|
Przesunięty przez: szynszyl 26 Mar 2014, 20:44 |
[MK3] Hałasy spod maski w czasie deszczu |
Autor |
Wiadomość |
kamil wolski
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 8 Gru 2009, 00:02 [MK3] Hałasy spod maski w czasie deszczu
|
|
|
Ostatnio znów coraz więcej deszczu, i 'problem' sprzed roku wraca. Zacznę jednak od jeszcze jednej sprawy.
1. Jak większość wie, silnik w moim aucie bardzo skutecznie przenosi wibracje na budę. Zastanawia mnie pewna 'prawidłowość'. Otóż, auto mniej się trzęsie, w tym i silnik w momencie kiedy jadę, lub stoję. W czasie spokojnego hamowania przed światłami, auto telepie się dużo mocniej. W momencie kiedy stanie, a noga na hamulcu nie zmienia swojego położenia, telep ustaje. Jest to odczuwalne, może nie jakoś wielce denerwujące, ale jak jadę godzinę w korkach, to zaczynam na to zwracać uwagę i zachodzę w głowę cóż to może być. Nie ma tutaj znaczenia prędkość z jakiej zwalniam, ani nic takiego. Dodam tylko że na pewno nie są to problemy z kołami - opony i felgi świeżo wyważone. Hamulce również odpadają, bo było tak zarówno przed jak i po zmianie klocków i tarcz.
2. Drugi problem dotyczy tylko sytuacji kiedy pada deszcz. Totalnie nie mam pomysłu co może mieć tutaj wspólnego deszcz, ale nie da się ukryć, że coś jest na rzeczy. Stojąc w miejscu, gdy pada, lub jest bardzo mokro, da się usłyszeć jakąś grzechotkę, dosyć głośną, gdzieś, zapewne z przodu. Nie chce mi się wierzyć by było to jakieś łożysko, rolka, czy coś tego typu, bo jesienią ubiegłego roku też był ten temat na rzeczy, w lato zupełnie o nim zapomniałem, teraz pojawił się znów, a ani alternator się nie zatrzymał ani rozrząd nie strzelił więc raczej roku oooostrej eksploatacji z zatartym łożyskiem auto by nie przeżyło. Ciekaw jestem tylko co może wpadać w rezonans nieco inny w deszczu niż podczas pory suchej? Z Konradem kiedyś szukaliśmy tego świerszcza, ale nie udało nam się go namierzyć. Oczywiście nie liczę na wskazówkę "Słuchaj, ta i ta część hałasuje", raczej o poradę, na co rzucić okiem, czemu się przyjrzeć, itd.
Nie wiem czy wybrałem odpowiedni dział, no ale było nie było, do HP zbyt techniczny temat chyba... |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
|
bidżej
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 8 Gru 2009, 11:49
|
|
|
w czasie deszczu grzechotanie ma coś wspólnego z wycieraczkami? u mnie czasem lubi grzechotać któryś przegub mechanizmu wycieraczek, wystarczy przesmarować i na kilka miesięcy spokój... |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
|
kamil wolski
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 8 Gru 2009, 12:12
|
|
|
Nie. Grzechotanie nie pokrywa się z ruchem wycieraczek czy ich włączeniem/wyłączeniem. To chyba coś innego, aczkolwiek dla pewności sprawdzę i to. |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
|
cradleoffilth
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Fun
Silnik: 1.8D/60KM
Wiek: 38 Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 113 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 8 Gru 2009, 13:11
|
|
|
Nie masz w sygnaturze jaki silnik ale u mnie telepanie wystepuje na niskich obrotach, w szczegolnosci na zimnym silniku, oczywiscie wina dziadowskich poduszek pod skrzynia biegow (oryginalne byly kilka razy drozsze i nie bylo mnie stac). Sa zbyt twarde.
Moze wiec jest to zaleznd od ilosci obrotow na minute ?
A co do grzechotania z wycieraczek - potwierdzam, u mnie tez to wystepuje, ale jeszcze nie nasmarowalem mechanizmu. |
|
|
|
|
kamil wolski
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 8 Gru 2009, 13:46
|
|
|
1.8TD by Mondeo |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|