czarobest - 5 Wrz 2018, 18:04 Temat postu: [MK3] Ocena przed zakupem XR2I 1.8 Cześć, chciałbym poprosić o rady dotyczące zakupu Fiesty MK3 XR2i 1.8. Chodzi o to ogłoszenie https://www.olx.pl/oferta...D5-IDvn9Dq.html Będzie to mój pierwszy samochód, nie wymagam nie wiadomo jakiego stanu, ale nie chcę też władować się na minę czy jakiegoś składaka  . Może ktoś doświadczony zauważy jakieś nieprawidłowości w tym modelu. Chciałbym podjechać i zobaczyć go w sobotę, dlatego też chciałbym zapytać na co zwrócić szczególną uwagę? Przyznam że mocno mi się podoba...
Kolejna kwestia jest taka, że data produkcji nie zgadza się z datą w dowodzie - czy to już powód do rezygnacji? Podobno jest bąbel przy wlewie paliwa po za tym ma być w dobrym stanie blacharskim, tu kolejne pytanie - obawiać się tego bąbla? No i otrzymałem informację że jest jakiś luz na maglownicy - nie wiem co o tym myśleć. Link do automo z wyposażeniem: https://www.automo.pl/his...9b-1b6d0a0a0a4f  Historia1 by czarobest, on Flickr
 Historia2 by czarobest, on Flickr
Peedro - 5 Wrz 2018, 18:55
Sprowadzona i zarejestrowana jako składak. Jak ci to nie przeszkadza, to ok
Jak jest bąbel, to pod bąblem będzie dziura. Ale to normalka w fieście, reperaturka do zrobienia i tyle.
Albo krzyżak, albo maglownica. czarobest - 5 Wrz 2018, 19:04 Dzięki .
Wybacz pytanie, ale w jaki sposób może być składakiem. Tzn mam na myśli, czy to kwestia złożenia karoserii z dwóch  , czy coś zupełnie innego? Bo silnik, moc itp się zgadza. Chyba, że nadwozie nie jest od XR2i tylko dołożone zderzaki i wsadzony silnik od xr'ki?
No tak, czyli kolejny koszt repraturki, bo lepiej pewnie z tym nie zwlekać. Jest jakiś sposób by sprawdzić gdzie dokładnie jest ten luz bez rozkładania auta? No i w związku z tymi informacjami mój zapał trochę opadł. Jest w ogóle sens pojechać i oglądać? Choć nie powiem, podobają mi się te małe mocne fiesty, a na ST150 jeszcze nie mam .
vegetagt - 5 Wrz 2018, 19:13
przed 2000r ludzie zwozili karoserie na jednej lawecie i jej oryginalny silnik na drugiej, żeby opłaty były niższe, po czym składali to do kupy w polsce. W dowodzie powinien w adnotacjach widnieć wpis "składak", chociaż ja miałem auto z łodzi, które było składakiem, ale wpis zginał przy którejś zmianie dowodu. Wyszło to dopiero analizując historię z urzędów komunikacji na stronie https://info-car.pl/infocar/vin.html 
Prawnie to nic nie zmienia w chwili obecnej. Conajwyżej auto ejst przez to 'mniej oryginalne'. No i ciekawe, czy da rade takie coś pchnąć np za granice 
czarobest - 5 Wrz 2018, 19:24 Również dziękuję. Faktycznie nie pomyślałem żeby sprawdzić w info car. Wygląda to tak  historia3 by czarobest, on Flickr
Nie jest to w takim razie chyba duży problem z tego co rozumiem, ale jakiś argument do ewentualnego zbicia ceny może chyba być (?). Zrobienie z tego klasyka będzie raczej trudne, choć gdybym ewentualnie go miał to starałbym się dbać
Boję się w tym momencie kosztów ewentualnej maglownicy, a kto wie co jeszcze może wyjść. Dlatego liczę na wasze podpowiedzi i odpowiedzi do poprzednich pytań .
Mały - 5 Wrz 2018, 21:56 Jak bombel pod wlewem nieduży to może wystarczy tylko kawalek wstawic i zaprawke zrobić. Jeśli chodzi o maglownice to zależy jaki luz, bo jak taki jak w 60-siątce  to trzeba wymienić, jak delikatnie wyczówalny to da sie jeździć dopóki nie będzie wiekszy, moze nie ma luzu na maglu tylko na kolumnie, krzyżaku lub na końcówkach. Jeżeli sie nie myle to kiedyś oddawalem stara maglownice i dawali po regeneracji za 350zł.
Fajna ta fiesta nawet ładna ci powiem 
zwardek - 6 Wrz 2018, 15:56 Najważniejsze to pojechać na stację kontroli pojazdów - niech sprawdzą zawias, hamulce, itp, a później wejść pod auto i sprawdzić jak podłoga, progi, podłużnice, mocowanie tylnej belki. Przy okazji obejrzeć silnik od dołu. Jak buda zgnita to nie brać, bo resztę da się zrobić |
