Witam, mam problem z Fiestą 1.1 rok prod 1995 . Świece czarne, osmolone od sadzy,
spalanie 11,7 litra .Dotychczas wymieniłem filtr powietrza,który był regularnie czyszczony powietrzem przez 5 lat :hammer: (błąd filtr się wymienia, a nie czyści).
Wymieniony filtr paliwa i termostat który za szybko otwierał.
Po tych zabiegach temperatura silnika wzrosła i świece zrobiły się jasne , choć na gwincie nadal jest sadza.
Sprawdzałem błędy buzerkiem początkowo cały czas wyskakiwał błąd 28 czyli sonda lambda.Potem po czasie doszedł błąd 42 czyli map sensor.
Zdecydowałem się wymienić sondę na nową choć do końca nie byłem pewny czy to jest przyczyna .Po wymianie sondy lambdy nadal wyskakuje błąd 28.
Cóż ... przyszedł czas, aby przyjrzeć się zaworom, tu widziałem nadzieję.
To że silniki Fiesty klekoczą zaworami wszyscy wiedzą,nawet można się do tego
przyzwyczaić . Po zdęciu klapy zaworów i kręceniu kołem wału ...