[slawomirro]

Lubiê jak mi auto hamuje gdy tego chcê, dobrze, sprawnie.
Postanowi³em zrobiæ generalny remont i od¶wie¿yæ ca³y uk³ad hamulcowy w moim aucie.
Dzis przód nie jest z³y, ale tarcze zbli¿aj± sie do swojego koñca, a klockom pozosta³y ok 4mm.
Mimo to przód hamuje bardzo dobrze, bo si³a hamowania wynosi ok 2000N na ko³o.

Ty³ trudno mi oceniæ, bo i tak g³ównie siê hamuje przodem. Jednak ogl±daj±c auto od do³u
odkry³em, ¿e przewody s± juu¿do¶æ kiepskiej jako¶ci. Hamulec rêczny prawie nie ³apie,
a je¶³i ju¿ to na ostatnim z±bku i wtedy trzyma. Korekty linki juz niewiele daj±.
Na SKP wysz³o mi, ¿e roboczy ty³ osi±ga ok 1400N na ko³o i 1600N jako rêczny.
Nie s± to z³e warto¶ci, ale mog³o by byæ lepiej.

Pierwszy pomys³ to by³, by prze³o¿yæ hamulce od wersj ST. Koszt samych czê¶ci (nowe, u¿ywki
mnie nie interesuj±) to prawie 5 tysiêcy z³otych. Nie ma tyle kasy.
Zrobi³em wiêc listê rzeczy które bêdê wymienia³. Hamulce w przodu zostawiam na koniec.
Tarczy i klocki bêd± firmy ATE. Na razie obecne jeszcze hamuj± dobrze, wiêc z wymian± siê nie ¶pieszê.

Na razie zbieram czê¶ci. £±czny koszt to ok 1100z³. Bez tarcz i klocków wychodzi mi 700z³, czyli:
Przewody hamulcowe przód i ty³
linka rêcznego
³o¿ysko tylne (oba)
szczêki firmy Mitelli
cylinderki
bêbny

Do tego muszê doliczyæ robociznê, jak ju¿ to sprawdzi³em ok ok 300z³ w warszawskim Solid Garage.
Poza bêbnami na ty³ ca³± resztê ju¿ zamówi³em wydaj±c 550z³.
Wymiana we wrze¶niu.

[Puff]

A co za problem wyrwaæ w³a¶nie u¿ywane zaciski, dobraæ do tego nowe tarcze z klockami, posk³adaæ to na oplocie i zalaæ DOT5.1? Jak ju¿ ca³o¶æ robisz, to bez sensu jest taka zabawa w zmianê serii na seriê. I na pewno koszt nie wyniesie 5 klocków. Chyba, ¿e te zaciski z³otem malujesz.

Swoj± drog± - te 2kN si³y z przodu wcale dupy nie urywa, ja mam co¶ ko³o 2,8 na moich 260. A z ty³u 1,25 na zwyk³ych bêbnach.

[slawomirro]

[Puff]

Sprê¿arka to sprê¿arka, to jedna z niewielu rzeczy, w przypadku których branie u¿ywki niesie ryzyko wymiany ca³ego uk³adu i naprawy id±cej w tysi±ce.
W zaciskach (bo z regu³y wystarczy je wymieniæ) nie ma takiego problemu. Rozbierasz, dajesz do piaskowania+malowania, wk³adasz nowe gumki (i ew. cylinderki) i podstawowy swap gotowy. Kilkaset z³otych razem z us³ugami. Ja u siebie te heble, o których gadasz, ¿e "wow" mam w³a¶nie u¿ywane (zaciski rzecz jasna, tak jak tu napisa³em, wypiaskowane, pomalowane, posk³adane na zestawie naprawczym, do tego nowe tarcze i klocki, ca³o¶æ na oplocie). A, no i w trakcie sprawdzenia by³y zimne. Na ciep³o móg³bym przekroczyæ 3kN, bo klocki maj± lekko progresywny charakter.

Jak ty³ ca³y chcesz robiæ, w³±cznie z czopami piast, to w zasadzie ostaæ siê mo¿e tarcza kotwiczna tylko. Wymieñ to w cholerê na nowe z Mondeo (tam jest 228mm), bêbny kosztuj± tyle samo, ca³± resztê i tak wymieniasz, ³±cznie z linkami, to po co siê bawiæ w wymianê serii na seriê (u mnie znaczy to tyle, ¿e przy ca³ej tej zabawie stoisz na tych samych ¶rednicach, co nie ma najmniejszego sensu - przechodzi³em przez to i uwierz, ¿e poprawa jest minimalna, ergo to kasa wyrzucona w b³oto).

Informacyjnie tylko dodam, ¿e bêbny wypada malowaæ proszkowo, bo jakiekolwiek inne malowanie, nawet farb± odporn± na wysokie temperatury (ale "klasyczn±" - nak³adan± pistoletem czy sprayem), zejdzie po jakim¶ czasie. A robione samemu to ju¿ praktycznie na pewno. Proszkiem przejad± takie bêbny za 50z³ od sztuki i prêdzej Ci obróci panewki ni¿ bêben rdza z³apie.

[slawomirro]

[Puff]

No i super