|
| Tematy oznaczone jako brak mocy |
| Tytuł / treść wątku | Wyświetleń | Odpowiedzi |
Witam, mam taki problem z moją fiestką... Jakiś czas temu zaczęła mulić na gazie oraz na benzynie.... sprawa wyglądała tak że ruszając spod bloku na benzynie czekając aż temp. silnika osiągnie temp. żeby się przełączyło na gaz... jadę po czym przełącza wciskam gaz dalej i nic... auto w ogóle nie reagowało na pedał gazu. Po wyłączeniu wyłącznikiem gazu i przełączeniu na benzynę auto muliło również na benzynie. Po jakimś czasie zorientowałam się że problem występuje tylko wtedy kiedy auto przełącza się z benzyny na gaz na jednym z niższych biegów np. na 1 lub 2 - (na dwójce niekiedy można przełączyć na gaz ale na wyższych obrotach tzn jak sie ją nieco przeciągnie na tej 2) Przy przełączaniu na 3 i w górę problem raczej nie występuje choć nieraz mam wrażenie jakby coś chciało zamulić. Mam gazownika nieco fajansiarza który ...
|
47440 |
92 |
witam, fiesta 1.4 tdci, jakies 2 tyg temu podczas jazdy odczepil mi sie gumowy wezyk ktory jest przy turbinie i przy przyspieszaniu bylo slychac swist powietrza, dojechalem do domu, auto zgasilem, wieczorem chcialem gdzies pojechac i uslyszalem jakies cykanie z silnika.. na drugi dzien pojechalem do mechanika i powiedzial ze to podkladki pod wtryskami, dzien pozniej niby wszystko bylo gotowe, przykrecil srobke ktora trzymala wezyk przy turbinie i wymienil podkladki lecz auto w ogole nie jedzie, kompletnie stracilo moc.. nie wiedzial co sie stalo, sprawdzal katalizator, bez zmian, komputer NIBY pokazywal przeplywke, kupilem przeplywke, nic, dalej to samo, teraz zmieniam filtr paliwa ale sadze ze dalej bedzie jak jest bo troche dziwne ze przy wymianie podkladek nagle cos innego padlo.. co to moze byc?
|
29770 |
35 |
Witam stała się straszna rzesz (dla mnie ;/ ) coś się dzieje z Fiestką MK6. Opiszę szczegółowo co i jak, moze dojdziemy co sie stało, bo ja z mechanika kiepsko stoje... A więc: zrobiłem koło południa 20 km i wszystko było ok. Później umyłem samochód i po jakichś dwóch godzinach wyjechałem. Już na pierwszych 500m silnik zaczął szarpac gdy docisnąłem mu duzo gazu (nie powinien tak robic bo byl juz na 2,700 obrotach). Przejechałem kawałek, szarpnęło jeszcze ze 3 -5 razy. Później zrobiłem jakies 50-60 km ale widząc że coś nie tak, nie chciał wyjśc pod górkę na 3, gdy m dociskałem gazu tylko szarpał ale nie szedł wiec redukowałem. Jakoś dojechałem, silnik normalnie chodził (chodzi o dźwięk) Później auto stało jakies 2h i ruszyłem w drogę powrotną, tu już było znacznie gorzej, po paru kilosach zdziwiłem się że jade na 3,000 obrotów ...
|
26767 |
27 |
Dzis po przejechaniu 20 kilometrow zauwazylem ze swiatla sa ciemniejsze niz zwykle a podswietlanie zegarow tez kiepskie....za chwile radio sie wylaczylo (tzn byulo wlaczone ale nie dzialalo) za chwile auto zaczelo tracic moc i tak przez chwile jechalem... Pozniej stanolem zeby zobaczyc pod maske i "oczko" akumultora bylo czarne czyli ze slaby. Chcialem dojechac do domu wiec ruszylem dalej ale zaczynalo sie mulic...wtedy wylaczylem swiatla i jechal ok. Jak wlaczylem znowu zamulka... az w koncu nawet na wylaczonych zgasl. Znajomy znajomego :-P (ponoc cos sie zna) poweidizal ze temp akumultora jest ok (ma on 3 meichy...jest to Centra Plus) ale temp alternatora jest wysoka...tzn powiedizla ze jest wyzsza niz powinna byc...jak by sie dluzej potrzymalo reke to by oparzyl i ze to jego wina...ze moze meic jakies zwarcie. Czy ma racje czy moze przyczyny szukac gdzie indziej? Co dokaldnie moglo sie zepsuc?
|
24907 |
48 |
Witam, Na wstępie chciałbym wszystkich miło powitać, jako że to mój pierwszy post tutaj i z góry podziękować za poradę. Otóż jestem świeżym (od przedwczoraj) posiadaczem Fiesty Mk4 1.3 z instalacją LPG. Niestety nie jestem również auto - specem, a możnaby nawet powiedzieć żem laik. Stąd z góry przepraszam jeśli moje pytanie okaże się głupawe. Mianowicie zakupiona przeze mnie fiesta wydaje mi się trochę zbyt "mulasta" - sprzedawca twierdził, że przed sprzedażą dał ją do myjni, gdize, choć o to nie prosił - umyli również silnik:/ (Podejrzewam, że chciał ukryć jakieś wycieki czy cuś, no ale to przy okazyjnej postanowiłem wziąść na klatę) W każdym bądź razie powiedział też, że trochę słabo przez to ciągnie i że trzeba trochę pojeździć, żeby woda odparowała?? Faktycznie wydaje mi się, że z 60km powinno się dać wyciągnąć nieco więcej niż Vmax-120 i baardzo rachutyczne ...
|
23611 |
12 |
Nadal mam problemy ze swoja fiestą, motor 1.4 benzyna na wielopunkcie (EFI) 73KM. Silnik dziwnie się zachowuje: - przy dojeżdżaniu do skrzyżowania/świateł silnik gaśnie czasami - przy rozpędzaniu auta dosyć często brakuje mu mocy, czasami złapie cug dopiero przy jakiś obrotach - na wolnych po kilkunastu sekundach zaczyna przerywać dziwnie chodzić jak by na jednym z cylindrów nie było iskry - po zatrzymaniu samochodu obroty lubią stanąć na 2.5 tyś. i dopiero po chwili spadają albo jak wyżej przerywa Już od dłuższego czasu nie mogę ogarnąć tego tematu. Kable i świece nowe, przepływomierz był czyszczony kilkakrotnie, sonda działa, katalizator wycięty (był czysty), silnik krokowy był już kilka razy wymieniany na nowe i używki i nadal jest to samo, filtry i płyny robione na bieżąco, rozrząd był robiony rok temu. Po każdej wymianie/naprawie i czyszczeniu komputer był resetowany, ale nadal jest to ...
|
21595 |
34 |
Fiesta z dnia na dzień straciła moc :( Wczoraj jezdzila jeszcze normalnie. Dzisiaj przestała przyspieszac. Szczegolnie źle jest na drugim biegu. Osiagniecie 80kmh troche trwa ;) Mowie tu o sytuacji na LPG. Na benzynie jest jeszcze gorzej, praktycznie nie da sie jechac. Swiece, przewody, filtr paliwa i powietrza wymieniane byly rok temu. LPG zalozylem w maju zeszłego roku i od tego momentu również instalacja nie byla ruszana... Silnik normalnie odpala, w miare równo pracuje (tzn nie ma roznicy w stosunku do tego co bylo kilka dni temu, bo ogolnie to troche skacza mu obroty). Od czego zaczac poszukiwania?
|
16672 |
25 |
Witam, zanim opisze mój problem to chcę zaznaczyć, że szukałem odpowiedzi w tematach na forum ale ciężko znaleźć rozwiązanie więc proszę o wyrozumiałość i nie zamykanie od razu mojego tematu. notw Od dłuższego czasu męczę się z brakiem mocy u mojej fiesty 1,3i. Na zimnym silniku chodzi ok ale po rozgrzaniu max 80km/h pójdzie zarówno na benzynie jak i LPG. Do tego pojawia się drżenie odczuwalne na kierownicy. Mogę mu cisnąć a i tak nie przyspieszy. Przy wysprzęgleniu mogę normalnie przegazować a na biegu nie chce iść. Nie jest to raczej sprzęgło jak mi wcześniej sugerowano. Dodatkowo jak dzisiaj jechałem po wciśnięciu sprzęgła obroty rosły do bardzo wysokich i było słychać jakieś bzyczenie w okolicy zegarów (jakby spięcie). Po zgaszeniu jak silnik był już zimny to ciężko odpalił a obroty spadały do 500 po czym powoli rosły do 800. Jak sprawdzałem błędy to ...
|
16303 |
24 |
witam, niekonczace sie problemy z fiesta - ciag dalszy ;] Falujace obroty na jalowym - znaczaco wyelminowane, pomogla wymiana MAPa. Pozostaje problem tragicznej pracy silnika po rozgrzaniu - tj. po przejechaniu kilku/kilkunastu km. Na zimnym Fiesta idzie zwawo, nie przerywa, niezle przyspiesza (jak na mozliwosci 1,1). Kiedy rozgrzeje sie (temp. w polowie lub troche ponizej 'NORM') zaczynaja sie schody. Na wyzszysch bigach (4,5) po mocniejszym wcisnieciu pedalu gazu czuc wyraznie utrate predkosci, silnik 'buczy'. Odpuszczajac pedal w pewnym momencie czuc delikatna poprawe. Przy ruszaniu na rozgrzanym silniku, tak jakby nie mial mocy, trzeba wkrecic na obroty a i to z trudem pomaga. Elementy wymienione i czynnosci przeprowadzone do tej pory : pierscienie tlokow, uszczelniacze zaworow, dotarcie zaworow, filtr paliwa, powietrza, oleju, komplet uszczelek, swiece, regulacja zaworow, MAP, sonda ...
|
15955 |
22 |
Witam serdecznie! :-) Ostatnio dziwną przypadłość złapała moja fiesta, tzn. brakuje jej mocy. Wiem że silnik 1.1 z gaźnikiem fabrycznie już nie miał mocy, ale żeby nie dawała rady ze wzniesieniami które bez problemu pokonywała do tej pory? I żeby dławiła sie na 2 biegu? Ale zaczne od początku... Z jakieś dwa miesiące temu przestała palić na jeden gar (4,ten od strony kierowcy), lekko się zalała świeca, silnik lekko przerywał, więc przeciściłem świece, i było dobrze, jednak po kilku dniach (3-4 dni) znów nie paliła na ten sam gar. Postanowiłem wymienić świece, i wszystko było wporządku, do czasu gdy znów zalał sie jeden, ciągle ten sam, gar, zamiana świecy i było wszystko dobrze, jednak cyklicznie się to zdarzało (co 2-3 dni) i po jakiś 3 tygodniach, fiesta już wogóle nie paliła. Po 2 tygodniowym odpoczynku na parkingu odpaliła dosyć ciężko (gaz trzeba było ...
|
15541 |
22 |
Witam. Posiadam Fiestę 1.4 TDCi z 2006roku. Kupiłam ją w tym roku w czerwcu, sprowadzoną z Belgii. Już kiedy wracałam nią na kołach pojawił się problem, który ciągnie się za mną do teraz. Mianowicie nagle w trakcie jazdy Fiesta jakby traci moc. Na początku jest takie uczucie jakbym jechała szybko i nagle zdjęła nogę z gazu - takie szarpnięcie. I potem zaczyna się toczyć, zero reakcji na pedał gazu. Do tego zwykle zapala się kontrolka akumulatora lub silnika. Dziś zapaliły się obie i do tego jeszcze kontrolka od oleju. Zwykle pomagało wrzucenie na luz na pare sekund i potem dwójka i już szła normalnie. Dziś jednak kilkukrotne wrzucenie na luz nie pomogło. Musiałam zjechać na pobocze i odpalić auto jeszcze raz. Dodam jeszcze, że zwykle dzieje się to po przejechaniu niecałego kilometra. No i na dodatek to nie dzieje się codziennie, czasem kilka razy w tygodniu, czasem mam tydzień ...
|
14233 |
18 |
Koledzy problem jest tego typu że ostatnio moja fiesta zrobiła się mułowata i nie wchodzi na obroty. Wymieniłem filtr paliwa, bo był już dosyć zabity, ale wiele to nie pomogło. O ile przedtem śmigała ładnie, tak teraz problemem jest jej rozbujanie na prostej do 80km/h nawet. Co może być tego powodem
|
13489 |
11 |
witam! dawno mnie tu nie było, ale fiestke mam dalej no i ostatno pojawił się dość dziwny problem. mianowice zaraz po odpaleniu, kiedy silnik jest zimny auto śmiga jak zawsze - zero problemów. natomiast po nagrzaniu i wyjechaniu za miasto (tj. przy większym obciążeniu zwłaszcza na 4,5 biegu) silnik traci moc i cały wpada w dziwne wibracje (aż drży kierownica), jak by nie spalał dobrze mieszanki. z wydechu dźwięk nawet przy stałych obrotach silnika jest taki jakby falowy. przy 70-80km/h na 4 biegu, wciśnięcie pedału gazu praktycznie nie daje żadnego efektu, silnik buczy ale nie chce się wkręcać na obroty. co jest najdziwniejsze występuje to dość losowo, czasem jest wszystko ok a jak zaczyna sie jakaś górka to dzieje sie to co wyżej i potem tak już zostaje. teraz to co ostatnio robiłem przy aucie, i nie przyniosło poprawy:[br ...
|
13357 |
15 |
Witam. Jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość. Jestem szczęśliwym posiadaczem Fiesty Mk6 1.4 TDCi. Po roku bez awaryjnej jazdy obecnie pojawił się problem. Otóż w trakcie tych obecnych mrozów zauważyłem, że Fiesta mocno muli podczas przyspieszania - do 2000 obrotów. Tak jakby nie miała siły, nie reagowała w pełni na gaz. Powyżej 2000 - 2500 jest już wszystko okej i śmiga aż miło. Dodatkowo co jakiś czas gaśnie mi zegar i przebieg i wyświetla się EAC Fail. Znalazłem tu już kilka opisów tego błędu, ale nie było moich syndromów, więc dlatego nowy temat. Może ktoś miał coś podobnego i będzie potrafił pomóc. Pozdrawiam
|
12286 |
8 |
Witam Posiadam fiestę mk3 1.1 benzyna 1994r. Od samego początku kiedy ją zakupiłem coś nie pasowało mi jak pracuje silnik. Auto po gwałtownym wciśnięciu gazu zamuli się i potem dopiero wchodzi na obroty, silnik pracuje nierówno czasami strzela i z tłumika wydostają się naprawdę ogromne ilości czarnego dymu i jakaś czarna wydzielina wydostaje się z wydechu, tworząc dość dużą plamę na ziemi. Jeśli chcę ruszyć gwałtownie wciskając gaz np. chcę gwałtownie ruszyć ze świateł, to wtedy auto się zamula i prawie nie jedzie, dopiero po chwili się bujnie. Byłem u elektryka stwierdził usterkę sondy lambda, zakupiłem nową sondę i jest to samo. Wymieniłem wtrysk, silnik krokowy i potencjometr przepustnicy niestety nic to nie dało. Zakupiłem nowe przewody świece, filtr paliwa, filtr powietrza, podmieniłem komputer i dalej to samo. Odkręciłem tłumik żeby sprawdzić czy katalizator nie jest zapchany okazało się, że katalizator jest pusty, a układ wydechowy drożny. Nie mam ...
|
11455 |
14 |
Witam serdecznie :) Mam problem ze swoim fiestolotem i nie mam bladego pojęcia na czym ten problem polega ani jak się za niego zabrac. Opiszę więc co się dzieje z moim transformersem :) Około dwa miesiące temu jadę sobie radośnie aż tu nagle przy 50km/h i bodajże 4 biegu ziuuuuuu spadek mocy...auto zaczyna skakac jak na pierwszej jeździe podczas kursu na prawko :) mocy zero, wciskałem pedał gazu do dechy to szarpał, skakał ledwo jechał dokulałem się jakimś cudem do domu. Autko postało 2 może 3 dni pod blokiem wskoczyłęm do niego i elegancko poszło jak przecinak :) Dziś zajeżdżam na tanksztele zalałem bak na maxa i kaplica...ledwo ruszyłem. Znów zbiera się jak muł,mocy zero, pedał w podłodze a auto ledwo się turla. Przy 20km/h muszę wrzucac 3 przy 30-40km/h muszę wrzucac 4 w przeciwnym razie tak szarpie i kopie jak koń ...
|
11191 |
6 |
Pierwsze się przywitam! Mam problem z autkiem mojego taty. Sam nim nie jeżdżę i nie znam jego dolegliwości osobiście, a z opowiadania. Staram się mu pomóc. Szukałem trochę na forum, ale na coś takiego konkretnie nie wpadłem, a może po prostu nie potrafiłem odnaleźć. Problem uwidacznia się tylko w czasie jazdy. Bez widocznej przyczyny nagle zaczyna słabnąć i zaczyna nim rzucać. Kilka razy nawet zgasł. Po odstaniu pali normalnie i chwilę jedzie bez problemu (ta chwila to od kilku kilometrów do kilku dni). Był już u mechanika i wymieniono świece, przewody wysokiego napięcia. Okazało się, że brał lewe powietrze - usterka wyeliminowana. Była również regulacja zaworów. Elektryk z kolei sprawdzał wszystko co możliwe i stwierdził, że jest jak w książce napisali. Problem nadal występuje tak jak i przed naprawami. Dla mnie to może być coś z pompą paliwa, lub filtrami, ale mechanik ponoć tak nie ...
|
11077 |
11 |
Witam, mam problem z Fiestą Mk3 1.1 z zamontowanym Elpigazem. Problem polega na tym, że po przełączeniu z benzyny na gaz chodzi tylko na niskich obrotach, ale co dziwne tylko podczas jazdy, na postoju wchodzi na wysokie obroty, a podczas jazdy strasznie się dławi. Na benzynie chodzi bez zarzutów. Nie wiem co to może być, zastanawia mnie dlaczego na postoju wchodzi na obroty, a podczas jazdy nie, proszę o pomoc ;) ~Pozdrawiam, Lorens.
|
11062 |
11 |
Witam wszystkich ponownie, mam problem z fiestą. jest to pierwszy problem odkąd ją kupiłem. otóż wczoraj jadąc ( jakieś 5-10 min) zaczęło mi trochę żabkować, tracić moc, na obciążonym (tj na biegu), a na luzie nieco przerywało jakby nie było paliwa. jako że miałem rezerwę to sru na stacje i zatankowałem. problemu więcej nie było do dzisiaj rano. odwiozłem mamę na dworzec ( jakieś 5 min jazdy). no i znowu to samo, spadek mocy, miałem problem z wzniesieniami. ktoś ma może jakikolwiek pomysł?
|
11038 |
14 |
Witam mam problem z moja fiesta założony jest gaz formy brc. Odpalam silnik na gazie i chodzi ładnie ale jak chce nim pojechać to na 1,2 się zbiera ale pojzniej zachowuje się tak jakby nie dostawał gazu dodam jeszcze ze kopci trochę jest to silnik 1.1 cl Pomocy :) :)
|
10603 |
11 |
Mam problem, Fiesta mi szaleje, ale od początku. Sobota rano, poskładałem auto i zrobiłem szybki test. Obroty maksymalne - trochę ponad 7tys. Wkręcała się ładnie moc też była. Sobota wieczór, zrobiłem 60km i nie zauważyłem niczego nadzwyczajnego, ale jechałem wyjątkowo ekonomicznie. Później wybrałem się na mały trening. Okazało się, że max obroty to 5tys przy czym od 4,5krpm ledwo jechała. Na odcinku 80km spaliła 1/4 baku. Mimo to w niedzielę rano ruszyłem na trasę rajdu. Kumple dowieźli mi MAP Sensor, ale nic to nie dało. Z kolejnymi przejazdami obroty zdatne do jazdy malały. Wczoraj wróciłem do domu, zahaczając o stację benzynową. Na odcinku 250km spaliła prawie cały bak. Teraz chodzi niesamowicie głośno, kicha w dolot przy dodaniu gazu, mocy i obrotów praktycznie nie ma. Wymieniłem: EDISa, ECU, MAP, cewkę - nic nie dało Sprawdziłem: wszystkie świece są czarne, ale ta ...
|
10360 |
15 |
Witam wszystkich forumowiczów. Z góry proszę o wyrozumiałość i nie ganienie mnie za to , że nie udało mi się znaleźć podobnego tematu:) Na wstępie powiem , że od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Fiesty 92 rok, z silniczkiem 1.1, z gazem :D Mój problem wygląda następująco: Odziwo nie dotyczy GAZU, tak jak to zwykle bywa , tylko pracy silnika na benzynie. Przy jeździe autkiem , na benzynce , odczuwam znaczny spadek mocy, tzn. jak daje pedał w podłogę to autko dziwnie się zachowuje, bo lekko szarpie i po prostu nie przyspiesza, tylko jedzie wolno. Cały czas szukałem przyczyny, aż w którymś momencie doszedłem do wniosku , że coś jest nie tak z "przewodem dopływu ciepłego powietrza". ;-( Zauważyłem, że poprzedni właściciel nie posiadał takowego przewodu i zamiast nie go uformował coś podobnego z taśmy teflonowej i jakiegoś kleju... <???> I teraz mam do was pytanie, czy przyczyną słabej jazdy ...
|
9403 |
12 |
wszystko jest cacy gdzies tak do polowy wskaznika temp (od 2/3 wskazan temp na wskazniku traci moc, normalnie wszystko pracuje ale juz nie ma tej mocy, ktora ma na zimnym), caly czas mowie o jezdzie na lpg, swiece aktualnie wkrecilem z cieplota fabryczna czyli "szóstki" ngk (zajebiscie blade sa), ustawialem ostatnio gaz, mieszanke ma bogata na niskich obrotach, nic z dolotem nie kombinowane. chwilowo jestem po wymianie chlodnicy. nowa przeplukana oryginalna tez i uklad zalany narazie woda z kulerem k2 pol na pol - zeby sie oczyscil, potem zmienie (poleccie cos do tego silnika bo niezle sie przegrzewa latem - wskazowka w korkach czasem w pionie). po przejechaniu dzisiaj 30km tylko na lpg, przy obrotach trzymalem glownie tak 3-3,5 czasem do 4 tys (5 biegu nie wrzucalem) jadac caly czas 90-120, wskaznik temp wchodzi na wiecej niz polowe zakrecu i wlasnie wtedy czuje ze zaczyna tracic moc gdzies tak po ...
|
8476 |
11 |
Witam, kupiłem escorta z silnikiem 1.8L, był cały rozszczelniony więc wymieniłem silnik na 1.6L. Czyli teraz jest silnik 1.6L z całym osprzętem 1.8L (wałki też przełożyłem). Do rzeczy, mam 2 problemy: 1. Samochód ciężko odpala 2. Samochód słabo przyspiesza Auto strzelało na gazie, przy wymianie świec kawałek porcelany wpadł mi do głowicy więc go musiałem wyciągnąć, od razu wymieniłem uszczelkę pod głowicą. Wszystko dobrze podokręcałem (oczywiście głowicę i wałki z odpowiednią siłą). Nastąpił problem z odpalaniem. W końcu odpalił, pochodził trochę i gdy dodałem gazu zgasnął. Nie chciał już odpalić, podczas kombinowania odkręciłem wąż z paliwa ten z "wentylem", spróbowałem go odpalić. Odpalił. Po zakręceniu tego węża ponownie normalnie palił. Po wyjechaniu na ulicę prawie wcale nie przyspieszał... Problem z odpalaniem występuje bardzo często, pomaga jedynie zabieg który opisałem wcześniej. Wydaje mi sie że coś spieprzyłem, przed odkręceniem ...
|
8365 |
10 |
Witam. Corocznie zimą mam ten sam problem z benzyna. Rano odpalam bez wiekszych problemow. Gdy jest ponizej 0 na dworzu jade jakies 2km na benzynie po czym przelaczam na lpg. O ile na lpg pracuje ok to na benzynie jest zgroza. Poki mykam 30km/h po osiedlu daje rade. Jednak gdy przyspieszam powyzej 40km/h zwlaszcza pod lekkie wzniesienie zaczyna sie zgon. Autem trzesie, slabnie w ostatecznosci gasnie. Ratunkiem jest redukcja do dwojki i jazda 20km/h z tlumem wscieklych kierowcow z tylu. Choc i to niezawsze sie udaje. Drugim rozwiazaniem jest szybkie przelaczenie na gaz. Jednak martwi mnie to dosc. Mechanik po wymianie filtra paliwa oraz kablow zaplonowych i regulacji luzu zaworow rozlozyl bezradnie ręce. Stwierdzil, ze być moze to pompa paliwowa lub czujnik temperatury silnika. Albo wina instalacji gazowej. Regularnie ja reguluje, wymienilem reduktor gazu niedawno wiec to chyba nie to. Problem dotyczy tylko benzyny i tylko zimą. I jeszcze jedno ...
|
8308 |
10 |
Witam ponownie kolegów i znów proszę o pomoc :( po wymianie filtrów (paliwo, powietrze) autko odpala znacznie lepiej co da się odczuć ale pojawił się kolejny problem a mianowicie brak mocy objawia się do tego stopnia że trudno wyjechać z zaspy jak się rozgrzeje to jest lepiej ale wciąż da się odczuć zanik mocy do momentu włączenia turbiny wtedy autko zbiera się tak jak trzeba co może być przyczyną ??
|
8269 |
8 |
Zacznę może od tego że opiszę objawy: -Podczas jazdy autko przystaje(traci moc) wygląda to całkiem jakby gaz się skończył albo jak po chwili jedzie nadal ale nie szybciej niz 80 bo jak wcisne pedał gazu to dalej staje. Na sterowniku od LPG mam 4 diody czerwona żółta zielona i czerwona. Czerwona pierwsza świeci sie gdy jedzie sie na benzyne zolta jak na gazie a zielona jest od tego gdy sam ma sie przelaczyc z benz na gaz. Problemw tym ze od jakiegoś czasu zaczeła mrugać ta czwarta czerwona dioda i nie mam pojęcia od czego ona jest. Podobnie miałem gdy wjechałem w kauże to wtedy tez mrygała ale po chwili przestawała. A teraz mruga przez cały czas. Od czego ona jest? Rozebrałem jakąś centralkę w ktorej była woda. Od czego ona jest dodaje zdjęcia. Czy ...
|
8185 |
7 |
Jak w temacie, moja Fiesta benzyna+lpg na benzynie ją dławi, szarpie, a ostatnio w pewnych momentach gubi obroty, ja pedał gazu do dechy, a auto zwalnia, zupełnie jakby nie dostawało paliwa. Chyba zupełnie. :p Na kazdym biegu tak się dzieje, na gazie śmiga bez problemów, jednak ileż można jeździć na gazie.. :) Orientuje się ktoś co to może być? :)
|
7972 |
9 |
Witam, dzisiaj miałem taką nieprzyjemną sytuację... Jechałem spokojnym tempem na gazie i po przepuszczeniu Pani na pasach przy dodaniu gazu autko sobie strzeliło wyjątkowo mocno (wydawało mi się, że w komorze silnika) i od razu straciło moc, przejechałem 5m i poczułem dziwny zapach (jakby spalenizna, nie był to na pewno zapach gazu) więc zjechałem na bok. Auto zaraz zgasło i problem jest taki, że gdy odpalam na benzynie samochód ledwo chodzi, bardzo ociężale, po dodaniu gazu zaraz gaśnie i delikatnie czuć ten smród, nie wchodzi na obroty więc nie mam jak przełączyć na gaz. Wiecie co się mogło stać? Nie wiem nawet czy udać się do mechanika czy gazownika... Z pierwszym rozmawiałem ale jak usłyszał, że autko na gazie to nie ma czasu i się nie zna...
|
7744 |
6 |
witam Posiadam fiestę mk3 1.1 monowtrysk i mam taki problem. od kiedy ją kupiłem mam pewien problem, a mianowicie przejadę nią niekiedy 20-40km i nic a niekiedy nie ważne czy silnik jest zimny czy nie słabnie muli i nie da się jechać a potem po kilkudziesięciue sekundach nieraz kilku minutach zaczyna pracować normalnie. Próbowałem już tankować lepszą benzynę, sprawdziłem wszystkie przewody, świece, cpp i już nie mam pomysłu co dalej. O co może chodzić pomóżcie. :hihihi:
|
7129 |
7 |
Witam. Mam Fiestkę rocznik 90, z silnikiem 1,1 benzyna. Posiada monowtrysk webera (chyba był montowany w 1,3). Od pewnego czasu dławi się po wciśnięciu mocniej gazu, nie ma mocy. Co może być przyczyną? I druga sprawa: jak powinien być wmontowany wtryskiwacz? w którą stronę? Styki na nim za bardzo nie mają oznaczeń...Jak obróciłem wtryskiwacz(czyli styki też) to fiestka szła jak formuła ale silnik pracował nierówno i gasł na wolnych obrotach. Na pewno to nie sonda lambda, jest odpięta już gdzieś od 5 lat (albo więcej) bo jest raczej zła i nigdy nie było problemu.
|
6931 |
6 |
Witam, Przeszukiwałem forum w poszukiwaniu rozwiązania mojego problemu, lecz nic nie znalazłem... Auto: Fiesta futura 1.6 16V 1994 rok Mój problem wygląda tak: samochód podczas ruszania nie ma mocy na 1 biegu mozna ledwo osiągnąć 15 km/h pomimo całego pedału gazu wciśniętego do podłogi, wcześniej objawiało sie to że szarpał, teraz ledwo jedzie na każdm biegu. Wciskam gaz do połogi a on nie reaguje dusi sie czy dławi, nie wiem co jest przyczyną...Jadąc autem już rozpedzonym i chcąc przyspieszyć wciskając gaz do deski, auto muli i silnik wydaje dziwny dźwięk , słychać go ale jakoś dziwnie jakby czegoś miał za mało i sie dusił... spotkał sie ktoś juz z takim problemem w tym modelu?? będe wdzięczny za jakąkolwiek pomoc mechanicy nie wiedzą co mu jest!!!
|
6880 |
6 |
Witam ostanio z moja fiescinką dzieje się coś nie tak a mianowicie autko odpala normalnie ale podczas jazdy da sie odczuć brak mocy po do daniu gazu autko nie chce przyśpieszać i nie słychać wtedy charakterystycznego "klekotania" no ale jedzie po tym po zgaszeniu i postoju auto nie chce odpalić zachowuje sie tak jak by nie dostawało paliwa kręci ale nie chce złapać a jak złapie to zaraz gaśnie po kilku kilkunastu próbach auto odpala wtedy jeździ juz normalnie jak narazie problem miałem 2 razy czy ktoś ma pomysł gdzie zacząć szukać ??
|
6835 |
4 |
Witam wszystkich. Mam duży problem z kolegi Fiestą MK3 1,4 71KM Benzyna. Auto przez dwa miesiące było remontowane (blacharka ) po tym postoju silnik zapala ładnie tylko jest mały problem po nagrzaniu, silnik nie wchodzi na wyższe obroty (max 3000)im cieplejszy tym uzyskuje niższe obroty- strzela dusi się i szarpie. Świece ,kable,pompa paliwa, filtr benzyny,sonda lambda- wymienione. Czyszczony silnik krokowy,czujnik połozenia przepustnicy ok Przed remontem autko jezdzilo super. Może coś innego przychodzi wam na mysl,moze juz ktos sie z czymś takim spotkał Ciśnienie na cylindrach w granicach 0,7-0,9 :krakowiaczek:
|
6796 |
6 |
kilka dni temu wracalem w nawalnice do domu padalo straszliwie i w pewnym momencie zaczelo szarpac, tlumnik zaczal walic, fakt ze byl juz wczesniej glosny ale zaczal walic az czulem go w podlodze i auto nie chcialo wchodzic na obroty, albo jechalo slabo i po pewnym czasie lapalo i ciaglo jak szalone najpierw jedna osoba powiedziala mi ze nalalo sie wody do tlumnika ale poszedlem z tym do mechanika i on zaczal twierdzic ze auto chodzilo jedynie na trzech cylindrach, okazalo sie tez ze jedna ze swiec jest peknieta, wiec ja wymienili, przeczyscili wszystko, ustawili zawory auto szarpie jak szarpalo, ale mechanik twierdzi teraz ze chodzi na 4 cylindrach mechanik wydal mi sie troszke olewaczem wiec sam juz nie wiem co mam dalej z tym zrobic, bo takie jezdzenie i szarpanie jest niebezpieczne a ponadto auto zaczelo wiecej palic
|
6694 |
7 |
Gaz I generacja BRC. Mam taki dziwny problem - W lato w upalne dni w ogóle nie chce się przełączyć na gaz, tzn naciskam pstryczek, słychać elektrozawór i nic się nie dzieje (samochód zwalnia i gaśnie). Jeśli jednak odpalałem wcześnie rano póki było chłodno to ładnie odpalał i już nie gasł nawet jak się rozgrzał. Teraz jest zima i im mniej rozgrzeje samochód tym lepiej na gazie jedzie - tzn. przyśpieszenie ma bardzo dobrze, żadnego zamulania, chodzi cicho i równo. Gdy się jednak rozgrzeje to troszkę ma takiego muła, ale jest na tyle zimno, że na rozgrzanym silniku odpali na gazie. Ktoś wie co może być nie tak itd?
|
6622 |
8 |
Witam, Napisze wszystko od poczatku... kolega chcial zebym dal mu sie przejechac, dalem [chlop bez prawka] za pierwszym, drugim razem zgasl mu za trzecim odpalil i jechal przez ok 50 m choc mu szarpalo calym samochodem i wtedy silnik zgasl... Myslalem ze jakims sposobem rozladowal sie aku choc mam praktycznie nowy wiec najpierw na popych sprobowalismy a pozniej podlaczylismy kable ale to nic nie dalo [ Po 5 min domyslilem sie ze na pewno to nei wina aku bo radio i swiatla dzialaly] Silnik krecil choc nie chcial zapalic wiec pomyslalem ze moze zapchal sie uklad paliwowy bo mialem malo paliwa wiec wzialem kanister i dolalem - znowu nic to nie dalo. Na nastepny dzien sprobowalem odpalic FoFi i odpalila ale na poczatku silnik wydawal dzwieki identyczne jak Cinquecento po chwili zaczal silnik buczec i drżalo calym samochodem. Samochod jezdzi ale silnik wydaje bardzo dziwne dzwieki ...
|
6574 |
7 |
Mam oto taki problem: Jak silnik rozgrzeje się to podczas jazdy szarpie a jak chcę przyspieszyć to jest przymulony i czasem mam "zawieszkę" przy 2 tyś. obrotów a później "puszcza" i normalnie przyspiesza.. Przepływomierz jest O.K.. cewka też... krokowy również (no ale to nie ma nic do rzeczy ale piszę) po odpięciu VSS-a problem nie znika.. Czy przez nieprawidłowy reset mogą być takie objawy? (w co wątpie..) Obroty na postoju w normie.. podczas zmiany biegów również.. bike notw :kaput:
|
6217 |
4 |
Witam. W moim posiadaniu jest fiesta mk3 z silnikiem 1.4 na wielopunkcie. Od jakiegoś czasu jest problem z silnikiem. 1. Przy hamowaniu np. na skrzyżowaniu silnik czasami spada z obrotów do 200 o gaśnie. Nie ma reguły czy silnik jest zimny czy ciepły. Silniczek krokowy był czyszczony kilkakrotnie, kilka razy też był wymieniany na nowe i używane i zawsze jest to samo. 2. Na trasie przy mocniejszym wciśnięciu gazu jest problem z przerywaniem silnika i brakiem mocy. Przy ruszaniu auto zaczyna lepiej jechać tak od 2.5 tyś obrotów tak do 5 tyś. 3. Czasami dzieje się tak że po zatrzymaniu auta obroty nie spadają poniżej 2 tyś, dopiero po mocniejszym wciśnięciu hamulca po kilku sekundach spadają do 900. Tu stawiałbym na wąż od serwa. Proszę o pomoc i rady w w/w problemach. Pozdrawiam.
|
5911 |
6 |
Wczoraj na hamowni sprawdziłem auto- tragedia. Mniej mocy i momentu niż przy poprzednim teście. Do tego kopci jakbym tam koty palił conajmniej, pali jak smok... Oprócz tego że muszę zmienić podkładki pod wtryskami to czy powinienem zainteresować się także ustawieniem rozrządu??? Jak łatwo i szybko sprawdzić kąty wtrysków?
|
5146 |
0 |
Witam. Na 1 i 2 biegu jest OK i na biegu jałowym wkręca się super na obroty ale na 3,4,5 jest masakra czy trzymam do połowy gaz czy na maxa to i tak nie przyspiesza. Wczoraj na postoju porządnie przegazowałem i poszła czarna chmura z wydechu. Ale jest dalej to samo myślałem, że się wydech zapchał i już mu przeszło ale jestr dalej to samo. Wchoraj wymieniłem filtr powietrza, paliwa i świece bez zmian. Jaka może być najprostrza przyczyna bo czytając wypowiedzi na forum nie znalazłem tych objawów jak u mnie tylko podobne ale rozwiązań jest wiele.
|
4216 |
3 |
Witam wszystkich. Po wymianie rury kolektora, tzw portek, auto straciło moc, słabo przyśpiesza i wkręca się na obroty do pewnego momentu, do tego doszło dziwne syczenie z układu wydechowego, który jest nowy. Przed wymianą silnik chodził bez problemów - tj. przyśpieszał jak trzeba, nie zamulał, i potrafił 120km/h jechać :hahaha: A teraz to maks.85km/h Co się mogło stać? pozdrawiam
|
3643 |
3 |
Witam, na wstępie przywitam się po długim okresie nieobecności :) Posiadałem kiedyś Fiestkę MK3 1.3, potem była XR2i 1.8 16V (którą wspominam z łezką w oku...) jednak w mojej rodzinie od 2003 roku jeździ także MK6 1.25 16V Duratec - do rzeczy, wczoraj miałem okazję zrobić dłuższą trasę tym autem i wydaje mi się, że jest zamulone. Mogę prosić posiadaczy o podanie czasów ile zajmuje rozpędzenie się tego auta od 60 do 120 na 4 biegu ? To chyba będzie dobry test porównawczy. Dodam, że autko dostaje jakby czkawki delikatniej przy około 2- 2.5k obr na 3 i 4 biegu. Zdaję sobie sprawę, że w 16V zaczyna się coś dziać koło 4 tys obr no ale kiedyś chyba autko miało większego kopa. Teraz nawet po przekroczeniu 4 tys na 2 czy 3 biegu nic sie nie dzieje - auto powoli się zbiera. Przebieg orginalny 45000km
|
3256 |
1 |
Tagi tematów by Puchatek
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|
