Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: alternator, mk3, regulator napiecia

[MK3] Alternator BOSCH - regulator napięcia, szczotki
Autor Wiadomość
Dawid_Krk
[Usunięty]

Wysłany: 24 Sie 2010, 11:39   [MK3] Alternator BOSCH - regulator napięcia, szczotki

Witam wszystkich!

Od pewnego czasu miałem problem z ładowaniem. Miernik na klemach wskazywał ok. 13,5V bez obciążenia. Z obciążeniem spadało poniżej 13V. Postanowiłem wykręcić alternator (BOSCH) i przyjrzeć mu się z bliska. Na pierwszy ogień poszedł regulator napięcia. Założony był Hella 14,5V 32mm. Po wyjęciu szczotki wystawały ze "szczotkotrzymacza" na jakiś centymetr. Widać było na nich ślad, na ile się chowają i po schowaniu mają poniżej 5mm. Książkowo powinny mieć nie mniej niż 5mm, zatem jeśli chodzi o całą ich długość jaka wystaje po wyjęciu regulatora, to chyba nie jest źle. Dodam, że są lekko przekrzywione. Czy to źle? Po takich oględzinach zastanawiam się czy warto wymienić regulator, a jeśli tak to na jaki. Na allegro jest masa regulatorów typu Bosch w cenach od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Zastanawiałem się np. nad takim:
http://allegro.pl/item119...osch_14_5v.html
jednak chyba nie będzie pasował, ze względu na brak jednej blaszki stykającej się z alternatorem.

Druga sprawa to rozebranie altka, tak aby obejrzeć go w środku i ew. oczyścić. Odkręciłem 3 długie śruby trzymające obudowę, jednak czwarta nie chce się tak łatwo poddać, przez co lekko wyszczerbiła się główka śruby. Dodam, że przed odkręcaniem odpowiednio zwilżyłem każdą śrubę wd-40, jednak przy tej ostatniej to nie zadziałało. Zastanawiam się teraz jak się do niej dobrać i do głowy przyszły mi dwa pomysły. Po pierwsze mógłbym spróbować rozgrzać korpus palnikiem tak, aby gwint się rozszerzył (metoda wyczytana w internecie). Obawiam się jednak o sam alternator, także pomysł niepewny. Druga opcja to przecięcie śruby. Obie części obudowy są tak połączone, że śruba jest odsłonięta na pewnej długości. Po przecięciu mógłbym zdjąć jedną część obudowy, po czym wykręcić śrubę np. kluczem francuskim. Czy takie rozwiązanie jest możliwe? Po za tym jest jeszcze kwestia nowej śruby. Czy dostanę gdzieś podobną, pasującą do tego altka?

Wieczorem postaram się wrzucić kilka zdjęć, tak aby zobrazować sytuację.

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

Pozdrawiam
Dawid
Ostatnio zmieniony przez bidżej 26 Sie 2010, 22:46, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 24 Sie 2010, 12:30   

Dawid_Krk napisał/a:
Po wyjęciu szczotki wystawały ze "szczotkotrzymacza" na jakiś centymetr. Książkowo powinny mieć nie mniej niż 5mm, zatem jeśli chodzi o całą ich długość jaka wystaje po wyjęciu regulatora, to chyba nie jest źle.
:yes: Jak szczotki są lutowane, to możesz je wylutować, zakupić nowe i zalutować nowe,,,
Dawid_Krk napisał/a:
Dodam, że są lekko przekrzywione. Czy to źle?
Jeśli po naciśnięci palcem nie zacinają się przy chowaniu a potem ochoczo wyskakują na zewnątrz to nie,,, jak się zacinają lub ciężko chodzą to tak,,,
Dawid_Krk napisał/a:
Na allegro jest masa regulatorów typu Bosch w cenach od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych
Z ich jakością/oryginalnością bywa różnie,,,
Dawid_Krk napisał/a:
Zastanawiałem się np. nad takim: http://allegro.pl/item119...osch_14_5v.html jednak chyba nie będzie pasował, ze względu na brak jednej blaszki stykającej się z alternatorem.
Jesli masz alternator jak myślę i masz taki regulator jak na zdjęciu to będzie pasował,,, w regulatorach dość ważne jest by były w metalowej obudowie, nie mam dobrych wspomnień z tymi co to czarne było plastikowe,,, aha, zapomnij że jak na regulatorze masz napisane 14,5V to tyle będzie,,,

Druga sprawa w alternatorze ważne jest 1) masa, czyli zawias na którym się trzyma do silnika, potem ta sztaba przykręcona do silnika, masa na silnik, klema ujemna akumulatora,,, 2) +12V z akusa, czyli gruby czerwony przewód idący z dodatniej klemy na alternator,,, czasem jest podwójny, czasem zahacza o rozrusznik,,, 3) Cienki niebieski przewód idący na zegary i kontrolkę, i tam jest ważna żarówka kontrolki,,, nie pamiętam jakiem ma być mocy, jeśli np. 3W a wsadzisz 5W to już nie będzie jak trzeba,,, 4) regulator napięcia,,, ona jak sam zauważyłeś ma blaszkę, i przed jego montażem dobrze jest wyczyścić miejsce styku, a po montażu zabezpieczyć,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5648
Skąd: Łódź
Wysłany: 24 Sie 2010, 20:50   

Witam .
1 . Odkręcenie śruby . Wd to mit który nie działa . Jak chcesz ją wykręcić to musisz mieć długi i szeroki śrubokręt i przez śrubokręt mocno kilka razy uderzyć młotkiem w śrubokręt . Wtedy odkręci się od razu .
2 . Regulator HUCO jest ok . Tylko musisz uważać którą wersję masz . Bo są dwie 32 mm to średnica pierścieni na wirniku ale cały pic polega na tym że regulator czasami ma blaszkę a czasami ma ją mostek . Zazwyczaj właśnie blaszka sprężysta jest na mostku .
3 . Jak uda ci się odkręcić 4 szpilkę o której była mowa w punkcie 1 to potem weź śrubokręt i zrób sobie pionową linię przez cała szerokość alternatora by wiedzieć w którym miejscu były obudowy względem siebie bo przednia obudowa pasuje w 4 pozycjach .
aby rozebrać alternator musisz podważyć otwory gdzie przechodziły szpilki i wyjąć przednia obudowę razem z wirnikiem . Wcześniej musisz wyjąć regulator . W ten sposób będziesz miał altka w 2 częściach dupka plus stojan i przód plus wirnik . Potem sprawdzasz w jakim stanie są łożyska , mierzysz opór między pierścieniami wirnika i między jednym z pierścieni a wirnikiem (mega bądź duże kilo omy wyjdą ) . Patrzysz czy pierścienie się nie skończyły widać to po czarnych smugach w miejscach gdzie pracują szczotki (wytarła się cała miedź i wystaje z pod spodu czarny plastik) . Jeśli rowki są bardzo głębokie albo pierścienie się skończyły trzeba wymienić komutatorek .

Co do kontrolek w liczniku to czy będzie tam 3 W czy 5W nie gra to żadnej roli , ładowanie mimo wszystko musi być ok o ile dobre są diody w mostku.

Główne problemy z ładowaniem w mk3 to wina utlenionych przewodów między alternatorem a rozrusznikiem . Zazwyczaj bez używania przemocy da się je urwać od oczek .
 
 
 
Dawid_Krk
[Usunięty]

Wysłany: 25 Sie 2010, 13:06   

JoeMix napisał/a:
Jeśli po naciśnięci palcem nie zacinają się przy chowaniu a potem ochoczo wyskakują na zewnątrz to nie,,, jak się zacinają lub ciężko chodzą to tak,,,

Szczotki się nie zacinają i wyskakują ochoczo także nie jest źle :) .

Dzięki JoeMix za rady odnośnie masy. Na pewno przy montażu się do nich zastosuję.

diodalodz napisał/a:
Jak chcesz ją wykręcić to musisz mieć długi i szeroki śrubokręt i przez śrubokręt mocno kilka razy uderzyć młotkiem w śrubokręt . Wtedy odkręci się od razu .


Jak dobrze rozumiem to chodzi o to, żeby wbić płaski śrubokręt w łeb śruby i wtedy odkręcić, tak?

diodalodz napisał/a:
cały pic polega na tym że regulator czasami ma blaszkę a czasami ma ją mostek . Zazwyczaj właśnie blaszka sprężysta jest na mostku .


Właśnie w alternatorze (w mostku) jest taka wystająca blaszka w stronę regulatora.

Dzięki diodalodz za rady odnośnie rozebrania altka. Jak uda mi się odkręcić tą śrubę to postaram się wszystko sprawdzić. Aha, chcę kupić nowy miernik bo w starym posypały się kulki. Zastanawiam się nad takim:
http://allegro.pl/miernik...1188556613.html

Gość ma jeszcze taki z podświetlaniem ( http://allegro.pl/miernik...1188556584.html ), ale ten wyżej ma chyba więcej opcji.

Za wszelką pomoc jeszcze raz wielkie dzięki :)

Pozdrawiam
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 25 Sie 2010, 13:47   

Dawid_Krk napisał/a:
chcę kupić nowy miernik bo w starym posypały się kulki
Kwestia gustu, ja lubię sprawdzone i proste konstrukcje, z 90% funkcji miernika i tak się nie korzysta: http://allegro.pl/miernik...1203150016.html

[ Dodano: Sro Sie 25, 2010 19:01 ]
diodalodz, A jaką masz sztuczkę na odkręcenie regulatora napięcia,,, śruby są 2 a jedna nie chce współpracować,,, naprawa ma być szybka, wolałbym nie demontować alternatora,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5648
Skąd: Łódź
Wysłany: 25 Sie 2010, 20:26   

jak podjedziesz to ci wykręcę.

A co do miernika to może być . Ma w sumie wszystko co może się przydać przy samochodzie .
 
 
 
Dawid_Krk
[Usunięty]

Wysłany: 26 Sie 2010, 22:39   

Udało mi się odkręcić tą śrubę! :) . Wystarczył dobry punktak i kilka uderzeń młotkiem - puściła bez problemu.
Zrobiłem kilka fotek, zatem po kolei:


Regulator napięcia

Czy długość szczotek jest odpowiednia?



Altek - przód


Altek - tył

Co to za kostka w plastikowej obudowie po lewej stronie? Widać pod nią również bolec (wystająca śruba), z którego ma lecieć niebieski kabel, jednak z tego co pamiętam to u mnie takiego kabla nie ma. Kabel do kontrolki w desce rozdzielczej leci chyba razem z tym grubym (jeszcze się przyjrzę jak to u mnie wygląda).


Stojan przed czyszczeniem


Stojan po czyszczeniu

Czy dobrze się domyślam, że diody prostownicze znajdują się pod tymi okrągłymi blaszkami? W jaki sposób mogę je sprawdzić?


Pierścienie wirnika

Przyjrzałem się pierścieniom i ciężko mi powiedzieć w jakim są stanie dlatego pozostawiam to dla fachowego oka :) . Czy w razie konieczności, wymiana komutatorka z pierścieniami jest skomplikowana?


Wirnik

Przyglądnąłem się łożysku przy pierścieniach wirnika i zauważyłem, że ma mały luz. Zbadałem także luz drugiego łożyska i okazało się, że jest jeszcze większy niż na pierwszym. Czeka mnie zatem wymiana obu. Zastanawiam się czy jest jakiś dobry sposób na odkręcenie śruby przy kole pasowym? Nie mam za bardzo dostępu do imadła tak, aby jakoś sobie przytrzymać całość. Nie jestem też pewien co do rozmiaru śruby, czy tam nie wchodzi czasem 22? Będę musiał zaopatrzyć się również w ściągacz do łożysk. Czy taki zwykły z allegro będzie odpowiedni:
http://allegro.pl/sciagac...1202893439.html
 
 
bidżej 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 4784
Skąd: Stuttgart
Wysłany: 26 Sie 2010, 22:47   

Dawid_Krk, zajrzyj TUTAJ :)

i działaj dalej. fotki mile widziane, może będzie z tego jakieś FAQ dla potomnych :ok:
_________________
www.twojrobot.blogspot.com
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5648
Skąd: Łódź
Wysłany: 27 Sie 2010, 01:52   

tak 22 . ja odkręcam pneumatem . Podleć do wulkanizacji i poproś żeby ci odkręcili . wystarczy wirnik przytrzymać ręką i pójdzie bez problemu . małe łożysko się nacina szlifierką to najlepsza metoda , tylko wymaga bardzo dużej precyzji . Ja sobie zrobiłem do fleksa regulację obrotów by był precyzyjniejszy przy takich pracach . komutator wydaje się być wymieniany . Do przedniego łożyska nie trzeba nic . Jak odkręcisz śrubę na wirniku ponumeruj sobie części w której kolejności idą . wirnik z obudowy wybijesz uderzając nim od drewno (np kawał deski na podłodze) . potem musisz odkręcić 2 śrubki i wyjmiesz sobie łożysko . Duże łożysko zazwyczaj wchodzi delikatnie . Małe najlepiej wbijać nasadkami o właściwym rozmiarze tylko zapamiętaj przed cięciem małego jak głęboko było wbite na ośkę .Diody to te okrągłe płaskie elementy w aluminiowych płytach . aby je sprawdzić należy rozlutować stojan od mostka .

Czarny prostokąt to kondensator filtrujący napięcie na regulatorze i diodach wzbudzenia . Ma wygładzić napięcie .

Niebieski przewód idzie do kostki z czerwonymi i jest podpięty do mniejszej blaszki tej na 6,3mm szerokiej .
 
 
 
Dawid_Krk
[Usunięty]

Wysłany: 8 Wrz 2010, 20:08   

Wracam do tematu alternatora. Nie pisałem dłuższy czas, bowiem spotkał mnie mały zawód przy montażu i na jakiś czas temat Fiesty odszedł w zapomnienie. Jednak po tym jak przyśniła mi się moja terkotka, paląca na dotyk, pomyślałem, że czas działać :) . Oto krótka foto-relacja z wymiany łożysk:




Korzystając z porady diodalodz, poszedłem do najbliższego zakładu wulkanicznego w sprawie odkręcenia koła pasowego. Poszło bez problemu.




Aby ułatwić sobie pracę zakupiłem ściągacz do łożysk (14zł). Na pierwszy ogień poszło większe łożysko. Miałem trochę zabawy z odpowiednim założeniem ściągacza, ale ostatecznie wszystko się udało. Trzeba pamiętać o centralnym punkcie na wałku tak, aby oprzeć o niego grot ściągacza. W moim przypadku trzeba było skorzystać z wcześniej zakupionego punktaka.




Duże łożysko po rozebraniu. Na dole zdjęcia (trochę wyblakłe) widać dwa nowo zakupione łożyska firmy Benering (ok. 7zł każde).




Tak jak pisał diodalodz, przed zdjęciem małego łożyska trzeba oznaczyć sobie jak głęboko było założone.


Po założeniu nowych łożysk i przeczyszczeniu wszystkich możliwych styków drobnym papierem ściernym altek był gotowy do złożenia.




Alternator po założeniu. Na zdjęciu brakuje plastikowej osłonki na wtyczkę, której po prostu jeszcze nie założyłem.


Po założeniu i naciągnięciu paska, uzbrojony w świeżo naładowaną centrę futurę (72Ah), wsiadłem za kierownicę, przekręcam kluczyk i... krótki strzał w rozruszniku i cisza ;-( . Kolejna próba i to samo. Za którymś razem w ogóle nic nie było słychać. Na początku myślałem, że jakieś zwarcie zrobiłem przez alternator, ale po całkowitym jego odłączeniu było to samo. Po paru próbach poddałem się i wróciłem do domu, zajrzeć nie gdzie indziej jak na Forum :) . Po przejechaniu paru postów wyczytałem, że rozrusznik potrafi się zaciąć i klasycznym sposobem jest przywalić w elektromagnez czymś drewnianym. Przywaliłem. Wiele razy. Nic nie pomogło. Dodam, że przy przekręceniu kluczyka wszystko świeci się prawidłowo, a przy próbie odpalenia przygasają kontrolki, czyli instalacja wydaje się być w porządku. Idąc za radami na forum przejrzałem wszystkie kable i sprawdziłem masę. Wszystko wygląda prawidłowo. Podejrzewam, że najprawdopodobniej rozrusznik unieruchomiła korozja (stał z 1,5 tygodnia). Oliwy do ognia dodaje sposób zamontowania. Aby odkręcić 3 magiczne śruby (tak jak to ładnie napisali w książce), trzeba najpierw przedostać się przez hmm... nie wiem jak to nazwać, taki uchwyt na którym opiera się silnik, a on sam przylega do gumowej "poduszki". Uzbrojony w świeżo zakupiony zestaw kluczy nasadkowych będę z tym walczył dalej... ale to już w innym poście :) .


Ps. Jak dobrze zrozumiałem, ostatecznym testem na sprawdzenie rozrusznika może być zwarcie ze sobą śrub: prawej górnej i małej dolnej na elektromagnezie (obrazek poniżej) ?

 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 8 Wrz 2010, 20:56   



UWAŻAJ BY 1 NIE DOTKNĄĆ DO MASY BO BĘDZIE POŻAR!

Ręczny zaciągnięty, luz, BRAK kluczyka w stacyjce,,,,

Jak złączysz 1 i 2 to będzie głośno warczeć rozrusznik, jak złączysz 1 i 3 to powinien kręcić silnikiem jak przy odpalaniu, jak włożysz kluczyk i włączysz zapłon to powinien normalnie odpalić,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Dawid_Krk
[Usunięty]

Wysłany: 11 Wrz 2010, 15:38   

Dzięki JoeMix za radę. Sprawdziłem i nic się nie działo (cisza). Więcej na temat rozrusznika w [MK3] Rozrusznik BOSCH - nie kręci.

[ Dodano: Sro Wrz 22, 2010 19:51 ]
Uporałem się z rozrusznikiem (wymiana szczotek), także wracam do alternatora. Po odpaleniu samochodu nie gaśnie kontrolka akumulatora (brak ładowania). Upewniłem się miernikiem na klemach i wyszło, że jest mniej na akumulatorze niż przy wyłączonym silniku. Zastanawiam się co mogłem popsuć. Czy możliwe jest jakieś zwarcie na kablach przez które nie ma ładowania? Może regulator padł? Dodam, że zauważyłem jeszcze jeden dziwny objaw - zegar w środku jest podświetlony, ale nie wyświetla cyferek.

[ Dodano: Pią Wrz 24, 2010 18:32 ]
Hmm... samo się naprawiło :) . Przejrzałem kable, sprawdziłem naciąg paska, wszystko wyglądało OK. Odpalam, a kontrolka akumulatora cały czas się świeci. Silnik pochodził z 10min, miałem już gasić i wykręcać altka i nagle zgasła. Jednocześnie zaczął pasek piszczeć. Sprawdziłem miernikiem ładowanie, bez obciążenia urosło do ponad 14V. Ze światłami spadło do 13.6 - 13.7. Wyłączyłem silnik i jeszcze raz poprawiłem naciąg paska, ale dalej piszczał. Wnioskuję, że czas go wymienić. Dodatkowo zauważyłem, że altek grzeje się od strony koła pasowego. Możliwe, że jest to wina ślizgającego się paska?
 
 
portier 

Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: C
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Mateusz
Wiek: 34
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 309
Skąd: Gdynia
Wysłany: 18 Lis 2010, 09:34   

wtrace sie w temat, bo sledzilem go uwaznie i teraz tez mam dylemat
napiece
aku na wylaczonym 12,59
aku na silniku wlaczonym bez odbiornikow 14,51
po wlaczeniu swiatel mijania spada do14,12
po dorzuceniu dmuchawy i grzania szyby spada do 13,5

martwia mnie te wahania, czy to normalne?
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 18 Lis 2010, 09:52   

portier, jest dobrze,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [MK3] Fiesta MK3
Fordy Fiesta III generacji (1989-1996)
Freeman Nasze auta 0 12 Lip 2011, 16:36
Freeman
Brak nowych postów Przyklejony: Fiesta MK3 - 3D Project
Longer_007 Hyde-Park 205 2 Wrz 2015, 14:13
szagrad
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] FAQ - Shortshifter
Szybsza zmiana biegów
TomeX500 Tuning mechaniczny 39 25 Cze 2013, 22:37
rybek121
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] Swap na RS2000..co potrzeba?
bigel Tuning mechaniczny 21 20 Maj 2013, 14:32
Daras84
Brak nowych postów Przyklejony: Ford Fiesta MK3 rebuild
czyli działamy w 1.1 i 1.3
Ad@mus Tuning stylistyczny 3 1 Sie 2009, 17:27
LOY


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.