Forum FiestaKlubPolska -

Hyde-Park - Pierwszy 1000 km w Nowej Fieście - wrażenia

Wojtek Wawa - 26 Paź 2017, 08:41
Temat postu: Pierwszy 1000 km w Nowej Fieście - wrażenia
Wczoraj pękł 1 tysiąc km w Nowej Fieście mk8. Oto moje wrażenia, gdyby ktoś był zainteresowany. Myślę, że to mogą być cenne rady dla kogoś zastanawiającego się na opcjami/wersjami.

1. Samochód jest niewiarygodnie cichy - czasem wydaje mi się, że jadę wolno a jest to prędkość karalna na autostradzie w Polsce.
2. Wersja 100 KM wydaje się być bardzo wolna - ale patrz punkt 1. Brak wciskania w fotel to efekt przesiadki z biturbo diesla z 370 Nm przy 1500 rpm na 170 Nm przy znacznie wyższych obrotach (EDIT Fiesta ma maksymalny moment obrotowy już przy 1400 rpm, czyli jeszcze niżej - szok, nieodczuwalne). Jednak spojrzenie na prędkościomierz nigdy nie rozczarowuje (jest szybciej niż się spodziewa). A przecież bezpośrednio przesiadłem się z citroena c5 rocznik 2007, raczej dobrze wytłumionego samochodu. Dziś jednak dopłaciłbym do 125KM, bo w innym wątku nastraszono mnie, że wersja 100 KM jest jednak różna głowicą od 125. EDIT - podobno jednak brak zmian w stosunku do wersji 125 KM
3. Audio B&O jednak rozczarowuje. Zrobiłem z nim trasę ponad 5h w jedną stronę i się zmęczyłem. Dźwięk naprawdę mógłby być lepszy. Ten bas jest sztuczny, a reszta głośników wg mnie jest taka sama jak w tym tanim pakiecie z klimą (z tabletem 8 cali i 7 głosnikami). 2000 zł jednak wg mnie w błoto :( Wkurza mnie, że przy deflautowym surround bas jest zbyt mocny, a gdy obniżę o jeden stopien tony niskie, to jest zbyt słaby. Odradzam.
Wg mnie znacznie lepiej dopłacić do 125 KM - zwłaszcza, że nic się nie dzieje w wersji 100 KM powyżej tych 4500 rpm - ewidetnie czuć, że silnik jest sztucznie stłumiony powyżej. Da się wyprzedzić, ale po benzynie oczekujemy wzrostu mocy wraz z obrotami.
4. Plastiki w Titatnium są tanie, poza górą deski rozdzielczej. Nie widziałem na żywo vigniale, ale jeśli skóra pojawia się na drzwiach (pewnie nie), oraz przy kolanach (pewnie nie), to bym dopłacił. Obawiam się, że te duże połacie twardych plastików szybko się porysują.
Do tego w przednich drzwiach pojawił się brzęczek przy mocnym wciskaniu gazu. Nie umiem tego zlokalizować. Jest na tyle cichy, że pewnie ASO mnie wyśmieje. Jednak patrz punkt 1. Ten samochód jest niewiarygodnie cichy. I taka pierdoła wkurza. Zwłaszcza, że Ford chwalił się się mocno super spasowaniem plastików w mk8. Tego się nie spodziewałem zupełnie. Psuje to radość z przepięknego wartkotu ecoboosta.
5. Zawieszenie Titatnium na 16calowych felgach jest niesamowicie genialne w zakrętach. Serio. Nie mam pojęcia po co brać wersję st-line, bądź felgi 17 cali. A taki był mój pierwszy pomysł. Mogę wrzucić zdjęcia opon po pierwszym 1000 km. Widać pracę boków - uwielbiam zakręty, każdym dotąd samochodem, nawet c5, potrafiłem się ślizgać. W nowej Fieście dopiero wczoraj nocą na ślimaku w deszczu udało mi się znaleźć granice przyeczpności celowo robiąc głupotę.
6. Automatyczne parkowanie działa świetnie. Oczywiście jeśli są samochody obok. Na pustym parkingu - bardzo szerokich miejscach, musimy parkować sami.
7. Inteligentny tempomat najpierw mnie zachwycił, potem wkrzył. Za mocno hamuje, także gdy zrzucamy prędkośc z międzymiastowego 99 na np 59, bo widzimy, że zbliza się zabudowany. Zamiast dać Fieście hamować silnikiem, daje mocno po heblach. Tak samo z górki. Niby mozna wyłączyć automatyczne hamowanie, ale wtedy tracimy największą zaletę tego tempomatu - hamowanie w chwilach zagrożenia, gdy ktoś wskoczy nam przed nos.
Wolałbym, by tempomat zostawił hamowanie właśnie wyłącznie na takie akcje, a nie na zmianę prędkości przez użytkownika.
Tempomat ma za to świetną inną cechę - pozwala na zmianę biegów i się nie dezaktywuje, np przy podjeździ pod górkę.
8. Komfort zawieszenia jest taki sobie. Porównuję do hydropneumatyki, więc wywoła to śmiech. Ale znam samochody wygodniejsze od mojego ex c5 - np Nissan Altima (USA). A taki Pertyn piał z zachwytu nad miękkością zawieszenia nowej fiesty i uległem autosugestii. Stąd bardzo się cieszę, że nie czekaliśmy na st-line. I w ostatniej chwili zmieniłem zamówienie z felg 17 na te ładne 16 w pakiecie z przyciemnianymi szybami z tyłu za jedyne 700 zł. Inna sprawa, że jest bardzo podobnie do p508, który testowałem na tej samej trasie przez Polskę - uznałem go za mega twardego. I co najważniejsze 508 w ogóle nie miał podejścia do Fiesty w zakrętach.
Rozumiem śmiech - z czym to porównuję Fiestę. Ale jej wyciszenie sprawiło, że wpadłem na pomysł zamiany samochodu segmentu co najmniej D na B. Uznałem, że skoro jest cicho i rodzina się zmieści, warto dokonać zmiany w dół, zwłaszcza, że dużymi krowami bardzo źle parkuje się w mieście. A i części po gwarancji (walczę o 7 lat) będą dużo tańsze do Fiesty niż takiego Mondeo
9. uwaga korozja. Nie wiem czy to pokłosie współpracy Forda z Kobe Steel, ale moja Fiesta miała już korozję przy przebiegu mniej niż 70 km, na 12 h po odebraniu z salonu. Zrobiłem jej Krowna (zalanie woskiem profili zamkniętych, całe podwozie). Będę robił co rok, bo kocham ten samochód. Wiem, że Ford daje 12 lat na przerdzewienie na wylot. Ale dla mnie rdzawa barwa podwozia to coś absolutnie obrzydliwego. Nie mam zaufania, że zardzewiały element jest tylko powierzchniowo uszkodzony. Spodziewałem się tego - choć mimo wszystko jestem zaskoczony
10. Spalanie - trasa spokojna, bez autostrad, równo 6l na 100 km. Od Radomia do Warszawy (było i 205kmh z górki) 7.5l, na zjeździe z ekspresówki w trybie gaz w podłodze równo 8 (i to w deszczu). Na wyświetlaczu pokazuje z pełnych 3 baków zawsze 0.3 l mniej niż w rzeczywistości spalił. Czysta trasa Radom-Bieszczady równo 5.0 na wyświetlaczu, czyli 5.3. Jeżdzę na premium 98. Kocham ten samochód :-)
Jeśli tak jak ja przesiadacie się z dużego samochodu zaskoczeniem jest mały zasięg - nie ma szans na 1000 km na baku, choć spalanie identyczne jak w dużym mocnym dieslu. Cieszy tanie tankowanie do pełna - coś za coś.
11. Android Auto - miewa zwiechy. Ale jazda na mapach google genialna, kolejny bajer pozwalający poczuć się jak w Tesli. Samo ściągnięcie Android Auto na telefon w Polsce jest oficjalnie niemożliwe! I to dla mnie skandal. Brat informatyk mi z tym pomógł. A Android Auto przez Forda jest oficjalnie nie wspierany w Polsce. Też wg mnie hit.
12. Silnik jest cichutki i bezwibracyjny powyżej 2000 rpm. A oczywiście ekonianka każe jeździć wyłacznie poniżej 2000 rpm. Kompletny bezsens. Jest tam dwumas?
13. Oświetlenie samochodu dookoła nocą (Titanium + opcja ze składanymi lusterkami) - wielkie WOW. Wygląda jak statek kosmiczny. Polecam
14. Światła nocą - nie są to LEDy, ale jest bardzo bardzo dobrze.
15. Świetne hamulce
16. Przesiadłem się z 450 l bagażnika (czyli wcale nie gigantycznego) na te prawie 300. Ale jednak to ogromna różnica - taka uwaga dla mi podobnych.
17. Fotele świetnie trzymają w zakrętach w porównaniu z c5 :-) Niby truizm, ale dla mnie kolejny argument by nie brnąc w st-line
18. Samochód dość długo się nagrzewa (wnętrze) - po benzynie się tego nie spodziewałem. Z drugiej strony to benzyna paląca tak mało jak diesel, mały silnik. Zapewne nie ma elektrycznej grzałki w nagrzewnicy, jak c5.
19. Brakuje mi grzanej kierwonicy. Dałem 2k za B&O Play, nie dałem 1 k za kierownicę - głupota z perspektywy czasu.
20. Za każdym razem gdy otwieramy drzwi, ciesze się z Door Edge Protection - idealnie te gumki pasują to listew innych samochodów - są w 95% miejscami pierwszego kontaktu z gołą blachą innych samochodów. Świetna sprawa, wg mnie warta 650 zł.
21. Samochód nie ma automatycznego ryglowania zamków po ruszeniu - dla mnie megadziwne. Kolega był świadkiem, jak kobiecie na światłach w Warszawie tak ukradziono torebkę z siedzenia pasażera. Kobieta była bezbronna, to kilka sekund, złodziej był kilkadziesiąt metrów od niej, gdy zdążyła wysiąść.
22. Pilnowanie pasa działa raz na 3 razy, niestety nie jest to jazda autonomiczna nawet po autostradzie. Nie trzyma środka pasa w żadnym z poziomów czułości. Tutaj to nie jest Tesla, niestety zapewne też nie ma co liczyć na aktualizację oprogramowania jak we wspomnianej :-( Ale ten system jest za darmo.
23. Oświetlenie wnętrza nocą - niemal tak samo genialne jak na zewnątrz. Polecam. Robi klimat. Oświetla nogi, cup-holdery, kieszenie w drzwiach.
24. Automatyczne światła - działają świetnie, ale nie miałem okazji sprawdzenia, czy długie włączają się same. Miały wg pierwszych folderów przy moich opcjach. W najnowszych folderach ten system jest w Vigniale w standardzie. Czyli jednak to może przeważyć za Vigniale. EDIT - mam system automatycznych długich. Wrażenia poniżej w jednym z postów. Na 4 h trasy w nocy, zawiesił się raz (ale może za szybko wyłączyłem sam długie). Nie trzeba dopłacać do Auto High Beam do Vigniale - Titatnium na wypasie ma też ten system.
25. W folderach widziałem głosowe ustawianie temperatury. Niestety nie działa w ogóle.
26. Fajna jest klima automatyczna z 3 poziomami użycia dmuchawy. Istotne dla rodziców mających chorujące dzieci. Chroni to przed przeciągami oraz hałasem.

Jak macie pytania, których jakimś cudem nie pokryłem w powyższych punktach, dajcie znać.
Kocham ten samochód tak bardzo, że moi rodzice zamawiający Tipo pod moim wpływem anulowali zamówienie i zgadnijcie co już jest zadatkowane? Nowa Fiesta, z silnikiem 85KM, pakietem cool&sound 4, sync edition. Będą mieć to co najfajniejsze w mojej, za prawie 18 k zł mniej. A najfajniejsze są - wyciszenie, nowoczesne wnętrze, prowadzenie i dźwięk 3 garów na pełnym gazie. Będą mieć koła 15 cali, co wg mnie zwiększy komfort.

Niestety zapewne dopiero w lutym będę wiedział jakie są wrażenie z jazdy nowym 1.1 ecoboostem, też je wtedy opiszę.

van - 28 Paź 2017, 08:41

szeroki opis :ok:
Mars - 29 Paź 2017, 22:56

Jakim 1,1 ecoboostem?
Maciej87 - 29 Paź 2017, 23:46

Wojtek Wawa napisał/a:
1. Samochód jest niewiarygodnie cichy - czasem wydaje mi się, że jadę wolno a jest to prędkość karalna na autostradzie w Polsce.


Pomimo iż nie odebrałem z żoną jej Fiesty to zgadzam się z Tobą. Podczas jazd testowych zarówno żona jak i ja stwierdziliśmy jednoznacznie, że Fiesta jest bardzo dobrze wyciszona zarówno przy 50km/h jak i 140 km/h ;)

Wojtek Wawa napisał/a:
2. Wersja 100 KM wydaje się być bardzo wolna - ale patrz punkt 1.


Też miałem takie wrażenie podczas jazd testowych ale za każdym razem kiedy spojrzałem na prędkościomierz to na twarzy pojawiał się banan :luzik:

Wojtek Wawa napisał/a:
Dziś jednak dopłaciłbym do 125KM, bo w innym wątku nastraszono mnie, że wersja 100 KM jest jednak różna głowicą od 125.


Moja wina, moja wina moja bardzo wielka wina :głowąwmur: Po korespondencji z heko i nie tylko dowiedziałem się, że pierwsze roczniki MK7 miały nieco inne elementy pod maską od wersji 1.0 Eco 125KM w górę, ale później Ford się z tego wycofał i kolejne edycje MK7 różniły się tylko oprogramowaniem więc zakładam, że aktualna MK8 również będzie różnić się tylko oprogramowaniem. Dlatego też nie zmieniam zamówienia i zostaję przy 100KM a po upływie gwarancji jadę podnieś moc. Chyba, że żonie wystarczy 100KM.

Wojtek Wawa napisał/a:
5. Zawieszenie Titatnium na 16calowych felgach jest niesamowicie genialne w zakrętach. Serio. Nie mam pojęcia po co brać wersję st-line, bądź felgi 17 cali. A taki był mój pierwszy pomysł. Mogę wrzucić zdjęcia opon po pierwszym 1000 km. Widać pracę boków - uwielbiam zakręty, każdym dotąd samochodem, nawet c5, potrafiłem się ślizgać. W nowej Fieście dopiero wczoraj nocą na ślimaku w deszczu udało mi się znaleźć granice przyeczpności celowo robiąc głupotę.


Żona zdecydowała się na wersję ST-Line. Testowaliśmy Fiestę Titanium i wydawała się jej za miękka. Przejechaliśmy się Focusem ST-Line, bo nowych Fiest ST-Line nie było nigdzie do testów i po przejażdżce stwierdziła, że lepiej się jej jechało. Lepiej czuła auto a w moim odczuciu jakoś super twardo nie było. Zresztą to będzie jej auto więc nic mi do tego :twisted:

Wojtek Wawa napisał/a:
8. Komfort zawieszenia jest taki sobie. Porównuję do hydropneumatyki, więc wywoła to śmiech. Ale znam samochody wygodniejsze od mojego ex c5 - np Nissan Altima (USA). A taki Pertyn piał z zachwytu nad miękkością zawieszenia nowej fiesty i uległem autosugestii. Stąd bardzo się cieszę, że nie czekaliśmy na st-line. I w ostatniej chwili zmieniłem zamówienie z felg 17 na te ładne 16 w pakiecie z przyciemnianymi szybami z tyłu za jedyne 700 zł.


Pertyn jak to napisałeś piał z zachwytu nad miękkością zawieszenia, bo prywatnie miał Fiestę ST MK7 a ta miała jak to mi napisał:
Pertyn napisał/a:
pieruńsko twardy zawias

Na prezentacji w Hiszpanii testował Fiestę ST-Line.

Wojtek Wawa napisał/a:
11. Android Auto - miewa zwiechy. Ale jazda na mapach google genialna, kolejny bajer pozwalający poczuć się jak w Tesli. Samo ściągnięcie Android Auto na telefon w Polsce jest oficjalnie niemożliwe! I to dla mnie skandal. Brat informatyk mi z tym pomógł. A Android Auto przez Forda jest oficjalnie nie wspierany w Polsce. Też wg mnie hit.


Ciekawe jak będzie działać połączenie z Iphone'm. Testowałeś może?

Wojtek Wawa napisał/a:
16. Przesiadłem się z 450 l bagażnika (czyli wcale nie gigantycznego) na te prawie 300. Ale jednak to ogromna różnica - taka uwaga dla mi podobnych.


Rzeczywiście bagażnik w nowej Fieście nie jest za duży w porównaniu do bagażnika np. Hyundai'a I20.

Wojtek Wawa napisał/a:
17. Fotele świetnie trzymają w zakrętach w porównaniu z c5 :-) Niby truizm, ale dla mnie kolejny argument by nie brnąc w st-line


Jestem bardzo ciekaw jak trzymają fotele w Fieście ST-Line, bo w Focusie ST-Line trzymają wyśmienicie.

Wojtek Wawa napisał/a:
19. Brakuje mi grzanej kierwonicy. Dałem 2k za B&O Play, nie dałem 1 k za kierownicę - głupota z perspektywy czasu.


Moja żona zrobiła inną głupotę. Wolała wydać 850 zł. na duży tylny spojler niż wziąć podgrzewaną kierownicę :myśli:

Wojtek Wawa napisał/a:
20. Za każdym razem gdy otwieramy drzwi, ciesze się z Door Edge Protection - idealnie te gumki pasują to listew innych samochodów - są w 95% miejscami pierwszego kontaktu z gołą blachą innych samochodów. Świetna sprawa, wg mnie warta 650 zł.


Też zamówiliśmy ten bajer. Ciekawe jak się sprawdzi.

Wojtek Wawa napisał/a:
26. Fajna jest klima automatyczna z 3 poziomami użycia dmuchawy. Istotne dla rodziców mających chorujące dzieci. Chroni to przed przeciągami oraz hałasem.


Też wzięliśmy automatyczną klimę. Dobrze wiedzieć, że się sprawdza :)

Wojtek Wawa napisał/a:
Kocham ten samochód tak bardzo, że moi rodzice zamawiający Tipo pod moim wpływem anulowali zamówienie i zgadnijcie co już jest zadatkowane? Nowa Fiesta, z silnikiem 85KM, pakietem cool&sound 4, sync edition. Będą mieć to co najfajniejsze w mojej, za prawie 18 k zł mniej. A najfajniejsze są - wyciszenie, nowoczesne wnętrze, prowadzenie i dźwięk 3 garów na pełnym gazie. Będą mieć koła 15 cali, co wg mnie zwiększy komfort.


Dobrze doradziłeś rodzicom :piwkowanie:

Wojtek Wawa - 30 Paź 2017, 10:36

Testowałem Apple Car Play, czy jak to się nazywa. I efektem tego kupuję żonie Samsunga/innego Androida.
Wady iPhonea w porównaniu z Androidowymi telefonami
1. nie czyta SMSów
2. nie pokazuje SMSów
3. nie da się SMSów pisać głosowo, ani inaczej
4. sterowanie wyłącznie po angielsku!!! W 2017 to jest mega skandal.
5. brzydkie mapy Appla (nie wiem czy mają informacje o ruchu, a jeśli mają to raczej szczątkowe, skoro Apple ma maksymalnie kilka % rynku), brak mam googla.

Tak naprawdę, jak ktoś kocha iphona, to pewnie nie są wady. Ja od wielu lat (co najmniej 5) na Androidze rozmawiam z telefonem po polsku, ustawiam budzik, szukam drogi, piszę smsy i wybieram numery (google now). Nawet gdy syn lat 6 pyta o coś trudnego (np ile jest tygrysów), telefon na pytanie mu odpowiada ładnym zdaniem po polsku.

Wczoraj w nocy parowałem iphona żony, który dostała ode mnie nieco ponad rok temu, i byłem w szoku, jak ten telefon może być antyczny.

Jakby ktoś chciał iphone 5s, na gwarancji do czerwca 2018 (duży sklep, chyba komputronik, bo oczywiście producent daje tylko rok - to też był dla mnie szok), srebrny, bez uszkodzeń (etui od pierwszego dnia), to sprzedam tanio.

Dla mnie jedyna zaleta iphona to ładna metalowa obudowa + USB typu C (zawsze pasuje, super sprawa).

Wojtek Wawa - 30 Paź 2017, 10:50

A co do Pertyna - jeździł Vigniale, Titanium i St-line, komfort chwalił w pierwszych dwóch.

Co do 1.1 85KM ecoboost, racja, pewnie jest inna nazwa bo nie ma doładowania. Ale to nasz silnik 1.0 ecoboost rozwiercony do 1.1 by trochę zwiększyć moment obrotowy.

St-line trafi do produkcji w styczniu. Stąd nie da się nim przejechać. Tak samo mają się sprawy z Vigniale.

BTW super wiadomość, że wersja 100 KM najprawdopodobniej jest identyczna głowica i zaworami z wersją 125. Po gwarancji zrobi się coś z tym, o ile będzie tego żona chciała. Ten samochód i za 7 lat nie będzie antyczny, taki był cel zamawiania tego wozu zaraz po premierze w wysokiej opcji.

Mars - 30 Paź 2017, 22:05

Niestety Pertyn zrobi test wersji vignale, ale dopiero za jakiś czas. Kiepsko, bo ogarniam z dealerem wersję titanium i vignale, gdzie ta ostatnia bardziej mi pasuje.
Jacoo - 31 Paź 2017, 10:13

Według instrukcji 1,1 85KM nadal widnieje jako duratec.
Wojtek Wawa - 31 Paź 2017, 12:34

Jacoo - pewnie masz rację. Nie zmienia to, że to rozwiercony ecoboost. To chyba dobrze - 1.0 ma wzorową trwałośc i kulturę pracy oraz brzmienie.

Dodaję nowy punkt po wczorajszej jeździe"

27. automatyczne światła z moimi pakietami autnomicznej jazdy (tempomat aktywny) włączają same długie światła! Minęły 3 tygodnie i jeździłem wyłącznie ruchliwymi drogami, przez 1200 km nie miałem okazji jechać tam, gdzie można by było włączyć światła drogowe. Wczoraj wieczorem wjeżdżam w nieoświetlony tunel w Zielonce i bach, włączone długie światła, zaraz jednak gdy wyjechałem i zobaczył latarnie, światła wróciły do mijania. Do dziś się cieszę! Przyda się podczas jazd w środku nocy przez lasy/wsie. Kolejny bardzo sympatyczny bajer.

Jacoo - 31 Paź 2017, 12:44

Mam taką nadzieję, że będzie tak trwały jak litrowy ecoobost.
Specyfikacje oleju też mają identyczną.

Wojtek wawa - swoim pokonuje dopiero pierwsze kilometry ale też zwróciłem uwagę, że demo mniej telepało na biegu jałowym. Tam praktycznie było to nie do wyczucia.

Wojtek Wawa - 31 Paź 2017, 14:46

Jacoo,

napisz coś więcej o swoim 85 KM. Nie sądziłem, że już są - miały być od stycznia (albo coś źle zrozumiałem). Moi rodzice taki zadatkowali i czekają na... marzec.

Fajnie ciągnie na górze? Cichy jest podczas spokojnej jazdy? Jak spalanie? To, że 6. biegu nie brakuje wiem. Tzn domyślam się, bo nasza fiesta jest cicha i na 4. biegu, muszę sobie przypominać o zrzuceniu obrotów na 6. bieg.

Jacoo - 31 Paź 2017, 18:12

Za bardzo nie mogę się wypowiadać bo zrobiłem koło 100 km po ścisłym centrum miasta w większości w korkach.
Krótkie trasy po 10km na tyle pozwala mi chwilowo praca :(
Zamówienie złożyłem w lipcu na 100KM ecoboost sync edition plus opcje.
Na kilka dni przed planowanym odbiorem (zapewne dużo osób tak miało) dowiedziałem się, że auto najwcześniej będzie w styczniu. A, że pierwszym moim wyborem był 1,1 85KM postanowiłem wziąć auto, które dealer miał prawie na stanie. Generalnie opóźnienia są ogromne.

Podczas spokojnej jazdy - A na razie tylko tak miałem okazję jeździć - jest bardzo cichy, budzi się koło 3,5K obrotów.
Spalanie na razie 10L (!) ale jak mówię ciągle w korkach i króciutkie odcinki.
W weekend wyskocze poza miasto i podzielę się czymś więcej.

Jacoo - 5 Lis 2017, 21:52

Wojtek wawa - jak udało Ci się połączyć z android auto i ustawić mapy Google na wyświetlaczu?
Światełko w bagażniku jakoś się włącza? Nie działa mi od początku:/

Mars - 6 Lis 2017, 09:02

Światło w bagażniku powinno samo się włączać po otwarciu klapy. To chyba standard tak jak w mk7.
Jacoo - 6 Lis 2017, 10:28

Tak też myślałem a nie zwróciłem uwagi przy odbiorze, będę musiał się upomnieć.
Wojtek Wawa - 6 Lis 2017, 12:14

Sprawdź czy nie nacisnąłeś tego światełka - nie wiem czy w bagażniku, ale te w środku z tyłu na podsufitce tak się włącza/wyłacza. Może masz wyłączoną lampkę?

Napisz coś o jeździe 85 KM. Obiecałeś :-)

A co do Android auto - wejdź w ustawenia Fiesty i tam będzie chyba na drugiej stonie - android auto - włącz.

Na telefonie (musisz mieć android 5.0 lub nowszy - o iphone zapomnij, MEGAG%%#%$O, chyba że mieszkasz w Anglii i jesteś anglojęzyczny - ja niestety dla iphona tylko to drugie) musisz się bardziej namęczyć - ściągnij android auto z internetu (plik apk) i pozwól telefonowi na instalację z nieznanych źródeł.
Skandalem jest, że Android Auto nie jest dostępny w Polsce w sklepie play. Zwłaszcza, że działa głosowo po polsku. Na iphone nie trzeba nic robić - ale tam nie ma ani map google (czyli nie mamy informacji o korkach), ani obsługi głosowej po polsku, ani, tu hit, wpisywania z palca. Czyli dzwoniąc mówisz "call" i czytasz w myślach imię żony, jakby to zrobił Amerykanin. Wtedy załapie. Z adresami jest gorzej. Powiedz jak Amerykanin np ulica Jerzmanowskiego (w Krakowie). Good luck. Da się to obejśc obsługując telefon na postoju, ale to średniowiecze. W androidzie upierdliwa jest tylko instalacja andoid auto. Raz.

Wojtek Wawa - 6 Lis 2017, 12:26

Ad 27. Zrobione w weekend 310 km wyłącznie nocą. Automatyczne światła są równie genialne co automatyczne parkowanie. KOCHAM TO. Przez ostatnie 2 lata innymi samochodami nie zrobiłem tyle km z długimi światłami, co w tym samochodzie w dwie nocne trasy. Włącza i wyłącza je idealnie. Ludzie z naprzeciwka nie migają, czyli chyba nie razi ich, choć włącza te światła w miejscach, w których sam bym nie włączył - kamera wie, kiedy razi się kierowcę z naprzeciwka. Jedyny problem nie wykrywa za wzniesieniem kierowców TIRów. Gasi światła dopiero, gdy zobaczy ich światła główne. Ale z drugiej strony - to dość rzadki przypadek.
Miałem dla siebie kupić samochód bez automatycznych długich świateł - teraz będzie mi trudno bez tego żyć. W innych samochodach nienawidziłem nocnej jazdy. Bałem się też zwierzyny. W Fieście wręcz będę planował jazdy nocami - super światła + automatyczne hamowanie jakby co.

Zrobię update spalania:
Warszawa krótkie trasy 8.1 na BP Ultimate 98. Wyświetlacz pokazywał 7.5 (nie ładnie tak oszukiwać Ford)
Warszawa-Łomża-Warszawa 5.9 (czyli może być realnie od 6.2 do 6.5, bo Fiesta oszukuje na komputerze od 0.3 do 0.6) na Shell FuelSave 95 - jazda bardzo spokojna, może 2 razy 160 na ekspresówce, cały czas ~139 kmh na tempomacie. Na trasie pozamiejskiej 99 kmh, w zabudowanym 65 i wolniej.

To spalania dla mnie dość rozczarowujące - 15oletni 150 kg cięższy stilo żony przy identycznej jeździe, a 3 razy lepszym zbieraniu się, zjada litr-dwa mniej. To oczywiście diesel, ale mamy równo 15 lat postępu i chyba to pokazuje, że efektywne to będą dopiero elektryki, z benzynami to jakoś postępu nie widzę w spalaniu.

Jacoo - 6 Lis 2017, 23:29

Nadal mój przebieg jest skromny (zmiana planów i cały weekend pracy) ale obiecałem to czymś się podzielę, specjalnie wczoraj wyjechałem na autostradę. Jeździłem w 2 os, nie miałem okazji przy pełnym obciążeniu.

Mam wersję Sync Edition+ 1,1 85KM


1. Fiesta na prawdę jest niewiarygodnie cicha. Spory ruch był więc powyżej 140 się nie rozpędzałem ale przy tej prędkości słychać głównie szum powietrza. Dodam, że nie trzeba ani odrobinę podnosić głosu. Radio słychać na ustawieniu 3/30(?:p)

2. Zanim zdecydowałem się na wolnosacy silnik miałem w zamówieniu ecoobosta. Z racji opóźnień przejechałem się mk7 z 1,25 82KM. Moja jazda to w ponad 80% miasto i to ścisłe centrum więc uznałem, że daje radę.
Od razu trzeba zaznaczyć, demonem prędkości nigdy nie będzie wystarczy spojrzeć w dane techniczne.
Najważniejsza różnica pomiędzy mk7 i mk8 to to, że przy prędkościach autostradowych mniej się męczy. Tylko 3KM więcej kosztem mniejszego momentu obrotowego ale działa. Mk7 jechałem (kiepskie warunki, wiatr) 110-120 silnik dość głośno pracował a elastyczność była zerowa, żadnej przyjemności. Mk8 dość chętnie przyśpiesza nawet z 100 do 140. Bałem się, że autostrada będzie słabym punktem a okazało się, że nie! Da się jeździć:p

3. Nie wiem jak gra B&O ale zestaw z 7 głośnikami jest spoko. Mi nie trzeba nic więcej. Na razie najbardziej lubię słuchać 3 cylindrówki wkręcanej na obroty:p

4. Wydaje mi się, że jednak demo (titanium) miało inne (lepsze) plastiki. Być może to kwestia emocji jakie towarzyszyły przy decyzji i są takie same. Jutro będę w salonie to zweryfikuje.

5. Zawieszenie dobrze wyłapuje nierówności, co nie oznacza, że jest mega komfortowe. Wydaje mi się, że pertyn oceniał je pod kątem swojej ST, jak dla mnie nadwozie nie wychyla się na boki, nie jest za miękkie ani za twarde. Koła 16 wydają się optymalne (mam 15), przy 17 może słabo znosić torowiska tramwajowe i większe nierówności. Też uwielbiam zakręty w tym aucie to prawdziwa przyjemność. Jak powiedział Wojtek Wawa możliwości są niesamowite. Znaleźć granice przyczepności jest niezwykle trudno. Mi udało się to tylko raz i też w deszczu.
Mógłbym nawet stwierdzić, że celowo dokręcajac do wierzchołka zakrętu z prędkością większą niż w granicach rozsądku czuć pracę elektronicznej szpery. Trzyma linię jazdy jak po sznurku, nie wyjeżdża przodem, jest moment w którym kierownica robi się luźna(?) I czuć ruch tyłu.

6. Spalanie. Z tym jest różnie. Jadąc w mega korkach ze średnią prędkością 20km/h?..... 10L
Autostradą 5,0 L przy 140km/h
Wyniki do weryfikacji za mało km, żeby ocenić. Stawiam na 6-7 w normalnym mieście, w którym przejeżdża się więcej niż 1km w 30 min...

7. Android auto - jak wcześniej napisałem, nadal walczę. Jutro kolejna runda jadę na urlop więc liczę na wygraną.
Mam najnowszego androida więc powinno być ok, ale nie jest :/
Możesz mi napisać całą procedurę? tzn. Gdy podłączasz telefon przez USB masz już na telefonie włączoną aplikację? Czytałem, że to ważne. Mam telefon Huawei nie chce mi się połączyć:/
Może to problem telefonu? Przez chwilę miałem na sync widok AA ale wywala po chwili.

8. Hamulce wydają się bardzo dobre, jeszcze w pełni nie sprawdzone.

9. Nie działa oświetlenie bagażnika. Od nowości, więc albo ktoś zapomniał wsadzić żarówki :p albo elektryka :/

10. Sync 3 ładnie wygląda ale miewa zwiechy, wymaga trochę cierpliwości. Jak na razie najważniejsze na co liczyłem - mapy Google nie działają (problem z AA)
W instrukcji dużo możliwości obsługi głosowej m.in. klimatyzacja na razie "przepraszam, nie rozumiem"

Mam nadzieję, że coś tam pomogłem. Jakieś pytania?
W zrobię więcej km to coś jeszcze napisze.

Do miasta I sporadyczne trasy (nawet autostrada) spokojnie wystarczy 85KM jeśli komuś nie zależy tak bardzo na przyspieszeniu.
Ale nadwozie może wytrzymać znacznie więcej, znacznie więcej niż 100KM czy 125KM, nowa ST będzie kosmiczna.

Mars - 7 Lis 2017, 05:48

Jacoo napisał/a:
Nie działa oświetlenie bagażnika. Od nowości, więc albo ktoś zapomniał wsadzić żarówki :p albo elektryka


No to mamy użytkownika piszącego pierwszy post w nowym dziale MK8 / 2017-. Brawo! :rotfl:

Wojtek Wawa - 7 Lis 2017, 06:25

Jacoo

Bardzo Ci dziękuję za podzielenie się wrażeniami z wersji 85KM sync edition - dokładnie identyczną zamówili moi rodzice. Bardzo się cieszę z tego, co napisałeś! Cieszę się, że w wersji 85 zostały wszystkie zalety wersji 100 KM (cisza, prowadzenie, piękny dźwięk na pełnym gazie). Też się wkurzyłem, że w katalogu było sterowanie głosem temperaturą, a po polsku to akurat nie działa.

Zapomniałem dopisać punkt u siebie - auto start-stop - bardzo go lubię! Nie miałem w żadnym samochodzie dotąd. Ta cisza na każdych światłach jest uzależniająca.

Co do android auto - musisz mi zaufać i napisać na priva adres email. Sam też nie dawałem rady, musiałem ściągnąć plik android auto . apk a internetu. A dokłądnie ściągnął mi tę aplikację brat i przesłał emailem. Nie chciałem tego proponować wcześniej (bo tak naprawdę wyślę Ci aplikacje poza oficjalnym sklepem play, niewiadomego pochodzenia... ale nie ma innej drogi), ale skoro masz jutro wyjazd, to ostatnia chwila.

Serwis ASO powinen być w tym biegły - a nie jest. W ogóle nie wiedzieli co zrobić, by były mapy googla.

Jacoo - 7 Lis 2017, 12:28

Udało mi się połączyć z AA. Świetnie! Są wszystkie funkcje, które są na telefonie mówiąc "ok google".
Można powiedzieć znajdź stacje benzynowa/restauracje/adres nawet ciekawostki z wikipedi o miejscach.
Jak chciałem ustawić głosowo temperaturę Pani poinformowała mnie, że według ustawodawcy pracodawca musi zapewnić pracownikom odpowiednią temperaturę:p
Usługi Google działają, komendy z sync nie bardzo:/
Dzięki Wojtek za pomoc! Teraz łatwiej będzie pokonywać trasy:)

Wojtek Wawa - 7 Lis 2017, 17:01

Mam pomysł - stworzę opis w dziale technicznym - jak ludzie zaczną o to pytać, może przestaną olewać Polaków.

Cieszę się, że mogłem pomóc. Daj po wyjeździe znać jak się Fiesta spisała :-)

Mars - 8 Lis 2017, 18:36

Sprawdziłem w salonie światełko w bagażniku. Zdaje sie, że jest tak jak pisałem wcześniej- zapala się po otawrciu klapy bagażnika. Lampki w kabinie nie miały wplywu na światło w bagażniku- świeciło się cały czas mimo wyłączenia lampek nad kierowcą.
Jacoo - 14 Lis 2017, 10:13

Wrażenia po 2k w 1,1 85KM

Na wstępie. Lampka nie działała. Jak powiedział Pan w serwisie "jak się ją postukało to działała, ale wymieniliśmy żarówkę i jest już w porządku". Potwierdzam działa. Przy okazji przydała by się jeszcze jedna z drugiej strony.

1. Potwierdzam jeszcze raz, jeśli ktoś jeździ od czasu do czasu to da się przemieszczać autostradami i nie jest to uciążliwe. Jednak na pewno 100KM dzięki 6 na skrzyni będzie bardziej komfortowa.

2. Zestaw 7 głośnikowy gra na prawdę ładnie. Jeśli zastanawiacie się nad większą mocą a B&O wybierzcie kilka koników więcej.

3. Zawieszenie/prowadzenie/nadwozie. Przejechałem wielką pętle bieszczadzką (na zimówkach) i powiadam wam. wrócę tam latem! :twisted: Nawroty i łuki to czysta przyjemność. Nadwozie jednak trochę się wychyla. Poczułem to dopiero w łuku 115km/h. Na nawrotach i jadąc wolniej tego nie czuje. Nie zamieniłbym zawieszenia na sportowego, jeździłem po różnych drogach i nie jest przesadnie miękko.
Jeśli nie zamierzacie być często na torze to przy 17 calach i sportowym zawieszeniu oraz kiepskich drogach z torowiskami tramwajowymi może być mało komfortowo. Ale kto wie? Czekam na wrażenia! Kiedy ktoś odbiera St-line? :) Ja jednak chciałbym 16 i trochę żałuje, że nie było w gotowym egzemplarzu.

4. Spalanie. Zrobiłem prawie 2k km, średnie pokazuje 5,1 l /100km. Większości na krajówkach plus miasteczka jadąc (60km/h), wielka pętla bieszczadzka (tu trochę się pobawiłem :-) ), autostrady (ok 400km). Raczej nie przekraczając ograniczeń prędkości, opony zimowe, w 85% 2 osoby plus spory bagaż. Mniej więcej się to zgadza.
Autostrada 140km/h 6,2l przy dobrych warunkach do 7,5 przy wietrze i deszczu. Przy 150km/h 8l
krajówki 90km/h 5l lub lekko poniżej, 70km/h <4l .
Miasto zależy jakie. Na trasie krajówki nawet 3, korki w wielkim mieście nawet 9-10.

5. Android Auto. Tak jak z sync 3 trzeba czasami poczekać na reakcje. Gdy działa ze spotify muzyka jest płytsza, cichsza, niskie tony są ograniczone i wszystko brzmi nie najlepiej. Ciekawe czy to za sprawą tego, że ford nie ma wsparcia w PL i kombinowania żeby w ogóle AA działał czy tak ma być. Wojtek jak twoje B&O z AA?

6. Bardzo niewygodne miejsce włączania świateł przeciwmgielnych. Jadąc nocą ciasną drogą w górach w mleku z zakrętu w zakręt nie mogłem sięgnąć i trafić na włącznik/wyłącznik bez odrywania wzroku. Siedzę raczej w ustawieniu sportowym niż komfortowym a i tak nie mogę tego włączyć bez odrywania pleców od siedzenia. Nie rozumiem czemu nie umieścili tego przy kierownicy. W momencie kiedy są na prawdę potrzebne robi się niebezpiecznie.

7. Podstawowe fotele są bardzo wygodne. Dość dobrze trzymają w zakrętach i są odpowiednio miękkie. Dla ludzi zamawiających niżej niż titanium warto dorzucić podparcie odc. lędźwiowego. Przejeżdżałem 400km i wciąż siedziałem komfortowo.

Czekam na wrażenia innych. Szczególnie na St-line i Vignale.

Wojtek Wawa - 14 Lis 2017, 11:07

Dzięki za wrażenia!
Odniosę się do dwóch rzeczy.
A. Przechyły
Tak, ostatnio na letnich 16 cali na ślimaku-łaczzniku ekspresówki przy około 115@60 zauważyłem przechył. Ale siła odśrodkowa była już naprawdę duża. Więc ST-line może mieć sens, o ile na nierównych drogach nie podskoczy
B. B&O Play
Jak pisałem wcześniej - bez zmian. Jest mocny bas, ale wg mnie sztuczny. Zrobi WOW przez pierwsze 30 sekund, jak jedziesz w trasie kilka godzin, to ma się tego nagłośnienia dość. A kupowałem z myślą o długich trasach. Najprzyjemniej słucha mi się klasyki - bo niskie tony i śpiew tam nie występuje (chyba, że opera, ale tej nie słucham). Bo śpiew też nie brzmi najlepiej. Nie mam pojęcia dlaczego testujący tak zachwalali tę opcję. Może w techno/disco polo/nie mam pojęcia czego słuchają B&O Play jest świetny?
To nie tak, że hejcę na maksa. Posłuchałem w salonie zwykłych 7 głośników i było dla mnie na tyle źle, że postanowiłem dopłacić. I bez porównania 1 do 1 nigdy nie dowiem się, czy rzeczywiście B&O play to coś więcej niż tuba basowa z dopiętym do niej wzmacniaczem. Zgaduję, że dla mnie na nieszczęście tak. Dla Was i moich rodziców to jednak dobra wiadomość :-)

Wojtek Wawa - 21 Lis 2017, 21:56

28. Odmrażanie przedniej szyby - coś wspaniałego. Dziś pierwszy raz się przydało, kilkadziesiąt sekund i szyba mokra. Skrobanie zajęłoby znacznie więcej czasu. I nie rysujemy szyby. A sami siedzimy w tym czasie na grzanym stołku. Super sprawa. Kolejny wg mnie must have :-)
Mars - 22 Lis 2017, 12:13

Mam grzaną przednią szybę od 2013 r. i to ona zdecydowała o wyborze Fiesty MK8, a nie Ibizy czy Polo. To MUSI być w aucie. :ok:
Wojtek Wawa - 23 Lis 2017, 07:25

Mars - dokładnie Ciebie rozumiem. Nie miałem tej opcji i o niej zawsze marzyłem, przynajmniej przez 2 miesiące w roku. Parkuję całe życie pod chmurką.

A teraz spalanie - w dziale technicznym miejsce na ścisłe pomiary, tu miejsce na wynużenia :-)

Bo spalanie to wg mnie dramat, naprawdę 8+ l na 100 km, nie spodziewałem się tego w ogóle. Zakładałem okolice 6 l dla silnika 1.0. Jest 8 a to 10 zł na 100 km, czyli 100 zł miesięcznie przy przebiegach żony, ale przy małym baku robi się o jedno tankowanie do pełna więcej co dwa miesiące. 6 zjazdów na stację rocznie więcej. Czyli jedna rata leasingowa co rok wypada więcej. Odwrócona trzynastka.
Moje pomysły dlaczego pali tak dużo to:
1. zimno - liczyłem jednak, że litrowa benzyna będzie się szybciej nagrzewać niż duży diesel i przez to mniej palić w zimie. Dokładnie 2 razy mniejsza pojemność skokowa + zmiana z diesla na benzynę, to musiało dać szybsze łapanie temperatury pracy. Nic z tych rzeczy
2. grzanie foteli + B&O Play - te rzeczy działają niemal non stop teraz, może wpływa to na pobór prądu
3. start-stop - paradoksalnie często wyłącza slnik na 2 sekundy - bo światło zmienia się zaraz po zatrzymaniu. To pewnie zamiast poprawiać, niszczy bilans energetyczny i alternator musi ładować jak szalony

Na usprawiedliwienie Fiesty mogę napisać, że te 8 litrów to w 80% trasa przez osiedle do przedszkola - 3 km z maksymalną prędkością 60 kmh przez może 10 sekund, ale też w większości 7 progów zwalniających, rondo, korek przez kilometr. Potem od przedszkola do "park and ride" 3 km (ale silnik już nagrzany) w typowym miejskim ruchu w godzinach szczytu. Wieczorem 5 km z parkingu do domu bez korków.

Cały czas jestem rozczarowany, że ten litrowy silniczek pali tak dużo. Moja żona jeździ mega spokojnie. W każdym samochodzie ma około 2 l/100km niższe spalanie ode mnie. W Fieście jest jakoś inaczej - ma wyższe. Kompletnie tego nie rozumiem. Może jeździ na za niskich obrotach (ale to podpowiada eko niańka)
Do tego ważąca ledwie 60 kg mniej, dwulitrowa Mazda mająca 60% KM więcej i goniona z każdych świateł pali mi... 0.5l/100 km mniej.

Generalnie jakbym miał radzić - warto spróbować jednak diesla - on pewnie będzie palić połowę tego co benzyna w realnym świecie. Zapewne kosztem ciszy. Inna sprawa to cena. Pewnie nigdy się nie zwróci.

O czym zacząłem myśleć? O programie, na nim zapewne spali znacznie mniej i szybciej się nagrzeje. Bo tunerzy zwykle zwiększają ilość powietrza w mieszance -> podnoszą temperaturę spalania. Tylko gwarancji i silniczka mi szkoda.
Cóż, Krakus z Krakowa wyjedzie, skąpięc z Krakusa nigdy.

Lilith - 23 Lis 2017, 10:05

To i ja dołożę swoje trzy grosze - nigdy nie miałam auta bez podgrzewanej przedniej szyby ;) A że jestem ciepłolubna, to przy każdym kolejnym aucie dorzucam kolejny podgrzewany element - w poprzedniej Fieście to były fotele, w obecnej - jeszcze kierownica (już zdążyłyśmy się bardzo polubić :D ). Na nasz klimat to wg mnie zestaw minimum, żeby mówić o jakimkolwiek komforcie jazdy zimą.

Wojtek - co do spalania - już moja poprzednia Titanium pokazała mi, że deklaracje producenta można włożyć między bajki. Silnik miałam taki jak Ty, tyle, że skrzynia pięciobiegowa, a średnia ze spalania przy jeździe miejskiej utrzymywała się na poziomie 7,5-8 l/100 km.
Teraz po zmianie na automat wygląda na to, że muszę pogodzić się z litrem więcej.
Inna sprawa, że wybierając pomiędzy jazdą przyjemną a oszczędną, zazwyczaj wybieram przyjemną, czyli światła startem światła metą :P No i jazda w godzinach szczytu po Warszawie - więcej naciskania gazu i hamulca na zmianę, niż samej jazdy.

Mars - 23 Lis 2017, 12:38

Lilith napisał/a:
... co do spalania - już moja poprzednia Titanium pokazała mi, że deklaracje producenta można włożyć między bajki. Silnik miałam taki jak Ty, tyle, że skrzynia pięciobiegowa, a średnia ze spalania przy jeździe miejskiej utrzymywała się na poziomie 7,5-8 l/100 km...


Piszesz o wskazaniu komputera, czy faktycznych pomiarach?

Lilith - 23 Lis 2017, 12:57

Tu akurat o wskazaniach komputera, ale mniej więcej to się pokrywa.
Ostatni pomiar jaki robiłam różnił się raptem 0,1l/100 km od wskazania komputera (oczywiście komputer wskazuje mniej), więc przyjęłam założenie, że mniej więcej się to zgadza.
Tak czy inaczej - różnica manual vs automat jest wyraźna.

Mars, a jak wygląda spalanie w Twojej mk7?

Mars - 23 Lis 2017, 22:18

Dlatego pytam, bo jestem w szoku z tym spalaniem 7,5-8 l/100km. U mnie standardowo 6,2 l/100km. Teraz, gdy jest o wiele chłodniej, to pokazuje 6,5 l/100km. Jutro dopiszę przy jakich warunkach jest to spalanie ( śr. prędkość, itd. ). Ogólnie krótkie odcinki, klima, grzane fotele, grzana szyba ( gdy ma szybko odparować po wejściu do auta w taki dzień, jak dzisiaj ). W dodatku tym autem jeździ moja żonka, czyli osoba, która o ecodrivingu słyszała, ale nie stosuje :ok: .
Za to jak ja siadam za kierownicą, to silnik... zaczyna oddychać :devil: .
No lekko nie ma :rotfl: .

Lilith - 24 Lis 2017, 10:54

No właśnie - warunki ;)
U mnie 90% jazdy to trasy około 10 km, których pokonanie zajmuje mi powiedzmy 40 minut, czasem dłużej - dużo skrzyżowań, świateł, korków; zdarzają się odcinki po 200-300 metrów, które przejeżdżam w kwadrans. Oczywiście w aucie wszystko poodpalane - grzanie, muza, latem klima, często ładuję telefon.
Wniosek jest pewnie taki, że jazda miejska w godzinach szczytu nie sprzyja oszczędnościom i w takich warunkach każdy silnik będzie palił jak zły.

Jacoo - 24 Lis 2017, 21:47

Słuchajcie, wszystko w porządku z waszymi skrzyniami? Przy wrzucaniu wstecznego zaczyna mi haczyć (?).
Nie wchodzi płynnie, miękko, tylko słychać ten nieprzyjemny odgłos. Oj nie dobrze:(
Zobaczyłem to rano i teraz jak wracałem tak samo. (Tylko zaraz po odpaleniu). Od razu zaznaczę, że się nie znam i może panikuje. I wolałbym żeby to była ta opcja A nie, że coś zaczyna się pierdzielić.

Jacoo - 24 Lis 2017, 21:48

To jest ta sama skrzynia co w poprzednich wersjach? Coś wiadomo czy ktoś miał problemy w poprzedniej gen?
Maciej87 - 24 Lis 2017, 23:26

Gdzieś czytałem, że MK8 ma nową skrzynię biegów.
Jacoo - 25 Lis 2017, 08:29

W poprzedniej gen były problemy ze skrzynią, tak na szybko (w pracy) znalazłem to:
http://fiestaklubpolska.p...e3255f9d60e1751

Niestety zaczynały się tak samo. Niby skrzynia jest nowa, więc powinni wyeliminować wadę. Dziś było ok.
Tylko przez wczorajsze przeżycia wrzucałem wsteczny bardzo delikatnie.
Zobaczymy co będzie dalej.

Mars - 25 Lis 2017, 09:12

Tak, w MK7 czasami trzeba ponownie wrzucić wsteczny, gdy nie złapie. Tam jest 5 biegów i wsteczny włącza się tak, jak w MK8 bieg 6. W MK8 jest 6 biegów i wsteczny wrzuca się po podniesieniu pierścienia.
Na jeździe testowej nie było żadnych problemów ze wstecznym.

Jacoo - 25 Lis 2017, 11:20

1,1L ma 5, czyli pewnie skrzynia taka jak w mk7

Mars miałeś jakieś złe przygody z nią?

Mars - 25 Lis 2017, 17:15

Nie, żadnych. Poza opisaną sytuacją ze wstecznym- czasami trzeba drugi raz go włączyć.
Wojtek Wawa - 27 Lis 2017, 16:01

Jacoo, nie denerwuj się. W większości nowych samochodów w zimie jest problem ze wstecznym na zimnym oleju. Mam doświadczenie z wielu samochodów. Nawet w japończyku na zimnej skrzyni cudów nie ma z jedynką i wstecznym.
Wojtek Wawa - 28 Lis 2017, 09:37

Kolejny ponad 1000 km za mną więc napiszę o dwóch rzeczach z dalszej perspektywy. B&O Play i komfort zawieszenia. Jeszcze może o 100 KM i światłach.

Ostatnio pomykam nową Mazdą z systemem Bose i twardym zawieszeniem (odpowiednik s-line, tam pakiet bilstein).

1. I ten Bose nie ma startu do B&O Play.

Dlatego postanowiłem moje wrażenia podsumować po kolejnym 1000 km
Dźwięk BO jest mocny i głośny. Nazwałbym go hałaśliwym, ale w porówananiu do domowego audio. Do 10/30 w skali głośności jest w miarę czysty. Podczas jazdy miejskiej, do 20 minut, sprawia mi ogromną przyjemność. Na wielogodzinnej trasie męczy.

I tu widać do czego głównie Fiesta służy. Wg mnie to niedopatrzenie - wyciszyli wóz na trasy, zrobili super systemy autonomicznej jazdy, automatyczne światła. Głośniki w topowej wersji mogłyby być ciut lepsze. Zapewne 30 euro więcej na same niebadziewne tweetery i możnaby robić 10 h jak w wygodnym fotelu w salonie. Poczekam na eksperymenty audiofili i te głośniki pod szybą wymienię. Wg mnie sama zmiana tweeterów i tego środkowego kompletnie odmieni brzmienie długodystansowe.

Napisałem wszystko co powyżej - bo Bose Mazdy sprawił, że doceniłem BO. Ciągle nie wiem czy jest sporo lepsze od standardowego 7-głośnikowego. Ale chciałem sprostować moje wcześniejsze hejty. Jeśli BO sprawia wrażenie słuchania muzyki w czapce, to Bose spłaszcza dźwięki jakbyśmy słuchali imprezy u sąsiada :-)

2. Rozumiem pertyna, który nazwał fiestę miękko-bujającą. Gdy przesiadamy się z dużego wygodnego samochodu do fiesty, szokuje cisza i wyposażenie mk8. Ale coś za dużo nami częsie. Ale porównując do samochodów podobnej wielkości i o podobnej masie, nastawionych na sport (np zapewne fiesta st), rzeczywiście titanium jest niesamowicie komfortowa. Nie tak jak dosłownie pływający i20 - który dorównuje pływaniem limuzynom (ale nie stabilnością, tej w ogóle nie miał). I rzeczywiście w zakrętach titanium się przechyla - stąd st-line może mieć sens. Ale wynika to tylko z wjeżdżenia w samochód. Przy prędkościach, przy których duży sedan by wylatywał przodem, Fiesta dodaje 20 kmh i dalej jedzie jak po szynach. Tylko pojawia się przechył, o tyle odczuwalny, że samochód jest wąski. Filmik z tego jak Titanium kosi test łosia na poziomie porsche wrzucałem.
Ja oczywiście zostałbym przy Titanium dla komfortu, gdyby fiesta robiła za samochód do zakrętów, brałbym st line.

3. 100 KM. Staram się nie denerwować, ale ta blokada na dodanie mocy przy 4500 jest MEGAwyczuwalna. Chyba wolałbym mieć odcinkę ustawioną na 5000 rpm, wtedy traktowałbym ten samochód jak słabowitego i paliwożernego diesla, za to cichego i z pięknym dźwiękiem. Sprytnie to Ford rozegrał. Taka kasa za tarcze z tyłu i inny program. Najlepsze jest to, że wersja 125 zapewne to też obcięte 140 KM, ale tam przynajmniej jest inna sprężarka (i skrzynia biegów).
Ale ja jestem typowym "rajdowcem" - żona narzeka wyłącznie na spalanie. Cieszy ją reszta :-)

4. Światła - super, kilkakrotnie lepsze niż wszystkie inne dotąd mi znane tradycyjne. Ale po przesiadce z full led z podobnymi automatami (doświetlanie, automatyczne długie) niestety ;-( Przez chwilę myślałem, że coś się zepsuło. Szkoda, że Fiesta nie ma full led jak Clio. To trochę jak z tempomatem - kto raz pojechał z nim trasę, ten nie wróci do zdrętwiałej prawej nogi.

Na koniec - nadal zachwyca mnie ten samochód. Zmieniłbym tylko 2 rzeczy w zamówieniu (grzana kierownica, a czy rezygnować z BO - sam nie wiem) zrobił folię na lakierze z przodu... i tyle. Nic więcej bym nie zmieniał, jest genialny i będzie z nami pewnie aż syn pójdzie na studia - już sobie zaklepał. A ma 6 lat :-)

Wojtek Wawa - 5 Gru 2017, 21:31

Minął kolejny tydzień i miłość do Fiesty rośnie. Z racji długiego oczekiwania na opony zimowe (20 dni od zapłaty!), mogłem sprawdzić jak to jest z elektroniczną szperą. Bo aż do czwartku pomykam na letnich, a jak wiecie w Warszawie były nawet białe drogi.

I potwierdzam, szpera (elektroniczna) jest w titanium (a nie tylko w st-line). Samochód nie wylatuje przodem przez dodanie gazu w podłogę nawet na śliskim.

Swoją drogą, poza śniegiem i lodem, seryjne opony na 16 cali Michelina Primarcy bardzo dobrze znoszą jazdę miejską w zimie. Inna sprawa, że nawet przy 5 stopniach C w Warszawie jeżdżą po ulicach solarki i pryskają tym g... na potęgę. Jedyne na czym można się pośliznąć w stolicy (poza nie posprzątaną kupą psa) to sól.

Od 17 cali w górę są pilot sporty 4 - w ogóle top topów, ale możliwe że ich zachowanie w temperaturach zimowych gorsze.

Żona bała się jeździć Fiestą zanim dojdą zimówki i wzięła na te dni inny samochód, obuty w zimowe ogumienie. I teraz wiem, że od piątku będę tęsknił. Za automatycznym parkowaniem tak samo, jak za ciszą wewnątrz i szybkim nagrzewaniem foteli, odmrażaniem szyby, wygodą zawieszenia, android auto (można większośc rzeczy zrobić mówiąc po naciśnięciu przycisku na kierownicy) i inteligentnym tempomatem (można ustawiać różne opcje bez stachu, że kogoś najedziemy).

Trzymanie pasa ruchu się zepsuło - w ogóle nie działa, nie wiem czy to brud na jakimś czujniku, czy brud na drogach zimą, a może konserwacja coś zalała. Jeżdżąc jednak po tej soli nie żałuję. Nie chcę by ten samochód zgnił za kilka lat.

langolier - 14 Gru 2017, 10:50

Wojtek Wawa napisał/a:
Ad 27. Zrobione w weekend 310 km wyłącznie nocą. Automatyczne światła są równie genialne co automatyczne parkowanie. KOCHAM TO. Przez ostatnie 2 lata innymi samochodami nie zrobiłem tyle km z długimi światłami, co w tym samochodzie w dwie nocne trasy. Włącza i wyłącza je idealnie. Ludzie z naprzeciwka nie migają, czyli chyba nie razi ich, choć włącza te światła w miejscach, w których sam bym nie włączył - kamera wie, kiedy razi się kierowcę z naprzeciwka. Jedyny problem nie wykrywa za wzniesieniem kierowców TIRów. Gasi światła dopiero, gdy zobaczy ich światła główne. Ale z drugiej strony - to dość rzadki przypadek.

Czy w mieście też sam przechodzi na mijania (ze względu na latarnie) ?
Czy trzeba zadziałać ręcznie ?

Wojtek Wawa - 18 Gru 2017, 10:54

Sam przechodzi w mieście - widzi latarnie. Generalnie możesz jechać przez całą Polskę i ani razu nie nacisnąć zmiany świateł. Sam robi wszystko.
Wojtek Wawa - 9 Sty 2018, 09:17

Minęło 5000 km. Umówiona naprawa gwarancyjna na 22 stycznia
1. od pierwszego miesiąca przestały działać czujniki pasa ruchu - nawet w słoneczny dzień na nowych drogach. Próbowałem różnych ustawień.
2. nie działa głosowe ustawianie klimatyzacji (a w instrukcji są do tego komendy)
3. od pierwszego dnia coś cichutko grzechocze przy pedale sprzęgła

Dam znać jak Auto Plaza w Warszawie sobie poradzi.

BTW dziś rano myjąc zęby zobaczyłem Fiestę całą w lodzie i tak niesamowicie mi się wciąż podoba, że chciałem zabrać ją żonie.

Na trasie w góry (bez szaleństw 120-130 kmh po drogach ekspresowych, w zabudowanym 60-69, mało wyprzedzania - jeżdżę unikając korków z google maps) średnie spalanie 5.44 (na wyświetlaczu 5.2). Co ciekawe po mieście (weekendowym, w tygodniu Fiestą jeździ żona) nauczyłem się tego silnika na tyle, że potrafię mieścić się w 5.8 l. Jeżdżę porównywalnie z resztą warszawskiego ruchu. Żona nadal wbija w okolice 8 l.
Podstawa to kompletnie ignorować podpowiadania biegów - silnik burczy i się męczy dużo paląc poniżej 1900 rpm.

Po 5000 km przeszkadza mi (poza drobnymi awariami) głównie mały bagażnik na trasach z rodzinką 2+1 - ale my strasznie dużo rzeczy ze sobą wozimy. Ciągle z luzem się mieścimy wykorzystując jedno miejsce pasażera z tyłu na walizki. Do małej mocy się przyzwyczaiłem - tzn. przestawiłem się z bycia najszybszym do bycia najekonomiczniejszym. A i tak na trasie 5 h wg google maps, ucinam 30 minut. Jadąc biturbo dieslem ucinałem 1 h. A na pewno teraz jest bezpieczniej, plus spalanie ponad litr niższe niż w dieslu na trasie, a to naprawdę osiągnięcie.

Raz w wielkiej śnieżycy przestał działać inteligentny tempomat - radar został zalepiony lodem.
https://photos.app.goo.gl/YP4t2WAO74wFWHYR2
Naprawa to 3 sekundy - przetarcie palcem.

Zauważyłem też, że słuchając muzyky przez Google Play nie działa tryb surround w B&O Play. Tzn jest do wybrania, ale nie ma różnicy do stereo. Generalnie czuć gorszy dźwięk. Stąd mp3 lepiej mieć na osobnym pendrive i z niego słuchać muzyki. Z drugiej strony wtedy nawigacja z android auto - google maps, mają domyślną głośność 6 - to bardzo głośno w tak cichym samochodzie. I denerwuje dorosłych, budzi śpiące z tyłu dziecko.

Mam w końcu dokument 7 lat pełnej gwarancji do 140 000 km, to akurat tyle, ile w tym czasie mniej więcej zrobię.

Jeśli ASO sobie poradzi choćby z samym punktem 3. (grzechotaniem) będę ekstremalnie zadowolony z tego samochodu.

Wojtek Wawa - 10 Sty 2018, 06:06

Zapomniałem chyba tutaj opisać wrażenia z jazdy po bardzo śliskich drogach. W górach były temperatury dodatnie, padał deszcz, aż tu nagle ściął mróz + spadło sporo śniegu. Specjalnie wybrałem się wtedy na górskie serpentyny. Czasem było aż za ślisko, bałem się, czy np przy stromym zjeździe utrzymam się drogi. Jednak fiesta szła w takich warunkach niemal jak czołg. Oczywiście nie było mowy o szaleństwach, ale elektroniczna szpera jest na pewno i świetnie działa. Zero podsterowności, gdy w połowie zakrętu wdepniemy gaz w podłogę - elektronika dba by samochód wyjechał z zakrętu po zaplanowanym torze.
Ojciec, który mi towarzyszył i sam czeka na swoją mk8, był pod mega wrażeniem trakcji w zakrętach.

Widziałem też inne samochody dość mocno tańczące po drodze przede mną - ale nigdy nie wiadomo, jakie tam były opony (na pewno zimowe, ale czy nowe/stare/dobre/słabe.. to trudno zgadnąć).

Maciej87 - 11 Sty 2018, 11:20

Wojtek albo Lilith. Mogę prosić o fotkę na której widać port USB pod który można podłączyć Pendrive'a.

Dziękuję <oki>

Wojtek Wawa - 12 Sty 2018, 07:04

Port USB jest z przodu na pokrywie wokół dźwigny zmiany biegów, plus drugi gorzej dostępny, za to bajerancko podświetlony w podłokietniku. Ja z podłokietnika wyciągnąłem kabel na zewnątrz do telefonu, a pendrive podpinam do tego łatwo dostępnego USB obok lewarka. Wczoraj nocą jechałem fiestą i wybacz, ale nie widziałem sensu tego fotografować.
BTW czasem brakowało portów USB - jeden na pendrive z muzyką, drugi do podpięcia telefonu z android auto, dla rocznego iphona żony, który potrafił się wyłączyć i przy stanie 60% baterii i wymagał ciągłego ładowania, brakowało portu. Oczywiście rozwiązanie było proste - ładowarka telefonu z gniazda 12 V (też przy dźwigni zmiany biegów).

Lilith - 12 Sty 2018, 08:23

To ja uzupełnię post Wojtka o te zdjęcia ;)
Chociaż faktycznie, widoczność tych portów jest taka sobie.

Z przodu:



W schowku:


Maciej87 - 12 Sty 2018, 09:17

Wojtek dziękuję za info. a Lilith za zdjęcia. Podczas jazdy testowej nie zwróciłem uwagi na to gdzie są porty USB a chcę żonie zrobić niespodziankę w postaci nietypowego dość szerokiego Pendrive'a z jej ulubionymi utworami i obawiałem się czy przypadkiem porty nie znajdują się blisko jakiegoś innego elementu, przez, co nie będzie mogła wpiąć Pendrive'a.
Tared - 14 Sty 2018, 13:22

Witam,jako że jutro jadę zamówić nową fieste,przeczytałem cały ten wątek.Zastanawia mnie,że nikt nie pisze nic o malutkich lusterkach.Jestem trochę przerażony nimi i chciałbym usłyszeć wasze zdanie na ten temat,jak na co dzień się jeździ z nimi :)

jeszcze kwestia rdzy
Wojtek Wawa napisał/a:
9. uwaga korozja. Nie wiem czy to pokłosie współpracy Forda z Kobe Steel, ale moja Fiesta miała już korozję przy przebiegu mniej niż 70 km, na 12 h po odebraniu z salonu. Zrobiłem jej Krowna (zalanie woskiem profili zamkniętych, całe podwozie). Będę robił co rok, bo kocham ten samochód. Wiem, że Ford daje 12 lat na przerdzewienie na wylot. Ale dla mnie rdzawa barwa podwozia to coś absolutnie obrzydliwego. Nie mam zaufania, że zardzewiały element jest tylko powierzchniowo uszkodzony. Spodziewałem się tego - choć mimo wszystko jestem zaskoczony


trochę mnie to zaniepokoiło nowy samochód i juz 1 dnia rdza na nim wtf :9: inni właściciele również mają taki przypadek czy to po prostu pech ?

no i to spalanie,powiedzcie mi w moim przypadku głównie jeżdżę dom-praca ,praca-dom ten przejazd zajmuje mi z a-b -10 min jadę miastem więc 50-70 km/h max to autko w takich warunkach ile spali ?


pozostaje jeszcze kwestia lakieru jedynie zostały auta z lakierem Ruby Red (lakier metalizowany specjalny)

wie ktoś co tam jest takiego specjalnego ? i ogólnie czy ten lakier jest dobry czy zaraz będą na nim ryski


a jeszcze muszę wsiąść wersje z pakietem przyciemnianych szyb i pytanie jak z widocznością jest ? bo nigdy nie miałem samochodu z przyciemnieniem

Lilith - 15 Sty 2018, 09:19

Cześć Tared,

ja pisałam o tych lusterkach, ale w innym wątku (Nowy Ford Fiesta Vignale czy ST-Line). Są wyraźnie mniejsze od tych, które miała Fiesta poprzedniej generacji - takie były moje odczucia od razu po przesiadce. Do tej pory zdążyłam się do nich przyzwyczaić i to, że są mniejsze nie ma szczególnego znaczenia. Tym bardziej, że wzięłam system monitorowania martwego pola - jeśli się zastanawiasz nad tą opcją - polecam.

Odnośnie rdzy to się nie wypowiem - nigdy w życiu nie zaglądałam pod żaden swój samochód i żyje mi się z tym dobrze :D

Odnośnie spalania - też nie jestem miarodajnym przypadkiem, bo mam automat ;)

Nie mam pojęcia, co jest specjalnego w tych lakierach - nie wiem, czy w ogóle coś jest, czy to tylko marketing.

Widoczność przy przyciemnianych szybach jest bez zarzutu - tutaj też nie masz się czego obawiać.

Wojtek Wawa - 15 Sty 2018, 14:18

Ja mogę tylko potwierdzić co napisała powyżej Lilith.

Korozja była powierzchowna, malutkie pierwsze ognisko. Ford uważa, że to nie problem, ja jednak nie lubię widoku rdzy, nawet jeśli to rzekomo tylko powierzchowne zjawisko.

Co do spalania - zobacz na forum techniczne. Udało mi się zejść poniżej 6 l/100 km jeżdżąc w stylu bardzo eko.

Przyciemniane szyby - widać to jedynie z zewnątrz - w środku widocznośc jest super w każdą stronę.

Co do lusterek - jeden z moich poprzednich samochodów - Stilo 3D, ma je 2 razy mniejsze (albo i 3 razy). Stąd te w Fieście wydają mi się bardzo duże :-)

Za tydzień serwis gwarancyjny, dam znać jak Ford sobie radzi z drobiazgami. Póki co bardzo polecam ten samochód. Dla mnie to najfajniejszy wóz w tej cenie. Ale lubię nowoczesność i małe gabaryty, dobre prowadzenie i ciekawy dźwięk silnika. Każdy ma inne priorytety.

Tared - 15 Sty 2018, 16:49

Dzięki za odpowiedź,samochód zamówiony :greenpeace: niestety bez kamery cofania i monitorowania martwej strefy,bo zostały 2 samochody w salonie,więc nie miałem w czym wybierać :| Teraz pozostaje czekać aż go przywiozą i w drogę <8>
Tared - 26 Sty 2018, 16:31

I jak z tym serwisem naprawili usterki ?
Wojtek Wawa - 26 Sty 2018, 23:26

Syn dostał zapalenia płuc i przełożyłem serwis o 2 tyg na 6 lutego.
Tared - 2 Lut 2018, 22:01

Pytanie jak podniesiecie maskę to pod zbiornikiem płynu chłodniczego jest trochę mokro czy u was jest sucho ?
Wojtek Wawa - 6 Lut 2018, 18:09

Jestem po serwisie gwarancyjnym. NIby nic nie zrobili, ale jestem względnie zadowolony. Fiestą ostatnio rzadko jeżdżę, ale oczywiścię do ASO to ja ją pojechałem.

- ciche brzęczenie - oczywiście mechanik nic nie słyszy, czyli zgodnie z przewidywaniem. Ale sam przez kilka miesięcy nie odgadłem co to jest, liczyłem, że dostali jakieś instrukcje od Forda, ale widać niczego takiego nie ma

- ustawianie głosowe, tu trochę skandal, "drobnym drukiem jest gdzieś w instrukcji forda fiesty napisane, że nie każda funkcja opisana w tej książce działa w samochodzie ford fiesta, mogą to być funkcje z innych modeli w tym niedostępne". To jest absolutnie skandal i będę kręcił o to aferę, jak poniżej
https://www.wykop.pl/cdn/...Gy99HdgpeWq.gif

- trzymanie pasa - twierdzą, że nic nie zrobili i działa. Serio działa. Przez 3 miesiące nie działało a dziś zadziałało - albo mam pecha, albo szczęście. Oczywiście jestem zadowolony, choć wg mnie coś musieli chociaż palcem poprawić/przetrzeć.

- poziom oleju - za dużo wlewa fabryka, przez telefon pytałem się czy może to na dotarcie dolali więcej, zaprzeczyli. Dziś jednak się dowiedziałem, że miałem rację - jest ponad maks i tak ma być na nowym silniku. BTW nie ma absolutnie żadnego ostrzeżenia, jeśli oleju byłoby mniej - pierwszym i ostatnim objawem jest zatarcie silnika. Czyli trzeba machać bagnetem oleju przy każdej okazji.

Reasumując. Darmowa myjnia, ale wiadomo - byle jaka i tylko na zewnątrz. Dobrze, że nie cofnęli gwarancji za zbyt duży poziom oleju. Fiestą lepiej jeździć z mocnym nawiewem/przy muzyce, bo w ciszy denertwuje i ten typ tak ma (podobno konstrukcja sprzęgła). I oczywiście to nie Tesla. Mija prawie pół roku od premiery/produkcji (sierpień), a oni na tym samym sofcie jadą. I nikt nie wie dlaczego 3 miesiące nie działał system utrzymywania pasa, a dziś zadziałał. Oby nie przestał.

Byłbym zadowolony, gdyby wgrali funkcje głosowe z instrukcji, którą dostałem z samochodem (i która ciągle jest aktualna wg Forda, bo identyczną ściągnęli w pdfie).

Byłbym szczęśliwy, gdybym nie musiał nastawiać się na wielogodzinne brzęczenie jadąc w typową trasę 5+h.

Oszalałbym z radości, gdyby na czas naprawy dali mi najgorszego pożyczaka, albo nie musiałbym czekać ponad pół h aż ktoś mnie przyjmie (na wizytę byłem umówiony 2 tyg temu).

Ale byłbym zły, gdyby samochód był identyczny jak go oddawałem - a jest umyty, działa kontrola pasa ruchu. Nadal brzęczy i oszukuje nowych klientów funkcjami w folderach, których nie ma.

Wojtek Wawa - 26 Lut 2018, 11:49

3 dni po odebraniu z ASO, czujnik pasa przestał działać - to jest nawet śmieszne, ale jak pisałem w moich pierwszych wrażeniach, ten system nie działa dobrze. Za to jest za darmo.

Za to pisałem o odbieraniu Fiesty mk8 przez moich rodziców. Najpierw zginęła w transporcie na tydzień, a gdy po tygodniu dojechała... okazała się nie mieć zamówionego i zapłaconego podłokietnika!

Moi rodzice zaufali dealerowi w Krakowie, zapłacili za samochód, zimowe opony, zarejestrowali go i zapłacili za konserwację podwozia w ASO oraz oczywiście OC/AC... bez zobaczenia samochodu. Dziś mają spory problem, akurat Fiesta będzie robiła długie, wielogodzinne trasy (mają domek w górach, do którego często jeżdżą), brak podłokietnika to absolutne "no go".

Co ciekawe, dealer zapewnił ich, że wszystko jest ok... i dzień wcześniej sprzedali swoją lagunę :-/

Z perspektywy widać wiele głupoty, jesteśmy w Polsce, "każdy kradnie i oszukuje", ale mimo wszystko szokuje mnie bezczelność sprzedawcy, który
1. zadzwonił, że trzeba robić przelew bo samochód już jest
2. umówił się na dzień, gdy samochodu nawet nie widział
3. dał wszystko do rejestracji, gdy samochodu jeszcze nie było

Rodzice kupują nowy samochód raz na 20 lat, sprzedawca sprzedaje codziennie i chyba od tego jest, by pomagać, a nie wciskać kit. Swoją drogą stracili kilka dni urlopu, bo sprzedali samochód, chcąc pojechać na urlop nowym. Szkoda więcej pisać.

Ktoś z Was orientuje się, jak wiele cześci i jak dużo kosztuje domontowanie podłokietnika? Czy to jest w ogóle realne? Czy będą musieli czekać na nowy samochód z produkcji + rządać zwrotu OC/AC/rejestracji oraz samochodu zastępczego do czasu odbioru?

mskgs - 26 Lut 2018, 13:08

Co powiedzieli w salonie? Nie są w stanie domontować? Do Mk7 chyba można było dokupić podłokietnik (inny niż fabryczny). Na Mk8 jest chyba za wcześnie. Sprzedawcom niestety nie można ufać z prostego powodu - większość z nich nie ma zielonego pojęcia, co sprzedaje. Który to salon w Krakowie Was tak urządził ? Możesz napisać na PW :)
Mars - 26 Lut 2018, 13:40

Skoro auto już zarejestrowali, to raczej "musztarda po obiedzie". Jest w umowie zapis, że odmówić przyjęcia nowego auta można tylko przed jego rejestracją. Niech żądają zadośćuczynienia od dealera.
Kto kupuje auto bez jego sprawdzenia?

Maciej87 - 26 Lut 2018, 17:41

Mars ma rację. Jak auto zarejestrowane i ubezpieczone to chyba już pozamiatane. Teoretycznie idzie to wszystko odkręcić, ale będzie ciężko. Przede wszystkim dużą rolę w odkręcaniu gra dealer. Bardzo dawno temu czytałem o podobnej sytuacji i dealer musiał sporządzić pismo, które później miało zostać przedstawione z wnioskiem o wyrejestrowanie w Wydziale Komunikacji. Trwało to dość długo i o ile dobrze pamiętam sprawa ostatecznie miała finał w sądzie.

Wojtek wg mnie najlepszym rozwiązaniem o ile idzie tak zrobić jest zamówienie przez dealera podłokietnika i zamontowanie go za free.

Ja mając ustaloną datę na oględziny auta przed rejestracją zrobiłem w excelu tzw. check listę.

Załączam może przyda się komuś na przyszłość (wyposażenie rzecz jasna trzeba zmodyfikować).

Fiesta - CHECK LIST :piwkowanie:

Wojtek Wawa - 27 Lut 2018, 09:02

Salon jednak obiecał podłokietnik za tydzień, zero zadośćuczynienia w jakikolwiek sposób, ale najważniejsze że samochód będzie kompletny.

Za to zupełnie inny hit. Sync/cały ten duży tablet, przestał działać 5 km od salonu! Aż dzwoniłem do żony, czy w naszej fieście na mrozie ekran działa - oczywiście tak, coś innego :-)

Rodzice nie mają szczęścia do mk8 :-)

Wojtek Wawa - 27 Lut 2018, 09:24

Tutaj też chciałem dopisać wrażenia z jazdy mk8 - tak naprawdę pierwszy raz od dawna w niedzielę mogłem przejechać się fiestą sam i szybko. Obecny przebieg 6100 km.
1. na śniegu jednak jest podsterowność - chyba są różne rodzaje śniegu i jeśli jest to wyślizgany biały lód, nie ma cudów, seryjna w mk8 elektroniczna szpera ma swoje granice. Co ciekawe w górach na białych drogach, przy opadzie śniegu, nigdy nie udało mi się sprowokować podsterowności. To na oblodzonych osiedlówkach w Warszawie dopiero się udało
2. nawet 100 koni pozwala świetnie się bawić podczas jazdy pustym samochodem. Mocno polecam ten samochód. Ale zawsze ceniłem wyżej zakręty i dźwięk silnika, niż czyste przyśpieszanie (byle tylko było wyczuwalne, a jest nawet przy 100 KM/170Nm). Mam niezły zgryz z wersją 125 - skoro ma 1/4 więcej mocy, dlaczego do 100 kmh, gdy podczas sprintu dokręcamy do końca 2 biegi, daje nam tylko przewagę 0.6 s? Chyba, że Ford, wzorem Mazdy, mocno niedoszacowuje sprinty do 100 kmh? I tak naprawdę Fiesta 125 mieści się w 9 s do 100 kmh (skoro po czipie na 150 KM fiesta robi 100 kmh w 7 s...)? Póki brat nie zamówi i nie odbierze, nie będę miał porównania :-/
Niestety patrząc na oficjalne pomiary driftboxem, mk7 fiesta st200 zamiast obiecanych przez producenta 6.7 s do 100 kmh, ma 7.3 (dla porównania mazda mx5 2.0 ma oficjalnie 7.3, a w teście, na zimówkach!, poszła 6.5 s do 100 kmh).

Mimo wszystko po dwóch szybkich jazdach Fiestą zadzwoniłem do brata i powiedziałem "to jest tak fantastyczny samochód, że mógłby być moim jedynym, i bym nie płakał". Kombinacja trzymania bocznego, dźwięku silnika, hamulców i szpery + dla mnie pięknego wyglądu i nowoczesnego wnętrza, jest świetna. I system inforozrywki jest o tyle lepszy od choćby mazdy - błyskawicznie przełącza telefon na głośniki samochodu po wejściu - w mx5 czekam minutę!, a radio/mp3 wyłącza dopiero po otworzeniu drzwi, a nie przy wyłączeniu silnika.

BTW - używający android auto, weszła aktualizacja w sobotę, trzeba zaktualizować swoje telefony, inaczej android auto nie ruszy na fieście.
Link do pobrania zawsze najnowszej wersji tutaj:
https://www.apkmirror.com...c/android-auto/
BTW Google Polska - shame on you!
Przez brak wsparcia przez Google Android Auto w Polsce, nie możemy automatycznie pobierać tej aplikacji przez sklep Play.

Wojtek Wawa - 16 Mar 2018, 13:03

Juhu juhu, denerwujące skrzypienie/trzeszczenie za drugim podejściem zostało ogarnięte przez ASO Forda. Ale widać się mocno wkurzyli na upierdliwego klienta, bo nawet samochodu nie umyli :-)

A moi rodzice mają swoją 85KM już odebraną - sync 3 naprawiony i sprawia ogromną frajdę rodzicom. Nie mogę się doczekać, kiedy się nią przejadę :-)

Mars - 21 Mar 2018, 11:05

Wojtek Wawa napisał/a:
nie ma absolutnie żadnego ostrzeżenia, jeśli oleju byłoby mniej - pierwszym i ostatnim objawem jest zatarcie silnika. Czyli trzeba machać bagnetem oleju przy każdej okazji.


Nie masz info w komputerze pokładowym o procentowym poziomie oleju?
Masz info o ciśnieniu powietrza w każdym kole?




Wojtek Wawa - 21 Mar 2018, 12:00

To jest stan oleju, czyli jego jakość, a nie poziom oleju. Tak mam to jak i regulację fotela pasażera :)

BTW spalanie z pierwszych 6665 km, średnia prędkość 33 kmh sporo wyjaśnia

https://photos.app.goo.gl/w65IxaOPXPQC2WQn1

Wojtek Wawa - 30 Mar 2018, 06:25

Wczoraj żona parkując nocą, mimo używania czujników parkowania, przytarła przednim prawym kołem o krawężnik. Nie do końca rozumiem jej tłumaczenie - czujniki bowiem nie chwytają krawężników. Smuteczek, samochód nie wygląda już jak nowy :-/
Nie pomógł rant ochronny opony. Plan był taki, że na jazdy pozamiejskie będę od niej brał fiestę, a dawał jej swój samochód - teraz nie ma takiej opcji :-( Słuchawki 3M chroniące słuch już zakupione dla mnie i syna.

Wiem, że ten post dużo nie wnosi, ale to taki pamiętniczek z życia z fiestą. Umówiałem już ją na ceramikę lakieru i felg, dziś doszedłem do wniosku, że z żoną to chyba nie ma sensu - bardziej przyda się odkładać kasę na renowację felg (i oby tylko to).

Mars - 30 Mar 2018, 08:25

Wojtek, weź to sobie wmów tak: pierwsze ( na szczęście niewielkie ) uszkodzenie już jest. Pisałeś, że to auto żony, więc się nie przejmuj- raczej będzie więcej tych "delikatnych" uszkodzeń. Poza Lilith ( i pozostałymi koleżankami z tego forum ) żadna kobieta nie przejmuje się autem :devil: .
Moja żonka w swoim aucie zrobiła pierwszą szkodę w 1,5 rocznym aucie na 15 kzł z AC ( do wymiany: maska, zderzak przedni, lewy blotnik, obie lampy ), a nawet poduszka kolanowa nie strzeliła, bo dopiero ruszyła i prędkość była niska.
Po roku przeszlifowała prawy bok podczas wjazdu na działkę- kolejne 5 kzł z AC.
Dobrze, że nie ma prawka na motocykl, bo jego też by rozbiła :hahaha: .
Teraz kupiłem MK8 jako auto dla siebie, więc tego auta moja kochana małżonka nie chce mordować- woli swoje.
Podsumowując- nie przejmuj się, pierwsza rysa zawsze boli, a potem... szukasz nowego auta old .

Wojtek Wawa - 30 Mar 2018, 10:46

Dzięki za wsparcie. Jednak Fiestę od początku kupowałem z myślą, że będę ją pożyczał na długie szybkie trasy, wtedy będę zostawiał mx5 żonie. Od dziś nie ma opcji, że usiądzie za kółkiem roadstera. A mk8 to niby jej samochód, ale kocham fiestą jak swój i sporo km nią zrobiłem.
Mars - 30 Mar 2018, 11:28

To żeby Cię bardziej pocieszyć, to napiszę, że musiałem poprawić robotę patałacha z salonu, który montował ramkę tylbej tablicy rejestracyjnej- zerwał gwint w prawym plastykowym kołku i zamontował ją na tyle krzywo, że na nierównościach uderzała o lakier. Nic, tylko strzelić popaprańcowi z liścia. Poprawiłem to i... dalej cieszę się autem. Bo jest super! I tego się trzymaj! Pozdro!
Wojtek Wawa - 13 Kwi 2018, 05:53

Przebieg dochodzi do 8000 km i po mnie autostradowa podróż, która miło mnie zaskoczyła. Na 98 Ultimate pod lekkie góry szedł 183 kmh, po płaskim 192 kmh, lekko z górki 195. Oczywiście stabilnie i cicho. Silnika nie słychać, w tej wersji ma niskie obroty. Trasa była długa, autostrada to tylko jej 20%, stąd średnie spalanie na wyświetlaczu z całego baku to było 6.6 l/100km a na kalkulatorze 6.96 l.

I chyba tyle w temacie Titanium - za to miałem wczoraj porównanie z Sync edition 1.1 85 KM, opiszę to w oddzielnym wątku.

Wojtek Wawa - 23 Kwi 2018, 20:28

Mały update: po 8800 km stan oleju 60%, wychodzi więc wymiana przy około 21 000 km.
SOLONY - 30 Kwi 2018, 12:58

Witam,
Jestem na kupnie salonowej MK8, czy silnik w pierwszych tysiącach km wymaga specjalnego traktowania aby przysłowiowo "dotrzeć silnik"?

Pozdro

Mars - 1 Maj 2018, 08:47

SOLONY napisał/a:
Witam,
Jestem na kupnie salonowej MK8, czy silnik w pierwszych tysiącach km wymaga specjalnego traktowania aby przysłowiowo "dotrzeć silnik"?

Pozdro


Przy silniku EcoBoost masz docieranie przez pierwsze 5 kkm- producent zaleca, aby go nie przeciążać. Nawet na opony trzeba uważać przez pierwsze 500 km.

Tared - 1 Maj 2018, 15:52

Mars napisał/a:
docieranie przez pierwsze 5 kkm
w instrukcji chyba 1,5k km dla benzyny i 3k km dla ropniaka jest podane,ale ja tam cały czas jeżdżę normalnie czyli między 2-3k rpm czasem trochę więcej :-)
Tared - 4 Maj 2018, 08:17

eh wkurza mnie ten adaptacyjny tempomat w sytuacji gdy przede mną jadą rowerzyści,wczoraj jestem w połowie wyprzedzania rowerzysty a tu nagle auto ciśnie po hamulcach :9: Jeszcze muszę spróbować włączyć migacz bo w tej sytuacji zrobiłem żeby tylko 3 razy mignął
Mars - 4 Maj 2018, 08:55

Tared napisał/a:
w instrukcji chyba 1,5k km dla benzyny


Dokładnie tak jest- 1.5 kkm. Pewnie zasugerowałem się przekładaniem opon.

Za to dopiero teraz wyczaiłem, że po włączeniu kierunkowskazu w danej lampie ledy zmniejszają intensywność świecenia. Faktycznie poprawia to widoczność kierunkowskazu.

Inny temat, to wyciszenie MK 8. Kurde, w MK 7 mam ten sam motor, czyli EcoBoost 100 KM, ale w MK 8 mam wrażenie, że ma on mniejszą moc. Dopiero obrotomierz i prędkościomierz pokazuje, że wszystko jest OK.

Spalanie- mam przejechane dopiero 800 km, a komputer pokazuje 5.2 l/100 km. Ale faktycznie nie przeciążam silnika, tak jak to jest napisane w instrukcji.

Jak tylko mogę, to włączam tempomat adaptacyjny. Razem z kontrolą pasów na jezdni daje świetną frajdę- auto samo jedzie, hamuje, przyspiesza i przede wszystkim trzyma się swojego pasa.

Skóra na desce rozdzielczej jest szybko zauważana przez pasażerów. Za to cena Forda Fiesty Vignale na poziomie 72.8 kzł prawie każdego szokuje.

Wojtek Wawa - 7 Maj 2018, 06:24

W weekend znów zrobiłem pół tysiąca kilometrów mk8. Kilka myśli
1. stan oleju ciągle jest te kilka mm na bagnecie powyżej maksimum (jak pisałem wcześniej Ford potwierdził w fabryce, że na pierwszy raz leją go więcej) - mimo ~9700 km, nie widać zużycia, co ogromnie mnie cieszy
2. stan oleju na wyświetlaczu, to 58%
3. jechałem zmęczony ekspresówką na "autopilocie"- samochód sam odkrył moje zmęczenie i pojawił się komunikat, bym natychmiast odpoczął (na szczęście było to 11 km przed celem:-)
4. asystent pasa ruchu jednak uzależnia - wyłączyłem go kiedyś, gdy przy maksymalnej prędkości w zakręcie zaczął mi szarpać kierownicą - a jednak już wyjeżdżając z Warszawy włączyłem go z powrotem. To pilnowanie pasa (plus adaptacyjny tempomat dla prędkości), jest rewelacyjne, gdy sprawdzamy tytuł piosenki/ustawiamy trasę w nawigacji (nawet głosowo w Android Auto przecież trzeba przeczytać wynik szukania trasy). Z wyłączonym "autopilotem" nagle zacząłem bać się, że samochód zjedzie z drogi.
5. przyzwyczaiłem się do mocy, przestałem jeździć po drogach wymagających szybkiego wyprzedzania, albo wlekę się jednym pasem za innymi, albo jadę szybką dwu-trzypasmówką. Tam wydaje mi się, że 180 kmh jest osiągane bardzo szybko, a więcej mi nie potrzeba. Świadomośc silnika pracującego na pół gwizdka jest fajna - celuję w 300 k km bez awarii, skoro egzemplarze kręcone ze 100@150KM robią póki co 150 000 km (i nie wiadomo co dalej, może dokręcą i do miliona:-)
6. niestety przyzwyczaiłem sie do wyciszenia samochodu - uważam, że jest genialne po gładkim asfalcie i do 80 kmh (czyli miasto). Przy 2 h jazdy 140-180 kmh, jakoś szału nie ma. Jakiś sens E klasy/S klasy widzę :-) Wg mnie problemem jest słabe wyciszenie nadkoli. Na zimówkach, które sam wybierałem (67 dB) jest lepiej niż na seryjnych michelinach (69 dB).
7. BO Play - ktoś na privie mi napisał, by zwiększyć bas o 1/2 kreski. Zignorowałem tę radę na wiele tygodni. Bo nie przepadam za basem. A wczoraj spróbowałem i jest naprawdę fajnie - koncertowo. Dzięki za radę.
8. Spalanie z ostatniego 1200 km, dzięki temperaturom mocno dodatnim, plus 60% trasy, zamiast 100% miasto, spadło do 6.3 l/100 km.

Wojtek Wawa - 25 Maj 2018, 23:52

Żonie pojawił się check engine. Przebieg poniżej 10 k km. Poziom oleju sprawdzany kilka tygodni temu (był maks). Żona zero obeznania z takimi tematami.
Jestem w sanatorium z dzieckiem, 535 km od fiesty. Żona ma do mnie przyjechać już jutro.
1. Czy jeśli silnik klęknie, uznają gwarancję?
2. Jeśli ASO nie da dziś, czyli w sobotę, samochodu zastępczego, albo nie naprawi od ręki, to czy klient ponosi nadal odpowiedzialność za ewentualną awarię?

Wielki minus dla mk8 za ten błąd w takim dniu.

Mars - 26 Maj 2018, 07:20

Ta kontrolka cały czas się świeci, czy tylko na chwilę się zapaliła? Żona chyba nie ma zamiaru jechać przeszło 500 km ze świecącą cały czas kontrolką check engine?
Ja bym zadzwonił do najbliższej ASO.

jotkow - 26 Maj 2018, 12:49

Wojtek Wawa przeczytaj sobie ten temat.
https://bezprawnik.pl/serwis-samochodowy-nie-chce-uznac-gwarancji/

Tared - 26 Maj 2018, 14:52

ciekawe co sie stało,czekamy na dalsze informacje :)


Cytat:

Wojtek Wawa przeczytaj sobie ten temat.
https://bezprawnik.pl/serwis-samochodowy-nie-chce-uznac-gwarancji/
ten piszą o problemie z olejem a Wojtek Wawa pisał cały czas,że oleju nie ubywa :9: no chyba,że w ostatnim czasie się to zmieniło
jotkow - 26 Maj 2018, 19:40

Tared napisał/a:
ten piszą o problemie z olejem a Wojtek Wawa pisał cały czas,że oleju nie ubywa

Wojtek napisał, że olej był sprawdzany kilka tygodni temu. W przytoczonym linku jest napisane, że stan oleju sprawdzany był przed podróżą, a już po powrocie zaczęły dochodzić niepokojące dźwięki z silnika. Jak się okazało w silniku zostało tylko 1,5 z 4 litrów oleju.

Wojtek Wawa - 27 Maj 2018, 00:33

Zgasło w sobotę rano, żona była w ASO, stwierdzili żeby... olać, chyba że zacznie dymić, wtedy assistance. Cóż, dam znać co dalej.
Wojtek Wawa - 28 Maj 2018, 10:59

Żona dojechała cała i zdrowa, Fiesta też. Temat będę drążył po ich powrocie do Warszawy.

Nie fajnie, gdy zapala się check engine w nowym samochodzie... a serwis mówi, że spox, jak zacznie dymić na biało jak focus rs i stanie, wtedy damy samochód zastępczy. Przecież nigdzie nie znalazłem informacji o awariach 1.0 ecoboost, to ma być pancerny silnik. Czujniki też są nowe, ciekawe o co chodziło.

Tared - 28 Maj 2018, 21:58

może po twoich szybkich jazdach za bardzo zamulała silnik i wywalił błąd :-P
Wojtek Wawa - 29 Maj 2018, 07:54

Trochę o tym myślałem, bo moja żona, o zgrozo, słucha podpowiedzi z wyświetlacza, i wbija biegi na wyższe powodując buczenie silnika. Zobaczymy.
luk4s - 30 Maj 2018, 21:01

Niestety, ale komputer proponuje głupoty każąc zmieniać biegi przy tak niskich obrotach. Nie tylko obciążamy zbędnie dwumasę i poduszki silnika, ale i takie deptanie z małych obrotów jest zwyczajnie nieekonomiczne.
Wojtek Wawa - 8 Cze 2018, 11:42

Przebieg 11600 km i znów Check Engine. Po ponownym odpaleniu zgasł. ASO twierdzi, że nic nie ogarną póki gaśnie. Dobrze, że to nie ja jeżdżę tym samochodem, w żadnym z moich starych wynalazków nie miałem takiego komunikatu :-) Będę donosić co dalej. Póki jeździ, będzie jeździć, inaczej nie dają samochodu zastępczego.
Tared - 8 Cze 2018, 13:20

Wojtek Wawa napisał/a:
ASO twierdzi, że nic nie ogarną póki gaśnie
po podpięciu do komputera powinny się jakieś błędy pokazać skoro wyskakuje taki komunikat.Sprawdzali na kompie chociaż czy olali to ?
Wojtek Wawa - 8 Cze 2018, 14:33

Oczywiście, że olali. Samochód w pełni seryjny, olej jest, jak coś się zrypie, to oni/ford zapłaci + samochód zastępczy. Słabe, ale mam dość umawiania się do ASO i słuchania, że wszystko jest dobrze. Jak się nie ma co robić z czasem, bierze się samochód używany.
Wojtek Wawa - 11 Cze 2018, 10:39

Prawda jest taka, że ten check engine nie zaświecił _mi_ się ani razu, tylko żonie. W weekend znów trochę pojeździłem fiestą i jest to cudowny samochód
- choć z lakierem jak chyba w każdym innym nowym samochodzie, czyli ściągalnym paznokciem
- brzęczeniem (które słyszymy bo tak dobrze wyciszyli ten samochód)
- połaciami taniego plastiku na drzwiach.

Miałem okazję pojechać na aktywnym tempomacie, autostradą, potem miastem, posłuchać BO Play (ale wg mnie standardowe+ 7 głośników daje 90% tego efektu), zaparkować dwa razy automatycznie, ruszyć ze stromego podjazu używając hill assist, na upale z kilkudziesięciu metrów otworzyć wszystkie szyby w samochodzie kluczykiem i dzięki temu wsiąść w już przewietrzone wnętrze, zachwycić się ilością miejsca wewnątrz i w bagażniku (fakt, wiecie co jest moim punktem odniesienia) i bez żalu wydałem 20 zł na myjni bezdotykowej + odkurzaczu, pucowałem samochód godzinę.

Do tego przejechałem kilka ślimaków 270 stopni z prędkością pomiędzy +70-100% i nawet nie zapiszczał ani oponami, ani żoną - tak to bez wysiłku robi, że małżonka nielubiąca przeciążeń nawet nie skomentowała.
Ten samochód to ideał dla małej rodziny i kierowcy z ambicjami - podtrzymuję moją opinię mimo, że to wersja tylko 100 KM.

To też kolejne spostrzeżenie - do tych 4000 rpm jest na tyle cicho, że wkręcanie powyżej jakby burzy komfort i choć dziś brałbym wersję 125 KM, to z tych wysokich obrotów korzystać się nie chce.

Ostatnie niecałe 2 miesiące tankuje wyłącznie żona i nie kasuje przy tankowaniu licznika spalania. Ale wiem jakie jest średnie spalanie (dużo tras, ponad 1000 km z 2700 ogółem) z komputera - 6.3 l/100 km. Nieźle, a nawet bardzo dobrze. Od początku z prawie 12 000 km - 6.8 l/100 km.

Nawet standardowe światła mają pewien urok - nie tylko same zmieniają na długie, to jeszcze ich barwa jest jakaś taka nostalgiczna (w końcu tak świeciły samochody, gdy byliśmy dziećmi). Dodatkowo są szczytem czego dokonali producenci na standardowych żarówkach (nie są skrętne, ale świecą daleko).

Ostatni akapit pokazuje, jak można patrzeć z miłością na samochód subiektywnie :-) I choć tydzień temu wybiłem bratu z głowy fiestę st dając pojeździć mu w dni takie jak teraz bez dachu (choć przecież fiesta ma świetny rozsuwany dach), to uważam że lepszego samochodu uniwersalnego dla potrzeb dość typowej rodzinki 2+1 lubiącej bajery i zakręty (poza żoną:-) nie ma - a na pewno nie w tych pieniądzach.

Tared - 11 Cze 2018, 21:39

Nie wiem jak w waszych fiestach,ale u mnie w okolicach kierownicy od dołu coś terkocze,czasmi to słychać czasami nie,możliwe,że niektórzy tego nawet nie usłyszą,bo przy włączonej muzyce tym bardziej trudniej to wychwycić,ale zastanawiam się co to może być,bo zaczęło się tak robić po jakiś 2 miesiącach. Muszę jeszcze spróbować tam telefon przymocować i spróbować nagrać ten dzwięk

a tak z ciekawostek po przejechaniu 3000 km głównie po mieście sprawdziłem dzisiaj olej i ponad max,płyn też się utrzymuje w tej samej pozycji,czyli trochę poniżej "max",bo początkowo się wystraczyłem gdy było poniżej "min" ale widocznie tyle w salonie zalali :9: uzupełniłem a potem obserwowoałem czy nie ucieka :-P

i średnie spalanie z tego dystansu 6,5l z kompa z dystrybutora nie sprawdzam bo bak starcza mi na miesiąc jeźdzenia :devil:

a z błędów,to radar słabo działa,raz wywala komunikat o kolizji mijając się z samochodem ,a ostatnio gdy się zagapiłem nic nie wykrył :| na szczęcie zdążyłem zareagować ,potem zwiększyłem czułość i tak teraz podjeźdzam szybko do aut i sprawdzam działanie,ale raz piszczy raz nie.Nie wiem od czego to zależy,tym bardziej,że przeszkody wykrywa,bo włączylem ocene odległości (domyślnie wyłączone)i jak podjeźdzam bliżej to pokazuje się kółeczko muszę jeszcze spróbować wyłączyć te opcje może jak jest włączona system luźniej działa,bo uznaje ,że skoro pokazuje kółko,że za blisko jade to nie musi komunikatu wywalać....trzeba przetestować :)

i trochę szkoda,że funkcja otwierania szyb działa tylko gdy ma się 4 el. z 2 strony w tych czasach takie coś to powinien być standard.a nie dopłata 800 zł :głowąwmur: Ja niestety brałem auto od delera więc nawet nie miałem możliwości zamówienia takiej opcji ;-|

mskgs - 11 Cze 2018, 22:02

Wszystkim coś terkocze/brzęczy. :D Mam 700km przejechane i to samo. Moim zdaniem coś ewidentnie wpada w wibracje. Póki co zauważyłem że mam to przy przyspieszaniu i po przekroczeniu ~2.5 tys. obrotów ustaje, co by się wtedy zgadzało...
Tared - 11 Cze 2018, 23:40

haha,dobrze,że to nie tylko u mnie takie coś się dzieje :-P coś wpada w wbiracje,bo kiedy się jedzie stałą prędkością nic nie słychać tylko przy przyspieszaniu coś tam brzęczy i też wydaje mi się że jakby jakiś plastik wpadał w wibracje i postukiwał bo to nie jest taki metaliczny dzwięk tylko takie jakby plastik o plastik klepał.Jak komuś się uda to zdiagnozować to dajcie znać może po czasie samo przestanie :hahaha:

ale zastanawia mnie czy oni te auta testują ? skoro przy tak niskich przebiegach takie objawy występują :|

mskgs - 12 Cze 2018, 08:47

Może testowe egzemplarze to jedno, a podczas masowego montażu wychodzi co innego. :D
Na jeździe próbnej nową Fiestą byłem ze 3 razy i ani razu czegoś takiego nie słyszałem, a przeważnie jeździłem bez radia. Teraz też nie zawsze to jest. Przy jeździe autostradą ze stałą prędkością jest cisza.
Zobaczymy... Jak pojadę zmienić olej po dotarciu to pogrzebię, może coś tam się znajdzie pod maską/od spodu :P

Mars - 12 Cze 2018, 16:27

U mnie ( na razie ) totalna cisza, więc nie jest to TTTM :-)
gumimis - 12 Cze 2018, 16:49

tu mnie też cisza....
co do płynu i oleju -> u mnie tak samo:
-płynu było za mało ale zważyłem to podczas obioru auta więc dealer uzupełnił do max poziomu
-oleju jest ponad max -> podobno tak zalewa fabryka podczas produkcji

Maciej87 - 13 Cze 2018, 08:51

Melduję, że w Fieście żony też błoga cisza. Nic nie skrzypi nic nie trzeszczy (odpukać) ;)
mskgs - 13 Cze 2018, 12:46

gumimis napisał/a:

-oleju jest ponad max -> podobno tak zalewa fabryka podczas produkcji


W mk7 FL też było ponad max (nawet po przeglądzie) i to było prawidłowe

luk4s - 13 Cze 2018, 18:04

U mnie coś lekko trzeszczy w okolicach pedału sprzęgła. Poza tym czasami coś lekko brzęczy przy przyspieszaniu, wydaje mi się, że w kabinie. Jednak muszę uczciwie przyznać, że ucho mam wyczulone i nie są to żadne głośne czy irytujące odgłosy :-P
Tared - 13 Cze 2018, 22:28

też mam wrażenie,że to gdzieś w okolicy sprzęgla coś zgrzyta,dzisiaj nawet zrobiłem taki test.Wjechałem do garażu i podjeżdzałem potem sprzęgło auto trochę uciekło i znowu i za każdym razem było to słychać

i jak mówi luk4s słychać to,ale nie jest to jakieś denerwujące.W czasie jazdy gdy gra radio i nad tym nie myślimy to praktycznie tego nie słychać,jedynie irytuje,że nowe auto i już takie nieprzyjemne odgłosy to 3 letnia yariska od Taty jest cichutka pod tym względem,jedynie co slychać w środku to warkot silnika,tu znowu jest odwrotnie silnika się praktycznie nie słyszy tylko jakieś plastiki :-)

Wcześniej jeszcze miałem cyrki z rezonsnem z tyłu,ale okazało się,że ramka od tablicy klepie o lakier :9: Swoją drogą mocowanie tej ramki jest mega tendetne.Ostatecznie problem rozwiązałem zamówiłem podkładkę podciąłem ją i dopasowałem tak że teraz ramka jest sztywna i przy zamykaniu bagażnika nie klepie o lakier :V:

Albo też trzeba uważać na pasażerów,bo jak się pas obróci przy zwijaniu to metalowa końcówka klepie o ten plastik podczas ruszania,albo podczas jazdy po wybojach :9:


btw nie wiem czy to przypadek,ale tak spojrzałem na posty userów którzy mówią,że u nich cisza (u mnie po 2k zaczęły takie odgłosy się pojawiać) i tak
Mars-Vignale
gumimis-Sync Edition
Maciej87-ST-Line
a posiadacze Titanium w tym Ja piszą o tych odgłosach i hmm.. może w titanium coś jest inaczej zrobione i stąd te brzęczenie,albo to tylko przypadek ;-|

Mars - 14 Cze 2018, 09:31

mskgs napisał/a:
W mk7 FL też było ponad max (nawet po przeglądzie) i to było prawidłowe


Według mnie to nie jest prawidłowe. Skoro jest oznaczenie maksymalnego poziomu, to nie wolno go przekraczać. Dla mnie jest to jasne.

mskgs - 14 Cze 2018, 09:43

Mars napisał/a:
mskgs napisał/a:
W mk7 FL też było ponad max (nawet po przeglądzie) i to było prawidłowe


Według mnie to nie jest prawidłowe. Skoro jest oznaczenie maksymalnego poziomu, to nie wolno go przekraczać. Dla mnie jest to jasne.


W instrukcji serwisowej Forda było jasno napisane, że poziom może być ponad maks (coś koło 1-2cm, nie pamiętam dokładnie). Dla mnie to jest bardziej jasne, ale rozumiem że wiesz lepiej od gości, którzy zrobili ten samochód.

Tared - 14 Cze 2018, 10:50

Moim zdaniem skoro wszyscy mamy wlane powyżej max to tak ma być i nie jest to wyrywkowy przypadek może bagnet ma źle zrobioną podziałke i postanowili to tak zostawić nie wiem...btw tutaj ciekawy filmik co się stanie gdy oleju będzie sporo za dużo
https://youtu.be/Udd9WNdyiXM

Mars - 14 Cze 2018, 18:11

mskgs napisał/a:
Mars napisał/a:
mskgs napisał/a:
W mk7 FL też było ponad max (nawet po przeglądzie) i to było prawidłowe


Według mnie to nie jest prawidłowe. Skoro jest oznaczenie maksymalnego poziomu, to nie wolno go przekraczać. Dla mnie jest to jasne.


W instrukcji serwisowej Forda było jasno napisane, że poziom może być ponad maks (coś koło 1-2cm, nie pamiętam dokładnie). Dla mnie to jest bardziej jasne, ale rozumiem że wiesz lepiej od gości, którzy zrobili ten samochód.


Mam instrukcję do mk 7 przed sobą i w niej na str. 179 jest napisane tak:

"Wskazówka: Upewnij się, że jest wskazywany poziom oleju pomiędzy oznaczeniem minimalnym a maksymalnym."


"Wskazówka: Nie dolewaj oleju powyżej znaku poziomu maksymalnego. Poziom oleju przekraczający oznaczenie maksymalne może prowadzić do uszkodzenia silnika."


W necie znalazłem instrukcję do mk 8 i jest w niej taki sam zapis o poziomie oleju, jak w przypadku mk 7: LINK

mskgs - 14 Cze 2018, 21:11

Mars napisał/a:


Mam instrukcję do mk 7 przed sobą i w niej na str. 179 jest napisane tak:

"Wskazówka: Upewnij się, że jest wskazywany poziom oleju pomiędzy oznaczeniem minimalnym a maksymalnym."


"Wskazówka: Nie dolewaj oleju powyżej znaku poziomu maksymalnego. Poziom oleju przekraczający oznaczenie maksymalne może prowadzić do uszkodzenia silnika."


W necie znalazłem instrukcję do mk 8 i jest w niej taki sam zapis o poziomie oleju, jak w przypadku mk 7: LINK


Nie pisałem o instrukcji, którą dostajesz z samochodem, tylko o instrukcji której używa serwis w ASO. To dwie różne rzeczy. A teraz ciekawostka, bo w tej samej instrukcji masz podaną pojemność układu oleju 4.6L... spuść olej, wlej 4.6L i zobacz ile będziesz miał na bagnecie. Podpowiem: ponad max. Tyle w temacie, nie chce mi się z Tobą przepychać bo najzwyczajniej w świecie nie masz racji i święcie wierzysz w to, co napisano w instrukcji, mimo że te dwie informacje (poziom między min-max + objętość 4.6L) są ze sobą sprzeczne.

Kubuch - 14 Cze 2018, 22:19

4,6 litra to wchodzi do fabrycznie nowego, suchego silnika. Olej ma być pomiędzy min i max, koniec i kropka. Jak chcesz to sobie i 6 litrów wlej i zobaczysz co się stanie ;)
Wojtek Wawa - 15 Cze 2018, 05:31

Panowie, opisywałem wiele miesięcy temu, że stan oleju na bagnecie ponad max jest stanem pożądanym przez Forda - zalewają w fabryce więcej oleju zakładając, że silnik na dotarciu może go zużyć więcej.
Moje ASO dostało takie pytanie ode mnie, przekazało do Ford Polska, a Ford Polska do fabryki. I taka była odpowiedź. Przynajmniej tak mi powiedziano.

mskgs - 15 Cze 2018, 06:25

Dobra, wymiękam. Życzę powodzenia w dalszym teoretyzowaniu i nie zapomnijcie sobie odessać oleju po przeglądzie.
Tared - 15 Cze 2018, 11:42

Hehe nie uważacie,że jeśli taki stan byłby nieodpowiedzni to w salonach stały by kolejki aut do naprawy :fox: bo przecież robią tak od kilku lat Ogólnie skoro tak robią wszystkim a nieliczni poprawiają po nich to nie ma sobie co tym głowy zawracać :ok:
msky - 15 Cze 2018, 13:54

Obejrzeć proszę i nie gadać, że powyżej maksa 1 litr coś zaszkodzi :)
https://www.youtube.com/watch?v=Udd9WNdyiXM

vegetagt - 15 Cze 2018, 14:40

Tared napisał/a:
w salonach stały by kolejki aut do naprawy


Niekoniecznie.
Od takich rzeczy potrafi oberwać np katalizator. Po ilu latach masz pierwszy przegląd, gdzie sprawdzą ci skład spalin? I nagle dowiadujesz się, że 3 letni kat jest 'na styk' ;)

generalnie nic się nie powinno stać, jeżeli olej będzie trochę ponad maksem. Ale filmem zrobionym na 25 letnim aucie bym się nie sugerował, przynajmniej w kontekście świeżych konstrukcji ;)

Tared - 16 Cze 2018, 08:57

zmieniając temat u was też to takie luźne jest ?
https://a.uguu.se/OOTSigccPPs7_20180616_092005.mp4
tutaj jest ząbek ale nie widać żeby szło go gdzieś wcisnąć
https://a.uguu.se/gKR6DKOvp0IF_20180616_092227.mp4

ogólnie irytuje mnie ta szpara i ciekawy jestem czy u was też to tak wygląda :-)

mskgs - 16 Cze 2018, 20:03

Sprawdziłem i chyba mam to samo. :P Ale w życiu bym nie wpadł na to, żeby tam coś sprawdzać w ogóle. :)

Wracając do głównego wątku. Wczoraj miałem taki oto widok:



Dlatego czas na pierwsze wrażenia z mojej strony ;)

1. Silnik i skrzynia - w moim odczuciu ten silnik ma tylko dwie wady: nie lubi zbyt niskich obrotów (drgania) i po odpaleniu potrafi sobie nierówno przez chwilę pochodzić. Dokładnie to samo było w mk7 FL i nic się od tamtego czasu nie zmieniło. Odnoszę wrażenie, że wersja 125KM lepiej się zbiera od tej 100-konnej w mk7 FL. Na razie nie przekraczałem 3000 obrotów ;) Być może to zasługa innej skrzyni (krótsze 3, 4 i 5 bieg). Zastanawiałem się nad automatem - zupełnie niepotrzebnie. Manual jest genialny, zmiana biegów, nawet w korku nie przeszkadza mi. O co więc chodzi? Jeździłem chwilę Focusem mk3 FL 1.5 EcoBoost (jeszcze R4 ;) i tam sprzęgło + skrzynia chodziły dużo gorzej, a zmiana biegu 1->2 bez szarpnięcia była prawie niewykonalna, chyba że się skupiałem bardziej na tym, a nie na jeździe. W dodatku Fiesta 1.0 EB lepiej się zbiera z niskich obrotów od Focusa 1.5, co sprawia że jest dużo przyjemniejszym samochodem do jazdy w mieście/pod miastem (pomijając już same gabaryty samochodu). Ktoś może w to nie uwierzyć, ale polecam jazdę porównawczą. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że 1.5 EB potrafił palić niesamowite ilości paliwa, kompletnie nieadekwatne do tego, co oferował (w Krakowie zimą na krótkich odcinkach 12-13L/100 to było minimum). Podsumowując, Fordowi bardziej wyszedł 1.0 EcoBoost. Może nowy, 3-cylindrowy 1.5 będzie lepszy.

2. Spalanie - po pierwszym baku z tankowania 6,9L/100 - jazda po mieście + autostrada 120-130 km/h. Komputer pokazywał 6.5. Przez pierwsze kilometry i tak nie ma sensu liczyć spalania za bardzo, chociaż w poprzedniej Fieście (mk7 FL) po dotarciu niewiele się zmieniło w tej kwestii. edit: jeżdżę bez start-stop, wyłączam za każdym razem.

3. Wyciszenie jest super, przy 140 nie trzeba się przekrzykiwać. Moim zdaniem Fiesta jest lepiej wyciszona niż niejeden kompakt. Silnik mało co słychać.

4. Wystający "tablet" nie wygląda najładniej, ale jego obsługa jest dużo wygodniejsza niż ekranu wkomponowanego w deskę.

5. Klimatyzacja automatyczna dobrze chłodzi, chociaż nie wiem po co jest ta 3-stopniowa regulacja przy AUTO. Skoro automat to automat, po co tam regulacja siły nawiewu? :)

6. Full LED-y - mało mam okazji posprawdzać z racji pory roku, ale jak już pisałem w innym temacie - na pewno warto i świecą dużo lepiej od halogenu. Natomiast brakuje mi doświetlania zakrętów, to statyczne ze świateł przeciwmgielnych jest słabe. W Focusie do biksenonów były dodatkowe żarówki halogenowe w lampach, które się zapalały przy skręcaniu. Bardzo konkretnie świeciły. Może jak się będzie ciemno robić wcześniej to napiszę coś więcej. :P

7. Wracając do samego silnika - przy 2000km wymienię olej i sprawdzę, na co go stać. ;)

8. Układ jezdny świetny. Kierownica chodzi przyjemnie ciężko. Komfort na felgach 16" jest wystarczający, porównywalny albo i nawet trochę lepszy niż mk7 FL na 15".

9. Mam kolor Blue Wave i nie spotkałem osoby, której by się on nie podobał. Wszyscy chwalą, co trochę sprawia że zaczynam myśleć nad jakimś detailingiem, bo naprawdę ten kolor to jest jakaś przesada - jest obłędny. Wiem, każdy swoje chwali. :P

10. A teraz trochę pomarudzę, czyli co mi się nie podoba: podłokietnik móglby być przesuwany.

11. W mk7 FL miałem dodatkowe gniazdo 12V z tyłu, tutaj nie ma.

12. Coś trzeszczy jak prawie wszystkim. :P

13. Czujnik zmierzchu mógłby mieć jakąś regulację czułości, bo czasem potrafi zapalić światła mijania, mimo że jest jeszcze dosyć jasno. To samo miałem w Focusie, więc chyba Ford wszędzie takie pakuje. :P

14. Jak przekręcę kluczyk w drugą pozycję wieczorem to zapalają mi się światła mijania - bez sensu. Lepiej jakby to było po odpaleniu silnika.

Chyba tyle, ogólnie jestem zadowolony z tego samochodu.

msky - 16 Cze 2018, 21:05

Fajnie opisane wrażenia :)

Mam dwa pytania:
1. Od jakiej prędkości da się wrzucić 6 bez wibracji?
2. Na jakich oponach przyjechała fiesta?

Pytam, bo diler zaproponował zanjomej przy ecosporcie opony continental allseasoncontact.

Ja sam zastanawiam się na michelinami cross climate plus, które miałem na służbowym aucie :)

mskgs - 16 Cze 2018, 21:35

1. Myślę że 6 nie ma sensu wrzucać wcześniej jak przy 100km/h. Sprawdzę dokładnie bo szczerze mówiąc nie patrzyłem na to. :P Ogólnie 4 wrzucam przy 60-65, "piątkę" przy 80-85, wiec 6 wychodzi koło setki. Na pewno w mieście jej nie używam.
2. Michelin Primacy 3 jeżeli dobrze pamiętam. Jak nie zapomnę to sprawdzę i potwierdzę. :P

Co do opon to nie pomogę, ja osobiście sporo jeżdżę poza miastem więc od razu zakładam kupno zimowego kompletu.

luk4s - 16 Cze 2018, 22:27

Ja wrzucam biegi przy podobnych prędkościach jak @mskgs i mogę potwierdzić, że 6 nie warto wbijać wcześniej jak przy 100km/h. Ale dzięki temu przy 120km/h jest tylko 2500 obrotów a przy 140km/h 3000 obrotów. Potwierdzam również, że opony to Michelin Primacy 3.

Btw. Bardzo dobry opis :ok: Jak będę miał chwile to również coś napiszę - u mnie auto ma już 4500 km :)

msky - 17 Cze 2018, 09:48

Właśnie auto będzie jeździć głownie w mieście i opony wielosezonowe to dla mnie wygoda. NA pewno założę, bo ten miszeliny to średnia półka niestety :/

Czy odczuwacie overboost na 3,4 biegu w zakrsie 3000-4500 obr/min. ?
Niby kiedyś było coś takiego do wartość 210 Nm...
Różne są legendy o tym.

Tared - 17 Cze 2018, 13:00

średnia półka ? :9: na filmikach testowych fiesty chwalą te opony,a na oponeo ta firma jest w zakładce "PREMIUM"

mskgs - 17 Cze 2018, 17:19

Zrobiłem dziś trochę km, na upartego 6-ty bieg można wrzucić przy 90km/h i się tak toczyć. Wypaliłem także drugi bak i zatankowałem do pełna. Komputer pokazywał 6,8L/100, a z tankowania wyszło... 6,8L/100 :P
Z wad dodałbym jeszcze jeden punkt... Bieg wsteczny, jak ktoś siedzi obok to na pewno o niego zahaczymy... Trochę bez sensu umiejscowiony, lepiej by było do góry + jedynka, a nie 6.

Dalej coś trzeszczy/brzęczy tak do 2500 obrotów i tylko jak przyspieszam. Albo jak tempomat sam przyspiesza. Czyli coś wpada w wibracje. No chyba że jakiś przekaźnik dziwne dźwięki wydaje. :P

mskgs - 17 Cze 2018, 21:32

Jak widać, nie tylko my mamy ten problem:
https://www.fordownersclu...-buzzing-noise/
I nagranie z tamtego forum:
https://drive.google.com/file/d/1IGqgFl5Yv1KfAn1_A5Nt0UusxAIHXa6b/view - to to ? :) Identyczne jak u mnie.

brunoa - 18 Cze 2018, 12:25
Temat postu: chip nowej Fiesty 1.0 EB 100KM
Witam
Wygląda, ze temat nowej Fiesty ogarniety, w piątek zrobiłem chipa w Tune Force przy przebiegu 4000km.
Chyba to 1-szy w kraju chip 1.0 EB po FL z nowym sterownikiem z wypustu 2018
z ciekawostek sterownik sterownik trzeba na stół
Rezultat 146 KM i 210 Nm. Jest dobrze, wrażenia jak najbardziej pozytywne, szybka reakcja na gaz i ciąg od samego dołu to jest to czego oczekiwałem od moda.
Spalanie bez zmian, zalecane paliwo to PB 98

Tared - 18 Cze 2018, 13:29

brunoa napisał/a:
ciąg od samego dołu to jest to czego oczekiwałem od moda.

Czyli teraz poniżej 2k rpm silnik się tak nie dławi ?

mskgs napisał/a:
to to ?
dokładnie tak jakby takie skrzypienie plastiku

edit
założyłęm słuchawki,żeby lepiej wsłuchać się w dzwięk i u mnie nie ma tak źle jak na tym nagraniu :V: Postaram się jutro wrzucić telefon do tego schowka pod pokrętłem świateł i nagrać dzwięk który w moim przypadku się wydobywa,co ciekawe nie pojawia się zawsze.Swoją drogą uchyty na dzwiach też są kiepsko spasowane i skrzypią gdy się je złapie w moim przypadku ten od pasażera bardziej od strony kierowcy delikatnie

Ogólnie fajne auto ale takie detale trochę mnie drażnią jakby nie mogli tego lepiej rozwiązać Nawet mogli zażądać za to więcej $$....

Od strony lakierniczej też znalazłem babol wrzuce przy okazji zdjęcie i gdy tak patrzę na Discavery na program o produkcji aut i widzę na swoim babol to zastanawiam się czy ktoś to rzeczywiście kontroluje i odsyła potem auta do poprawki.Nawet mam przytarty lakier przy wlewie paliwa ;-(

Wojtek Wawa - 18 Cze 2018, 14:34

mskgs

wielkie dzięki za opisanie wrażeń z wersji 125 KM, choć trochę szkoda, że nie załóżyłeś oddzielnego wątku - ktoś będzie szukał wrażeń z Twojej wersji przez google, i trochę mu zajmie znalezienie tego w zaczętym przeze mnie wątku o wersji 100 KM.

Co do czujnika zmierzchu - dużo bardziej groźne jest za późne włączanie świateł, np w deszczu. Ford ma to dobrze ogarnięte, nad tym litrem więcej spalonego paliwa rocznie nie ma co płakać (o ile to tyle wyjdzie).

msky
jak jeździsz głównie po Warszawie kupuj całoroczne, dobrze kombinujesz. Ja całą zeszłą zimę dałem radę w stolicy w miarę mocnym i lekkim RWD z LSD na letnich oponach (miałem inny samochód na zimówkach, ale nie chciało mi się nim jeździć). Tyle tej soli sypią na drogi, że opony zimowe są zbędne, przynajmniej tutaj.
Oczywiście zakładam ogarnięcie za kierownicą (bo kilka kontr trzeba było zapodać, choć głównie przez zapinanie szpery, której fiesta poza ST nie ma), zły kierowca w deszczu na drodze się nie utrzyma, nawet z ABS/ESP.

Wojtek Wawa - 18 Cze 2018, 14:38

A wracająć do meritum, może fiesta żony stała nie całkiem na płaskim, ale płyn chłodniczy jest na minimum. Ciekawe czy to objaw końca silnika, czy po prostu tyle leją? Będę dawać znać. Żaden z samochodów mi płuynu chłodniczego nie zjadał w widoczny sposób - nie w 9 miesięcy i 12 k km.

hint w słynnym focusie RS poprawia uszczelki głowicy chyba nie do końca zadziałała, pierwszy silnik po zmianach już wybuchł i to w drodze z ASO do domu(źródło facebook:-).

Stay tuned.

Tared - 18 Cze 2018, 15:00

Ja miałem poniżej minimum jak z salonu do domu wróciłem.Tym bardziej się zdenewowałem,bo przy odbiorze pytałem się czy wszystkie płyny są uzupełnione.Dziewczyna powiedziałala ,że wszystko jest ok,a w sumie mogłem otworzyć maske,Ja głupi na słowo uwierzyłem ozor

tyle miałem wlane

Wojtek Wawa - 18 Cze 2018, 15:11

Uff, to mnie pocieszyłeś, czyli może nic nie wypił. Generalnie jak pisałem wielokrotnie kocham ten samochód, zwłaszcza zimą i na autostradzie, albo gdy muszę jechać w więcej niż 2 osoby. Do brzęczenia przy pewnych obrotach/przeciążeniach naprawdę można się przyzwyczaić, tylko te dwa check engine zburzyły zaufanie do samochodu. Stąd niski poziom płynu chłodniczego od razu powiązałem z uszczelką głowicy.
Tared - 18 Cze 2018, 15:21

hehe ja przed zakupem się naczytałem o tej uszczelce i jak zobaczyłem ten pzm płynu to od razu się wystraszyłem :-P ale znajomy przywiózł mi płyn dolałem,potem obserwowałem i nic nie ubywało więc na razie jestem spokojny :-)
mskgs - 18 Cze 2018, 15:56

Wojtek Wawa napisał/a:
mskgs

wielkie dzięki za opisanie wrażeń z wersji 125 KM, choć trochę szkoda, że nie załóżyłeś oddzielnego wątku - ktoś będzie szukał wrażeń z Twojej wersji przez google, i trochę mu zajmie znalezienie tego w zaczętym przeze mnie wątku o wersji 100 KM.


Spoko, zbiorę się w któryś dzień i założę. :D Ale może po dotarciu, na razie w zasadzie moje odczucia niewiele się różnią od 100KM, bo wskazówka w moim samochodzie nie przekroczyła 3500 obrotów. :P
Swoją drogą otworzyłem dzisiaj maskę i na wężyku od spryskiwaczy szyb znalazłem jeszcze kawałek jakiejś taśmy... chyba nie ściągnęli w salonie. W każdym razie wątpię, żeby to była przyczyna brzęczenia. :P

msky - 18 Cze 2018, 21:50

mskgs, Fakt robię km głównie po mieście, dlatego kupię wielosezonowe.

Dziś widziałem fiestę z ledami - ładny widok :)

mskgs - 19 Cze 2018, 08:44

Wojtek Wawa napisał/a:
Co do czujnika zmierzchu - dużo bardziej groźne jest za późne włączanie świateł, np w deszczu. Ford ma to dobrze ogarnięte, nad tym litrem więcej spalonego paliwa rocznie nie ma co płakać (o ile to tyle wyjdzie).


Jeszcze co do tego. Nie zgodzę się, nie jest to dobrze ogarnięte, "lepiej wcześniej niż później" to też nie argument. :P Np. w Toyotach da się ustawiać czułość czujnika zmierzchu. Kiedyś miałem Citroena i tam to spoko działało, tzn. w deszczu się włączało w miarę szybko, a przy zachodzie słońca jednak jeszcze się świeciły dzienne. Tutaj potrafią się już włączyć mijania. Może nie jest to problem przy diodowych światłach, ale np. przy żarówce/ksenonie już może to mieć znaczenie i bynajmniej nie chodzi mi o oszczędność paliwa, a bardziej o zużycie żarówki/żarnika.

I swoją drogą, płyn chłodniczy u mnie jest między min a max.

Wojtek Wawa - 19 Cze 2018, 09:15

Widać Twoje ASO rzetelnie sprawdzało samochód przed wydaniem... albo fiesta żony jest wadliwa. Czas pokaże.

A co do regulacji poziomu załączania świateł - mam 5 poziomów w mx5 i niestety zdarzyło się na mocno oświetlonych jerozolimskich, że zgasił mi światła w nocy - inni dawali mi znać, a myślałem, że machają, bo lubią autko - do dziś czuję wstyd ;-)

Potem przestawiłem na bardziej czuły poziom, potem na mniej czuły... generalnie wolałbym, by było jak w fieście, czyli raz a dobrze. W mk8 zwyczajnie o tym nie myślę, a w maździe często zastanawiam się, czy to ja dobrze ustawiłem czułość. Ale widać mamy inaczej. To wypalenie żarnika, żarówki, to pikuś, przy jeździe w mocnym deszczu bez świateł, które może spowodować nawet wypadek. W ogóle piszemy o nowych samochodach, jakie wypalenie żarnika? Jestem hardcorem, bo zaplanowałem fiestę na min 10 lat, jakoś nie znam samochodów z 2008 roku z matowymi, wypalonymi światłami. Fakt, to pierwsze bardziej groźne, bo klosze się bardzo łatwo rysują. Do tego mk8 (przynajmniej 80% spotykanych na drogach) w dzień świeci ledami, a nie żarówkami.

mskgs - 19 Cze 2018, 12:10

Przecież nie pisałem o matowieniu reflektorów, tylko o zużyciu żarówki/żarnika. Mają określony czas pracy po którym trzeba je wymienić i tyle, nowy samochód nie ma tu nic do rzeczy. Miałem wcześniej Fiestę mk7 FL i lepsze żarówki starczyły mi na niecały rok... a tam nie miałem automatycznych świateł. :P Jeżeli automat zbyt wcześniej zapala światła mijania, to ten czas do wymiany będzie krótszy. W przypadku ksenonów dochodzi jeszcze wysoki koszt nowych żarników. Oczywiście wszystko zależy od wielu czynników, o której ktoś jeździ, ile jeździ etc... W niektórych przypadkach pewnie jazda cały dzień na światłach mijania nie będzie miała znaczenia. A czasami komuś czas między wymianami żarówek może się przez to znacząco skrócić.

W ostateczności zostaje manualne sterowanie światłami. :P

msky - 19 Cze 2018, 12:53

Nie ma co martwic się o ledy. Jeśli to te same co w nowym swifcie, lub vw polo, a pewnie tak jest to są to philipsy o żywotności 50 000 g, czyli prawie 6 lat świecenia non stop.

W necie można znaleźć sporo informacji o tych ledach i szczegółach technicznych. Bardziej można obawiać się, że padnie system chłodzenia lub samego zasilania.

mskgs - 19 Cze 2018, 18:49

Ostatnio widziałem już którąś z kolei Mazdę CX-5 FL z LED-ami świecącymi tylko z jednej strony. :D Ciekawe co się tam podziało :-P
Mars - 20 Cze 2018, 10:26

Wojtek Wawa napisał/a:
Panowie, opisywałem wiele miesięcy temu, że stan oleju na bagnecie ponad max jest stanem pożądanym przez Forda - zalewają w fabryce więcej oleju zakładając, że silnik na dotarciu może go zużyć więcej....


1. Potwierdzam- w Vignale stan oleju w silniku też jest ponad poziom maksymalny.
2. Poziom płynu chłodzącego silnik jest między minimum a maksimum.
3. Nadal nie słychać żadnych dziwnych odgłosów w kabinie :-)

Tared - 20 Cze 2018, 15:10

a Ja nagrałem ten odgłos,zauważyłem,że robi się to gdy silnik się trochę nagrzeje i przy naciskaniu gazu.Pomyślałem,że może to pedał zgrzyta ale na zgaszonym silniku cisza Hmmm co to może być .?? :9:
Przy włączonej muzyce ledwo to słychać ale już przy wyłączonej irytuje ten dzwięk


wsłuchajcie się w ten zgrzyt :9:
Kod:
https://drive.google.com/file/d/1Z_KVJ2B_EtwuqK-nnOTZUNdC6vzXjzbt/view?usp=sharing

mskgs - 20 Cze 2018, 16:00

U mnie już nawet muzyka nie pomaga. :( Słyszę to i tak :P
Obserwacje:
1. Tylko na rozgrzanym silniku
2. Przy wciskaniu pedału gazu -> wskazuje na wibracje, przy ok. 2.5 tys. obr. ustępuje
3. Przy wciskaniu pedału gazu podczas postoju na "luzie" - cisza
4. Jadąc po nierównej drodze też potrafi lekko zgrzytać
5. Na moje ucho to odgłosy dochodzą od strony drzwi / rogu deski rozdzielczej na łączeniu już z drzwiami.

Macie door edge protector? bo ja nie.

Swoją drogą, wczoraj zauważyłem w szczelinie po otwarciu drzwi (między drzwiami a karoserią) coś jakby gąbkę owinięta sreberkiem, jakby jej zadaniem było zasłonięcie jakiejś dziury w nadkolu :D Nie wiem jak to inaczej opisać, ale może będzie wiadomo o co mi chodzi. :P Część jest dosyć luźna - ale czy potrafi wydawać takie odgłosy?

Mars - 20 Cze 2018, 21:33

Ja nie mam ochrony krawędzi drzwi i na razie cisza. Przebieg: 1498,7 km, więc za 1,3 km będę miał silnik dotarty. To trzeszczenie występuje od razu, czy zauważyliście dopiero po jakimś przebiegu?
mskgs - 20 Cze 2018, 21:48

Ja zauważyłem po jakiś 700km, występuje tylko na rozgrzanym silniku.
Wojtek Wawa - 21 Cze 2018, 11:34

U mnie jest door edge, stąd mamy pierwsze wnioski jak dotąd
1. trzeszczy niezależnie od zamontowania door edge
2. jest to związane z włączonym silnikiem
3. nie występuje w innych wersjach niż Titanium/Trend-sync

U mnie ten odgłos był słyszany 3 dni po odebraniu samochodu. Usłyszałem na trasie, po przejechaniu 200 km. Teraz to już jest prawie cały czas.

Bardzo cieszę się, że inni się tym zajęli, po pierwszych miesiącach walki straciłem nadzieję, ale też się chyba przyzwyczaiłem - a mojej żonie nigdy to nie przeszkadzało.

BTW u mnie poziom płynu chłodzącego jednak jest poniżej minimum (po nocy stania na płaskim jest niżej, niż zaraz po jeździe, trochę na odwrót jak z olejem, ale też kwestia pochylenia samochodu zapewne). Jaki płyn mogę dolać? Nie chcę jechać do ASO, bo zapewne mają standardową marżę 300%, a może się mylę? Zgaduję, że zwyczajnie
A. nie dolali przy wydaniu
B. silnik już pije ten płyn.

W obu wypadkach nie chcę im dawać moich pieniędzy za nic, nawet jeśli miałoby to być 10 zł.

Tared - 21 Cze 2018, 13:42

Ciekawe jest,że silnik musi być lekko nagrzany,żeby to wystąpiło,czyli jakby to było związane z jakimś osprzętem który po nagrzaniu trzeszczy :fox:
Wojtek Wawa napisał/a:

BTW u mnie poziom płynu chłodzącego jednak jest poniżej minimum (po nocy stania na płaskim jest niżej, niż zaraz po jeździe, trochę na odwrót jak z olejem, ale też kwestia pochylenia samochodu zapewne). Jaki płyn mogę dolać? Nie chcę jechać do ASO, bo zapewne mają standardową marżę 300%, a może się mylę? Zgaduję, że zwyczajnie
A. nie dolali przy wydaniu
B. silnik już pije ten płyn.

Co do tego,że po jeżdzie jest więcej to normalne,bo ten płyn po nagrzaniu zwiększa swoją objętość

Taki ma być ten płyn
Kod:
https://ford.sklep.pl/product-pol-14802-plyn-do-chlodnic-Super-Plus-Premium-Ford-1L-1931955.html
a dokładniej może być innej firmy ale o takiej WSS-M97B44-D specyfikacji :)

Co do tego brzęczenia to już sam nie wiem skąd ono dobiega :hahaha: bo codziennie mam wrażenie jakby to było inne miejsce.Wczoraj myślałem ,że to pod kierownicą okolice tej lampki oświetlającej podłogę dzisiaj jakby okolice dzwigni do otwierania maski

Najlepiej było by jakieś małe dziecko wziąść na przejaźdzkę które by się tam położyło i by nasłuchiwało :-P


Założyłem też temat na 2 forum zobaczymy co tam będą pisać :)

mskgs - 21 Cze 2018, 16:02

Umówiłem się do ASO po niedzieli, dam znać. Jestem dosyć nerwowym człowiekiem i jazda po mieście zaczyna mnie irytować. :P
piotrh - 22 Cze 2018, 00:00

Swoja Fiestę mam od tygodnia (1.0 Ecoboost 100KM). Wersja Sync + klima auto, ekran 8"+podgrzewana szyba + kamera cofania. Wcześniej jeździłem wysłużonym Lanosem, więc przeskok ogromny. Jak na razie na liczniku 500km. Co się rzuca w uszy to cisza. Przy 120 km/h wciąż mogę swobodnie słuchać muzyki. Druga rzecz to Android Auto - po prostu działa i robi świetną robotę - bałem się, że będą z tym problemy, a zależało mi na działającym Spotify i nawigacji googla. Jeśli chodzi o właściwości jezdne to teraz bajka, ale nie mam punktu odniesienia do jakiś konkurencyjnych marek jak i w ogóle jakiś nowszych aut. Miałem trochę kwaśną minę jak zobaczyłem spalanie wg komputera pokładowego po ok 70km przejechanych po lokalnych i osiedlowych drogach - 9.5l. Zwalam to na to, że auto nowe i ja nie mam jeszcze wyczucia jakie biegi są najlepsze w danym momencie. Teraz jak pojeździłem także po autostradzie i głównych drogach, szedłem do 6.3l. Co mnie trochę wkurza, a często mi się zdarza, na osiedlowych uliczkach robiąc zakręty i mając wrzucony 2 bieg gaśnie mi auto. W tej kwestii muszę zmienić przyzwyczajenia z lanosa.

Tak się prezentuje. Musze przyznać, że podoba mi się bardziej niż w trakcie kupowania, szczególnie te boczne przetłoczenia robią na mnie wrażenia.

Tared - 22 Cze 2018, 14:21

pokaż w nocy jak te dzienne świecą bo jakiś inny kształt mają
Gandzior28 - 22 Cze 2018, 14:37

Bo w sync edition nie ma tych pasków ledowych, ma same żarówki coś w stylu jak byś pozycyjne włączył w starszych modelach aut.
Wojtek Wawa - 25 Cze 2018, 08:31

piorth,

gratuluję przeskoku z lanosa na fiestę mk8. Co do spalania, z całej zimy (od października do dzisiaj), 12300 km, 80% Warszawa, spalanie to 6.8 l/100 km (z komputera, realnie zapewne ponad 7). Nie masz się czego bać.
Inna sprawa, że jak zastosujesz ecodriving, to naprawdę można wiele wykręcić. Tylko u Was są góry, więc nie ma cudów, tylko diesel da radę naprawdę mało spalić. Sprawdź też ciśnienia opon, moi rodzice jeżdżą szybko i daleko autostradą, a jak zapytałem ich o ciśnienia opon, to powiedzieli 1.9.

Dużo radości z forda. I koniecznie go zakonserwuj, jeśli chcesz go mieć dłużej niż 5 lat.

Wojtek Wawa - 26 Cze 2018, 14:59

Przejechany ponad 1000 km od ostatniego Check Engine. Wystarczyło dolać te około 0.3 l płynu chłodniczego i komunikat się póki co nie pojawia. BTW 0.3-0.4 l to akurat różnica pomiędzy MIN a MAX. Nie bawiłem się w rozcieńczanie wodą zdemiralizowaną - jakby miało ubyć wtedy doleję wody.
Cena w for parts 20zł + 9 zł przesyłka, ale kupiłem przed długą trasą w ASO (ale specjalnie innym, by nie zarabiali ci, którzy olali dolewkę) - tam cena 34 zł za litr.
W ASO powiedziano mi też, że podczas dotarcia może tego płynu trochę uciec - dla mnie to bardzo dziwne, bo gdzie, przez uszczelkę? To się foki rs masowo docierają :-)

piotrh - 26 Cze 2018, 16:49

Wojtek Wawa napisał/a:
I koniecznie go zakonserwuj, jeśli chcesz go mieć dłużej niż 5 lat.


Piszesz o konserwacji podwozia? Pytałem o to sprzedawcę przed odbiorem, jak również gościa, który przekazywał auto i obaj mówili, że nie ma potrzeby. Możesz rozwinąć temat (ceny, gdzie róbiłeś)?

Wojtek Wawa - 26 Cze 2018, 17:46

Gdzie robiłem to bez znaczenia - ja gdzieś w Warszawie, a rodzice u dealera w Krakowie. Ale faktem jest, że samochód mający mniej niż miesiąc i bez przebiegu (tzn może 50 km) miał już powierzchniowe ognisko korozji przy mocowaniu przedniego zawieszenia. Wiadomo co z tego urosłoby w kilka lat. Focusy 2 po 7-9 latach bez konserwacji potrafią całkowicie gnić (pokazywał mi znajomy blacharz). Widziałem 4oletniego s-maxa z całym rudym spodem.

Oficjalnie to tylko powierzchniowe, ale chcesz się założyć, że nie wejdzie na blachę? Jeśli chcesz zmieniać samochód co 5-7 lat (i zostawiać go firmie leasingowej) to bez znaczenia. BTW gwarancja na rdzę jest tak skonstruowana, że kompletnie nie działa.

Nie wiem dlaczego niektóre ASO wciskają kit, że nie trzeba w ogóle samochodów zabezpieczać. Ja rozumiem francuzy, czy audi... Ale ford czy japończyki?

Jacoo - 27 Cze 2018, 07:39

Jest ktoś z łodzi z mk 8?
Maciej87 - 28 Cze 2018, 07:53

Wojtek Wawa napisał/a:
Focusy 2 po 7-9 latach bez konserwacji potrafią całkowicie gnić (pokazywał mi znajomy blacharz)


Focus mojej siostry Mk1 z 2003 roku 0 rdzy. Kupiony w salonie z tym, że garażowany przez cały okres użytkowania. Jak ktoś nie wierzy mogę zrobić zdjęcia ;)

Wojtek Wawa - 28 Cze 2018, 08:01

Oczywiście Ci wierzę. Jednak przy typowym przebiegu ~20 000 km rocznie z czego ~8 000 km po soli/solnej brei, oraz przy typowym trzymaniu samochodu pod chmurką, sprawy mają się inaczej.
msky - 28 Cze 2018, 10:40

Mój wujek miał forda Mondeo 2005 roku chyba, do 2015 nie miał grama rdzy.
Ten lepik to taka zabawa, trzeba sporo rozkręcać, śmierdzi jak cholera.

Tared - 30 Cze 2018, 13:25

mskgs napisał/a:
Umówiłem się do ASO po niedzieli, dam znać. Jestem dosyć nerwowym człowiekiem i jazda po mieście zaczyna mnie irytować. :P
I jak byłeś już ? u Mnie od strony pasażera też coś drży od czasu do czasu głównie na wybojach .Zaczyna mnie już to irytować i pomału myśle o tym,żeby się tam wybrać,bo to już jest przegięcie żeby w nowym aucie takie odgłosy się wydobywały :9:

sprawdzam jeszcze pod frazą "buzzing noise when the gas pedal is just applied."na forach co piszą


I jeszcze takie pytanko,bo to moje 1 nowe auto i gdy chciałbym się tam umówić na wizyte to dzwonie pierw do "Recepcjonistka Serwisu Mechanicznego" ? bo tyle tam tych stanowisk na stronie mają że troche zgłupiałem :ups:

mskgs - 1 Lip 2018, 21:13

Niestety nie dałem rady jechać w tamtym tygodniu. Przełożyłem na jutro, ale nie wiem czy ostatecznie mi się uda pojechać, bo strasznie dużo spraw mi spadło na głowę.
Spasowanie w drzwiach jest tragiczne, gdzie nie nacisne w okolice klamki/uchwytu od drzwi to trzeszczy :P mk7 FL też idealna nie była, ale tu jest chyba gorzej, niestety. Dowiedziałem się również, że mam filtr cząstek stałych. :P
Z pozytywnych rzeczy: na liczniku nieco ponad 2000km. Samochód ładnie się buja, prędkości nieprzepisowe w naszym kraju osiąga bez problemu, 200 pojedzie :P a może i nawet więcej, ale że już wyrosłem z takiej jazdy, to nie chciało mi się sprawdzać dalej. ;-)

Wojtek Wawa - 2 Lip 2018, 11:42

Nasza Fiesta ma ponad 12700 km i znów trochę nią jeździłem. Kolejny update.

Zacząłem słyszeć wycie podczas jazdy na półsprzęgle. To chyba ten dźwięk, który mi w styczniu mistrz serwisu opisał, że ten typ tak ma. Nie było tego słychać aż do teraz. Czy coś z tym robię? Nie planuję. Mojej żonie nawet talerze w bagażniku brzęczące nie przeszkadzają (sam na światłach wysiadłem i je poukładałem lepiej, zapytałem jak długo tak jeździ, odpowiedziała że długo:-))

mskgs - 2 Lip 2018, 17:36

Byłem w serwisie i nic. :P Ale tak jak się spodziewałem, samochód trzeba będzie zostawić na dłużej. Na razie nie mam na to czasu niestety.
Gandzior28 - 3 Lip 2018, 10:53

Chłopaki, gdzie w ogóle znajduje się apteczka w fiescie?
Jeżeli w ogóle jest, małżonka szuka i nie może nigdzie znaleźć, a ja niestety jestem na wyjeździe i nie mogę jej pomóc. :rotfl: :rotfl:

Tared - 3 Lip 2018, 13:21

nie ma apteczki,ona nie jest obowiązkowa na wyposażeniu jak np. gaśnica czy trójkąt,więc jej nie dają :)
Mk8 ST Line - 4 Lip 2018, 16:41

Cześć Wszystkim! Jestem tutaj nowy, ale mam nadzieję dłużej pozostać. A teraz do meritum. Właśnie dzisiaj dogadałem się z jednym z dealerów na fajny rabat na zakup ST line. Wcześniej myśleliśmy o titku, ale ST Line wymiata wyglądem! A jak już wykładać sporą kasę na nowe auto, to przynajmniej tak, żeby się codziennie rano gęba cieszyła! konfiguracja następująca:

www.ford.pl/s/6BTK

i teraz pytania:

Czy dobrze robię zamawiając zwykły lakier racing red? Można przeczytać o słabej jakości tych lakierów, czy jest sens dopłacać 1400-1800zł do metallica?

Czy faktycznie nie ma żadnych różnic pomiędzy Ecoboostami 100km i 125km poza programem? Rozmawiałem z Heko (u którego już kilka aut chipowałem) i twierdzi że przez OBD bez problemu ogarniemy 150 kucy i ok 200 nm. I to tak że nawet nikt się nie dowie...

Czy faktycznie w tym silniku jest coś takiego jak DPF? Czy jest to tak kłopotliwe jak w większości Diesli?

Auto jest dla żony, która do tej pory 10 lat ujeżdżała Fokę 1.6 tdci 90km (bez DPF, bez dwumasy, bez zmiennej geometrii). Spalanie w małym mieście, krótkie odcinki, korki, ciężka noga (żony) to max 8L. Czy 1.0 EB zamknie się również w 8L w mieście?

Fiesta ma być głównie na miasto, na trasy mamy inne, większe auto. Nigdy też nie mieliśmy benzynowego auta, od kilkunastu lat tylko turbo gruźliki i trochę obawiam się tego spalania...
Foka jaka jest, taka jest, ale nigdy się nie zepsuła, tyle że po pierwsze już nie możemy na nią patrzeć, a po drugie musimy zakupić nowe auto w leasingu (wiadomo jak jest - koszty), czy z perspektywy tych kilku miesięcy jesteście nadal zadowoleni z zakupu i nie zmieniacie zdania?
Czy ten samochód jest faktycznie tak delikatny, że trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem? Przerabiałem w życiu kilka fordów (FF Mk1 1.8 tdci, Mondek Mk3 2.0 tdci, FF Mk2 2.0 tdci, FF Mk2 1.6 tdci) i raczej były to pancerne samochody...
Podpowiedzcie proszę coś, bo w piątek chciałbym podpisać zamówienie (czeka się niestety 2,5 miesiąca). Z góry dziękuję!

mskgs - 4 Lip 2018, 17:49

Mk8 ST Line napisał/a:
Czy faktycznie nie ma żadnych różnic pomiędzy Ecoboostami 100km i 125km poza programem? Rozmawiałem z Heko (u którego już kilka aut chipowałem) i twierdzi że przez OBD bez problemu ogarniemy 150 kucy i ok 200 nm. I to tak że nawet nikt się nie dowie...


Tutaj są sprzeczne informacje, niestety. Pierwsze 1.0 EB różniły się głowicą, po chipie wychodziły ok. 150KM /wersja 100-konna/ i 160KM /wersja 125/. Teraz nie bardzo wiadomo, jedni twierdzą tak, drudzy inaczej. Jeżeli zamierzasz robić chipa, to wersja 100-konna wystarczy. Dowiedz się dobrze z tym OBD - ostatnio ktoś na forum forda chipował i nie udało się po kablu, trzeba było wyciągać sterownik. Być może coś się zmieniło.

Mk8 ST Line napisał/a:
Czy faktycznie w tym silniku jest coś takiego jak DPF? Czy jest to tak kłopotliwe jak w większości Diesli?


Mam samochód wyprodukowany w maju. W ASO po VIN powiedzieli mi, że mam filtr cząstek stałych. Więc jest. :P Czy będzie problematyczny? Nie wiadomo, bo GPF-y w benzynach są od niedawna. Teoretycznie nie powinno być źle, jednak na przestrzeni lat producenci je dopracowali.

Mk8 ST Line napisał/a:
Czy 1.0 EB zamknie się również w 8L w mieście?


Obawiam się, że nie.

Tared - 4 Lip 2018, 20:11

Ja jeźdzę praktycznie cały czas w mieście i to krótkie odcinki 6km potem 8h przerwy i znowu 6km i spalanie pokazuje cały czas na pzm 6,5l z włączoną klimą,czyli jeźdząc po mieście można zrobić na upartego 600 km na 1 baku. Dzisiaj tankowałem i miałem już 570km a komp pokazywał,że starczy na 56km jeszcze :V:

tylko wiadomo miasto mieście nie równe.U mnie rano droga jest praktycznie pusta,więc przez te 6km praktycznie cały czas sobie jade,a w drodze powrotnej to już ruch większy,ale też w miare płynnie to idzie :-P

ale żeby tym autem palić w mieście 8L to chyba by trzeba jeździć od świateł do świateł (na moim odcinku ich nie ma) i to z nogą w podłodze,a wystarczy się szybko rozpędzic,a potem już tylko spokojnie sobie jechać

w sumie taki minus za to,że w mieście trzeba się sporo namachać lewarkiem,bo poniżej 2k rpm silnik wydaje nieprzyjemny odgłos ale to już kwestia przyzwyczajenia

Mk8 ST Line - 4 Lip 2018, 21:23

No niestety u mnie światła co kawałek i nie ma czegoś takiego jak zielona fala, jak np w Krakowie. Nie ma też odcinków gdzie wrzucisz 5 bieg, długich prostych. Ot taki zaścianek, ale niestety wiecznie zakorkowany, przez nieustające remonty, kierowców którzy nie potrafią sprawnie się poruszać po ulicach. Moje C5 2.0 hdi w automacie, w moim miescie pali prawie 10L, a jak jeżdżę po Krakowie czy nawet Rzeszowie spokojnie zejdę do 8L. Zobaczymy. Decyzja raczej zapadła, nie widze alternatywy dla tego silnika, diesla nie wezme bo zbyt drogi, no i z tego co wiem to fordowskie rozwiazanie dpf nie jest najlepsze tylko do miasta. A kastrował nowego auta z ekologii przecież nie ma sensu...
mskgs - 4 Lip 2018, 21:48

Zielona fala w Krakowie? Ciekawe gdzie. :) Serio, mieszkam tutaj od ponad 10 lat i jazda w tym mieście to jest jedna wielka tragedia. Jeszcze kiedyś było w miarę, ale od kilku lat kierowców traktuje się jak idiotów (niestety słusznie). Stawiają na każdym skrzyżowaniu światła kierunkowe, nawet na nawrotkach(!!). Zielona fala w tym mieście jest niemożliwa, bo jest po prostu nasrane światłami i zsynchronizowanie tego jest niemożliwe. Z ciekawości zresetuję sobie jutro spalanie i zobaczę ile będzie pokazywać, ale obstawiam co najmniej 8L/100, a mamy okres wakacyjny i mały ruch. :D Jeżeli Twojej żonie 1.6 tdci, który generalnie mało pali, pije 8 litrów/100, to EcoBoost na pewno spali więcej. :) Ale nie masz za bardzo alternatywy, w ogólnym rozrachunku dopłata do diesla się i tak nie opłaca skoro piszesz o jeździe głównie miejskiej.
Mk8 ST Line - 4 Lip 2018, 23:12

Miasto miastu nierówne, jednak będę się upierał że w Krakowie jeździ się sprawniej niż w Tarnowie. Może przez większe odległości do pokonania, może przez rzadziej ustawione światła, a może przez to że bywam tam głównie wieczorami lub w weekendy. W każdym razie spalanie u mnie spada. Jednak nie ma nad czym dywagować, trza brać 1.0 ecoboosta i nie marudzić. Dziadek ma fiescinę 1.25 mk7 i tam średnia miasto - trasa wychodzi ponad 7,5, a samo miasto pod 9. I nie ma za bardzo czym jechać. Ecoboost odpycha się znacznie sprawniej, co prawda zrobiłem nim może ze 20km w cyklu mieszanym, ale wrażenia bardzo pozytywne.
Wojtek Wawa - 5 Lip 2018, 11:55

Obstawiam spalanie pod 11 litrów, skoro mały diesel pali 8. Inna sprawa to start/stop - bardzo pomaga w dużych korkach. Więc kto wie, może żona będzie miała takie samo spalanie.
W innym samochodzie padł mi akumulator w zimie i start stop nie działał mi przez miesiąc - w delikatnych korkach średnie spalanie poszło z 10 na 11l/100 km. Po wymianie akumulatora spadło.

Fiesta w Warszawie żonie pali średnio z 13 k km 6.8. Wcześniej diesel Stilo 1.9 JTD palił jej tyle samo.
Wchodzi w ten wynik 20 % tras. Ale Kraków, w którym mieszkałem 27 lat, to 5 razy większe korki niż Warszawa - stąd start-stop może jeszcze bardziej się wykazać, jeśli nie musi mocno pracować klima/ogrzewanie.

Daj znać jak wyjdzie w realu.

BTW mskgs nie lubi start stopu w korkach, obstawiam że jest z tych, którzy podjeżdżają co 50 cm, 2 m itd. Ja ruszam, jak widzę, że ma to sens, czasem i 5 m się zrobi przede mną i dopiero wciskam sprzęgło, gdy widzę że przed samochodem przede mną też ruszyli (i zamykam lukę od razu).

mskgs - 5 Lip 2018, 13:09

Wojtek Wawa napisał/a:

BTW mskgs nie lubi start stopu w korkach, obstawiam że jest z tych, którzy podjeżdżają co 50 cm, 2 m itd. Ja ruszam, jak widzę, że ma to sens, czasem i 5 m się zrobi przede mną i dopiero wciskam sprzęgło, gdy widzę że przed samochodem przede mną też ruszyli (i zamykam lukę od razu).


Na światłach nie, ale w korku podjeżdżam jak tylko się da i nie wyobrażam sobie zostawiać 5-metrowych odstępów. Takie zachowanie powoduje zwiększanie korków i moim skromnym zdaniem powinno być karane mandatem, podobne zresztą jak ślamazarna jazda. :P

Tared - 5 Lip 2018, 13:47

Wyobrażam sobie kierowców co za Wojtkiem stoją,pewnie klaksony mają wciśnięte :2xf:

oczywiście ja start-stop od razu daje na off

mskgs - 5 Lip 2018, 16:45

Mi start-stop przeszkadza i też go od razu wyłączam. W Focusie próbowałem przez chwilę używać. Po pierwsze nie dało się tego robić na dłuższą metę, po drugie nie było żadnej odczuwalnej różnicy w spalaniu. Wieczór/mały ruch, kiedy wiemy że staniemy na światłach na pół minuty - minutę - jak najbardziej. W dzień gdy jest duży ruch - nie, przynajmniej nie w Krakowie i nie na odcinkach, które ja często pokonuję. Natomiast rozumiem, że komuś może to nie przeszkadzać i że są miejsca, w których użycie tego systemu może mieć sens.
Mk8 ST Line - 5 Lip 2018, 20:17

Czy to prawda że ten silnik po dotarciu pali zauważalnie mniej? Spotkałem się z takimi opiniami. Czy to raczej oswojenie kierowcy z nowym stylem jazdy? Bo rozumiem że styl jazdy ma być bardziej zbliżony do diesla niż do wolnossącej beny?
Mars - 6 Lip 2018, 05:49

Miałem mk7 z ecoboostem 100 KM, a teraz mam mk 8 z tym silnikiem. Zrobione dopiero 1800 km, a spalanie z komputera 6,1 l/100 km. Różnicę można zauważyć, ale cudów się nie spodziewaj. Fiesta zachęca do dynamicznej jazdy, niestety w mk 8 ta moc jest już dla mnie zbyt mała- mk 7 sprawia wrażenie o wiele szybszej. Od samego początku zastanawiałem się nad 140 KM, ale dopłata aż 6,4 kzł mnie zniechęciła. Będzie zabawa ze sterownikiem w firmie tuningowej i powinno być OK.
Gandzior28 - 6 Lip 2018, 06:40

Mam taką nadzieję bo na razie u Żony wychodzi komputerowo 9 -9,5. Fiesta w automacie, <8> ma przejechane coś koło 400km wiec tez mnie ciekawi czy coś spadnie po dotarciu. <8>
Wojtek Wawa - 6 Lip 2018, 08:10

Co do start stopu - nikt na mnie nie trąbi. Bardziej dziwi mnie, że ludzie tak się wloką. Na światłach może przejechać 2 razy więcej samochodów, a przejeżdża mało, bo ludzie powoli ruszają.
Kwestia nauczenia się - 5 m to mniej niż duży samochód, a pozwala ruszyć raz a dobrze. Im bliżej świateł, tym bardziej jestem czujny.
Ale Warszawa i tak jeździ 5 razy sprawniej niż Kraków, a Kraków to jeszcze kilka poziomów wyżej, niż małe miejscowości, gdzie kierowcy robią korki trzymając bezpieczny odstęp przy 20 kmh.

mskgs - 6 Lip 2018, 18:07

Wyzerowałem dzisiaj. Normalna, codzienna jazda po Krakowie przez 25km, trochę korków... Na komputerze równe 9.0L/100. :P Ale spadł deszcz. A tutaj jak pada, to całe miasto stoi. Nie wiem kto tym ludziom dał prawo jazdy. :D
Mars - 7 Lip 2018, 09:14

mskgs- poniżej 2 tys. obrotów to pewnie nie schodzisz, co? No chyba, że te 125 KM musi tyle żłopać...
mskgs - 7 Lip 2018, 09:33

Akurat ze skrzyni biegów umiem korzystać. :P Zapraszam do siebie, przejedziesz się i gwarantuję Ci, że nie zobaczysz wyniku poniżej 8 litrów. Ten wynik i tak jest dobry. Focus 1.5 mi brał po 11-12, chociaż to akurat była zima. Ale kolega ma ten sam silnik w mniejszym mieście bez świateł i korków i widział już wynik ze 3 litry mniejszy. Taka mała różnica między miastem, a "miastem".
Mars - 7 Lip 2018, 14:50

"Pierdzielicie Hipolicie". Zdjęcie z dzisiaj zaraz po uruchomieniu silnika.



Tu masz drugie zdjęcie, jak auto miało1,5 kkm.


mskgs - 7 Lip 2018, 15:04

Nie bardzo rozumiem, co chcesz pokazać tym zdjęciem? Czy to Twoje spalanie przy codziennej jeździe po Krakowie, czy "spod Bydgoszczy" ? :P
Mars - 7 Lip 2018, 15:16

Tylko tyle, żebyś nie straszył potencjalnych nabywców EcoBoost'a, bo pomyślą, że tyle żłopie ten silnik.
EOT

mskgs - 7 Lip 2018, 16:24

Nie znam Cie, ale zachowujesz sie jakbys byl ograniczony i mial probemy z czytaniem ze zrozumieniem. Jeżeli gościowi 1.6 tdci pali srednio 8 litrów, to ecoboost na pewno mniej nie spali, koniec i kropka, nie ma w tym zadnej filozofii, taka zwykla roznica diesel vs benzyna. Nikogo nie strasze, tylko pisze jak jest. Ten silnik potrafi spalic zarowno 6 jak i 10 litrow, w zaleznosci po jakim miescie sie poruszasz. Bardzo dobrze znam ten silnik jak i rozne inne, w tym diesle, wiec wiem co pisze. Jezeli masz pisac bez sensu glupoty to moze sobie oszczedz, albo tak jak mowie: zapraszam do „miasta” i sobie bedziesz mogl swoje 6.1 schowac.
gumimis - 7 Lip 2018, 16:55

Mnie w mieście pali 8,5 litra, na trasie schodzę poniżej 5
Mk8 ST Line - 8 Lip 2018, 15:44

I taki wynik by mnie satysfakcjonował. A jak będzie przekonam się pewnie dopiero we wrześniu. Jutro jadę zamówić auto tylko jeszcze kombinuje z dodatkami. Co jest niezbędne a co nie, muszę to jeszcze przemyśleć.
luk4s - 8 Lip 2018, 19:24

Ja dojeżdżam do Krakowa do pracy i Fiesta spaliła średnio 4,8l/100km na dystansie 5500 km (czyli od początku posiadania auta). ALE na korzyść działa to, że jadąc krajówką DK94 można toczyć się za innymi autami lub muskając gaz/ustawiając limiter utrzymywać stałą prędkość. Na tym odcinku mogę sporo zaoszczędzić, nawet jeśli w Krakowie stoję w korkach.

Potwierdza się to co od początku mówi się o tych małych, downsizingowych silnikach - w zależności od traktowania i warunków wyniki spalania mogą być drastycznie różne. Stąd ciężko porównywać spalanie między sobą.

Mk8 ST Line - 9 Lip 2018, 12:41

Mnie chodzi stricte o spalanie w mieście, bez dojazdów, autostrad, itp. Teraz wiem że bardzo dużo zależy od nogi na gazie. Będę musiał nauczyć małżowinę jak się obchodzić z prawą nogą żeby koszty miesięczne paliwa zostały na tym samym poziomie. W Focusie 1.6 tdci 8L to taki max, ale więcej nie spali, choćby nie wiem co. A jak widać w Fieście 1.0 EB może być i dyszka... Sorki za może głupie pytania, ale od wielu lat nie mieliśmy do czynienia z benzyną, a już w ogóle z tymi nowymi turbo maleństwami na 3 garczkach. Dobra, koniec tematu spalania, bo się tendencyjnie robi.
Teraz pytanie o GPF, pan w salonie twierdzi że mimo tego, że auto będzie już w normie Euro 6.2 (od początku czerwca weszła ta norma), nadal nie będzie miało GPFu, bo oni nie dostali takiej informacji w wewnętrznym mailingu. Ale Pan też twierdzi że nie jest mi w stanie tego na papierze przy zamówieniu w żaden sposób potwierdzić. Czy istnieje jakiś sposób żeby to zweryfikować? Zależy mi żeby tego ekowynalazku nie było w moim aucie, bo tak na prawdę nie wiadomo czego się po tym spodziewać. W dieslach też niby miało być bezobsługowe, a wiadomo jak jest...
Czy ktoś z szanownych Kolegów/Koleżanek posiada Mk8 w ST Line? Chciałem dopytać czy fotele są jakoś inaczej profilowane niz w Titanium i jak się sprawuje zawieszenie w ST Line na tych 17" w zwykłej jeździe miejskiej. Będę wdzięczny za odpowiedzi bo już się muszę decydować na ostateczną wersję. Głowa podpowiada Titanium, serce ST Line...

Mars - 9 Lip 2018, 13:50

Zwróć uwagę na dodatki dostępne w obu wersjach. Może się okazać, że w ST-Line czegoś nie ma, a co bardzo chcesz mieć. I wybór wesji stanie się prostszy. Ja wybierałem między ST-Line i Vignale, ze względu na... kształt przedniego zderzaka. Potem doszło, że Vignale jest bardziej komfortowe, więc wybór padł na tę wersję.
Maciej87 - 9 Lip 2018, 14:01

Mk8 ST Line napisał/a:
Czy ktoś z szanownych Kolegów/Koleżanek posiada Mk8 w ST Line? Chciałem dopytać czy fotele są jakoś inaczej profilowane niz w Titanium i jak się sprawuje zawieszenie w ST Line na tych 17" w zwykłej jeździe miejskiej. Będę wdzięczny za odpowiedzi bo już się muszę decydować na ostateczną wersję. Głowa podpowiada Titanium, serce ST Line...


http://fiestaklubpolska.p...pic.php?t=77978 ;)

Mk8 ST Line - 9 Lip 2018, 20:47

Dzięki za link. Dzisiaj byłem w salonie celem zamówienia auta, a tu zonk... weszły nowe rabaty na 3 kwartał i moja opcja podrożała o ponad 2.5 tyś... krew mnie zalała i wyszedłem. Teraz za to co chciałem musiałbym zapłacić ponad 66 tyś. Muszę jeszcze przetrawic temat. Żona się uparla i chce st line nie zależnie od ceny. Muszę się z tym przespać. Niestety titanium mi się nie podoba, a vignale zbyt droga. Myślę o rezygnacji z pakietu z aktywnym tempomatem, w końcu to auto do miasta. Tyle że w tym pakiecie jest jeszcze kilka innych bajerów. Sam już nie wiem...
Tared - 9 Lip 2018, 21:40

Wydaje mi się,że jak już kupujesz auto w takiej kwocie to dołożenie tych 2,5k nie jest jakimś wielkim wydatkiem,a adaptacyjny tempomat bardzo fajna sprawa :V:
Wojtek Wawa - 10 Lip 2018, 10:28

Dokładnie, pojawiły się cenniki i testy focusa. I tak oglądając autko za 100 k zł doszedłem do wniosku, że nasza fiesta titanium za 68.5 k jest niemal ideantyczna w środku + lepsza do miasta. Cena fiesty to ciągle okazja i nie dziwi mnie, że przy cenach focusa musieli ją nieco podnieść. Jak co działa z opcji opisałem na pierwszej stronie, sam zdecyduj :-)
glotti - 10 Lip 2018, 11:06

Możecie podrzucić nowy cennik?
Mk8 ST Line - 10 Lip 2018, 16:16

No więc samochód zamówiony w konfiguracji www.ford.pl/s/6vKr . Cena końcowa to 66900 przy wyjściowej 76100zł, i wycieraczki zimowe Ford gratis... Teraz czekamy minimum do września i wtedy dopiszę moje wrażenia. Do końca łamałem się nad kolorem, czy biały czy czerwony, padło ostatecznie na biały, ale mam ok 3 tygodnie na zmianę decyzji, zanim auto wejdzie do produkcji.
Oczywiście gdybym wiedział że wejdą cenniki na nowy kwartał, to bym tyle nie zwlekał i 2300zł zostałoby w kieszeni, ale i tak chyba nie ma co narzekać. W chwili słabości przeglądałem inne oferty samochodów miejskich w cenie do 67tyś, uwzględniając oczywiście rabaty w salonach. W każdym razie w takim wyposażeniu nie bardzo jest co kupić, może jedynie C3 Shine, ale umówmy się, mimo że to ładne auto, to nie ma podejścia do Fiesty ST Line, czy nawet Titanium. Jeździłem taką w wersji Shine 1.2 110km i du...y nie urywało. Nadal jednak uważam że 67k to sporo jak na auto miejskie, ale jak kolega wspomniał wyżej, focus w podobnej konfiguracji to już sześciocyfrowa suma.

msky - 10 Lip 2018, 21:25

Jutro odbieram auto w wersji titanium. Auto wyprodukowano w 5 tygodni. Diler powiedział mi, że najdłużej czekają na st-line...
Mk8 ST Line - 10 Lip 2018, 22:27

Tylko że w sierpniu fabryka staje na 3 tygodnie urlopu
Tared - 10 Lip 2018, 22:40

Otworzyłem temat w dziale mk8 o problemach związanych z wyciszeniem tego samochodu :)
Wojtek Wawa - 11 Lip 2018, 06:49

Czy w Tarnowie tak łatwo się parkuje? Oglądnąłem Twoją konfigurację i chyba nie masz czujników z przodu. A spalanie sugeruje zakorkowane miasto.
Rok temu nie dało się zamówić czujników parkowania z przodu w st-line ani automatycznego parkowania (żona używa bardzo często, a ja zawsze gdy jadę fiestą:-). Za to felgi w st-line są rewelacyjne. Coś za coś.

Do tego koloru raczej nie zmienicie - my chcieliśmy (tzn żona) na blue wave i to tydzień od zamówienia - niby się udało, a przyszedł Race Red.

Z drugiej strony ja wciąż jestem zakochany w tym kolorze. A żona też go polubiła.

W sumie to mój wątek i kolejny update

13 000 km
stan oleju 46%
średnie spalanie z ostatnich 5000 km - 6.3 l
od czasu dolania płynu chłodniczego 0 check engine mimo, że ostatnie 3 baki to paliwo 95 (shell/orlen). Była sugestia, by wrócić do 98, ale nie przy obecnych cenach w samochodzie, którym jeżdżę może 20 km na tydzień (za to żona nawija setki km).

Jakaś farba napyliła na fiestę (żona nie pamięta, czy parkowała przy budowie) i musiałem wziąć forda pierwszy raz na szczotki. Co ciekawe niby słaby lakier, a nic się nie stało, napylona farba zeszła (super fuks!) mimo że nie dało się jej ruszyć nawet paznokciem. Samochód wygląda przepięknie, aż pierwszy raz kupiłem czernidło do kół i odnowiłem kolor ścian opon.

Mk8 ST Line - 11 Lip 2018, 07:44

Tarnów to dziwne miasto, korki wynikają z wiecznych remontów i pozamykanych całych ulic. Z parkowaniem nie jest tak źle. W każdym razie nigdy nie myślałem o asystencie parkowania ani o czujnikach przód, choć w C5 je mam i sobie chwale. Ale c5 to krowa. Ja żałuję tylko 1 dodatku który jest w titanium czyli podświetlenia nastrojowego. Natomiast w st line stylistyka nadwozia robi robotę, nam poprostu inna wersja nie podoba sie, nawet zamowilismy wersje 3D bo jest ładniejsza, choć niepraktyczna. A kolor biały to mój wybór, żona się łamie nad czerwonym, więc jak taki zostanie to nie będę płakał.
mskgs - 11 Lip 2018, 08:06

Naprawde potrzebujecie czujniki z przodu do tak małego samochodu? Bez jaj :)
Mars - 11 Lip 2018, 08:20

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo się przydają, gdy z ciasnej ścieżki wjeżdżamy na działkę. Kąt 90' i trzeba poprawiać jadąc do przodu pod ogrodzenie sąsiadów. Sygnał plus wskazanie na wyświetlaczu daje komfort i skraca czas wjazdu.
mskgs - 11 Lip 2018, 09:11

Mars napisał/a:
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo się przydają, gdy z ciasnej ścieżki wjeżdżamy na działkę. Kąt 90' i trzeba poprawiać jadąc do przodu pod ogrodzenie sąsiadów. Sygnał plus wskazanie na wyświetlaczu daje komfort i skraca czas wjazdu.


Tym bardziej nie rozumiem. :D Miałem kilka samochodów z czujnikami p/t. W sytuacji kiedy jest ciasno i "na styk" kompletnie nic nie pomagają, bo w momencie pikania "na maxa" i tak zostaje jeszcze trochę przestrzeni na której trzeba manewrować. Druga sprawa to przód można bardzo łatwo wyczuć, w przeciwieństwie do tyłu.
Ale oczywiście każdy ma inne preferencje. Zawsze jeździłem większymi samochodami, stąd do Fiesty czujniki z przodu wydają mi się niepotrzebne.

zwardek - 11 Lip 2018, 09:25

Wojtek Wawa napisał/a:
stan oleju 46%

Stan oleju wskazuje tylko procentowo jaki czas/przebieg pozostał do wymiany oleju, więc za bardzo bym się tym nie sugerował jeśli chodzi o jego rzeczywisty stan

Wojtek Wawa - 11 Lip 2018, 11:24

Liczyłem, że stan oleju jest liczony także biorąc pod uwagę wykorzystanie mocy itp - np gdy jeździłem fiestą więcej, to szybciej spadał.

Co do czujników - kto co woli :-) Dla nas to samochód w 98 % do miasta, parkowanie na czujnikach w lukach, w których nawet warszawscy kierowcy się nie mieszczą (bo tylko to zostało) jest oszczędnością godzin miesięcznie (żona ma gabinet w centrum, wcześniej potrafiła 20 minut dziennie krążyć szukając miejsca postojowego).

BTW jeszcze niecały rok temu też miałem c5 :-)

Mk8 ST Line - 11 Lip 2018, 13:48

Trzeba pamiętać również że takie udogodnienia jak navi, czujniki, czy wszelkiej maści asystenci bardzo uzależniają i zabijają w nas naturalną uwagę. Przykład z mojej bajki, jeżdżę na co dzień C5 X7 Tourer Exclusive AM6, czujniki są z każdej strony, działają świetnie. Przesiadłem się do focusa i od razu przy cofaniu wywaliłem w jakiś słupek na parkingu. Nie widziałem go, ale tez nie upewniałem się zbytnio czy coś tam jest, bo w głowie zanotowane że są czujniki. C5 mam w automacie, jak jadę focusem to niejednokrotnie na światłach auto mi gaśnie, bo zapominam użyć lewej nogi. Albo odpalam go bez sprzęgła na biegu... Od lat wspomagam się nawigacją i jak raz mi zdechła, to nie wiedziałem jak wrócić, bo po drodze nie zwracałem uwagi na szczegóły otoczenia i tak naprawdę nie wiedziałem gdzie jestem. To samo może tyczyć się tempomatu adaptacyjnego, po pewnym czasie przyzwyczaisz się że sam skoryguje odległość, a potem wsiądziesz do auta ze zwykłym tempomatem i może być zonk...
Do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja, ale finalnie może to przynieść odwrotny skutek. Nasz mózg jest tak zaprogramowany, że wszelkie ułatwienia przyjmuje z otwartymi ramionami, wyłączając przy okazji ośrodki odpowiedzialne za kontrolę tych rzeczy, które mu sztucznie ułatwiliśmy - gdzieś czytałem o tym na przykładzie właśnie nawigacji i orientacji w terenie.
Również uważam że Fiesta jest na tyle mała, że czujniki z przodu są niepotrzebne, a wciskanie się na automatycznym parkowaniu w wąskie luki nie do końca wierzę. W C5 mam wyszukiwanie miejsca parkingowego przez czujniki, taka pierwsza wersja wspomagająca parkowanie, czyli jadę wolno parkingiem, a on mi pokazuje gdzie się zmieszczę, a gdzie nie. Działa to średnio, ja bez problemu mieszczę się w dziury których on nie pokazał. Gadget którego użyłem może 2 razy, tak samo jak line assist, czy gadanie do samochodu żeby mi zmienił piosenkę, znalazł adres w navi, czy przyciszył radio (tak, też mam takie bajery w C5). Poza tym unikam parkowania w miejscach na żyletki, bo cenię sobie nowy lakier, a wiadomo jak traktują samochód obok inni kierowcy.
O tym co komu jest bardziej przydatne do codziennego użytkowania można książkę napisać, a i tak nie wszyscy się zgodzą.
Tempomat adaptacyjny zamówiłem w końcu tylko dlatego, że w pakiecie z nim jest kilka innych systemów, które mogą być bardziej przydatne w życiu codziennym. Ale nadal mam wątpliwości czy nie lepiej było wybrać zwykły tempomat i np grzaną kierownicę + wycieraczki automatyczne w tej samej cenie.

Mars - 11 Lip 2018, 16:29

Z grzanej kierownicy byłbyś zadowolony. Miałem ją włączoną nawet przedwczoraj i wczoraj.
Tared - 11 Lip 2018, 21:12

poważnie przy +25*C używasz grzanej kierownicy :-) w lato korzystając,że jest skórzana łatwo ją zagrzać :-P
Tared - 11 Lip 2018, 21:15

mskgs napisał/a:
Tym bardziej nie rozumiem. Miałem kilka samochodów z czujnikami p/t. W sytuacji kiedy jest ciasno i "na styk" kompletnie nic nie pomagają, bo w momencie pikania "na maxa" i tak zostaje jeszcze trochę przestrzeni na której trzeba manewrować. Druga sprawa to przód można bardzo łatwo wyczuć, w przeciwieństwie do tyłu.
Dokładnie,ale to już indywidualna kwestia.Jednak ktoś kto nie radzi sobie z parkowaniem to lepiej,żeby miał czujniki bo innym może auto przerysować :twisted:
Mars - 11 Lip 2018, 22:26

Tared napisał/a:
poważnie przy +25*C używasz grzanej kierownicy :-) w lato...


Nigdzie nie napisałem o takiej temperaturze, a była na poziomie 10 'C.

Mars - 11 Lip 2018, 22:33

Tared napisał/a:
...Jednak ktoś kto nie radzi sobie z parkowaniem to lepiej,żeby miał czujniki bo innym może auto przerysować :twisted:


Są też ludzie, którzy z powodu braku forsy na lepiej wyposażone auto, piszą różne głupoty, bo mają ten swój ograniczony świat wokół siebie i nie dostrzegają niczego więcej. Forum wszystko przyjmie. Niestety.

msky - 12 Lip 2018, 04:45

Nie mam grzanej kierownicy już żałuję serio.
Tak samo jak nawigacji :)
Czujniki z przodu rewelacja !

mskgs - 12 Lip 2018, 08:19

Mars napisał/a:
Są też ludzie, którzy z powodu braku forsy na lepiej wyposażone auto, piszą różne głupoty, bo mają ten swój ograniczony świat wokół siebie i nie dostrzegają niczego więcej. Forum wszystko przyjmie. Niestety.


Chłopie ogarnij się trochę, bo chyba jakieś kompleksy od ciebie biją. Jeżeli myślisz, że ktoś kupuje gorzej wyposażony samochód tylko dlatego, że go nie stać, to idealnie się wpisujesz w swój ograniczony świat.
PS. Narzekałeś wiele razy na wysoką dopłatę do mocniejszych wersji, a teraz piszesz coś o braku forsy... Szkoda słów.

Tared - 12 Lip 2018, 09:04

Haha trochę dziwne,żeby kogoś nie było stać na dopłatę 3k przy cenie 65-70k...Mamy wtedy kamerę,czujniki z przodu i system wspomagający wykonanie manewrów parkowania równoległego i prostopadłego,ale jak mówiłem jak ktoś sobie nie radzi na parkingach to lepiej niech to dokupi i nie mówi innym,że ich nie stać :9: :yes:
Wojtek Wawa - 12 Lip 2018, 09:57

@Mk8 St line,

zwyczajnie Tarnów to nie Warszawa, a Wasz czas jest mniej cenny. Udogodnienia, na które narzekasz - tak działa cywilizacja, że pewnymi rzeczami się nie zajmujesz. Nie polowałeś, by rodzina nie umarła z głodu, nie paliłeś raczej w piecu itd itd.

Jeździłem takim c5 jak Twój (sam miałem starszego, taki jak Twój ma mój brat). To jest nieporównywalne - automatyczne parkowanie jest czymś niesamowitym z wielu względów. Są mistrzowie parkowania, ale ilu ich jest? 1 promil? Masz kilka sekund by wjechać na żyletki kopertę i wjeżdżasz. Nie musisz martwić się o felgi - samochód stanie idealnie 2-5 cm od krawężnika (mamy te z polerowanymi bokami).

Co do adaptacyjnego tempomatu - raz straciłbym świetny urlop, bo rozwaliłbym się w c5 na S8 jadąc do Modlina na lotnisko. 3-4 pasy, dwa prawe jadą około 100 kmh, lewym jechałem 120, potem 80 i byłem przekonany, że zaraz przyśpieszy co najmniej jak dwa prawe. Dystans, który trzymałem malał - przy 120 był ok, przy 80 zacząłem go zamykać szykując się raczej do przyśpieszania. Do tego po jeździe 120, 80 kmh odczuwamy jak 50 - złudzenie. Nagle samochód przede mną gwałtownie stanął mimo, że pasy po prawej jechały cały czas tak samo. Okazało się, że ktoś się zepsuł z 5 samochodów dalej i ci przede mną nie zdążyli odskoczyć. Brakło mi metra, nie było pobocza, na szczęście ten przede mną zjechał maksymalnie na prawo i zmieściłem się na pasie obok niego.

Adaptacyjny tempomat jest do tego właśnie. On nie myśli, że zaraz ktoś przyśpieszy - I nawet jak teraz sam trzymam bezpieczny dystans innymi samochodami i cały czas wjeżdżają mi kapelusze przede mnie i potem się za nimi wlokę, to zwyczajnie nie mam komfortu psychicznego w dużym ruchu na wielu pasach. A z adaptacyjnym tempomatem nawet sobie mogę piosenki poszukać - gwałtowne hamowanie mnie nie zaskoczy.

Sam jeżdżę najbardziej manualnym samochodem na rynku (poza caterhamem, arielem itp), ale fiestę kupiłem z wszystkimi bajerami, bo to niesamowita wygoda + bezpieczeństwo dla żony i rodziny. Nie dodaje filizofii, że jadąc driftem na szperze jest bezpieczniej niż fiestą z ESP jak po szynach, bo tam kieruję ja, a w fieście komputer. I że ludzie nie potrafią jeździć jak w czasach poloneza/125p. Bo jakoś nie potrafili i masowo gineli.

Ja oczywiście rozumiem, że macie z żoną inne priorytety, wyraziłem jedynie zdziwienie, że w mieście są korki, a parkowanie jest lajtowe. Wyszło, że drogi pozamykane, ale parkingów sporo - rozumiem i dzięki za wyjaśnienie. Gdyby na świecie istniały tylko fiesty to kupiłbym dla siebie ST z otwieranym dachem i jakoś bym przeżył, więc szanuję st-line mocno :-)

Mk8 ST Line - 12 Lip 2018, 10:48

Wojtek, absolutnie nie narzekam na udogodnienia, po prostu stwierdzam fakty. Sam chętnie je stosuję w miarę możliwości. Wersja ST Line jest dla mnie priorytetem ze względu na wygląd zewnętrzny, niestety polityka Forda ogranicza nam wybór niektórych opcji. O wyższości parkowania automatycznego nad zwykłym nie będę polemizował, bo jeździłem tylko 1 autem z takim autonomicznym parkowaniem i nie był to Ford. W każdym razie nie zachwyciło mnie to, może w fieście jest inaczej, ale to przecież nie ważne, bo i tak nie mogę tego zamówić do ST Line.
Natomiast przed chwilą zadzwonił do mnie pan z salonu i powiedział że jest problem z zamówieniem mojego samochodu, bo w polskim konfiguratorze wybrałem kolor biały i dodatki czerwone w kabinie. Niestety jest to błąd i nie mogę wybrać takiego zestawienia, fabryka w Niemczech nie puszcza konfiguracji. Dostałem do wyboru rezygnację z pakietu, lub zmianę koloru na Racing Red. Wybrałem to drugie...
Tak że chcąc nie chcąc żona wygrała i będzie czerwony z czarnym dachem. Upewniałem się również czy moje 100km będzie na pewno miało tarcze z tyłu (jest to dla mnie ważne ze względów przynajmniej estetycznych) i otrzymałem informację że na 100%. A piszę o tym dlatego, bo znalazłem dziwny samochód w ogłoszeniu, nowy, z salonu, ale zwróćcie uwagę na tylne hamulce i na kolor słupków wewnątrz. To chyba jakaś przewała?

https://www.otomoto.pl/of...i-ID6zxKNW.html

mskgs - 12 Lip 2018, 12:03

Z tyłu są tarcze, tylko mają założoną osłonę czy coś w podobnym stylu. O co chodzi z kolorem słupków?
Mk8 ST Line - 12 Lip 2018, 14:20

Ja tam widzę bębny, a tarcze wyglądają raczej inaczej, np jak tutaj:

https://www.otomoto.pl/of...html#6578461602

chyba że to jakieś nakładki transportowe? Ale nie spotkałem się jeszcze z nakładkami na tarcze...

A słupki ma jasne do czarnej podsufitki, to też nie jest zgodne ze specyfikacją.

mskgs - 12 Lip 2018, 18:01

No to Ci tłumaczę, że to nakładki na tarcze.
Na zdjęciu poniżej po prawej stronie widać, że pod spodem są zaciski:
https://otomotopl-imagestmp.akamaized.net/images_otomotopl/882973902_8_1080x720_st-line-edycja-specjalna-_rev012.jpg

Co do słupków - gdzie Ty tam widzisz jasne słupki?? Albo nie zajarzyłem czegoś...

luk4s - 12 Lip 2018, 18:17

ST-Line ma tarcze z tyłu niezależnie od silnika, natomiast pozostałe wersje mają tarcze z tyłu z silnikami 125KM i 140KM.
Mk8 ST Line - 12 Lip 2018, 21:23

mskgs napisał/a:
No to Ci tłumaczę, że to nakładki na tarcze.
Na zdjęciu poniżej po prawej stronie widać, że pod spodem są zaciski:
https://otomotopl-imagestmp.akamaized.net/images_otomotopl/882973902_8_1080x720_st-line-edycja-specjalna-_rev012.jpg

Co do słupków - gdzie Ty tam widzisz jasne słupki?? Albo nie zajarzyłem czegoś...


Na zdjęciu gdzie widać kierownicę i tablet widać też jasny słupek A. We wszystkich materiałach prasowych ze zdjeciami st line i w wersji active z czarną podsufitka słupki A są czarne.

mskgs - 13 Lip 2018, 07:41

Yy... :D Mi to nie wygląda na jasne, tylko po prostu tak światło pada. :p
Wojtek Wawa - 13 Lip 2018, 10:58

Mk8 ST Line

skoro wygląd jest dla Was ważniejszy niż nawet funkcjonalność, to ten Race Red jest naprawdę świetnym wyborem Twojej żony. Gratuluję jej gustu i odwagi. Zauważyłem, że chyba częściej ktoś ogląda się za mną, gdy jadę samochodem żony w race red, niż moim.

Biały jest ok, mają go moi rodzice, ale gdy stoją swoja mk8 obok samochodu żony... to nie ma porównania, soczysty czerowny robi ogromną robotę i cieszę się, że fabryka nie dała rady zmienić koloru naszej titatnium.

msky - 14 Lip 2018, 09:16

Porównywałem sobie przed zakupem opcje na rynku niemiecki, angielskim i francuskim.
W niemczech jest więcej opcji pt. inne kolory wnętrza, oświetlenia kabiny itp.
Jak odbierałem swoją fiestę, to sprzedawca robił zdjęcia, bo po pierwsze był to pierwszy samochód w kolorze chrome blue, a po drugie pierwszy w wersji titanium. Stwierdził, że chodzą same trendy lub synk. ST-line i titanium stanowią 5% sprzedaży, nie mówiąc o viniale :)
Czujcie się wyróżnieni :)

Mars - 14 Lip 2018, 10:11

Oj czujemy, czujemy :ok: .
msky - 14 Lip 2018, 12:10

A czy macie może precolision asist tzn radar w dolnym grillu?
Mnie diler zainstalował za nisko tablice rejestracyjną i musiałem podnieść ją do góry.
Mam pewne porównanie do systemu z nowego Swifta, w fordzie mniej wariuje jak już jest osłonięty radar :)

Tared - 14 Lip 2018, 12:25

mam ten system,ale nie przyglądałem się gdzie jest zamontowany myślałem,że to ta skrzynka na szybie..
msky - 14 Lip 2018, 16:06

Zobacz w instrukcji i na zdjęciach z testów w necie jak jest wysoko zainstalowana tablica rejestracyjna. Na 90% zasłania radar :)
Tared - 15 Lip 2018, 06:44

Na tym zdjęciu widzę,że jest powyżej tego grilla


Na filmiku z YT widać,że jest znowu poniżej


U mnie jest praktycznie na równo z nim


W interaktywnym katalogu widać,że jednak ten plastik ma być widoczny w całości



I kto korzysta to pojawiła się nowa wersja AndroidAuto
Kod:
https://www.apkmirror.com/apk/google-inc/android-auto/android-auto-3-4-5825-release/

Mk8 ST Line - 15 Lip 2018, 08:02

W ST Line wygląda na to że kształt górnego grilla pozwala na zamontowanie tablicy nieco wyżej niż w Titanium. Bo rozumiem że nie może tablica w ogóle zasłaniać ani kawałka tego radaru?
Tared - 15 Lip 2018, 09:03

No właśnie nie wiem Ja mam go równo z grillem i nie zauważyłem,żadnych problemów z częstymi komunikatami,a z drugiej strony może jego przysłonięcie powoduje,że system nie działa w 100% :fox:

a patrząc na ten filmik lepiej żeby dolny radar nie był przysłonięty


z 2 strony czy w przypadku zasłonięcia nie powinien wyskoczyć komunikat ? Gdy na szybie radar jest zasłonięty to pokazuje się informacja

msky - 15 Lip 2018, 09:22

Powiem tak u mnie był mocno zasłonięty, a mimo to nie było komunikatu. Zorietnowałem się przypadkiem zupełenie i sam podniosłem do góry tablicę. Zasłania jakieś 20% radaru od góry i wczoraj miałem pierwszy komunikat, kiedy auto ~100m przede mną zaczęło gwałtownie hamować.

Uwaga! Nie wiem jak u innych, ale na tym komunikacie pojawia się coś o aktywacji poduszek powietrznych i przycisk "ok"!!!
Nie wiem czy naciśniecie powoduje aktywację, ale to jest dziwnie i nie ma tego w instrukcji obsługi.
W poniedziałek zadzwonię do sprzedawcy i zapytam, bo zastaanawia mnie to za mocno.

Tared - 15 Lip 2018, 09:54

Nie pamiętam czy u mnie jest przycisk "OK" ale sprawdziłem w google i taki obrazek znalazłem

oraz inny model forda i tutaj już jest "OK"

Także wciśnięcie "OK" raczej niczego nie aktywuje,tylko komunikat zniknie,ale może twój komunikat wyglądał inaczej ?


Dobra byłem w garażu się przyjrzeć i wygląda to tak
niebieski-tutaj jest moduł
czerwony-tutaj radar obserwuje drogę


Z ciekawostek to na Etis zauważyłem,że pojawiło się już parę aktualizacji modułów
    Moduł sterujący układem wspomagania kierownicy (PSCM) -20180529
    Moduł sterujący systemem audio z przodu (ACM)-20180604
    Moduł sterujący układami nadwozia (BCM)-20180418

w sumie ciekawy jestem czy ich aktualizacja poprawiła by np działanie asystenta pasa ruchu który raz działa i sam wchodzi w zakręt,a innego dnia już nie działa,mimo iż ikona auta jest zielona,czyli widzi pasy,ale to w zimę jak na wymianę oleju pojadę to zlecę,żeby wszystko zaktualizowali ;))

msky - 15 Lip 2018, 10:27

Mam zupłenie inny komunikat.
Może te "ok" jest tylko do skasowania komunikatu...
:)

Mars - 15 Lip 2018, 10:29

Msky, ani razu nie było u mnie komunikatu o aktywacji poduszek przy tym alarmie. Mam ustawione alarmowanie z hamowaniem.
mskgs - 18 Lip 2018, 15:41

Mam pytanie do posiadaczy zwykłego kluczyka. Czy po otwarciu samochodu z kluczyka i otwarciu drzwi, zapala wam się ekran radia z logo Forda i podświetlają się zegary??? Chodzi o moment po fizycznym otworzeniu drzwi ale PRZED włożeniem kluczyka do stacyjki.
msky - 18 Lip 2018, 20:10

Tak zapala się (podświetla) ekran dotykowy, ale bez loga ford itp. Zegary mam ciemne.
Dopiero po otwarciu drzwi świecą.

Mam również pytanie - czy tylko mnie brakuje czegoś w kole zapasowy? Na zdjęciu puste miejsce po lewej.
https://photos.app.goo.gl/dgp4s3GGw6FTs4vR6

mskgs - 21 Lip 2018, 11:58

Dzięki msky :)
Co do koła zapasowego - sprawdziłem i mam tak samo jak u Ciebie, też jest puste miejsce.

msky - 21 Lip 2018, 18:43

Wracają do komunikatu precolision assist.
Dziś znowu widziałem napis: naciśnij ok aby aktywować poduszki powietrzne!
Co jest nie tak. Przynajmniej nie powinno tak być.

Jeszcze jedno czy kota już aktualizował sync3 przez wi-fi?
U mnie zawiesza się niestety stoi w miejscu przez 15-20 minut :/

Tared - 22 Lip 2018, 10:12

Ja to zrobiłem przez pendriva,ale sama aktualizacja trwa tak ze 30 min(bez nawigacji z nią 2 godziny).Przez wi-fi pewnie dłużej bo jeszcze musi pobrać ten system,czyli jakieś 1,5 GB.Więc może wydaje Ci sie,że się zawiesił a on się aktualizuje ?
Aktualizacje najlepiej odpalić jadąc gdzieś w trasę,albo siedząc w garażu lub pod blokiem ,ale wtedy kluczyk na zapłon,żeby otwarcie drzwi nie wyłączyło synca albo sam się nie wyłączył bo po paru minutach sam się wyłącza co swoją drogą strasznie mnie irytuje

Generalnie szybszą i lepszą opcją będzie aktualizacja przez usb :)
Ja to robiłem korzystając z tej strony
Kod:
https://www.ford.co.uk/owner/resources-and-support/sync-bluetooth/update#/

msky - 22 Lip 2018, 12:30

Dzięki za radę, pewnie tak jest że długo trwa po wi-fi.

Odnośnie komunikatu precolision, to czy ktoś ma ten system?

Jeszcze jedno, dziś odkryłem żaluzje przed chłodnicą. Trochę zdziwiło mnie że dwie z nich (po lewej stronie u góry, nad intercoolerem?) Są zamknięte.
Fotka:
https://photos.app.goo.gl/avZY8KSQphwyujyCA

Mars - 22 Lip 2018, 12:42

msky napisał/a:
...Uwaga! Nie wiem jak u innych, ale na tym komunikacie pojawia się coś o aktywacji poduszek powietrznych i przycisk "ok"!!!
Nie wiem czy naciśniecie powoduje aktywację, ale to jest dziwnie i nie ma tego w instrukcji obsługi.
W poniedziałek zadzwonię do sprzedawcy i zapytam, bo zastaanawia mnie to za mocno.


Zadzwoniłeś?

msky - 22 Lip 2018, 14:03

Od jutra jeżdzę z kamerką. Nagram to i opublikuję.
To irytujący komunikat.
PS Nie mam żadnej aktualizcji po wpisaniu vinu na stronie uk... Po wi-fi miałem :?

Tared - 22 Lip 2018, 14:50

msky napisał/a:
Trochę zdziwiło mnie że dwie z nich (po lewej stronie u góry, nad intercoolerem?) Są zamknięte.
Fotka:


hehe też mnie to zdziwiło jak ostatnio tam zerknąłem ale skoro Ty masz tak samo to widocznie tak ma być


msky napisał/a:
PS Nie mam żadnej aktualizcji po wpisaniu vinu na stronie uk... Po wi-fi miałem :?
sprawdziłem przed chwilą i normalnie mam komunikat o aktualizacji....chodź dziwne bo gdy ją robiłem wysłałem im xml i powinno się to zaktualizować i pokazywać,że aktualna wersja jest wgrana

możesz jeszcze sprawdzić na de czy będzie tak samo
Kod:
https://www.ford.de/service/betriebsanleitungen-hilfe/ford-sync-bluetooth/update#/


Ewentualnie tutaj wygenerowałem taki link do paczki spróbuj pobrać
Kod:
http://ivsu.binaries.ford.com/owner-package/15902408646851412584/WF0EXXWPCEJJ87075.zip

a tu instrukcja
Kod:
https://www.ford.co.uk/content/dam/guxeu/rhd/central/owners/resources-and-support/sync-&-bluetooth-support/docs/SYNC_3_USB-Update-Guide.pdf


Ja jeszcze po wszystkim zaktualizowałem apke do wersji Sync 3 v3.0 18093
tutaj link do paczki
Kod:
https://drive.google.com/file/d/1obBJc9hzDilCPMsLborFuBrDixBbQfTX/view


jest też wersja 3.2 ale to pod nowego synca który będzie w focusie.Te wersje do naszych się da wgrać ale trzeba tam coś przerobić żeby zmieściła się pod mniejszą partycje..Na ten moment 18093 max można wgrać bez kombinowania :)

msky - 23 Lip 2018, 07:41

Jak tylko znajdę chwilę pokombinuje, dzięki :)

Mój VIN niestety nie pokazuje aktualizacji do pobrania. Masz może farbyczną nawigację?

Po pierwszym tankowaniu wyszło mi 7,1 l/100 km. Jazda w zakorkowanym mieście w trybie Eco, ale dość energicznie :)

Wracając do komunikatu - mam już kamerkę, tylko czekam na okazję by nagrać ten cyrk

Wojtek Wawa - 23 Lip 2018, 19:55

Te żaluzje powinny być ruchome i otwierać się w zależności od potrzeb - dzięki temu samochód ma mniejszy opór powietrza oraz szybciej się nagrzewa.
Tared - 23 Lip 2018, 21:10

msky napisał/a:
Masz może farbyczną nawigację?
nie nie mam navi fabrycznej

Wojtek Wawa napisał/a:
Te żaluzje powinny być ruchome i otwierać się w zależności od potrzeb - dzięki temu samochód ma mniejszy opór powietrza oraz szybciej się nagrzewa.
niby tak ale jak to sprawdzić czy się otwierają,zamykają ? jak auto stoi są otwarte jak wyjadę z garażu też są otwarte chyba,że to zależy od temperatury i zamykają się np w zimę :fox:
Wojtek Wawa - 24 Lip 2018, 10:50

Powinny się zamykać
1. w zimę
2. przy dużych prędkościach (nie wiem jakich).

Wojtek Wawa - 25 Lip 2018, 11:01

Wczoraj w Fiestę po złożeniu połowy tylnego siedzenia włożyłem szafkę z Ikei (oczywiście złożoną), która obok wydawała się, że na pewno nie wejdzie do środka, nie z 2 pasażerami. A nawet nie musiałem ściągać maskownicy bagażnika. Gdyby synek był z nami, dalej mógł usiąść w foteliku... którego nawet nie musiałem demontować (szczerze zapomniałem o tym przed wyprawą do Ikei, a potem pomyślałem, że z tym zawaliłem).

Jak zobaczyłem pudło, nie dawałem fieście nawet 5 % szans. Plus jazda ekspresówką do Janek - to wyciszenie nigdy się nie znudzi.

Fajny samochodzik - cieszę się, że Wy też takie macie.

BTW zauważyłem, że w ostrym zakręcie na pełnym gazie zaczął terkotać trochę jak dwusuw - szkoda, ale to do przeżycia. A w ostrym zakręcie szedł jak zwykle po szynach z prędkością, przy której w mx5 już drifty prostuje ESP.

W takie dni też brakuje mi otwieranego dachu w naszej fieście, z drugiej strony dzięki jego nieobecności, także z tyłu mam ogrom miejsca dla dorosłych.

To naprawdę świetny kompakt, a nie maluch, którym jest tylko z wymiarów zewnętrznych/nazwy.

Plus wieczorem sam zaparkował w ciasnym miejscu. To mi się nigdy nie znudzi.

mskgs - 26 Lip 2018, 09:20

Jeszcze jedno pytanie/prośbę mam.. Czy ktoś z Was może sprawdzić czy samochód po zamknięciu od razu odcina prąd z gniazda 12V? Czyli trzeba wpiąć coś co świeci najlepiej :P
Mam tam wpiętą kamerkę i ostatnio coraz częściej przy wsiadaniu do samochodu na ekranie radia widzę komunikat, że radio wyłączono aby ograniczyć zużycie energii... Plus dźwięki wydawane przez samochód po czymś takim są inne niż zwykle (przy czujnikach cofania albo np. otwarciu drzwi w czasie jazdy).
Niestety mam kolejne podejrzenia, że ASO które mi grzebało przy kablach nie wiedziało co robi. :/

msky - 26 Lip 2018, 10:31

mskgs, U mnie również kamerka podłączona do zapalniczki nagrywa, aż jej nie odłączysz.

Mam już zrobione ponad 1000 km, więc napiszę trochę o plusach i minusach, jakie na razie widzę.

Zalety:
1. Auto prawie wielkości kompakta z roku 2000, tutaj zgadzam się z przedmówcą, że auto jest zaskakująco pojemne i przestronne.
2. Prowadzenie - auto jak dla mnie jeździ 2 razy lepiej w zakrętach, niż sławiony polo konkurent. Żeby nie być posadzonym o brak doświadczenia nowego polo, napisze tylko, że dostałem auto na cały weekend i nie zakochałem się w nim.
2. Silnik <3 na początku biłem się z myślami po co mi 125KM, ale teraz stwierdzam, że było warto. Jeszcze nie zgasł mi na 2 biegu, co w polo było normą. Spalanie jak na razie mam na poziomie 6,5-7,1 litra co uważam za bardzo dobry wynik, jeżdżąc po 75% miasto w korkach.
Silnik zagrzewa się po 3-4 minutach spokojnej jazdy.
3. Klimat i wentylacja wręcz mrozi. Ogrzewane fotele parzą po 15 sekundach. W aucie nie jest duszno nawet jak jada 4 osoby.
4. Światła full LED - nie mam zastrzeżeń co do ich działania. Auto high beam denerwuje innych kierowców, co jakoś mnie nie dziwi. Cena za nie 1600 zł - atrakcyjna!
5. System audio i sync3 - uzywam czasami Android Auto, ale jakoś często nie mogę się połączyć, co jest winą apk. Ogólnie chyba nie warto płacić za nawigację fabryczną.
6. Park assist - używam często dla zabawy. Bardzo sprawnie parkuje i opuszcza miejsce parkingowego. Dodatek fajny, ale wymaga cierpliwości i czasu, bo czasami szybciej się samemu zaparkujesz :) Kamera cofania z dwoma trybami pracy mistrzostwo! Tylko brudzi się niemiłosiernie w deszczu.
7. BLIS - w zasadzie jego działanie w ruchu to nic nowego, ale pomoc przy wyjeżdżaniu tyłem wręcz rewelacyjna. Bardzo to polecam za 1500 zł może ochronić nas przed sporymi kłopotami. System widzi do około 50 m w każdą stronę, auta jadące niezbyt szybko, ludzi, rowerzystów, a nawet kundla.


Minusy/ obojętne:
1. Cyrk z precolision alert - wyświetla mi komunikat o aktywacji przyciskiem "ok" poduszek powietrznych (nadal nie mam informacji od dilera)
2. Sync3 - mega długa aktualizacja przez wifi, której odpuściłem na razie.
3. Masa różnic w systemie pokładowym auta względem instrukcji obsługi itp. Pewnych rzeczy nie znalazłem inne mam ekstra.
4. Silnik na zimno pracuje głośniej niż w vw polo, po prostu ładnie cyka :)
Inna sprawa to kwestia ekonomizera, który sugeruje wcześniej wrzucać wyższy bieg, mimo że po chwilowym spalaniu widać, że jest za wcześnie. Silnik pracuje najlepiej i najekonomiczniej w zakresie 1900-2100 obr/min.
Ogólnie mam dziwne wrażenie, że poniżej 2000 obr a 1700, silnik wpada w wibracje inne niż normalne. Zastanawiam się czy nie mam w tym zakresie pracy na dwóch cylindrach.
Moje podejrzenia są dodatkowo motywowane faktem, że od 9 lipca nadal nie mam twardego dowodu, bo urząd nie ma takiego auta z takim silnikiem w jakimś systemie.
[edit] dziś dowód został dopiero zamówiony. Czy ktoś też tak długo czekał?
5. System start stop - wywołuje u mnie qwaa, kiedy po dość szybkiej jeździe obwodnicą zatrzymuje silnik na światłach nie czekając chwili na wystudzenie turbiny - nie używam tego syfu.
6. Filtr GPF - niestety nie wiadomo jak to z nim będzie.
7. Brakuje mi w tym aucie rozwiązania z susuzki swifta - SHVS (mała hybryda), bowiem brakuje w tym aucie ładowania baterii podczas hamowania.
8. Poza tym jak odbierałem auto to była pobrudzona tapicerka z tyłu łapami, a od środka na szybce od zegarów i liczników są ślady paluchów! Co będę na pewno reklamować, bo w nocy widać to :(

Tared - 26 Lip 2018, 12:06

msky napisał/a:
Co będę na pewno reklamować, bo w nocy widać to
ciekawe czy uznają to czy się wyprą i powiedzą że sam pobrudziłeś :-P

co do buzera działacie z tym problemem ? bo ja niestety nie mam opcji żeby im auto zostawić i czekam aż ktoś ogarnie problem

msky napisał/a:
7. Brakuje mi w tym aucie rozwiązania z susuzki swifta - SHVS (mała hybryda), bowiem brakuje w tym aucie ładowania baterii podczas hamowania.
chyba coś takiego jest tutaj zerknij
Kod:
https://www.ford.pl/osobowe/fiesta/cechy-i-funkcje/osiagi-i-zuzycie-paliwa


msky - 26 Lip 2018, 12:34

Paluchy są widoczne, zrobię zdjęcie (niemiecko-tureckie wykonanie)

Hm ciekawe, że tego systemu jakoś nigdzie w katalogach nie reklamują :)

U mnie cisza nic nie zbyczy, jeszcze...

msky - 4 Sie 2018, 11:35

Nagrałem ten komunikat pre-collision assist:
Widać go od 1 minuty filmu

Dodam tylko, że poduszka powietrzna pasażera jest włączona.

Tared - 4 Sie 2018, 12:02

No trochę dziwne,że taki komunikat się pokazuje,ciekawe czy tryb eco ma z tym coś wspólnego,bo ja go jeszcze nigdy nie odpalałem
msky - 4 Sie 2018, 15:20

Eco nie ma tu nic do rzeczy. Samochód wolniej reaguje na gaz, klima chodzi słabiej itp. Jeżdżę tak na dotarciu :)
A komunikat zgłosiłem do forda...

Mars - 6 Sie 2018, 05:39

Ani razu nie pojawił się u mnie alarm z poduszką powietrzną. Przy szybkim zbliżaniu się do przeszkody pojawia się alarm w tym pomarańczowym prostokącie z napisem: pre-collision assist. Do tego pojawia się jeszcze dźwięk. Wszystko jest dokładnie takie, jak na filmach. Może system wykrywa problem z poduszką?
msky - 6 Sie 2018, 17:11

Ciężko mi powiedzieć, sprawa w toku u dilera
Wojtek Wawa - 7 Sie 2018, 08:16

Minęło prawie 14500 km (stan oleju 39%, ciągle co do 1 mm na bagnecie tyle, ile wlano w fabryce, czyli z pół centymetra powyżej max), ostatnio zrobiłem fiestą 1000 km (wypad z rodziną na Mazury). Update:
1. spalanie z jazdy spokojnej, ale gdy trzeba było dynamicznej (wyprzedzanie), ekspresówki z prędkościami około 130 kmh - 5.7 (Orlen Efecta)
2. pojawiło się grzechotanie przy przyśpieszaniu - terkot, jakieś plastiki widać sie obluzowały. Nie zawsze, czasem, ale pewnie by mnie to zirytowało, gdym codziennie w mieście to słyszał. Generalnie jakość plastików jest straszna - widziałem to od pierwszego dnia, ale teraz ich ilość mnie przeraża. Czekam na sukcesy innych w walce z różnym trzeszczeniem, może wtedy uderzę (mam 7 lat gwarancji, trochę czasu jest). Najważniejsze dla mnie, że podczas jazdy ze stałą/lekko zmienną prędkością jest cicho, czyli 99.99% czasu
3. przestałem oczekiwać od silnika 100 KM osiągów przy wyprzedzaniu... i tu największe zaskoczenie. Wyprzedzam 1 z 3 samochodów przede mną pod górę (długi podjazd, linia oczywiście przerywana). A Fiesta mimo pełnego obciążenia idzie dzielnie na 3. biegu jakby miała ze 140 KM. I wyprzedziłem nie 1 a 3 samochody mieszcząc się na przerywanej. Zaczynałem od około 80 kmh a skończyłem na... 140! Nie mogłem w to uwierzyć, że ten litrowy silnik w podstawowej wersji tak dał radę... Więc zacząłem wyprzedzać tym samochodem tak, jak w czasach mocarnego biturbo diesla... i ten 1.0 ecoboost rzeczywiście pokazał co potrafi na 3. biegu. Ostatnio byłem tak zaskoczony, gdy poszedł po płaskim 195 w miarę szybko. Nie uważam, że to potwór, ani nawet że można nim bezpiecznie wyprzedzać, gdy jest ciasno - nic z tych rzeczy. Jednak gdy mamy sporo miejsca to chyba włącza się overboost, albo chwilowo schodzi blokada wersji 100 KM, bo miło zaskacza. Na pewno nie wyprzedzimy TIRa na 80 m, to nie ten typ wozu, ale też wyprzedziłem kolumnę 15 samochodów za 3 TIRami na może 15 km ruchliwej drogi bez ani jednego złamania przepisu/zdrowego rozsądku/niebezpieczeństwa (poza oczywiście chwilową prędkością, bo na trasach trzymałem maks 99 kmh w niezabudowanym na adaptacyjnym tempomacie). Fajny ten 3. bieg na trasie z tym silnikiem w zakresie 80-140.
4. A na koniec najlepsze - adaptacyjny tempomat. Przez ten prawie rok nauczyłem się go stosować tak, że nie ma dla mnie wad. Ta największa, opisana w pierwszym poście w tym wątku, czyli agresywne hamowanie przy zmianie prędkości na niższa (np przed terenem zabudowanym) - zwyczajnie lewym kciukiem wyłączam/pauzuję tempomat podczas zwalniania - hamuję silnikiem. Resztę jeżdżę na tempomacie. A podczas powrotów Warszawiaków z Mazur w sobotę wieczór po zatłoczonych drogach, ten tempomat spisał się rewelacyjnie. Coś co jest zwykle koszmarem - ekspresówka, po której lewy pas bez żadnych widocznych przyczyn leci 60-160 kmh, zamiast trzymać stabilne 120 kmh, w ogóle mnie nie zmęczyła. Czasem, poniżej tych 95 kmh musiałem zmienić bieg na niższy, ale poza tym mogłem podziwiać nawet piękne niebo podczas zachodu słońca. Gwałtowne zmiany prędkości poprzedników nie powodowały żadnego zagrożenia - dystans był utrzymywany. Nawet ci siedzący na tylnym zderzaku (nie chcący zauważyć, że przede mną w równych odstępach jedzie 100 innych samochodów) mieli czas nie spowodować karambolu, bo w przeciwieństwie do człowieka, komputer reaguje błyskawicznie, ale nie gwałtownie - człowiek z opóźnieniem, ale mocno. Bajka. A jechałem od Zambrowa do Warszawy, omijając odcinek robót drogowych z...
5. Google maps. Są coraz lepsze. Oszczędziłem 40 minut jadąc malowniczymi drogami przez las, wąchając zapach żywicy, a nie spalin. I mimo chwil używania mocy (opisane wyprzedzania na 3. biegu) to dzięki nim spalanie wyniosło 5.7 l/100 km. Gdyby nie "harce" to byłoby około 5 (co opisałem w wątku około grudnia). Nie tęsknię za yanosikiem - już od dłuższego czasu i tak dostosowuję prędkość do znaków (z jakąś tam tolerancją) i widok policji z radarem przestał mnie w ogóle straszyć
6. Otwieranie/zamykanie szyb z kluczyka - taka sama rewelacja w te upalne dni, jak wszystkie punkty powyżej (poza punktem 2 o plastikach)
7. Pojawiła się jednak wada, której się nie spodziewałem. Gdzieś w okolicach Ożysza trafiłem na asfalt, który przez około 10 km ostro mną wytrząsł - i to tak, że nie dałem rady jechać z prędkością dozwoloną, mimo braku dziur. Myślałem, że 16 cali i titanium uchronią mnie przed takimi sytuacjami. A tu nie. Tu jednak widać zaletę _dużych_ samochodów o miękkich zawieszeniach (rok temu jechałem tam c5 z hydroactive3+). Czy te 20 km sprawiły, że zatęskniłem za citroenem? Raczej pomyślałem o nim pierwszy raz ciepło od sprzedaży w październiku. Fiesta daje radę wszędzie rewelacyjnie. Oczywiście na drogach ekspresowych zamiast majestatycznie płynąć, cały czas nieco trzęsie, ale za bardzo jara mnie wtedy adaptacyjny tempomat, nagłośnienie, cisza i niskie spalanie, by się tym przejmować. Ten brak trzęsienia przy tym samym wyposażeniu kosztowałby mnie z 50 000 zł więcej i problemy z użytecznością w mieście, gdzie spędzi 98-99% jazd.

Ostatnie pytanie dla posiadających otwierany dach - też otwiera się go z kluczyka? Mija czas i mam kolejne przemyślenia co zamawiałbym dziś
1. jednak znów titanium, a nie vigniale - ten ostatni kusił mnie mniejszą ilością tanich plastików, jednak te koła 17 cali dałyby mi za bardzo w kość (trzesienie + większa masa czyli odczuwalnie niższe osiągi z tak małego silniczka) + zwyczajnie kocham ten kolor niedostępny w vigniale i te felgi. Codziennie patrzyłem na ten samochodzik... z zachwytem, mimo że to mój samochodzik zdobył nagrodę "world car design of 2015", a nie fiesta. BTW znajomy, za którym jechałem fiestą, zaraz po dojechaniu na miejsce podszedł i powiedział "nie mogłem się nadziwić, jak pięknie świecą światła w fieście, cały czas patrzyłem do lusterka" :)
2. jakoś minęła mi napina na 125 KM - te 100 KM daje radę
3. minął hejt na BO Play - naprawdę fajnie gra i na trasie jest miło słuchać muzyki z maksymalną możliwą jakością - a do mocnego basu się przyzwyczajam
4. jedyne zmiany, jakich bym dokonał (poza światłami full led, o których rok temu nie było mowy) to jednak otwierany dach - żona zazdrości mi kabrioletu, a sytuacja, że fiestą jadą wysocy dorośli z przodu i z tyłu miała miejsce tylko raz w październiku - przejmowanie się miejscem na głowę z tyłu jest bez sensu w moim wypadku. I oczywiście wziąłbym podgrzewaną kierownicę (szkoda, że rok temu sprzedawcy nie znali konfiguratorów).

Generalnie wróciłem z urlopu nie tylko wypoczęty i opalony oraz zachwycony spływami kajakowymi. Pokochałem Fiestę na nowo.

msky - 8 Sie 2018, 09:24

Bardzo fajnie napisane :)
U mnie jest parę mankamentów, ale ogólnie równie jestem zadowolony.

nowy1 - 8 Sie 2018, 20:40

Jako nowy witam uczestników forum.
Od dłuższego czasu czytam posty dotyczące Fiesty , bo taką mam/miałem zamiar kupić. W planach Titanium. Właściwie już ustalona cena i wyposażenie , chociaż ostatnia wizyta u dilera zmieniła i cenę i rabaty a także i konfigurację. Im bliżej podpisania umowy zakupu tym więcej niepewności co do trafności wyboru. Właściwie już byłem przekonany ,że to Fiesta Titanium. Ale moją niepewność wzbudzają posty dotyczące różnych skrzypień,trzasków itd w nowych samochodach.
Wojtek Wawa co znaczyło zdanie "na drogach ekspresowych zamiast majestatycznie płynąć, cały czas nieco trzęsie" Co trzęsie?

Mk8 ST Line - 9 Sie 2018, 07:47

Bo kolega Wojtek wcześniej jeździł citroenem c5 z hydro i po przesiadce z niego to każde auto trzęsie. Ja mam podobnie...
mskgs - 9 Sie 2018, 07:54

Widzę, że to jakieś częste zjawisko. :P Bo też jeździłem C5 z hydro z 2009r. :D Fiesta (poza tym, że sporo mniejsza) nie oferuje takiego komfortu, ale ta przesiadka (jeszcze 4 lata temu, na mk7 FL) to była chyba jedna z lepszych decyzji w moim życiu... Wolę słabo spasowane wnętrze niż niekończące się kaprysy francuskiego tworu.
Mars - 9 Sie 2018, 08:35

Nowy1- bierz Vignale z silnikiem 140 KM i będziesz zadowolony!
Wojtek Wawa - 9 Sie 2018, 09:59

Trochę z tym trzęsieniem jest jak napisali koledzy powyżej (c5 z hydro jako poprzednik), ale też trochę specyfiką fiesty jest - że trzęsie. Wiem to z dwóch źródeł
1. dziennikarze brytyjscy zauważyli, żeby unikać 17 cali bo robi się głośniej i bardziej trzęsie (sam miałem brać 17, zmieniłem na 16), ogólnie napisali, że jazda fiestą jest mniej komfortowa niż innymi samochodami klasy B (ale jest lepiej niż mk7)
2. jeździłem po Teneryfie (raczej przeciętne asfalty) i20 i ten samochód na h pływał, był prawie tak komfortowy jak c5 (a to c5 jechałem na i z lotniska, więc miałem porónanie z jazd oddalonych od siebie maks o 4 h).

Wg mnie zalety Fiesty mk8 to
1. nowoczesność
2. cena
3. prowadzenie
4. cisza
wady to typowe dla forda (nawet, a może zwłaszcza dla mustanga)
A. jakość zabezpieczenia antykorozyjnego
B. ogólnie jakość plastików/spasowania blach (szczeliny ogromne, wszystko krzywe) itd itd BTW wczoraj dostałem list z akcji serwisowej, że podczas wypadku fotel odpadnie i trzeba zmienić śruby. Kumpel z pracy też dostał. I to, że oleju leją za dużo, a płynu chłodniczego za mało w fabryce :-)

Bez zaskoczeń - można kupić sporo lepiej wykonany samochód za wiele więcej, ale brzydki i niesportowy w zakrętach (np polo? - nie jeździłem, wnioskuję po testach, pojawił się 2 miesiące po kupieniu fiesty), można wziąć i20, który płynie po drodze, ale miał straszne silniki rok temu i był nienowoczesny wewnątrz.

Nie mam zamiaru wmawiać, że fiesta jest dla każdego. Dla nas to jednak niemal ideał :-) Dziś kupiłbym identyczną tylko 125KM z otwieranym dachem i grzaną kierownicą oraz FullLED (czyli titanium z pełną opcją i najmocniejszym silnikiem).

nowy1 - 9 Sie 2018, 10:42

Tak też myślałem o Vignale , ale o 100KM, przeszła mi przez myśl również Mazda 2 , Ibiza i jestem w wielkiej rozterce a zwłaszcza po opisach Wojtek Wawa. Tydzień temu diler konfigurował mi ponownie Titanium i to już z dziwnymi zmianami np. Sync3 już nie występuje jako standard , jest tylko Sync 2,5
a Sync3 z dużą dopłatą.

mskgs - 9 Sie 2018, 12:11

Sync 2,5???
Wojtek Wawa - 9 Sie 2018, 12:17

Każdy samochód ma swoje zalety i wady - ibiza wg mnie ma brzydkie wnętrze i ogólnie mniej mi się podoba niż fiesta. I to fiesta, nawet taka za 50 k (moich rodziców) na felgach 15, potrafi pokazać na zakrętach pazur, a na trasie będzie bardzo cicha. Z tym sync 3 za dużą opłatą to jakiś skandal. Z drugiej strony to była promocja na pierwszy rok, a w lipcu ten właśnie minął.

Moja żona lubi fiestę, ja ją nawet czasem kocham. Te moje spostrzeżenia wynikają z roku eksploatacji - jestem niemal pewien, że znalazłbym więcej wad w innych samochodach. 99+% mojego czasu jazdy fiestą to pełne zadowolenie.

Ale może twardy plastik uchwytu drzwi będzie dla Ciebie "no-go" - dla mnie jest tym design i podsterowność oraz pożeranie oleju silnikowego w grupie VAG. Więc wybierz pod siebie. Zaletą Fiesty jest możliwość wybierania naprawdę niemal wszystkiego, od tego czy ma być sportowa (ST), czy SUVem (Active), poprzez wyposażenie praktycznie pełne (nazywam naszą fiestę "małą tesla" bo sama jeździ i sama parkuje + światła led są identyczne stylem). Możesz nawet kupić diesla i mieć współczesnego Lupo 3L (czyli palić okolice 3 litrów).

A na koniec 7 lat gwarancji - do wynegocjowania/taniego kupna.

Wojtek Wawa - 9 Sie 2018, 12:25

A co do mazdy 2 - to śliczne cacko, ale też stary model. Kto co lubi, ja sobie inną mazdę chwalę, ale np Android Auto (świetna sprawa) jest w Fieście seryjne, a maździe za 1300 zł (montowanie w ASO) + blokowany jest ekran dotykowy podczas jazdy, trzeba używać pokrętła między fotelami. Masakra. W swojej maździe zrobiłem hacka, ale te wyprodukowane od końca 2017 roku są już zablokowane na hakowanie. A nielegalny Android Auto w Maździe jest niestabilny (średnio raz na godzinę-dwie muszę restartować centrum rozrywki).

Sync 3 naprawdę daje radę. Nagłośnienie Bose też wymięka zupełnie przy nawet standardowych+ 7 głośnikach fiesty (to był pakiet duży ekran+automatyczna klima u rodziców za 1100 zł). BO ma dodatkowo mocny bas, za którym nie przepadam, ale który szanuję (fajnie słychać gitarę basową).

nowy1 - 9 Sie 2018, 12:30

2,5 dokładnie tak mi tłumaczył diler - bez języka polskiego , a Sync3 z 8" tylko w pakiecie za 1600zł / a nie jak dotąd za 350zl z 8" /. W cenniku jest inaczej! Mimo wszystko raczej będzie to Titanium. Im bliżej terminu podpisania umowy tym więcej różnych pomysłów.
Mars - 9 Sie 2018, 13:20

Bardzo mocno zastanów się nad wersją 125 KM. W żony mk 7 z 2013r. EcoBoost 100 KM daje fajne przyspieszenie, w mk 8 ta moc ( dla mnie ) była zbyt mała. Dopiero po tuningu jestem w pełni zadowolony.
nowy1 - 9 Sie 2018, 14:09

W internecie znalazłem takie zdanie :"W celu ochrony turbosprężarki zastosowano dodatkową, elektryczną pompkę płynu chłodzącego kierującą płyn chłodzący do turbospężarki również w przypadku zatrzymania silnika przez system Auto-Start-Stop (wtedy podstawowa pompa płynu chłodzącego nie tłoczy płynu bo nie pracuje silnik)" - stanowisko FCP. Czy ktoś to może potwierdzić ?
Wojtek Wawa - 9 Sie 2018, 14:44

Byłoby świetnie i tłumaczyło, dlaczego nikomu nie padają turbosprężarki mimo start stop. Ciężko to potwierdzić, ale mam pomysł - wyłączyć klimatyzację, zatrzymać się i podnieść pokrywę silnika po odpaleniu start/stop i nasłuchiwać silniczka elektrycznego (czyli musi być jeszcze dookoła cicho). Niestety w tym tygodniu nie dam rady tego sprawdzić.
seee8a - 9 Sie 2018, 15:09

W titanium tez jest taka doplata za 8" i 7 glosnikow? Skoro to kosztuje teraz 1600 to B&O ile? 3 tys?
Jakie sa roznice wzgledem sync 2.5 i sync3 w zaleznosci od wielkosci ekranu i ilosci glosnikow?

nowy1 - 9 Sie 2018, 16:06

Chodzi mi o ekran 8" dlatego w konfiguracji miałem pakiet za 350zł z takim ekranem.
Teraz diler poinformował mnie ,że SYNC 3 /z j.polskim/ i 8" ekranem muszę wziąć pakiet za 1600zł. Ale w cenniku Forda nadal widzę,że tak nie jest i z zamówieniem czekam aby sprawa się wyjaśniła.
W 2.5 brak języka polskiego - w/g dilera !

seee8a - 9 Sie 2018, 16:59

Totalnie tego nie rozumiem, dlaczego po roku od wprowadzenia modelu Ford obniża wersje systemu? Chyba powinno iść na przód wszystko i dodawać jakieś aktualizacje, a nie cofać się i wracać do starszych wersji systemu? Jakieś jaja...
nowy1 - 9 Sie 2018, 19:12

Po 15 sierpnia będę u innego dilera celem podpisania umowy i zobaczymy jakie jego będzie stanowisko.
Tared - 9 Sie 2018, 21:12

nowy1 napisał/a:
2,5 dokładnie tak mi tłumaczył diler - bez języka polskiego , a Sync3 z 8" tylko w pakiecie
Nie ma żadnego 2,5 w nowej fieście jest sync 3 sprzedawca chyba jakiś makaron Ci wkręca :-)

nowy1 napisał/a:
W internecie znalazłem takie zdanie :"W celu ochrony turbosprężarki zastosowano dodatkową, elektryczną pompkę płynu chłodzącego kierującą płyn chłodzący do turbospężarki również w przypadku zatrzymania silnika przez system Auto-Start-Stop (wtedy podstawowa pompa płynu chłodzącego nie tłoczy płynu bo nie pracuje silnik)" - stanowisko FCP. Czy ktoś to może potwierdzić ?

Tak wystarczy pojeździć na wyższych obrotach 4-5tyś rpm i od razu zgasić silnik i słychać jak pompka pracuje.Miałem wtedy Start-Stop wyłączone,ale jak jest włączone to po takiej jeździe silnik nie zgaśnie a nawet jakby zgasł to właśnie zaraz będzie pompować płyn :)

nowy1 - 10 Sie 2018, 05:18

To jeszcze przed podpisaniem umowy silnik 100KM i potem ew. zabawa w podniesienie mocy czy od razu 125KM. Jeżdżę raczej spokojnie i głównie w zakorkowanym mieście. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
mskgs - 10 Sie 2018, 06:58

Wojtek Wawa napisał/a:
Byłoby świetnie i tłumaczyło, dlaczego nikomu nie padają turbosprężarki mimo start stop. Ciężko to potwierdzić, ale mam pomysł - wyłączyć klimatyzację, zatrzymać się i podnieść pokrywę silnika po odpaleniu start/stop i nasłuchiwać silniczka elektrycznego (czyli musi być jeszcze dookoła cicho). Niestety w tym tygodniu nie dam rady tego sprawdzić.


Kombinujesz... wystarczy podnieść maskę i widać rurkę poprowadzoną w okolice turbosprężarki. :)

nowy1 napisał/a:
To jeszcze przed podpisaniem umowy silnik 100KM i potem ew. zabawa w podniesienie mocy czy od razu 125KM. Jeżdżę raczej spokojnie i głównie w zakorkowanym mieście. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?


W mieście nie poczujesz różnicy między 100 a 125KM, chyba że butujesz do odcinki na każdych światłach. :p

Wojtek Wawa - 10 Sie 2018, 09:54

Nowy1,

dodam więcej niż mskgs - rozważ wersję 1.1 85 KM - moi rodzice są bardzo zadowoleni, jeżdżą takim po Krakowie. Przy niskich prędkościach w ogóle nie do rozróżnienia od wersji 1.0 100 KM. Wiem, bo jeździłem tymi samochodami jednego dnia.

Na trasie wersja 85KM te 140kmh utrzyma pod górkę

Rodzice są bardzo zadowoleni.

Ciężko mi porównać spalanie, bo rodzice stoją w większych korkach - Kraków vs. Warszawa.

Jedyna wada to brak start stopu - ale może jesteś jak niektórzy tutaj, czyli przeciwnikiem tego systemu.

BTW rodzice żałują, że nie wzięli opcji za około 800 zł - tylne szyby elektryczne. Bez nich nie działa otwieranie szyb z kluczyka. A drugiej opcji, której żałują, to ogrzewane siedzenia w zimie.

Tared - 10 Sie 2018, 10:10

Ja jeżdżę praktycznie cały czas po mieście i 100 KM mi wystarcza,a jak jestem na 2 pasie to na światłach zazwyczaj ruszam 1 oczywiście zależy kto stoi obok :-P

kiedyś czytałem coś o tym że da się z 100 zrobić 125 wgrywając odpowiedni sterownik ale wtedy do nowej fiesty nie była taka opcja jeszcze dostępna ciekawe czy się coś zmieniło w tym temacie :)

Wojtek Wawa napisał/a:
Bez nich nie działa otwieranie szyb z kluczyka
akurat Ja wole z tyłu korbkę bo w takie upały jak ktoś siedzi z tyłu a mnie nie ma w aucie to sobie może uchylić szybę a tak bez kluczyka nie zrobi tego,ale szkoda że nie dali opcji otwierania szyb z kluczyka przy 2 el szybach :|
Mars - 10 Sie 2018, 10:31

Tared, facet z firmy tuningowej powiedział mi, że do każdego sterownika trzeba podejść indywidualnie i nie idzie wgrać jednego uniwersalnego ( nawet jak byś postawił dwa takie same modele ). Grunt, że w mojej Vignale szło zgrać to oprogramowanie z gniazda OBD i potem przez to samo gniazdo wgrać oprogramowanie tuningowe. Mam porównanie z mk 7 z tym samym silnikiem i na fabrycznym programie moja sprawiała wrażenie ospałej.
nowy1 - 10 Sie 2018, 11:42

Dziękuję za wszystkie uwagi.
Mk8 ST Line - 10 Sie 2018, 12:53

Wojtek Wawa napisał/a:
Nowy1,

dodam więcej niż mskgs - rozważ wersję 1.1 85 KM - moi rodzice są bardzo zadowoleni, jeżdżą takim po Krakowie. Przy niskich prędkościach w ogóle nie do rozróżnienia od wersji 1.0 100 KM. Wiem, bo jeździłem tymi samochodami jednego dnia.

Na trasie wersja 85KM te 140kmh utrzyma pod górkę



Tyle że 100km może w każdej chwili zawirusować na wyższą moc i moment, a 1.1 nie. Na to też należy spojrzeć. Zazwyczaj tak jest że jak wsiadasz do nowego auta, to jego moc Ci wystarcza, a po jakimś czasie czujesz niedosyt. Szkoda się pozbawić takiej możliwości.

nowy1 - 10 Sie 2018, 13:54

To może inaczej. W jakiej sytuacji odczuję przewagę 125Km nad 100kM ? Tak się dopytuję aby nie były to pieniądze wyrzucone w błoto po zakupie 125KM.
seee8a - 10 Sie 2018, 14:21

W średniej wielkości mieście raczej nie odczujesz. Bardziej na trasie jadąc np 120 i chcąc wziąć 2 tiry możesz czuć się bezpieczniej z zapasem mocy i szybciej wykonasz taki manewr. Też myślałem o 125km na początku. Ale jeżdżę głównie w mieście, trasa raz na miesiąc, więc będę szukał 100km wersji. A jak będzie brakło to chips za 1,5k ;) Rajd po salonach pod koniec miesiąca rozpoczynam :)
msky - 10 Sie 2018, 14:47

Cytat:
W jakiej sytuacji odczuję przewagę 125Km nad 100kM ?

W każdej? Polecam 125 KM nawet dla samego faktu, że masz inne hamulce z tyłu i inne elementy zawieszenia (tuleje itp).
Żałuję trochę, że nie wziąłem sytemu bezkluczykowego... i fabrycznego alarmu (LOL) ;)

Mk8 ST Line - 10 Sie 2018, 17:06

msky napisał/a:
Cytat:
W jakiej sytuacji odczuję przewagę 125Km nad 100kM ?

W każdej? Polecam 125 KM nawet dla samego faktu, że masz inne hamulce z tyłu i inne elementy zawieszenia (tuleje itp).
Żałuję trochę, że nie wziąłem sytemu bezkluczykowego... i fabrycznego alarmu (LOL) ;)


Chyba że zamówisz st line wtedy powyższe nie dotyczy ;)

Wojtek Wawa - 10 Sie 2018, 18:26

Nowy1

Przecież kilka osób Ci odpisało o silniku 125 KM. Jeśli nie używasz zakresu 4500-6500 rpm, to nie zobaczysz żadnej różnicy. Jeśli używasz, to oczywiście inna historia.
Czyli np przy 100 kmh jak chcesz wyprzedzić używasz III biegu.

nowy1 - 10 Sie 2018, 19:06

No właśnie czasami jestem na trasie i wyprzedzam i z moim obecnym wolnossącym 77KM też muszę używać III biegu; to jest przeżycie.Z reguły urlop spędzamy w górach i tam czasami podjazd pod górę też nie należy do najłatwiejszych. Chciałbym,żeby w nowym samochodzie takie manewry odbywały się bez aż tak wielkich emocji i dlatego tak drążę temat.
Tared - 10 Sie 2018, 21:03

Wiecie co się u mnie zaczęło dziać fotel zaczął się ruszać lekko na boki nosz........ :| zajrzałem od dołu i rusza się to na tej rurce do której są przykręcone 2 takie U


szkoda tylko że opcja dokręcenia tego jest od góry czyli trzeba by rozpruć fotel żeby to dokręcić :9:

Wojtek Wawa - 10 Sie 2018, 21:12

Tared,
Jak pisałem jest akcja serwisowa na mocowanie fotela. Sprawdź pocztę, bądź zadzwoń do ASO.
Nowy1,
Jeśli umiesz kręcić silnik to bierz 125 KM. Wtedy odczujesz wyraźną różnice.

Tared - 10 Sie 2018, 21:29

ale kiedy dostałeś info o tej akcji ? bo na etis nic nie pisze a na uokik też nie widzę żadnego info


ps taką nowinkę dziś wyczytałem.Motyw jak z filmu :-)
Kod:
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/ford-egzoszkielety-dla-pracownikow-produktywnosc-i-bezpieczenstwo.html


Mars - 11 Sie 2018, 11:26

Mam porównanie: fabryczne 100 KM vs tuning w tym samym aucie i napiszę jedno: to jest duża różnica na korzyść tuningu. Mam poprawiony dół i właśnie teraz już NIE MUSZĘ używać wysokich obrotów. Jeśli chodzi o porównanie fabrycznych mocy 100 KM i 125 KM, to z wykresu wynika, że tam trzeba używać wysokich obrotów, aby zauważyć różnicę.
Ja jestem zadowolony, bo bardzo mocno poprawiłem bezpieczeństwo, a przy okazji mam super zabawę.

Mk8 ST Line - 11 Sie 2018, 14:08

Tym samym się kierowałem z premedytacją kupując 100km z zamiarem chipa w przyszłości. Chodzi właśnie o moment którego nie ma w seryjnym 125 km.
Wojtek Wawa - 11 Sie 2018, 17:42

15500 km. Zrobiona trasa na jednym baku Warszawa - Łomża - Dąbki. Przez 4h ostro padało i jechałem po wodzie. Z 5 razy wielkie kałuże lekko szarpnęły kierownicą. Cieszyłem się że mam tylko szerokość opony 195.
Stan oleju 36%. Średnie spalanie z trasy to 5.5l/100 km, średnia od dnia kupna 6.6, średnia prędkość z całości 38 kmh.
Mocno odczułem na drogach trzeciej kategorii brak płynięcia. Aż myślałem, czy nie zejść z ciśnienia opon (2.5 przód, 2.3 tył).
Za to dźwięk przy wyprzedzaniu pomiędzy 4000-6500 jest dla mnie przepięknym warkotem. I to jak bierze zakręty. BTW przed nami w tych ciężkich warunkach dachował na zakręcie golf 4 (ofiary były już zabrane, ale samochody jeszcze nie).
Nic nie trzeszczało, plecy nie bolą. Gdyby nie te fatalne drogi, byłoby idealnie.
https://photos.app.goo.gl/JTms9L5wSywdjjVV9

Tared - 12 Sie 2018, 10:28

tutaj filmik jak wygląda ten ruszający się fotel na boki
https://photos.app.goo.gl/r9eVfvNcJjX2842s6

od strony pasażera mocowanie fotela jest inne,nie wiem czy to dlatego,że tam nie ma opcji podnoszenia i regulacji lędźwia,ale nawet lepiej przynajmniej tam nie będzie takiej akcji :cojest:

powoli zaczynam rozumieć,skąd wzięło się to powiedzonko o forach :yes:

Nie będę już kopiował tego samego,ale tutaj opisałem moje odczucia na temat tego auta po kilku miesiącach użytkowania
Kod:
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=274636&page=24

Wojtek Wawa - 12 Sie 2018, 13:00

Jednak komputer spalania standardowo oszukał. Aż 3.5 litra (pół litra na 100 km). Wyszło spalanie 6.0 zamiast 5.5
https://photos.app.goo.gl/9sGPfFKRNDfPUStG7

Wojtek Wawa - 12 Sie 2018, 15:47

Tared,
Według mnie przesadzasz z krytyką, to znaczy też rozumiem że inne rzeczy są dla Ciebie ważne, ale też na szczęście fordy nam nie stają na drodze jak alfy czy citroeny (nie wszystkim to się zdarza, ale jest spotykane), nie piją oleju jak vag, nie rozpadają się skrzynie biegów jak w mx5 2015-2017 itd itd.
Ten asystent pasa ruchu jest słaby, czasem coś potrzeszczy, ale samochód jest śliczny. Jeździ jak marzenie. Brzmi jak v6.Wszystko działa i jest cichy. I nie wygląda jak polo, którym jeżdżąc czułbym się na 60 plus lat. I musiał zamykać oczy w jego pobliżu.

nowy1 - 12 Sie 2018, 17:58

No to była ostra ocena Fiesty, wręcz zniechęcająca do zakupu. Ciekawe czy to jest domena wszystkich odmian Fiesty czy tylko Titanium?
Wojtek Wawa - 12 Sie 2018, 19:17

Raczej to dotyczy wszystkich... fordów. Dla mnie tam nie ma nic strasznego. Jakbyś kiedyś stanął citroenem na środku ruchliwej drogi, albo nie mógł rano odpalić alfy, dolewał litr oleju do audi po każdej trasie, to słabo działający asystent pasa ruchu, czy słabe plastiki by Ciebie nie ruszały.
Oczywiście niekoniecznie to samochód dla Ciebie. Fordy generalnie świetnie biorą zakręty, ale zapewne po prostej większość konkurentów mniej trzęsie. Więcej miejsca z tyłu jest w polo. Lepiej zamontowane są samochody z Korei.
Vag ma tempomat stop and go z automatem (ford ma to wyłącznie obecnie w focusie).
Toyota yaris hybrid mniej spali w mieście.
Dacia jest tańsza...
Itd.
Zalety opisałem tutaj w wątku.
Generalnie jak masz wątpliwości to uciekaj. Ja nie mogłem się doczekać tej fiesty od pierwszej jazdy testowej i zamówienia ze wszystkimi fajnymi opcjami.
Samochody z czasem raczej pokazują wady (które m.in. z Taredem opisaliśmy dokładnie tutaj). Jak zalety fiesty nie są dla Ciebie rewelacyjne, to bez sensu w to wchodzić. Kup coś z zaletami dla Ciebie.

Wojtek Wawa - 12 Sie 2018, 19:21

Nie wiem też jak ASO innych marek, ale to forda zniechęciło mnie do kontaktów. Widzę, że większość tutaj też nie poleca swoich. Przeglądy też tanie nie są, za to co 2 lata/30 k km, jeśli olejesz blachę (gwarancję - wtedy przegląd co rok) i sam zakonserwujesz.

Tylko co polecić? Naprawdę nie znam marki, której klienci polecają ASO. Sam lubię te mazdy, ale mój szef już dwa razy się sparzył...

msky - 12 Sie 2018, 20:54

Ech narzekający się znaleźli ;) Nie podoba się to nie kupować :)
Ja tak bardzo polubiłem fiestę że nawet na urlopie wypożyczyłem taką
https://photos.app.goo.gl/7uCkLd3gTmtqbyKH6
Zdjęcie pożegnalne niestety.
Wersja jakaś trend z nawigacją, klima zwykła, a ślinik 1.1 85KM.
Daje radę na miasto i nie tylko. Spalanie po jakiś 500 km 6,9 ale tu jest gorąco i ciągle klima działała :)
Ogólnie masa nowych first jeździł na wypożyczalni.

Tared - 12 Sie 2018, 21:12

nowy1 napisał/a:
No to była ostra ocena Fiesty, wręcz zniechęcająca do zakupu. Ciekawe czy to jest domena wszystkich odmian Fiesty czy tylko Titanium?
Nie wiem,ale zaczyna mnie to auto powoli irytować.Nie po to kupuje nowe auto,żeby się bujać po serwisach z takimi duperelami.Na szczęście nie jest to nic poważnego co unieruchamia auto ufff.... I cały czas mam wizje taką,że przy wymianie oleju poproszę ich żeby te niedoskonałości zostały poprawione.Problem w tym że olej będę wymieniał w okolicach stycznia,a nie wiem czy wytrzymam do tego czasu bo o ile plastiki nie robią znowu tak wielkiego problemu i można z tym poczekać to delikatnie ruszający się fotel na boki to już jest lekkie przegięcie i może przesadzam jak @Wojtek Wawa napisał ale wydając 60k na auto (może to dużo,może mało zależy dla kogo :hihihi: )i przy przebiegu 4k takie coś się dzieje to zaczyna mnie to delikatnie mówiąc denerwować i zastanawiać czy tylko na tym się skończy czy w przyszłości pojawią się większe problemy.... :9:

Mój egzemplarz jest z grudnia,teraz może już tam coś zostało poprawione i takie sytuacje w świeżo wyprodukowanych modelach nie będą miały miejsca.Jednak na ten moment mam mieszane uczucia co do tego auta :|

Maciej87 - 12 Sie 2018, 22:23

msky napisał/a:
Ja tak bardzo polubiłem fiestę że nawet na urlopie wypożyczyłem taką
https://photos.app.goo.gl/7uCkLd3gTmtqbyKH6
Zdjęcie pożegnalne niestety.


msky ja też z tym, że wersję silnikową 1.0 100KM :) ST-Line niestety nie mieli :bezradny:


Wojtek Wawa - 13 Sie 2018, 07:40

Tared,
Z tym fotelem to nie czekaj. Jedź do ASO jak najszybciej. Skanu Ci nie wyślę, bo go przy sobie nie będę miał jeszcze długo.

mskgs - 13 Sie 2018, 08:50

Tared, chyba się bardzo rozczarowałeś. :)
O ile w pełni rozumiem niezadowolenie z kiepskiego spasowania, tak kompletnie dziwię się, że w ogóle przyszło Ci do głowy sprawdzać to spasowanie przy słupku? Tak samo utrzymanie pasa ruchu? Serio tego ktoś używa?
Niestety prawda jest taka, że samochód to kompromis. Jak prawie wszystko w życiu. Nie będę tutaj się rozpisywał, ale miałem kilka samochodów w życiu i w każdym coś było nie tak (nieważne czy było nowe, czy używane). Kwestia czy plusy przesłaniają minusy czy odwrotnie. Jeżeli druga opcja to samochód należy po prostu sprzedać i szukać czegoś innego.

Tared - 13 Sie 2018, 13:47

mskgs napisał/a:
Serio tego ktoś używa?
No jeśli mam taki system na pokładzie to czemu miałbym go nie używać :9: Jest włączony cały czas

mskgs napisał/a:
że w ogóle przyszło Ci do głowy sprawdzać to spasowanie przy słupku?

no tak bo siedząc w aucie mam ten słupek prosto przed oczami nie wiem jak Wy możecie tego nie wiedzieć i mówić,że takie spasowanie jest OK przez takie podejście producenci właśnie odwalają takie coś bo ludzie i tak będą sobie chwalić :-)

mskgs - 13 Sie 2018, 14:53

Tared napisał/a:
no tak bo siedząc w aucie mam ten słupek prosto przed oczami nie wiem jak Wy możecie tego nie wiedzieć i mówić,że takie spasowanie jest OK przez takie podejście producenci właśnie odwalają takie coś bo ludzie i tak będą sobie chwalić :-)


Może po prostu nikt (w tym ja) nie wpadł na to żeby się temu przyglądać. :P Rozumiem, że to nowy samochód i chciałbyś, aby było idealnie, ale.. nie będzie i takie są realia. Jakby się wszyscy czepiali to by producenci na czym innym przyoszczędzili, już Ty się nie bój. :p Wszystko się da zrobić, ale nie za takie pieniądze.
Zawsze możesz iść do konkurencji po Polo albo Ibizę (bo to jedyna realna konkurencja Fiesty)... Tylko ten pierwszy jest dużo droższy, a ten drugi droższy i ma koszmarne plastiki (choć pewnie lepiej spasowane).

Tared - 13 Sie 2018, 18:15

Generalnie początkowo miałem na oku Ibizę,ale te opinie o tsi mnie odstraszyły.Sąsiad seatem to co chwila na serwis jeździł potem to sprzedał,wolałem się nie pakować w to :ok: Ostatnio jak szukałem jakiegoś info na temat skrzypiących plastików to trafiłem na forum seata i jak widzę takie tematy
Kod:
https://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?f=87&t=64746

Kod:
https://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?f=87&t=64838


gdzie w autach za 100k są podobne akcje to u innych marek nie jest lepiej ;-|

@Wojtek Wawa tak sobie myślę czy nie zrobiłbyś zdjęcia mocowania fotela czy po tej akcji którą miałeś coś się tam zmieniło :)

Wojtek Wawa - 14 Sie 2018, 21:08

U mnie nic się nie luzuje, stąd czekam na pierwszy przegląd i niech wtedy to ogarną przy okazji. Zapewne dokonam tego w okolicy grudnia. Wskaźnik oleju pokazuje zużycie około 2/3 po 15k, czyli u mnie wyjdzie wymiana po 22k km, a średnio robimy 1.5k km miesięcznie.
Tared - 16 Sie 2018, 14:33

Dzwonię przed chwilą do aso i wolny termin dopiero na września mają :9: dobrze że rusza się delikatnie więc poczekam...ale ciekawe ile im zajmie dokręcenie 2 śrubek :ok:
msky - 18 Sie 2018, 11:20

Byłem w ASO odnośnie tego dziwnego komunikatu prekolizyjnego - to błąd tłumaczenia (podobno w trackie "naprawy")
Odnośnie fotela to ja nie mam akcji serwisowej, bo już poprawi w fabryce.

nowy1 - 19 Sie 2018, 16:12

Czy jest duża przewaga w jakości świecenia świateł full led w stosunku do soczewkowych halogen w Titanium ?
mskgs - 20 Sie 2018, 07:38

Tak, szczególnie jeżeli chodzi o oświetlenie pobocza.
nowy1 - 20 Sie 2018, 07:51

Dziękuję za odpowiedź. Tak się dopytuję o szczegóły ponieważ dzisiaj lub jutro chciałem złożyć zamówienie na titanium. Szczególnie interesują mnie informacje pod kątem ich przydatności w mieście.
mskgs - 20 Sie 2018, 08:32

To trochę zmienia postać rzeczy. Moim zdaniem w samym mieście nie zobaczysz różnicy, no chyba że nieoświetlonym. :P
Jeżeli natomiast będzie Ci się zdarzało jeździć nocną porą poza miastem to jak najbardziej polecam dopłacić do LED-ów.

Maciej87 - 20 Sie 2018, 09:01

Na w miarę dobrze oświetlone miasto H7 w zupełności wystarczą, ale poza miastem przydałby się LED ;)

BTW spalanie z wczorajszego wypadu do teściów:

Prędkości od 50-130 km/h 75% drogi lokalne reszta autostrada i ekspresówka.


Kliknij aby powiększyć

nowy1 - 20 Sie 2018, 13:46

Zamówiona.
Mk8 ST Line - 20 Sie 2018, 13:57

podeślij specyfikację i cenę końcową z ciekawości :)
nowy1 - 20 Sie 2018, 14:06

Titanium 1.0 100km. Sync3 8", BLIS , Drive Assistance 5 , Pakiet Comfort 1, alarm ,przyciemniane szyby. 63,8kzł.
plus dywaniki gumowe i Ford Protect. Nie ustalony jeszcze kolor ;albo magnetic grey lub chrome blue.

Mars - 20 Sie 2018, 15:01

nowy1 napisał/a:
Zamówiona.


To załóż swój wątek i opisuj, opisuj. :piwkowanie:

nowy1 - 20 Sie 2018, 15:04

Nie , ja tylko odpowiedziałem MK8 ST Line i na tym kończę swój opis.
Mk8 ST Line - 20 Sie 2018, 16:53

nowy1 napisał/a:
Titanium 1.0 100km. Sync3 8", BLIS , Drive Assistance 5 , Pakiet Comfort 1, alarm ,przyciemniane szyby. 63,8kzł.
plus dywaniki gumowe i Ford Protect. Nie ustalony jeszcze kolor ;albo magnetic grey lub chrome blue.


Chrome Blue ładniejszy i ciekawszy

Maciej87 - 20 Sie 2018, 21:33

Chyba Ford wyczaił, że coś z tą tylną ramką pod tablice jest nie tak ;)

https://ford.sklep.pl/product-pol-19684-podkladka-pod-tablice-rejestracyjna-Ford-R.html

Mars - 21 Sie 2018, 00:31

Maciej87 napisał/a:
Chyba Ford wyczaił, że coś z tą tylną ramką pod tablice jest nie tak ;)


To jest ich kolejna porażka. Sam sobie przykleiłem podkładkę.
Co do ogłoszenia, to zapis: "Podkładka zapobiega wibracją tablicy i obijaniu się o karoserię" woła o pomstę do nieba.

Tared - 21 Sie 2018, 09:46

Haha niedługo po tym jak kupiłem auto podkładka się tam pojawiła.Zaraz ją kupiłem i usztywniłem sobie ramkę,żeby przy zamykaniu bagażnika nie obijała lakieru.Zapewne osoby które tego nie zrobiły będą miały zdarty lakier na zaokrągleniach ramki,ale to był 1 element tego auta który zaraz po kupnie mnie zdenerwował.Skoro robiąc samochody tyle lat nie potrafią zrobić porządnego mocowania tylko taki paździerz... :rotfl: <wow>

Szkoda,że takie rzeczy wychodzą przy użytkowaniu auta kto w salonie zwraca uwagę na ramkę :-)

luk4s - 21 Sie 2018, 12:36

Nie mieliście w ogóle żadnej podkładki pod ramką?
Mars - 21 Sie 2018, 16:10

luk4s napisał/a:
Nie mieliście w ogóle żadnej podkładki pod ramką?


Coś tam pod ramką jest, ale nie zabezpiecza jej brzegów.

glotti - 21 Sie 2018, 20:52

nowy1 napisał/a:
Zamówiona.


Jaki dostałeś termin?

Tared - 21 Sie 2018, 21:52

Mars napisał/a:
Coś tam pod ramką jest, ale nie zabezpiecza jej brzegów.
dokładnie ,zamykając słychać jak ramka klepie o blachę ;-|
msky - 23 Sie 2018, 11:02

Ramka faktycznie klepie przy zamykaniu.

Zrobiłem sobie mały wypad nad morze, pierwsza większa trasa bez najdroższej autostrady A1 na świecie.
Tempomat adapatacyjny bardzo dobrze się sprawuje, ale ma jeden minus - zbyt często hamuje gwałotwnie hamulcami, zamist odjąć zywczenie gazu (jak nic nie ma przed nami, a mamy z górki).
Reszta właściwie bez zmian...

Samochód nadal wywyłuje uśmiech na mojej twarzy i portfelu - spalanie z niewolnej trasy krajowej 5,5 litra
https://photos.app.goo.gl/6HJ9sGsptqKnjbcN6

Dziś zmieniłem opony z michelinów primacy 3, na crossclimate plus. Taki miejski eksperyment, zobczymy jak to będzie :)
Fotki zamieszenia przy okazji:
https://sites.google.com/view/ford-fiesta-mk8/opony-michelin-crossclimat-plus

Mk8 ST Line - 23 Sie 2018, 13:42

W mieście będziesz pan zadowolony na pewno. Kumpel miał takie w Rav4 i narzekał tylko na baaardzo upalnych, długich trasach (piszczały w zakrętach jak się bardzo rozgrzały) i w kopnym śniegu. Ale jedna i druga sytuacja raczej rzadko występuje w aucie miejskim.
msky - 23 Sie 2018, 18:44

Zadowolony jest ze świateł full led.
Jechałem częściowo w nocy i przetestowałem dokładnie system automatycznych długich.
Działa bezbłędnie, bez błędu takiego jak w nowym swifcie, gdzie często zbyt późno wyłączają sie długie.
Drugi plus to na dwupasmówce, kierowcy bardziej chętnie zjeżdżają po jednym "cynknięciu" światłami :)

Trochę żenuję mnie ciągły problem z aktualizacją sync 3 ... nadal nie udało się zrobić update'u.

Trochę denerwują mnie żaluzję przed chłodnicą, otwierają się i zamykają z głośnym hukiem.

luk4s - 23 Sie 2018, 19:01

Reflektory Full LED to jedyne czego żałuje... ale jak kupowałem to tej opcji jeszcze nie było. Plus taki, że powinno się dać je włożyć P&P, więc kiedyś może sobie takie dorzucę :)

Apropo aktualizacji - skąd ściągasz? Ze strony Ford-a UK? Jakiś czas temu instalowałem z pendrive-a i poszło w miarę szybko. Długo się czekało na wczytanie aktualizacji, ale później było już z górki. Na koniec restart i działa, chociaż widocznych różnic nie ma.

Co do oponek rozglądam się za kompletem - 15", opony i czujniki. Jeżdzę troche po słabiej odśnieżonych drogach, dlatego ostatecznie w Fieście nie zdecydowałem się na wielosezonówki. Gdybym jeździł głównie po mieście to również brałbym CrossClimate :ok:

W instrukcji piszą, że czujniki powinny zostać automatycznie wykryte... Ciekawe jak to będzie, jak się nie uda to podjadę do ASO...

msky - 23 Sie 2018, 19:12

Z czujnikami nie było problemów. Po włączeniu silnika pokazał się komunikat "flaki" po przejechaniu 2-3 km i wyzerowaniu podczas jazdy ustawienia, wszystko gra :)
Plus taki że na tych oponach czuję większy komfort i mniej dudnienia :)

A aktualizacje ściągam przez wi-fi... Jakbyś podał swój sposób na aktualizację przez USB byłbym rad :)

luk4s - 23 Sie 2018, 19:23

Ściągałem stąd: https://www.ford.co.uk/ow...etooth/update#/
msky - 23 Sie 2018, 21:10

Ok znam to. Mój vin nie daje normalnie nic do ściągnięcia stąd, ale prze wifi ciągnie...
Photo:
https://photos.app.goo.gl/rLBAZUf7GpC4ASQj9

Dziwni mnie to... aktualizacja zawsze staje w tym samym momencie...
Ile GB ma update?

luk4s - 23 Sie 2018, 21:20

msky napisał/a:
Ok znam to. Mój vin nie daje normalnie nic do ściągnięcia stąd, ale prze wifi ciągnie...
Photo:
https://photos.app.goo.gl/rLBAZUf7GpC4ASQj9

Dziwni mnie to... aktualizacja zawsze staje w tym samym momencie...
Ile GB ma update?

Aż 2.7GB.

Być może staje, bo rozpakowuje się archiwum? Przy instalacji z USB na pendrive-a kopiuje się rozpakowane pliki. Być może procek w aucie musi się trochę napocić.

seee8a - 23 Sie 2018, 22:11

A co zmienia się z aktualizacją SYNC3?
To prawda z tym że modele 2019 mają mieć krok wstecz i SYNC 2.5?

glotti - 24 Sie 2018, 07:10

seee8a napisał/a:
A co zmienia się z aktualizacją SYNC3?
To prawda z tym że modele 2019 mają mieć krok wstecz i SYNC 2.5?


Tak - Sync 2.5 czyli brak komend głosowych i 6 głośników zamiast 7

msky - 24 Sie 2018, 08:34

To ja tej aktualizacji nie robię, lubię głos tej kobiety ;)
Tared - 24 Sie 2018, 09:25

msky napisał/a:
Jakbyś podał swój sposób na aktualizację przez USB
Pobierz sobie paczkę
Kod:
http://ivsu.binaries.ford.com/owner-package/1372100963553662187/WF0JXXGAHJHC19795.zip

I potem jak w instrukcji
Kod:
https://www.ford.co.uk/content/dam/guxeu/rhd/central/owners/resources-and-support/sync-&-bluetooth-support/docs/SYNC_3_USB-Update-Guide.pdf

Tared - 24 Sie 2018, 10:02

seee8a napisał/a:
A co zmienia się z aktualizacją SYNC3?
Główna zmiana z 2.2 na 3.0 to dodanie opcji przewijania piosenek paluchem słuchając muzyki z USB i wersja 3.0 jest wymagana jak ktoś chce używać Sygica,Waze oraz lepsze wsparcie do Android Auto


Ciekawi mnie tylko czy aktualizacja do 3.0 będzie już ostatnią,bo do focusa wejdzie nowy sync nie wiem czy pod wzgl podzespołów będzie się różnił,ale będzie miał inny podział partycji.Na szczęście z tego co wyczytałem na innym forum są osoby które potrafią obecne synce przystosować pod nowe aktualizacje czyli 3.2 i 3.3 chodź na ten moment wnoszą one loga stacji radiowych i wybór tła z kilku wgranych więc nie warte to zawracania sobie głowy.Już lepiej sobie wgrać takie theme

msky - 26 Sie 2018, 16:41

Male podsumowanie wypadu nad polskie morze. Jazda autostradą 140 km/h na tempomacie przez 200 km, reszta drogi lokalne i krajowe. Zasięg na baku to około 680-750 km tankowałem zwykle kiedy pokazywał zasięg 60 km.




mskgs - 26 Sie 2018, 20:28

Sprawdziłem ostatnio jak tam lakier pod ramką od tablicy rejestracyjnej... Cóż. Rdzy z tego może nie będzie, ale jest już biało :O zamawiam osłonkę :P
seee8a - 28 Sie 2018, 12:01

Witam i pozdrawiam,
moja Fiesta zamówiona dziś rano.
Titanium 1.0 EC 100km 5d, race red, comfort1, dywaniki gumowe, ford protect. Już posiadać będzie odłączany cylinder i sync 2.5 z 6 głośnikami i 8" ekran już w standardzie. To teraz tylko czekać :)

Ludwik91 - 28 Sie 2018, 12:08

Witam,

Jestem ciekawy jak to faktycznie będzie z tym odłączanym cylindrem bo ja zamawiałem w Lipcu ale wersję ST-Line 1.0 125km i do produkcji wchodzi dopiero na początku września i niby miało jeszcze tego nie być tylko dopiero w nowych Focusach ma być ten wynalazek :)

seee8a - 28 Sie 2018, 12:09

Jeździłem już activem wyposażonym w ten system odłączania, przynajmniej tak mówił sprzedawca, bo różnicy nie wyczułem żadnej...
msky - 29 Sie 2018, 15:22

Moj niby też miał już mieć deaktywacje, ale nie ma.
Podobno działa to w bardzo określonych warunkach obrotowych.
Nie wiadomo jak to będzie z trwałością panewki aktywującej (problemy silnika 1.5)

mskgs - 29 Sie 2018, 17:10

Ten nowy 1.5 ma już jakieś problemy? :D
msky - 30 Sie 2018, 13:17

Na niemckim forum jest dyskusja na temat głośnego i zbyt gwałtownego włączania się systemu. Dochodzą dziwne wibracje
mskgs - 3 Wrz 2018, 10:37

Czy macie koło dojazdowe w swoich samochodach? Czy też brakuje klucza do kół? :p i orientuje się ktoś, czy nakrętki na felgi aluminiowe będą pasowały do dojazdówki?
Chyba gdzieś się to już przewijało, ale teraz że tak powiem bardziej się zacząłem interesować tematem. ;)

Mars - 3 Wrz 2018, 17:00

Masz dojazdówkę i nie masz klucza? A rozkładałeś... podnośnik :V:
mskgs - 4 Wrz 2018, 14:18

Yyyy ...Faktycznie :D był tam schowany :P Dopiero po wyciągnięciu podnośnika zauważyłem. Sorki :)
Mars - 4 Wrz 2018, 14:21

Spoko, po to jest forum :ok:
Za to ci, co nie dopłacili do dojazdówki, to nie mają ani podnośnika, ani klucza. W mk 7 też tak jest.

mskgs - 4 Wrz 2018, 15:07

Dokładnie, w mk7 miałem tylko zestaw naprawczy z kompresorem. Choć nie powiem, ten drugi był dosyć przydatny bo służył mi do pompowania kół w rowerze. :D
Wojtek Wawa - 10 Wrz 2018, 08:26

Z dziennikarskiego obowiązku :-)
Nasza fiesta ma obecnie około 17500 km (w ostatnie dwa dni zrobiłem nią po autostradach 700 km). Co ciekawe wczoraj mogłem sobie prawie godzinę pojeździć najdroższą (wypasioną na maksa z najdroższym silnikiem diesla) nową mazdą cx5. Uwaga, będzie znowu słodzenie fieście poniżej.
1. adaptacyjny tempomat - to nie tylko wygoda, ale też przede wszystkim bezpieczeństwo. Jadąc 130 kmh wpadłem z suchego asfaltu w ścianę wody - oberwanie chmury. Nagle przestało być cokolwiek widać na dystansie od 20 metrów wzwyż. Zahamowanie to spowodowanie karambolu i śmierci ludzi. Ale też jazda na pałę z taką prędkością (albo i nawet 90 kmh) to przecież ryzykowanie śmierci swojej i swoich bliskich, jeśli coś stało się przed nami. Tempomat zadziałał idealnie. Mogłem na luzie włączyć światła tylne przeciwmgielne (przednie w dzień nic i tak nie dają), a samochód podążał za poprzednikiem (zwolnił do tych 105 kmh). Pomagał też trzymać pasa - systemy nie przestały działać. Decyzja, by zostawić nową podstawową mazdę 3 przed blokiem, okazała się zbawienna. W samochodzie bez tych systemów, byłby to znacznie większy stres i niebezpieczeństwo.
W drodze powrotnej, na autostradzie wolności przed Warszawą także miała bardzo niebezpieczna sytuacja. Mimo braku wypadku, jakiegokolwiek innego powodu, nagle lewy pas zatrzymał się z 70 kmh do zera. Full stop. Samochód zahamował jednocześnie włączając ostrzeżenie przed wypadkiem. Ale było zero stresu. Mogłem skoncentrować się na manualnym włączeniu świateł awaryjnych (bo dzięki szybkiej reakcji systemu, moje hamowanie nie było awaryjne, zatrzymałem się też z 7 metrów przed poprzednikiem). Uratowałem dzięki temu też tych za mną.
2. Android Auto i duży ekran multimediów - to naprawdę robi ogromne wrażenie nawet po przesiadce z cx5 za milion monet. A Android Auto znowu znalazł najszybszą drogę, ominął korki i skorzystał ze skrótów znanych tylko lokalsom.
3. Rewelacyjna kamera cofania - w cx5 mimo z 3 razy mniejszego ekranu (porównuję powierzchnię), widać pixele.
4. Wyciszenie - człowiek się przyzwyczaja, ale obecna cx5 słynna z dobrego wyciszenia, wcale nie kosi nowej fiesty. Tu i tu głównie słychać opory toczenia. Zmiana opon na cichsze od razu dodatkowo poprawi komfort. Fiesta nawet przy tych licznikowych 193 (tyle robi bez większego wysiłku po płaskim 1.0 100 KM) sprawia wrażenie cichej - cicho nie jest, ale poza stłumionym szumem wiatru nic nie wyje. A silnik przepięknie brzmi powyżej 5000 rpm.
5. Spalanie - tam i z powrotem miałem na wyświetlaczu 6.9 l średnio - w rzeczywistości tam było 7.3, z powrotem 7.1. Trudno to nazwać naukowym dowodem, ale komputer więcej przekłamuje na Shell Fuel Save, niż na paliwie Efecta z Orlenu (obie 95). Na 100% polskim paliwie mniej więc spalił, mimo że tam jechałem na tempomacie 148 (autostrada)/138 (ekspresówka), a z powrotem 148 (ekspresówka) / 158 (autostrada) a ruch był podobny - czyli koszmarny na A1 (lewy pas jechał 0-180) i dośc lajtowy na ekspresówce (90% czasu jazda bez zmiany prędkości). Inna sprawa, że Wrocław jest pod górę raczej z Warszawy.
6. Prowadzenie - tu akurat zaskoczenie - dziś nawet taka krowa jak cx5 robi zakrety 90@60 bez najmniejszego wysiłku, przechyłu nadwozia. Oczywiście samo wrażenie podczas siedzenia niemal jak na dachu takiej fiesty jest średnie. Ale to w fieście można zrobić na długim szerokim ślimaku 140@70 i samochód błaga o te dodatkowych 25 KM bo mógłby być jeszcze szybciej gdyby tylko silnik dał radę go napędzić. W takiej cx5 boję się, że po początkowym braku przechyłów i jeździe jak po sznurku, nastepnym jest niekontrolowany obrót na dach, bo fizyka jednak zawsze działa. W fieście jest pełen spokój. A na ciasnych zakrętach jeszcze elektroniczna szpera. W ST line to chyba poniżej 180 kmh na takich łącznikach pomiędzy autostradami nawet opony nie piszczą (?).

Stan oleju 29%, ciśnienia w oponach (w cx5 też nie można ich zobaczyć mimo czujników w kołach) to zależnie od temperatury 2.3-2.5 przód 2.1-2.4 tył. Uczucie, gdy przy 160 kmh wiesz jakie są ciśnienia w każdym kole - bezcenne.

Czego mi brakowało w fieście po jeździe cx5? Poza drzwiami w skórze zamiast czystym plastiku (co poprawia w większości wersja vigniale) i światłami full led (które każdy w tym roku może zamówić), grzaną kierownicą (pomyłka w naszym zamówieniu i ominięcie opcji za jedyne 300 zł), przede wszystkim cx5 ma genialny HUD - wyświetlał informacje daleko z przodu, jeszcze przed maską silnika (oczywiście to złudzenie, ale nie używa szybki przeziernej). To jest ZAJE##STE! Oby w mk9 to się pojawiło :-) W focusie jest (choć ten z szybką).

mskgs - 21 Wrz 2018, 22:00

Dorzucę coś od siebie. Byłem na „objazdówce” Chorwacji, przejechałem ponad 4000km, z czego autostrady to z ok. 1500km. Na liczniku już ponad 10.000km.
Obserwacje na plus:
+ wygodne fotele, po trasach 500-800km nie wychodziłem „połamany”
+ całkiem dobre wyciszenie przy prędkościach autostradowych... chociaż na tych betonowych już jest głośno :P Niech nikt nie marudzi na drogi w Polsce!
+ prowadzenie i stabilność - bajka ;) zdarzały się kręte drogi górskie i pokonywanie ich było czystą przyjemnością, jazda autostradą nie męczy. Aż bym sobie taką ST po zakrętach pojeździł!
+ spalanie z komputera na odcinku prawie 4100km to 5,6L/100. Realnego nie sprawdzałem, pewnie w okolicach 6. Jazda mieszana, przepisowa, autostrady, krajówki, górki.

Minusy:
- spasowanie wnętrza! Przy ruszaniu i obciążeniu nawet lewarek od skrzyni „telepie” wydając nieprzyjemnie dźwięki.
- 1.0 EB jest świetnym silnikiem, ale na trasy lepszy jest jednak diesel. W czasie wyjazdu miałem dużo stromych podjazdów, krajówek gdzie trzeba było wyprzedzać. Ciągłe redukcje i wysokie obroty z czasem były męczące. W mieście i na autostradzie ok.
- apple carplay i ajfonowe mapy są do dupy, całe szczęście apple odblokował już google maps :D

P.S. Każdemu kto marudzi na nasze drogi/kierowców/kulture jazdy (lub jej brak) polecam wyjazd za granicę, a szczególnie południe Chorwacji czy też inne kraje bałkańskie. :D

glotti - 22 Wrz 2018, 06:50

mskgs napisał/a:
Dorzucę coś od siebie. Byłem na „objazdówce” Chorwacji, przejechałem ponad 4000km, z czego autostrady to z ok. 1500km. Na liczniku już ponad 10.000km.
Obserwacje na plus:
+ wygodne fotele, po trasach 500-800km nie wychodziłem „połamany”
+ całkiem dobre wyciszenie przy prędkościach autostradowych... chociaż na tych betonowych już jest głośno :P Niech nikt nie marudzi na drogi w Polsce!
+ prowadzenie i stabilność - bajka ;) zdarzały się kręte drogi górskie i pokonywanie ich było czystą przyjemnością, jazda autostradą nie męczy. Aż bym sobie taką ST po zakrętach pojeździł!
+ spalanie z komputera na odcinku prawie 4100km to 5,6L/100. Realnego nie sprawdzałem, pewnie w okolicach 6. Jazda mieszana, przepisowa, autostrady, krajówki, górki.

Minusy:
- spasowanie wnętrza! Przy ruszaniu i obciążeniu nawet lewarek od skrzyni „telepie” wydając nieprzyjemnie dźwięki.
- 1.0 EB jest świetnym silnikiem, ale na trasy lepszy jest jednak diesel. W czasie wyjazdu miałem dużo stromych podjazdów, krajówek gdzie trzeba było wyprzedzać. Ciągłe redukcje i wysokie obroty z czasem były męczące. W mieście i na autostradzie ok.
- apple carplay i ajfonowe mapy są do dupy, całe szczęście apple odblokował już google maps :D

P.S. Każdemu kto marudzi na nasze drogi/kierowców/kulture jazdy (lub jej brak) polecam wyjazd za granicę, a szczególnie południe Chorwacji czy też inne kraje bałkańskie. :D


Jakie konkretnie masz uwagi do Map Apple? Ja od roku w Mondeo używam tylko tych map i nigdy nie miałem zastrzeżeń, a przejechałem 30 tys. km.

mskgs - 22 Wrz 2018, 10:29

Przede wszystkim nawigacja działa nieprzewidywalnie i to jest jej główny problem.
Np. znajduje mi 3 trasy, wybieram opcje nr 3. Po przejechaniu kilku kilometrów np. wyłączę i jeszcze raz chce znaleźć trasę to nagle już znajduje dwie, bez opcji 3 którą wybrałem uprzednio :)
Drugi problem - potrafi zmienić wybraną trasę „bez ostrzeżenia”. Na powyższym przykładzie: wybieram trasę nr 3, po drodzę zjadę na stację, dostaje komunikat „znajdź początek trasy”, tyle że już ona sobie przelicza i kieruje inną trasą, nie tą którą wybrałem. I tak np. chcesz jechać przez Słowację, zatankujesz, a nawi już prowadzi przez Czechy :D (autentyczny przypadek).
Ogólnie odnoszę wrażenie, że lubi często prowadzić przez boczne drogi zupełnie bez sensu. W Polsce to jeszcze może nie jest takie uciązliwe, ale „u obcych” owszem.

msky - 23 Wrz 2018, 11:31

Potwierdzam, że mapy iszitowe są do dupy.
Porównywałem ze znajomą, która kupiła ecosporta 1.0 125KM i używała iszitowych map ;)
Teraz używa google maps.

A propos ecosporta (którego brałem pod uwagę) to niestety nie jest to auto autostradowe, bradzo niż rzuca na wietrze. Spalanie też jakby większe, bo bryła nie taka mała. U mnie jest mniej jak 7 l po mieście, u niej 8-9 ...

Sporo słyszałem narzekań na brzęczenie w silniku na forum. U mnie denerwuje bardzo długie działanie chłodzenia turbo przy każdym wyłączeniu silnika.
Na razie nic nie skrzypi po 4000 km. Bardziej denerwują mnie ślady rąk ludzi którzy montowali samochód. Niechlujstwo widać na każdym kroku.
Dla pocieszenie mogę napisać tylko, że w nowym bmw X2 również występuje.
Poza tym nadal mam problem z aktualizacją sync 3... i chyba już pojadę z tym do ASO, jak będę wymieniać olej po 10 lub 15 tys km.

Tared - 23 Wrz 2018, 11:59

msky napisał/a:
U mnie denerwuje bardzo długie działanie chłodzenia turbo przy każdym wyłączeniu silnika.
To chyba ostro pałujesz silnik,bo spokojnie jeżdżąc po mieście nie uświadczyłem odgłosu chłodzenia turbo,ale jak przez kawałek jechałem na obrotach 4-5k to gasząc silnik było słychać że chłodzenie pracuje.Raz też przy spokojnej jeździe było słychać ,że pracuje ale wtedy w aucie jechało 5 osób.Jeżdżąc sam po mieście ~~6km w przedziale 2-3k rpm nie słychać ,żeby coś tam po wyłączeniu silnika chłodziło :-P

Co do skrzypienia to wydaje mi się,że indywidualna kwestia słuchu.U mnie skrzypi,ale Tata mówi,że nic nie słyszy żeby skrzypiało :-) Więc wszystko zależy kto jeździ autem :hihihi:

Wojtek Wawa - 24 Wrz 2018, 08:13

Dokładnie Tared. Do tego w ASO Forda specjalnie przyjmują głuchych diagnostów ;-)
--
Wracając do dzienniczka. Nasza Fiesta ma prawie 19 k km. Poszedłem do niej wieczorem sprawdzić co jest w papierach - pierwszy przegląd do 2 lat (+/- miesiąc) albo przy 30 000 km (+/- 1000 km). Czy to oznacza, że np po roku i 20 000 km nie mogę odhaczyć tego przeglądu? Trochę się zmartwiłem.

Generalnie jutro mija data przeglądu zerowego, a 9 października odbioru tego samochodu. Mam do niego ogromny sentyment i wciąż uwielbiam na niego patrzeć, w nim siedzieć, słuchać muzyki i nim jeździć. Nawet zapach wnętrza, obiektywnie przecież nic specjalnego, sprawia mi ogromną przyjemność. Ale to też pierwszy kompletnie nowy samochód jaki w życiu kupiłem - w całości przeze mnie wyspecyfikowany i zamówiony do produkcji.

Same przebiegi roczne idealnie się wpasowują w ramy gwarancji - w 7 lat akurat zamkniemy się w 140 000 km i co grubego ma paść to padnie do tego czasu. Ale przez pierwszy rok było zero awarii, bo przecież sami zobaczcie z czym walczyłem:
1. czujnik pasa, który nie działał... dopiero tata w ASO się dowiedział, że na dźwigni jest jego włączanie/wyłączanie - ta awaria, o której pisałem na forum, to było przypadkowe naciskanie tego przycisku :hahaha:
2. brzęczenie - umówmy się, że to pierdoła. Dzięki Taredowi wiem, że w końcu Ford zaczął z tym działać i jak będzie gotowa procedura naprawy, jadę do nich z tym. Oby inne samochody miały tylko takie problemy
3. mocowanie fotela - dostaliśmy list o akcji serwisowej, ale nasz fotel trzyma się dobrze podłogi - zgłoszę to przy przeglądzie i tyle
4. check engine - to był nie dolany przez ASO na przeglądzie zerowym płyn chłodniczy. Samochód odebrałem 9 października, check engine pojawił się żonie w połowie maja w korku podczas pierwszych upałów - bo wcześniej było zimniej. Od dolania już 3 miesiące mamy spokój.

Trochę dziwi mnie, jak mało fiest pojawiło się na drogach w minionym roku. Rozmawiałem z kolegą z pracy, który kupił ten samochód dla mamy tydzień przede mną (ale kupował z placu wcześniejszą o miesiąc produkcję). U niego był problem z fotelem (naprawdę się już trząsł) + wyskakiwała informacja, że ktoś siedzi na fotelu, mimo że nikt nie siedział (mata). I też się dziwił, dlaczego tak mało tych mk8 na drogach. Zapewne wynika z tego, że ludzie nie wiedzą, jak dużym w środku jest ten samochód i jak cichym na trasie (prawdę piszę jednak mskgs - dotyczy to cichych opon i cichych nawierzchni, beton słabo tłumi, ale z tym radzą sobie samochody od klasy średniej w górę, bo niestety nadkola słabo wyciszone są praktycznie w każdym znanym mi samochodzie klasy kompakt i niżej). Do tego sprzedają się najlepiej SUVy i tu wersja Active powinna być strzałem w dziesiątkę.

Na koniec anegdota od żony - po wjechaniu na żyletki na kopertę automatycznym parkowaniem wysiada z samochodu a tam turysta z opuszczoną koparą mówi do niej "amazing!". Zapytałem żony, czy mu wytłumaczyła, że to fiesta sama zaparkowała, a ona odpowiedziała "no coś ty, niech myśli, że to ja" :-)

Mk8 ST Line - 24 Wrz 2018, 11:37

Też mnie bardzo dziwi że tych samochodów jest tak mało! Przecież są już ponad rok dostępne w sprzedaży, a ja od kiedy się zacząłem nim interesować w czerwcu, widziałem na ulicy 2 szt (słownie: dwie sztuki). Wiem że mieszkam w małym mieście, ale też sporo jeżdżę w dłuższe trasy i zwracam uwagę na to co przejeżdża obok.
Nie wiem o co kamon? Przecież innych nowych aut w segmencie B już sporo widać na ulicach - Micra, Ibiza, Fabia, Polo, Rio, i20, Yaris - wszystko roczniki 2018 lub koniec 2017. A fiesty nowej niet...
Żeby było jasne, ja się tym nie martwię, wręcz przeciwnie :) Dziwi mnie tylko ta sytuacja, bo jak ktoś się choć trochę interesuje motoryzacją, to siłą rzeczy Fiesta MUSI być w pierwszej trójce! Wiem że jest droższa od większości konkurencji, ale oferuje za to też znacznie więcej!
Internetowi testerzy też pieją peany pochwalne na jej temat, generalnie ciężko znaleźć jakieś negatywne opinie (spotkałem się tylko z 2 powtarzającymi się zarzutami - marna jakość plastików na drzwiach i mało miejsca z tyłu na kanapie)
Może program flotowy mają jakiś marny? Bo u PH też ten model jakoś mało popularny...

mskgs - 24 Wrz 2018, 12:50

Moim zdaniem problemem jest po prostu zachowanie Forda w naszym kraju. Cenniki na stronie wiecznie nieaktualne, wszystkie informacje opóźnione etc.. Do tego podejście sprzedawców w salonie to w wielu przypadkach nieporozumienie - zupełnie jakby im nie zależało na sprzedaży. Nic wiecznie nie wiedzą i tak można wymieniać. :) Kupowałem już 3 nowe Fordy i powiem tak - gdybym nie wiedział czego chce, to na pewno kupiłbym coś innego. :)
Tared - 24 Wrz 2018, 14:09

Ja już widziałem

Chrome Copper (lakier metalizowany)- nawet fajnie się prezentuje

Ruby Red (lakier metalizowany specjalny)-Mój :2xf: Chyba najładniejszy z wszystkich szczególnie po umyciu :yes:

Blue Wave (lakier metalizowany specjalny)-Taki typowo dla Pań

Frozen White- Osobiście białego samochodu bym nie chciał mieć pełno tego jeździ po drogach i nie robi ten kolor efektu wow.Taka dla mnie flota ,najtańsza opcja lakieru :hihihi:

Magnetic Grey (lakier metalizowany)- w salonie na wersji ST +17 koła świetnie się prezentował

Shadow Black (lakier specjalny)-w salonie jak dla mnie najbrzydszy kolor do tego auta

Luxe Yellow (lakier metalizowany)-Ten kolor jak dla mnie jest super,na równi z Ruby Red .Ostatnio jak byłem na wizycie w ASO to stała taka active w tym kolorze :-)


Generalnie mówicie że mało jeździ Ja w sumie ze 4-5 widziałem,w Mojej okolicy,ale innych nowych modeli konkurencji też nie widać za bardzo,jakieś pojedyncze sztuki :9:

Mk8 ST Line - 24 Wrz 2018, 14:14

Tared napisał/a:


Magnetic Grey (lakier metalizowany)- w salonie na wersji ST +17 koła świetnie się prezentował



A moim zdaniem st-line w tym kolorze bardzo średnia, lakier zlewa się z felgami, brakuje zdecydowanego kontrastu.

Czarna faktycznie smutna i nieciekawa

Tared - 24 Wrz 2018, 14:49

a jeszcze Chrome Blue (lakier metalizowany)-Też ładny.Taki chciałem początkowo niestety na placu mieli same Ruby Red.Jednak gdybym zamawiał to raczej w tym kolorze bym wziął <8>
tantal - 24 Wrz 2018, 16:50

Napisałem temat w innym miejscu, ale tam chyba nikt nie zagląda :fox:
Czy ktoś miał okazję porównać reflektory LED ze zwykłymi soczewkowymi? Jest duża różnica na korzyść led? Warto dopłacić za taki gadżet?

Tared - 24 Wrz 2018, 19:37

Większość z nas kupiła auta jak jeszcze led-ów nie było w ofercie :-P ,ale zakładając,że kupuje auto na co najmniej 5-7 lat dopłata 1600 zł wydaje Mi się być warta tej opcji,bo lepiej się prezentują te światła i na pewno dają lepsze światło niż soczewki,chodź ciekawi mnie jak to wygląda w deszczu,bo soczewki jakoś kiepsko świecą gdy pada :) Nie udało mi się znaleźć filmiku porównawczego ale....

Tutaj filmik z jazdy nocą na ledach


przy okazji filmik do ukrytego menu

luk4s - 24 Wrz 2018, 21:13

Ja natomiast przekroczyłem 10 tys. km. Właściwie moge się zgodzić z tym co jest napisane w tym wątku odnośnie wrażeń. Fiesta to bardzo fajne autko - do miasta a i na trasy również ze względu na skrzynie i świetne wyciszenie (120km/h i 2,5 tys. obrotów i można sobie jechaaaać). Przy tym nie jest to wcale małe auto, chociaż konkurenci z grupy VW (Ibiza i Polo) są troche pojemniejsi. Pewnie gdybym szukał auta bardziej rodzinnego to byłoby to dla mnie istotną zaletą i stąd może być tak, że tych aut jeździ więcej po drogach. Nie mniej gdybym miał wybierać dla siebie auto po raz drugi to również zdecydowałbym się na Fiestę (być może Active :) ). Jedyne czego żałuje, to że nie mam pełnych światłem LED (ale jak kupowałem to nie było tej opcji...).

Mimo wszystko tych Fiest troche widziałem w Krakowie i okolicach - ST-Line, Titanium i parę Sync-ów. Trzeba przyznać, że ST-Line i Titanium jednak bardziej się wyróżniają.

Na koniec fotka:

Maciej87 - 25 Wrz 2018, 13:05

Mk8 ST Line napisał/a:
Tared napisał/a:


Magnetic Grey (lakier metalizowany)- w salonie na wersji ST +17 koła świetnie się prezentował



A moim zdaniem st-line w tym kolorze bardzo średnia, lakier zlewa się z felgami, brakuje zdecydowanego kontrastu.


Też mam takie zdanie jak Tared ;)

Mk8 ST Line - 25 Wrz 2018, 13:42

Dlatego też każdy z nas jeździ innym samochodem w innym kolorze. Gust jest jak dupa, każdy ma swoją :) Ja nadal będę utrzymywał że w tym kolorze ST-Line jest nudna...



jest też szansa że takie zestawienie kolorów (grafitowe felgi z grafitowym nadwoziem) po prostu już mi się przejadło, mam podobną kolorystykę na co dzień :)


msky - 25 Wrz 2018, 15:02

Codziennie mijam w korku 3 nowe Fiesty w wersji trend i jedna fioletową w wersji titanium :)
Jest ich równie mało co nowych VW polo i Seatów Ibiza. Ludzi po prostu nie stać na nowe małe auto. Wolą paserati ;)

Światła LED bardzo polecam ! To nie 3600 zł ja w VW.

Odnośnie koloru to już kilka razy słyszałem, że mam piękny :P

anikja - 25 Wrz 2018, 16:55

Na rynku europejskim od początku roku do końca sierpnia podobno sprzedano 193 200 sztuk Forda Fiesty, w tym w Polsce 2 788 sztuk. Tak więc gdzieś te fiesty muszą być :) . Ibiz jest nawet mniej 2 515, Volkswagenów Polo: 3 277. Dane podaje za www.samar.pl
Ludwik91 - 25 Wrz 2018, 17:14

Generalnie to Fiesta wychodzi dużo taniej niż Polo/Ibiza. Jak bym jeździłem po salonach to Polo wychodziło 80tys, Ibiza 76tys a fiesta w tym samym wyposażeniu 68tys :) więc nie dziwie się że mniej ludzi wybrało Ibizę
Tared - 25 Wrz 2018, 17:46

Generalnie to nowego polo jeszcze nie spotkałem,a ibizę tak,ale osobiście nigdy nie kupię wieśwagen :hihihi:
msky napisał/a:
Jest ich równie mało co nowych VW polo i Seatów Ibiza. Ludzi po prostu nie stać na nowe małe auto. Wolą paserati
No dokładnie kto ma firmę to sobie kupi nowe auto,ale z segmentu wyżej,a prywatna osoba kupująca za gotówkę zazwyczaj kupuje jakieś bieda wersje(mam 2 sąsiadów nowe auta wyższy segment,ale bieda wersje że nawet radia z wyświetlaczem nie ma :cojest: wolę mieć mniejsze auto,ale na wypasie).

Generalnie mogę się mylić,ale osoby starsze zazwyczaj kupują nowe auta za gotówkę i mojego Tate wkurza,że do fiesty się kiepsko wchodzi i wychodzi nie wiem jak w polo czy ibizie na pewno do yarisa lepiej się wsiada,więc to takie auto dla młodszych kierowców i szczuplejszych.Teraz tym bardziej jest moda na Suvy i takie autka słabiej się sprzedają.

Są też osoby które mają gotówkę na nowe auto,ale za te kwotę wolą kupić auto 2 segmenty wyżej.Ile to ja się w pracy nasłuchałem że za 60k jaką audi by sobie kupili,a Ja to na fiestę wydałem :2xf:


Także każdy ma inne podejście do tematu :ok:

tantal - 25 Wrz 2018, 19:13

Może Fiesta się gorzej sprzedaje, bo jest teraz mniej atrakcyjna cenowo niż jeszcze kilka miesięcy temu i na początku sprzedaży. Część wyposażenia/pakietów obcięto. No i stylistycznie jest zbyt podobna do poprzedniej generacji, miałem na początku problem odróżnić nową od starej.

Możecie napisać jakiego wyposażenia w Fieście wam brakuje po czasie? Jakie okazało się zbędne? A z jakiego jesteście zadowoleni?

msky - 25 Wrz 2018, 21:31

luk4s napisał/a:
Ile to ja się w pracy nasłuchałem że za 60k jaką audi by sobie kupili,a Ja to na fiestę wydałem :2xf:

Mam to samo ból dupy w pracy, aż piszczą.
Słyszałem już wszystko: awaria silnika bo 1.0;korodujące fordy; że kradną; że można kupić golfa za 65... sporo głupot i zawiści.
Pracuję na siebie w dwóch pracach i jakoś stać mnie było na nowe auto, nie kradnę...
Większy ból dupy byłby za nowego focus lub wersję ST na obie czekałem cierpliwie, ale straciłem cierpliwość. Jawnie wiem, że 125 KM to dla mnie za mało niestety. 9,9 s do 100km/h trochę za mało...

Tared napisał/a:
Możecie napisać jakiego wyposażenia w Fieście wam brakuje po czasie? Jakie okazało się zbędne? A z jakiego jesteście zadowoleni?

Tego nie używam w ogóle:
- park assist (fajne ale wymaga cierpliwości i czasu)
- asystent zmęczenia kierowcy

Brakuje mi:
- automatycznej skrzyni biegów A8 (od focusa, uwaga będzie dostępna!)
- lepszego nagłośnienia ale trochę
- więcej KM jednak 140 byłoby optymalnie

Tared - 25 Wrz 2018, 22:43

tantal napisał/a:
jakiego wyposażenia w Fieście wam brakuje po czasie?

Na pewno FULL LED i nie chodzi,że lepiej świeci,ale autko lepiej się z nimi prezentuje i łatwiej zauważyć,że to nowy model ;-(
I brakuje mi el.szyb z tyłu,bo po
1-mając 4 el szyby można je otwierać i domykać z pilota spoko opcja gdy jesteśmy w pracy rozpadało się to nie trzeba lecieć do auta zamknąć szyb tylko z pilota sobie to robimy poddachem dziwne ,że przy 2 nikt nie pomyślał o takiej opcji :-)
2- dosłownie za każdym razem jak ktoś jedzie z tyłu to szyby są lekko opuszczone nie wiem co te osoby robią,że tak się dzieje,ale gdy szyba jest zamknięta to rączka jest lekko pod skosem a delikatnie uchylona na równo i wtedy o ile jeździmy po mieście to nie słychać wiatru ale gdy wyjedziemy na szybszą drogę to zaczyna to denerwować


tantal napisał/a:
A z jakiego jesteście zadowoleni?

ACC czyli:
automatyczne długie-fajny bajer
tempomat adaptacyjny j/w
i ogólnie całe to zapobieganie kolizją,parę razy się to przydało <8>

to moim zdaniem warto dokupić


a zbędne:
to już raczej każdy musi sam uznać co jest mu zbędne np dla mnie jest to automatyczne parkowanie ,bliss,kamera,alarm,keyless,ale ktoś inny może chcieć takie dodatki :)



msky napisał/a:
Słyszałem już wszystko: awaria silnika bo 1.0;korodujące fordy; że kradną; że można kupić golfa za 65... sporo głupot i zawiści.
u mnie podobnie sami jeżdżą starymi autami,a codziennie gadki jak te nowe się psują i jakie to wszystko awaryjne,ciekawe skąd te info mają :rotfl: albo przynajmniej raz w miesiącu ktoś się pyta ile już KM przejechałem jak im mówię ,że niedługo 5k to ich reakcja jest bezcenna :hahaha: tym bardziej że ich mają nalatane po 200-300k :9: :2xf: więc taka liczba dla nich jest szokiem :-P
Wojtek Wawa - 26 Wrz 2018, 13:55

Każdy ma inaczej, nie tylko z kolorami. Np. moja żona (i ja) uwielbiamy automatyczne parkowanie, bo żyjemy w dużym mieście z małymi miejscami parkingowymi. Raz z resztą żona nie dała rady wjechać fiestą, bo była za duża (!) i ja wjechałem moją mx5 :-) Na 5 razy - brakowało mi asystenta właśnie.

Jak wszyscy inni chciałbym mieć full led (o których nie było mowy w sierpniu rok temu przy zamawianiu). I cieszę się z każdej opcji, którą wziąłem (a mam praktycznie wszystkie, poza otwieranym dachem - bałem się o miejsce dla wysokich z tyłu - bez sensu mając 7olatka). Nie brałem też alarmu, dla mnie to głupota - mam w japończyku (bo je kradną w Warszawie) i ciągle coś z nim jest nie tak.

Fiesta to idealny samochód dla gadżeciaża (jak ja - bo to najtańszy samochód z tymi wszystkimi bajerami, nigdzie indziej nie jest tak tanio), lubiącego słuchać muzyki (bo nagłośnienie od 7 głośników wzwyż daje naprawdę radę), i lubiącego jeździć w zakrętach (bo to jest zwyczajnie król).

BTW ktoś z mojej firmy kupił sobie Vigniale Ruby Red. Czyli powoli ludzie odkrywają, jaki to super samochodzik.

msky - 26 Wrz 2018, 17:46

Racja ACC bardzo przydatne w trasie !!!

P.S. mój pomiar ciepłoty silnika po jeździe w korku, prawie 45 minut jazdy 2 km... :(
https://sites.google.com/view/ford-fiesta-mk8/pomiar-temperatury

Wojtek Wawa - 26 Wrz 2018, 18:05

Trochę mam wspólnego z silnikami odrzutowymi i podczas szukania różnic pomiędzy wersją 100 KM i 125 KM znalazłem na angielskim forum nazwę stopu na turbo wersji 125 KM - tego samego używamy przy cieplejszych miejscach niż 200 st C :-)
Śpij spokojnie. I zobacz, że nikomu silnik 1.0 ecoboost się nie zepsuł, a sprzedają go ponad 5 lat.

msky - 26 Wrz 2018, 18:20

Bardziej płaczę nad tym ile czasu spędzam w korku, a auto nowe, więc wytrzyma :)
Ciekawe rzeczy piszesz.

A nie dałem zdjęcia, ale tłumik miał ledwo 37 st C

Wojtek Wawa - 8 Paź 2018, 11:29

Drogi pamiętniczku, wczoraj podczas odkurzania wnętrza odkryłem, że w naszej Fieście jednak rusza się fotel kierowcy - i to bardzo :-(

Tym sposobem przestałem olewać tę akcję serwisową - jeszcze dziś się umówię.

Mk8 ST Line - 8 Paź 2018, 13:47

Morał z tego taki, że nie wolno lekceważyć akcji serwisowych, albo sprzątać auta :)
msky - 9 Paź 2018, 10:44

Ciekawe czy nasze też zapłoną :twisted:
https://spidersweb.pl/autoblog/ford-ecoboost-pozar-wielka-brytania/

Wojtek Wawa - 9 Paź 2018, 11:27

Miałem wrzucać w osobnym temacie tego linka. Jestem bardzo zaskoczony, bo szukając tutaj i w UK na forum awarii silnika 1.0 ecoboost - nic nie znalazłem, a w artykule jest mowa o grupie na fejsie z 3000 członków.

Na szczęście podobno problem był do 2015 roku (oby).

Tared - 9 Paź 2018, 19:59

Nasze już chyba mają ten czujnik pzm płynu chłodniczego ?
msky - 9 Paź 2018, 21:24

Ciekawi mnie czy mają czujnik temperatury oleju?
Zamierzam poeksperymentować z OBD2 :)

Mk8 ST Line - 10 Paź 2018, 08:20

https://www.facebook.com/...boostNightmare/
seee8a - 26 Paź 2018, 09:21

Może mi ktoś wytłumaczyć jak sprawdzić % stan zużycia oleju? Gdzie jest ta funkcja w menu? Nic takiego nie mogę znaleźć..
seee8a - 26 Paź 2018, 10:46

Ale ja chciałbym wiedzieć gdzie ta funkcja jest ukryta, po przeglądając komputer nie odnalazłem takiego wskazania.
seee8a - 26 Paź 2018, 20:01

Nie znalazlem tego w instrukcji, ani jak spr.stan oleju w kompie ani jak sprawdzic w komputerze cisnienie opon. Ktos pomoze?
Wojtek Wawa - 26 Paź 2018, 22:00

Na środku między zegarkami zrób tak by pojawiła się sylwetka fiesty. Wtedy naciśnij na kierownicy przycisk, na którym są trzy kreski. Tam wybierz informacje. I już teraz masz do wyboru stan oleju, ciśnienia opon, zmęczenie kierowcy i inne opcje.
Co do rad że olej trzeba zmieniać nie tak jak policzyli inżynierowie, wyszło na testach, jest w warunkach gwarancji i wskazuje tak algorytm sprawdzający eksploatację... a tak jak napisał ktoś anonimowy na forum, który nawet nie oglądał filmików Engineering Explained, które tutaj linkowałem i wyjaśniły jak dobre są oleje Long Life, zostawiam Wam decyzję. Na pewno nie chcę rozmowy, bez słuchania i bez podawania technicznych wyjaśnień dlaczego np. moje filmy z testów olejów i silników są złe, i jaki interes ma ford dający 7 lat gwarancji, by pozwalać jeździć na oleju zbyt długo.

seee8a - 27 Paź 2018, 06:53

Wojtek Wawa dzieki wielkie!
P.S. Tez mam race red w titanium : )

Wojtek Wawa - 27 Paź 2018, 20:20

Cieszę się, że mogłem pomóc:)

A pozostały czas eksploatacji oleju właśnie oblicza algorytm. Z proporcji nie wychodzi 30k km.

mskgs - 29 Paź 2018, 09:20

Na liczniku 13.000km i moje dalsze spostrzeżenia:
- czujnik zmierzchu jest jednak dziwny. Jak wcześniej pisałem, że włącza światła mijania jak jest jeszcze jasno tak ostatnio... nie włącza świateł np. w środku dnia jak zaczyna padać i się robi dosyć ciemno. Kilka razy musiałem ręcznie włączyć mijania.
- być może ma to związek z tym, że wyłączyłem automatyczne wycieraczki...? Inaczej się nie da, albo chodzą za szybko albo za wolno. :D Ale to akurat przypadłość wszystkich samochodów, którymi do tej pory jeździłem i miały czujnik deszczu.
- trzeszczy wszystko i niestety, coraz bardziej. Odbiera to całą przyjemność z jazdy. O ile na trasie jest ok, to w mieście coraz bardziej zaczyna mnie to męczyć.

Wojtek Wawa - 29 Paź 2018, 13:13

Przykro mi... i w sumie ciężko mi oceniać, bo z tych prawie 20 000 km fiesty żony, może maks 5000 km zrobiłem ja. Ale wręcz cieszę się, że znów fiestą się przejadę w najbliższą niedzielę.

Natomiast zauważyłem, że weekend nie działał start-stop. Nie wiem dlaczego - bo za zimno? A może gdy "stan oleju" spada na 20% przestaje działać, żeby nie obciążać bardziej silnika? Tak czy inaczej skutkuje to wyższym spalaniem o około 0.5 l/100 km w mieście (bo żona inaczej nie zaczęła jeździć, wpływ temperatury na 10 km w jedną stronę też uważam za dość marginalny - do 5 km myślę, że byłoby inaczej). Poobserwuję dalej i dam znać.

Tared - 29 Paź 2018, 22:38

Nie ma co ukrywać wdg Mnie też te plastiki trzeszczą za bardzo to u Ojca w Yarisce jest ciszej :yes:
Ale przyzwyczaiłem się już i przestało mnie to denerwować :-)

z ciekawostek pojawiła się aktualizacja Sync 3 v3.0.18261 profilaktycznie wgrałem ale nie widać na 1 rzut oka jakichś zmian

anikja - 29 Paź 2018, 22:41

Pierwsze 400 km w fieście. Nic nie skrzypi, póki co :) . Cichutko, cieplutko ładnie pachnie. Jestem zachwycona. Tylko jeździć :)
msky - 30 Paź 2018, 13:10

Tared napisał/a:

z ciekawostek pojawiła się aktualizacja Sync 3 v3.0.18261 profilaktycznie wgrałem ale nie widać na 1 rzut oka jakichś zmian


Mam pytanko: jak grywałeś przez USB czy wifi? Ile czasu zajęło wgrywanie?

Wojtek Wawa - 31 Paź 2018, 11:59

Niestety gorszy update - po 13 miesiącach padł akumulator. Objawem jest nie działanie start/stopu, nawet przy ponad 20 stopni C (w zimie przestał działać dopiero przy poniżej -10).

W informacjach komputera po kliknięciu Start Stop "trwa ładowanie akumulatora" i znaczek wyłączenia "start stop".

Mam nadzieję, że ASO nie będzie robić problemów. Samochód eksploatowany zgodnie z przeznaczeniem. Jeździł praktycznie codziennie od dnia zakupu, pracuje co najmniej 1 h dziennie. Akumulator nie miał prawa się rozładować. Chyba, że alternator siadł.

Tared - 31 Paź 2018, 14:32

msky napisał/a:
Mam pytanko: jak grywałeś przez USB czy wifi? Ile czasu zajęło wgrywanie?
z USB około 50 min się wgrywało,bo dorzuciłem sobie paczkę głosów ponieważ nie wiedziałem jaką mam wgraną wersje,a w opcjach nie idzie tego sprawdzić i wtedy 2 GB się musiało wgrać ale samo wgranie aktualizacji to 450 mb i myślę,że z 30 min by to trwało wtedy :)
Tared - 31 Paź 2018, 14:44

Wojtek Wawa napisał/a:
Chyba, że alternator siadł.
Jeśli to będzie problemem to ciekawe jak ten cały Start-Stop przyczynił się do tej usterki.Ja nie korzystam z tego systemu i wsiadając z automatu daje na off :V:
Wojtek Wawa - 31 Paź 2018, 21:40

Tared napisał/a:

z ciekawostek pojawiła się aktualizacja Sync 3 v3.0.18261 profilaktycznie wgrałem ale nie widać na 1 rzut oka jakichś zmian


Czyli mimo wgrania aktualizacji, nie masz dalej panelu klimatyzacji na ekranie jak w nowych fiestach? Szkoda, czyli trzeba bardziej się z tym męczyć.

kris_IV - 31 Paź 2018, 22:42

Wojtek Wawa napisał/a:
Tared napisał/a:

z ciekawostek pojawiła się aktualizacja Sync 3 v3.0.18261 profilaktycznie wgrałem ale nie widać na 1 rzut oka jakichś zmian


Czyli mimo wgrania aktualizacji, nie masz dalej panelu klimatyzacji na ekranie jak w nowych fiestach? Szkoda, czyli trzeba bardziej się z tym męczyć.


Odbierałem auto z sync 3 w zeszłym tygodniu i nie mam panelu klimatyzacji :)

Tared - 1 Lis 2018, 07:55

Raczej widoczność tego panelu musi być zmieniona przez komputer,samymi aktualizacjami ta opcja się nie uaktywni :) jak pojedziesz do aso z tym start-stop to zapytaj czy jest opcja żeby włączyć panel klimy na sync
Wojtek Wawa - 5 Lis 2018, 06:48

Na szczęście/nieszczęście start-stop się sam naprawił, tzn akumulator doładował na trasie i wszystko już działa idealnie :-)
Moje ASO jest z gatunku tych, które nie zachwycają - mimo zgłoszenia przez telefon, że żona przyjeżdża na akcję serwisową i że trzeba będzie zamocować fotel... po przyjeździe żony do nich okazało się, że nie mieli śrub do mocowania fotela, na szczęście wykręcili z samochodu czekającego do odbioru i uwinęli się tego samego dnia. Stąd jeśli akcja serwisowa trwająca od kilku miesięcy jest dla nich zaskoczeniem, mimo wyjaśniania przy umawianiu o co chodzi i co trzeba będzie zrobić, to o dodawanie panelu klimatyzacji do sync 3 aż boję się pytać.
Plus do mnie dochodzi zupełnie inna sprawa - żona potrzebuje samochodu - w sumie się jej nie dziwię, jest w pracy w 20-30 minut maks, a jadąc komunikacją miejską byłoby to 1.5 h w jedną stronę. Dotyczy to w sumie większości Warszawy, stąd wszyscy prawie jeżdżą samochodem. I choć bardzo chciałbym naszej fieście zrobić ceramikę lakieru, zmienić Krowna na porządną wieloletnią konserwację, czy dograć panel klimatyzacji, a nawet zmienić porysowaną o krawężnik przez żonę felgę na nową (albo ją zregenerować), to nie mam na to szansy. I zazdroszczę Wam, którzy o swoje fiesty możecie dbać jak tylko chcecie - ja "swoją" fiestę mogę tylko nocami myć i odkurzać, co robię z przyjemnością często kosztem snu.

Za to mały zachwyt nad Fiestą c.d.:
nigdy, przenigdy, nie jeździłem samochodem tak pewnym i neutralnym w zakrętach. Wczoraj, na przesychającym asfalcie, na serii łuków bawiłem się niesamowicie... mając rodzinę na pokładzie. Mimo zwiększania prędkości w połowie zakrętu, za każdym razem nie działo się nic innego, poza zwiększeniem prędkości. Czekałem na jakikolwiek uślizg przodu/tyłu, a nawet kontrola trakcji nie mignęła. Nawet zacieśniający się zakręt i gaz w podłogę niczego nie zmienił - elektroniczna szpera idealnie wyciągnęła forda. Takich zakrętów wczoraj miałem przyjemność przejechać kilkadziesiąt. Seria kilku z nich została zrobiona z nowym bmw serii 5 na plecach - po pierwszym zakręcie tamten samochód bardzo został, a na wejściu w zakręt wywierał ogromną presję - typowy mistrz prostej pewien możliwości bmw/pełen braku szacunku do małego forda. Jeszcze żeby to była wersja z napędem tylko na tył, to rozumiem - sam boję się wchodzić za szybko w zakręty takim samochodem. Ale na prostej, dłuuuugo po zakrętach, to bmw nas wyprzedziło i na jego boku zobaczyłem Xdrive.
Zachwycił mnie wczoraj także silnik mimo swoich 100 KM - dźwiękiem i zdolnością do szybkiego przyśpieszenia ze średnich obrotów na niskich biegach; nagłośnienie, ekran z kamerą cofania i czujniki parkowania dookoła samochodu. I komfort titatnium na 16 calach. Wszystko to zaleta jeżdżenia mk8 niecodziennie, a od święta.
Jak widać w innym wątku do końca śledziłem premierę fiesty st, ale wczoraj pomyślałem, że nawet za darmo bym się nie zamienił - nasza wybajerzona fiesta titanium dużo lepiej pasuje do naszych potrzeb, niż fiesta st2 z pełną opcją - bo adaptacyjny tempomat to w szalonym ruchu autostradowym system zwiększający bezpieczeństwo jak mało który, a tego fiesta st zwyczajnie nie ma. O czujnikach z przodu już pisałem. Do tego mimo lat szukania przyczepności w zakrętach, już fiesta titanium jest dla mnie... za szybka i nigdy nie pomyślałem, że jest za miękka. Stąd fiesta st miałaby dla mnie jedną jedynie zaletę - lepsze osiągi na prostej, zwłaszcza na autostradach, bo na pewno w zakrętach nic bym więcej nie osiągnął niż w titanium. Co nie zmienia faktu, że fiesta st to wg mnie najlepszy szybki samochód, jaki można dziś kupić - serio nie wyobrażam sobie niczego szybszego w realnym świecie poza autostradami.

Mk8 ST Line - 7 Lis 2018, 13:41

No to już chyba jestem uprawniony do napisania czegoś więcej w tym temacie:

Wczoraj "pyknął" tysiączek.
Po krótce, w zakrętach R E W E L A C J A, na prostej brakuje mocy, te 100km to sporo za mało poza miastem, w mieście ok. Tempomat adaptacyjny, hmmm... nie wiem, nie jestem przekonany, nie zachwyca, może się jeszcze nie nauczyłem, ale denerwuje mnie że w trakcie zmiany pasa potrafi mocno zwolnić, bo gdzieś "kątem oka" jeszcze wyłapie auto z poprzedniego pasa. Fotele na dłuższej trasie niewygodne, mimo podparcia lędźwiowego po 400km wysiadłem połamany i z ulgą przesiadłem się do mojej C5. Android auto działa świetnie zarówno z Waze jak i Google Maps, kompletnie nie rozumiem po co dopłacać do fordowskiej navi. Opony (Michałki PS4) świetne, ciche, mimo tego co czytałem wcześniej. Zawieszenie rewelacyjne, komfort resorowania naprawdę dobry, to auto jest po prostu wygodne. Cisza w trakcie jazdy autostradą niesamowita, przy prędkościach rzędu 140-150km/h można rozmawiać szeptem.
Spalanie w mieście (małym), tylko odcinki po 1-2 km i gaszenie, korki, niedogrzany silnik, czyli wszystko co najgorsze - 9L/100km. Autostrada tempomat 140-150km - 7L. W innych warunkach nie testowany, ale myślę że w spokojnej trasie do 100-110km/h spali ok 5L. Jak zjechałem z autostrady na 20km dróg zwykłych to spalanie od razu sporo spadło.
Następny krok to będzie wymiana oleju i filtra przy ok 3000 i jazda na chipsa do Heko, jeszcze raz podkreślę, dla mnie 100kM w trasie to za mało, przynajmniej w 3 osoby na autostradzie...
Do zabawy po zakrętach też miło by było mieć zapas pod butem, więc sprawa przesądzona. Ale nadal uważam że dopłacanie 4 czy 6k do większej mocy nie ma sensu, bo nie idzie za tym moment. Miałem w międzyczasie okazję przejechać się Mk7 1.0 po chipsie z V-techu i może dlatego zaczęło mi brakować mocy?
Skrzynia bardzo precyzyjna, fajny skok lewarka, wszystko ok. Hamulce bardzo dobre, nie wiem jak się to ma do fiest z bębnami z tyłu, ale ten zestaw sobie świetnie radzi.
Grzane stołki działają natychmiast, a szyby nie miałem okazji jeszcze testować, co prawda wiem jaka to jest zajeb...sta rzecz bo miałem i w mondku i w foce i bez tego nie wyobrażam sobie forda!
Coś mi brzęczy/bzyczy w okolicy zawiasów lewych drzwi lub deski rozdzielczej nad lewą nogą. Czekam żeby to wyczaić kiedy dokładnie i podjadę do ASO. Nie mam możliwości głosowej zmiany ustawień klimy, więc będę się starał załatwić wsio na raz.
Sync woła o połączenie z WiFi, chce robić jakąś aktualizację, pozwolić? Wiadomo jak jest z aktualizacjami czasem...
Reasumując - świetna zabawka, żona jest zachwycona, a ja się już wyleczyłem. Nie jest to auto dla mnie na co dzień (trasa-miasto), nie chce mi się machać biegami, boli lewa noga :) , mało mocy i zbyt leniwy i wygodny chyba się zrobiłem... Z uśmiechem na ustach przesiadam się do mojej ukochanej C5 żeby się wygodnie i dostojne bujać na dzielni, a na tasie sprawnie wyprzedzać bez machania lewarkiem :)
Powoli też zaczynam myśleć o zmianie mojego auta na coś nowego, ale nie mam pomysłu... Musi być szybki automat, musi być diesel i musi mieć duży bagażnik na moje 2 boksery, dużo miejsca z przodu (tylna kanapa mnie nie interesuje), wygodne fotele, musi być dobrze wyposażony (duży ekran z Android Auto i mirror Screen, bagażnik elektryczny, full led, tempomat, klimatronic, jakieś systemy bezpieczeństwa) i nie może kosztować więcej niż 130k brutto. Niby prosta sprawa, ale nie do końca, jak się ktos zaglębi w temat, to okazuje się że budżet wcale nie jest duży... Myślałem o Kudze, ale tam lusterka robią taki hałas powyżej 100km/h że się szybko wyleczyłem. Później pomysł był na Tucsona lub Sportage, ale to wnętrze do mnie nie przemawia, a poza tym tyle tego jeździ... Nowy Focus kombi nie do końca dobrze wygląda, na Mondeo wypasione mnie nie stać, Opla, Toyoty, Renault i Nissana nie biorę w ogóle pod uwagę, Skoda, hmmm, może skoda, ale strasznie jakaś smutna jest tak jak i Seat, VW i Mazda poza zasięgiem finansowym, Citroen nie ma nic fajnego w ofercie... Ostatnim pomysłem jest pug 3008 1.5 tdci 130km z automatem 8 biegów w pakiecie allure. Właśnie zgłębiam temat. Ma ktoś jakieś doświadczenia z takim samochodem, poza tym co można wyczytać/oglądnąć w necie? Chętnie też przyjmę propozycje o których zapomniałem/nie pomyślałem :)

Mars - 7 Lis 2018, 15:10

Ktokolwiek jeździł mk7 z ecoboostem 100 KM to wie, że ten sam silnik w mk8 jest już za słaby. Za każdym razem, gdy wsiadam do auta żony (mk7), to stwierdzam, że tam ten silnik z 5-cio biegową skrzynią jest rewelacyjny. W mk8 z 6-cio biegową już nie. Chip daje mu odetchnąć...
kris_IV - 7 Lis 2018, 17:08

Mars - do wersji 1.0 140KM dodałeś jeszcze chip, czy zrobiłeś to z 100KM?
Mars - 8 Lis 2018, 11:35

Nie chciałem Fordowi płacić aż 6,4 kzł za 140 KM, więc chipem podniosłem moc ze 100 KM.
Mk8 ST Line - 8 Lis 2018, 16:52

Wyszedłem z tego samego założenia. 6,4k za 40km i 10nm to rozbój w biały dzień! Mars ile przejechałeś po chipie już? Jakie odczucia? Napisz coś więcej proszę.
Mars - 9 Lis 2018, 17:10

Przejechałem "aż" 1800 km na chipie :devil: . W tej chwili auto ma zrobione 3800 km.
To był najlepszy pomysł zmian w tym aucie :yes: . Teraz idzie jak zły. Można bezpiecznie wyprzedzać. A jaka FRAJDA! I to za tylko 1,4 kzł.

Mk8 ST Line - 10 Lis 2018, 09:58

Przekonałeś mnie. To tak jak w tym starym dowcipie:
-Gdzie leziesz?
-Na piwo...
-No Ty to potrafisz namawiać!

msky - 12 Lis 2018, 12:36

Po ponad 5600 km zauważyłem, że nieużywane drzwi pasażera (oraz te z tyłu), które mają door edge protector, zwyczajnie nie dociskają się do drzwi. Odstają jakiś centymetr i nie wskakują na miejsce :)
A miała być tak pięknie :)

Trochę zaczyna piszczeć kokpit, spasowanie plastików, ale to pewnie z mojej winy, bo dużo skaczę po i lubię chleb ze smalcem zwalniaczach. Mam ich codziennie 18 do pokonania :(

seee8a - 16 Lis 2018, 12:22

Podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami po przejechaniu 1500km :)
Prowadzenie:
Auto prowadzi się świetnie, układ kierowniczy jest fenomenalny, tak samo zawieszenie. Zero pytań :)
Silnik:
100km na miasto wystarcza w zupełności, w sumie jeżdżę często nawet w trybie eco.
Więcej koni w korkach nie jest potrzebne, a nawet ładnie ciągnie na 2 do 80km/h :)
Na razie max jechałem 160km/h, do 130 jest w miarę cicho, potem zaczyna lekko szumieć.
W mieście 5 biegu nie używam. Na trase jest też w sam raz.
Spalanie w mieście... niestety... same korki ostatnio, więc 9-10 max trzeba liczyć. Bez makabrycznych korków około 8.
W trasie natomiast przy 90km/h i 5 biegu spala 4 litry... serio!, przy 110km/h i 6 biegu spala 5,5, a przy 120-130km/h około 6-6,5.
Udało mi się na baku (42 litry) ostatnio zrobić 810km... więc można, miasto i korki niestety dobija... :/
Rezerwa zapala się przy 5 litrach.
Wyposażenie:
Klima chłodzi jak zła. Auto szybko się nagrzewa.
Podgrzewane fotele, 3 poziom parzy w zadek, 2 daje ciepło, 1 w ogóle nie czuć.
Wycieraczki naprawde zgarniają prawie całą wodę z przedniej szyby, super.
Audio jak na 6 głośników gra dobrze. Na 10 poziomie głośności słychać czysty bas, któs mógłby pomyśleć nawet że gdzieś tam jest subwoofer, a nie ma :)
Fotele dobrze trzymaja, podparcie lędźwi na plus.
Podłokietnik... dobrze, że jest ale czemu nie można go wysunąć do przodu!!??
Oświetlenie ambientowe, troche słabe, bo takie punktowe w drzwiach i mocniejsze na nogi, ale daje fajny efekt.
Sam kolor podświetlenia bardzo mi się podoboa i fajnie oświetla cupholdery (plus za to że jest miejsce na puszke coli jak i mniejszą puszke np energetyka).
Skóra na kierownicy... miód!
Szyba pasażera jest automatyczna to też na plus.
Limiter prędkości, działa... dobrze, myślałem że jest to jakiś kiepski pomysł forda, ale dla mnie jeśli jest taki limiter nie trzeba tempomatu.
Wygląd:
Race red... ale to uderza po oczach, piękny kolor :) każdy chwali.
Mam titanium więc alufelgi i listwy chrom i ledy (podstawowe ale więcej nie potrzebuje) robią robote!

A teraz co mnie wkurza:
- podłokietnik na drzwiach kierowcy... raz padało i spadło na niego pare kropel przy otwartych drzwiach i od razu są jakieś ślady, poza tym trzymałen na nim ręke dosłownie kilka razy
i już jest brudny, muszę gdzieś podjechać i podpytać jak zabezpieczyć ten materiał przed brudzeniem. Auto ma 3 tygodnie a podłokietnik... szkoda gadać.
- coś tam brzęczy jakiś plastik gdzieś przy przyspieszaniu, ale to akurat dla mnie drobiazg.
- UWAGA! to co mnie naprawde wkurza, nie wiem, czy jestem tak pedantyczny, tak przewrażliwiony ale to czuje. Pedał sprzęgła, przy odpuszczaniu go na 1 biegu i na
wstecznym, nie za 1 razem, ale za 2, może 3 i dalej np podczas manewrowania na parkingu (półsprzęgło) czuje mrowienie, drapanie, nie wiem jak to określić.
Nie wiem czy są to jakieś wibracje z silnika czy jakaś wada sprzęgła. Przy wymiane opon przekazałem tą informację, ale mechanik nic nie czuje, musiałbym zostawić auto na diagnostyke
na dłuższą chwilę a używam codziennie więc nie mogę. Ktoś ma podobne odczucia?
Może jest ktoś z Gdańska z Fiestą u kogo mógłbym sprawdzić działanie sprzęgła, czy tak samo pracuje? :)

luk4s - 16 Lis 2018, 18:47

Ja odczuwałem delikatne wibracje, ale tylko przy włączonej klimie.
msky - 16 Lis 2018, 20:52

Podłokietnik mnie zaciekawił... Masz 3 drzwi czy 5 drzwi?

Sprzęgło - proś o regulację miałem to samo :) Wiem o czym piszesz, po 100 km pojechałem i zrobili w półgodziny. Niestety nie wiem co to technicznie.

seee8a - 17 Lis 2018, 07:54

msky napisał/a:
Podłokietnik mnie zaciekawił... Masz 3 drzwi czy 5 drzwi?

Sprzęgło - proś o regulację miałem to samo :) Wiem o czym piszesz, po 100 km pojechałem i zrobili w półgodziny. Niestety nie wiem co to technicznie.


Mam 5 drzwiową wersję. Mam na tym podłokietniku już takie plamki w ciemniejszym odcieniu niż materiał, zobaczymy jak będzie dalej wyglądać.

O to sprzęgło ważne pytanie :) zadzwonić i po prostu powiedzieć że chciałbym żeby wyregulowali sprzęgło? Mechanik wiesz, pojeździł po placu i nic nie poczuł. Zrobią tak bo po prostu im powiem? Czy ktoś z nich też musi to wyczuć? Opisz proszę jak ta naprawa wyglądała u Ciebie :)

msky - 17 Lis 2018, 16:11

Trudno mi powiedzieć jaka jest normalna procedura w sprawie tego sprzęgła.
U mnie było czuć pulsowanie, po 100 km podjechałem do serwisu i zapytałem czy tak ma być.
Powiedzieli, że sprawdzą i wzięli auto na stanowisko na 30 minut. Wypiłem kawkę i jak ruszyłem to już nie było czuć tak mocno tego pulsowania. Owszem trochę je czuć, ale nie jest to takie silne jak na początku.
Myślę, że wszystko zależy od serwisu i wiedzy na ten temat. Trzeba pytać.

Wojtek Wawa - 19 Lis 2018, 08:29

Wczoraj pierwszy raz w tym sezonie skorzystałem z grzanej szyby... i mam mieszane uczucia. Zajmuje to bowiem około minuty. Bajer i efekt WOW oczywiście są. Ale "skrobanie" byłoby jeśli nie szybsze to równie szybkie. A boczne szyby i tak trzeba było oczyścić.
Dla porównania w innym samochodzie odpalanym minutę później i stojącym 20 m obok (czyli zakładam identyczna warstwa szronu) uwinąłem się tak samo szybko, jak nie szybciej (śpieszyłem się:-).

Grzana szyba wg mnie fajna jest w innych sytuacjach - szybko zwalcza parę podczas jazdy z obiegiem wewnętrznym bez klimy. Oczywiście nie jest idealna, za długo włączona powoduje efekt drgającego powietrza, ale lepiej mieć niż nie mieć.

msky - 19 Lis 2018, 18:24

Wojtek Wawa, Wczoraj miałem podobnie użyłem pierwszy raz i mam mocno mieszane uczucia.
Pręciki widać cały rok niestety, a termofolia z koncernu VAG jest przy tym jak bajka...
Widziałem rok temu jak działa i nie widać jej totalnie.

Wojtek Wawa - 20 Lis 2018, 10:06

Zupełnie inne jednak będziemy mieć wrażenie, gdy pojawią się półcentymetrowe warstwy lodu na szybie. Wtedy skrobanie to masakra i kaleczenie szyby. A grzana szyba w minutę odłączy lód od szyby :-)
Te druciki widać przy specyficznym oświetleniu - podczas jazdy pod słońce. Mi one nie przeszkadzają.

kris_IV - 20 Lis 2018, 20:25

Dla mnie te druciki po prosu są. Przy dłuższej trasie w ogóle o nich zapominam. Żona dla odmiany ciągle je widzi :)
msky - 20 Lis 2018, 22:05

Mam nagrywarkę mio mivue c330 i ona ciągle widzi te pręciki ...
Swoją drogą to warto mieć nagrywarkę :)

luk4s - 20 Lis 2018, 22:09

Ostatnio zakładałem setup zimowy z felgami stalowymi, oponami i nowymi ori czujnikami TPMS (ford.sklep.pl). Pomimo tego, że czujniki były całkowicie nowe, nie odnotowałem żadnych problemów z działaniem TPMS-a po przekładce kół. Po resecie i przejechaniu paru kilometrów, auto aktywowało nowe czujniki i przełączyło się na nie z odczytem.

Zatem, nie trzeba niczego programować/aktywować/wybudzać. Może się komuś przyda takie info :) .

Tared - 22 Lis 2018, 21:14

Po trasie 1200 km 90% autostrada ~~140km/h,muszę powiedzieć,że wyciszenie to jakaś tragedia.O ile z przodu jest fajnie cicho,to z tyłu z lewej oraz prawej strony już od prędkości 120km/h robi się efekt jakby niedomkniętej szyby,a były one zamknięte.Trochę denerwuje kiedy jedzie się 6H i ciągle słyszy się szum wiatru z tyłu....Chyba,że w autach tego segmentu nie można oczekiwać całkowitej ciszy przy takiej prędkości?.Albo trzeba będzie to zgłosić przy wizycie w ASO i wymiana uszczelek rozwiąże problem :9:
Wojtek Wawa - 23 Lis 2018, 06:21

Ciekawe spostrzeżenie - dzięki. Teraz rozumiem dlaczego jest dopłata 20 000 zł do podobnie wyposażonego Focusa. Nigdy nie jechałem z tyłu podczas szybkiej jazdy. Synek się nie skarżył :-/
mskgs - 23 Lis 2018, 09:42

msky napisał/a:

Pręciki widać cały rok niestety, a termofolia z koncernu VAG jest przy tym jak bajka...
Widziałem rok temu jak działa i nie widać jej totalnie.


Folia z VAGa jest lepsza, to prawda. Jest tylko jeden problem - do Polo, Ibizy i Fabii jej nie zamówisz, a druciki do Fiesty tak. ;)

Tared napisał/a:
PostWysłany: Wczoraj 21:14 Temat postu:
Po trasie 1200 km 90% autostrada ~~140km/h,muszę powiedzieć,że wyciszenie to jakaś tragedia.O ile z przodu jest fajnie cicho,to z tyłu z lewej oraz prawej strony już od prędkości 120km/h robi się efekt jakby niedomkniętej szyby,a były one zamknięte.Trochę denerwuje kiedy jedzie się 6H i ciągle słyszy się szum wiatru z tyłu....Chyba,że w autach tego segmentu nie można oczekiwać całkowitej ciszy przy takiej prędkości?.Albo trzeba będzie to zgłosić przy wizycie w ASO i wymiana uszczelek rozwiąże problem


Fiesta jak na ten segment i tak jest dobrze wyciszona. Nawet w porównaniu do starszych aut wyższego segmentu jest lepiej.

nowy1 - 23 Lis 2018, 11:09

W związku z tym,że w przyszłym tygodniu odbieram swoją Fiestę chciałbym się Was podpytać
jako już obeznanych z tym samochodem jak wygląda sprawa świateł dziennych w stosunku do świateł mijania. Obecnie w moim samochodzie mam włączone na stałe światła mijania, które służą mi również jako dzienne. Fiesta ma oddzielne światła dzienne. Czy to znaczy,że np. pod wieczór będę musiał ręcznie włączać światła mijania. Jak Wy tę sprawę rozwiązaliście w swoich Fiestach?

seee8a - 23 Lis 2018, 13:08

Ustaw na auto i po sprawie. Każda fiesta ma automatyczne. Jak jest jasno, świecą tylko ledy dziennie, jak jest ciemniej, mijania same się włączają :) i wtedy świeci led i soczewka. Tak samo w oświetleniu bez ledów. Przełącznika od świateł użyłem tylko raz, od długich jak wracałem kiedyś trasą w nocy. Tak to mam na auto i zapomniałem że trzeba cokolwiek włączać :)
mskgs - 23 Lis 2018, 13:26

Dokładnie, w standardzie jest czujnik i automatyczne światła. Co ciekawe, jak się przekręci na '0' (wyłączy mijania), zgasi silnik i zamknie samochód to po powrocie... same się ustawiają na AUTO... przynajmniej u mnie.
nowy1 - 23 Lis 2018, 15:12

O świetnie, bo już się martwiłem,że będę zapominał o włączeniu świateł mijania po zmroku. Dziękuję za odpowiedź.
matts80 - 23 Lis 2018, 22:35

Tared napisał/a:
Po trasie 1200 km 90% autostrada ~~140km/h,muszę powiedzieć,że wyciszenie to jakaś tragedia.O ile z przodu jest fajnie cicho,to z tyłu z lewej oraz prawej strony już od prędkości 120km/h robi się efekt jakby niedomkniętej szyby,a były one zamknięte.Trochę denerwuje kiedy jedzie się 6H i ciągle słyszy się szum wiatru z tyłu....Chyba,że w autach tego segmentu nie można oczekiwać całkowitej ciszy przy takiej prędkości?.Albo trzeba będzie to zgłosić przy wizycie w ASO i wymiana uszczelek rozwiąże problem :9:


Fiesta jest jednym z lepiej wyciszonych samochodów, na jeździe próbnej jechałem m. in. Micrą, tam to wiatr hula, przy 120 km/h z tyłu ma się wrażenie że jest bagażnik otwarty.

Mk8 ST Line - 27 Lis 2018, 17:46

U mnie nie ma tego problemu bo mam tylko 2 otwierane szyby :) Ale to nie zmienia faktu że fiesta to auto MIEJSKIE, a nie na trasy 1200km! Mnie już po 400 plecy naparzały, mimo że teoretycznie jest regulacja lędźwi...
Wojtek Wawa - 28 Lis 2018, 16:55

Pojawił się pierwszy problem - drobiazg, a wkurza. Zginął malutki plastik łączący sznurek przytrzymujący maskownicę bagażnika. Byłem dziś w ASO, żeby to kupić (kosztować powinno grosze, w najgorszym przypadku 5 zł). A tu okazało się, że trzeba kupić CAŁĄ pokrywę wewnętrzną bagażnika! Tak, chodzi o tę cześć, którą wyciągamy, gdy chcemy przewieźć większy gabaryt. Dla mnie niebywałe. Zastanawiam się, czy nie polecieć z tym na gwarancji, nie mam żadnych uszkodzeń, po prostu z jednej strony sznurek zaczął wisieć luźno z takim większym zakończeniem. W ASO poradzili mi by to jakoś sobie przykleić. Ech... Szkoda, że nie mogę wstawić zdjęć, zrobię je kiedyś.
seee8a - 29 Lis 2018, 07:47

Ja wczoraj miałem okazję przetestować podgrzewaną szybę. Sprawdza się.
Miałem zamarzniętą tylko szybę czołową, więc od razu wsiadłem do auta, zacząłem się ogrzewać i po półtorej minuty wycieraczkami ściągnąłem cały bród i lód z szyby. Przydatna funkcja, nie stoisz na mrozie, nie rysujesz szyby. A dużo więcej będzie sytuacji gdy tylko czołowa szyba jest przymarznięta, niż wszystkie naokoło. Jak dla mnie dobra rzecz z pakietem podgrzewanych foteli, których stopnie jednak mogłyby grzać inaczej, bo 1 w ogóle nie czuć, 2 jest słaby a 3 dopiero ogrzewa tyłek.

Wojtek Wawa - 29 Lis 2018, 08:22

Każdy inaczej odczuwa ciepło - dla mnie 3 parzy, 2 jest trochę za mocny, 1 jest idealny :-) Ale moja żona ma jak Ty.
Jacoo - 29 Lis 2018, 08:45

Wojtek Wawa mam ten sam problem. Po lewej stronie ten zaczep od maskownicy wypada. Rzadko używam bagażnika i jeszcze go nie zgubiłem, ale też zamierzam jechać do ASO z tym. Na razie brak czasu
mskgs - 29 Lis 2018, 09:28

A nie skrzypi wam klapa bagażnika? :D Jak jest otwarta na max. i pociągam ją w dół to jest nieprzyjemny odgłos. ;)
seee8a - 29 Lis 2018, 10:19

Od dwóch dni przy otwarciu na maxa klapy jest skrzypnięcie ;) pewnie od temperatury się zrobiło... hehe, w Gdańsku od 2 dni na minusie...
Maciej87 - 29 Lis 2018, 11:51

mskgs napisał/a:
A nie skrzypi wam klapa bagażnika? :D Jak jest otwarta na max. i pociągam ją w dół to jest nieprzyjemny odgłos. ;)


Skrzypi praktycznie od samego początku użytkowania, ale żonie to zwisa. W sumie mi też skoro nie wpływa to na bezpieczeństwo ani komfort jazdy :V:

msky - 29 Lis 2018, 12:47

Macie może taki problem z protektorami drzwi?
http://fiestaklubpolska.p...p=799115#799115

Wojtek Wawa - 30 Lis 2018, 07:25

Jacoo,
dzięki za napisanie tego! Czyli będę reklamował zanim zacznę sam coś kombinować.

Frauka - 30 Lis 2018, 11:12

nowy1 napisał/a:
W związku z tym,że w przyszłym tygodniu odbieram swoją Fiestę chciałbym się Was podpytać
jako już obeznanych z tym samochodem jak wygląda sprawa świateł dziennych w stosunku do świateł mijania. Obecnie w moim samochodzie mam włączone na stałe światła mijania, które służą mi również jako dzienne. Fiesta ma oddzielne światła dzienne. Czy to znaczy,że np. pod wieczór będę musiał ręcznie włączać światła mijania. Jak Wy tę sprawę rozwiązaliście w swoich Fiestach?


W sobotę odebrałam moją Fiestę 1.1 85KM SE i musiałam nią dojechać do domu prawie 100KM. Było pochmurno, mokro i aż się prosiło o światłą mijania. Niestety ja przejęta, pierwszy ford w życiu, dealer uspokoił, że automat zrobi wszystko i co? Nico, automat świateł mijania nie włączył. Aż mój ojciec w pewnym momencie wyprzedził mnie swoim autem, żeby zobaczyć czy w ogóle mam światła :D Jednak wszelkiego rodzaju automaty nie zwalniają z myślenia :P

Trochę wkurza mnie, że nie idzie w ogóle wyłączyć świateł, niby daję na 0 jak czekam kilka minut na męza gdy odbieram go z pociągu ale światła nadal świecą, tyle, że słabiutko.



Ogólnie moje wrażenia z nowej fiesty jak na razie na plus. Wyciszenie, trzymanie się drogi super. Nie czuć prędkości i muszę co chwila sobie powtarzać "Monia nie szarżuj" :D Audio gra pięknie, Google maps przez AA śmiga. Hamulce żyleta. Dobrze manewruje się na małym parkingu. Do miasta i na wypady za miasto wystarczy w zupełności. Dwa dni temu pierwszy raz zobaczyłam podgrzewaną przednią szybę w akcji. Najpierw myślę sobie no nie działa, nic się nie dzieje. Patrzę do tyłu i widzę, że w tylnej druciki grzeją aż miło a tutaj nic. Nagle po kilkunastu sekundach tafla lodu po prostu zaczęła ładnie zjeżdżać w dół. Normalnie dobrze, że mam na wyposażeniu uszy bo bym miała banana dookoła głowy :D

seee8a - 30 Lis 2018, 11:38

Hmm, to dziwne, u mnie zawsze jak robi się trochę ciemniej, nawet lekko to mijania same się włączają. Może coś z czujnikiem. Obserwuj i jak coś to do aso :)
Frauka - 30 Lis 2018, 13:29

Taki mam plan. Będę musiała niedługo i tak podjechać do forda bo niestety przy odbiorze auta wypatrzyłam drobną skazę lakieru na tylnych drzwiach. Wygląda to tak jakby ktoś tłustym paluchem dotknął blachy a potem polakierowal. Czujnik nic nie wykazał żeby było robione. Protokół spisany. Wszyscy się w salonie zagotowali jak to wyszlo. Akurat wizytował ich dyrektor generalny firmy i sam nawet zrobił zdjęcia dla importera. Mam jego wizytówkę i jakby było coś nie tak to mam dzwonić. Powiedział że nikt mi raczej nie będzie tego lakierowal bo trzeba by było kilka elementów potraktować. Raczej pewnie wymienią drzwi czy coś. Od biedy prawie tego nie widać ale nie po to płacę za nowe auto żeby jeździć z babolem. Mam podobną sytuację co rodzice Wojtka, zarejestrowałam a potem odebrałam ;) Uroki mieszkania w małej miejscowości, wszędzie daleko.
Wojtek Wawa - 30 Lis 2018, 16:10

Frauka,

wielkie gratulacje, masz prawie to samo co moi rodzice (silnik, wersja... kłopoty:-)), ale jak pisali powyżej - coś z czujnikiem musi być nie tak, albo przypadkiem, kolanem, przełączyłaś światła z trybu A w kółeczku - po zamknięciu drzwi i odpaleniu samochodu od nowa, sam automat się włączy.
Sami rodzice są fiestą, jak Twoja, zachwyceni. Ostatnio na Black Friday władowali się w galerii na parkingu wielopoziomowym w ogromny korek. I strasznie zachwycił ich hill assist :-) W ogóle moi rodzice robili może 6000 km rocznie, a teraz od lutego zrobili już bodajże 9000, czyli jeżdżą co najmniej 2 razy więcej i szukają powodów by gdzieś jechać. Nawet mój starszy brat, który mieszka niedaleko nich, choć sam ma niezły samochód (citroena c5 "najnowszego" czyli już z 2 lata nieprodukowanego:-), zawsze jak mają jechać rodzinnie odwiedzić babcie, wybiera jazdę fiestą - bo taka to dla niego frajda (zakręty, ronda, dźwięk silnika).

Oby mi się udało trafić na wizytację wielkiego dyrektora jutro, jak będę reklamował brak plastiku w ASO :-) Jak pisałem, nie da się go kupić (a spodziewałem się ceny około 2 zł), trzeba by zamawiać całą tylną półkę...

Frauka - 30 Lis 2018, 18:32

Może rzeczywiście w roztargnieniu coś tam przestawilam. Ręki uciąć nie dam. Faktycznie muszę przyznać, że nie chce się z fiesty wysiadac. Jak jechałam z salonu te prawie 100km to czułam się jak w ciepłym kokonie :) Reakcja auta na ruch kierownicy super. Wieczorem we wnętrzu jest fajnie, oświetlenie daje fajny klimat. Świetnie wygląda z boku doświetlanie zakretow. Mój ojciec jadący przed nami na każdym rondzie patrzył w lusterkach jak to u nas się włącza i po chwili gaśnie . Coś w tym jest, że człowiek szuka powodu do jazdy a jak już trzeba wysiadać to przedłużam ten moment ile się da ;) Z hill assist jeszcze nie korzystałam, domyślnie ta opcja była wyłączona, dopiero włączyłam :)
Mars - 1 Gru 2018, 01:58

mskgs napisał/a:
A nie skrzypi wam klapa bagażnika? :D Jak jest otwarta na max. i pociągam ją w dół to jest nieprzyjemny odgłos. ;)


Auto z marca, ale ma dopiero 4 kkm przebiegu. Często stoi w garażu. Wczoraj wyjechałem na zakupy i z tyłu cisza- żadnych hałasów z klapy przy otwieraniu i jej zamykaniu.

Tared - 1 Gru 2018, 12:56

Mk8 ST Line napisał/a:
Mnie już po 400 plecy naparzały, mimo że teoretycznie jest regulacja lędźwi...
a Mi się jechało bardzo wygodnie może 3 przerwy na mopie,ale ogólnie po takiej trasie nie wyszedłem połamany.Generalnie dla mnie fotele są bardzo wygodne,jedynie z tyłu jest mało miejsca i nie można rozprostować tak nóg,ale ogólnie żadna z 4 osób nie narzekała na wygodę :)

mskgs napisał/a:
A nie skrzypi wam klapa bagażnika? Jak jest otwarta na max. i pociągam ją w dół to jest nieprzyjemny odgłos.
Nie akurat na razie nie odnotowałem tego problemu :ok:

seee8a napisał/a:
Hmm, to dziwne, u mnie zawsze jak robi się trochę ciemniej, nawet lekko to mijania same się włączają. Może coś z czujnikiem. Obserwuj i jak coś to do aso
no u Mnie też automat działa dobrze,jak zaczyna padać to mijania się włączają,trochę się ściemni to już się palą..Jedynie jadąc autostradą zdarzało się parę razy,że tiry mi długimi migali,bo moje długie ich ślepiły,a automat nie zawsze je wyłapał potem ręcznie obniżyłem i już nie było problemu :)
msky - 4 Gru 2018, 22:46

Tared napisał/a:
Jedynie jadąc autostradą zdarzało się parę razy,że tiry mi długimi migali,bo moje długie ich ślepiły,a automat nie zawsze je wyłapał potem ręcznie obniżyłem i już nie było problemu :)


To jest trochę problematyczne jak masz LEDy. Zbyt wolno gasną powoli długie.
Druga sprawa to niestety nie dają ciepła, przez co trzeba je częściej czyścić.

Jacoo - 10 Gru 2018, 12:46

Robiliście przegląd powłoki lakierniczej po roku?
Wojtek Wawa - 11 Gru 2018, 07:18

Tak, w Warszawie w Auto Plazie na Popularnej kosztowało to 50 zł, jeszcze znośnie.
Jacoo - 11 Gru 2018, 10:00

Coś konkretnego robili?
kris_IV - 11 Gru 2018, 19:05

Zgodnie z zapowiedzią - wrażenia po pierwszym 1000km ;)

Na początek plusy :jupi: :
- Wrażenia z jazdy znacznie lepsze niż zakładałem
- W przypadku mojej wersji 140KM dynamika jazdy na lepszym poziomie niż zakładałem
- Pakiet zimowy sprawdził się znakomicie w okresie zmrożonych szyb - około 120sek. i można jechać dalej, a podgrzewana kierownica dopełnia całości
- Mimo iż jest to ST-Line nie uważam, że zawieszenie jest zbyt twarde, nawet jeszcze bym je usztywnił ;)
- Współpraca z Android Auto zdecydowanie na plus. Trudno się w zasadzie do czegoś przyczepić. Aż chce się podpiąć ten telefon dla mapy nawet na krótkiej trasie po mieście bo a nuż znajdzie ciekawszą trasę. Spotify również działa bardzo dobrze, nie testowałem jeszcze Car Play.

Teraz trochę ponarzekam, żeby nie było zbyt kolorowo :sad: :)
- niestety lubi sobie poskrzypieć, o czym pisałem w innym wątku. Raz to podszybie, raz jakiś plastik w centralnej konsoli. Nie jest to regularne, więc ciężko nawet coś z tym zrobić i jakoś zaradzić, ale się zdarza.
- po 2-3 tygodniach znalazłem małą wade w lakierze, ale polerka w salonie rozwiązała problem w kilka minut
- spalanie. Średnie z 1000km to w moim przypadku 8.2l/100km, z ostatniego 450km średnia to 8.5 i zbiłem ją w zasadzie weekendowo na trasie z 9.0 (około 300km). Zakładając że realnie jest gorzej niż na komputerze, jest to trochę więcej niż zakładałem. Fakt, że blisko 90% tras jakie pokonuje ta Fiesta to około 4km odcinki na zimnym silniku, ale pozostaje niedosyt.

To by było na tyle :)

Wojtek Wawa - 12 Gru 2018, 09:42

@Jacoo,
wbili pieczątkę :-) A tak naprawdę była żona w ASO na tym przeglądzie (przy okazji mocowania fotela), stąd nie wiem, ale czego się spodziewać po usłudze, która w ASO kosztuje 49 zł - to akurat roboczogodzina pozwalająca na wypełnienie druku.
@kris_IV
czyli ze skrzypieniem bez zmian, mk8 tak ma (poza Vigniale). Ciekawe Twoje wrażenia z ST-Line, nie sądziłem, że jest tak dobrze. Napisz coś więcej o silniku, od jakich obrotów czuć ten ekstra power?
Twoje spalania są wysokie, ale spodziewane po tak krótkich trasachw zimie. Też się rok temu lepszego spalania spodziewałem, zakładałem, że benzyna się będzie szybciej nagrzewała w mieście niż diesel, to i spalanie będzie lepsze z silnika 1.0 niż prawie 2.0 diesla... a tu praktycznie to samo. Tej kierownicy grzanej zazdroszczę, miałbym ją za 300 zł, gdyby sprzedawca był chociażby przyzwoity i cokolwiek ogarniał. A w folderze był błąd i już 1000 zł dodatkowo nie chciałem dać (dziś bym i 1000 zapłacił).

msky - 12 Gru 2018, 10:40

Wojtek Wawa, również brakuje mi tej kierownicy :(
A co do pakietu zimowego, to miałem dziś rano rozmowę z sąsiadem.
-"Nie skrobiesz?" (szyby w obu autach z lodem)
Ja - "puszczę nawiew i puści zaraz"

Po minucie - mina sąsiada bezcenna :] (fakt ślepy jest, może nie widział z bliska drucików)

Maciej87 - 12 Gru 2018, 13:58

Wojtek Wawa napisał/a:
czyli ze skrzypieniem bez zmian, mk8 tak ma (poza Vigniale).


Oraz poza ST-Line mojej żony <8> Fiesta ma nalatane 6 tysięcy i leci druga zima, więc do tego czasu jakby miało zacząć trzeszczeć to już by trzeszczało.

Kubuch - 16 Gru 2018, 22:08

1,0 EB ma zdaje się żeliwny blok i rzeczywiście strasznie długo się nagrzewa. Miałem 1,0 EB teraz mam 1,0 TSI i ten drugi rozgrzewa się momentalnie. Niestety kultura pracy w porównaniu z ecoboostem jest słaba, bardzo słaba :( Także nie ma złotego środka ;)
Tared - 16 Gru 2018, 22:33

Nie mam porównania do innego silnika,ale u Mnie wygląda to tak,że jadąc do pracy odc 6km praktycznie przed samą pracą zaczyna mocno dmuchać ciepłe powietrze,mam ustawione na auto,ale gdy ręcznie ustawie sobie gdzie ma dmuchać to już przy 2 km leci ciepło z nawiewu.A jeśli chodzi o nagrzewanie się płynu to faktycznie trwa to długo :)
kris_IV - 18 Gru 2018, 11:51

Wojtek Wawa, porównując 140KM z wersją 100KM, którą jeździłem w salonie - różnicę czuję w zasadzie od obrotów powyżej 2500, może nawet nieco niżej. Dodatkowo wrażenie z jazdy jest nieco inne - tam była to wersja titanium, więc subiektywnie tutaj jest nieco "ostrzej" co może wpływać też na wrażenie z przełożenia mocy silnika.

Nie wiem jak wygląda to "na papierze" ale w odczuciu moc jest rozłożona dość liniowo od 2000. Poniżej jest bardzo słabo, "eko niańka" pokazująca moment przełożenia biegu wg. mnie działa źle i powoduje jazdę na zbyt niskich obrotach, a przy 1600 na takim 4 biegu wyraźniej czuć wibrację i brakuj mocy.

Wojtek Wawa - 19 Gru 2018, 11:00

Te 140 KM może dużo lepiej jechać w każdych obrotach w porównaniu do 100 i 125 KM - bo ma krótsze przełożenie główne skrzyni biegów. Dzięki za wrażenia!
kris_IV - 19 Gru 2018, 14:31

BTW - pisząc post po 1000km zapomniałem o 2 dodatkowych drażniących mnie rzeczach:
- przełożenia u dołu są bardzo krótkie więc w korku w zasadzie ciągle przełącza się biegi - następne auto to na 100% automat. Teraz też bym wziął ale do 140KM nie było opcji... Szkoda.
- reakcja pedału hamulca jest totalnie nieprzewidywalna. Gdy zbyt szybko przełoży się nogę z gazu na hamulec hamowanie wspomagane jest automatycznie i jest znacznie silniejsze niż normalne. Nie mogę się do tego przyzwyczaić. Pewnie jadąc bardzo delikatnie nie ma się z tym problemu, przy agresywniejszej jeździe niestety mnie to bardzo denerwuje.

Wojtek Wawa - 19 Gru 2018, 17:41

Hamulce w fieście to żyleta, za niemal każdym razem mnie zaskakują. Ale gdy już chwilę pojeżdżę, hamuję normalnie - pojeździsz więcej, to się przyzwyczaisz. Tylko inne samochody zaczną Ci się wydawać w ogóle słabo hamujące.

Pisałeś wcześniej, że nie ma sensu jeździć poniżej 2000 rpm jak pokazuje eko-nianka, to pokrywa się z moimi wrażeniami z pierwszego postu tutaj. Kompletna głupota słuchać tych podpowiedzi. Jakby tego nigdy nie przetestowali w praktyce. Choć może mi się zdaje, ale po 20 000 km toleruje niższe obroty niż na początku - kto wie, może kiedyś będzie dało się jeździć tak jak zaleca komputer.

kris_IV - 24 Gru 2018, 11:14

Wojtek Wawa, co do jakości hamulców nie mam uwag - są bardzo dobre. Moje uwagi tyczą se tego elektronicznego systemu zmieniającego siłę hamowania, który jest wg. mnie nieprzewidywalny, szczególnie w mieście czy na parkingu gdzie często hamujesz i przyspieszasz, a zmiany pedałów są dynamiczne i wtedy zachodzi sytuacja, którą opisałem, że delikatne dotknięcie pedału hamulca powoduje hamowanie jak z wciśnięciem do oporu.
Wojtek Wawa - 27 Gru 2018, 12:01

Kris_IV,

Oczywiście wiem o co Tobie chodzi... ale wg mnie jeśli będziesz jeździł tylko fiestą, po pewnym czasie się przyzwyczaisz. Przynajmniej mi się udało. Co nie zmienia faktu, że za każdym razem, gdy wracam do fiesty choćby po tygodniowej przerwie, mam objawy jak Ty.

A wracając do pamiętniczka, umówiłem na 8 stycznia przegląd z okazji 2 lat/30 000 km. Tak naprawdę to minie raptem 1 rok i kwartał, a kilometrów będzie około 23000 km. Teraz przy 21500 pokazuje stan oleju na 8%, a poziom oleju oczywiście jest ciągle wysoki. Szczerze po tym jak zobaczyłem stan oleju poniżej 10 % chciałem jak najszybciej umówić wymianę oleju, ale nie było wcześniej dogodnego dla żony terminu.
Ale macie dowód, że jakiś algorytm jest, a nie tylko licznik przebiegu celujący w wymianę oleju co 30 000 km.

Przy okazji zgłosiłem
- odpadnięty plastik trzymający maskownicę bagażnika
- brak klimy w sync 3
- brak (wg mnie) ogrzewania spryskiwaczy (a za to zapłaciliśmy)
(zapomniałem, ale zgłoszę):
- piszczącą pokrywę bagażnika w górnym położeniu (co hejcił Marek Drives)
- wolno działające ogrzewanie*

* potwierdzam to, co inni tutaj pisali. Strasznie długo zajmuje nagrzanie się fieście. Praktycznie do 10-15 km nie ma co liczyć, że będziemy jechać nagrzanym samochodem. Zarówno mx5 jak i c5 grzeją się w 4 km (tyle zajmuje by wyleciało gorące powietrze z nawiewów). Pierwsza ma po prostu dużą nagrzewnicę, jak to kabriolety, drugi miał elektryczną grzałkę. Widać fiesta nie ma niczego - jak powiedziała mi żona, to jest jej jedyne zaskoczenie na minus w fieście, że grzeje się w zimie tak długo jak stilo diesel. Po benzynie się tego w ogóle nie spodziewałem. Aż chciałbym, by wynikało to z braku odpowietrzenia nagrzewnicy, ale obawiam się, że to niemożliwe.

W Wigilię fiestą znów sobie pojeździłem i znów napiszę, że to wspaniały samochodzik - miłość do niego nie mija. To nagrzewanie to jedyna duża wada.

vegetagt - 27 Gru 2018, 13:01

Wojtek Wawa napisał/a:
Strasznie długo zajmuje nagrzanie się fieście. Praktycznie do 10-15 km nie ma co liczyć, że będziemy jechać nagrzanym samochodem



serio? :O

Ja wiem, że może do 90 stopni to auto nie dojdzie w 4km, bo rózne wskaźniki różnie oszukują. Ale ciepłe powietrze, to po 4-5km powinno lecieć.

Co serwis na to?

Wojtek Wawa - 27 Gru 2018, 14:10

Zobaczymy co na to 8 stycznia. Ale o ile silnik szybko łapie temperaturę, to ogrzewanie zaczyna dmuchać naprawdę po min 10 km (piszę o zimnym starcie po nocy pod chmurką).
msky - 27 Gru 2018, 15:09

Wojtek Wawa napisał/a:

- brak (wg mnie) ogrzewania spryskiwaczy (a za to zapłaciliśmy)


Zobacz sobie u mnie zrobiłem zdjęcia jak wygląda instalacja podgrzewania dyszy:
http://fiestaklubpolska.p...er=asc&start=20

Wojtek Wawa napisał/a:

- wolno działające ogrzewanie*


Raczej masz coś popsute...
Mam do pracy 15 km, już po 4 km z nawiewów leci wieje nieznośnie gorące powietrze (klima ustawiona na 20).
Za to wskaźnik temperatury płynu pokazuje 1/4. Dopiero po 12 km zagrzewa się do połowy.
Wszystko przy -6 st. C, oczywiście jak jest teraz 2-3 st. C to ciepło leci po 2-3 km.
Ustawienia zawsze na auto na 1 kreskę.

Wojtek Wawa - 27 Gru 2018, 17:03

Dzięki, czyli mam podgrzewanie spryskiwaczy, za to z grzaniem coś jest nie tak :-) Możliwe, że się układ zapowietrzył, w końcu w maju był Check Engine i niski poziom płynu.
Mars - 27 Gru 2018, 17:23

Wojtek Wawa, skąd było stwierdzenie, że nie masz grzanych dyszy spryskiwaczy? Ja nie zamówiłem, a dostałem w gratisie. Tzn. jest instalacja do dysz, ale czy działa, to sprawdzę na mrozie.
Mamy także fiestę mk 7 po lifcie z 2013 roku z EcoBoostem 100 KM i tam też chwilę trwa, zanim kabina się nagrzeje.
Za to w mk 8 włącza się ogrzewanie foteli i kierownicy i po kilkunastu sekundach kierowcy jest ciepło. Siedzisz na ciepłym fotelu i trzymasz ciepłą kierownicę- bajera!

Tared - 27 Gru 2018, 20:07

kris_IV napisał/a:
, szczególnie w mieście czy na parkingu gdzie często hamujesz i przyspieszasz, a zmiany pedałów są dynamiczne i wtedy zachodzi sytuacja, którą opisałem, że delikatne dotknięcie pedału hamulca powoduje hamowanie jak z wciśnięciem do oporu.
Miałem już 2 takie sytuacje.Ostatnio zjeżdżam z ronda zauważyłem w tym samym momencie pieszego,na wysepce,więc szybko przekładam nogę z gazu na hamulec i auto trochę ujechało(a było lekko po górkę i mokro),bo zaraz pełną parą zaczęło hamować chodź lekko go tylko musnąłem Trzeba z tym uważać :twisted:

Wojtek Wawa napisał/a:
A wracając do pamiętniczka, umówiłem na 8 stycznia przegląd z okazji 2 lat/30 000 km.
Napisz po wszystkim ile kosztował pierwszy serwis i co było robione :)
Maciej87 - 30 Gru 2018, 23:47

Koledzy mam prośbę. Mógłby ktoś z Was wrzucić fotkę podklejonej podkładki pod ramkę tablicy rejestracyjnej w takiej wersji, która zapobiega obijaniu lakieru na rogach ramki? Jutro ma mi kurier przywieźć podkładkę, bo ta, którą kupiłem kilka miesięcy temu jakimś cudem wyparowała z domu :| i chciałbym ją nakleić, aby te narożniki nie waliły w lakier.
Wojtek Wawa - 2 Sty 2019, 10:29

Wczoraj zrobiłem autostradową trasę 500 km + 120 km ciasnymi dróżkami (Warszawa-Innowrocław-Warszawa). Na początku załamka - rzeczywiście głośno jak pisał Tared, dodatkowo coś dużo pali (okolice 8 litrów średnio przy 140 kmh, potem zwolniłem, ale nie chciał zejść poniżej 7... a pamiętałem raczej mniej niż 6), brak mocy. Sprawdzam ciśnienia kół na wyświetlaczu - w porządku. Do tego cieżko utrzymać się na trasie, a już zwolniłem i ustawiłem tylko 130 kmh na tempomacie.
Zjeżdżam na MOPie... i nie mogę otworzyć drzwi, bo tak strasznie wiało.
Kilka godzin później droga powrotna, samochód załadowany na maksa, w środku cichutko, też 130-140 kmh, spalanie cały czas poniżej 6, średnia z całej trasy 6.0 (z obu stron). Zero problemów ze sterownością

Wiatr ma ogromne znaczenie, zwłaszcza duży wiatr. Czy w innym samochodzie byłoby lepiej - zapewne tak, ale zależy, kiedyś w Automaniaku, z 5 lat temu, widziałem test zachowania samochodu na boczny wiatr i np ówczesny passat wypadł bardzo źle, wręcz fatalnie (uderzenie boczne wiatru po zakończeniu ekranów dźwiękochłonnych przesuwało go na pas obok - aż tak z fiestą źle nie było), to zupełnie bez reakcji radził sobie pug 508. Wczoraj przy tych 130 kmh wyprzedziły mnie jedynie 2 porsche i to macany (czyli suvy) oraz kilka ogromnych audi a6/8, bmw 5, widać było, że ten porywisty wiatr nie robił na nich wrażenia. Mój poprzedni citroen c5 za to bardzo nie lubił bocznego wiatru - kompletnie traciło się w nim pewność prowadzenia.

Przy przebiegu około 22750 km zaświecił się komunikat "wymień olej silnikowy" - stało się to wtedy, gdy stan oleju spadł na 5%. Co ciekawe - te pół tysiąca km nie sprawiło, że stan oleju spadł z 5 na np 4 % - widać znacznie więcej dla stanu oleju ma ilość cykli nagrzewania niż sam przebieg. Prawidłowo i bez zaskoczeń, ale fajnie, że ten algorytm to bierze pod uwagę.

imthelegend - 2 Sty 2019, 18:03

Jechalem dzisiaj A1 busem Renault Master plandeka. Vmax 90 km/h spalanie jak jest normalnie 10-11 to bylo caly czas 18Litrow. Lekka gorka i zwalnial do 84km/h Taki wpływ ma wiatr na spalanie. Dodam ze leciałem pusty.. nie mam pojecia co by sie działo jakbym mial tone na sobie :D
mskgs - 2 Sty 2019, 19:50

Przy ostatnich wiatrach faktycznie ciężko ze stabilnością. I tak nieźle jak na tak mały samochód, ale... odnoszę wrażenie, że mk7 FL była bardziej stabilna. :D
msky - 2 Sty 2019, 23:14

Faktycznie buja Fiestą. Dla porównania znajoma ma Ecosporta ... to dopiero buja się od wiatru!
(Przejechałem jako pasażer 3 km)

Frauka - 3 Sty 2019, 15:05

W Święta śmigałam do Gdańska S7 i rzeczywiście odrobinkę porywy wiatru czułam, ale tylko trochę. Nie jest źle. Komfort jazdy super i to wersją 85KM. Wyprzedzałam co się dało :D

Trochę zwariowały mi czujniki ciśnienia w oponach, chyba przez dodatkową osobę na tylnej kanapie. Na kompresorze niby było ok ale ciut dobiłam i po wyzerowaniu komunikatu nie ma.

Mam prośbę, zerknijcie do tego tematu http://fiestaklubpolska.p...=799554#799554, podpowiedzcie mi co mam robić z tym fantem :(

Wojtek Wawa - 4 Sty 2019, 09:46

Co do wersji 85 KM to jest oddzielny wątek... Mój tata to taki popylacz autostradowy i mam kilka jego rad :-) Przede wszystkim lepiej mu samochód lata na paliwie Efecta Orlenu (95, testował jednego dnia - opisane w wątku), dobre 10 kmh różnicy. Plus naładował wszystkie opony pod górne zalecane granice, komfort spadł, ale dodatkowe 10 kmh zyskane - zamiast odbijać się od 150, spokojnie rozwija 170 (oczywiście na niemieckiej autostradzie). W sumie zgodnie z danymi producenta, ale wcześniej było mniej.
msky - 4 Sty 2019, 21:53

Wojtek Wawa napisał/a:
Plus naładował wszystkie opony pod górne zalecane granice, komfort spadł, ale dodatkowe 10 kmh zyskane


Moje crossy po naładowaniu pod maks zykały nawet na lepszej przyczepności na śniegu jakimś cudem... Komfort nawet ok, dobrze że nie mam pseudo st...

Frauka - 7 Sty 2019, 12:59

Nie pomykam autostradami więc nie potrzebuję jechać 170kmh. Kiedyś potrafiłam Seicento Sporting przegonić ponad 150 na prostej drodze ale zmądrzałam. Z biegiem czasu robię się ostrożniejsza ;)

Wczoraj na mojej Funi zobaczyłam na dolnym rancie przedniego spojlera małe zdarcie lakieru. Kiedy zdążyłam o coś przytrzeć nie mam pojęcia. W poprzednim samochodzie nie miałam takich doświadczeń. Auto odebrane w listopadzie i takie kwiatki :P Dobrze, że to plastik. Jak mnie będzie wkurzać to pociągnę pędzelkiem ale przynajmniej nie zardzewieje. :)

msky - 8 Sty 2019, 12:01

Frauka, U mnie auto ma już ślady kocich pazurów na masce :)

Na parkingu paniusia z BMW wjechała mi lekko w tylni zderzak. Ślad niewielki, zbity odblask...
Wszystko nagrało się na monitoringu z parkingu. Mam nagranie, numer rejestracyjny, po którym szybko ustaliłem sprawczynię. Podjechałem do jej "firmy" i mówię, że możemy to zrobić bez policji, a ona na to, że to nie ona :) No nic chciałem normalnie, ale muszę prze psy niestety, więc dostanie mandat i punkty :fox:

U mnie stuknęło już 7000 km.
Na razie nic nie trzeszczy. Auto przy -14 st. C odpala ładnie, nagrzewa się trochę dłużej.
Średnie spalanie po 2500 km, jeżdżąc po mieście 90% mam równo 6,8 l/100 km, średnia prędkość 35 km/h.

Co mnie denerwuje:
- kamera cofania - ciągle brudna, mogłaby się chować.
- światła full led - nie dają ciepła, trzeba je czyścić z lodu i śniegu...
- podgrzewana szyba - oszczędność forda, z każdej strony brakuje pokrycia drucikami szyby, co powoduje powstawanie około 8 cm braków odmrożenia szyby, wycieraczki wpadają na ten lód z lewej strony co nie służy im dobrze.
- sync - niestety nadal nie mogę zrobić updatu przez usb, a tym bardziej wifi.
- ASR - nie wiem czy inne tak mają, ale wydaje mi się, że system za późno reaguje na boksowanie kół przy ruszaniu na śliskiej nawierzchni.
- door edge protection - jedno już poszło w ciumek, teraz czekam aż przy mrozie zmarznie te od strony kierowcy i przy zamykaniu drzwi nie schowa się na czas...

Wojtek Wawa - 8 Sty 2019, 12:13

Dziś Fiesta zalicza w ASO przy Popularnej w Warszawie (Auto Plaza) swój przegląd z okazji "2 lat/30 000 km". Ma równo 1 rok i 3 miesiące od odbioru i 23 000 km oraz 4 % stanu oleju.

Dzięki Taredowi zgłosiłem akcję naprawczą brzęczenia przy przyśpieszaniu - wielkie dzięki! Ten numer pojawił się dopiero 18 grudnia, pan serwisant był zaskoczony, że go już znam.

Samochód odbiera żona, gdy będę z synkiem na pływalni, więc zapewne w najbliższe dni nie zweryfikuję, czy zadziałało. Ale czy coś zaradzili na oderwany sznurek maskownicy bagażnika + czy pojawiła się klimatyzacja w sync3 + ile to kosztowało, to mogę napisać wcześniej.

Z ciekawostek - wersja 125 KM to silnikowo tylko soft (o hamulcach już pisałem), niestety moje ASO nie oferuje takiego updatu nawet za 3000 zł. Stąd dalej czekam na namiary na kogoś, kto potrafi ten oryginalny soft Forda wgrać. Pewnie znajdę akurat za 5 lat, jak się gwarancja skończy :-)

Ciekawsza rzecz to stan płynu chłodzącego - był dziś blisko minimum, mimo dolania w czerwcu na maksa. Podobno ten silnik tak ma - więc trzeba dolewać płyn chłodniczy (około 0.2-0.3 litra) co około pół roku/10 000 km.

Tared - 8 Sty 2019, 12:51

Fajnie,że nr instrukcji do naprawy tego brzęczka się potwierdził i ciekawe czy faktycznie rozwiąże on problem.Pewnie z tym nr szybciej to pójdzie,bo tak sami by musieli na to wpaść :-) Chodź na razie go nie słyszę,możliwe,że w okresie zimowym jakoś zanika :|

U mnie dopiero 1 rok minie 29 stycznia nalatane już 7700 km.I zastanawiam się czy wymieniać olej czy nie wymieniać ;/


a co do płynu to wątpię,żeby ubywanie było czymś normalnym.Na innym forum tez ktoś pisał,że zauważył mniejszy poziom płynu.Ja tam zaglądam raz na miesiąc i wydaje mi się,że ciągle na tym samym pzm się znajduje,ale teraz tym bardziej będę to kontrolował.Tylko dziwi mnie,żeby w nowym aucie trzeba było ciągle pod maskę zaglądać :9:

Kod:
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=274636&page=29

mskgs - 8 Sty 2019, 13:49

Też tam pisałem, dolewałem już 2 razy płynu chłodniczego. Dziwne, bo "stary" 1.0 EB tak nie miał.
Maciej87 - 8 Sty 2019, 15:54

Fiesta żony ma nalatane coś około 7000 km i tylko raz dolewałem tzn. po dotarciu silnika w okolicach 3000 km. Sprawdzałem wczoraj poziom i od tamtego dolania nic nie ubyło.
luk4s - 8 Sty 2019, 19:11

Również dołączam do grona osób, które dolewały płynu. Dolałem przy około ~7 tys. km, bo było poniżej minimum. Od tej pory jest pomiędzy min a max i tak się trzyma.
Wojtek Wawa - 8 Sty 2019, 19:42

Serwis kosztował 812 zł już po rabacie 15% za zakup samochodu w tym salonie. Cześć z tylnej półki znalazła się w kole zapasowym... tak mi powiedzieli, ale my go nie mamy :)
Wiadomo jednak o co chodzi.
Sync3 nie zaktualizowano- podobno nie ma updatów. Dziwne i to bardzo. Szkoda bo czasem się wiesza :(
Systemu automatycznego parkowania też nie zaktualizowano - a szkoda bo raz na 15 razy wywala błąd, że niedostępny i sorry:)
Części do usunięcia brzęczenia zamówiono.
Nieprawidłowości z późnym grzaniem (sprawdzono termostat) nie stwierdzono. Czyli ten typ tak ma.

Maciej87 - 8 Sty 2019, 21:09

Wojtek Wawa napisał/a:
Sync3 nie zaktualizowano- podobno nie ma updatów. Dziwne i to bardzo. Szkoda bo czasem się wiesza :(


Rzeczywiście dziwne. Z żoną odbieraliśmy Fiestę kilka miesięcy po tym jak Ty Wojtek odebrałeś swoją i na stronie po wpisaniu VIN'u pokazuje się info, że jest aktualizacja do Synca. Także myślę, że do Twojej tym bardziej powinna być dostępna aktualizacja.

Tared - 9 Sty 2019, 00:55

Generalne odnośnie wersji systemu,to przez stronę nic nowszego niż
Sync 3 v3.0 18025 się nie pobierze,na ten moment ,a korzystając z zagranicznych stron można wyszukać link do wersji Sync 3 v3.0 18261 i z tej wersji korzystam .Mówię tu o osobach ze starszymi syncami,bo obecne mają już wersje 3.2,3.3

Co do update wystarczy pobrać,zrzucić na pendriva,podpiąć do usb,przejechać się gdzieś na czas 30-40 min i gotowe.Nic skomplikowanego :)

Wojtek Wawa napisał/a:
Serwis kosztował 812 zł już po rabacie 15% za zakup samochodu w tym salonie.

Co... zmiana oleju i filtra 8 stówek :9: :9: I to jeszcze po rabacie :hahaha: . Myślałem,że ok 500 będzie takie coś kosztować :-)

Wojtek Wawa napisał/a:
Części do usunięcia brzęczenia zamówiono.
hmm ciekawe co będzie zmieniane,żeby to brzęczenie wyeliminować ;-|

a co z wizualizacją klimy na sync też nie włączyli ?


Wojtek Wawa napisał/a:
Systemu automatycznego parkowania też nie zaktualizowano - a szkoda bo raz na 15 razy wywala błąd, że niedostępny i sorry:)


Co do aktualizacji.To po założeniu konta na
Kod:
http://www.etis.ford.com
można wpisać vin swojego auta kliknąć na
Kod:
http://www.etis.ford.com/vehicle/softwareUpgrades.do
i sprawdzić jakie mamy moduły zainstalowane,czy są dostępne aktualizacje i kiedy ostatnio były sprawdzane.I w sumie wpisałem vin od usera Maciej87 I tak to wygląda 22 sty były sprawdzane wszystkie moduły i widać,że nie pojawiła się aktualizacja do automatycznego parkowania :)




w sumie płacąc 800 zł za wizyte jakby pokazać im to na telefonie,że wiemy do jakich modułów jest dostępna aktualizacja i chcemy,żeby ją zrobić to zrobili by to w tej cenie czy chcieli by extra dopłaty :fox:

Wojtek Wawa - 9 Sty 2019, 07:03

Dzięki Tared, jak zwykle wyczesane informacje od Ciebie :-)
Rozumiem, że podczas tej aktualizacji przez 40 minut jedziemy z wyłączonym Synciem - nie słuchamy muzyki, nie używamy AA, nie rozmawiamy przez Bluetooth? Czy to się dzieje w tle?

W tych 812 zł jest też mycie (chyba, pod śniegiem samochód stał przy odbiorze) i wymiana filtru przeciwpyłkowego... ale już nie odgrzybianie (to kosztuje dodatkowe 250 zł z myciem parownika). Sprawdzają też grubość tarcz, czy nie ma wycieków, ciśnienia w oponach, generalnie dość dokładnie (a może nawet bardzo dokładnie) przeglądają (nomen omen) samochód. I robią to na pewno - inaczej by nie znaleźli mocowania pokrywy bagażnika.
Może to śmiesznie brzmi, ale np w maździe za taki przegląd, też po sporym rabacie, zapłaciłem 1000 zł, a mx5 nawet nie ma filtra kabinowego (za to wymienia się tam płyn hamulcowy, wątpię, że to zrobiono w fieście).

Cena wg mnie niestety dość normalna, sama wymiana oleju w ASO to 480 zł - wolałem więc zrobić to od razu z przeglądem - gdybym zmienił olej poza ASO, może kosztowałoby mnie to 2 razy mniej, ale za 7 000 km znów bym musiał jechać na przegląd, a w razie ewentualnych problemów z silnikiem, zgaduję że Ford pierwsze co by zrobił, to szukał winnych poza sobą.

Najbardziej jestem rozczarowany nieefektywnym grzaniem (brakiem aktualizacji softu na drugim miejscu). To najgorzej grzejący z nagrzewnicy samochód, jaki miałem w życiu. Po litrowej i do tego wysilonej benzynie, absolutnie się tego nie spodziewałem, że ten typ tak ma. Żona jest zmarzluchem i mówi, że to pewnie jej odczucie - ale to nieprawda, jeździłem tym samochodem w ostatnie dwa weekendy i byłem w szoku jak długo jest w środku zimno. Potwierdzono jednak, że nagrzewnica w fieście nie ma elektrycznej grzałki (jak choćby stary citroen c5 - widać inna klasa samochodu nawet po 15 latach od projektu determinuje pewne rozwiązania). Oczywiście są grzane fotele, i to ratuje, ale przecież nie do końca.

Największy pozytyw, że dzięki Taredowi zapewne pozbędę się brzęczyka. Części zamówione, naprawa ma potrwać aż około 4 h, wcale nie jest łatwo wymienić te brzęczące elementy. Z drugiej strony szacunek dla kogoś, kto to znalazł i zmusił Forda do opracowania procedury.

Trochę smutno, że 2 lata to okres pełnej gwarancji Forda - bardzo szybko to mija. Niby Ford Protect na tle choćby Mazdy i jej podobnego programu na 5 lat, to niemal fabryczna gwarancja, ale już tego brzęczenia nie obejmuje. Ciekawe jak z door edge? Kiedyś nasza konserwacja wewnątrz wyschnie (oby nigdy) i byłoby słabo, gdyby zaczęły się łamać na mrozie, jak u msky.

Aż sobie pomyślałem, że najlepiej byłoby kupować samochody po tych 2-3 latach, wg Eurotaxów itp za połowę ceny. Tylko, że te wyceny to kompletna bzdura - nikt za tyle prawie nowych samochodów nie sprzedaje, chyba że są to reanimowane trupy. A jak już kogoś przyszpili, to takie samochody przechodzą z rąk do rąk wśród znajomych... i za ceny też nierynkowe (chyba, że rodzice sprzedają dzieciom). Są też 3letnie samochody poleasingowe, ale po pierwsze kupujemy wtedy samochód nie do końca pod nas, tylko co się trafi, a po drugie odpadają fordy i mazdy, które bardzo lubię. Bo po 3 latach jazdy po polskiej soli prawdopodobnie są już rude pod spodem (są na forum ludzie mający inne doświadczenia, przyjmuję to, sam jednak widziałem co kupił mój kumpel za sporą kasę i do dziś mnie odrzuca widok całego rudego spodu w jego wypasionym poleasingowym smaxie).

O tym, że poziom płynu chłodniczego spadł i że ten typ tak ma już pisałem. Oczywiście na pewno ma znaczenie styl eksploatacji - nasza fiesta nie raz była i to dość długo, jak piszą Amerykanie, na północ od 180 kmh, więc może wtedy ten płyn chłodniczy odparowuje. Niedługo Złomnik ma opisać silniki ecoboost i tę słynną aferę z przegrzewającymi się silnikami - może rzeczywiście ten typ tak ma i zwyczajnie trzeba uważać na poziom płynu. Mimo wszystko dolać go raz na 10 000 km i to za maks 5-10 zł to nic w porównaniu z silnikami, które biorą olej i dolewa się go w nich co 1000 km szybszej jazdy za kilkadziesiąt złotych (plus ogromny stres czy się slinika nie zaciera).

Miło też, że fiesta przez 23 000 km nie wzięła oleju - nie tyle, by było widać. Zaczynałą od poziomu około 5 mm ponad maks na bagnecie i skończyła może 2 mm ponad maks. Ciekawe, czy moja wiara w technologię long life + algorytm zużycia oleju, zaprowadzi mnie na manowce, czy wszystko będzie dobrze. Dam znać (raczej wcześniej niż za 10 lat tego samochodu się nie pozbędę, ostatni mój miejski samochód też służył 10 lat).

Kolejna ciekawostka - wymiana rozrządu w naszym silniku przewidziana jest co 10 lat/200 000 km. Fajnie, dobrze to świadczy o użytych materiałach. Pewnie jednak wymienimy w ostatni dzień gwarancji siedmioletniej :-) , bo raczej wątpię w "good will" w ośmioletnim samochodzie z pękniętym paskiem przy 160 000 km.

Na koniec tylko powtórzę się po raz setny: ale bym chciał odblokować te 125 KM! Przeczytać na forach, że wersja 100 KM od 125 KM różni się tylko softem, a usłyszeć to w ASO to jednak dwie różne sprawy. Lubię warkot na wysokich obrotach i dla mnie byłoby super mieć ten dźwięk skorelowany z rosnącą wówczas mocą. Swoją drogą sprzedawca w innym salonie, zgodnie z doświadczeniami z mk7, powiedział, że te 25 KM odblokowuje się u ogarniętych elektroników od Fordów za przysłowiową flaszkę... szkoda, że z mk8 to się jednak zmieniło.

msky - 9 Sty 2019, 09:55

Wojtek Wawa napisał/a:
Ciekawe jak z door edge? Kiedyś nasza konserwacja wewnątrz wyschnie (oby nigdy) i byłoby słabo, gdyby zaczęły się łamać na mrozie, jak u msky.


Jest niestety słabo z tym "wynalazkiem".
Jak już pisałem pierwsze morzy w listopadzie pozbawiły mnie protektora od strony pasażera.
Zwyczajnie nie schował się przy zamykaniu drzwi, było to po smarowaniu przez ASO jakimś silikonem (na oko).

Jutro marnuje cały dzień na wymianę na gwarancji wszystkich 4 prowadnic. Uznali nawet uszkodzenie mechaniczne. Facet w ASO stwierdził, że będą z tym problemy, bo brud dostaje się do wnętrza i powoduje tarcie.

Gdyby tylko te całe protektory były z średnio-twardej gumy nie było by problemów nawet przy kolizji z progiem drzwi...

Dzięki za relację z serwisu, w czukiereczek drogo niestety jak na takie małe auto. Dla proponowania suzuki swift to 615 zł (olej, filtry, mycie)

Co do płyny to po 7000 km też mam minimum...
Jakiego płyny dolewaliście? Z tego co się orientuję, są przynajmniej dwa rodzaje na rynku.

Tared - 9 Sty 2019, 09:57

Wojtek Wawa napisał/a:
Rozumiem, że podczas tej aktualizacji przez 40 minut jedziemy z wyłączonym Synciem - nie słuchamy muzyki, nie używamy AA, nie rozmawiamy przez Bluetooth? Czy to się dzieje w tle?
Tak dzieje się to w tle,słuchasz muzyki,a aktualizacja się instaluje.Tylko najlepiej posiadać pendrive z diodą,żeby było widać,że cały czas pracuje,bo samo wpięcie i proces aktualizacji na 1 rzut oka wydaje się jakby nic się nie instalowało.I trzeba uważać,żeby przypadkiem radia nie wyłączyć,bo trzeba będzie zaczynać od nowa :) Po udanej aktualizacji radio samo się uruchomi ponownie

Tutaj od 4 min można zobaczyć jak to wygląda krok po kroku

albo tutaj



Wojtek Wawa napisał/a:
naprawa ma potrwać aż około 4 h,

Chyba pół auta będą rozbierać,oby to faktycznie rozwiązało problem.Czekam na dalsze info po naprawie :)


msky napisał/a:
Dla proponowania suzuki swift to 615 zł (olej, filtry, mycie)
No właśnie też mnie zdziwiła cena,bo Ojciec w Toyocie za to płacił 500 zł,ale wszedłem na stronę salonu gdzie kupiłem auto znalazłem cennik(nie wiem na ile aktualny) i widzę,że serwis fiesty jest 1 z droższych :9:


Ciekawe co jest tego powodem ;/

Wojtek Wawa napisał/a:
Najbardziej jestem rozczarowany nieefektywnym grzaniem
No cóż najszybciej poczujesz ciepło w kabinie gdy zamiast jeździć na "auto" sam sobie będziesz kierunkami sterował,bo na "auto" faktycznie długo trzeba czekać nim zacznie dmuchać ciepłem możliwe,że kiedyś się pojawi aktualizacja i lepiej to będzie działać

Wojtek Wawa napisał/a:
szkoda, że z mk8 to się jednak zmieniło.
Raczej nic się nie zmieniło,tylko pewnie to kwestia aktualizacji programu którego te osoby używają do zmiany mocy.W sumie auto już jest na rynku ponad rok więc trzeba by się pytać co jakiś czas osób które się tym zajmują jak wygląda sytuacja
Wojtek Wawa - 9 Sty 2019, 10:40

Tared, jak zawsze - dzięki. Dziwne te ceny przeglądów - po 1 roku przecież nie ma innego niż blacharski i nie wiem jak zrozumieć ten cennik. Ale fakt - relatywnie bardzo drogo.

msky - płyn kupiłem w ASO, bo mi zależało na czasie (Check Engine się wtedy zaświecił), ale można było dużo taniej w ford sklep. W ASO czy sklepie Forda nie było do wyboru - tylko koncentrat.

Maciej87 - 9 Sty 2019, 11:28

msky ja kupiłem oryginalny koncentrat Forda:

https://ford.sklep.pl/product-pol-14802-plyn-do-chlodnic-Super-Plus-Premium-Ford-1L-1931955.html

msky - 10 Sty 2019, 13:13

Jestem częściowo po serwisie związanym z door edge protector

Płyn w chłodnicy został dolany, kazano mi obserwować sytuację, bo już znany jest problem i pewnie będzie jakaś akcja - nieoficjalnie od serwisanta.
Druga sprawa to dowiedziałem się, że mam silnik z odłączanym cylindrem - jednak... (nie wiem czy to prawda).

Teraz najlepsze - Wymieniono mi wszystkie prowadnice w 3 drzwiach oprócz tych od pasażera.
Okazało się, że wymaga to kolejnych części, których nie mają i muszą zamówić. Następny dzień w plecy.

Olej nie wymaga wymiany, filtry też. Dostałem sporo pytań o moje opony - są rewelacyjne nawet na śniegu bardzo polecam.

Na koniec sync3 - zalecono mi nie aktualizowanie i czekanie na rozwój sytuacji...

Tared - 10 Sty 2019, 22:04

Zauważyłem coś dziwnego.Ogólnie cały czas jeżdżę z AC włączonym i nie było żadnych dziwnych akcji.
I taka sytuacja wracam wieczorem AC włączone.Rano odpalam i przy AC lampka się nie świeci i muszę ręcznie włączyć.Już mi się tak wczoraj i dzisiaj stało.Możliwe,że akumulator jest niedoładowany i system odcina klimę albo coś zaczyna się psuć hmm :fox:

Wojtek Wawa - 11 Sty 2019, 10:49

U nas też to zauważyłem, chyba na dużym mrozie sam wyłącza kompresor.
Mars - 12 Sty 2019, 12:37

A to nie jest tak, że poniżej +4'C klima się nie włącza? Mamy tak w MK7 żony- kontrolka klimy się świeci, bo układ jest w gotowości, ale kompresor się nie włącza ze względu na zbyt niską temperaturę. Tak mi to kiedyś wytłumaczono.
ALE NIGDY sama kontrolka się nie wyłączyła.

Tared - 13 Sty 2019, 16:25

Po kolejnych dniach obserwacji temp (-4-0)zauważyłem takie coś :
klima na auto,
ac włączone,
1 bieg prędkości
zmieniam na 2 bieg,ac gaśnie,więc mówię dobra,w lato zmieniając na wyłączonej było odwrotnie i zmiana prędkości powodowała włączenie ac. Przyjeżdżając na parking na tym 2 biegu prędkości gaszę auto.Wracam odpalam i ac już się pali <8> Trochę to dziwne ale widocznie tak ma być :twisted:

mskgs - 26 Sty 2019, 14:08

A co tu taka cisza? :)

Czy ktoś z Was miał problem wieszającego się SYNC 3? Co prawda przez te 8 miesięcy miałem takie 2 przypadki, ale po odpaleniu silnika następuje zwiecha i ekran nie reaguje na dotyk, tzn. klikam np. na telefon, muzykę i nic... Ustawienia działają, a reset nie pomaga. :) Dopiero zgaszenie i zamknięcie samochodu, odczekanie chwile i ponowne uruchomienie naprawia sprawę.

Tared - 26 Sty 2019, 20:34

Miałem parę razy sytuację,że np ekran czarny wszystko gra i dopiero zgaszenie auta,otwarcie drzwi,ponowne odpalanienie rozwiązywały problem


jest też szybsza opcja.Trzeba wcisnąć jednoczenie włącznik+przewijanie w prawo albo w lewo (nie pamiętam dokładnie) i wtedy sync się uruchomi ponownie

seee8a - 28 Sty 2019, 10:17

Też tak miałem raz, zmieniałem radio na ekranie komputera pokładowego ; ) Trzeba było zgasić auto, odczekać chwilę i potem już działało : )
mskgs - 30 Sty 2019, 23:43

Tared napisał/a:

jest też szybsza opcja.Trzeba wcisnąć jednoczenie włącznik+przewijanie w prawo albo w lewo (nie pamiętam dokładnie) i wtedy sync się uruchomi ponownie


Dziękuję! Dzisiaj miałem okazję przetestować. :D włącznik+przewijanie w prawo -> zresetowało się -> pomogło :ok:

tantal - 31 Sty 2019, 10:12

Fiesta ma już 3000 km, może napiszę coś od siebie.
Na plus:
- fajnie się prowadzi, komfortowe zawieszenie (jak na miejskie auto)
- kultura pracy silnika ecoboost (tylko na postoju lekko czuć te 3 cylindry), 6 biegowa skrzynia
- dużo gadżetów uprzyjemniających podróż, np. android auto, podgrzewana szyba, utrzymanie pasa ruchu itp.
- spokojnie można się nim wybrać w dłuższą trasę, dobrze wyciszone wnętrze, nawet przy wyższej prędkości
- reflektory LED
Na minus:
- sync 2.5 momentami działa dość ślamazarnie, odczuwalne szczególnie po podłączeniu telefonu przez kabel
- fotele przy dłuższych podróżach są mało komfortowe
- hamulce czasem zbyt czułe, raczej przy prędkości parkingowej
- sygnalizacja zmiany biegów za wcześnie sygnalizuje zmianę na wyższy
- brak wyświetlanej godziny na wyświetlaczu między zegarami jeśli włączone są google mapy

Ogólnie z auta jesteśmy z żoną bardzo zadowoleni.

Maciej87 - 31 Sty 2019, 19:24

Wczoraj Fieście żony stuknął roczek ;) Auto przejechało dokładnie 7302,5 km. W tym czasie został wymieniony olej oraz filtr oleju. Po roku użytkowania stwierdzamy, że jest to fajne auto zwłaszcza do poruszania się po mieście. Fiesta klei się do drogi a układ kierowniczy idealnie przekazuje informacje dla kierowcy o sytuacji na drodze. Na ten moment nie mamy jej nic do zarzucenia :)


BRUNNER - 7 Lut 2019, 16:25

CZy MK8 St-line 140KM ma przełącznik trybów jazdy eko/normal/sport? Sprzedawca zarzeka się, ze to jest w tej wersji....
msky - 7 Lut 2019, 19:03

BRUNNER, nie ma.
Jest tylko przycisk eco.
Takie tryby ma focus, oraz fiesta ST (nie st-line)

Tared - 7 Lut 2019, 22:01

dokładnie,sprzedawca jak widać nie ogarnia :-)
BRUNNER - 8 Lut 2019, 08:34

Aż szkoda... swoją drogą, odczuwacie jakąś znaczącą różnicę pomiędzy norma a eco?
tantal - 8 Lut 2019, 15:37

Na eco jest odczuwalnie słabsze przyspieszenie.
seee8a - 8 Lut 2019, 21:43

Oczywiscie ze odczuwam. Jest znaczna roznica. Jedzac na eco i potem wylaczajac ten tryb masz wrazenie jakbys ktos mocno zachipowal auto. Przepustnica jest znacznie przymknieta w trybie eco. Czy znaczaco wplywa na spalanie.. nie zauwazylem.
seee8a - 8 Lut 2019, 21:47

Ostatnio zauwazylem ze mam peknieta obudowe lusterka. Wszyscy mowia ze to po myciu i silnym mrozie w nocy. Mylem jednego wieczora auto i zaczynalo mrozic juz, w nocy byl juz niezly mroz. Zauwazylem dopiero dzis bo ostatnio autem jezdzilem o 6 i 18 wiec jak bylo ciemno... skoro plastik pekl sam z siebie mozna probowac to zareklamowac? Zadnego uszkodzenia mechanicznego nie bylo, wiec chyba do ubezp.nie ma co zglaszac. To ewidetnie slabosc materialu.
Tared - 9 Lut 2019, 11:39

Spróbować możesz,tylko nie mów im ,że stało się to po umyciu auta na mrozie :-P
Wojtek Wawa - 11 Lut 2019, 08:56

Przejechałem z rodziną Warszawa-Szczawnica-Warszawa i poniżej wrażenia z wypadu narciarskiego:
1. średnie spalanie zarówno z wyprawy jak i dotychczasowych ~24500 km 6.8 (na wyświetlaczu), spalanie na kalkulatorze było wyższe o maks 0.3 l/100 km
2. uwielbiam stabilność fiesty - jechała procesja 60 kmh na ograniczeniu 90 kmh, za to z naprzeciw nikt nie jechał - była biała droga (pierwszy dzień ferii woj. mazowieckiego). Wyprzedzanie to była bajka - to też ogromna zaleta napędu na przód - ciągle przyśpieszając mamy zapewnioną stabilność na zmiennej przyczepności. O zakrętach w górach nie ma co pisać. Powrót pustymi suchymi drogami ekspresowymi (specjalnie wracaliśmy o nietypowej porze) to przelot z vmax. Jakoś ten hałas opisany przez Tareda nie występował. Co ciekawe problem z hałasem z tyłu mają rodzice, ale wynika on z tego, że nie mają elektrycznych szyb z tyłu i tam te okna same po pewnym czasie się uchylają (klamki obracają się na wybojach) i zaczyna się szum. Mi czy to 190 czy 150 jest w fieście w miarę cicho (chyba, że jedziemy pod huragan, co też przeżyłem i opisałem w tym wątku).
3. pierwszą godzinę podczas powrotu Android Auto/Sync3 się zawiesił. Nie było dźwięku. Byłem przekonany, że spalił się bezpiecznik od głośników. Ani radia, ani muzyki ze smartfona nie dało się odpalić. Restart przez kombinację klawiszy nic nie dał, i to 2 czy 3 razy. Dopiero wyłączenie silnika i otworzenie-zamknięcie drzwi i ponowne odpalenie.
Jestem rozczarowany, że Ford na Polskę nie dał ani jednej oficjalnej aktualizacji softu - bardzo to psuje obraz całości - inne samochody przez lata trwania gwarancji stają się coraz lepsze, tutaj ani nowego softu nie ma, ani nawet naprawy brzęczenia obiecanej miesiąc temu.
4. Do nart nie trzeba bagażnika dachowego - do 4 osób (a jechaliśmy w 3) narty można upchnąć tak, by przechodziły pomiędzy przednim fotelem a ścianą boczną kabiny. Nie kolidują z pasem bezpieczeństwa. Przynajmniej do 172 cm długości nart. Po raz kolejny fiesta okazała się rewelacyjnie pakowna.
5. wkurza, że radar tempomatu i hamulca awaryjnego/ostrzegania przed kolizją, jest tak nisko. Suche ekspresówki w okolicy Radomia stały się obiektem ataku sporej śnieżycy. Oczywiście zwolniłem i cieszyłem się, że na nosie mam dobre okulary z filtrem polaryzacyjnym (wg mnie rewelacja we mgle itp.) a samochód wykrywa inne samochody sam (ustawiłem 4 belki - najwyższy dystans). Serio ledwo było widać, mało kto (zapewne w szoku) włączał tylne przeciwmgielne. Jechało się więc superkomfortowo... przez pierwsze 50 km. Potem radar się zalepił śniego-lodem i trzeba było sobie radzić samemu. To naprawdę niefajne uczucie - zwolniłem jeszcze bardziej, ale znalazłem się w sytuacji, której nigdy więcej nie chciałem przeżywać z rodziną na pokładzie - mgła, droga ekspresowa i strach że coś się zaraz z niej wyłoni w rodzaju karambolu, albo stojących samochodów na obu pasach - tak najczęściej giną na takich drogach ludzie. Tempomat z 4 belkami już kiedyś mnie komfortowo od czegoś takiego uchronił (chyba we wrześniu) - zatrzymałem się wtedy płynnie, włączając samodzielnie światła awaryjne i ci kierowcy za mną też mieli łagodne hamowania. Tu zapewne sam zdązyłbym zahamować, ale czy jadący za mną? Mogłoby być różnie. Na szczęście z 20 km dalej wyjechaliśmy ze śniegowej chmury.
6. odkryciem tego wyjazdu jest, że asystent pasa ruchu przeszkadza i super, że można go wyłączyć jednym kliknięciem na lewej dźwigni za kierownicą. W górach wiadomo - są zakręty, to trzeba je brać płynnie, a nie skokowo, jak działa ten system. Na dorgach ekspresowych też nie, bo przy dużej prędkości należy jechać maksymalnie płynnie. Ten system dobry jest do wolnego toczenia się autostradą, gdy jesteśmy zmęczeni/coś musimy ogarnąć na wyświetlaczu, i chcemy by samochód przez chwilę nas pilnował.
Nie miałem pojęcia, że Fiesta ma tak przyjemny układ kierowniczy dopóki nie wyłączyłem asystenta pasa ruchu :-) Naprawdę polecam ten eksperyment na innych drogach niż proste.

Dodatkowo po opisanym wyjeździe pojechałem z synem w inne góry mx5 i tam dołączyli do nas rodzice fiestą 85 KM - opiszę jazdę nią po prawie roku w odpowiednim temacie.

Frauka - 11 Lut 2019, 14:46

Asystenta pasa ruchu wyłączyłam od razu co spotkało się z oburzeniem sprzedawcy, że nie korzystam z technologii ;)
Aquoss - 11 Lut 2019, 19:19

Dla rodziców załatwiłem jako jeden z pierwszych w Polsce Titanium z dodatkowymi pakietami w kolorze Ruby Red. Rodzice jeżdżą nim od września 2017, przebieg 22 tysiące, wszystko działa jak należy, nic nie stuka, nie piszczy, plastiki wciąż cicho gdy katuje w nim (nawiasem świetne) audio od czasu do czasu. Auto godne polecenia. :) Ecoboost 100KM daje radę, tak skonfigurowane kosztuje około 75 tysięcy, a wytargowałem za 62 tysiące, no ale to było w 2017, nie wiem jak teraz.
Tared - 11 Lut 2019, 20:30

Ja tam mam asystenta cały czas włączonego,pomimo jazdy po mieście.Zastanawia mnie tylko to.Dlaczego jadąc tą samą drogą 1 dnia auto samo dokręca gdy Ja specjalnie tego nie robię,żeby sprawdzić jak system zareaguje,a innego dnia już tego nie robi pomimo ,że pasy widzi ,bo są zielone paski na wyświetlaczu

Po zakupie mnie to wkurzało.Teraz olałem temat widocznie system jest niedoskonały i nie ma co się tym przejmować.To samo z brzęczeniem przy dodawaniu gazu.Na razie nie wyłapuje tego dźwięku,ale gdy zaczynam go szukać to dodając-ujmując gazu słychać,że coś tam jednak gruchocze.Zobaczę jeszcze po zimie,bo teraz jak mówiłem specjalnie tego nie wywołując jest cicho :ok:

Ale tego,że ktoś wali bassem i boczki drzwi mu nie wpadają w wibracje od dołu to nie uwierzę ;/
Generalnie po roku Mam wrażenie,że teraz jest ciszej niż po zakupie,może się wyrobiło :-P Jednak z prawej strony zdarza mi się wyłapać jakieś odgłosy(zależy od nutki).Wydaje mi się,że gatunek muzyki jakiej słuchamy ma duże znaczenie co do tego problemu i jedni będą zadowoleni,a inni,że jednak mogło by być lepiej :)

Wojtek Wawa napisał/a:
Co ciekawe problem z hałasem z tyłu mają rodzice, ale wynika on z tego, że nie mają elektrycznych szyb z tyłu i tam te okna same po pewnym czasie się uchylają (klamki obracają się na wybojach) i zaczyna się szum.

No i to może być problemem,bo też mam korbki.Ich pozycja w pozycji zamkniętej jest nieprzemyślana.Zauważyłem,że najczęściej okna są lekko uchylone(lewe lub prawe ,gdy ktoś z tyłu siedzi,gdy nikogo tam nie ma,to nie ma problemu z uchyloną szybą :fox: Możliwe też,że el.szyby mocniej się domykają i dlatego jest ciszej ;/

Na szczęście u Mnie 90% to miasto.Więc nie mam problemu z hałasem spowodowanym dużą prędkością,bo rzadko kiedy jadę pow 100km/h :ups:

AdamEbb - 24 Lut 2019, 11:47

Odbyłem wczoraj jazdę testową Fiestą co prawda w wersji Sync Edition, ale przymierzam się do Titanium. Podczas jazdy testowej miałem wrażenie, że tył ucieka przy krótkich i szybkich zakrętach. Podobne uczucie miałem podczas szybkich ruchów kierownicą jadąc prosto. Wydawało mi się przez to, że auto jest nie stabilne. Przy dłuższych zakrętach było już spokojnie i można było sobie pozwolić na dużo. Czy u Wy również macie takie odczucia podczas jazd Fiestą? Czy może to przypadłość tylko tej demówki, która swoją drogą miała przejechane 20tys. Co jak na auto demonstracyjne to wydaje się bardzo dużo. Obecnie jeżdżę Hyundaiem i20 II, który wydaje mi się, że na krótkich zakrętach jest stabilniejszy, natomiast na dłuższych nie daje takiej pewności jak Fiesta.
Mars - 24 Lut 2019, 17:33

Tared napisał/a:
...też mam korbki.Ich pozycja w pozycji zamkniętej jest nieprzemyślana.Zauważyłem,że najczęściej okna są lekko uchylone(lewe lub prawe ,gdy ktoś z tyłu siedzi,gdy nikogo tam nie ma,to nie ma problemu z uchyloną szybą :fox: Możliwe też,że el.szyby mocniej się domykają i dlatego jest ciszej ;/
...


Żona ma fiestę mk7 po lifcie w wersji trend i z tyłu są korbki- od nowości prawa tylna szyba lekko się opuszcza. Jak widać: TTTM.

jkk - 25 Lut 2019, 06:49

Mk7 w swojej klasie robi bardzo dobrą robotę. Jest kilka rzeczy o których można byłoby się przyczepić - zawsze takie rzeczy się znajdą, ale są to zwykle jakieś detale.
Z tego co zauważyłem, to jeżeli chodi o nowe - salonowe, to kupowane są opcji leasingu bądź ewentualnie użytkowane w ramach wynajmu długoterminowego (to jest taka opcja leasingu).
Proponuję sprawdzić jeszcze tutaj pod linkiem, gdzie zostało to trochę szerzej opisane.

Wojtek Wawa - 25 Lut 2019, 11:16

AdamEbb napisał/a:
dbyłem wczoraj jazdę testową Fiestą co prawda w wersji Sync Edition, ale przymierzam się do Titanium. Podczas jazdy testowej miałem wrażenie, że tył ucieka przy krótkich i szybkich zakrętach. Podobne uczucie miałem podczas szybkich ruchów kierownicą jadąc prosto. Wydawało mi się przez to, że auto jest nie stabilne. Przy dłuższych zakrętach było już spokojnie i można było sobie pozwolić na dużo. Czy u Wy również macie takie odczucia podczas jazd Fiestą?


Dla mnie Fiesta jest niesamowicie stabilna, żeby uciekł tył to trzeba mocno popracować... Jeśli dałeś radę wywołać nadsterowność zanim towarzyszący Ci sprzedawca zwymiotował, to chyba coś było nie tak z tamtą demówką :-)

msky - 25 Lut 2019, 20:25

Proponuję jazdę wersją ST. Znajomy kupił i miałem okazję jechać jako pasażer. Barrrrdzo fajna moc i stabilność :)
Największe zaskoczenie to spalanie średnie jakie ma po 4000 km - 8,3 l
Żałuję, że nie poczekałem na ST :(

Wojtek Wawa - 11 Mar 2019, 10:05

26000 km, problem z oszukującym komputerem spalania rozwiązany (opisane na forum technicznym).
Średnie spalanie 6.9 l /100 km.
Zalety widziane po tym czasie - wszystko co ten samochód potrafi i robi.
Wady - chciałbym zmienić żarówki na LED, ale się boję konsekwencji (że Ford się przyczepi i cofnie gwarancję na instalację elektryczną, że na przeglądach się przyczepią <ale tego boję się znacznie mniej>) i przede wszystkim ta twarda jazda - wolałbym by samochód na autostradach bardziej płynął. A to titanium i tylko 16 cali. Amortyzatory zapewne z czasem trochę stracą skuteczności i staną się miększe :-) A oświetlenie - cóż, za 6 lat się odnowi samochodzik LEDami.

BRUNNER - 11 Mar 2019, 10:32

To jest jedna z rzeczy, która mi przeszkadza. Ten brak "płynięcia". W moim odczuciu ten samochód nie do końca sprawdza się na trasach. Jest zaskakująco czuły na boczne podmuchy wiatru. Trzeba być naprawdę skupionym, gdyż jest to taka raczej pchełka skacząca po drodze...
A ja mam w dodatku sportowe zawieszenie, które czuć zapewne jeszcze bardziej.
W wersji zimowej mam opony 15stki. Ciekawy jestem gdy zaraz zmienię na 17stki. Pewnie komfort jazdy jeszcze się pogorszy, ale autko powinno sie stać bardziej stabilne w zakrętach. Teraz czuć, jak się na tych balonach buja...

Wojtek Wawa - 19 Kwi 2019, 11:56

Kolejny wpis do dzienniczka samochodu otwierającego ten wątek (swoją drogą 27 stron na forum w półtora roku - miło mi, że tylu właścicieli mk8 tutaj komentuje).

Dziś w ASO dokonano naprawy brzęczenia/układu chłodzenia zgodnie z numerem od Tareda. I chyba działa - nic nie brzęczy! Rewelacja!

Do tego w salonie oglądałem fiestę st-line (ST nie mieli ani na salonie, ani do jazdy testowej) i z zewnątrz bardzo mi się podoba, ale brak czujników parkowania z przodu oraz przycisku z automatycznym parkowaniem kompletnie zabiera to co w naszej fieście z żoną bardzo lubimy. Stąd wiem, że ST kompletnie nie jest dla nas.

Powsiadałem też z przodu i z tyłu do różnych nowych focusów. I przeżyłem szok - wnętrzne naprawdę jest niemal identyczne z Fiestą. Do tego przycisk start-stop pod dzikim kątem. A najlepsze w wersji 5D są te tylne drzwi - jak się otwiera, można się uderzyć. Ergonomia poziom zero. W kombi problem nie występuje.

Na domiar złego kilka dni wcześniej siedziałem w nowej maździe 3. Focus wygląda jak jej bardzo ubogi krewny, niestety na salonie nie stała żadna wersja Vigniale. Może tam jest mniejsza przepaść? Bo warto wiedzieć, że wszyscy krytykują wysokie ceny mazdy 3, ale jakoś bawiąc się konfiguratorem focusa wyszła mi identyczna cena, więc na pewno porównywałbym te dwa kompakty, gdybym szukał tej wielkości samochodu.

Jak widać w tym wpisie więcej o innych samochodach niż o Fieście. Ale mam nadzieję, że to koniec co chciałem od Forda uzyskać (brzęczenie i ubywanie płynu chłodniczego, innych wad samochód nie miał). Gwarancja się kończy we wrześniu, rozszerzona za 5.5 roku :-)

Teraz kombinuję, jakby tu oddać tę fiestę na detailing i ceramikę, oraz porządną konserwację - żal mi patrzeć jaka jest odrapana i szczerze uwielbiam ten samochód, nie chcę go zmieniać. Ten dźwięk na wysokich obrotach jest rewelacyjny - doceniłem go dziś pierwszy raz od dawna, bo nic nie brzęczało :-)

BRUNNER - 19 Kwi 2019, 13:23

a możesz jeszcze raz przypomnieć kwestię tego brzęczenia? Gdzie to było słychać?
Ja słyszę dwie rzeczy: jedna to podczas dodawania gazu takie nietypowe coś, ale to podobno dźwięk pomp od wtryskiwaczy.
druga, to coś jakby trzeszczenie w okolicy prawego przedniego słupka. Jest to albo trzeszczenie elementu plastikowego, ale równie dobrze może być jakiś przekaźnik elektroniczny...
Co prawda jak mam włączone radio, to nie słyszę, ale fakt pozostaje faktem... :)

Wojtek Wawa - 19 Kwi 2019, 14:36

Tared opisał wszystko na forum technicznym - znajdziesz bez problemu (łacznie z numerem ETIS). Ja wszystko już na ten temat napisałem i nie czuję się ekspertem. Ogromnie cieszę się, że problem rozwiązany.
mskgs - 12 Maj 2019, 21:13

Czy ktoś z Was orientuje się, czy da się ustawić żeby pokrętło zmiany świateł zapamiętywało pozycję po wyłączeniu? Chodzi o to, że jak je ustawie w pozycji '0' (światła dzienne), to po ponownym uruchomieniu silnika i tak się ustawi na AUTO.
Podtrzymuję zdanie, że czujnik zmierzchu działa słabo w tym samochodzie. W lecie jak jest jeszcze dosyć jasno potrafi włączyć światła mijania, a w ostatnie deszczowe dni zostaje na dziennych, kiedy już ewidentnie powinien się przełączyć.

jkk - 14 Maj 2019, 07:55

Ile dopłacaliście za komplet jakiś niebanalnych oryginalnych felg aluminiowych.
tantal - 14 Maj 2019, 15:55

mskgs napisał/a:
Czy ktoś z Was orientuje się, czy da się ustawić żeby pokrętło zmiany świateł zapamiętywało pozycję po wyłączeniu? Chodzi o to, że jak je ustawie w pozycji '0' (światła dzienne), to po ponownym uruchomieniu silnika i tak się ustawi na AUTO.
Podtrzymuję zdanie, że czujnik zmierzchu działa słabo w tym samochodzie. W lecie jak jest jeszcze dosyć jasno potrafi włączyć światła mijania, a w ostatnie deszczowe dni zostaje na dziennych, kiedy już ewidentnie powinien się przełączyć.


W instrukcji piszą że pozycja wraca zawsze po ponownym uruchomieniu na auto, chyba to jest nie zmienialne.
Wg. mnie czujnik działa naprawdę dobrze, światła zmieniają się wtedy kiedy powinny (od zmierzchu, do świtu). W deszczu po włączeniu wycieraczek światła załączają się samoczynnie.

seee8a - 14 Maj 2019, 18:41

Wg mnie też działa świetnie, od momentu zakupu ani razu ręcznie nie ustawiałem świateł. Jak dla mnie czujnik działa idealnie.
msky - 14 Maj 2019, 21:58

Nie mam takich problemów z opcją AUTO. Proponuję pojeździć toyotą yaris tam to dzieją się cuda ze światłami. Przeleciał gołąb już włączały się światła mijania.
Nie kręce pokrętłem jest idealnie :)

Tared - 14 Maj 2019, 22:31

tantal napisał/a:
W deszczu po włączeniu wycieraczek światła załączają się samoczynnie.
Też to zauważyłem :) Ale tak jak mówicie czujnik działa idealnie.Jedynie czasem rano gdy jadę do pracy 5-6 rano
to odpala mi drogowe w kilku miejscach na trasie pomimo,że jest jasno.Osobiście mi to nie przeszkadza(nie po to mam "auto" żeby samemu światłami sterować i sobie tym głowę zawracać) ale szkoda mi pieszych :-)

mskgs - 15 Maj 2019, 07:29

Sprawdziłem jeszcze instrukcję i piszą, że faktycznie po włączeniu wycieraczek światła się powinny włączyć. Poobserwuję jeszcze.
mskgs - 23 Maj 2019, 17:28

:głowąwmur: Ok Fordzie - zwracam honor. ;) Faktycznie - po ręcznym uruchomieniu wycieraczek światła włączają się po 30 sekundach.
Próbowałem chwile jeździć na automacie no i kurde... Nie da rady :D Mimo że czułość ustawiłem na minimum, to wycieraczki i tak chodzą za szybko. :(

mskgs - 21 Cze 2019, 15:03

Ostatnio udało mi się załatwić Fiestę ST i miałem okazję zrobić nią ok. 500 km.
W skrócie opiszę to tak. Fenomenalny samochód, świetnie się prowadzi i trzyma drogi, jazda nim powoduje ciągłego banana na twarzy. :D Rwie jak szalony i sprawia po prostu niesamowitą frajdę, dużo większą niż niejeden mocniejszy samochód.
Po kilku dniach wsiadłem z powrotem do mojej Fiesty Titanium i stwierdziłem, że... Nie mógłbym jeździć ST na co dzień. To zbyt bezkompromisowy samochód, po prostu. Szybki, ale twardy i głośny. Oczywiście da się nim jeździć na co dzień, jest twardo ale znośnie (felgi 17"). Moim zdaniem to nie jest szybsza wersja Fiesty. To jest mały gokart i jego żywiołem nie są drogi publiczne, a tor. Miejsce, gdzie można wsiąść i deptać, skręcać, hamować, deptać... Zachęca do agresywnej jazdy, po prostu. I chyba dlatego bym swojej nie zamienił na ST ;-) Ale może kiedyś, jako zabawka... kto wie. Genialny samochód. Świetny wydech, brzmi naprawdę fajnie jak na tak mały silnik. Nikt ze znajomych nie wierzył, że pod maską jest 3-cylindrowy motor. Fotele faktycznie dla szczupłych osób, mi się średnio w nich siedziało. Nie wiem jak jeździ ST-Line, ale wiem jedno - jedyne co ma wspólnego z ST, to pewne podobieństwa pakietu stylizacyjnego. :D Silnik i wydech robią całą robotę.
A i taka ciekawostka - zegary w ST są cyfrowe, acz nie można ich personalizować. :D

jacky-x - 21 Cze 2019, 17:13

Jak dobrze, że jest taki wybór "fieścinek" każdy może znaleźć cos dla siebie. Dla kontrastu napisze o swoim wyborze. Mam w zwyczaju, kupując nowe auta rozgladac sie juz dużo wcześniej nawet dwa trzy lata powoli zawężając wybór i tak było tym razem. Rozpoczeło się od baleno, potem micra a finalnie została fiesta od razu po premierze i w rezerwie stonic. Fiesta była faworytką, wg preferencji najbardziej podchodziła titanium,ale nie wszystko mi pasowało stąd oczekiwanie na activie i po premierze już byłem praktycznie przekonany, że to jest to. Teoria dzięki kolegom z forum odnośnie fiesty mogę powiedzieć wykuta, a praktyka? Teraz będac już włascicielem-szczęśliwym dodam przewyższyła nawet oczekiwania. Może w punktach.
1) Wybór Active, rzadko wybierany, ale najbardziej odpowiada mi stylistycznie, ciut wyższa-wygodniejsze wsiadanie, większy prześwit, większy komfort mimo 17cali i niskiego profilu (dodano min nowy hydrauliczny ogranicznik odbicia, czy inne ustawienia amortyzatorów, sprężyn itd), a dlaczego biały a nie ten promowany, bo lubię kontrasty a biały z czarnym (osłonki, szyby, felgi czy relingi) dla mnie współgra idealnie i nie było tematu innego koloru.
2)Wrażenia ogólne. Co mogę napisac podobnie jak koledzy, jest super. Silnik nawet jesli to tylko 100KM to "rwie jak dziki" oczywiście do normalnej jazdy, bez zacięcia sportowego i szaleńst, od tego są mocniejsze i st-eki ( ale i tu mysle odrobinka fantazji nie jest kierowcy obca :-) )
3) Co na plus: Narzekano niekiedy na siedzena,w fieście siedzi mi się bardzo wygodnie i komfortowo, ale przy odbiorze sprzedawca był pokaźnych gabaratów i widziałem jak te fotele mu nie pasują i pasować nie będą mimo dość dużych mozliwości ustawień, sa idealne dla mnie 187/82 ale jak chłopisko ma juz kolo 100kg to już tak wygodnie nie będzie, stąd może rózne opinie (choć różnią sie te fotele w wersjach). Jest po prostu przyjemność obcowania z tym autem, czego brakowało np: w baleno. Zestaw B&O jest dobry przy słuchaniu radia, choć bez szału, ale jesli dostanie materiał dobrej jakości to pokazuje pazurki i chyba wtedy nikt nie powie że gra to słabo. Na plus zaskoczyła mnie też klima - bardzo skuteczna, kurcze nawet w te największe upały daje rade na najmniejszym ustawieniu auto ( w poprzednim też miałe klimę auto i tak cicho nie było) wyciszenie wogóle to był kolejny argument za fiestą. Komputer,czy sync3 intuicyjny wygodny.
4) Co na minus? Jakoś nic szczególnie mnie nie zaskoczyło, cichutko, nic nie trzeszczy, nie przeszkadza itd, choc ustawienie fotela jest niewygodne, nawet ręke trudno wsunąć, ale ustawiłem raz i zapomniałem, także zapięcie pasów jakoś tak powiedzmy mogło by byc wygodniej. Androidauto też mógłby być bardziej przyjazny (ale to takie szczególiki jakoś wyszukane aby cos wpisac w tych minusach).
Podsumowując, co oczekiwałem od fiesty na początku to dostałem, nawet więcej :) a czas pokaże jak bedzie dalej.

Przy okazji jako że to mój pierwszy post po zakupie, to dziekuje kolegom, za wcześniejsze odpowiedzi na pytania, które rozwiewały wątpliwości i utwierdzały w wyborze szczególnie Wojtkowi, ale i inni wiedza do kogo je kieruje (nie wymieniam wszystkich, aby kogos nie pominać). Pozdr

Wojtek Wawa - 25 Cze 2019, 07:42

jacky-x - bardzo mi miło! Warto dodać, że nie tylko ja kocham Fiestę mk8 - ten samochód nawet ostatnio zdobył nagrody. W Polsce Wybór Kierowców w kategorii samochody miejskie, oraz sportowe (tu za ST), na świecie nowy silnik ecoboost wszystkich zachwyca (kolejna nagroda Engine of the Year). Wg mnie masz pierwszą Active, albo jedną z pierwszych - stwórz swój wątek, choć i u mnie jesteś mile widziany. Dzięki za opisanie wrażeń z jazdy.

Z tym BO to ciągle nie mam zdania - czasem super, ale szczerze wolałbym chyba mieć otwierany dach. Choć tak naprawdę z otwieranym dachem jeździłem raz w życiu i wydawało mi się głośniej niż przy jego braku.

Z cyklu newsy:
nawet mi Was nie żal narzekający na GPF (bo jak można narzekać, że daje się mniej raka ludziom za Wami/w okolicy, gdy to Was nic nie kosztuje). Przy okazji, o czym dowiedziałem się wczoraj, nowa generacja silników ecoboost szybciej się nagrzewa i chłodzi. I to jest właśnie największym problemem w naszej fieście w zimie! Pisałem o tym wielokrotnie - warto wiedzieć, że od około połowy 2018 roku problem nie występuje.

Co do ST:
zazdroszczę wyrwania na 500 km. Sam ciekawy jestem tej wersji ze szperą na 18 calach (choć wolałbym 17). Na szczęście ST w żadnej opcji nie ma czujników z przodu i automatycznego parkowania. W miejskim samochodzie to podstawa, choć wiem, że nie dla wszystkich. To jak z automatami, jedni dziwią się, jak można samemu zmieniać biegi, inni jak można z tego rezygnować. Ale w sumie frajdy z samodzielnego parkowania nigdy nie zrozumiem.
Napisz proszę ile Ci paliła ST - masz spalanie z 1.0 porównywalne z moją żoną, to i z ST pewnie mniej więcej by się zgodziło.

Wpis do pamiętniczka o naszej mk8:

Około 31000 km, spalanie od dnia zakupu 6.9 l/100 km (80-90% przebiegu to Warszawa w godzinach szczytu).

Wypad na długi weekend po szybkich drogach i tu zaskoczenie - samochód mimo pełnego obciążenia spokojnie (w obu znaczeniach, bo kopa to nie poczujemy) rozpędza się na płaskim do 190 kmh i tę prędkość utrzymuje. Długa szóstka powoduje, że nie pałujemy silnika, nie pamiętam jakie ma wtedy obroty ale raczej poniżej 4500 rpm. Z górki mamy 210 kmh, pod górkę 160 kmh. 1.0 w podstawowej specyfikacji, a byliśmy najszybsi na pustej drodze (oczywiście autobahnie:). Mnie ten samochód zachwycił. Wiadomo, ST by się fajniej zbierała, nie irytowałbym właścicieli turbodiesli, gdy po zjechaniu na prawo zawalidrogi rozpędzam się na długim szóstym biegu (a nawet po redukcji na V) do marszowej prędkości, ale już prędkości przelotowe całkowicie mnie satysfakcjonują. Nie przejeżdżam codziennie autobahnem setek kilometrów, by potrzebować więcej niż 190 kmh. Samochód jest bardzo stabilny i dostatecznie wyciszony. Zastanawia mnie jedynie, czy za kilka lat, gdy micheliny w końcu się zużyją i założę cichsze opony, nie będzie jeszcze lepiej, bo hałas od opon to podstawowe źródło dźwięku w kabinie mk8.

Uwaga na wskaźnik zasięgu - jest uczciwy i nie zostawia rezerwy! Po zajechaniu na stację z zasięgiem 2 km, do pierwszego odbicia, mimo upału, weszło 41.09 l. I to w dużym upale, kiedy odbija raczej szybciej. W danych technicznych pojemność zbiornika paliwa to 42 litry. Było więc o włos od tragedii dla układu paliwowego (bezpośredni wtrysk paliwa, podobno brak filtra paliwa).

Poza fatalnym lakierem, widać też zużycie fatalnych plastików we wnętrzu. Na tanich plastikach drzwiowych, na klamce, pojawiły się białe przebarwienia - zmęczeniowe zużycie. Jak tak dalej pójdzie, zaczną pękać :-/

Android Auto straszliwie się wieszał po aktualizacji smartfonów w kwietniu i maju, na szczęście aktualizacja Sync używając WiFi rozwiązała problem.

Lakier ma już tyle obcierek i skaz, że zapewne w wakacje pójdzie na korektę i ceramikę. Żona już zaczęła to dostrzegać, czyli jest naprawdę źle.

Co do różnych poskrzypiwań - jednak nie wszystko ASO wyeliminowało, ale teraz kompletnie mi to nie przeszkadza - ewidentnie jest lepiej niż kiedyś.

Na upałach świetną funkcją jest otwieranie zdalne okien z kluczyka, natomiast chyba kluczyk sam mi się nacisnął w kieszeni (miałem tam też wciśnięte klucze do domu i portfel, a i brzuch napełniony kilogramem mięsa z grila mógł pomóc) i te otwieranie okien obróciło się przeciw mnie. Padało 2 h i spostrzegłem, że samochód stoi z otwartymi oknami... Na szczęście ręczniki osuszyły przez noc wnętrze i skończyło się bez konsekwencji.

Zero zużycia oleju od ostatniej wymiany (8000 km temu), zero zużycia płynu chłodniczego.

Za dwa miesiące będą dwa lata, to nadal dla mojej rodziny/żony samochód idealny. Wiadomo, wolałbym bardziej ekonomiczny (lepiej grzejący i chłodzący się) silnik nowej generacji, full led (ale automatyczne długie światła przekonały mnie, by nie inwestować 900 zł w kit LED - boję się problemów z przeglądami za kilka lat), czy otwierany dach, ale poza tym jest idealnie. Żona docenia też kolor, co jest dużą zmianą - jeśli ktoś pamięta okoliczności zakupu :-)

mskgs - 25 Cze 2019, 08:26

W ST po mieście komputer pokazywał mi ok. 10 litrów / 100 km. Później jeździłem trochę po autostradach (oczywiście niemieckich :devil: ) i z 40-50 km spokojnym tempem krajówkami. Na końcu stanęło na 8,5 L/100 km. Szczerze mówiąc rewelacyjny wynik, bo nie oszczędzałem tego samochodu. notw Obstawiam, że 1.0 by spalił podobnie przy takim stylu jazdy. :ok:
msky - 2 Lip 2019, 13:10

13 000 km przejechane i mam już wizję co dalej z moją fiestą :)
Minął prawie rok od pierwszej jazdy i postanowiłem przedłużyć gwarancję na auto Ford Protect.
Ceny wyglądają następująco:
5 lat / 100 000 km - 300 zł brutto
6 lat / 120 000 km - 450 zł brutto (wybrałem tę opcję, zapłaciłem 410 zł)
7 lat / 140 000 km - 700 zł brutto

Wady, dopisuję do listy:
- stuki w układzie kierowniczym, ASO nie słyszy i nie widzie problemu ... Występuję tylko przy hamowaniu i jednoczesnym skręcaniu w lewo lub prawo
- słaby lakier - mam całą maskę w odpryskach do żywego podkładu :(

Zalety to w zasadzie już legenda :)
- park assist - nie twierdzę, że kiepsko parkuję, ale parkowanie równoległe i prostopadłe, bardzo często używam w ciasnych miejscach szczególnie na parkingu osiedlowym.
- silnik - po 12 000 km dokonałem małej korekty mapowania silnika w ASO, zabawa dodatkowo płatna pod stołem, efekty jak na razie bardzo obiecujące, choć na hamowni nie byłem :)

Z takich faktów na temat silnika, to jeszcze muszę ZABIĆ MIT o odłączanym cylindrze - ŻADNA fiesta go nie ma! Ten ficzer jest tylko w nowej generacji silnika 1.0 EB (2ng gen)
Tutaj można sobie posłuchać jak ktoś ma siłę i czas: https://youtu.be/Li16wdhF9nU
Nowy 1.0 EB montowany jest tylko w nowym focusie i każdym nowym modelu forda (puma itp.)

Poza tym silnik znowu zdobywa nagrody :) Chociaż przyjemnie się nim jeździ.

mskgs - 3 Lip 2019, 20:47

Ciekawa sprawa z tym chipem w ASO. :D Lepiej się zbiera na niskich obrotach? Jedź na hamownie, jestem ciekaw. Podobno w 1.0 z GPFem ok. 140 KM i 200 Nm to max co można wycisnąć...
msky - 6 Lip 2019, 09:43

Po zmianie widzę wzrost spalania teraz 7,2 wcześniej 6,8, ale do setki jest 9,1-9,4 :) wg gps
Mapa z silnika ST 140 KM.

mskgs - 6 Lip 2019, 21:46

A to można tak mapę od 140 KM wgrać? W końcu tam jest krótsza skrzynia. Ciekawe swoją drogą, bo podobno 125 i 140 KM niewiele się różnią. :P
msky - 7 Lip 2019, 09:45

Nic mi nie wiadomo o krótszej skrzyni biegów. Jedyne co mi powiedział znajomy z ASO, to fakt, że hamulce bębnowe są meeeegaa słabe przy takiej mocy 140KM i podziwia odwagę forda oraz chipujących samochody na bębnach.
jacky-x - 7 Lip 2019, 11:29

@msky
Jeśli można wiedziec, skąd pochodzi informacja, że żadna fiesta nie ma odłączanego cylindra, bo z filmiku jakoś nie doszukałem, przeoczyłem? Nie żebym za tym wynalazkiem jakoś tęsknił, albo mi zależało, ale od początku mnie to nurtuje i z zainteresowaniem czytam wszelkie info na ten temat i ciągle tyle za co i przeciw, a chciałbym wiedziec tak z ciekawości i normalnej wiedzy użytkownika, co się po prostu posiada (w salonie przy zakupie potwierdzono, że ma wyprodukowana 28marca). Czy jest gdzieś na oficjalnej stronie forda informacja jednoznacznie rozwiewająca ten problem kto ma, a kto nie ten element? Pozdr

msky - 7 Lip 2019, 11:46

Na niemieckim forum pisali, że jakaś partia fiesty active dostała, ale szybko wycofali.
Mój znajomy z ASO forda mówi, że tylko focus i nowe modele mają odłączany cylinder.
Też mi zależało, ale tak to już jest z nowościami.
Pertyn raczej się nie myli jak coś mówi.

mskgs - 10 Lip 2019, 06:53

Na niemieckim forum pisali też o skrzyni A8 we Fieście.. a mamy połowę 2019 i ani widu, ani słychu. ;-)

msky napisał/a:
Jedyne co mi powiedział znajomy z ASO, to fakt, że hamulce bębnowe są meeeegaa słabe przy takiej mocy 140KM i podziwia odwagę forda oraz chipujących samochody na bębnach.


A co ma Ford do tego? Przecież przy wersjach 125 i 140 są tarcze z tyłu. Co do bębnów i 140 KM - nie trzeba mieć odwagi a trochę oleju w głowie. Z tego co mi wiadomo to hamulce służą do hamowania, a nie przenoszenia mocy. ;-) W USA są samochody z V8 pod maską, a potrafią mieć gorsze hamulce niż Fiesta...

msky - 11 Lip 2019, 14:07

Ależ będzie tak skrzynia montowana tylko że w Pumie :/ tak fiesta napompowana, ale oglądając pierwsze recenzje jestem skłonny poczekać 2 lata i zamienić autko :)

Odnośnie hamulców to serio te bębny są słabe, słabiutkie :( Już nie chce się spierać, ale znajomy świr z ASO wie co mówi czasami.

Dziś pierwszy raz zobaczyłem taki komunikat: "Moc ograniczona z powodu wciśniętego hamulca" dodam tylko, że ruszałem ostro na światłach :)

Shago - 16 Lip 2019, 08:23

Koledzy, mam dwa pytania do posiadaczy Fiesty ze światłami Full Led i adaptacyjnym tempomatem:

a) Warto było dopłacać do tych świateł? Dobrze świecą?
b) Adaptacyjny tempomat nie jest z funkcją Stop&Go? Sprzedawca mi powiedział, że niby posiada taką funckję, ale od początku wydawało mi się, że chyba nie ma racji.

Czekam na odbiór autka (wyprodukowany 05.07) i prawdę mówiąc po prezentacji i poznaniu specyfikacji nowej Corsy zastanawiam się, czy nie warto było poczekać xD. Niech już to auto u mnie będzie i zapomnę o temacie..

msky - 16 Lip 2019, 08:56

Shago,
1. Warto dopłacić 1600 zł (Chyba tyle kosztują) w prawdzie nie są to światła matrycowe, ale bardzo dobrze świecą. Porównywałem z kolegą który ma wersję trend (firmowe) to wręcz rewelacja :)
2. Stop and go jest w focusie przy automacie A8. W fiescie nie ma tego.

Ps. Corsa to teraz taki gorszy peugeot 208 więc warto wybrać markę, a nie submarke :)

Jak kupujesz auto to warto negocjować wypożyczanie na cały dzień lub weekend :)

mskgs - 16 Lip 2019, 10:38

Do LED-ów jak najbardziej warto dopłacić.
Ostatnio się zastanawiam, czy one się nie „wydłużają” podczas jazdy na autostradzie? Bo odnoszę wrażenie, że jak jadę autostradą to świecą dalej niż np. przy jeździe (pod)miejskiej z mniejszymi prędkościami...

Shago - 16 Lip 2019, 10:51

msky

No właśnie już kupiłem Fiestę i czekam na odbiór, mam nadzieję, że niebawem :) . Wziąłem wersję z automatem, adaptacyjnym tempomatem i full led. Fiesta urzekła mnie komfortem jazdy i tym ambientowym podświetleniem. Do tego Ford Connect też wygląda na papierze fajnie. Natomiast wspomniałem o Corsie, bo na papierze wygląda super. No ale to już po temacie i mam nadzieję, że będę zadowolonym posiadaczem tego autka :) . Pojeżdzę 7 lat (na tyle będzie gwarancja) i wówczas może będzie już nowy, kolejny Focus, to się wymieni :P

Wojtek Wawa - 17 Lip 2019, 12:51

To świecenie dalej w jeździe pozamiejskiej to zapewne efekt, że w miastach jest jaśniej i stąd to złudzenie :-) Fakt, Focus za milion monet ma taki system, kto wie, może w Fieście zrobili jakąś tego namiastkę? Ale wtedy by się tym bardziej chwalili, więc znów - wątpię.

A w ogóle to rozbawiliście mnie tymi słabymi hamulcami bębnowymi w fieście mk8. W skrócie:
1. droga hamowania fiesty na bębnach i na tarczach jest identyczna i równa porsche 911 997 (to oficjalne dane od producenta, znajdziecie na stronie z materiałami prasowymi po angielsku w centrali w Niemczech). Oczywiście chodzi o hamowanie ze 100 kmh, nie z 300 :-)
2. same hamulce są chyba jednymi z najlepszych, jakie miałem w jakimkolwiek samochodzie - jeśli chodzi o skuteczność, bo do jazdy sportowej są za ostre (łapią nieliniowo).

Rozumiem, że jesteście z tych kierowców, co ciągle jeżdżą na hamulcu, nie używają silnika, nie przewidują, że jak jest zabudowany za 150 m to nie opłaca się przyśpieszać, a każdy zakręt przechodzicie na maks 50% możliwości fiesty i musicie przed nimi hamować. Pewnie wtedy bębny się grzeją.

Chyba, że po zrobieniu czipa w Waszych wersjach 100 KM jeździcie regularnie na torze z pomiarem czasu, wtedy rozumiem powód grzania bębnów, ale nie rozumiem wyboru samochodu do tego (tzn wtedy to co najmniej ST-LINE:-)

Osobiście bębny były dla mnie jedną z kolejnych zalet wersji 100 KM - są bardziej trwałe niż tarcze i nie będę musiał się za kilka lat męczyć z ręcznym.

Ale jestem spaczony, w innym samochodzie opony zjechałem do zera, a hamulce mam w stanie fabrycznym - nie lubię hamować poza koniecznością. Część urlopu spędziłem na "drodze 300 zakrętów" pokonując ją wielokrotnie i ścigając się z lokalsami (z sukcesami), i golf tdi rocznik 2019 z wypożyczalni nie wiem czy chociaż zagrzał hamulce, ale po 3 h oglądałem z trwogą opony, czy nie dowalą mi kary (samochód miał przebieg 370 km, gdy go odbierałem). Ale widać są różne szkoły czerpania frajdy z jazdy, dla Was to wielokrotne mocne hamowanie...
BTW oj chciałbym tam mieć naszą fiestę - prowadzenie i układ kierowniczy fiesty mk8 rozwala na łopatki nowego golfa.

mskgs - 17 Lip 2019, 20:10

Wojtek Wawa napisał/a:
To świecenie dalej w jeździe pozamiejskiej to zapewne efekt, że w miastach jest jaśniej i stąd to złudzenie :-)


Porównuję autostradę do np. pozamiejskiej drogi, gdzie jadę max. 70-80, ale nieoświetlonej. :P

msky - 20 Lip 2019, 13:10

Wojtek Wawa,
Już nie chce się spierać. Bębny robili kiedyś dawno temu...
Skoro takie są dobre i mają taką samą skuteczność hamowania to po co je montują w mocniejszych wersjach? Pyt ret.
mskgs,
W menu jest opcja światła adaptacyjne, jak wyłączysz to długie nie będą dostosowywać się wraz z prędkością :)

mskgs - 22 Lip 2019, 06:24

msky napisał/a:

W menu jest opcja światła adaptacyjne, jak wyłączysz to długie nie będą dostosowywać się wraz z prędkością :)


Ja tam opcji wyłączenia nie widzę. Jest tylko przełącznik na ruch lewo/prawostronny. :P

tantal - 22 Lip 2019, 17:38

Bębny mają jeszcze jedną zaletę. Nie brudzą felg, tak jak tarcze :ok: :)
msky - 22 Lip 2019, 17:38

mskgs, Mam dwie opcje: lewo / prawo oraz adaptacja (od 110 km/h wydłużają się światła chyba tylko ledy)
mskgs - 22 Lip 2019, 19:24

Zrób zdjęcie, bo normalnie nie wierzę. :D Jak to możliwe niby, że Ty masz, a ja nie? Chociaż w Fordzie mnie już nic nie zdziwi...
Chyba że chodzi o drogowe, a nie mijania..? Bo ja nie mam automatycznego przełączania mijania/drogowe.

vegetagt - 22 Lip 2019, 20:28

msky napisał/a:
Wojtek Wawa,
Już nie chce się spierać. Bębny robili kiedyś dawno temu...
Skoro takie są dobre i mają taką samą skuteczność hamowania to po co je montują w mocniejszych wersjach? Pyt ret.


Według mnie tarcza jest dość bezobsługowa, czego nie można powiedzieć o bębnie.

msky - 22 Lip 2019, 20:31

mskgs napisał/a:
Zrób zdjęcie, bo normalnie nie wierzę. :D Jak to możliwe niby, że Ty masz, a ja nie? Chociaż w Fordzie mnie już nic nie zdziwi...
Chyba że chodzi o drogowe, a nie mijania..? Bo ja nie mam automatycznego przełączania mijania/drogowe.


Masz już odpowiedź :)
Ja np. nie mam eco trenera, a fiesta służbowa w dieslu już ma...
Ford to loteria :)

Tared - 23 Lip 2019, 07:07

mskgs napisał/a:
Jak to możliwe niby, że Ty masz, a ja nie?
Też nie mam tej opcji,ale Ja mam automatyczne światła tylko,że na soczewce,a nie full led. Więc opcje są 2 jest to tylko dostępne na full ledach,albo trzeba by zaktualizować Zestaw wskaźników (IPC).Bo jak widać ost aktualizacja była w lutym 2019,a Ja mam soft z 2017


Wasabi - 23 Lip 2019, 08:36

Też nie mam tej opcji, a mam full ledy. Auto wyprodukowane w maju 2019. Być może występuje to w pakiecie z aktywnym tempomatem i automatyczną zmianą świateł drogowych na mijania.
mskgs - 24 Lip 2019, 07:06

msky napisał/a:

- stuki w układzie kierowniczym, ASO nie słyszy i nie widzie problemu ... Występuję tylko przy hamowaniu i jednoczesnym skręcaniu w lewo lub prawo


Dziś chyba zauważyłem to samo. Hamowanie + skręt i coś ewidentnie stuka... Niedługo przegląd, zobaczymy co mi powiedzą. :-)

msky - 24 Lip 2019, 21:19

mskgs, Już myślałem, że mam paranoję. To pewnie luz w układzie kierowniczym. Szczerze nie mam czasu na ASO...
Moje ostatnie spalanie po chipsie, wzrosło do 7,4 l wcześniej 6,8. Te same drogi, te same dni, te same korki.

Shago - 26 Lip 2019, 06:45

No i stało się, odebrałem wczoraj swoją Fiestunię, pękło pierwsze 100km. Cóż mogę napisać... No coś pięknego
- Komfort jazdy na bardzo wysokim poziomie. To wchodzenie w zakręty i trzymanie się drogi...
- Cisza w środku przy prędkości drogi ekspresowej to jakaś bajka!
- Nie wierzyłem, że automat może działać TAK płynnie. 0 szarpania, bardzo płynna zmiana biegów, szybka reakcja na wciśniecie pedału gazu i redukacja na niższy bieg... No jazda po mieście to złoto.
- Światła FULL LED super, a doświetlanie zakrętów też daje radę.
- Takie detale jak podświetlenie wnętrza, przestrzeni na nogi, podświetlenie podłoża przy drzwiach przy wysiadaniu sprawiają naprawdę pozytywne odczucia.
- SYNC3 i głosowe wybieranie komend nawigacji bardzo ułatwia zadanie podczas jazdy.
- Czujniki martwego pola i ruchu poprzecznego przy cofaniu działają bardzo dobrze, tak samo jak czujniki parkowania i kamera cofania, bardzo przydatne.
- FordPass! Mega fajne, kiedy w telefonie mogę poznać dokładną lokalizację autka, stan paliwa, zużycie oleju, poziom ciśnienia w oponach. A i odpalić mogę, wychłodzić tuż przed jazdą zanim wsiądę do autka.. Mega!

Na dzisiaj do testów pozostał mi adaptacyjny tempomat, asystent parkowania i asystent pasa ruchu, wczoraj trochę się bałem xD.

Następne wrażenia z jazdy napiszę po pierwszych 1000km ;)

Mars - 26 Lip 2019, 07:56

Shago, podaj konfigurację auta z końcową ceną.
mskgs - 7 Sie 2019, 06:45

Jakby ktoś z Was ;) albo znajomych chciał kupić Fiestę, to jednak mam swoją do "oddania" :)
http://fiestaklubpolska.p...pic.php?t=79317

Wojtek Wawa - 7 Sie 2019, 11:05

msky napisał/a:
Wojtek Wawa,
Już nie chce się spierać. Bębny robili kiedyś dawno temu...
Skoro takie są dobre i mają taką samą skuteczność hamowania to po co je montują w mocniejszych wersjach? Pyt ret.


Bo się mniej grzeją tarcze, a raczej lepiej chłodzą/odporowadzają ciepło. Bęben by miał taką skuteczność hamowania jak przednie tarcze, chyba by się nie zmieścił w kole. Na szczęście tylne hamulce odpowiadają za około 20 % hamowania i nie muszą być wielkie. Szansa, że ktoś pojedzie na tor i będzie jechał na czas wersją 100 KM są znikome, w tych wersjach mocniejszych szansa rośnie, więc montują tarcze. Nie ma to nic wspólnego z drogą hamowania.

Pomnik - 7 Sie 2019, 11:12

Siema wszystkim , trafiłem do was bo stało się... zakochałem się w fiestach :D Fiesta mk4 w wersji ghia stała się moim pierwszym wózkiem jest w dość zaskakująco dobrym stanie mechanicznym , dokonałem drobnych wymian i napraw. Teraz poszukuję pomocy w sprawie wycięcia zgnitych nadkoli Z TYŁU i wsadzenia poszerzeń z plastiku. No , to tak na gorąco trzymajcie się ! :D
Wojtek Wawa - 7 Sie 2019, 11:32

Kolejny wpis do pamiętniczka.
Najpierw sąsiad nowym mercedesem c przerysował tył żonie wyjeżdżając z miejsca parkingowego. Potem jadąc na Mazury dosłownie metr przed samochodem wyskoczył zając prosto przed samochód - mimo jazdy na inteligentnym tempomacie (ustawione 3 belki) radar nawet nie wyświetlił ostrzeżenia. W sumie to nic dziwnego, musiałaby działać w podczerwieni, by wyhaczyć zwierzaka w krzakach.
Tym sposobem samochód będzie miał robiony przód i tył.

Sama jazda na Mazury była spokojna (może gdybym jechał szybko, to zwierzaka bym nie trafił:), średnie spalanie tam i z powrotem równo 5.5 l na 100 km (komputer i dystrybutor pokazały to samo) mimo trzymania na ekspresówce 140 kmh, a ekspresówka to spory odcinek jadąc z Warszawy na Mazury (do Zambrowa).

Zmiana ciśnień opon na zalecane też baaaardzo pomogła na komfort. Może pamiętacie moje zeszłoroczne narzekanie na brak komfortu? W tym roku na tych samych dziurach już nie narzekałem. Chyba o tym pisałem, ale po przesiadce z Golfa na Fiestę bardzo odczułem, że coś za dużo trzęsie i przypomniałem sobie, że mam w oponach 2.5 atmosfery zamiast 2.0/2.1.

Wojtek Wawa - 9 Sie 2019, 09:40

A dziś Fiesta popsuła nam rano humory. W nocy mocno padało, rano żona nawet nie jest w stanie wejść do samochodu. Ja w drodze do pracy na rowerze. Zawróciłem i wzywam Asisstance, akurat gdy podawałem już numer VIN, dojechałem z powrotem pod dom, spróbowałem zobaczyć, czy jest jakikolwiek prąd w samochodzie, otwieram awaryjnie drzwi po usunięciu zaślepki zamka... a tu lusterka się otwierają. Do tego silnik odpalił na widok kluczyka. I to nie wszystko. Wracam z żoną poinstruować, jak się otwiera samochód w ten sposób, a tu samochód otwiera się z kluczyka.

Coś się zawiesiło, coś zwarło. Pamiętajcie, żeby w takiej sytuacji otworzyć samochód kluczykiem (nie przyciskiem na kluczyku, bo to nie działa), odpalić, zgasić, zamknąć, i powinno to pomóc. Nam pomogło.

msky - 11 Sie 2019, 10:05

Wojtek Wawa,
Tak bywa niestety za elektroniką.

U mnie w firmie mieli lepszą jazdę po deszczach, które padały intensywnie w czerwcu.
Kupili służbowe toyoty corolle z silnikiem 2.0 hybrid (bajka tak na marginesie) i wszystkie odmówiły uruchomienia się rano. Przyjechały lawety i jedną zabrali, a jak wrócili po drugą to już osuszyła się i sama uruchomiła. Silnik fajny, auto nawet, ale toyota robi auta dla starców, mało w nich polotu i przyjemności z użytkowania.

Ja swoją drogą zauważyłem po zmianie mapy silnika, częstą informację o obniżeniu mocy ślinika podczas hamowania (komunikat niebieski) oraz intensywniejsze działanie ASR podczas ruszania.
Mam wrażenie też, że dłużej działa pompa chłodzenia turbo po zgaszeniu silnika, albo wcześniej nie zwracałem na to uwagi.


Tak na marginesie kusi mnie :/
https://www.youtube.com/watch?v=zZGs9jSEpE4
Podobno ma być wersja ST :)

pewniaczek - 13 Sie 2019, 12:37

Moje wnioski są takie: jazda jest bardzo przyjemna, auto jest dobrze wyciszone, dobrze się prowadzi, mam poprawne przyśpieszenie.
Dużym plusem jest również moim zdaniem fakt, że jeździ się nowym autem, a więc ma się też tą świadomość, że samo auto się nie zepsuje, nie ulegnie awarii itd.

mskgs - 23 Sie 2019, 10:14

Napiszę w tym temacie pożegnalnego posta, ponieważ moja przygoda z Fiestą (jak i w ogóle Fordami) się na ten moment kończy.
Przejechałem w rok nieco ponad 30.000 km. Podtrzymuje plusy: świetne prowadzenie i stabilność, wygodne fotele, dobrze świecące LED-y.
Minusy także zostają: kiepskie spasowanie w środku, średnie wykonanie, trzeszczy wszystko, chyba że jedziemy po równej nawierzchni.
Niestety po roku wyszła jeszcze jedna rzecz. Fatalny lakier "metalizowany specjalny", za który trzeba było zostawić sporo pieniędzy w salonie. Mój zderzak z przodu po roku jazdy miał miejscami pozdzierany lakier i zostawały tylko czarne plamki. Trochę w tym zasługa nieznanych sprawców parkingowych. Lakier schodził też na krawędziach grilla. Jestem bardzo rozczarowany, tym bardziej że poprzednio miałem Mk7 FL z podstawowym "Blazer Blue" i tam po 3 latach / 80.000 km lakier był w dużo lepszym stanie. A skoro przy Mk7 FL jesteśmy, to byłem z niej bardzo zadowolony. Być może dlatego, że była z jakieś 15 tysięcy tańsza ;-). Momentami bardzo żałuję, że ją sprzedałem. W stosunku do Mk8 postawiłem chyba zbyt wysokie wymagania, które nie do końca spełniła. Gdybym dziś miał kupić samochód segmentu B to pewnie byłaby to Fiesta, ale ze 100-konnym silnikiem i nie tak doposażona. Zdecydowanie ten samochód nie jest warty zostawienia 60 i więcej tysięcy zł w salonie i żadne dodatki tego nie ratują.

Wojtek Wawa - 4 Wrz 2019, 14:53

Kolejny wpis do pamiętniczka 35000 km za nami, naprawa w ASO opisanych rzeczy przed nami (wczoraj chcieli dać żonie zastępczego... focusa kombi diesla, bardziej się nie dało dobrać samochodu do miasta, żona nie wozi prosiaków, nie wiem po co takie dają we flocie w Warszawie).
Natomiast bardzo fajnie jeździ się naszą Fiestą - patrzę na post osoby, która pożegnałą się z Fiestą. Sam za naszą po dużych rabatach dałem 68500 zł, i jedyne czego żałuję, że nie kilka k zł więcej, bo np szklanego dachu bym teraz używał. Z czasem wyleczyłem się z Vigniale (ma za duże, za głośne koła) i już nie żałuję, że nie była wówczas jeszcze produkowana. W ostatni weekend zrobiłem Fiestą ponad 1000 km i szczerze nie widzę powrotu do większych samochodów - na autostradzie wyrosłem z marszowej jazdy ponad 220 kmh, ustawione na tempomacie 150 kmh (na GPS to 145 kmh) mi wystarcza w zupełności, a najbardziej lubię sunąć 100 kmh (95 na gps) na VI biegu bocznymi drogami - i tak ustawiam trasy. Jest wtedy cicho a i spalanie mieści się w okolicach 5.5 litra na 100 km.

Co do systemu parkowania - żona powiedziała, że bez niego woli jeździć SKMką do pracy. To tyle w temacie, czy działa. Licze jednak, że jak dadzą nam fiestę bez tego, to może jednak spróbuje kilka razy nią do pracy pojechać. Naprawa ma zająć tylko 3 dni.

BRUNNER - 5 Wrz 2019, 07:59

Wojtek Wawa, co konkretnie będziesz naprawiał oprócz przerysowania? Daj też opinię na temat serwisu.
msky - 9 Wrz 2019, 21:20

mskgs, Przyznam, że lakier to kpina po 15 tys. km widzę podobne zużycie.
Swoim pojeżdżę jeszcze z 3 lata i zastanowię się czy wybrać następnego forda.
Kusiła mnie nowa Puma, ale raczej spasuje pseudo suva.

Być może kupię e-corsę w końcu 90% czasu jeżdzę po mieście...

Wojtek Wawa, Autko ładnie jeździ 100-140 km/h przyznać trzeba.
Co do tego park asistu, to do 20 km/h można sunąć i szukać miejsca :)

Wyleczyłem się z wersji ST - dwie jazdy mi wystarczyły. Zmieniłem sof silnika, też wystarczy.
Pewne rzeczy denerwują jak za głośny system cofania i ostrzegania (może da się to regulować).

Trochę drażni mnie podgrzewana szyba,a raczej druciki...
Oraz totalny brak blokady na wlewie paliwa.

Za auto dałem równo 70 tys. zł czy to dużo hmm i tak i nie.
Wszystko było by do zaakceptowania gdyby nie ta jakość.
Podobno nowe Clio jest bardzo dobrze wykonane, dużo lepiej od fiesty :/

seee8a - 10 Wrz 2019, 07:10

No właśnie, wszystko się rozchodzi o jakość. Mnie też denerwuje lakier, prawie całość pod maską w tym miejscu gdzie opiera się o piankę przy wycieraczkach już zeszła... spasowanie elementów na drzwiach jest bardzo słabe. Nie mógłbym przeżyć gdybym dał za swoją więcej, na szczęścia moją w titanium wyrwałem za 58 tyś... i myślę zę 60k to górna granica za taką jakość, niestety. Fiesta broni się jednak silnikiem, skrzynią i prowadzeniem. Obecnie nie ma lepszej alternatywy za 60k w tych kwestiach.
Tared - 10 Wrz 2019, 19:49

msky napisał/a:
Trochę drażni mnie podgrzewana szyba,a raczej druciki...
Przyzwyczaiłem się już,ale fakt początkowo trochę mnie to irytowało.Szkoda że nie wprowadzą podgrzewania bez drutów ;-|


A co do lakieru początkowo przejmowałem się każdą ryską,ale teraz nie zwracam na to uwagi :-)
No i u mnie 90% to jazda po mieście,więc nie będzie tak źle jak u was po autostradowej jeździe :-P

Wasabi - 11 Wrz 2019, 21:27

Spasowanie wnętrza w stosunku mk7 to rzeczywiście poziom niżej. Nie wiem jak u Was ale u mnie pas kierowcy porysował słupek B. Co do lakieru to w mk7 miałem midnight sky, a teraz blue island desert. I ten nowy sprawia wrażenie solidniejszego, tamten rysował się od samego patrzenie. Co do problemów to u mnie pojawił się problem z blutufem, 2 różne telefony rozłacza podczas próby zadzwonienia badz próby słuchania muzyki. Kolejny to czujniki zapięcia pasów tylnej kanapy. Teraz działa to tak, że jak się usiadzie to nie ma sygnału. Natomist jeżeli osoba z tyłu zapnie pas, później go odepnie i wysiadzie z auta to pojawia się irytyjacy sygnał ( który znika po zapięciu pasa dla pustego miejsca kanapy, badz po wyłaczeniu zapłonu.
Tared - 23 Wrz 2019, 00:22

Witam.Taka sprawa,po umyciu auta zobaczyłem przy grillu,że taka plastikowo-gumowa osłonka
dziwnie wystaje,próbowałem to wcisnąć,ale nie bardzo chciało wskoczyć,a więcej siły nie chciałem używać,żeby tego nie połamać <???>




U was też to tak wygląda ?Wydaje Mi się,że wcześniej tego nie było,ale też nie zaglądałem w to miejsce :-P

jacky-x - 23 Wrz 2019, 15:52

@Tared
Inny mam grill (Active2) ale jest tam też ta guma i u mnie jest to ładnie schowane, wpuszczone i nic nie odstaje na całej szerokości. Jest to dość miękkie i jakby stanowiło całość wyłożenia od góry. Trudno mi to dokładniej ci jakoś sprawdzić, bo ten mój grill jest gęsty i tyle co udało mi się tam paluchy powkładać i latarką podświetlić. To chyba jakiś podmuch gdzieś wlazł i ci i to odchylił. Pozdr

Tared - 23 Wrz 2019, 18:42

Dzięki za odpowiedź.Ogólnie wygląda to jakby się odkształciło,bo jak to dociskam to z powrotem wraca do tego jak jest teraz.Postanowiłem rozejrzeć się po aukcjach,żeby zobaczyć jak to wygląda i trafiłem na takie foto Czyli wizyta w ASO mnie czeka,bo sam z tym raczej nic nie zrobię
mathaeus_1993 - 23 Wrz 2019, 19:04

Ja miałem podobny problem w swojej fieście w wersji St-Line, dokładnie w tym samym miejscu jak na zdjęciach, zgłosiłem to w ASO przy wymianie oleju i poprawili to bez problemu :)
Tared - 24 Wrz 2019, 13:30

Ok dzięki za informacje.
Wojtek Wawa - 26 Wrz 2019, 07:49

Wasabi,
jak ktoś odepnie pas z tyłu, to chyba wystarczy nacisnąć na kierownicy ok i przestaje piszczeć.

--

A tu wpis do pamiętniczka. Fiesta wróciła z naprawy
https://photos.app.goo.gl/czukiereczek

wygląda jak nowa, fajnie ją wystawili do odbioru w salonie. Jeszcze 2 tygodnie i pękną 2 lata, a dalej nam sprawia radość ten samochodzik - dla mnie jest totalnie bezobsługowy. 3 miesiące temu sprawdzałem poziom płynu chłodniczego, ale po tym jak po pół roku w ogóle nie opadł, przestałem go kontrolować. Co do różnych dźwięków wynikających z taniego wykończenia - zgadzam się że są, ale jest ich mało i nie są dla mnie istotne.

A co do ceny, to nie ma konkurencji - jeśli lubi się prowadzenie/gadżety. W naszej fieście nie ma fejkowych guzików i kompletnie syci mój głód nowoczesności/luksusu. Nawet wypasiony jak na samochód zastępczy egzemplarz, nie miał elektrycznych i przyciemnionych szyb z tyłu, co bawiło synka (bo fakt, kręcenie korbą w 2019 to dziwna rzecz), w upale musiałem wejść do samochodu z rakotwórczymi oparami z plastików, żeby otworzyć okna (tylko z przodu), zamiast nacisnąć kluczykiem. Na trasie musiałem sam pilnować dystansu (nie było nawet tempomatu!), a o parkowaniu pisałem (brak kamery/czujników z przodu). I tak nie było tragedii, by był Android Auto i czujniki z tyłu, a nagłośnienie (obecnie chyba niedostępne) z 7 głośnikami bez subwoofera grało naprawdę znośnie. Silnik 75 KM zaskoczył mnie pozytywnie, natomiast jego spalanie z 7000 km było identyczne jak naszej 100 KM po 36000 km - 6.8 l / 100 km.

Zdarzyło mi się ostatnio przejechać długi zakręt z niesamowitą prędkością - przód trzymał jak przyklejony, a tył zrobił się ciut ciut lekki, ale bez żadnego szarpnięcia i bez żadnej interwencji elektroniki - to jest naprawdę coś niesamowitego, jak ten samochód się prowadzi.

Filmik Pertyna o Clio widziałem, rzeczywiście niesamowity samochód się zapowiada. Ale wątpię, czy wychodząc 2.5 roku po mk8 będzie miał wszystkie bajery, które mamy w fieście rocznik 2017. Z LEDami plus, ale to ma mk8 od 2018 za 1600 zł, a co z VI biegiem? Fakt, w wersji 75KM nawet na autostradzie tego biegu nie potrzebowałem, za to prowadzenie clio raczej nie zbliży się do fiesty. A wyciszenie już wiadomo, że jest gorsze. Nawet nie znając cen, już widać, że i dziś bym kupił mk8. Ale ludzie lubiący dobrze wykonane wnętrza wyboru nie mają, zostaje im clio (choć czy nie lepiej brać vigniale, a te tanie plastiki klamek dać tapicerowi do oklejenia? Naiwnie pytam :-)

Frauka - 26 Wrz 2019, 11:01

No czego oczekiwać od samochodu segmentu B :) Ja mam wersję 85KM w wersji sync i ponieważ głównie użytkuję w mieście wystarcza mi po kokardę jak mówi Pertyn. Jak jadę z Mazur do Gdańska też z bananem na twarzy. Nadal z ciekawości oglądam inne auta i wiecie co? Nie widzę takiego, którym zastąpiłabym fiestę. Prowadzenie, rozplanowanie i wygląd kokpitu, nawet wykończenie na które niektórzy narzekają, wystarcza mi w 100% W listopadzie minie rok i nadal nic mi nie trzeszczy, nic nie cieknie, wyciszenie super. Kiedyś się zastanawiałam nad hyundaiem i20 czy corsą ale dla mnie są nudne. Z Fiesty mi się nie chce wychodzić. Mogłaby być minimalnie wyższa w środku, żeby lepiej się wsiadało bez zginania w pół ale daje radę.
Wasabi - 26 Wrz 2019, 13:42

Wypróbowałem z tym ,,ok" i nie działa. Z tego co pamiętam to na tylnych siedzeniach zasada działania była taka sama jak na przednich. Wypięcie aku nie pomogło, trzeba jechać na serwis.
msky - 27 Wrz 2019, 17:18

Frauka napisał/a:
Mogłaby być minimalnie wyższa w środku, żeby lepiej się wsiadało bez zginania w pół ale daje radę.


Masz 2m wzrostu? :D

Mam 1.85 i nie czuję potrzeby zginania się w pół :)

Frauka - 1 Paź 2019, 16:34

Mój mężu ma 198, trochę gorzej ;)
Wojtek Wawa - 4 Lis 2019, 16:22

Kolejny wpis do pamiętniczka, około 37800 km przebiegu, w weekend zrobiłem 440 km, średnie spalanie 5.5 l/100 km (prawie pół baku zostało!). Stan oleju 40%, poziom płynów cały czas w normie.

Nie chcąc dopisać własnej rodziny i siebie do listy ofiar postanowiłem jechać przepisowo - ekspresówka 120 kmh (lub wolniej, gdy się nie dało jechać tak szybko - inteligentny tempomat), drogi pozamiejskie 90-100kmh (licznikowe), w zabudowanym 60 kmh. I spalanie lepsze niż w niejednym dieslu do tego komfort i naprawdę rewelacyjne czasy przejazdów poza jednym sporym korkiem w sobotę rano.

Niestety jest jeden zgrzyt - przez godzinę śmierdziało z układu wentalacji - myślałem, że samochód się pali (choć oczywiście nie było dymu), zatrzymałem się, nic nie dawało żadnych objawów. Na drugi dzień też coś było czuć. Na trzeci już nie.

Pewnie w wentylator coś wpadło. Dobrze, że jest jeszcze 5 lat gwarancji :-)

Ale ogólnie rewelacyjny samochodzik.

Wojtek Wawa - 12 Lis 2019, 14:17

Kolejny update. Fiesta ma kolejny 1000 km na kołach nawinięty przez żonę (pojechała sobie na długi weekend 500 km w jedną stronę). Spalanie średnie 5.8 l z tego wyjazdu.

I tu problem - jej telefon przestał działać z Sync3 - nie ma Android auto, tylko Bluetooth.
Po podłączeniu kablem po około 20 sekundach pojawia się komunikat "Urządzenie USB nie odpowiada".

I tyle.
Ktoś z Was miał taki problem? Telefon to Samsung S7 edge, prawdopodobnie aktualizacja samsunga go zepsuła.
Oczywiście Android Auto aktualny, ale sprawdzałem też te z sierpnia i nic się nie zmieniło.
Włączyłem na telefonie tryb programisty i debuguwanie USB. Też nie zadziałało.
Próbowałem 3 różnych kabli i obu portów USB - i też bez skucesu.
Zrobiłem hard reset telefonu - i oczywiście nic się nie zmieniło.
Co ciekawe gdy sprawdziłem wersję SYNC, połączyłem z WiFi i włączyłem aktualizację, przez pół h nic się nie działo (było pobieram aktualizację i ciągle stało na jednej kresce na początku). A wersja systemu jest wciąż z 2017 roku...

Jestem załamany, ten telefon żona ma dopiero niecałe 2 lata, działa znakomicie, ale Android Auto przestało. Wiem, że ostatnio Android Auto ma problemy z komendami głosowymi, ale w przypadku telefonu żony w ogóle telefon nie wywołuje AA.

Wszelkie pomysły/podobne doświadczenia mile widziane.

A wracając do pamiętniczka. Miałem głupi pomysł wystartowania w biegu w Krakowie - wysiadłem z synem z Pendolino w piątek i smog był tak straszny, że obaj już w sobotę byliśmy chorzy. W niedzielę wróciliśmy umierający do Warszawy, wróciła po nas żona i doceniłem przycisk ECO. Serio, gdy chcecie się kompletnie wyluzować i czujecie się źle, polecam tryb ECO, nic nie szarpie, jedzie się niesamowicie płynnie.

Dotąd uważałem, że ten tryb jest bez sensu - nie zmienia przecież spalania, tylko reakcję na gaz. Coś mi mówi, że będę z niego korzystać częściej.

Wojtek Wawa - 12 Lis 2019, 14:21

Dodam, że z moim telefonem (s10e) wszytko działa
Frauka - 12 Lis 2019, 17:54

U mnie ostatnio też były problemy, tyle że z Mi5. Próbowałam wybrać polecenie głosowo w aucie
i ni huhu. Musiałam palcami po ekranie odpalać. Okazało się, że google coś zaktualizowało i trzeba było w telefonie przelecieć się znów po uprawnieniach i zgodach (podczas korzystania z aplikacji np wydajac komendę asystentowi)

Muszę przyznać, że Samsungi mają wyjątkowe problemy z AA ale Google ostatnio mota i psuje to co dobrze działa. Może to wynik prac nad ujednoliceniem AA na fonie i w aucie. Tylko szkoda, że testują to na nas.

Tared - 12 Lis 2019, 22:14

Wojtek Wawa napisał/a:
I tu problem - jej telefon przestał działać z Sync3 - nie ma Android auto, tylko Bluetooth.
Ja na s7 od początku zakupu auta do teraz nie miałem nigdy z AA problemu.Może dlatego,że na bieżąco aktualizuję sync.Obecnie najnowsza wersja(3.0.19205),a na telefonie korzystam z custom romu dzięki czemu mam nowszy system(9.0 pie) niż oferuje producent (8.0 oreo),a wydaje mi się,że w przypadku AA im nowszy android tym lepiej.Dlatego na nowszym modelu z nowszym systemem nie ma takich problemów,ale to tylko moje przypuszczenia.Nie Jestem w 100% pewny,bo od nowości zaraz wgrałem custom rom(który co jakiś czas zmieniałem tak by mieć wszystko w miarę aktualne i z oficjalnego systemu nigdy nie korzystałem :ups:
Maciej87 - 13 Lis 2019, 23:04

Fieście żony stuknęło w zeszłym tygodniu 10 000 km. Co zauważyłem. Podczas gwałtownego przyśpieszania na 3 i 4 biegu lewarek zmiany biegów wpada w wibracje i tak jakby plastik uderzał o plastik, ale żeby to stwierdzić to trzeba byłoby chyba ściągnąć meszek z lewarka.

Druga sprawa to charczący prawy głośnik w przednich drzwiach. Radio nie musi nawet jakoś specjalnie głośno grać żeby było słychać charczenie podczas basów.

Chyba będę musiał udać się do ASO :|

Tared - 14 Lis 2019, 07:52

też mam wrażenie,że prawy głośnik gra gorzej od lewego,ale dla pocieszenia dodam,że w fokusie nie jest lepiej :-)
Kod:
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=302590&page=4


więc w ASO może się to skończyć na tym,że TTTM ;-|

seee8a - 14 Lis 2019, 09:07

U mnie 19500km przebiegu i ten glosnik zaczal sie odzywac jakos 2000km temu, tez to slysze. Wibracji lewarka nie mam. Natomiast od kierowcy wzdluz slupka A jakas spinka czasem wpada w wibracje. Ostatnio pasazer z tylu kopnal w szyne fotela z przodu przy wysiadaniu i polamal zaslepke taka w ksztalcie litery C, ktora znajduje sie na koncach szyn przednich foteli. Ktos wie jak nazywa sie ta czesc? Chcialbym sobie kupic poza aso i wpiac nowa.
Wojtek Wawa - 2 Gru 2019, 13:34

Wszystkie problemy z telefonem żony (s8 edge) okazały się... spowodowane awarią telefonu. Ale taką, jakiej nie widać. Poszedłem 2 tygodnie przed końcem gwarancji do serwisu i mimo, że telefon działał, tylko nie łączył się po kablu z Fiestą, wymagał nowej płyty głównej (przy okazji dali nowy wyświetlacz i nową baterię...).

Od tego czasu wszystko gra

Nasza fiesta dobija do 40 000 km, jest świetna. Ostatnio z żoną dyskutuję, bo chcę ją pożyczyć na urlop narciarski z synem, a ona nie chce się zgodzić. Bo mój samochód sam nie parkuje. I ma rację, poniżej zdjęcie, jak wczoraj świetnie zaparkowała sama:
https://www.instagram.com...ton_share_sheet

Frauka - 2 Gru 2019, 15:05

Ja bym nawet nie próbowała tam wjechać, bo bym od razu wylądowała na Youtubie w sekcji śmiesznych filmików z babami za kierownicą 😆

Fajnie, że wyjaśniła się sprawa z telefonem. W sumie to po wymianie ekranu, płyty i baterii masz prawie nowy aparat :)

Wojtek Wawa - 8 Sty 2020, 17:59

Mały update - wszystko w porządku, okolice 41 000 km. Samochód jeździ wciąż na drugim oleju, komputer pokazuje, że jego stan to około 25% - jak każe wymienić, wymienimy. Średnie spalanie z wyjazdów świątecznych - żony 5.2 l/100 km, moje 5.8 l/100 km. Spokojne ekspresówki 120 kmh na (aktywnym) tempomacie. Bak wystarczył na ponad 650 km.

Kupiłem też w ford sklep oryginalne wycieraczki - te oryginalne po 2.5 roku już bardzo średnio zbierały. Koszt z przesyłką 120 zł.

brunoa - 16 Sty 2020, 20:01

Mam 2 lata fiestę i nie wiem gdzie w komputerze sprawdzacie % zużycie oleju.
Podpowie ktoś gdzie szukać....

jacky-x - 17 Sty 2020, 11:11

@brunoa
W komputerze na ustawienia, tam w menu informacja i w niej znajdziesz stan oleju. Pozdr

Mars - 18 Sty 2020, 09:49

Brunoa, jak masz menu z m.in. zużyciem paliwa na ekranie przed kierowcą, to na kierownicy z prawej strony tym małym "dżojstikiem" dajesz do góry. Na ekranie pokazuje się auto. Na kierownicy naciskasz "menu". Najeżdżasz na informacje i tam masz m.in. stan oleju.
BRUNNER - 20 Sty 2020, 08:44

u mnie stukneło 8000 km :)
Na razie najbardziej irytuje mnie słabe otwieranie klapy bagażnika. Ktoś może coś poprawił sobie w tym temacie?

qualin - 20 Sty 2020, 09:56

Moja kobieta zrobiła narazie 800 km, a już zdążył zawiesić się sync, nie zapalały się lampki na przyciskach sterowania lusterek, odpadła mata filcowa co jest zamocowana pod schowkiem nad nogami pasażera :P poza tym jest ok.
tantal - 20 Sty 2020, 22:13

qualin napisał/a:
[...]odpadła mata filcowa co jest zamocowana pod schowkiem nad nogami pasażera :P [...]


Czyli to nie tylko u mnie taki bubel.

qualin - 21 Sty 2020, 10:39

tantal napisał/a:
qualin napisał/a:
[...]odpadła mata filcowa co jest zamocowana pod schowkiem nad nogami pasażera :P [...]


Czyli to nie tylko u mnie taki bubel.

Okazało się że brakuję 1 zaczepu. Pewnie szpece od montowania alarmu zapomnieli włożyć.

tantal - 21 Sty 2020, 17:38

Mi ta osłona już ze 3 razy sama wyleciała, zaczepy słabo trzymają.
Wojtek Wawa - 28 Sty 2020, 14:06

Dziś mały wpis do pamiętniczka - dziecko i żona chorzy, a sam ledwo co stanąłem na nogi, więc zamiast rowerem, jechałem do pracy samochodem. I skoro zdrowie średnie i jazda bez dachu nie wchodzi w grę (smog też rekordowy w Warszawie), wpadłem na pomysł pożyczenia od małżonki fiesty. I powiem Wam, oczarował mnie ten samochód. Niby jeżdżę nim regularnie, większość tras i wspólne przejażdżki, ale na dobrze znanej mi trasie do pracy, to był może 5 raz odkąd mamy ten samochód.
Jak cicho, i jak BO Play daje radę! I ten silnik jak fajnie daje radę przyśpieszyć, gdy chcemy zmienić pas/włączyć się do ruchu. Jak na obwodnicy cichutko! I wsiadając na ciasnym miejscu ten door edge jak mnie uratował, a podczas parkowania jak fajnie mieć czujniki parkowania dookoła samochodu!

Czyli wpis - laudacja. Kocham ten samochodzik i nie mogę uwierzyć że kosztował tak przystępnie. Aż przez chwilę pomyślałem, że jeśli zabiorą mi prawo jazdy za drift/rondo bokiem (już raz było blisko) i będę musiał pożegnać napęd na tył, to od razu kupię fiestę ST dla siebie.

Oglądałem pertyna o pumie - też fajny samochód, choć nie mam pojęcia po co komuś wolniejszy i cięższy suv, jak można mieć taniej fiestę :-) Choć ten pojemnik na gumiaki to się na wsi musi przydawać, więc ludzi żyjących w błocie rozumiem.

Mars - 30 Sty 2020, 15:13

Wojtek Wawa napisał/a:

Oglądałem pertyna o pumie...
Choć ten pojemnik na gumiaki to się na wsi musi przydawać, więc ludzi żyjących w błocie rozumiem.


Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie, że ludziom w mieście też może się takie coś przydać? Często przewożę coś na działkę i mi by się przydało chociażby do kwiatów.
Szkoda, że nie ogarniasz i wychodzi wtedy taka słoma z butów w tej war...wce. Nie pierwszy raz.

Wojtek Wawa - 30 Sty 2020, 20:51

Rotfl:)
Maciej87 - 30 Sty 2020, 23:33

Kolejne kilometry z pewnością będzie przejeżdżać się z większym bananem na twarzy :driver: <8>

<było> 105KM


JEST 155KM :greenpeace:

TuneFORCE

Wojtek Wawa - 31 Sty 2020, 12:06

Koniecznie załóż swój temat i opisz wrażenia, spalanie itd.
Ja jeżdżąc po mieście nie mogę wyjść z zachwytu jak 100 KM daje radę.

west - 10 Lut 2020, 13:56

Maciej87 napisał/a:
Kolejne kilometry z pewnością będzie przejeżdżać się z większym bananem na twarzy :driver: <8>

<było> 105KM


JEST 155KM :greenpeace:

TuneFORCE


Jeżeli masz GPF to wyszło fajnie, jak bez GPF to wynik jak w większości takich silników.

msky - 17 Mar 2020, 11:29

Po zmianie softu z 125 KM na 141 KM nie widzę zwiększonego spalania.
5 tankowań to jakieś 0,6 l więcej niż poprzednio (na 100km).

Wojtek Wawa - 1 Cze 2020, 14:40

Peknie niedlugo 46000 km Fiescie zony i zbliza sie duzy przeglad. Tu mam do Was pytanie, ile za niego zaplaciliscie? Akurat mnie uziemienie samolotow mocno dotyka i oszczedzam gdzie moge.
Zadzwonilem do Ford Auto Plaza i uslyszalem szokujace 1700 zl. Rok temu przeglad kosztowal okolo 820 zl.

Podobno juz przy tym przebiegu (przeglad na 60 k km) wymienia sie swiece, co mnie mocno zdziwilo. Prawie cwierc wieku temu Alfa 156 miala swiece platynowe, wymieniane na pewno z 2 razy rzadziej. Ale byly szokujaco drogie :-)

Szukalem w instrukcji i w necie, co wchodzi w przeglad na 4 lata/60 000 km i niestety nie znalazlem, jak ktos ma to poprosze. Latwiej bedzie zamowic materialy eksploatacyjne by obnizyc koszty.

Wojtek Wawa - 1 Cze 2020, 15:34

Komplet czesci w sklepie z oryginalnymi czesciami Forda kosztuje 491 zl. Lista ponizej
Olej silnikowy FORD EcoBoost - Castrol Magnatec Professional 5l. 5W-20 151A95 WSS-M2C948-B
1op 5l. 165,00 zł 165,00 zł
Filtr oleju 1.8 * 2.0 * 2.3 Duratec-HE / 1.0 / 2.0 / 2.5 - EcoBoost - FORD 1751529
1szt 29,95 zł 29,95 zł
Filtr powietrza EcoSport Mk2 * Fiesta Mk7 * Ka+ * Transit / Tourneo Courier
1szt 65,00 zł 65,00 zł
Filtr wnętrza - z węglem aktywnym EcoSport od 02/2018 → * Fiesta Mk7 - 2092437 FORD
1szt 72,00 zł 72,00 zł
Korek spustu oleju z uszczelką - do miski olejowej oryginalny FORD
1szt 13,50 zł 13,50 zł
Świeca zapłonowa - 1.0 EcoBoost - 1770305 HYFS093YEC - FORD
3szt 48,50 zł 145,50 zl.

Niestety ford Auto Plaza przy Popularnej powiedzial mi, ze mimo przywiezenia oryginalnych czesci, oni uzyja wylacznie oleju, za reszte trzeba placic. To jest w ogole legalne? Dzwonie do innego ASO, mam gdzies ich rabat 20%, jesli inni beda bardziej elastyczni.

Tared - 2 Cze 2020, 13:27

Wojtek Wawa napisał/a:
co wchodzi w przeglad na 4 lata/60 000 km i niestety nie znalazlem

Oto lista.


Co do własnych części to czytałem,że ASO różnie do tego podchodzą,więc możesz spróbować spytać gdzie indziej.Na pewno będzie to spora oszczędność w porównaniu do zakupu u nich i to po rabatach :hahaha:

tantal - 2 Cze 2020, 18:21

Masz taką listę dla przeglądów 30/60/90kkm itd....?
Tared - 5 Cze 2020, 08:39

tantal napisał/a:
Masz taką listę dla przeglądów 30/60/90kkm itd....?

Generalnie jest ona na
Kod:
https://www.etis.ford.com/

ale jbc to łapcie
2lata/30k


4lata/60k
powyżej

6lat/90k

8lat/120k



10lat/150k

itd...
Lista kończy się na 20lat/300k :)

Wojtek Wawa - 5 Cze 2020, 14:55

Wielkie dzieki Tared. Niestety w Warszawie ASO, ktore pozwala przywiezc wlasne czesci na przeglad, nie znalazlem, wiec poki co skapitulowalem i wezme wszystko od nich. Co ciekawe jedna firma, ktora ma ASO Forda i Mazdy, w Mazdzie pozwala montowac czesci oryginalne kupione poza nimi, a w Fordzie nie.
tantal - 6 Cze 2020, 10:23

Dzięki za ta listę! :ok:
msky - 11 Cze 2020, 08:04

12 czerwca czeka mnie przegląd po 2 latach i 30 ty km.
Na razie krzyknęli 989 zł i 99 zł za czyszczenie klimy.

dodatkowo zgłaszam usterki:
- urwany protektor drzwi kierowcy (jak zwykle zamarzł tym razem w marcu)
- luz na kierownicy stuki w przednim zawieszeniu
- piszczenie klimatyzacji (znowu)
- warkot na zimnym silniku
- jęczenie osprzętu po przejechaniu ponad 200 km na raz, tak jakby silnik się zatarł... osprzęt...

nigdy więcej forda... jeździ dobrze, ale jakość to jakaś pomyłka...

qualin - 12 Cze 2020, 17:26

Albo masz pecha, albo słabo dbasz. Moi rodzice mają Fieste mk8 1.0 100KM z 2017 z przebiegiem 42 tys i absolutnie nic się nie dzieje. Ostatnio nią trochę pojeździłem i nie widzę różnicy między nią, a Fiesta mojej kobiety z przebiegiem 7 tys.
xMaraSSx - 13 Cze 2020, 15:16

Fiesta żony dobija do 70000km. Rocznik 2018. Poza hałasującą klimatyzacją innych problemów brak.
Wojtek Wawa - 25 Cze 2020, 10:37

msky strasznie wspolczuje. Ja juz wiem, ze fiesta zostanie z nami do oporu, jest genialna jako samochodzik dla kobiety/malej rodziny na wakacje. Zastanawiam sie, czy tunning silnika w Twoim wypadku czego nie zepsul - moment obrotwy na niskich obrotach powiekszyles o okolice 40-50%, a to sporo i moglo miec wplyw na zuzycie mechanizmow.
Mijaja prawie 3 lata od zakupu i nadal na rynku cokolwiek o podobnym wyposazeniu, kosztuje okolice 100k zl, a i tak czegos bedzie brakowalo (np tych protektorow, ktore my akurat bardzo sobie chwalimy). Gdy widze, jak zona podjezdza w tym wscieklym kolorze i z tymi tesla-style swiatlami oraz widze te piekne spolerowane felgi, to zawsze otwieram gebe i mowie WOW.
Fakt, teraz przez kryzys mozna dorwac mnostwo wspanialych samochodow za polowe ceny, dzis pewnie wzialbym vigniale pokazana w motodzienniku kilka tygodni temu za 45 k zl :-)

Wojtek Wawa - 25 Cze 2020, 10:40

xMaraSSx,

rozwin ten motyw glosnej klimatyzacji, wiatrak zaczal wyc? U nas super, ale zaczalem sie martwic, ze cos moze sie popsuc.

xMaraSSx - 25 Cze 2020, 11:01

Kilma nastawiona na "AUTO" co chwilę szumiała i syczała, zwłaszcza przy aktywnym systemie start-stop w ruchu miejskim - prawdopodobnie hałasuje sprężarka klimatyzacji. Niedawno zauważyłem że jej wydolność znacznie spadła i w cieplejsze dni mimo ustawienia na 18 stopni w samochodzie jest gorąco.
Wojtek Wawa - 29 Cze 2020, 10:58

Ktos gdzies pisal, ze zalozono mu w ASO filtr kabinowy na odwrot i mial wlasnie gorsza wydajnosc+dziwne dzwieki. Zycze Tobie by to bylo to.
west - 8 Lip 2020, 17:27

xMaraSSx napisał/a:
Kilma nastawiona na "AUTO" co chwilę szumiała i syczała, zwłaszcza przy aktywnym systemie start-stop w ruchu miejskim - prawdopodobnie hałasuje sprężarka klimatyzacji. Niedawno zauważyłem że jej wydolność znacznie spadła i w cieplejsze dni mimo ustawienia na 18 stopni w samochodzie jest gorąco.


U mnie dziwne świsty z klimy ustały właśnie po wymianie sprężarki na nową.
Około 4h i wymienili.

msky - 9 Lip 2020, 12:07

Po serwisie cena 1015 zł.

Ogólnie serwisant powiedział, że auto pechowe...
Zwieszenie zrobione na gwarancji, ale nadal lekko stuka.
Klima już nie świszczy, jakaś uszczelka podobno odkształciła się.

Odnośnie podniesienia mocy to nie ma to wpływu, bo wersja 140 KM jest identyczna i też ma podobno problemy.
Jazdy są z wersją ST... temat rzeka, od maglownicy, po przeguby i wahacze...

Po dwóch latach jazdy i 23 000 km, stwierdzam że auto jest fajne, pali mało, dobrze prowadzi się, ale usterki męczą...

Biorąc pod uwagę, że chciałem od początku kupić ST, to teraz nawet cieszę się, że nie kupiłem.
W przyszłym roku pozbywam się fiesty, jeśli pojawi się auto na które po cichu czekam :)

Moja nowa kobietka zamówiła nowego yarisa w wersji hybrid to za parę tygodni będę mieć porównanie segmentu B.

west - 10 Lip 2020, 15:19

Powiem szczerze, że nigdy nie byłem tak zmęczony autem.
Niecały rok i 9.000 km a już planuję wymianę tego auta.
Ogólnie to w Fieście z 2003 która nadal jeździ nic nie skrzypi, w Fieście 2009 rok nic nie skrzypiało pomimo przebiegu 200.000 km przebiegu. W Fieście z 2017 roku trochę skrzypiało ale było akceptowalne.
W tym aucie dostaję szału, wczoraj usunąłem kolejne źródło dziwnych dźwięków w kabinie.
Zamiast jeździć tym autem to siedzę w garażu z kompletem zapinek, gąbek rozprężnych itp.
Przecież to jest paranoja. Chciałem zmienić na Focusa, ale chyba dołożę do Mazdy 3.

msky - 13 Lip 2020, 19:30

west, daruj sobie mazdę 3 to grat! :)
Znajoma ma i przeżywa walkę z schodzącym lakierem...

Wojtek Wawa - 18 Sie 2020, 09:38

Zbliza sie 50 000 km Fiescie i mialem napisac, ze jestem zachwycony tym samochodem... i tak jest w istocie. Ale dzis mocno mnie Ford wkurzyl.
Bo samochod ma niby gwarancje na 7 lat. Ale gdy przyszlo do malej awarii, za same sprawdzenie chca 360 zl!
A wiecie o co chodzi? O oslone przeciwsloneczna, ktora nie zostaje przy dachu, ale odstaje o 5 cm. Niby nic, ale jestem dosc wysoki i czasem przy pochylaniu sie o nia uderzam. Zapewne ta czesc trzymajaca oslone, maly plastik z prawej, sie wyrobila. A moze z lewej? Nie wiem jak dziala ten mechanizm i gdzie jest realizowane blokowanie pozycji - rzeczywiscie obstawialbym teraz bardziej lewa czesc.

A co do dzienniczka.
48600 km
Bylem z rodzina na wakacjach w kotlinie klodzkiej. Kto jara sie jazda po zakretach, ten wie, jak kultowe sa to drogi. Fiesta spisala sie REWELACYJNIE. Szczerze to chyba byl idealny samochod na te drogi - ktore sa zbyt ciasne na wszelkie wieksze samochody (widac bylo jak juz male SUVy musza zatrzymywac sie na zakrecie, jak cokolwiek jedzie z naprzeciw), nawet focus ST nie mialby szans na komfortowe jezdzenie tam, nie piszac o jakis szerokich porsche itp. Nawet moja mx5 nie mialbym raczej frajdy, bo nie ma tam miejsca by np tyl mogl uciec, to raczej frajda z jazdy i przeciazen lewo-prawo, a bron boze miejsce na jazde na czas. A i na niemieckiej autostradzie na plaskim potrafila rozwinac 208 kmh, a utrzymywanie 180 przychodzilo jej bez trudu, choc tak naprawde tak jechac moglem, gdy bylo pusto, a pusto prawie nie bylo, wiec 95+% czasu jechalem 140 kmh/120kmh (na ekspresowej). Na "autostradzie wolnosci", ktora powinna nosic nazwe "autostrady smierci" (tam oczywiscie tez nie szaleje, tempomat na 140), byly az 3 sytuacje (raz w strone gor, i 2 razy w strone Warszawy), ze gdyby nie aktywny tempomat to kto wie, czy nie byloby karambolu. Niesapodziewane zatrzymanie przede mna, bez zadnej przyczyny - tempomat to wychwycil zanim w pelni ocenilem co sie dzieje i zahamowal lagodnie, bez aktywowania ABS, oczywiscie migajac na czerwono ostrzezeniem. Dzieki temu typowi polscy kierowcy, czytaj siedzacy na zderzaku, dali rade wyhamowac, choc juz z piskiem opon, ale jeszcze bez giecia blachy.
Wspanialy samochod, nadaje sie do wszystkiego. Srednie spalanie z calego wyjazdu to 6.2 l na 100 km (liczone na dystrybutorze). Wypalilem 3 baki z ogromna przyjemnoscia.

Wojtek Wawa - 18 Sie 2020, 09:59

EDIT tu wrzucilem czesc uzywana za 90 zl, sa i za 50, ale wydaje mi sie, ze lepiej kupic nowa - o czym ponizej.
Wojtek Wawa - 18 Sie 2020, 10:58

Jak zwykle na zywo tworze moje posty - a wiec definitywnie oslona przeciwsloneczna kierowcy jest wadliwa. Nowa taka sama kosztuje 250 zl, na szczescie chyba ford sie zorientowal, ze jest ona wadliwa, bo podczas zamawiania czesci wyskoczyla wiadomosc, ze czesc zostala zmodyfikowana i nowa poprawiona kosztuje 280 zl.

Dostalem rabat 10%, wiec ~250 zl za te czesc, nie bede bawil sie w uzywane, zwlaszcza ze jest szansa, iz nowa bedzie poprawiona.

W zadnym samochodzie dotad nie mialem problemu z oslonami przeciwslonecznymi, nawet w 13oletniej Alfie 155, czy 10letnim polonezie :-)

A za to, ze ford traktuje mechanizm plastikowej czesci, jako tapicerka, tylko po to, by podpiac do wylaczenia z gwarancji, bedzie sie smazyl w piekle.

luk4s - 20 Sie 2020, 13:31

Mnie w ostatnim czasie wysiadła klimatyzacja :| . Któregoś dnia wsiadam rano do auta, jadę i coś delikatnie syczy z nawiewu, ale temperatura była w porządku. Niestety po południu syczenie sie wzmogło, a z nawiewów leciało ciepłe powietrze. Pojechałem z tym do ASO, zrobili oględziny i orzekli, że rozszczelniła się chłodnica klimatyzacji. Co ciekawe nie było żadnego uszkodzenia mechanicznego a chłodnica rozszczelniła się sama gdzieś na boku. Z tego tytułu ASO wymieniło chłodnice na gwarancji (mam wykupiony ford protect).
msky - 20 Wrz 2020, 19:35

Kolejne kłopoty u mnie :)
Auto myte jak trzeba, nocuje w garażu z cyrkulacją powietrza (kuny ganiają myszy), a ruda żre już z lewej strony drzwi próg (tuż pod napisem fiesta) ... Cyrk :D

xMaraSSx - 21 Wrz 2020, 11:09

Dziwna sprawa, nadwozie jest fabrycznie ocynkowane - sam sprawdzałem zaawansowanym miernikiem lakieru.
Wojtek Wawa - 21 Wrz 2020, 13:06

msky, Fordy to masakra z ta blacha, jak bedzie mnie stac to za rok odnowie konserwacje, bo rudej nie lubie. A Ty i tak chyba sprzedajesz za chwile, wiec to nie Twoj problem, ale oczywiscie wspolczuje.

xMaraSSx, progi tez sprawdzales tym miernikiem? Bo zwykle jak ocynk jest, to na bocznych blachach, a nie na progach. Czego absolutnie nie rozumiem, ale sie domyslam po co to robia producenci - zeby samochody ladnie wygladaly na ulicach i nie straszyly, ale tez by szybko wymagaly zlomowania...

xMaraSSx - 23 Wrz 2020, 16:47

Wojtek Wawa napisał/a:
xMaraSSx, progi tez sprawdzales tym miernikiem? Bo zwykle jak ocynk jest, to na bocznych blachach, a nie na progach. Czego absolutnie nie rozumiem, ale sie domyslam po co to robia producenci - zeby samochody ladnie wygladaly na ulicach i nie straszyly, ale tez by szybko wymagaly zlomowania...


Aby rozwiać wątpliwości sprawdziłem dokładnie progi. Okazuje się, że miernik wykrywa ocynk, jednak warstwa lakieru w tym miejscu jest absurdalnie cienka (50-70). Prawdopodobnie każde poważniejsze zarysowanie lub odprysk narusza zarówno warstwę lakieru jak i ocynku. Osoby wożące dzieci powinny rozważyć oklejenie progów folią.

msky - 26 Wrz 2020, 16:56

Zrobię zdjęcia, bo znalazłem jeszcze dwa inne ogniska korozji.

Wojtek Wawa, fakt z autem albo pożegnam się, albo będzie jeździć moja kobieta ;)
Czekam tylko października i celuję w coś innego ...

Wojtek Wawa - 28 Wrz 2020, 15:23

Grubosc lakieru jak w mojej mx5 (i to ten trojwarstowy soul red ma 60 mikronow), a jakosc lakieru jeszcze gorsza. Dzieki za sprawdzenie.
Swoja droga to wrecz zabawne, ze ford zaczal cynkowac, a samochody po 2 latach nadal rdzewieja. Geniusze :-)

A wracajac do dzienniczka.
Caly czas ponizej 50 000 km (oboje z zona pracujemy w domu, do szkoly z dzieckiem chodzimy na piechote), za to przyszla poprawiona oslona przeciwsloneczna. 250 zl, juz zamontowalem. Ciekawe, czy wystarczy na dluzej, niz niecale 3 lata. I czy to ostatnia awaria forda, za ktora mimo gwarancji musialem sam zaplacic.

A z innych tematow - ta nowa puma naprawde mi sie podoba, jestem wciaz wewnetrznym dzieckiem, i otwieranie/zamykanie klapy bagaznika przyciskiem, to naprawde swietny bajer. Na szczescie w obecnej koronarzeczywistosci moim zmartwieniem jest czy dam rade wykupic fieste, a nie czy wydac 30 k zl wiecej na niemal identyczny samochod za rok. Do tego chyba puma nie ma door edge, a jednak my te funkcje uwielbiamy.

Wojtek Wawa - 3 Lis 2020, 13:29

I juz powyzej 50 000 km. Przyznam sie, ze mialem mala faze na Pume. Fakt, ze zyje z samolotow mnie finansowo ostudzil, i to ze w pumie chyba nie ma door edge protection. Tak samo jak z fiesty ST wyleczyl mnie brak park assist. Za to w pumie podoba mi sie wyglad i przede wszystkim elektryczne zamykanie klapy bagaznika :-)

Pora na podsumowanie - wszystko zostalo spisane na biezaco, wiec dodam, ze jestem z naszej fiesty bardzo zadowolony. Zastanawiam sie, co napisze za 3 lata przy 100 000 km. A moze nigdy nie dobijemy do tego przebiegu? Mamy szczescie pracowac z zona zdalnie, a dalej zwykle latalismy samolotami. Jesli to sie utrzyma, to przez najblizsze 10 lat nie osiagniemy przebiegu, ktory kwalifikowalby ten samochod do wymiany, a zaleta samochodu skonfigurowanego pod siebie jest, ze sie nie nudzi, idealnie pasuje i nie kusi zadna glupia wymiana na okazje ze stocku/demo itp, bo te inne samochody zawsze maja cos nie tak.

Duzo bezawaryjnych km Wam zycze.

P.S.
Z ciekawosci skonfigurowalem sobie yaris hybrid, bo fakt spalania fiesty sa rowno 2 razy wyzsze (i to z okladem). I wyszlo cos w okolicach 100 000 zl, o ile nie wiecej. To w sumie tyle w temacie zmiany samochodu :-) I narzekania, ze fiesta jest droga (gdzie jest taniej, poza dacia?).

Frauka - 3 Lis 2020, 17:32

Tak samo uważam. Jak się skonfiguruje auto pod siebie to mijają lata a ciągle cieszy. Ja akurat mam wersję 1.1, bez turbo ale takie auto chciałam ponieaż jeżdzę mało i po mieście. Sync3 z android auto, grzana szyba i podgrzewane fotele, kamera cofania, cisza w kokpicie, wygodne fotele i nic mi więcej nie potrzeba. Może inaczej bym na auto patrzyła gdybym w nim spędzała pół życia ale do moich potrzeb wystarcza. Nadal sprawia mi frajdę jazda, zwrotność, dobre prowadzenie. Poza tym podoba mi się od zewnątrz i od środka. Kokpit nie jest przekombinowany, ładnie podświetlony. Jest dobrze :) W tym miesiącu czeka mnie przegląd bo mijają 2 lata.

W innym temacie pisałam o przerwach dzwięku. Minęły jak pod dotknięciem różdżki i do tej pory nie wiem co to było. Poproszę, żeby podczas przeglądu podociskali co się da :)

Wczoraj czytałam, że jakaś firma opracowuje usb sticka, dzięki któremu w aucie mozna będzie odpalić wszystko z telefonu, nawet Netflixa. ;)

Wasabi - 9 Sty 2021, 12:30

Co do Fiesty to dla mnie minus za politykę Forda, bębny w ST-Line (poza najmocniejszą hybrydą), Sync 2.5 zamiast 3.0 - chociaż nie widzę jego wad, poza brakiem sterowania głosowego po polsku i brakiem aktualizacji - podoba mi się ten ciemno niebieski interfejs w 3-ce, teraz wyleciał jeszcze blue desert island, wcześniej deep impact blue. Z kolorami jest ciężko. U mnie po 1,5 roku zaczął się łuszczyć przycisk otwierania szyby tylnej - w ogóle nie używany. A co do wyposażenia, to door protector i tak nie ochroni Twoich drzwi przed uderzeniami innych, park assist - nie wiem jak działa w Fieście, ale w Megane działa fatalnie. Za to przydałaby się elektrycznie podnoszona/ zamykana klapa bagażnika oraz fotel kierowcy z pamięcią - często zamieniam się autem z żoną i chętnie bym za to dopłacił.
Mars - 10 Sty 2021, 03:12

Ja jestem zadowolony z asystenta parkowania - świetny bajer i działa super! Za to utrzymanie pasa ruchu, to trochę słabo działa.
Wojtek Wawa - 10 Mar 2021, 10:25

Ostatnio mialem porownanie Renault Kadjara z Fiesta - jakosc kamery cofania i systemu parkowania to przepasc na korzysc Fiesty.

Zblizaja sie 4 lata z Fiesta (za pol roku:-), wiec postanowilem dac jej jakis prezent i kupilem jej nowa felge - jedna z 4 byla dosc mocno doswiadczona przez zone/krawezniki. Tu kilka ciekawostek - producent Ronal, miejsce produkcji Polska, stop ALSI7, cena przed rabatem 901 zl, a naprawa/lakierownie, sa chyba niemozliwe (firma mi nie odpisala na prosbe o wycene), wiec te jedna lekko obtarta i oczywiscie idealnie prosta (ale dla mnie nieidealna) sprzedam za 200 zl (na olx/allegro gorsze startuja od 250 zl), mozna sie targowac:
https://photos.app.goo.gl/4RaJi2kpqub2h9Sd8

Przy okazji zona zostala poinstruowana, ze na krawezniki nie wjezdzamy z rozpedem :-)

Nie dziala juz od miesiaca start-stop, czyli akumulator wymaga podladowania - ktos z Was to robil? Nie chodzi o czas nagrzewania kabiny, sprawdzilem na ekranie informacji, ze "system wylaczony z powodu ladowania akumulatora". Jakiego prostownika uzywacie? Czy po wyjeciu akumulatora bede musial kodowac system multimedialny?

Akurat w Fiescie start-stop dziala swietnie (az ciezko mi sobie wyobrazic, jak to zrobili lepiej w wersji 155km). Gorzej z zarzadzaniem energia - mimo jazdy niemal codziennie, i przynajmniej raz w miesiacu dluzszej trasy, akumulator sie rozladowal.

W temacie technicznym przymierzam sie do zarowek mijania led. Myslalem tez o w pelni legalnych H7 w stylu biala barwa +130% swiatla, ale doczytalem, ze nawet sporadycznie wlaczane noca (przy swiatlach dziennych) potrafia sie spalic po kilku miesiacach, a tego nienawidze (oryginalne H7 ciagle swieca).

Zrozumialem tez narzekania na door edge protection. Podczas duzych mrozow i wahan temperatury/zamrazajacego mokrego sniegu, raz w dwoch tylnych drzwiach mi ten system sie zamrozil, i gdybym byl nieuwazny, to zlamalbym te plastiki (i zgaduje, ze gwarancja przedluzona by tego nie objela). Pora odnowic konserwacje, poprzednia ma w koncu 3.5 roku.

Z okazji wykupu planuje tez zrobic korekte lakieru i ceramike/generalnie detailing. Tu rozchodzi sie o to, czy zona mi pozwoli zabrac sobie samochod na kilka dni. Ale to tez najlepiej pokazuje, jak kocham fieste.

Od insidera probowalem wyczaic, czy da sie upgredowac asystent pasa ruchu do wersji z Focusa (tam samochod trzyma srodek pasa jak tesla, u nas w fiestach, jak wiemy, odbijamy sie od pasa). Niestety dostalem odpowiedz, ze focus ma inne czujniki, wiec chyba sie nie da.

Samochod nie bierze oleju, plyn chlodniczy tez sie trzyma w normie. Android auto przestal dzialc, ale winny okazal sie kabel - podczas mrozow powiedzial dosc po kilku latach uzywania.

I tyle pamietniczku.

Mars - 10 Mar 2021, 18:52

Ja akurat bardzo mało jeżdżę, bo po 3 latach mam 16.000 km i też start stop potrafi w zimie się nie uruchomić ze względu na "ładowanie akumulatora", a raz z powodu "zbyt niskiej temperatury zewnętrznej". Mam ładowarkę z lidla i już raz ją profilaktycznie podłączyłem. Nie wyciągałem akumulatora, bo nie trzeba tego robić. Dzisiaj, po kilku tygodniach od tego dodatkowego ładowania, mimo włączonego grzania kierownicy i foteli, start stop uruchomił się normalnie.
Wojtek Wawa - 12 Mar 2021, 12:08

Jakby ktos sie zastanwial, jakie napiecie na klemach oznacza jaki poziom naladowania akumulatora, to wrzucam tabele:
https://carbatteryworld.com/wp-content/uploads/2013/01/Car-Battery-Voltage-Chart.jpg

U nas fiesta po kilku dniach stania miala tylko 11.92V, a po kolejnej dobie juz 11.58V i ledwo zapalila! Ale samochod stoi pod chmurka. Do tego jezdzi nim zona, ktora lubi rozmawiac przez telefon nawet po wylaczeniu silnika. I tak czasem konczy rozmowe kilkadziesiat minut, a system B&O 360W i nie tylko wtedy prad ciagnie. I dopiero teraz wie, zeby tak nie robic.

Ladowanie, przy wlaczonym wszystkim, 10 s od odpalenia, 13.5V. Wiec dobrze.

Co ciekawe, przejechalem sie samochodem ledwo 3 razy, w tym raz wyjatkowo daleko (bo z 7 km, zwykle nasza fiesta lata po 2 km). I juz start stop znow dziala. I to wszystko przy grzaniu przedniej i tylnej szyby (sniezyca, znow Trzaskowski nasypal zlosliwie w stolicy), fotela, audio.

Wiec czekam sobie spokojnie, az Chinczyk wrzuci prostownik na statek, bo akumulator powstal jak feniks z popiolow.

Czyli dobra rada - dajcie znac Waszym partnerka/sobie samym, by nie rozmawiac w samochodzie przez telefon po wylaczeniu silnika na postoju

Wojtek Wawa - 23 Mar 2021, 16:50

Prostownik z aliexpress za cale 85 zl doszedl i samochod sie juz laduje pod chmurka. Jesli ktos sie boi czegos takiego, to go doskonale rozumiem - sam wierzylem, ze akumulator mozna ladowac jedynie po wyciagnieciu z samochodu. Ale przy dzisiejszych jezdzacych komputerach, lepiej tego wlasnie nie robic. O braku meczenia sie z noszeniem akumulatora tez warto wspomniec.
Kabel idealnie wychodzi przez podszybie, prostownik ma swoje wygodne miejsce obok turbiny. Do tego w moim wypadku przedluzacz 20 m (wystarczyloby 15) za 32 zl i juz 2h sie Fiesta laduje. Bylo niecale 40% stanu naladowania, prostownik daje maks 8A, ale teraz juz tylko 5.2A, wiec troche to zajmie, zwlaszcza ze przy 80% powinien zwolnic.

A jutro zmiana opon na letnie + zmiana porysowanej felgi na nowa.

W temacie technicznym opisalem zmiane zarowek na ledy. I oczywiscie jestem zachwycony, jednak chce dosypac lyzki dziegciu do garnka miodu, ktory tam zaserowalem. Po kilku dniach i nocach jazdy fiesta z ledami chalupniczymi, powrocilem do mojego codzinnego samochodu ze swiatlami full led. I niestety nie ma porownania, swiatla od zawsze przystosowane do led swieca duzo lepiej. I nie chodzi o jazde na swiatlach drogowych, porwnuje jedynie swiatla mijania.
Czyli zapisujac matematycznie H7 << samodzielny montaz LED w soczewkach << LED fabryczny.
Jednak wciaz jest lepiej od H7, ale juz nie biore fiesty noca majac wybor :-)

Wojtek Wawa - 25 Mar 2021, 18:09

Wczoraj, po jezdzie do wulkanizatora i z powrotem, start-stop przestal znow dzialac. Czyli podladowanie okolo 6 h nie wystarczylo. Zglebilem temat i sie z Wami podziele:
1. Mamy akumulator EFB, wiec ladujemy go zwyklym programem prostownika dla akumulatorow olowiowo-kwasowych, a nie AGM, jak zrobilem wczesniej. Tak rzecze anglojezyczny internet.
2. Jesli Wasz prostownik ma opcje repair, nalezy jej uzyc po naladowaniu akumulatora. Choc znalazlem tez opinie, ze niektore prostowniki robia to przed wlasciwym ladowaniem automatycznie.

Ogolnie internet polskojezyczny jest niemal pusty, a po angielsku jest wszystko, ale czy to prawda, nie wiem.
Uzywam tej ladowarki:
https://www.akumulatory.i...408d/#more-1200

Jak nikt mi kabla nie przetnie, to w trybie repair bedzie dzialac ponad 30h, mam nadzieje, ze wystarczy.

Wojtek Wawa - 16 Cze 2021, 16:25

Dawno nie bylo updatow, ale wlasnie znow podpialem ladowanie, bo start stop przestal dzialac. Czyli akumulator ledwo zipie (choc 12.4V na klemach 3h od jazdy). Albo zona znow dlugo rozmawiala przez samochod po wyciagnieciu kluczyka ze stacyjki. Albo alternator nie daje rady. Ciezko stwierdzic, bo to juz nie jest takie proste przy nowoczesnych samochodach, ze na klemach ma sie pojawic 13.9 V czy jakos tak i wiemy ze jest dobrze - fiesta raz laduje, raz nie, zaleznie od wielu czynnikow i napiecie sie zmienia.

Z innych rzeczy:
Fiesta przeszla detailing + pranie wnetrza + korekta lakieru + ceramika trzyletnia + nowa felga w miejsce porysowanej + przesmarowanie door edge protection, bo po 3.5 roku od konserwacji w kilku drzwiach podczas duzych mrozow ten system zaczal sie zacinac.

Samochod wyglada wspaniale, lepiej niz w dniu odbioru. Jak ktos ma kogos, kto zrobi mu to tanio, to polecam. Lakier mial miliony rys, duzo odpryskow, bylem przekonany, ze nic go nie uratuje, a tu jest swietnie.

Mialem pokuse pojscia w model ST i sprzedaniu obecnej, ale parkowanie i komfort sa dla nas duzo wazniejsze niz osiagi, ktore i tak mam gdzie indziej.

Byla tez dyskusja, czy oleje long life sa ok, czy nie. Zmusilem wiec w ASO producenta innego samochodu, do zlania 5letniego oleju z dyferencjalu (okolo 38 k km), ktorego producent nie przewidywal nigdy wymieniac. Nie bylo prawie opilkow na korku (ciut ciut i tyle), nie bylo tez dziwnego koloru, ani konsystencji tego oleju. Wszelkie mity i legendy, ze oleje long life to zlo, jakos nie znalazly pokrycia w praktyce. Nastepnym razem wymienie ten olej za 10 lat, bo na pewno 5 lat to bylo za malo.

I teraz olej silnikowy w Fiescie - przez Covid19 jezdzi sie malo (home office), a Polacy nie zawiedli i sie prawie nie wyszczepili, wiec po wakacjach czeka nas kolejna fala (wariant Delta), choc oczywiscie chcialbym sie mylic (bo mam wakacyjne loty pod koniec sierpnia i licze, ze nie zamkna granic). Sprawia to, ze po roku nie przepracujemy nawet w 50% oleju i rzeczywiscie bedzie 2 lata na jednym oleju.
Samochod osiaga na plaskim licznikowe 202 kmh, oleju nie bierze, plynu chlodzacego rowniez, pracuje rowno.

Od zalozenia zarowek led H7 nie mialem ani jednej okazji na jazde noca po nieoswietlonych drogach. A pamietam, ze zakladalem je zima... Moze cos sie zmieni w wakacje. Wtedy opisze wrazenia.

Wojtek Wawa - 5 Paź 2021, 09:52

Pora na update. Okolo 68 000 km, kilka tras noca zrobione. O matko, ale super miec w fiescie ledy mijania! Az wyczekuje okazji na kolejna taka trase, choc z racji zwierzat w lasach i wioskach zwykle takich jazd unikam.

Fiesta skonczyla 4 lata, zostala wykupiona z leasingu i zostanie z nami na dluzej. Smieszna wartosc ubezpieczenia, 35 000 zl. Jak ktos znajdzie tak wyposazona i utrzymana fieste z takim przebiegiem, to nic tylko brac. To samo mam z innym samochodem, wycena dobre 20-30% ponizej rynkowej.

Start stop zaczal dzialac. Ktos znow przerysowal samochod i uciekl (na szczescie zderzak, ogarne temat za 400 zl, jak zona znajdzie 3 dni czasu na zycie bez samochodu).

Srednie spalanie od czasu kupienia utrzymuje sie na poziomie 6.6 l / 100 km.

W ogole ciekawa sprawa, ze przez tyle lat nie pojawilo sie na rynku nic, co zdetronizowaloby nasza fieste wzgledem naszych potrzeb. Samochody podrozaly (a podrozeja jeszcze bardziej), sa gorzej wyposazone (ani door edge juz sie chyba nie da zamowic, ani bajerow w stylu automatyczne parkowanie, inteligentny tempomat), a u konkurencji tez nie ma cudow - jest podobnie, lub duzo gorzej. Wedlug Jacka Balkana jakosc obecnych samochodow (od 2020) tez jest fatalna, a czas oczekiwania na samochody nieznany (i raczej dlugi).

Temat zmiany samochodu zostal zamkniety (choc zona miala jednak cisnienie kupic cos nowego).

EDIT: przegladnalem forum techniczne i mk8 nadal widac sie nie psuje. Zero nowych problemow, a te ktore byly dotyczyly ferelnego 2020.

Mars - 8 Paź 2021, 05:31

Wojtek Wawa napisał/a:

EDIT: przegladnalem forum techniczne i mk8 nadal widac sie nie psuje. Zero nowych problemow, a te ktore byly dotyczyly ferelnego 2020.


"Felernego".

Wojtek Wawa - 8 Mar 2022, 16:37

71000 km,

przegląd, jak zawsze, z okazji komunikatu "wymień niedługo olej silnikowy" na wyświetlaczu. To już trzeci w ASO, co ciekawe tym razem komputer pozwolił na oleju zrobić ponad 24 000 km i było jeszcze 3% stanu oleju. Pierwsze dwa przeglądy wyszły co około 23 000 km.

Wg ASO samochód jest w fenomenalnym stanie, zero części do wymiany. Nawet klocki hamulcowe mają po 5 mm, a wymienia się przy 2 mm.

Co więcej mogę napisać - żona się dobrze sprawuje za kółkiem. A i moje okazjonalne 202 kmh nie zaszkodziło samochodowi. Detailing, ceramika na lakierze, pranie wnętrza, czy nawet kupiona nowa felga po lekkim przerysowaniu oraz konserwacja zaraz po za zakupie, powodują, że samochód jest jak nowy.

Na koniec nie widzę sensu jakiejkolwiek zmiany - stała uboga względem naszej ST-Line w salonie (za to ładna na tych 17' i z full ledami) - bez door edge, bez systemu parkowania, bez czujników parkowania z przodu, chyba bez B&O i radaru tempomatu i kosztowała ponad 80 000 zł. A samochodów na zamówienie jeszcze dłuuuugo nie będzie. A wygląd zewnętrzny (i wewnętrzny) wg mnie bez zmian. Dopiero teraz na forum zobaczyłem, że niby był jakiś lifting ostatnio.

Jeszcze cena przeglądu - wg mnie drogo, bo bez świec (były półtora roku temu, a one dziś to 650 zł) wyszło 1402 zł. Ostatnio ze świecami było taniej, ale to żona uśmiechnęła się do młodego pana, a może półtora roku temu żyliśmy w zupełnie innej rzeczywistości. Wymieniony był płyn hamulcowy, filtr kabinowy oraz silnika plus olej z filtrem.

Jednym zdaniem - wspaniałą ta Fiesta! Byli tu tacy, którzy zdążyli po nas tę generację kupić, hejcić jej niby straszną awaryjność i sprzedać. A ja nie wyobrażam sobie wchodzić za ciężki hajs w inny samochód, żaden poza Modelem 3 mnie nie jara, a i tak nie miałbym gdzie Tesli ładować (tylko w biurze... gdyby nie to, że od ponad 2 lat pracuję z domu).
Dla kontrastu w mx5 przy 40 000 km mam 3. skrzynię biegów mimo braku jazdy po torze/na czas.

Wojtek Wawa - 23 Cze 2022, 12:10

75000 km,

Trasa Warszawa-Augustów-Warszawa średnie spalanie 5.3 l/100 km i to tylko dlatego, że ekspresówka ostatnie 100 km przed Warszawą była sparaliżowana przez Złombol i Rajd Koguta (co chwilę lewy pas nawet się zatrzymywał!), wcześniej było 5.1. Prędkości przepisowe, tempomat ustawiony na 120 kmh, rzadko 130 kmh na ekspresówkach, 60 kmh w zabudowanym (55 kmh na gps), 100 kmh w niezabudowanym (czyli 95kmh gps), generalnie poza ekspresówkami licznikowe +10 kmh (gps +5kmh) do znaków, tryb eco, bo wiadomo dlaczego :-)

Jestem bardzo zadowolony, bo mój ojciec o ciężkiej nodze jechał trasę Kraków-Mielno-Kraków, 1617 km, 6.7l/100km mu wyszło w wersji 85 KM (też świetnie się spisuje). Niezła różnica na moją korzyść.

Dodatkowo miesiąc temu wygłuszyłem nadkola w firmie car-audio, bo wkurzało mnie, że o ile fiesta jest bardzo cicha, to na betonowych ekspresówkach już nie. Jest lepiej, ale widzę, że podłogę całą trzeba będzie chyba głuszyć. Z pozytywów - tyle lat, tyle kilometrów, a zero rdzy.

Biorąc pod uwagę kryzys łańcuchów dostaw, jako człowiek kochający bajery, nie widzę żadnego samochodu na zastępstwo dla tego wozu. Lepiej odkładać kasę (mimo inflacji) na ewentualną wojnę i emigrację, niż ładować się w źle zmontowane samochody bez aktywnego tempomatu i innych bajerów. Wszyscy znajomi, którzy mieli kupić samochody/lub musieli, przechodzą cyrki z tym związane.

janusdel - 5 Sie 2022, 20:33

Mam pytanie do użytkowników fiest MK8: Czy u was też skrzypią (może nie do końca jest to skrzypienie), jest takie uczucie ruszania się plastiku na uchwycie do zamykania przednich drzwi?
Jestem w trakcie aktywnego poszukiwania fiesty i w dwóch egzemplarzach, które oglądałem było tak samo - tragiczne odczucie, a tego uchwytu dotyka/używa się przy każdym zamykaniu drzwi.

Wojtek Wawa - 29 Sie 2022, 17:05

Tak, te plastiki są tragiczne.
janusdel - 3 Wrz 2022, 21:05

15.08.2022

No i stało się, 12.08.2022 wyjechałem od dilera używanych w Gliwicach Fiestą ST-line z 2018r.
Wersja 1.0 140KM. Z wyposażenia to raczej prościej wymienić czego nie ma :-P A więc nie ma szklanego dachu, świateł full LED z przodu, BLISa i automatycznego parkowania. Ma fotele pół-skórzane, lakier czarny ze wstawkami czerwonymi, środek też czarny + czerwony.

300km do domu, większość po A4 - adaptacyjny tempomat to jest cudo :jupi: Jak już sobie ustawiłem pozycję, to.. noż kurde to naprawdę jest auto „dla mnie”. Czuje się w nim chyba nawet lepiej niż w „zielonym” (poprzednia Fiesta ST MK6).
To już jest auto „współczesne” ma wszystko, jedzie się super, komfort jest ok. czego chcieć więcej?
Po auto jechałem ze znajomym Hondą Accord jakoś z 2006-2008r. i fiesta jest chyba cichsza przy 120 na autostradzie. Najbardziej słychać opony (pilot sporty fabryczne). Po 300km (120 na tempomacie) i kilku korkach na A4 (początek długiego weekendu - piątek) komputer pokazał spalanie 6,1/100.

Na razie mam autko 3 dni i banan mi z twarzy nie schodzi :) Cały czas odkrywam nowe funkcje, a to doświetlanie zakrętów, a to diody w lusterkach oświetlające podłoże przy wysiadaniu. A to diler nie zajrzał pod wykładzinę bagażnika i dał drugi komplet gaśnicy i trójkąta :rotfl:

Minusów też kilka znalazłem, ale nie takich strasznych: skrzypią uchwyty drzwi (to już przy pierwszym STku się rzuciło w oczy, widocznie TTTM) – wszystkie tylko przy ściskaniu. Lewarek zmiany biegów ma spory luz przód-tył we wszystkich położeniach. Dalej, rzeczy które na pewno są kwestią przyzwyczajenia, ale występuje albo turbodziura, albo zwłoka w elektronicznym pedale gazu, pedał hamulca nie ma skoku prawie wcale. I charakterystyka jest jak diesla i brzmienie też podobne, szczególnie przy niskich obrotach(ruszaniu)


2.09.2022
Zrobione prawie 1500km .
Emocje trochę opadły, mogę się więc swoimi spostrzeżeniami podzielić. Zrobiona wymiana oleju + przegląd (Motocraft service) i wymiana klocków przód. Poprzedni właściciel też co roku olej zmieniał pomiędzy przeglądami gwarancyjnymi.

1. Dalej twierdzę, że auto mi pasuje j.w. I z zakupu jestem zadowolony.
2. Spalanie jest jak najbardziej ok. pierwsze tankowanie do pełna 6,24/100, drugie 5,76. Super, ale jazda bez szaleństw i raczej mało korków.
3. 140KM to nie jest dużo :yes: jest „tylko” wystarczająco. Dla mnie to auto nie ma „kopa” – subiektywne odczucie. Jedzie dobrze, ciężarówkę na krajówce można wyprzedzać. Ale nie wiem, może to wina charakterystyki tego silnika, że od praktycznie 2k rpm „jedzie tak samo”. Jest ok., ale „nie urywa”.
4. Na krajówkach jest cicho, na autostradzie słychać „opony”
5. Trochę brakuje jakiegoś dodatkowego ambientowego oświetlenia, późniejsze wersje chyba miały coś więcej „świecidełek”
6. Jak są fotele przednie na maxa w dół, to jest mało miejsca „na buty” z tyłu (w MK6 tak nie było)
7. Raz wywaliło awarię systemu zapobiegającego kolizjom, jak zaparowała przednia szyba.
8. Android auto – gdzie położyć telefon? Na podstawce do ładowania indukcyjnego z kablem się nie mieści, a jak kabel puszczony z podłokietnika to w uchwycie na napoje? Brakuje jakiegoś przemyślanego miejsca.
9. Automatyczne światła drogowe (długie) włączają się niepotrzebnie w „półmroku”
10. Podłokietnik jest mocno cofnięty bez możliwości regulacji i trzeba się do niego przyzwyczaić.
11. Jakby to była wersja ST to byłoby dla mnie idealne auto ozor

Na tą chwilę chyba wszystko co mi przychodzi do głowy.

Wojtek Wawa - 21 Gru 2022, 13:06

Trochę mnie tu nie było, nasza fiesta (z tytułu wątku) wciąż jest dla nas ideałem, ale tak to jest, jak się zamawia pod siebie, a wszystko dookoła zdrożało, nie będzie już nowych fiest w salonach itd. Gwarancji zostały niecałe 2 lata z siedmiu, zobaczymy co dalej, samochód się nie psuje (olej wymieniany zgodnie z komputerem, bliżej 23000 km/2 lat).

Co do gościnnego postu o st line 140 KM
2. spalanie podobne do naszej, ale to ten sam silnik, albo prawie ten sam, więc nic dziwnego
3. te 140 KM to na obrotach, na których my się prawie nie zapuszczamy, czyli pomiędzy 5-6.5 k rpm. Nie wierzę, że wtedy ta fiesta nie jedzie, bo i nasza, o 40 KM słabsza, jednak jedzie przy tych obrotach (ale używane kilka razy w roku, przy ciasnym wyprzedzaniu, bo u nas są dłuższe biegi niż w wersji 140 KM). Wyciszenie robi robotę, mi też się fiesta przez lata wydawała wolna, póki nie nauczyłem się patrzeć na prędkościomierz.
4. poprawiłem wyciszenie naszej fiesty przez montaż mat w nadkołach i pod tylną kanapą (firma car audio mi to robiła). Subiektywnie efekt żaden - jest prawie bezgłośnie na asfalcie, ale na betonie dalej nie jest dobrze. Nic więcej nie planuję z tym robić i nie radzę się mordować.
5. my mamy i jest świetnie, cóż mogę napisać - bez niego pewnie da się żyć, w żadnym innym samochodzie tego nie miałem/nie mam
6. temat mnie nie dotyczy, żona jeździ na maxa w górę, a to jedyna osoba za którą siadam, jeśli sam nie prowadzę
7. normalna sprawa, bardziej wkurzające, że radar tempomatu też potrafi się wywalić od śniegu, ale i od brudu. Na szczęście wystarczy pokopać w zderzak na postoju i naprawione ;-)
8. duże telefony sterczą z uchwytów na kubki, małe też. Kabel ma okno w podłokietniku, w którym go podłączam
9. to prawda, ale mi to nie przeszkadza, wiele osób nie widzi w ciemnościach (kurza ślepota pokolenia smartphonów, dotyczy i mojej małżonki), więc lepiej w tą stronę niż na odwrót. A czasem, jadąc przez las, doceniam, że jednak doświetla te krzewy, choć nie jest jeszcz całkiem ciemno.
10. to jest bardzo słabe, mi pasuje, bo jestem dość wysoki, ale żona jeżdżąc podłokietnika zwyczajnie nie ma
11. Też wolałbym mieć ST, ale nie za cenę bajerów, których ST nie miało. Wydawało mi się, że wersja Twoja, 140 KM, mogłaby być ideałem (a raczej ta 155 KM mild hybrid), ale też piłowanie wysoko musi być średnio przyjemne, to nie Ferrari, czy stara Alfa/vtec, żeby silnik aż błagał o obroty. Za to dźwięk przez lata mi się nie nudzi, mini v6. Nie rozumiem narzekania.

A wracając do naszej Fiesty. Pierwsza awaria poza opisaną wcześniej osłoną przeciwsłoneczną - spuchły śruby kół. Serio. Poza antykradzieżowymi, inne urosły. Co za metal na śrubach, niebywałe. Podobno normalne w Fordzie.

Wojtek Wawa - 6 Lut 2023, 15:53

85000 km,

żadnych awarii, ale są drobiazgi. Te spuchnięte nakrętki do kół zakupione - całe 32 zł kosztowały (potrzebowałem 8, 4 zostały po kupieniu śrub zabezpieczających felgi przed kradzieżą i nie spuchły, bo nie były używane. Nakrętki zabezpieczające również nie zmieniły swoich wymiarów).

Padł akumulator, zakupiony nowy tym razem nie EFB, jak montowano seryjnie, a AGM, jak polecają wszyscy.

Podobno te oryginalne Varty EFB są bardzo słabe (a kosztują 950 zł), padają ludziom zaraz po gwarancji (jednemu 2 tygodnie po, innemu pół roku) - tak usłyszałem w moim sklepie z akumulatorami.
Ja kupiłem za 510 zł (stargowane z 539 zł) ENRG, podobno zero problemów/reklamacji póki co. Prąd rozruchowy o 10% wyższy niż nominalny.

Oryginalne opony Michelin Primarcy 3 padły (co ciekawe były spękane na krawędziach, zapewne przez agresywną chemię do czyszczenia felg), więc zakupiłem numer 4. Są niewiarygodnie miękkie, ale więcej dowiem się po montażu. A akurat komfort i wyciszenie to wg mnie pięta achillesowa fiesty, liczę na poprawę.

Kiedyś pisałem, że nie warto wyciszać fiesty - muszę się z tego wycofać. Po prostu nie zadbałem dobrze o uszczelki wcześniej i stąd wydawało mi się, że wyciszenie było wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Po dopieszczeniu uszczelek czymś takim "1Z Einszett Gummi Pflege Stift" doceniam ciszę fiesty.

Kosztuje to całkiem spoko, jest bardzo wydajne. "Naprawiłem" dwa samochody i nie zeszło 20%.

Skonfigurowałem sobie pumę mniej więcej jak naszą fiestę + automat. Niestety nie ma już wersji 155 KM. Wyszło coś mocno powyżej 150 k zł. Fiesta przed rabatem była za 85 k zł. Szokujące te ceny. Dobrze, że nie widać oznak, by fiesta miała paść. Nie bierze oleju, nie dzieje się nic złego. Gwarancji "ford protect" zostało ponad półtora roku.

P.S.
Fiesta ST wciąż nie ma czujników parkowania z przodu, ani automatu parkowania, ale kosztuje mniej niż puma 125KM + automat. Taka ciekawostka.

BRUNNER - 9 Lut 2023, 12:19

Jakie miałeś objawy padającego akumulatora? Czy po prostu zdechł nagle?
Wojtek Wawa - 13 Lut 2023, 13:19

Od dwóch lat, a może i dłużej, prawie nie działał start-stop. A w dniu padnięcia po otwarciu drzwi, nie miał już siły nawet zamknąć centralnego zamka.
Wystarczyły 4 dni stania na mroźnym wietrze.

BRUNNER - 13 Lut 2023, 13:46

Aaaa... no to faktycznie objawy już miałeś zaawansowane :) U mnie na razie spokój... Start/Stop czasem tylko się nie włączy, ale to akurat objaw "inteligencji" systemu. Jest zimno, samochód ciągnie energię i wtedy system nie działa...
Wojtek Wawa - 14 Lut 2023, 19:37

Teraz na AGMie start stop działa, jeśli tylko we wnętrzu jest ciepło.
msky - 13 Paź 2023, 12:24

Mały update u mnie :)
Fiesta bez przygód przejechała 57 000 km. Niestety właśnie szukam akumulatora, bo start&stop nie działa.

Auto obecnie szykuję na sprzedaż. Nawet nie wiem ile za nie wziąć :-P

Przez cały okres użytkowania nie miałem jakiś większych usterek.

Co do opon to przejechałem ponad 55 tys na michelinach crosscliamte+ aż w zeszłą zimę zawiodły. Wymieniłem na Dunlopy all season sport i tu muszę stwierdzić, że to opona wibitnie autostradowa, cicha, i ekonomiczna.

Następna został już wybrany, bo poprzednio jednak nie doszło do zakupu innego auta.

Ach mam mapę silnika od fiesty st-line czyli 142 KM, więc jest nawet fajnie. Trochę żal sprzedawać, ale żona nie chce jej.

UPDATE:

Fiesta poszła na sprzedaż do dealera Opla. Ogólnie chciałem kupić Focusa, ale nie chce już 1.0 EB. Sprzedałem swoje auto za 59 tys zł.
Nie żałuję jednak :-P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group