[swallow]

Witam mam problem z moj± fiest±. Zawsze po odpaleniu, silnik mocno klepie, przerywa i wszytko w aucie siê trzêsie, do tego ju¿ siê przyzwyczai³em, wiêc jako¶ to znoszê. Po przeczytaniu forum przypuszczam ¿e to s± wtryski, tylko jako¶ nigdy nie mog³em siê zdecydowaæ pojechaæ do mechanika to sprawdziæ. Przy odpalaniu zawsze musze trzymaæ chwile rozruszniki bo zawsze ga¶nie. Po odpaleniu z auta leci bardzo delikatny bia³y dymek, wrêcz prawie go nie widaæ. Po jaki¶ 2 minutach (na postoju) czuje ¿e silnik traci obroty i auto zaczyna mocno kopciæ, wtedy zawsze ruszam, po 3 minutach kopcenie ustaje. Dodam ¿e auto pali z 8 litrów ropy przy w miarê delikatnej je¼dzie. Czy to na pewno wtryski?
To bym taki ma³y wstêp a teraz o moim dzisiejszym problemie:
Jakie¶ 2 tygodnie temu auto nie mog³o zapaliæ, krêci³em rozrusznikiem i nic nie ³apa³o ( jak jest mro¼ to zawsze musi tak z³apaæ z 3 razy i dopiero wtedy odpala). Znajomi elektrycy powiedzieli, ¿e przy klemie kabel nie ³±czy³ i pr±d nie dochodzi³ do ¶wiec (czy jako¶ tak ).
Wczoraj odpalam z rana (temp. ko³o 0) opali³ piêknie, ko³o 5 sekund krêcenia i za pierwszym z³apaniem odpali³ i historia tak jak wy¿ej- poklepa³o, przerywa³o podymi³o i pojecha³em.
Dzisiaj rano przychodzê do auto i historia tak jak 2 tygodnie temu krêcê rozrusznikiem i krêcê i nic dopiero co¶ za 3 krêcenia delikatnie za³apa³o i ja mu da³em gazu, bardzo du¿o(by³e trochê zestresowany bo bardzo mi siê spieszy³o i chyba przesadzi³em) zrobi³em tak mo¿e z 2 razy w ¿yciu i zawsze pomaga³o. Mogê dopisaæ ¿e po naprawie tego kable w czasie jazdy na chwile za¶wieca³ mi siê akumulator i za chwile znika³, wiêc chyba dlatego nie chcia³ zapaliæ? (pewnie znowu co¶ siê polu¼ni³o). Ale wracaj±c do dzisiejszego dnia, historia jak co dzieñ siê powtarza³o czyli klepa³o itd. tylko ¿e silnik mia³ strasznie s³abe obroty i przerywa³, my¶la³em ¿e sie musi nagrzaæ. Po przejechaniu z 3 kilometrów musia³em lekko zahamowaæ i wrzuci³em na luz, w tym momencie silnik zgas³ ( chwa³a boska ¿e to nie by³o na zakrêcie, bo szybko jecha³em). Doci±ga³em siê do przystanku i odholowa³em z dziadkiem auto do domu. Auto stoi teraz w gara¿u i ³aduje akumulator. Dodam, ¿e zawsze jak wrzuca³em na luz nawet jak auto by³ rozgrzany to silnik siê trz±s³ i ca³a buda w ¶rodku chodzi nawet prawe lusterko siê trzêsie( to mo¿e poduszka pod silnikiem siad³a? proszê o podpowiedz bo jest to strasznie mêcz±ce w czasie jazdy) ale nigdy nie gas³. I teraz moje pytanie czy mog³em co¶ uszkodziæ przez dodanie gazu w czasie odpalania. Bêdê wdziêczny za wszystkie rady, pozdrawiam

[Fordon]

Moga byc upalone swiece, moze byc zle ustawiony wtrysk, uszkodzone wtryskiwacze itd... telepac bude bedzie i tak dopuki nie sprawdzisz w/w elementow...
Jak ci auto zgaslo podczas jazdy to przy okazji sciagnij oslone rozrzadu i modl sie zeby glowny pasek byl caly bo tak to masz po silniku...

[kamil wolski]

Jak ci siê zapala kontrolka od ³adowania to wypada³oby wybraæ siê do elektryka. Mi te¿ siê kiedy¶ zapala³a i te¿ zgas³ w czasie jazdy z braku pr±du (diesel te¿ potrafi!) , a raczej zwarcia zapewne. Skoñczy³o siê na wymianie akumulatora i regulatora.

Je¶li odpala, na ssaniu chodzi w miare ok, a po tym jak ssanie odpu¶ci s± problemy do rozgrzania, wychodzi na to ¿e co¶ nie tak ze spalaniem mieszanki. Gdyby ¶wiece by³y walniête, to kopci³by bez przerwy po odpaleniu do rozgrzania. To wygl±da albo na lej±ce wtryski - na ssaniu czyli przy¶pieszony k±t wtrysku i wiêksze obroty sobie radzi, gdy ssanie odpu¶ci, ju¿ nie, albo w³a¶nie przestawiony k±t wtrysku.

Istnieje równie¿ mo¿liwo¶æ, ¿e to powietrze w uk³adzie. Problemy z odpaleniem, za³apywanie po d³u¿szym krêceniu. Jednak by zgasn±æ, musia³by nabraæ du¿y haust powietrza, czyli musia³by siê przerwaæ jaki¶ przewód.

[swallow]

Okaza³o siê, ¿e nie by³o paliwa w rurce która biegnie do filtra paliwa, to ju¿ 3 przypadek tej zimy . Co z tym zrobiæ? Wymieni³em jeden przewód biegn±cy od filtra do zaworku zwrotnego na przezroczysty. Oczywi¶cie na pocz±tku by³o du¿o b±belków powietrza, bo uk³ad by³ zapowietrzony, ale z czasem znika³y. B±belki pojawiaj± siê teraz tylko gdy odpalam(chyba przez to ¿e silnik przenosi swoje drgania na filtr) i gdy ruszê przewód w pobli¿u filtra, to normalne? Oczywi¶cie opaska jest dobrze zaci¶niêta.
A je¿eli chodzi o to cofanie siê paliwa do baku, to chyba uk³ad jest nieszczelny i paliwo gdzie¶ ucieka? To by wyt³umaczy³oby, ¿e auto pali z 2 litry za du¿o, chocia¿ pod fiest± nie ma ¿adnych znaków ropy. Jest pomys³, ¿e w baku mo¿e byæ du¿o syfu i ¿eby go wyczy¶ciæ, mo¿e to pomóc?

[kamil wolski]

Zacznij od wymiany WSZYSTKICH przewodów paliwowych pod mask± na przezroczyste z opaskami.

[kamil8787]

zawór zwrotny masz dobry????