Frauka - 1 Gru 2019, 15:40 Temat postu: Brak dzwięków Kolejny raz zdarzyło mi się tak, że po uruchomieniu auta wszystko działa ale nie ma dzwięku. Radio, google maps działają bezdzwięcznie. Parkując pod domem zauważyłam, że czujniki też milczą. Wyłaczam auto i nagle bum radio daje po uszach. Będę w środę w ASO na przeglądzie blacharki i wymianie oleju to im wspomnę o tym, nie wiem tylko czy będą mieli tyle czasu, żeby się zająć tą usterką. Może ktoś z was spotkał się z czymś takim? JoeMix - 1 Gru 2019, 22:23 Tak, w mk7 czasem doświadczam ciszy,,, wystarczy wyłączyć i włączyć,,, przyczyny nie namierzyłem,,, nowy1 - 2 Gru 2019, 09:22 U mnie w mk8 też czasami to zjawisko występuje. Ciekawe co Ci powiedzą w ASO. Frauka - 2 Gru 2019, 11:28 Widzę, że ten typ tak ma. Podpytam w środę w ASO, choć nie sądzę, żeby z tego coś wynikło. Wojtek Wawa - 2 Gru 2019, 14:20 Raz mi się zdarzyło podczas powrotu z ferii w minioną zimę - opisałem to nawet w moim wielkim pamiętniczku na Hydeparku. Na szczęście problem nigdy nie powrócił, ale obawiam się że to tylko kwestia czasu, skoro nie tylko mnie dotknął. Pomogło nie samo przerestartowanie systemu co dodatkowo otwarcie i zamknięcie samochodu (zadążyłem na długich światłach). Tared - 2 Gru 2019, 14:47 Może wgranie najnowszej wersji sync rozwiązało by problem. U mnie było zjawisko takie,że wszystko grało,ale ekran był czarny(nie reagował na dotyk i guziki pod ekranem) i tak jak piszecie otwarcie-zamknięcie drzwi rozwiązywało problem.Potem zacząłem na bieżąco aktualizować sync i nie pojawiają się żadne problemy.A pewnie u Was sync od zakupu nie był aktualizowany 
Frauka - 2 Gru 2019, 14:52 U mnie taka sytuacja w ciągu roku pojawiła się 2,3 razy ale dopiero teraz zwróciłam uwagę że wtedy nawet na czujniki parkowania nie ma co liczyć  Dobrze, że ja specjalnie nie ufam elektronice to nie rąbnęlam w wysoki krawężnik 😆
Zobaczymy co powiedzą fachmani.Trochę mnie uspokoiliście, że nie jestem z tym problemem osamotniona 😁 Forum dobra rzecz. Ostatnio mi dealer mowil, że nie muszę w tym roku robić przeglądu ale zapomniał o blacharce. Na szczęście wpadł mi w oko jakiś post na forum bo by było po ptakach. Przy okazji zmienię olej i filtr bo już te kilka tysięcy za mną. Jakoś tak przyzwyczaiłam się co roku zmieniać. Moje poprzednie autko w wieku 20 lat nigdy nie stanęło na drodze a silnik nie brał oleju i śmigał jak trzeba. Ale wszystko było na czas robione, olej zmieniany itp. Jak dbasz tak masz.
Co do aktualizacji synca to ja dla mojej bieda wersji wolnossącej nie widzę takowej. Po vinie szukam i pisze, że moja wersja jest aktualna. Przyznam, że też o tym myślałam. Przy okazji, pamiętacie jak chciałam robić zapasy oleju i płynu do chłodnicy? Okazało się że minął rok i niczego nie trzeba dolewac. Oczywiście co jakiś czas sprawdzamy
Rozglądam się jeszcze za jakimiś pokrowcami na siedzenia, ciężko znaleźć coś fajnego i porządnego. Polecacie coś? Wojtek Wawa - 3 Gru 2019, 14:35 Robienie zapasów oleju na pewno Ci odradzałem, bo nigdy go nie dolewałem. Przyznaję się bez bicia, że sprawdzam jego poziom maks co 3 miesiące/5000 km, i na szczęście nigdy się nie zdziwiłem jego poziomem - zawsze to radość 
Co do płynu, rzeczywiście na początku był ten problem - po naprawie gwarancyjnej nie występuje. Co do wymian oleju, na pewno częste nie zaszkodzą, nasza fiesta to jednak tester innej opcji - zaleceń komputera. Ciekawe czy też posłuży jak Twój poprzedni samochód 20 lat, jestem tego naprawdę ciekaw. Lata mijają, a fiesta wciąż cieszy jak pierwszego dnia. Frauka - 4 Gru 2019, 20:14 Byłam dziś w ASO. Olsztyn za przegląd nadwozia i wymianę oleju z filtrem zażyczył sobie ponad 6 stówek. Na szczęście dostałąm w gratisie ale to w ramach moich wcześniejszych z nimi przejść. Co do tego braku dzwięku to człowiek zrobił wielkie oczy. Musiałabym auto im zostawić i nie miałabym gwaraccji, że będą w stanie wywołać ten błąd. Także chyba trzeba poczekać aż kiedyś padnie dzwięk całkiem
Mam jeszcze zagwostkę czy brać ford protect na 5 lat. Musiałąbym wtedy robić u nich przeglądy i serwisować a w ASO wiadomo, tanio nie jest. :( JoeMix - 4 Gru 2019, 21:55 U mnie wszystko działa kiedy nie ma dźwięku,,, i wystarczy wyłączyć i włączyć bu wrócił, i może w tym stanie, jak zamilknie podjechać? Albo im nagrać akcje telefonem i pokazać o co chodzi,,, bo zazwyczaj puki nie pokażesz palcem lub nagrania to jest "niemożliwe" Mars - 5 Gru 2019, 09:11
Pewnie zależy od kierownika ASO, ale raczej zapomnij o nagraniu. Po odebraniu z salonu poprzedniej fiesty ( MK 7 ) minęły tylko 2 m-ce i zgłaszałem, że nie działa drugi z lewej strony czujnik parkowania. Komputer nic nie wykazał, to wróciłem do domu. 100 km przejażdżka tak sobie. Udało mi się nagrać wariujący czujnik i znów pojechałem do ASO z reklamacją. Niestety, u nich czujnik działał poprawnie, więc NIE UZNALI usterki. MUSI im tę usterkę pokazać komputer. W końcu się wkurzyłem i powiedziałem kierownikowi, że zostawiam im auto i niech zadzwonią, jak naprawią. Zadzwonili po tygodniu. Wymienili ten wskazany przeze mnie czujnik. No, ale musiał go wskazać komputer. Człowiek się nie liczy. Tzn. liczy się do czasu sprzedania auta... Frauka - 5 Gru 2019, 11:49
U mnie też wszystko działa, na szczęście. Gdyby taka sytuacja powtarzałą się często to bym bardziej naciskała w serwisie ale w ciągu roku takie incydenty były dwa czy trzy razy. Do ASO mam prawie 100km więc na razie nie opłaca mi się zostawiać auta i wracać pociągiem
A coś o ford protect możecie poradzić? Z jednej strony człowiek zabaezpieczony w przypadku poważnej awarii ale z drugiej przez 5 lat nieżle mnie ASO wydrenuje z kasy przy wymianach części wynikających z ich normalnego zużycia. Wojtek Wawa - 6 Gru 2019, 16:26 Te 2 lata szybko Ci zlecą i będziesz miała samochód już używany bez gwarancji. Z ford protect to jednak jest psychologicznie milej. My już lecimy na gwarancji ford protect bo wg mnie pokrywa wszystko poza częściami eksploatacyjnymi (nie tylko grube naprawy). A wszysto się może zdarzyć, moim rodzicom kilka km od salonu po odbiorze spalił się cały system Sync3. Zapewne naprawa za własny koszt czegoś takiego to byłaby masakra finansowa. Dużo się mówi o ASO, że lepszy mechanik pracuje na swoim, ale przez całe życie spotykałem albo partaczy na swoim, albo artystów, do których czekało się na termin 3 tygodnie, a potem okazywało się, że coś się przesunęło i żeby przyjechać za kilka dni, a wtedy i tak coś co miało zająć kilka h zajmowało cały dzień, a na coś innego zabrakło czasu. Dobre ASO przestrzega procedur, każdy uczciwy uczeń zawodówki sobie z nimi poradzi, a dobry szef zmiany dopilnuje. A w razie wtopy poprawią, na naprawę też jest gwarancja. I samochód zastępczy, jak coś większego się stanie. I z tego wszystkie rezygnujesz, jak nie przedłużysz gwarancji. Ja w podobnym budżecie miałem dwa rozwiązania - oszczędzić na częstotliwości wymian oleju (podążać za wytycznymi komputera), za to trzymać się ASO i mieć for protect do 7 lat i 150 k km, albo robić częste wymiany, ale podziękować ASO i gwarancji, to jednak wybrałem opcję pierwszą. Mam nadzieję, że podczas gwarancji nic się nie popsuje i będzie świetnie jak dotąd. Te przeglądy w ASO to opłata za święty spokój. Frauka - 31 Sie 2020, 20:14 Wracając do starego tematu, ford protect wzięłam, będzie spokój jeszcze przez kilka lat. Tymczasem ostatnio mam ciekawy problem z dzwiękiem. Długi czas wszystko chodziło bez zastrzeżeń a teraz nagle zaczął zanikać mi dzwięk. Bez znaczenia czy samo radio, czy spotify z BT, czy przez AA, przy czym w przypadku radia po kilku sekundach fonia wraca a w kwestii spotify całość pauzuje. Kilka dni temu odkryłam, że aby nie czekać tych kilku sekund wystarczy paluchem wcisnąć 2x przycisk na gałce z regulacją dzwięku. Sytuacja powtarza się w różnych odstępach czasu. Teraz pytanie czy to wygląda bardziej na problem z SYNC, czy coś nie łączy w kablach czy to tablecik szwankuje? Na samą myśl, że mam jechać do Olsztyna z taką pierdołą to już mi słabo. Może ktoś miał podobny problem? Myślę, żeby zrobić reset systemu, potem chyba tylko jest kwestia ustawień radia czy parowania telefonu, żadnych innych rzeczy dealer nie wprowadzał? Sorki, że tak się pytam ale nie chcę sobie namotać czegoś. Wojtek Wawa - 2 Wrz 2020, 07:49 Muzyka i sync to w ogole jest dziwna sprawa. Jesli chodzi o Android Auto to mamy tak samo i to z calkiem porzadnymi telefonami, spotify potrafi sie zapauzowac i trzeba znow nacisnac play (samsung s10e i note 10 lite). Zgaduje, ze to Android Auto, ktory kilka lat temu byl naprawde fajny i stabilny, a obecnie to jest spora masakra (od pol roku smsy czyta po angielsku...) mimo ze w Android 10 pojawil sie akurat na naszych telefonach w sklepie play i nie trzeba kombinowac w application mirror. Niestety nie wszystko da sie wyjasnic Android Auto z Twoich objawow, bo reszty nie mam - tzn znikania dzwieku nie mamy ani w radiu, ani podczas sluchania BT. Co do ford protect to niestety opisalem na hydeparku, gdzie prowadze dzienniczek naszej fiesty, jak gowniana jest to gwarancja. Mimo czytania uwaznego umowy, zaskoczylo mnie np jak ford rozumie tapicerke (jako wszystko we wnetrzu, nie rzeczy tapicerowane). A samo sprawdzenie w ASO rzeczy to wg nich 360 zl. Z drugiej strony po tym, jak im silniki padaja przed 100 000 km to kazda dodatkowa gwarancja moze sie przydac. W sumie spryciarze Na sprzedazy raczej nie zarobia, ale na ford protect owszem - ludzie sie teraz rzuca na te przedluzanie, bo bez niego samochody beda nie do sprzedania jako uzywane.
Frauka - 2 Wrz 2020, 10:21 Ja akurat mam auto biedaedyszyn bez doładowania (tyle mi wystarcza do jazdy głównie po mieście) więc liczę, że nic poważnego mi nie padnie
Z AA korzystam poza miastem, na ogół odpalam radio lub Spotify przez BT. Wygląda mi na to, że gdzieś coś nie styka. Tak to na AA nie narzekam, przez te dwa lata google zrobiło robotę i wszystko śmiga u mnie bez problemów. Teraz chodzą słuchy, że mają się otworzyć na inne nawigacje. W moim przypadku AA i android 10, który mam na moim xiaomi są bez winy. Zwykłe radio też traci dzwięk. Te 4 stówki za ford protect za kilka lat spokoju nie jest strasznie wygórowane, wzięłam na wypadek jakiejś grubszej padaki. Jak dotąd nadal jeżdżę fiestką z dużą przyjemnością. W mieście to poezja. Mała, zwrotna, wygodna. Nawet nie myślę o zmianie
Z tą usterką pewnie będę musiała jednak śmignąc do Olsztyna. :( Wojtek Wawa - 2 Wrz 2020, 12:00 koniecznie jedz, zanim skonczy Ci sie podstawowa gwarancja, bo j.w. roznie moga do tego podchodzic pozniej. Najgorsze jest oczywiscie to, ze takie usterki pojawiaja sie i znikaja, ale moze to grubsza sprawa. W fiescie niemal identycznej jak Twoja (inny kolor:-) moich rodzicow, caly sync padl zaraz po wyjechaniu z salonu, wiec chyba czasem cos z ta elektronika/elektryka potrafili namieszac. |
