Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - Odciecie zaplonu i odpalanie na przycisk...

Fordon - 1 Lip 2005, 21:12
Temat postu: Odciecie zaplonu i odpalanie na przycisk...
Witam... mam przygotowane juz prawie wszystko... ale nie wiem ktore kable odpowiadaja za zaplon a ktore za rozrusznik... bo plan jest taki zeby przelacznik od zaplonu umiescic w takim miejscu zeby uniemozliwic rozruch w razie kradziezy... a przycisk od rozrusznika zeby byl na miejscu regulacji switel... a kluczyk bedzie sluzyl tylko do zwalniania blokady kierownicy... i czy ktos z was wie moze ktory kabel jest do czego...??? :)

Pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc...

xeper - 6 Lip 2005, 20:54

w odciecie zaplonu wepnij sie gdzies glebpoko pod deska zeby nie bylo latwego dostepu a mozesz to zrobic w taki gruby czarny kabel od stacyjki

[ Dodano: Sro Lip 06, 2005 19:56 ]
i nie zapomnij o przekazniku bo spalisz wlaczniki

Fordon - 6 Lip 2005, 21:00

no wlasnie mam taki zamiar umiescic przelacznik od zaplonu w dziwnym miejscu... a przekaznik bedzie ten orginalny bo poprostu odetne przewod od stacyjki i podlacze pod "pstryka" ale czy napewno ten czarny kabelek wystarczy zeby nie miec zaplonu bo na elektryce sie az tak dobrze nieznam...

Pozdrawiam

lehu8 - 8 Lip 2005, 20:07

Poprostu odłącz go i sprawdz ;)
A gaszenie będzie kluczykiem :?:
Też u siebie coś takiego chciałem zrobić, tylko żeby zapalać i gasić jednym przyciskiem :twisted:

xeper - 8 Lip 2005, 22:27

wsadz przekaznik bo spalisz guzik
Bartsun - 8 Lip 2005, 22:28

czy tkos moglby jakis schemat w paint'cie zrobic??

jaki przekaznik? gdzie go wsadzic?
pozdr

Fordon - 8 Lip 2005, 22:55

A wiec tak mowie juz jak to ma byc... jeden przycisk jest od wlanczania zaplonu a drugi od odpalania... a zeby zgasic silnik trzeba bedzie trzeba "pstryknac" ten pierwszy na polozenie 0... i powtarzam jeszcze raz ze chce odciac przewody dochadzace do stacyjki i podlaczyc pod przyciski tylko jak spostrzegl dobrze Bartsun potrzebuje schematu.... wiec przekaznik dodatkowy raczej nie bedzie potrzebny bo wszystko bedzie szlo przez oryginalne przekazniki...

Pozdrawiam i prosze o pomoc... :)

Pablo - 8 Lip 2005, 23:14

Fordon wyłam blokadę kierownicy to wcale nie bedziesz potrzebował kluczyka !!! :hahaha: :hahaha:
Fordon - 9 Lip 2005, 01:15

Pablo napisał/a:
Fordon wyłam blokadę kierownicy to wcale nie bedziesz potrzebował kluczyka !!! :hahaha: :hahaha:


Blokada musi byc... i nie ma bata.... :D

Pozdrawiam

RKRman - 21 Lip 2005, 00:39
Temat postu: przekaźnik
HEJ :P

..jeśli władujesz jakiś stycznik do rozruchu to musisz przed niego dać przekaźnik - kable które wykożystasz ze stacyjki wytrzymają - on bez przekaźnika - NIE :!:

POZDRAWIAM ;-) góral

coccolino - 21 Lip 2005, 11:08

Też miałem robić odpalanie na przycisk, ale po krótkiej analizie tego zagadnienia deczko się wystraszyłem. Wyobraźcie sobie taką sytuację:
Jedziemy z kimś (kimkolwiek). Nagle pasażer zaciekawiony przyciskiem pyta się:
- A co to jest? - i wciska przycisk w czasie jazdy. TRAAAACHHHHHH, PIERDUT - masakra ;-|
Rozrysznik sponiewierany dokładnie.

Można zrobić tak aby po 2 drugim wciśnięciu gasił silnik, ale trzeba zastosować mały układzik elektroniczny z przekaźnikiem - kupić go w sklepie (ciekawe czy jest coś takiego?), albo poszukać w necie schematu i zrobić samemu, ostatecznie zaprojektować i zrobić samemu.

POZDRO.

Intruder - 21 Lip 2005, 11:44

Powiem Panowie ze mnie zmobilizowaliscie do wysilku umyslowego
Musze usiasc ktoregos wieczora i opracowac schemat takiego wlacznika jak mam w Lagunie tzn bezpieczne odpalanie i gaszenie przyciskiem bez stresu o rozrusznik :D To by bylo to :D

Fordon - 21 Lip 2005, 12:22

No dobra a czy ktos potrafi dokladnie sprecyzowac jaki przekaznik bym potrzebowal... a dosiegac do przycisku bede mogl tylko ja... z reszta i tak jezdze najczesciej sam :)

Pozdrawiam

JoeMix - 21 Lip 2005, 16:51

Prosty ukłąd - Jeden przycisk nacisniety bardzo któtko włacza zapłon, przycisniety drugi raz (albo przytrzymany długo) uruhamia auto... jak już silnik pracuje to można wciskać do woli... drugi przycisk wyłącza zapłon (i jeśli pracyje to silnik też) jest do wykonia na 2 diodach i 3 przekaźnikach... jak dobrze pamiętam...
Fordon - 21 Lip 2005, 21:28

Joe a mogl bys mi jakos to rozrysowac i podac jakie przekazniki(typ, rodzaj) itp. :)

Pozdrawiam

coccolino - 22 Lip 2005, 10:27

JoeMix napisał/a:
Prosty ukłąd - Jeden przycisk nacisniety bardzo któtko włacza zapłon, przycisniety drugi raz (albo przytrzymany długo) uruhamia auto... jak już silnik pracuje to można wciskać do woli... drugi przycisk wyłącza zapłon (i jeśli pracyje to silnik też) jest do wykonia na 2 diodach i 3 przekaźnikach... jak dobrze pamiętam...


Podejrzewam że bez kondensatora, rezystora i ewentualnie tranzystora się nie obędzie :?
Co do ich ilości i konfiguracji to trzeba podumać.

JoeMix - 22 Lip 2005, 23:09

3 przekaźniki (wszystkie od swiateł drogowych) i jedna lub 2 diody.. plus 2 pstyyczki - tyle... zadnej innej elektroniki w stylu kondesatory, tranzystory, oporniki... to układ elektryczny nie elektroniczny...
coccolino - 24 Lip 2005, 00:13

JoeMix napisał/a:
3 przekaźniki (wszystkie od swiateł drogowych) i jedna lub 2 diody.. plus 2 pstyyczki - tyle... zadnej innej elektroniki w stylu kondesatory, tranzystory, oporniki... to układ elektryczny nie elektroniczny...

Oczywiście jest to możliwe, ale to takie ... surowe (?) i :-/
Ja wolałbym jednak zapalać i gasić jednym przyciskiem, a żeby to funkcjonowało "gładko" i "bezboleśnie" powinno być na układzie elektronicznym.
Jak masz schemat tego "barbarzyńskiego" ;) układu o którym piszesz to wrzuć go do analizy (pewnie wykorzystuje kontrolkę ładowania akumulatora)... a nóż widelec ...
POZDRO.

JoeMix - 24 Lip 2005, 08:04

coccolino napisał/a:
Jak masz schemat tego "barbarzyńskiego" ;) układu o którym piszesz to wrzuć go do analizy (pewnie wykorzystuje kontrolkę ładowania akumulatora)... a nóż widelec ...

Schematu nie mam bo robiłem go na żywca... ale już wiesz prawie wszystko... jeden przekażnik od zapłony, drugi od właczenia rozrusznika a trzeci od wyłączenia wszystkego... Można to zrobić na jednym klawiszi, ale nie może być to taki zwykły gużicek on-off chwilony ,trzeba by założyć przycisk z 2 sekcjami w stnaie normalnym NC-NO a jak naciśniesz zeby się zmineiało miejscami... kiedyś take klawisze się nazywało typu ISOSTAT chyba...

marekw - 29 Lip 2005, 13:33

Fordon sorry,że się we wtorek nie odezwałem. Poczytałem posty i tak sobie luziska nie wzieli pod uwagę ze masz diselka. A to już nie tylko elektryka ,ale i jednak automatyka(elektronika) wchodzi w grę. Nikt nie podał co,jak i gdzie podłączyć. Także i ja nie potrafie choć troszkę nad tym posiedziałem. Co do projektu to OK, ale jezeli ma to mieć sens to musi byc zrobione na jednym przycisku.
Fordon - 29 Lip 2005, 21:16

Spoko nic sie nie stalo... ;) jak bedzie czas to pomyslimy co z tym fantem zrobic... :)

Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group