwa nie brakowało, akumulator w porządku, było wtedy może -5 stopni. Nie wiem jak silnik by się zachował w plusowej temperaturze.
Czy po przedstawieniu sytuacji najdokładniej jak potrafiłem ktoś ma jakieś pomysły i mógłby służyć radą? Sądzę, że to gaźnik, ale niestety nie znam się jeszcze tak dobrze na diagnostyce.

Z góry dziękuję za pomoc.

@JoeMix - racja, przepraszam, auto jest na gaźniku, a pod kanapą jest...coś od baku paliwa? Mój błąd.
Ostatnio zmieniony przez SattaMassa 3 Lut 2012, 18:04, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 3 Lut 2012, 18:00   

SattaMassa napisał/a:
mechanik sprawdzał pompę paliwa pod tylną kanapą, coś poprawiał, pobawił się trochę przy gaźniku
Albo pompa pod kanapą albo gaźnik pod maską - te 2 rzeczy nie występują jednocześnie we Fieście,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 3 Lut 2012, 18:08   

Jak auto jest na gaźniku to jakie ma ssanie, do zrzucenia puszka filtra i kontrola na zimnym silniku w jakiej pozycji są przepustnice, (dobre by było foto) jak ssanie jest ręczne to w jakiej pozycji są przy wsuniętym a w jakiej przy wyciągniętym na max ssaniu,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
pablon 

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Paweł
Wiek: 39
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 497
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 3 Lut 2012, 18:09   

Moze jasniej gaznik nie ma pomy paliwa? ;-|
 
 
 
SattaMassa 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Calypso
Silnik: 1.3/69KM
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 3
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 3 Lut 2012, 18:15   

Gdybym nie rozwiązał tej zagadki, postaram się dodać również foto. Obudowa filtra była zdejmowana i znajomy regulował także ssanie, jednak bezskutecznie. Tak jak napisałem, ciężko mi zdiagnozować według podjętych przez mechanika czynności co jest przyczyną awarii, jednak napisałem wszystko czym się zajmował, a co nie przyniosło rezultatu, by osoby bardziej obeznane mogło poodrzucać pewne warianty i posłużyć bardziej fachową radą. Każda sugestia zostanie przeze mnie rozpatrzona i postaram się posprawdzać co trzeba, jednak muszę znaleźć jakiś punkt zaczepienia z Waszą pomocą.
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 3 Lut 2012, 20:19   

Cytat:
Moze jasniej gaznik nie ma pomy paliwa? ;-|
Ma, ale nie pod kanapą :P

SattaMassa, dobry punkt zaczepienie to zdjęcie silnika bez puszki filtra, wtedy można zobaczyć co i jak i pokazać co nieco,,, ja się czesto upieram na zdjecie bo 1) było już nie raz że ktoś szedł o coś w zaparte i był pewny na 101% a na foto się okazało że to tył auta a nie przód, a 2) nie raz są dziwne wynalazki, bo auta nie są nowe i nie jedna złota rączka przy nich kombinowała,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
eden13 

Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 16
Skąd: K-Koźle
Wysłany: 5 Lut 2012, 12:50   

Witam

Po pierwsze co bym sprawdził to czy paliwo dochodzi do gaźnika. Po prostu odczepiasz przewód od gaxnika i przekręcasz kluczyk i patrzysz czy leci. Najlepiej do tej czynności wziąć drugą osobe. Ja robiłem tak u siebie tylko że ja mam na monowtrysku i nie wiem czy ty tam masz pompke paliwa elektryczną. Po drugie to bym sprawdził jakie masz iskry na swiecach -czyli wykręcasz wsyzstkie , podłączasz i przykłądasz do bloku silnika a druga osoba przekręca kluczyk i patrzysz jakie są (uwaga zeby cie prąd nie pokopał,troche niekomfortowe przezycie). Jezeli cos nie tak to wymiana kabli albo/i swiec. To są podstawiwe czynnosci ktore ja robie przy aucie i radze zorbić to samo.
Stawiam ze jest coś nie tak z gaźniekiem . Ponieważ uważzam ze jak go odpalasz i pochodzi tą jedną sekunde to poprostu odpala na jakiś tam oparach benxzyny i zaraz mu brakuje. A jak mu wtryśniesz autostartu-spray to poprostu odpali na tych oparach ze spraya i zaraz zdycha. W tym wypadku to poodlączałbym wszystko od gaźnika i do pojemnika z ropą lub benzyną i go porządnie przepłukać jakąś strzykawką itp. jeżeli to nie pomoże to moze jakis błąd w czujniku i to bedzie trzeba sprawdzić na komputerku (da się to samemu zrobić jest poradnik na tym forum w dziale FAQ)
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 5 Lut 2012, 13:06   

eden13 napisał/a:
Po prostu odczepiasz przewód od gaxnika i przekręcasz kluczyk i patrzysz czy leci.
Nie poleci,,,
eden13 napisał/a:
nie wiem czy ty tam masz pompkę paliwa elektryczną
Jak ma gaźnik to nie ma elenktycznej pompki,,,
eden13 napisał/a:
moze jakis błąd w czujniku
Czujniki w gaźniku kończą się na ciśnienie oleju oraz temperaturze na deskę,,,
eden13 napisał/a:
to bedzie trzeba sprawdzić na komputerku (da się to samemu zrobić jest poradnik na tym forum w dziale FAQ)
No komputerku chyba w domu, gaźnik nie posiada elektroniki sterującej do której w jakikolwiek czy jakakolwiek da się podpiąć i coś w niej sprawdzić,,,

Dlatego takie ważne jest co się ma pod maską, gdyż garść dobrych i sprawdzonych rad dla jednego motoru jest zbiorem bzdur dla innego,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
SattaMassa 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Calypso
Silnik: 1.3/69KM
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 3
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 8 Lut 2012, 10:55   

@eden13 i @JeoMix, dzięki za garść nowych informacji dla mnie i porad :) Wadliwy okazał się gaźnik. Pompka paliwa i wysokie napięcie jest w porządku. Po wymianie gaźnika silnik znowu jest na chodzie. Jeszcze raz dzięki :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [MK3] Fiesta MK3
Fordy Fiesta III generacji (1989-1996)
Freeman Nasze auta 0 12 Lip 2011, 16:36
Freeman
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] FAQ - Shortshifter
Szybsza zmiana biegów
TomeX500 Tuning mechaniczny 39 25 Cze 2013, 22:37
rybek121
Brak nowych postów Przyklejony: Fiesta MK3 - 3D Project
Longer_007 Hyde-Park 205 2 Wrz 2015, 14:13
szagrad
Brak nowych postów Przyklejony: Ford Fiesta MK3 rebuild
czyli działamy w 1.1 i 1.3
Ad@mus Tuning stylistyczny 3 1 Sie 2009, 17:27
LOY
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] Swap na RS2000..co potrzeba?
bigel Tuning mechaniczny 21 20 Maj 2013, 14:32
Daras84


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.