Wiem że na temat obrotów jest już sporo na forum ale nie znalazłem rady na mój problem.
Mianowicie polega on na tym, że silnik wchodzi na wysokie obroty po wciśnięciu sprzęgła w czasie jazdy, po zatrzymaniu się nawet gdy nadal jest wciśnięte sprzęgło obroty spadają.
Nie mam obrotomierza i nie wiem jaka jest wartość tych wysokich obrotów ale tak na słuch to wydaje mi się, że im dłużej trzymam wciśnięte sprzęgło w czasie jazdy tym obroty coraz bardziej rosną.
Jeśli ktoś zna przyczynę i wie ewentualnie jak to naprawić to proszę o rady. Jeśli problem już był na forum to proszę o linka bo sam sie go nie doszukałem.
Po przeszukaniu forum i po zastosowaniu zawartych na nim porad i wskazówek, z zerowym niestety efektem, muszę poprosić o pomoc i jakieś nowe wskazówki.
obroty w Spadku na biegu jałowym nie chcą opaść tylko wiszą sobie beztrosko (doprowadzając mnie do szału na każdym skrzyżowaniu) na 1500 obr/min
Wczoraj pół dnia (kierując się tym co o obrotach w XR-kach przeczytałem na forum) poświęciłem na: - wymiana filtra powietrza - dokładnie mycie i płukanie zaworu bocznikowego powietrza ( mam ich 3 szt. - używane ale po gruntownym SPA) - podmiany CCP (też 3 szt. używane ale potraktowane kontaktem do styków) - czyszczenie czujnika ciśnienia w kolektorze dolotowym - przepłukanie odmy - sprawdzenie połączeń i styków przy silniku
Po zrobieniu tego wszystkiego, reset kompa i wsio było OK. obroty spadały tak jak powinny do 1100 obr ...
Jak w temacie. Po rozgrzaniu auta/przejechaniu 2-3km nie ma problemu. Objawy zwiększają się wraz ze spadkiem temperatury. Auto potrafi zgasnąć. Ostatnio tankowałem 2 razy na stacji Auchan... Może mieć to związek z dławieniem???
7:58 a ja od półtorej godziny zastanawiam się co Fiescie jest. Silnik 1.1 gaźnikowy. Sobota, godzina 11 tankuję samochód za 100 zł, po drodze do stacji paliw mając przygodę z całkowitym zgaśnięciem silnika, auto już nie odpaliło ( wiedziałem ze jest mało paliwa, więc przed wyjazdem z domu dolałem około 3,5 litra i miałem przejechać trasę o długości 12 kilometrów, Fiesta zdechła w połowie). Do tej pory przejechane na tych 100 zł czyli 17,5 litra 30 km +-5. Wskazówka od wskaźnika spadała nie miłosiernie. Dziś rano odpalam samochód chcąc odwieźć siostrę na stacje, auto odpala po dość długim kręceniu i przejeżdżam jakieś 1000 metrów, przy strasznym szarpaniu powyżej 40 km/h aż w końcu auto gaśnie i nie można go odpalić (tak się zdenerwowałem ze przepchałem auto do domu, dobrze z z górki było :P )
Witam. Naczytałem się już trochę na temat wiszących obrotów podczas zmiany biegów, od trzech dni mam ten sam problem. Chciałbym go w miare możliwości rozwiązać samodzielnie. Czytałem coś o zaworze bocznikowym. Czy ten zawór to to samo co przepływomierz z teog tematu http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=40504&postdays=0&postorder=asc&start=0 ? spotkałem się juz z różnymi określeniami różnych cześci silnika i się w tym zgubiłem. Prosiłbym więc o wskazanie mi na zdjęciu zaworu bocznikowego i przepływomierza (jeżeli to dwa rózne elementy), oraz jak powinienem się do tego zabrać by naprawić usterke.
PS. czy za niski poziom oleju oraz rozregulowana instalacja gazowa mogą być również przyczynami warczenia samochodu na sprzęgle ? Warczenie to występuje u mnie tylko na gorącym silniku po przejechaniu kilkunastu kilometrów.
Mam problem z moją fieściną. Podczas np wyprzedzania przy wyższych obrotach nagle traci moc a za samochodem jest czarno (jakby się turbo wyłączyło). Przy delikatnym wciskaniu pedału przyspieszenia jest niby ok, na postoju też. Znajomy mechanik sugerował nieszczelność na dolocie - sprawdzone i jest wszystko w porządku.
Nadal mam problemy ze swoja fiestą, motor 1.4 benzyna na wielopunkcie (EFI) 73KM. Silnik dziwnie się zachowuje:
- przy dojeżdżaniu do skrzyżowania/świateł silnik gaśnie czasami - przy rozpędzaniu auta dosyć często brakuje mu mocy, czasami złapie cug dopiero przy jakiś obrotach - na wolnych po kilkunastu sekundach zaczyna przerywać dziwnie chodzić jak by na jednym z cylindrów nie było iskry - po zatrzymaniu samochodu obroty lubią stanąć na 2.5 tyś. i dopiero po chwili spadają albo jak wyżej przerywa
Już od dłuższego czasu nie mogę ogarnąć tego tematu. Kable i świece nowe, przepływomierz był czyszczony kilkakrotnie, sonda działa, katalizator wycięty (był czysty), silnik krokowy był już kilka razy wymieniany na nowe i używki i nadal jest to samo, filtry i płyny robione na bieżąco, rozrząd był robiony rok temu. Po każdej wymianie/naprawie i czyszczeniu komputer był resetowany, ale nadal jest to ...
Witam. Obawiam się, że coś nie tak z fiestką. Przy 4,5 tys obr/min zachowuje się jakby nie dostawał już mieszanki i nie chce przyspieszać albo dzieje się to wolno. Te 4,5tys to nie za mało ? W czym może być problem ?
Witam moi drodzy Tym razem chciałbym poruszyć temat dziwnego wg mnie wzrastania obrotów przy zmianie biegów na wyższy tj. rozpędzamy się zmieniamy bieg i pdoczas wysprzęglania obroty zamiast spdać do powiedzmy 1000 , wzrastają do 3000 i dopiero po jakimś czasie opadają.
Usterkę ta miałem już 2 lata temu ale z kolegą odkryliśmy, że kabel do silnika krokowego miał przerwę na izolacji i zapewne tam jakaś iskra musiała przeskakiwać co powodowało tą usterkę - i faktycznie przez dłuższy czas był 'spokój' aż do teraz....co to jeszcze może być? Ktoś miał coś podobnego?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź. Paweł P.S. Izolacja jest nadal wporządku....
Czy czujnik prędkości jest w jakiś sposób zależny od czujników ABS? Komputer diagnostyczny pokazał błąd prawego przedniego czujnika ABS więc jest on do wymiany. Jednocześnie wolne obroty szleją na poziomie 4,5-5 tyś. (ale tylko podczas jazdy).Wysokie obroty nie są efektem wadliwego silniczka krokowego, bo zakładałem trzy inne i bez zmian. Wymieniałem również czujnik prędkości i nic. Natomiast kiedy wypnę go (VSS) z gniazda wszystko jest OK. Wskazywałoby to na uszkodzenie instalacji elektrycznej w obrębie VSS, albo na ścisłą zależność między tymi układami. Czy jeśli wymienię czujnik ABS zniknie również problem z wysokimi obrotami podczas jazdy czy tez nic się nie zmieni i trzeba będzie jeszcze dalej szukać przyczyny? Auto kupiłem z tą usterką więc nie wiem kiedy zaczęły się kłopoty.
jak jadę i staje na światłach to opadają mi obroty na luznym biegu tak ze musze od czasu do czasu nacisnąć gaz żeby nie zgasl... dzieje sie tak tylko na gazie jak przełączam na benzyne to te obroty nie opadaja..
Witam dzisiaj cos stało się mojej fofi, mianowicie gdy jechalem na gazie w net straciły sie obroty , kreci max do 5 tys obrotów i dalej jest odciecie i szarpanie, tak samo jest co jakis czas przy ruszaniu nie umi sie wkrecic w obroty , myslicie ze moze to byc wina zlego gazu? Dzisiaj po otworzeniu maski zauwazylem ze filtr powietrza był spadniety (stożek) przykrecilem gospowrotem , i fiesta zaczela jakby lepiej jezdzic nawet pol h chodzila normalnie po czym znow to samo z tym ze filtr byl juz na swoim miejscu...moze ktos z was mial podobne objawy i wie o co kaman? z góry dzieki
dodam ze na benzynie ujest wszystko cacy, i prosze mi tu nie wyjezdzac z tekstami ze bardzo dobrze bo teraz bedzie mozna jezdzic tylkko na benzynie , bo gaz to bleee i takie tam :edi:
Gaz zostal juz podpiety tak jak ma byc czyli pod sonde, tps...krokowy zamiast srubki itp. Pojechalem na regulacje do Czakramu. Nie bylo mnie przy tym ale goscie nie mogli ustawic wolnych obrotow. W koncu zrobili tak, ze nie gasnie ale na jalowych mam 1.5krpm. Najciekawsze jest to, ze na bezynie teraz tez tak mi trzyma :/ I teraz tak...czy to napewno membrany w reduktorze? Przebieg jest w granicach 50 000km. Parownik to At90e. Znalazlem do niego opis wymiany http://www.w201w124.com/forum/viewtopic.php?t=15863&view=previous&sid=f1ff7476f8bcbd6d0956c110dde2446b i nie wyglada to na trudne wiec sprobuje sam :) Rozumiem, ze po regeneracji czeka mnie znowu wizyta w serwisie na regulacji? Jesli silnik ma 96kw a parownik 100kw to idealnie wystarczy czy moze byc za slaby? Czym sie to moze objawiac?
Mam taki problem, podczas jazdy gdy wcisnę sprzęgło lub dam na luz skaczą mi obroty. Raz mam 1500 raz 2500 czasem nawet 3000. Czy to silniczek krokowy? Jeśli tak potrzebowałbym owy po pieniądzach w miarę. Jest on z jakimś podciśnieniem na 4 śruby.
Silnik 1.1i na wtrysku. Witam mam pewien problem ze swoją maszyną. Kiedy chodzi równo na wolnych obrotach nic się nie dzieje a gdy dodam naraz większe pół gazu to przy dusza silnik na sekunde a dopieropóźniej się wkręca na obroty i tak samo jest przy jeździe gdy chcę pozapierdzielaćto też zbytnio nie moge bo przy redukcji na większy bieg po dodaniu całego gazu tez zdusi i dopiero ciągnie. Pomóżcie co to może być bo ja nie mam pojęcia oraz jak taką usterke zlikwidować.
Otuż postępowałem tak jak w temacie FAQ -reanimacja silniczka krokowego, wiec rozkreciłem i te styki przeczyscilem ale nie mialem do czyszczenia stykow to przepsikałem tam WD-40 . Jednak martwi mnie jedno- na tym zdjęciu http://img142.imageshack.us/f/krok15re.jpg/ jest zaznaczona blaszka ze musi byc wygięta do góry a u mnie w silniczku nie ma tam zadnej blaszki. Ale poskręcałem i włożyłem i teraz tak jak auto stoi na zapalonym silniku to nie gazuje tak impulsywnie jak wczesniej (tzn. obroty nie skaczą już) tylko poprostu ustawi sie na wysokie obroty i juz tak zostanie tak około 1,5k obr. Jak myślicie co moge zrobic jeszcze?? Co moze byc nie tak. Aha i mam pytanie jak w CCP sprawdzić opor to miedzy jakimi kablami i czy na zapalonym aucie i czy mierzyc na tej wtyczce z CCP czy moze na wtyczce gdzie CCP sie podłącza. Z gory dzieki za odp
Mam fieste mk3 1.1+LPG na gazniku , z instalacja gazowa BRC pierwszej generacji. Problem polega na tym ,ze po odpaleniu na gazie i przejachaniu okolo 500m zaczyna sie dlawic jakby brakowalo gazu,gdy puszczam noge z gazu na wolnych obrotach normalnie chodzi ,a przy dodaniu gazu zaczyna sie dlawic. Bylem u gazownika ,ktory stwierdzil po obejrzeniu ,ze jedyne co moze byc to uszkodzony parownik, wiec parownik dostal nowe membranki itd. i nadal nic to nie dalo...efekt taki sam. Mam nowe swiece ,filtr powietrza ,filtr gazu,przewody WN, i parownik po regeneracji. ;-(
Witam mam mały kłopot, nie wkręca mi się auto (fiesta mk3 1.1i 92') linka gazu działa (pedał jest nieco luźny) przesmarowałem ją oraz wszystkie przewody w pobliżu filtra powietrza. Jeśli wcisnę pedał gazu szybko - to się dusi, nie wiem co to może być. Proszę o pomoc. Podobno jest coś takiego jak MADSENSOR może on jest przyczyną a jeśli nie co może być??? Z góry dziękuję i pozdrawiam
2 miesiace temu wymieniłem Przewody zapłonowe na Sentech Autko nie przerywało i smigało cudownie na gazie i na benzynie. Ostatnio stało tydzien nie uzywane i Okazuje sie że zaczęło znowu przerywac , Kable raczej są ok. Na weekend chce zobaczyć co i jak . może jakimś smarem miedziany przesmaruje żeby wilgoć sie nie dostawała , i przeczyszcze swiece Przerywa wtedy kiedy dodam więcej gazu .
Witam Zakupiłem niedawno fieste MK3 rocznik 92 pojemnosc 1.1 benzyna. Mam pewien problem. Od poewnego czasu( byc moze dzialo sie to wczesniej ale tego nie zauwazylem) fiesta po wysprzegleniu wolno spada z obrotów. Prosil bym o wskazówki dotyczace co moze byc tego przyczyna. Nie jestem mechanikiem wiec prosil bym o proste wytłumaczenie. Z gory serdecznie dziekuje za pomoc :)
Witam, po założeniu kolektorka z RS2000 jest dziwna akcja. Wygląda to tak:
Przejeżdżam 10 km normalnie, stanę sobie gdzieś np na światłach, albo na poboczu, silnik chodzi i w pewnym momencie zafaluje do 600 rpm, 1200, 300, 1500, 0. Gaśnie, ale można go bez problemu odpalić. Pochodzi 3 minuty i sytuacja się powtarza. Podczas jazdy da się to wyczuć jak np jadę na 3 biegu bez gazu, auto się toczy i zaczyna szarpać. Jak stanę, to zafaluje i zgaśnie, jak będę jechał kawałek dalej to mija.
Aha, jest to jedyny objaw, większego spalania nie odczułem, moc w normie, a nawet większa niż zazwyczaj, tylko przez te kilka sekund jak faluje to jest kaszana. Jak mu dodam gazu to nie przestaje falować. Żeby nie zgasł stojąc, muszę trzymać go na obrotach ok. 1200, albo przejechać kawałek.
Tak jakby przy jakiejś konkretnej temperaturze ...
Tematów z problemami w zetec 1.25 jest sporo, ale... - próbowałem różnych rzeczy, - bezskutecznie. Wolne obroty są jak w książce piszą, gdy samochód nie jedzie. Podczas jazdy, w czasie redukowania i hamowania wolne obroty spadają do ok 300obr/min, a czasem nawet gaśnie... (Jeśli nie zgaśnie, obroty błyskawiczne wracają na niecały 1000 obr/min). Poza tym silnik pracuje poprawnie. W moim samochodzie nie ma przepływomierza, jest za czujnik typu XS6F-9F479-AB (mas sensor). Wymieniłem czujnik położenia wału, silnik krokowy wolnych obrotów i przepustnice wraz z potencjometrem. Po wymianie również olej i komplet filtrów ( również z paliwowy). Nie pomogło. Po podłączeniu do komputera nie wyświetla żadnych błędów.
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie z tego typu przypadkiem proszę o pomoc.
Koledzy problem jest tego typu że ostatnio moja fiesta zrobiła się mułowata i nie wchodzi na obroty. Wymieniłem filtr paliwa, bo był już dosyć zabity, ale wiele to nie pomogło. O ile przedtem śmigała ładnie, tak teraz problemem jest jej rozbujanie na prostej do 80km/h nawet. Co może być tego powodem
Witam. Niedawno kupiłem fiestę. W momencie zakupu paliła 7l/100km i brała oleju 0,5l/1000km
Po około 2 miesiącach zaczął się dławić silnik. Później doszło nie palenie na 1-2 gary i spalanie na poziomie 10-12l/100km. Po wymianie przewodów WN, praca silnika wróciła do normy, lecz wysokie spalanie pozostało.
Zauważyłem także że podczas jazdy nie opadały mi obroty. Zawieszały się na około 1.5k. Po odłączeniu VSS problem zawieszających się obrotów został prawie zażegnany. Po odjęciu gazu podwyższone obroty utrzymują się na chwilę (około 4sek) i dopiero opadają na jałowe.
Po zdjęciu patelni zauważyłem że podczas otwierania przepustnicy silnik krokowy się wychyla, lecz przy zamykaniu chowa sie z opóźnieniem. Uniemożliwiając spadek obrotów do jałowych.
Zmierzyłem rezystencje CPP i wyszło mi tak: czerwony - zielony: 7,43 - 3.1kOhm zielony - żółty 6.37kOhm
witam jestem nowy na waszym forum mam kilka spraw do was mam problem z moja fiesta 1.3 kat 1993r po odpaleniu wskakuje mi na duże obroty trwa to jakieś 2 minuty po czym obroty się regulują a na sprzęgle strasznie mam wysokie obroty od czego to może być co muszę w niej wymienić??
i jeszcze mam tez problem z rozrusznikiem strasznie charczy przy rozruchu :czatownik: czekam na porady
Mam problem z nierówną pracą silnika na wolnych obrotach. Silnik drga, nawet potrafi zgasnąć. Ustarka występuje na zimnym jak i na gorącym silniku (na gorącym nie zgaśnie)Pali bez problemu, jeździ, przyśpiesza. Świece, kable, filtry itp nowiutkie. Wymieniłem silnik krokowy na nowy oryginalny, wykluczyłem przepływomierz (podłożyłem taki sam na próbę). Zostały tylko czujniki. Czujnik położenia przepustnicy ma wartości od 0.7 do 3.5 kilo oma, w książce wyczytałem że powinien mieć 0.3 do 1.5 kilo oma. Nowy ma też opór taki jak mój czyli to raczej wykluczam. Pozostaje czujnik wałka rozrządu i wału korbowego.
P.S Czy może mieć to związek z usunietym systemem dopalania spalin ? Wywaliłem go jakiś czas temu po wymianie kolektora na rurowy.
Witam Mam mały problem z silnikiem 1.8 D. Wyjaśnię po kolei co sie dzieje w takim razie : jakiś kilka tygodni temu rozebrałem cały układ czyli skrzynie wał simmeringi nowe i większości rzeczy przeczyszczone z brudu od srodka poprostu silnik był nie zadbany. Misę pokleiłem bo była popękana. Gdy już wszystko z powrotem złożyłem silnik nie chodzi Mi na niskich obrotach. zapalać zapala po 5-10 s krecenia i gdy sie gazuje to chodzi ale gdy przechodzi do niskich obrotów gaśnie i tak za każdym razem. Rzecz jasna kopci jak chole.... normalnie bo jest rura wydechowa zdj. i własnie wychodze z pytaniem dlaczego ganie dlaczego nie utrzymuje sie na niskich obrotach? nawet na sprzęgło nie reaguje . Mam nadzieje że szybko dostane odp
Witam. Koledzy powiedzcie mi co może być przyczyną że fiestka 1.8 tddi nie schodzi z obrotów? Przedtem zdarzalo się to sporadycznie a teraz praktycznie cały czas. Co to może być?
Witam, jestem nowym użytkownikiem, ale już prejżałem forum i nie znalazłem rozwiązania na problem, który dolega mojej Fieścinie, a więc:
Na zimnym silniku, przy odpaleniu auto dziwnie się zachowuje. Prawidłowo powinien wskoczyć na wysokie obroty i po kilku sekundach powinny spasć na niższe, a u mnie odrazu są niskie i po pewnym czasie wskakują na wysokie (po nagrzaniu). Przy dodadniu gazu, auto się dławi, przy przełaczeniu na gaz, wskakuje na dobre obroty.
Dodam, ze po odpaleniu przez świeci się lampka akumulatora (po dodaniu gazu gasnie, kiedy nabierze obrotów).
Silniczek krokowy wymieniany był ze 2 lata temu. Niestety po wymianie było to samo. Już nie mam pojecia co jest nie tak. Pozdrawiam
P.S. Fiesta jest z 92 r. silnik 1.1, Benzyna + LPG
Witam, postaram się krótko opisać problem, który pojawił się po wymianie rozrządu, filtrów i oleju, świec i kabli, chociaż same te naprawy nie muszą mieć związku. Przy rozgrzanym silniku (mniej więcej po przejechaniu 10km) przy naciskaniu sprzęgła obroty spadają do około 500 obr/min i później podnoszą się do ok. 800 obr/min. Zdaża się jednak, że silnik zgaśnie. Dodatkowo hamowanie potęguje efekt. Po wyczyszczeniu przepustnicy problem pozostał. Mechanik sugeruje, że konieczna jest wymiana całej przepustnicy i nie ma możliwości naprawy np. samego CPP. Zastanawiam się czy cała usterka go nie przerasta. Prosiłbym o jakieś sugestie... Dodam tylko silnik 1.25 benzyna przebieg 100k pozdrawiam
Mam problem, Fiesta mi szaleje, ale od początku. Sobota rano, poskładałem auto i zrobiłem szybki test. obroty maksymalne - trochę ponad 7tys. Wkręcała się ładnie moc też była. Sobota wieczór, zrobiłem 60km i nie zauważyłem niczego nadzwyczajnego, ale jechałem wyjątkowo ekonomicznie. Później wybrałem się na mały trening. Okazało się, że max obroty to 5tys przy czym od 4,5krpm ledwo jechała. Na odcinku 80km spaliła 1/4 baku. Mimo to w niedzielę rano ruszyłem na trasę rajdu. Kumple dowieźli mi MAP Sensor, ale nic to nie dało. Z kolejnymi przejazdami obroty zdatne do jazdy malały. Wczoraj wróciłem do domu, zahaczając o stację benzynową. Na odcinku 250km spaliła prawie cały bak. Teraz chodzi niesamowicie głośno, kicha w dolot przy dodaniu gazu, mocy i obrotów praktycznie nie ma. Wymieniłem: EDISa, ECU, MAP, cewkę - nic nie dało Sprawdziłem: wszystkie świece są czarne, ale ta ...
WITAM znowu (a w zasadzie caly czas) mam problem z obrotami... wymienilem juz przewody filtr paliwa ccp przeplywomierz powietrza filtr powietrza i dalej nic ! bylem u mechaniora bo niby byla rozwalona uszczelka pod glowica jednak okazalo sie ze to uszczelka pod kolektorem ... pozostaly mi chyba jeszcze swiece a potem to juz chyba nowy silnik ... dodam ze test nie wywala zadnego bledu a i mam dziure w wydechu ale to raczej nic nie robi jak na moje ... co to moze jeszcze byc ??
a no i jak sie silnik rozgrzeje jest troszke lepiej nieraz wchodzi normalnie na obroty nieraz nie zalezy jak lezy ;p
Chciałem zapytać was, jak to powinno być z obrotami silnika 16,16v czasami utrzymują mi się na 2 tyś jak przy gazuje to czasem spadną około 1 tyś czasem spadną na 1,5 tys czasem dalej są na 2 tyś czasem pomału spadną do 1,5 i za chwilkę do 1 tyś, nie zauważyłem jakiejś stałej zmiennej przy tym może nie wiem na co patrzeć, chcę wymienić na dniach termostat na nowy i czujnik temperatury bo nawet za ten kwadracik mi wskazówka nie wychodzi, wentylator chłodnicy się załącza wąż gorący. Poradzie mi coś. Mechanik mi mówi że to właśnie wina tego że komp dostaje informacje że silnik jest zimny... a filtr paliwa i powietrza zmieniłem na nowe również.
Witam, znowu problem z Galaxy. Zawieszają mi się obroty na poziomie 2-3000 (ale nie falują). Po odpaleniu silnika od razu idą do 2000, natomiast po dodaniu gazu wchodzą na 3-3500. Nie ważne czy silnik zimny czy ciepły. Tak samo bez różnicy na benzynie i na gazie. Po gwałtownym dodaniu gazu obroty spadają do 2000, ale natychmiast idą do ponad 3000 (i nawet wyżej). Tak samo przy wciśnięciu sprzęgła. Po odpięciu kabla od silniczka nie ma żadnej reakcji. Przy wykręconym silniczku obroty falowały, aż zgasł.
Awaria ta pojawiła się nagle. Pewnego dnia samochód mi nie odpalał i po próbach odpalenia (długie kręcenie) akumulator się rozładował. Okazało się, że winne były kable i świece. Po naprawie od razu pojawił się ten problem z obrotami. Zastanawiam się czemu tak naglę się to pojawiło?
gdy włączę światła to zmniejszają mi się obroty, jak np. stoję na światłach i trzymam za kierownicę to drga, gdy wyłącze to przestaje. i jeszcze czasem mi się zdarzało że jadę i daję na luz bo dojezdząm do skrzyżlowania i silnik zgasł bo chyba małe obroty. a teraz pytanie gdzie jest śrubka do regulacji obrotów?
i nie wiem czy mam gaznik czy wtryski bo jak to odroznic?
ps. model mam w profilu podany "byle jaki" bo nie wiem jaki mam dokładnie. wiem że 1.1 95r
Witam Fiesta 97r., silnik 1.3 Endura 60KM. Silnik długo schodzi z obrotów przy wrzuceniu na luz lub zdjęciu nogi z gazu. "Mechanik" odłączył jakąś kostkę i na jakiś czas pomogło ale auto gasło (nie zawsze) przy włączonej klimatyzacji. Wiem, że na forum jest sporo postów z tym problemem i jego rozwiązaniem. Niestety nie mam czasu i możliwości aby samemu to zrobić. Czy ktoś z okolic Zielonej Góry miał taki problem i potrafi sprawdzić, naprawić lub polecić dobrego mechanika celem usunięcia usterki? Obiecane zdjęcie odpiętej/rozłączonej kostki.
Witam! Trafiła mi sie do naprawy fiestka jak w temacie. Problem z obrotami. W czasie jazdy przy zmianie biegów bądź jak wyrzucimy na luz obroty zostają na 3 tyś albo więcej zależy od obrotów jakie mamy przed wciśnięciem sprzęgła. Po czym obroty tak wiszą do momentu zatrzymania auta. Po zatrzymaniu obroty ładnie spadają na 900 i wszystko idealnie. Żeby było śmieszniej to nie trzeba nawet się rozpędzać wystarczy jak auto stoi na górce puścić hamulec jak zaczyna się toczyć obroty automatycznie wskakują na 3000.
Czytałem juz wiele wątków na ten temat i z tego co się zorientowałem jest to dość popularny problem jednak nigdzie nie nie znalazłem odpowiedzi czym to jest spowodowane. Wszyscy na koniec tylko piszą odłączyć VSS . W moim przypadku też to pomaga klient nawet zadowolony bo wczesniej jeździł z odpiętym CCP i nie było za kolorowo, a jak się ...
Witajcie. Znowu ja i znowu problem, tym razem silnik, mianowicie mój cvh*oj. Zacznijmy od problemu z odpalaniem, rano najczęściej odpali na rys, ale zdarza mu się że trzeba gaz wcisnąć żeby zapalił, potem za każdym razem jak przyjadę, zostawię auto, za jakiś czas zapalić chce to muszę z gazem, chyba że przyjadę i do 5min wrócę to odpali od razu, z tego co widziałem to przy odpaleniu zadymi na biało, dość spora chmura, jak jest zimniej to na zimnym kopcił, tak jak teraz nie widać żeby kopcił. Na wolnych obrotach skaczą obroty tak ze czasem zgaśnie, czasem trzyma dobre, czasem 2k. Kolejne co dziś zauważyłem jak stałem w kolejce na stacji, jak falują obroty coś kopci trochę. Jak się jedzie, puści się nogę z gazu to silnik czasem przerywa, raz czy dwa razy. Kolejne co mi się przypomniało to jak się odpali, jedzie na ciepłym to lubi zgasnąć czasem jeszcze. ...
Mam taki dziwny problem tzn.: Przy prędkości 100km/h na 5-tym biegu zaczyna mi szarpać tak jak by zbyt bogata mieszanka byłai by zalewało. Przy tej samej prędkości na 4-tym biegu jest wszystko OK, więc to nie wina wysokich obrotów (kręci się płynnie do 5-5,5 k rpm). Temu szarpaniu towarzyszy jakby kołysanie silnika wyczuwalne w całym samochodzie i zauważalne na drążku zmiany biegów.
Witam. Mam problem z moja fiestą. Ostatnio coś mam problemy z obrotami na gazie na biegu jałowym. Na benzynie chodzi równiutko z normalnymi obrotami (nie mam obrotomierza, ale po pracy silnika wnioskuje, ze mam normalne obroty 800-900). Ale jak przełączam na gaz to samochód traci obroty i gaśnie lub jeśli nie zgaśnie chodzi na strasznie niskich obrotach. Regulacja na parowniku nic nie daje (parownik nowy loveto). Jedynym sposobem, żeby co chwile nie gasł jest delikatne otwarcie przepustnicy (w tej chwili mam taki ogranicznik na przepustnicy, żeby zawsze była ciut otwarta, co skutkuje, że na benzynie ma już troche wieksze obroty). Czego to może być winna?
Witam Mam taki problem od niedawna na zimnym silniku mocno faluja obroty. Auto pali bez problemow poczym po 3-4 sekundach rownej pracy faluja obroty w zakresie calej jednej kreski obrotomierza. Przy mocnym mrozie potrafily duzo bardziej skoczyc po czym auto gaslo. Jak silnik jest cieply nie ma takich problemow. Testowalem rozne stacje i bez wzgledu na paliwo problem wystepuje nadal. Dodam ze jakies 10 tys temu wymienialem wszystkie filtry lacznie z paliwowym. Moze ktos spotkal sie z czyms takim??
od miesiąca mam fieste '91 i zaczynają się z nią problemy (czytam to forum i widzę że to normalka :hihihi:).
Po zakupie autka, była wymiana płynów, filtrów i świec.
Nacieszyłem się nią miesiąc, aż tu dzisiaj pierwsza awaria. Rano wstaję, odpalam na gazie a ona gaśnie (wczoraj ładnie mi trzymała niskie obroty), no nic odpalam ponownie dodaję gazu a ona postrzelała trochę i weszła na wyższe obroty, noga z gazu to gaśnie. Nic, próbuję na benzynie odpalić. Zapaliła bez problemu, tylko od razu wchodzi na bardzo wysokie obroty (3500-4000, przynajmniej tak obrotomierz wskazywał) i tak za każdym razem, więc jazda na benzynie też odpada.
No to odpalam na gazie, pilnuję obrotów aby nie zgasła i tak przejechałem kawałek i następna niespodzianka brak wspomagania hamulców :yyy: . Hamować hamuje, ale pedał twardy i ...
bardzo proszę Was o pomoc, o radę. Kupiłem siostrze Forda Ka 1.3 endura/60km i niestety mam z nim problemy z którymi nie mogę sobie poradzić...
problem 1- rano po odpaleniu silnik nie podaje większej dawki paliwa, czyli nie ma tak zwanego ssania, przez co silnik się dławi, nierówno pracuje...na cieplym silniku jest w miarę dobrze. Jak się rozgrzeje to całkiem inne autko...
problem 2- właśnie ta nierówna praca na zimnym silniku i szarpanie i dławienie podczas jazdy na 1 i 2 biegu "do czasu aż się rozgrzeje"
problem 3- tutaj zacznę od początku...ostatnio podczas wizyty u mechanika okazało się, że jest odłączony przewód od układu odprowadzania par paliwa...mechanik podłączył go spowrotem i auto jeździło dobrze do zatankowania Kaczki do pełna....teraz kiedy auto ma podłączony ten przewód i zostało zaraz po tym zalane na full silnik ...
Fordzik prawie cały czas trzyma obroty na poziomie ok 2000 jak sie jedzie nie chce zejść niżej, przyśpiesza normalnie bez problemów. jak sie zatrzyma to obroty dopiero po ok 3-5sek spadają do normalnych (ok 800), podczas jazdy przy zmianie biegów obroty dośc wolno spadają. Wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej jest ciągle na min. a trochę nim po mieście pojeździłem cóż to może być???
Osobiście obstawiam na termostat- silnik niedogrzany itp przez co wskaźnik pokazuje min. a silnik trzyma wyższe obroty, a może Wy drodzy koledzy i koleżanki macie jakiś pomysł na ten problem..
Jestem zupełnie nowy, węc na wstepie witam wszystkich.
Od 2 dni przeszukuję forum, i zdaje sobie sprawę, że jest wiele wątków opisujących problemy z obrotami, jednak nic wystarczająco podobnego.
auto: Data produkcji: 03.07.2000 Model pojazdu: Fiesta 1996-2002 Typ nadwozia: 3-Drzw.Sedan Wersja: Base Silnik: HCS 1.3 EFI(60PS) Przekładnia: 5-biegowa ręczna - B5/IB5 Napęd: LHD FWD
problem: po odpaleniu, obroty pulsują, brzmi to jakbym gwałtownie mocno naciskał gaz, co ok 1-2 sek, Zaznaczyć trzeba, że obroty rosną gwałtownie, do wysokiego poziomu (nie powiem do ilu, brak obrotomierza..), Przy tym często strzela (przy wzroście obrotów), to wszystko dzieje sie na biegu jałowym i wciśniętym sprzęgle.
Po puszczeniu sprzędła, obroty rosną jeszcze mocniej, i nie opadają. Rosną do niebywałego poziomu (nigdy nie słyszałem, żeby fiesta takie dźwieki wydawała). ...
Witam i przepraszam za wałkowanie tematu ale nie znalazłem idealnej odpowiedzi .Problem polega na wzrastajacych obrotach do 3000 obr przy zmianie biegow miał ktos cos takiego ? prosze o pomoc !! :-)
[ Dodano: Wto Mar 29, 2011 23:59 ] wczesniej dochodziło max 1500 obr i to było chyba normalne krokowka wyczyszczona przepustnica rowniez przepływka sprawdzona
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 00:04 ] pomysły mi sie skonczyły acha jakie powiny byc obroty na begu jałowym ja mam 1015 to normalne ?
a więc tak, odpala fajnie, jednak gdy spuszcze ssanie i nie bede manipulował gazem to schodzi z obrotów i gasnie :he: Gaźnik wyczyszczony calutki, filtr pow. nowy. W czym może byc problem ? Z prawej strony gaźnika patrząc na silnik z przodu jest jakiś elektrozawór, czy on może byc odpowiedzialny za utrzymywanie wolnych obrotów przez silnik ? Wydaje mi sie że jest on nie sprawny ponieważ w maluchu jest podobny i tam po podłączeniu akumulatora wydaje takie charakterystyczne cyknięcie a tu jest cisza :he: Gdzie to można ewentualnie dostac w Gliwicach ? Pytałem w Imotex'ie, na szrocie na Toszeckiej ale nie mają. Może ma ktoś na zbyciu? Najchętniej cały gaźnik tanio :P
Witam, mam problem z fiesta 1.1 z 90r. Od jakiegoś czasu po odpaleniu silnika kontrolka akumulatora pali się jeszcze ok 3do 5 s później sama gaśnie, ale obroty strasznie spadają i wtedy ponownie kontrolka się zapala - czasami samochód gaśnie - tak samo jest, gdy dojeżdżam do skrzyżowania. Świece wymieniłem tydzień temu akumulator doładowany na prostowniku, gdyż tydzień temu nie moglem go odpalić rozrusznik kręcił, kręcił ale po dłuższym czasie akumulator sie rozładował - po naładowaniu i wymianie świec po 10-tym razie odpalił - teraz odpala za 1 razem. Ale spadające obroty powodują ze samochód bez dodania gazu gaśnie - Co to może być ? I na jakie koszty mogę się szykować proszę o pomoc !
Witam. Założyłem instalację BRC sekwencyjną do fiestki 1,3. Po przełączeniu na gaz zaczynają się problemy. Silnik na wolnych obrotach pracuje równo. ale już przy dodawaniu gazu zaczyna szarpać, nie wchodzi dobrze na obroty. W czasie jazdy również szarpie. Mechanik od gazu mówi że z instalacją gazową wszystko jest OK. Sugeruje wymianę świec, przewodów wysokiego napięcia, ale na benzynie nie ma takich problemów. Może ktoś mi coś doradzi. :sad:
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
