foxxer672 - 6 Wrz 2019, 10:23 Temat postu: Klimatyzacja ledwo chłodzi, duża wilgoć. Cześć, Samochód jest po dzwonie, został zrobiony w nim cały przód. Czynnik po wymianie rurek ciśnienia (używane, z czujnikami) i skraplacza (nowy) a także osuszacza (nowy) został ponownie nabity. Przeprowadzony został 24h test szczelności, który nie wykazał żadnych odchyłów od normy. Problem jest taki że jak załączę klimatyzację to samochód ogromnie traci na mocy, o wiele bardziej niż przed wypadkiem bo auto się dusi na tyle że jest problem z wjechaniem pod górkę, a obroty na biegu jałowym spadają szybko jak w dieslu, nie ma charakterystycznego pstrykania w czasie pracy, parownik także jest lekko chłodny i nie ocieka wodą. Wentylator działa prawidłowo, skraplacz minimalnie ciepły. Po odpaleniu obiegu wewnętrzego przy mocno rozgrzanym samochodzie temperatura się obniża do około 26 stopni a powietrze mocno wilgotnieje. Rurki zimne, parownik ledwo. Możliwe że mechanik coś źle zmontował lub zapomniał o jakimś elemencie? Spod samochodu nie kapie woda, odplyw drożny, sprawdzony butelka z wodą. Klimatyzacja nabita R134a i odpowiednim olejem. Filtr kabinowy nowy, węglowy. Klimatyzacja stała rozszczelniona 2 miesiące. Przed kolizją z nawiewów dmuchało 7-8 stopni. Powyżej 5000 obrotów klima zaczyna chłodzić na 18*. Po wyłączeniu silnika nie słychać z konsoli krążenia czynnika (szurania) jak wcześniej. slawomirro - 6 Wrz 2019, 11:04 Temat postu: Re: Klimatyzacja ledwo chłodzi, duża wilgoć.
Na czym ten test polegał? Piszesz, że klima nie działa, a mi jak robiono taki test to na załączonym układzie. Jasne, że nie 24h, ale wpuszczono barwnik, jeździłem z nim i potem po 24h sprawdzono mi czy gdzieś go nie ubywa. Natomiast gdy klima ma za dużo nabitego czynnika - nie chłodzi. Gdy jest go za mało, też nie działa (piszę z własnego doświadczenia jako użytkownika). Tolerancja jakaś jest, ale niewielka. foxxer672 - 6 Wrz 2019, 11:34 Temat postu: Re: Klimatyzacja ledwo chłodzi, duża wilgoć.
24h z mieszanką azot wodór a potem na czynniku 30 minut. Świeżo po nabiciu układu już od początku był taki problem. foxxer672 - 6 Wrz 2019, 17:26 Okazało się że zaworu rozprężnego w ogóle NIE BYŁO! Samochód smiga jak wcześniej, z nawiewów przy najwyższej mocy 7 stopni. |
