Zobacz temat - [MK6] Układ awaryjnego wspomagania hamulców EBA w Fieście

Forum FiestaKlubPolska -

Tuning mechaniczny - [MK6] Układ awaryjnego wspomagania hamulców EBA w Fieście

slawomirro - 17 Sie 2017, 01:08
Temat postu: [MK6] Układ awaryjnego wspomagania hamulców EBA w Fieście

Układ awaryjnego wspomagania hamulców (EBA)

Praktycznie każde wspólcześnie produkowane auto od conajmniej 7-8 lat ma taki układ. W Fieście mk6 to była opcja, zwykle zupełnie niedostępna poza ST. (w teorii Sporty też to miały, ale ze świecą szukać takich aut)

Wg opisu TIS:

Cytat:

Kierowcy naciskają na pedał hamulca zbyt delikatnie. Dlatego Układ zapobiegający blokowaniu hamulców (ABS) nie włącza się i nie uzyskuje się maksymalnego działania hamulców. Układ EBA rozpoznaje na podstawie sposobu hamowania przez kierowcę awaryjną sytuację i automatycznie włącza pełne hamowanie. Odbywa się to w ciągu milisekund, a więc szybciej, niż mógłby to wykonać kierowca. Ponadto zaobserwowano, że po początkowym silnym naciśnięciu pedału hamulca kierowcy zbyt wcześnie zmniejszają nacisk. Układ EBA zapewnia działanie ABS także wtedy, gdy nacisk wywierany na pedał nie spowodowałby włączenia się układu ABS. Układ dostępny
jest opcjonalnie, w zależności od kraju i wersji wyposażenia. W zależności od zachowania się kierowcy w czasie jazdy zastosowanie EBA skraca drogę hamowania o 15% u doświadczonych kierowców i aż o 40% u przeciętnych kierowców.

Cytat:

Układ EBA działa na zasadzie czysto mechanicznej i jest zintegrowany całkowicie w serwie hamulcowym. Pompa główna układu dwuobwodowego jest jednakowa we wszystkich pojazdach, niezależnie od tego, czy są one wyposażone w EBA czy też nie

Tyle teorii. Ogólnie rzecz mówiąc serwo musi mieć literkę A na obudowie.
W Fiestach takie serwa były montowane w wersjach ST 2.0. Co ciekawe były montowane też w Fordach Fusion 1.6 od 2009 do 2011 roku.

Nowe serwo kosztuje od 2000 zł i jest to cena zaporowa dla tego projektu. Na szczęście są w sprzedaży części po rozbiórkach. Na szczęście jest to część która psuje się... która się nie psuje. Nie spotkałem się z awarią serwa, popularny warszawski warsztat Forda też nie. Ma to swój duży plus, bo trzeba mieć pecha by kupić zepsutą część.

Kupiłem więc używane serwo z ST na Allegro za 150zł. Wczoraj serwis mi je zamontował za 250zł. Sami mieli opory, bo to była operacja na czuja, zupełnie w ciemno z niewiadomym efektem. Okazało sie, że serwo pasuje jak ulał. Wymiary, mocowania są takie same. Oczywiście moje auto jest po liftingu, część także jest z tego samego rocznika. Czy inna by pasowała? Zapewne tak, ale chciałem by przynajmniej rok produkcji się zgadzał.
Czy jest inne serwo w przed liftingiem i po? Nie wiem, ale jestem prawie pewny, że nie.

Efekt wymiany?

Rewelacja. Różnica przed i po jest zasadnicza, co doskonale czułem hamując ze 130 do 0 na krańcu południowej obwodnicy Warszawy S2, gdzie tymczasowo obowdnica kończy się światłami. Pedał twardnieje i czuć to że auto hamuje, znika wrażenie miękkości hamulca i droga hamowania staje się krótsza. Przy jeździe spokojnej po mieście różnicy nie ma prawie żadnej (choć jakaś jest różnica, ale to na wyczucie).
Każdy kto korzysta też poza Fiestą z innego auta, które system EBA ma seryjnie wie, że jest różnica. Dziś, niewielkim kosztem udało mi się w Fieście różnicę pokonać.

I bardzo polecam podobną operację każdemu, kto lubi bardziej dynamiczniejszą jazdę, bo dobre hamulce to podstawa.